PDA

Zobacz pełną wersję : Oszukują na masie węgla



sylvo
29-04-2007, 17:57
Do naszego miasteczka mają zwyczaj przyjeżdżać handlarze węglem ze śląska, do nas jadą z węglem a na śląsk ze złomem.
Mój tata połaszczył się kiedyś na ich towar a później przez 2 lata spalał ten kamień mieszając z dobrym jakościowo węglem.
Wczoraj znowu u nas byli (inna ekipa), węgiel ładny, cena przystępna. Tata wszedł na wagę i zważył się, zamiast 80 było prawie 100 kg. No i handlarze pojechali dalej szukać klienta.

rogacek
29-04-2007, 22:14
normalka ostatnio

na drewnie do kominka też oszukują

wartownik
29-04-2007, 22:58
Kiedys spytalem sie , czy w jednej tonie jest chociaz 700 kg .... przysiegali , ze jest ponad osiemset :lol:

Cpt_Q
29-04-2007, 23:46
Kiedys spytalem sie , czy w jednej tonie jest chociaz 700 kg .... przysiegali , ze jest ponad osiemset :lol:

http://manu.dogomania.pl/emot/hahaha2.gif

Hazaj
30-04-2007, 08:54
Kiedys spytalem sie , czy w jednej tonie jest chociaz 700 kg .... przysiegali , ze jest ponad osiemset :lol:

Nooo to uczciwi :lol: :lol: :lol:

PrzemoBDG
30-04-2007, 08:56
Do naszego miasteczka mają zwyczaj przyjeżdżać handlarze węglem ze śląska, do nas jadą z węglem a na śląsk ze złomem.
Mój tata połaszczył się kiedyś na ich towar a później przez 2 lata spalał ten kamień mieszając z dobrym jakościowo węglem.
Wczoraj znowu u nas byli (inna ekipa), węgiel ładny, cena przystępna. Tata wszedł na wagę i zważył się, zamiast 80 było prawie 100 kg. No i handlarze pojechali dalej szukać klienta.

To chyba skrajna bezczelność, ale zakupy węgla to zadanie wyłącznie dla dużych podmiotów, które są w stanie wykonać lub zlecić analizy tego surowca. Podstawowa metoda oszustw w handlu węglem dotyczy jego wilgotności. Standardowo nie powinno być to więcej niż 12% a handlarze sprzedający babciom węgiel na zimę często w jednej trzeciej dostarczają wodę...

tomek123
30-04-2007, 10:44
Kiedyś mój teść skorzystał z takiej okazji i chciał kupić 4 tony węgla, po rozładunku kupka węgla wyglądała na huk 2 tony.
Powiedziałem Panom, że dziękuję i mogą spowrotem zapakować ten oszukany wagowo towar - pyszczyli z początku strasznie ale jak im zaproponowałem ważenie na legalizowanej wadze w towarzystwie policji to zmyli się jak niepyszni.
Teść pozostał z 2 tonami węgla za friko w całkiem dobrej jakości. :D :D

Pozdrawiam Tomek123