PDA

Zobacz pełną wersję : Z płaszczem czy bez?



piotriwa
29-04-2007, 19:35
Siedzę już dwie godziny przed monitorem, oczytałem się z różnych tematów, ale nie mogę znaleźć nic n/t kominków.... Za dużo tego.... a może i nie.. :)
Planowałem zainstalować w domu CO gazowe+kominek z płaszczem wodnym, połączony z gazem komputerem... Ale po rozmowie z fachowcem (chyba)... już nic nie wiem. Gość zaproponował mi,żebym wybił sobie z głowy płaszcz bo: brudna(określił to jako zasyfiona) szyba kominka na okrągło, czyli zero pięknych widoków. Serwis raz do roku, gdzie koszt to ponoć ok 2tyś.zł i znaczne ilości drewna do opału, co generalnie prawie wyrównuje koszt eksploatacji w porównaniu z kominkiem bez płaszcza z rozprowadzeniem np. ciepła od komina....Nie wspomnę o różnicy kosztów instalacji...
Bardzo proszę o ustosunkowanie się do tematu!

rrmi
29-04-2007, 19:51
Zasyfiona szyba to pryszcz w porownaniu z kotlownia w salonie .
Kiedys byl tu watek zrozpaczonej dziewczyny , ktora taka kotlownie miala.
Chyba jako jedyna przyznala sie do porazki w postaci takiego rozwiazania.

ps.zmniejsz awatar :-?

29-04-2007, 20:07
j.w.
kominek z płaszczem to przeciez kocioł c.o.
chcesz takie koromysło trzymac w salonie, a nie w kotłowni ?

piotriwa
29-04-2007, 20:52
koromysło
cokolwiek to jest, to właśnie chyba nie chcę... Myślałem o jakiejś ekonomii, ale chyba źle myślałem.. hihi
Generalnie, to jestem na etapie,że mogę sobie jeszcze powymyślać....
Po pierwsze ma być ładnie i sympatycznie, więc jak kotłownia w salonie ma być, to faktycznie chyba lepiej jakieś cacko za tą kasę kupić i będzie fajnie...a może coś zaoszczędzę.... dzięki za opinię. Może jeszcze jakaś sugestia.. ?

piotriwa
29-04-2007, 21:01
Znalazłem w Wikipedii:

Koromysło - drewniany przyrząd do noszenia ciężarów, najczęściej wiader z wodą. Ma kształt pałąka z wycięciem na szyję zakładanego na ramiona; dwa ciężary o zbliżonej wadze wiesza się na hakach na obu końcach pałąka, dzięki czemu koromysło zachowuje równowagę.

Słowo wywodzi się z języka ukraińskiego. Inne spotykane nazwy: jarzemka, kluki, sądy.
PS.
avatar maluśki.. :)

rrmi
29-04-2007, 21:16
Z takim kominkiem ladnie i schludnie moim zdaniem nie bedzie
:-?
Nie bylam tak dociekliwa zeby o znaczenie tego slowa Brzoze pytac(pewnie na ciemniaka nie chcialam wyjsc :lol: ) dziekuje wiec za przetlumaczenie :D

Aga - Żona Facia
29-04-2007, 21:26
Serwis raz do roku, gdzie koszt to ponoć ok 2tyś.zł
możesz rozwinąć

April 13
29-04-2007, 22:05
Cześć,
my również zastanawiamy się nad kominkiem z płaszczem wodnym.
Dużo na ten temat znajdziesz tutaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=36551&postdays=0&postorder=asc&start=0

B&S

Bigbeat
29-04-2007, 23:13
Najfajniej jest jak do kominka z płaszczem zniechęcają Ci, którzy go nie mają ;)
Ja mam. I zachęcam. Fajna rzecz - napalisz, i po kilkunastu minutach kaloryfery cieplutkie.
Z tą kotłownią to wielka bujda. Być może komuś tam bucha do salonu sadza - ale pewnie jak by zamienić tam kominek z płaszczem na zwykły też by buchało, bo np. przewód spalinowy ma za mały przekrój lub nie ma doprowadzenia powietrza z zewnątrz a okna hermetycznie szczelne.
Wybrałem CTM, bo Makroterm rzeczywiście potwornie brudzi szybę. CTM daleko mniej (mam dobre porównanie - sąsiad ma Makroterma i paliliśmy tym samym drewnem). Co do Lechmy - nie podobał nam się z wyglądu, ponadto ma nieco uboższe zabezpieczenia. CTM ma ponadto bypass, który pozwala skierować spaliny tak, aby nie podgrzewały zbytnio płaszcza - ekstra rzecz jak jest ciepło i nie chcesz, żeby kaloryfery w lecie grzały od kominka.
Poszukaj wyszukiwarką - było o tym pełno.
Ponadto jest gdzieś w "Klubach budujących" klub użytkowników kominków z płaszczem wodnym - tam znajdziesz sporo opinii, zarówno dobrych, jak i złych. Sporo tam też informacji o ewentualnych błędach, któe można popełnić, i o ich skutkach.

Aga - Żona Facia
30-04-2007, 18:27
Co do Lechmy - nie podobał nam się z wyglądu, ponadto ma nieco uboższe zabezpieczenia.
Czy możesz rozwinąć!

piotriwa
30-04-2007, 21:51
Serwis raz do roku, gdzie koszt to ponoć ok 2tyś.zł
możesz rozwinąć
Mogę:
chodzi o czyszczenie układu..ponieważ jest pod jakimś ciśnieniem, nie może się zakamienić, więc czyszczenie systemu, plus czyszczenie komina, bo ponoć więcej się pali..... Zaznaczam, że to opinia sprzedawcy-fachowca... No i oczywiście czyszczenie samego wkładu... na pewno przestudiuję ten temat... Acha, słyszałem od w/w sprzedawcy opowieść o tym, jak zabrakło chwilowo prądu u jednego z posiadaczy kominka z płaszczem i elektronicznym sterowaniem tego "Cyrku", w każdym razie, zabrakło prądu, po ponownym włączeniu się systemu (właściciela nie było w domu) zrestartowały się te wszystkie cuda... i bum.... dach 3 cm wyżej niż 5 minut wcześniej....... ponoć po tym wydarzeniu, mój zaprzyjaźniony GURU od kominków przestał handlować sprzętem z płaszczem.... :(

Anoolka
30-04-2007, 22:00
Ja już kiedyś miałam mieszkanie (110m2) ogrzewane kominkiem z systemem rur rozprowadzających ciepłe powietrze. i powiedziałam nigdy w życiu więcej. Kotłownia w salonie, trudno utrzymać czystość, ciągle się kurzy i strasznie brudzą się ściany. A że ja jestem straszny czyścioch, to po prostu nie mogę. Teraz będę mieć kominek tylko rekeracyjnie. Nie wiem jak jest z płaszczem wodnym. Może lepiej. Może mniej kurzu.

Jola_K
30-04-2007, 23:04
i ja jestem na etapie, ze jeszcze moge wymyslac.. i wymyslilam, ze kominek tak, ale nie z plaszczem wodnym
nie, bo nie chce kotlowni w salonie, a poza tym zastanowilam sie, jak czesto bede w nim palic? stwierdzilam ze tylko dla nastroju, wiec po co inwestowac w droga instalacje, ktorej nie wykorzystam?

Eltom
01-05-2007, 08:19
j.w.
kominek z płaszczem to przeciez kocioł c.o.
chcesz takie koromysło trzymac w salonie, a nie w kotłowni ?

Chcąc potraktować kominek jako alternatywne źródło grzania to chyba tylko płaszcz albo rozprowadzenie powietrza.
Rozprowadzenie odpada, bo chcemy mieć wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i jak nam powiedzieli kanały nie przeżyją takich temperatur jak od kominka wychodzą, więc trzeba by położyć drugi komplet rur i kratek/anemostatów - raczej się to nam nie uśmiecha.
Aktualny pomysł to wymiennik powietrze-woda na odprowadzeniu spalin. Dzięki temu na dole jest *normalny* kominek, z buzującymi, gorącymi płomieniami i czystą przez co najmniej 2 godziny szybą, a w instalacji CO jest trochę cieplejsza woda.
Oczywiście uzyskamy tą metodą mniej ciepła niż z pełnoprawnego wodnego kotła kominkowego, ale za to zyskujemy kominek :wink:

Tak się nam przynajmniej wydaje :P

01-05-2007, 09:51
Znalazłem w Wikipedii:
Koromysło - drewniany przyrząd do noszenia ciężarów, najczęściej wiader z wodą...
pisałem to w znaczeniu "rzecz nie pasująca do salonu", genealogia słowa sie zgadza :)


Najfajniej jest jak do kominka z płaszczem zniechęcają Ci, którzy go nie mają ;)
Ja mam. I zachęcam. Fajna rzecz - napalisz, i po kilkunastu minutach kaloryfery cieplutkie ...
a niby jak jest przy kotle c.o. ...
napalisz i po kilkunastu kaloryfery zimne ... !? :o
( moze małe wyjasnienie - szybkość nagrzania wody w instalacji nie zalezy w czym palisz ... a jaka masz pojemnośc zładu

jesli masz masz zład o małej pojemności wodnej - nagrzejesz go szybko - kilkanascie minut
jesli duzy zład - nagrzejesz wolniej ale za to zakumulujesz ciepło i wolniej dom sie wychłodzi )

p.s.
jesli juz o to chodzi to jestem zwolennikiem wiekszej pojemności wodnej instalacji., która przy wiekszym zładzie pracuje stabilniej ...
natomiast zarówno w przypadku kominka z płaszczem wodnym jak i kotła c.o
mozna miec instalacje o małej ilości wody jak i duzej
w przypadku kominka jestes jednak skazany na spalanie górne ... :-?
w przypadku kotła - masz wybór obu wersji
- górne (mało oszczędne )
- dolne (ekonomiczne)
i to mi sie wydaje lepszym argumentem, za kotłem ...

filipek
01-05-2007, 11:00
i ja jestem na etapie, ze jeszcze moge wymyslac.. i wymyslilam, ze kominek tak, ale nie z plaszczem wodnym
nie, bo nie chce kotlowni w salonie

Cześć
Nie czaję tej kotłowni w salonie. Jaka jest różnica w paleniu w zwykłym kominku, a z płaszczem, jeśli palisz tak samo często?

pozdr
filipek

Aga - Żona Facia
01-05-2007, 11:09
w przypadku kominka jestes jednak skazany na spalanie górne ... :-?
w przypadku kotła - masz wybór obu wersji
- górne (mało oszczędne )
- dolne (ekonomiczne)
i to mi sie wydaje lepszym argumentem, za kotłem ...
Nie bardzo rozumiem! Co to znaczy górne spalanie przy kominku?

górne to kaloryfery
a dolne to podłogówka???

Jeżeli tak jest to przy Kominku z PW tak samo może być i podłogówka i kaloryfery.

Aga - Żona Facia
01-05-2007, 11:09
w przypadku kominka jestes jednak skazany na spalanie górne ... :-?
w przypadku kotła - masz wybór obu wersji
- górne (mało oszczędne )
- dolne (ekonomiczne)
i to mi sie wydaje lepszym argumentem, za kotłem ...
Nie bardzo rozumiem! Co to znaczy górne spalanie przy kominku?

górne to kaloryfery
a dolne to podłogówka???

Jeżeli tak jest to przy Kominku z PW tak samo może być i podłogówka i kaloryfery.

Aga - Żona Facia
01-05-2007, 11:10
w przypadku kominka jestes jednak skazany na spalanie górne ... :-?
w przypadku kotła - masz wybór obu wersji
- górne (mało oszczędne )
- dolne (ekonomiczne)
i to mi sie wydaje lepszym argumentem, za kotłem ...
Nie bardzo rozumiem! Co to znaczy górne spalanie przy kominku?

górne to kaloryfery
a dolne to podłogówka???

Jeżeli tak jest to przy Kominku z PW tak samo może być i podłogówka i kaloryfery.

Anoolka
01-05-2007, 11:10
Z tą kotłownią w salonie chodzi o to, że jeśli kominek jest jedynym źródłem ciepła, to w okresie grzewczym praktycznie ciągle w nim palisz. A więc składujesz trochę drewna przy kominku, lub co parę godzin je donosisz, otwierasz drzwiczki (czasem wtedy dymi jak słaby ciąg), co parę dni wynosisz popiół, myjesz szybę, rozpalasz na nowo i tak w kółko przez kilka miesięcy. Mnie to strasznie wkurzało, bo ciągle zamiatałam, ścierałam kurze, a i tak ciągle było brudno.
A jak masz kominek rekreacyjny, to sobie w nim napalisz raz na jakiś czas, załadujesz drewno i czekasz aż ci się wypali. Popiół wynosisz rzadziej, szybę myjesz rzadziej i nie targasz drewna kilka razy dziennie, tylko kilka razy w m-cu.

hes
01-05-2007, 11:11
Płaszcz wodny dodano do kominka, żeby lepiej wylapać cieplo, czyli
poprawic sprawnośc w tym przypadku juz stworzonego jakby mniejszego
najzwyklejszego kotła CO, przy okazji nieco ograniczonego wymogami
estetycznymi ( slynny widok zywych plomieni w salonie) Trzeba się
zdecydować: albo się chce mieć ogrzewanie oszczędne, z dobrym
kotłem CO w kotlowni , albo namiastkę tegoż: ni to kominek, ni kociol,
lub inaczej- kominek udający kocioł. Takie rozwiązanie to chyba naprawdę
dla pasjonatów widoku wspomnianych płomieni...

01-05-2007, 12:21
hes - bardzo dobrze wyjaśnia idee kominka z płaszczem :)

Nie bardzo rozumiem! Co to znaczy górne spalanie przy kominku?

górne to kaloryfery
a dolne to podłogówka???

Jeżeli tak jest to przy Kominku z PW tak samo może być i podłogówka i kaloryfery.
nie, Ag - zupełnie coś innego
w kotłach ze spalaniem górnym i kominkach płomień wedruje przez opał do góry i spala sie od razu cała wrzucona porcja, reguląc tlen (czyt. zmniejszając dopływ) powodujesz ze spalanie jest niepełne
(okopcona szyba o tym swiadczy - w spalaniu pełnym sadza sie spala - szyba jest czysta )

spalanie dolne to - ogień jest na dole i płomień wędruje w dół a zapas paliwa jest w górze i czejka na swoją kolej ( nie paląc sie)
proces spalania jest kontrolowany i pełniejszy, wyższa sprawnośc spalania

zender
01-05-2007, 12:32
witam

to moze ja napisze cos od siebie. Rowniez mialem takie pomysly przyczym z rozp. powietrza to odrazu odpadl jak odwiedzielm dom wuja. Sciany do malowania po 2 sezonach grzewczych! Poziniej mysili o kominku z palszczem. A final skonczyl sie tak ze do ogrzania 70m2 zastosuje kominek ktory zapewni duza efektynosc przez promieniowanie aby ogrzac ow salon i to wszystko. Nie chce miec kotlowni w salonie ani gryz sie ze w kminku nie napalone i mi sie inwestycja w niego nie zwraca heheh

To takie moje zdanie torche inne spojzenie na temat.

hes
01-05-2007, 12:43
Ta "duża efektywnośc przez promieniowanie" to jakieś 20 % sprawnosci, reszta ciepla przez komin...

piotriwa
01-05-2007, 21:17
Wszystko OK. Ale dalej nie wiem, czy to prawda o kosztach utrzymania kominka z płaszczem, to faktycznie aż tyle? (przyp.ok 2000zł rocznie)... Czy warto inwestować w płaszcz, jeśli jest się leniem, który ma mało czasu?
Ile zaoszczędzę w ....powiedzmy w ciągu 10ciu lat, jeśli zainwestuję w kominek z płaszczem+wysokiej klasy sprzęt gazowy. Dół ogrzewanie podłogowe, góra podłoga + kaloryfery (sypialnie)???
I jaka jest efektywność w stosunku do wkładu pracy...(czy mogę iść spać i nie zamarznę do rana nie dokładając trzy razy w nocy do kominka, gdy wyłączą mi gaz......np. ??)
Generalnie, teorie są tak różne jak osoby na tym forum..... To dobrze, ale nie konstruktywnie... Dalej nie bardzo wiem co robić :)
Piszcie dalej, dyskusja robi się coraz ciekawsza... :)

Aga - Żona Facia
01-05-2007, 21:47
Czy warto inwestować w płaszcz, jeśli jest się leniem, który ma mało czasu?
Jeżeli jesteś leniem to pozostaje tylko gaz.
Jeżeli chcesz zaoszczędzić to tylko miał (ponoć najtańsze), albo bezobsługowa Pompa Ciepła.

kbab
02-05-2007, 10:12
Witam
re piotriwa
Jak sam widzisz decyzja należy tylko do ciebie, sam musisz wybrać między lenistwem, wygodą czy oszczędnością w kosztach. Korzystam z kominka z PW czwarty sezon, w ostatnim zużyłem ok 6 mp dębu, jak paliłem co dziennie to było ciepło i CWU oraz ciepła podłoga (mój system wykorzystuje ciepło z kominka do podgrzewania CWU i CO - na całości podłogówka - 130 m2). W moim systemie mam również solary, które ostatnio przygotowują CWU i też ogrzewają dom. Drewno jest najtańszym źródłem energii (w przyszłości będzie tylko korzystniej dla drewna) dlatego uważam, że warto zainwestować w kominek z PW - taki system będzie zawsze korzystniejszy od innych. Dodam, że gdybym dzisiaj projektował swój system to kominek podgrzewałby system grawitacyjnie (obecnie pompa z kominka jest uruchamiana programatorem od solarów). Brak prądu nie jest problemem, system chodzi na przetworniku prądy z akumulatora. Do dzisiaj nie czyściłem komina, używam tylko proszku (chyba diawolina) - żadnego serwisu.

zender
02-05-2007, 10:46
Ta "duża efektywnośc przez promieniowanie" to jakieś 20 % sprawnosci, reszta ciepla przez komin...
hymm a jak to sie ma w przypadku polaczenia pieca kaflowego z kominkiem ? tez 20% a czy wyzje wymienione 20% tyczy sie standardowych wkladow czy moze juz tych "wyzylowanych" ?

piotriwa
02-05-2007, 17:44
Hej kbab

Jak sam widzisz decyzja należy tylko do ciebie

Ok.
Jak często dokładasz do kominka, jaką masz średnią temperaturę w domu?
Po jakim czasie zwracają się solary, bo z tego co wiem, to jeszcze w PL nie ma dotacji unijnych do ekologicznego zasilania ( w Niemczech do ok 80% kosztów...)
Pytam, bo cały czas walczę z myślą, czy kombinować czy nie? Z tym lenistwem, to trochę pojechałem, ale jeśli dla utrzymania rozsądnego ciepełka w domu mam latać co trzy godziny z drewnem do kominka, to chyba jednak gaz. Rozmawiałem z gościem, znajomy znajomego..... i on stwierdził, że ma ciepełko i tylko dwa, trzy razy dziennie dokłada do kominka....potem okazało się, że średnia temperatura w domu to 19 st..... Ja mam raczej temperament południowca, więc minimum dla mnie to 22 st.... :) Rozwiń o tym systemie grawitacyjnym.

hes
02-05-2007, 18:01
Ta "duża efektywnośc przez promieniowanie" to jakieś 20 % sprawnosci, reszta ciepla przez komin...
hymm a jak to sie ma w przypadku polaczenia pieca kaflowego z kominkiem ? tez 20% a czy wyzje wymienione 20% tyczy sie standardowych wkladow czy moze juz tych "wyzylowanych" ?

Być może miałeś coś innego na myśli niż tylko promieniowanie. Rzeczywiście
to tylko klasyczne kominki, typu otwartego maja tak niską sprawność, bo
tam głównie korzysta się z promieniowania płomieni.
Piec kaflowy, a takze nowoczesne kominki to już inna sprawa. Piec kaflowy,
odpowiednio użytkowany, może osiągać i 80 % sprawności, tak jak pewnie
te "wyżyłowane" kominki, ale to znowu temat rzeka. Powietrza do odebrania
ciepła z kominka trzeba dostarczyć naprawdę dużo, żeby osiagnąc dobrą
sprawnośc, z płaszczem wodnym jest to łatwiejsze, ale tak jak wspomniano,
wracamy w tym przypadku do żródła, czyli do zwyczajnego kotła CO.

kbab
02-05-2007, 23:11
Hej kbab

Jak sam widzisz decyzja należy tylko do ciebie

Ok.
Jak często dokładasz do kominka, jaką masz średnią temperaturę w domu?
Po jakim czasie zwracają się solary, bo z tego co wiem, to jeszcze w PL nie ma dotacji unijnych do ekologicznego zasilania ( w Niemczech do ok 80% kosztów...)
Pytam, bo cały czas walczę z myślą, czy kombinować czy nie? Z tym lenistwem, to trochę pojechałem, ale jeśli dla utrzymania rozsądnego ciepełka w domu mam latać co trzy godziny z drewnem do kominka, to chyba jednak gaz. Rozmawiałem z gościem, znajomy znajomego..... i on stwierdził, że ma ciepełko i tylko dwa, trzy razy dziennie dokłada do kominka....potem okazało się, że średnia temperatura w domu to 19 st..... Ja mam raczej temperament południowca, więc minimum dla mnie to 22 st.... :) Rozwiń o tym systemie grawitacyjnym.

Na początku ładowałem do kominka dużo drewna i było w domu za gorąco (zniszczyłem kwiaty - temp przekraczała 30 st.C w salonie), teraz dokładam mniej drewna i jest ok. (temp w domu to 22-25 st.C na dole i 22-23 na górze). Do tego mam piec gazowy mocy 6 kW (bez problemu utrzymywał samodzielnie w/w temp zimą 05/06 i podgrzewał CWU).
Inwestycja w solary na pewno zwróci się szybciej niż w chwili podjęcia decyzji o zakupie, ponieważ koszty energii rosną bardzo szybko, zaś słoneczna jest nadal tania. Nie potrafię wyliczyć kiedy zwrócą się solary ale podawałem już ile wydałem na ogrzewanie, gotowanie i podgrzanie CWU 2006r - było to 1560 zł za gaz i drewno, w tym roku będzie mniej.
Odnośnie grawitacji to mam na myśli najprostszy system ze zbiornikiem umieszczonym na poddaszu, którego wężownica połączona jest z PW kominka (bez automatyki i prądu). Dodam, że taki zbiornik byłby sercem systemu bo odbierałby ciepło z kilku źródeł (gaz, prąd, drewno, słońce) i ogrzewałby dom i CWU (system zintegrowany).

piotriwa
03-05-2007, 09:56
kbab Czy możesz opisać swoje solary? Mam nadzieję, że nie jestem zbyt ciekawski, ale próbuję dowiedzieć się jak najwięcej. Tematy na forum są wymieszane i zróżnicowane, więc wydaje mi się, że tylko dialog z kimś doświadczonym w danej dziedzinie (ufam, że wiesz co piszesz :) ) może przynieść trochę wiedzy... :)

rufio
03-05-2007, 10:01
A ja mam lechme z plaszczem i jestem zadowolony. rozwazalem tez powietrzny, ale nie mialem jak sie dostac z powietrzem do jednego pokoju, wiec wybralem plaszcz

piotriwa
03-05-2007, 19:11
czyli: wybór należy do mnie.... Jak już wspomniałem, ilu ludzi tyle opinii... może rzucę monetą.., :)

Bogumiła
03-05-2007, 20:25
My mamy kominek z płaszczem , ale to dlatego, że mamy gaz płynny - potwornie drogi. Bardzo dużo oszczędzamy. Gaz ziemny jest tańszy i kominek z płaszczem nie jest taki opłacalny. Przy możliwości grzania ziemnym - kominek ,w mojej opinii ,wyłącxznie rekreacyjny. Podobnie drogi jest olej poałowy. Tak, czy inaczej, nie wyobrażam sobie kominka jako jedynego źródła ciepła

kbab
03-05-2007, 22:15
kbab Czy możesz opisać swoje solary? Mam nadzieję, że nie jestem zbyt ciekawski, ale próbuję dowiedzieć się jak najwięcej. Tematy na forum są wymieszane i zróżnicowane, więc wydaje mi się, że tylko dialog z kimś doświadczonym w danej dziedzinie (ufam, że wiesz co piszesz :) ) może przynieść trochę wiedzy... :)
Witam
Moje solary to zestaw 4 paneli zakupionych w promocji w Hewalexie (dokładniej pisałem w tematach o solarach). Na potrzeby tylko CWU, to za dużo, ale wiosną i jesienią wydatnio wspomagają CO, oraz latem podgrzewam nimi również wodę w basenie. Dlatego trudno jest mi wyliczyć zwrot z tej inwestycji, ale uważam, że bez nich koszt CWU i ogrzewania byłby zdecydowanie wyższy.
Odnośnie działania grawitacyjnego dodam, że zbiornik zasilany górą np w stropie z powrotem do PW kominka pod podłogą również będzie działał.

CuoreRosso
04-05-2007, 08:19
hej,
czytam posty w tym wątku ale nie mogę znależć rozwiązania mojego dylematu. Mianowicie - domek malutki 95m2, U=0,18. Wybór przed jakim stanąłem to:
Opcja 1.
Kominek z płaszczem wodnym jako CO i CWU, plus kilka dogrzewaczy (małe grzejniki) elektryczne. Czy mozna w tym systemie CWU "skomponować" z elektrycznym podrzewaniem (prąd lub solary) wody np. latem, kiedy kominek odpoczywa. Czy tez musze zainstalować bojler. A wiadomo, ze przy 95 metrach każdy centymetr się liczy.

Opcja 2.
Kominek z DGP jako główne serce "systemu" oraz w odwodzie elektryczne piece akumulacyjne z rozładowaniem dynamicznym. Ciepła woda z bojleru i kilka podgrzewaczy pojemnościowych.

Czy ktoś ma takie rozwiązanie? Wogóle poprosze o opinię, przemyślenia za i przeciw.

Dzięki

acca5
04-05-2007, 10:03
Ja wybrałabym opcje pierwszą. tylko ,że kominek latem z płaszczem tez moze grzać, cieplo przez konwekcje w kominku z płaszczem jest nie duże, wszystko mozna spiąć razem na pewno.

kbab
04-05-2007, 13:46
hej,
czytam posty w tym wątku ale nie mogę znależć rozwiązania mojego dylematu. Mianowicie - domek malutki 95m2, U=0,18. Wybór przed jakim stanąłem to:
Opcja 1.
Kominek z płaszczem wodnym jako CO i CWU, plus kilka dogrzewaczy (małe grzejniki) elektryczne. Czy mozna w tym systemie CWU "skomponować" z elektrycznym podrzewaniem (prąd lub solary) wody np. latem, kiedy kominek odpoczywa. Czy tez musze zainstalować bojler. A wiadomo, ze przy 95 metrach każdy centymetr się liczy.

Opcja 2.
Kominek z DGP jako główne serce "systemu" oraz w odwodzie elektryczne piece akumulacyjne z rozładowaniem dynamicznym. Ciepła woda z bojleru i kilka podgrzewaczy pojemnościowych.

Czy ktoś ma takie rozwiązanie? Wogóle poprosze o opinię, przemyślenia za i przeciw.

Dzięki
Witam
Gdybym projektował ogrzewanie i CWU w takim domku to zainstalowałbym kominek z PW, ogrzewanie podłogowe wodne, duży zbiornik CWU zamontowałbym na poddaszu. W moim domu standardowa grzałka elektryczna 2kW w zbiorniku (300l) bez problemu przygotuje CWU i ogrzeje dom przy temperaturach -1 do -3 stC - sprawdzałem!!! Oczywiście system byłby zintegrowany. Dodatkowo wykorzystałbym GWC przy doprowadzeniu powietrza z zewnątrz pod kominek.