GLAZURA

[ambassador]

WITAM WSZYSTKICH , ioczywiscie pytanko mam .
polozenie plytek glazury a wlasciwie plyt glazury - ile moze
zaspiewac glazurnik za 1 m.kw plytek
1/ 40 x40
2/ 30 x 40
3/35 x 40
podaje 3 wymiary bo 2 z nich na 100 % beda alenie mampewnosci ktrore.
bbbb ardzo prosze o podpowiedz ile mnie to moze kosztowac. - TYLKO RBOCIZNA .DZIEKI :roll:

[sharoon]

W Wawce koszt glazurnika to 35 - 50 PLN.
Pozdrawiam!

[mazepa]

W W-wie cena samej robocizny to 30-60zł. Ale uwaga na koszty dodatkowe np: szlifowanie płytek, robienie otworów, docinanie, obsadzenie brodzika lub wanny ... Ja się niemiło zdziwiłam... :-?

[Marek701]

Cześć!niewiem skont pochodzisz,ale ja na ten przykład mieszkam w Kielcach,ale wykonuje takie roboty po całej Polsce i za granicami kraju, ale to co ci oferują fachowcy to brednie,cena jest,cenom i tego się trzymaj,jeśli powie ci 30-złoty za m/2 znaczy wszystkie koszta wzioł pod uwage i tego się trzymaj.

[ROBINSON]

Marek 701 . Coś Ty brednie sadzisz ludziom. Jeszcze nie słyszałem , żeby w cenie położenia glazury ktoś obsadzał brodzik czy wannę lub umywalkę za free. Z tego co piszesz tak wynika, a raczej to chęć przyciągnięcia klienta do siebie. :lol: Za wywiercenie dziurki w glazurze to jest chyba mała przesada żeby brać kasę, ale za szlifowanie płytek na kant, jak najbardziej się pobiera dodatkowe opłaty. Zreszta szlifowanie itp. Dobra rada dla inwestorów. Oprócz ceny za m2 trzeba pytać o całkowity koszt prac i co one obejmują, a nastepnie negocjowac.

[ROBINSON]

jeszcze jedno. Koszt ułożenia glazury 20x25 jest mniejszy od tych o wiele wększych i mniejszych płytek, no i oczywiście mozaika kosztuje drożej.

[Marek Sza.]

Ja płaciłem za płytki 20 PLN/m ale instalacja z obudowaniem wanny i brodzika po 100 PLN.
Za te 20 PLN płytki położone przyzwoicie, choć bez rewelacji.
Ogólnie jest problem aby znaleźć kogoś dorego do płytek.

[Marek701]

ROBINSON;ty niemyl ceny glazury,a ceny białego montażu,bo to są dwa inne zagadnienia

[ewelina_i_marek]

My płacimy 30 zł. m2 za położenie proste i 35 zł. m2 za karo. Do tego wszystkie inne prace płatne osobno.

[kakaowy]

ile placicie za szlifowanie plytek?

[uru28]

Witam wszystkich serdecznie.
Co do cen: Istotnie jest tak iż wykorzystuje się „nieco” koniunkturę. „Nieco” ponieważ w 1996r za m2 ułożenia płytek braliśmy pomiędzy 38zł a 48zł. Potem ceny spadły do 28zł.Ceny spadły ale koszty niestety nie (zus,opłaty,paliwo,ceny narzędzi...)
Obecnie m2 to cena od 42zł w górę. Cena uzależniona jest od płytki oraz projektu. Gniazdka,otwory,fuga(oprócz epoxydu) i sylikon są w cenie! I proszę nie nabierać się na doliczanie takich rzeczy. Dodatkowo liczone są: obudowy wanien w zależności od typu od 400zł nawet do 1000zł(obudowa wanny z masarzem w całości wyciągana obłożona mozaiką szklaną). Pułki od 100zł do 250zł w zależności od typu. Wyrównanie podłoża, szlifowanie narożników cena 1mb=cena m2,wykonanie izolacji przeciwwilgociowej lub przeciw wodnej(tarasy,balkony,baseny) w zależności od cen materiału( na materiale firny schonox robocizna+materiał 40zł/m2).Biały montaż jest naturalnie liczony oddzielnie.
Wszystkie istotne kwestie odnośnie flizowania,materiałów oraz prawidłowego wykonania zamieściłem na stronie www.poradyflizowanie.republika.pl .
Wiem iż niektórych z państwa szokują obecne ceny, sam również mam świadomość iż przysłowiowym „naciąganiem” klientów renomy się nie wyrobi. Natomiast to na co często ludzie nie zwracają uwagi to fakt iż dobry fachowiec inwestuje w profesjonalny sprzęt oraz rozwój. Ktoś kto wykonuje prace „topexem” oraz tarczami za 12zł nie wykona pracy dokładnie. Dobra tarcza to wydatek od 150zł szlifierka od 800zł. Do profesjonalnego wykonania narożników szlifowanych potrzeba 3 różne typy tarcz. Koszty narzędzi to jedna kwestia. Taki egzamin mistrzowski to 3800zł (za każde podejście).Zdaję sobie sprawę iż dla większości Państwa takie kwestie są mało istotne lecz dla kogoś kto poważnie podchodzi do wykonywanego zawodu oraz jakości oferowanych usług są to istotne kwestie.
Kolejna sprawa to „multiombajny”. Jestem Technikiem budownictwa ogólnego i mógł bym wykonywać wszystkie prace budowlane. Wyznaję jednak zasadę iż „jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego” specjalizuję się tylko w tym dziale budownictwa jakim są okładziny ceramiczne. Ilość materiałów i technologii zastosowania jest tak wielka iż nie możliwym jest opanowanie w pełni profesjonalnie wszystkich dziedzin. Osobiście znam kilka osób które są „fachowcami” od parkietów,glazury,malowania,hydrauliki,dachów itd... Efekt jest taki iż owszem zrobią wszystko,jedno lepiej inne gorzej ...Efekt jest taki iż klient zaoszczędzi w sumie na robociźnie,a po roku weźmie zapłaci jeszcze raz za wykonanie tej samej pracy. Chyba nie o to chodzi.
Kolejna kwestia. Płacą Państwo za płytki średnio od 30-150zł/m2 (a nawet po 450zł), płytki które w większości przypadków mają różnice od 1,5 do nawet 3mm w wymiarach oraz zakrzywioną płaszczyznę. Żeby ułożyć takie płytki tak by wykonana praca miała „wygląd” trzeba faktycznie znać się na rzeczy. Wykonanie zabudowy geberitu w wc i podłączenie go wężykiem giętkim jest bardzo częstym błędem. Powinno być wykonane na złączce stałej (plastik zgrzewany) bezpośrednio do zbiornika. A to dla tego iż w wypadu gdy wężyk ulega uszkodzeniu(dość często się to zdarza) do rozbiórki jest cała zabudowa . Dlatego warto zapłacić za fachowość wykonania bo tak naprawdę oznacza to dla państwa oszczędność. By ustrzec się przed „pseudo fachowcami” polecam wybierać osoby z polecenia lub firmy posiadające kilka lat doświadczenia na rynku , posiadające strony internetowe z galeriami prac.

[ferrus3101]

Dobrze ujety temat uru 28.Postęp w technologji materialowej wymaga ciągłego inwestowania w coraz droższe narzedzia,co przekłada się na koncową cenę wykonanej pracy.Pozdrawiam.

[kakaowy]

Dobre narzędzia znacznie skracają czas wykonywania pracy i poprawiają jej jakość. A z drugiej strony, bez obrazy, ale wg mnie bardziej się liczy doświadczenie i umiejętności, niż dyplomy mistrzowskie uznawane przez wszystkich świętych (bo to tak naprawde nic nie gwarantuje).

[uru28]

Dobre narzędzia znacznie skracają czas wykonywania pracy i poprawiają jej jakość. A z drugiej strony, bez obrazy, ale wg mnie bardziej się liczy doświadczenie i umiejętności, niż dyplomy mistrzowskie uznawane przez wszystkich świętych (bo to tak naprawde nic nie gwarantuje).

Do "obrazy" naturalnie nie ma powodu;) Co do doświadczenia i umiejętności to naturalnie są one podstawą.Nie wiem jak w innych zawodach,natomiast w kwestii zawodu Glazurnik posiadanie dyplomu JEST dla inwestora wysoką gwarancją kwalifikacji. Tego egzaminu nie da się kupić ani zdać bez kwalifikacji. W komisji jest od 5 do 8 osób (różnych w każdej części egzaminu)czyli w sumie minimum 15 osób.Ocena końcowa jest średnią z części pisemnej, ustnej oraz praktycznej (zazwyczaj ocena fachowości wykonania i jakości łazienki,garażu,tarasu...)Niektóre pytania zaskoczyły nawet mnie i mimo iż w zawodzie pracuję od 1996 to gdyby nie ukończenie technikum budowlanego i posiadanie wiedzy ogólnobudowlanej z częścią odpowiedzi miał bym problem.Poza tym nie czarujmy się, przy każdorazowym podejściu 3800zł....To dla nich czysty biznes ulać kogoś.
Nie mówię iż osoby nie posiadające dyplomów, nie posiadają kwalifikacji czy wiedzy.Natomiast widzę(zapewne nie tylko ja) co dzieje się na rynku.Prowadząc nabór pracowników do prac w Warszawie (w ubiegłym roku) na czterdziestu FLIZIARZY (KRAKÓW) kwalifikacje na tyle wysokie bym nie musiał większości po nich poprawiać posiadały tylko 3 osoby!
Obecnie zrezygnowaliśmy z wielkich kontraktów głównie ze względu na brak fachowców. Skoro inwestor płaci ODPOWIEDNIĄ cenę winien jestem zaoferować w zamian ODPOWIEDNIĄ jakość wykonania i fachowość.
Dlatego też wcześniej pisałem o fachowcach z polecenia lub posiadających przynajmniej galerie prac;)
Pozdrawiam Wszystkich.

[kikaiwona]

Ja płaciłem za płytki 20 PLN/m ale instalacja z obudowaniem wanny i brodzika po 100 PLN.
Za te 20 PLN płytki położone przyzwoicie, choć bez rewelacji.
Ogólnie jest problem aby znaleźć kogoś dorego do płytek.

A możesz mi podać telefon do tego glazurnika? O ile pracuje w Warszawie. I o ile ta cena jest rzeczywiście prawdziwa, bo moja ekpia wyśmiała część cen tutaj podawanych i tak się zastanawiam kto kogo "robi w konia": oni nas czy my ich domagając się rozsadnych cen.