PDA

Zobacz pełną wersję : Ile taniej budowa na miejscu starego domu



qba2000
30-04-2007, 18:25
Witam, wszystkich.
Zastanawiam sie czy rozpoczynać inwestycje i mam takie wątpliwości:
Zamierzam postawić domek 100-120 m2, ale na miejscu starego drewnianego domu, a co za tym idzie mógłbym zaoszczędzić trochę grosza na takich rzeczach jak:
- dzialka, bo jest ona na rodziców czyli jakby za darmo:)
- ogrodzenie
- podciagniecie pradu, wody, kanalizacji, gazu, bo jest to wszystko dociągnięte
- piwnica tez wykopana
- moze jeszcze bedzie mniej papierologii, chociaz nie przychodzi mi do glowy czego nie musilabym miec
- cos jeczsze pewnie ominąłem

Czy moglibyście mi powiedzieć ile (oczywiście mniej więcej) zaoszczędzę na budowaniu w takim miejscu, bo rozważam też budowe na innej dziełce którą też mam, ale jest w kiepskim miejscu i daleko do mediów, ewentualnie kupno nowej powiedzmy w cenie 30-40 tys?

Lookita
30-04-2007, 21:07
jest taniej,napisze Ci jutro...dzisiaj ide spac...

aqep
30-04-2007, 23:12
kolezanka budowala na miejcu starego poniemieckiego domku gdzie byly wszystkie przylacza wiec niby fajnie, ale....koszt usuniecia starej ruiny, wywiezienie gruzu i przygotowanie terenu pod nowy domek po starej malej i niewinnie wygladajacej niemieckiej riunie podwyzszyl wartosc inwestycji ponad 15 tys zl...

Lookita
01-05-2007, 06:26
ja zdecydowalem sie na bardziej desperacki krok,mianowicie budujemy dom ,na dzialce duzej,tuz za tesciami,w miejscu hali,ktora zniknie 8go maja.Decyzja zapadla po tym jak ze wstepnych obliczen wyszlo,ze w zyciu nas nie stac bedzie w mazowieckiem na kredyt pod budowe domu i zakup ziemi.Totez kawal ziemi mamy za freeko,hale burzy tesc,reszte z kredytu.Mam wszystkie media podciagniete do hali,koszt obecnie,gdybym sam to mial robic-kupic,lekko wszystkiego powyzej 20 000,gaz ziemny tez mam.Totez...hale burzy tesc z firma burzaca jego znajomego..a dalej to juz wiecie...Poza tym.Mam tescia codziennie na budowie,popatrzy,dopilnuje,budowal 2 domy inne sobie ,wiec pojecie jakies ma....Teraz,gdy porownuje ,z moimi wstepnymi krokami z budowa domu drugiej corki sprzed lat,to...za glowe sie lapie,ale mnie wspiera dalej...duchowo :-)))) i nie tylko....To sie porobilo,jak patrze na faktury poprzedniej budowy,porownujac z moimi zakupionymi materialami ..to ja nie wierze czasem...Jest watek, o mieszkaniu kolo tesciow....Ja juz sie psychicznie nastawilem,a ze zlych tesciow nie mam,moze sie to zmieni,jednak...marzenia chyba tez dzieki nim zrealizujemy...

aqep
01-05-2007, 07:45
widzisz....bo piszesz o tesciu a nie o tesciowej :D

Lookita
01-05-2007, 07:57
ano.....:-)))

qba2000
01-05-2007, 09:30
Z rozbiórką starego nie ma problemu - to jest mały domek drewniany, (jeden mały pokój, kuchnia łazienka i "drewutnia") bez fundamentów, w środku praktycznie już nic nie ma, tak że myśle że przy czyjejś pomocy to może to i sam rozbiorę.
A co do cen, to taniej już nie będzie dlatego więc myślę nad budową w tym miejscu żeby taniej wyszło...