PDA

Zobacz pełną wersję : Otwarta przestrzeń nad pokojem ? - ogrzewanie



seba_x
08-05-2007, 06:52
jak wygląda sprawa ogrzewania takiego pomieszczenia , wymiary 5,50x5,10 i wysokość około 5,40 , podejrzewam że całe ciepło może przemieścić się do góry i będę grzał sufit , czy ktoś z was ma w domu taką pustkę ? jak rozwiązaliście ogrzewanie takiego pomieszczenia ?

pozdr
seba

długi
08-05-2007, 07:34
podłogówka :D

woland1980
08-05-2007, 08:19
Witajcie....

Mnie dokładnie interesuje takie zagadnienie. Mam salon około 40m kw i na dnim pustkę - dom parterowy więc wysokość ścian około 4m.

Czy rzeczywiście PODŁOGÓWKA to jedyne rozwiązanie? Jak chcę mieć parkiet więc bardzo proszę o info od znawców tematu!

Beaty
08-05-2007, 17:31
u mnie kominek wystarcza :D
ale my lubimy palić w kominku :wink:

w najwyższym miejscu jest coś ok.5 m

pzd

hes
08-05-2007, 17:36
seba_x widzę tylko jedno rozwązanie, chyba nie najprostsze-
zasysać to powietrze z góry systemem kanałów ( rur), może ukrytych
w scianie i nadmuchiwać szczelinami przy podlodze.

Rezi
08-05-2007, 19:57
mamy antresolę na 5,5

podłogówka wystarczy
pamietaj o b.dobrej izolacji dachu

1950
08-05-2007, 21:07
zgadzam się z przedmówcą

woland1980
09-05-2007, 17:35
Ja jednak pójdę w stronę GRZEJNIKÓW KANAŁOWYCH

http://www.brugman.pl/grzejniki/INTERRA4.jpg

seba_x
10-05-2007, 06:48
Ja jednak pójdę w stronę GRZEJNIKÓW KANAŁOWYCH

http://www.brugman.pl/grzejniki/INTERRA4.jpg

ładne , tylko przy małych dzieciach to nie nadążyłbym wyciągać klocków lub innych zabawek powciskanych w te kratki ;-) , raczej zdecyduję się na podłogówkę , ewentualny nadmiar ciepła który poleci do góry powinien ogrzać dodatkowo piętro

woland1980
29-06-2007, 13:02
:-) sam mam małego bobaska:-)

Jednak wychodzę z założenia, że wolę powyciągać te klocki niz miec problemy z krążeniem... Dla mnie podłogówka z czysto zdrowotnych powodów odpada... przy stopach musi byc chłód....

adam_mk
29-06-2007, 16:57
"Czy rzeczywiście PODŁOGÓWKA to jedyne rozwiązanie? "
Nie. Są promienniki.
"przy stopach musi byc chłód...."
Kto tak twierdzi? Zawsze tak? Po co?

Adam M.

hes
29-06-2007, 17:26
Taka jest fizjologia czlowieka. Jest to opisane m.in.w ksiązce "Ogrzewanie
i klimatyzacja" z roku 1976. Maksymalna zalecana temperatura podlogi
to 28 st.C, wyższa, jak piszą " powoduje dolegliwości nóg" (ksiażka
tłumacz. z niemieckiego)

MARKOG
29-06-2007, 17:28
Taka jest fizjologia czlowieka. Jest to opisane m.in.w ksiązce "Ogrzewanie
i klimatyzacja" z roku 1976. Maksymalna zalecana temperatura podlogi
to 28 st.C, wyższa, jak piszą " powoduje dolegliwości nóg".

no własnie a kto ma wyzszą? łazienka w hotelu?

hes
29-06-2007, 17:33
Nie chcę sie spierać, ale granica tej szkodliwej temperatury może być płynna.
To co nie szkodzi jednym, może zaszkodzić innym. Być może jest też tak, że
są tacy, którym nie zrobi nic złego np. 35 stopni.

adam_mk
29-06-2007, 17:34
MARKOG
Widzisz, jak ogrzewanie ma "tylko nieco ponad 20stC" to chyba musi być coś spierdzielone!
TYLE KASY CHCĄ ZA TO I NIE DZAŁA! Zimne jest! :evil: :evil: :evil:
Adam M.

MARKOG
29-06-2007, 17:36
no własnie - znaczy moja tez spierdzielona - nie czuje gorąca w stopy- buuuuuuuu - ale dziwne w domu ciepło :o :o :o - cuda???

adam_mk
29-06-2007, 17:40
Nie cuda.
Musiałeś się przyzwyczaić czy coś.
Może masz zwalony termometr..

Obaj wiemy, że wzięli za dużo za zimne podłogi!
OGRZEWANIE MA BYĆ CIEPŁE!!!

Tylko po co? :roll: :roll: :roll:
Adam M.

hes
29-06-2007, 18:08
Sprawdzałem to wielokrotnie_ mam w pomieszczeniach tak 21- 22 stopnie
i też jakoś nie czułem zimna...

woland1980
29-06-2007, 18:37
he he posmiać się ze wszystkiego można:-)
...... i zaraz zacząć dyskusję, że np. grzejniki konwekcyjne unoszą kurz, roztocza itp więc wcale zdrowe nie są ... co jest prawdą. Tylko tu poprostu chodzi o wybór konkretnego inwestora. Ja nie chcę mieć ciepłej podłogi, lubię zdrowy chłód przy stopach, a fakt jest faktem, że podłogówka SPRZYJA rozwijaniu się chorób układu krążenia, tak jak hes napisał: taka jest fizjologia człowieka i tyle. Jednym szkodzi drugim nie.... zazwyczaj nie szkodzi tym co juz zamontowali:-) bo szkoda sie przyznać do źle wydanych 20 tysięcy. Bez urazy:-) ale w kraju nad Wisłą to postawa popularna.

Jeszcze 3 miesiące temu w Konstancinie stała willa 340m kw na sprzedaż. Cała w podłogówce, spuchnięte nogi od kostek w góre przez 4 miesiące w roku, były przyczyną sprzedaży. Choc pewnie też cieknace grzejniki konwekcyjne, powodujące alergiei grzyba były powpdem sprzedaży nie jednegoa 100 domów:-) w tym okresie. pozdrawiam!

hes
29-06-2007, 19:35
To może jeszcze o tej fizjologii: myślę, że ta potrzeba zimniejszych niż reszta
ciała stóp to pozostałośc po zamierzchłych czasach, kiedyśmy jako trochę
inny niz reszta gatunek zwierząt biegali boso po świecie. Przyroda nia
przewidziała podłogówki, tak jak w przypadku jeża samochodów- jeż
mysli, że jak się zwinie na widok auta w kłębek, to uratuje życie...

woland1980
29-06-2007, 21:47
.... niech się gawiedź śmieje, ale do mnie to przemawia:-0

Zaraz zaczną pewnie, że skoro samochody to pewnie też nie powinniśmy kupować, bo człowiek nie przewidziany do takich szybkości:-) i rower.... wrotki....:-)

Dobrej nocy Hes.

Malutki_27
29-06-2007, 21:48
Ech no i przez wasze dykusje rozbolaly mnie kostki :-?

:wink:

Krzysztofik
29-06-2007, 23:21
mamy antresolę na 5,5

podłogówka wystarczy
pamietaj o b.dobrej izolacji dachu
To jest dobre rozwiązanie.

seba_x
30-06-2007, 07:08
no i mam problem , naczytałem się że drewniany parkiet lub nawet panele nie bardzo nadają się przy ogrzewaniu podłogowym , jak to wygląda u was ? czy trzeba mocniej grzać żeby ciepło przedostało się przez drewno ? nie wiem na co się zdecydować bo jakoś płytki ceramiczne w salonie nie bardzo mi się uśmiechają .

adam_mk
30-06-2007, 08:31
seba_x
Uruchomiłbym i głowę i szukaczkę.
Mało poczytałeś a było już wiele razy.
Ale skoro podłogowe to największe zło świata......
Dylematu po poczytaniu TEGO wątku mieć nie będziesz.
Adam M.

woland1980
30-06-2007, 09:31
.... te doradca:-) nie obrażaj się tak:)

Jak chcesz miec terakotę lub panele bierz podłogówkę, jak lubisz drewno w salonie, zostają ci jeszcze:
- dekoracyjne grzejniki
- kanałowe grzejniki

adam_mk
30-06-2007, 09:52
...te wszystkowiedzący!
Jak se już poczytasz to, co tu różni ludzie napisali to może poszerzysz ofertę i wyjdziesz poza grzejniki metalowe...
Adam M.

frykow
30-06-2007, 10:52
Spokój! :)

Dlaczego nikt nie produktu grzejników kanałowych na prąd? U mnie takie rozwiązanie byłoby najlepsze, tylko nie mogę znaleźć producenta. Jak nie znajdę, to sobie zwykłe konwektory chyba przerobię.

adam_mk
30-06-2007, 11:00
Dlaczego tylu ludzi ciągle opowiada o zaletach grzejników kanałowych a nikt nie robi dobrze tych grzejników?
Adam M.

woland1980
30-06-2007, 11:58
.... te doradca:-)

Jakoś znam wielu ludzi, którzy takie montuja:-), ale znam wielu, których też na to nie stać.:-) wszechwiedzący, he he...... Jak bys czytał uważnie, to by dotarło, że opinie to moje prywatne, laickie zdanie:-)

O poczuciu humoru słyszałeś?

długi
30-06-2007, 12:40
:-) sam mam małego bobaska:-)

Jednak wychodzę z założenia, że wolę powyciągać te klocki niz miec problemy z krążeniem... Dla mnie podłogówka z czysto zdrowotnych powodów odpada... przy stopach musi byc chłód....

Sandały na zimę :wink: ........proponuję....

hes
30-06-2007, 13:51
długi, jakaś ta Twoja propozycja delikatna- nie lepiej od razu boso po śniegu ? Jak przeginać, to przeginać.

frykow
30-06-2007, 15:05
Dlaczego tylu ludzi ciągle opowiada o zaletach grzejników kanałowych a nikt nie robi dobrze tych grzejników?
Adam M.
Ja - nie wiem. Nie rozumiem jakie technologiczne trudności mogą wynikać przy konstruowaniu tego typu grzejników. Jedną z nich może być zapewne niewielka powierzchnia radiacji, ale rozwiązaniem na to byłoby zmniejszenie mocy jednostkowej...?

woland1980
30-06-2007, 16:46
spoko,

w zimę, ponieważ jak zauważyliscie chłód lubie przy stopach (moze to kwestia zapachu?), to podążając za waszymi sugestiami, pójdę krok dalej i zamiast odsnieżać będę wsypywał śnieg do salonu:) HAPPY:)?

adam_mk
30-06-2007, 18:20
frykow
Weź sobie karteczkę i ołówek. Narysuj sobie teraz taki przekrój poprzeczny przez kanał. Potem wszelkie możliwe rozpływy powietrza w istniejących tam rozkładach temperatur.
A potem udowadniaj tu komuś, że to idealne rozwiązanie i że nie ma lepszych!
Najlepiej wklej rysunek.
Adam M.

woland
wiem co to poczucie humoru...
Czytałem w literaturze pięknej...
A ty?

długi
30-06-2007, 18:23
Dlaczego tylu ludzi ciągle opowiada o zaletach grzejników kanałowych a nikt nie robi dobrze tych grzejników?
Adam M.
Ja - nie wiem. Nie rozumiem jakie technologiczne trudności mogą wynikać przy konstruowaniu tego typu grzejników. Jedną z nich może być zapewne niewielka powierzchnia radiacji, ale rozwiązaniem na to byłoby zmniejszenie mocy jednostkowej...?

nooooooooooooooo.....
to jak zmniejszysz moc to jak dogrzejesz wysoki salon :roll: ???????????

długi
30-06-2007, 18:26
spoko,

w zimę, ponieważ jak zauważyliscie chłód lubie przy stopach (moze to kwestia zapachu?), to podążając za waszymi sugestiami, pójdę krok dalej i zamiast odsnieżać będę wsypywał śnieg do salonu:) HAPPY:)?

a nie lepiej użyć mydła :wink: ??????

adam_mk
30-06-2007, 19:02
Po głębokich przemyśleniach - POPIERAM!
Adam M.

woland1980
02-07-2007, 08:35
hmmmmm..... a więc mydło + podłogówka = efekt......

kubaimycha
03-07-2007, 20:29
...fajnie się czytało... :lol:
...u nas też będzie "wysoki salon" i przez jednych krytykowana, przez innych polecana podłogówka...i tyle.
...pozdrawiam wszystkich za i przeciw...podłogówce...tyle, że temat dotyczył ogrzewania pomieszczenie z pustką nad... :roll:

długi
03-07-2007, 21:00
...fajnie się czytało... :lol:
...u nas też będzie "wysoki salon" i przez jednych krytykowana, przez innych polecana podłogówka...i tyle.
...pozdrawiam wszystkich za i przeciw...podłogówce...tyle, że temat dotyczył ogrzewania pomieszczenie z pustką nad... :roll:

u mnie też :D i mimo różnych planów nie ma szans uzyskania komfortu cieplnego bez podłogówki. Grzejnik kanałowy może i fajnie wygląda (na zdjęciu ) ale żeby dogrzać taką kubaturę to niestety ale musiał by być bardzo duży a wtedy salon traci na estetyce.

el-ka
03-07-2007, 21:16
Ja odpowiem z własnych doświadczen. Mam spore problemy z puchnącymi nogami - przewlekła niewydolność naczyń limfatycznych. Bardzo bałam się podłogówki, ale zdecydowaliśmy się właśnie ze wzgledu na wysoki pokój z antresolą. Okazało się w ciągu 5-letniego mieszkania ,że w żaden sposob nie wpływa to na stan moich nóg. Nie było efektu odczuwalnego ciepła od podłogi i muszę powiedzieć, że ze względu na większe niż w bloku przestzrenie i schody na poddasze, które pokonywałam wiele razy dziennie, miałam nogi mniej spuchnięte niż poprzednio w bloku. Sądze, że te obawy są związane z doświadczeniami z ogrzewania elektrycznego o wyższej temperaturze. Normalnie, nie odczuwa się podłogi jako ciepłej, tylko "normalną", różnice są przy wyjściu do garażu np., tam, gdzie nie ma ogrzewania podłogowego - podloga z płytek jest lodowata. Teraz znów mieszkam czasowo w bloku i nogi puchną mi nawet bardziej, chyba mniej chodzę, bo mieszkanko nieduże. Wadą podłogówki jest bezwładność i dlatego u mnie słabiej sprawdziła się w mniejszych pomieszczeniach, teraz planuję ogrzewanie mieszane.

mako5
04-07-2007, 09:41
Taka jest fizjologia czlowieka. Jest to opisane m.in.w ksiązce "Ogrzewanie
i klimatyzacja" z roku 1976. Maksymalna zalecana temperatura podlogi
to 28 st.C, wyższa, jak piszą " powoduje dolegliwości nóg" (ksiażka
tłumacz. z niemieckiego)

Rozwiązanie jest bardzo proste - nie grzać podłogi do wyższych temperatur. Jak ktoś lubi zimne podłogi to powinien zrobić sobie terakotę w całym domu i chodzić boso. U mnie podłogówka grzeje w wybranych fragmentach tam gdzie jest terakota (łazienki i kuchnia) i to nie jest tak że biegam po niej jak po rozżażonych węglach. Ona po prostu jest przyjemnie, naturalnie, ciepła. Tak jak np. drewniana podłoga. Nie sądzę aby z tego powodu były jakieś dolegliwości. Ja ich nie mam a generalnie jestm "zimnolubny" :). Przy dużych powierzchniach podłogówki lekkie podgrzanie podłogi ma szanse ogrzeć dom a jeśli to nie wystarcza to można zrobić ogrzewanie mieszane i dorzucić trochę zwykłych grzejników (ja tak mam).

hes
04-07-2007, 11:09
Małe uzupełnienie- z powodu tego ograniczenia temperatury ( do 28 st. C)
ogrzewanie podłogowe może okazać się niewystarczające do skutecznego ogrzania pomieszczeń w naszym klimacie. Stąd prosty wniosek: ten typ
ogrzewania może być jedynie POMOCNICZYM, konieczne jest zastosowanie
dodatkowych grzejników.

1950
04-07-2007, 11:39
Małe uzupełnienie- z powodu tego ograniczenia temperatury ( do 28 st. C)
ogrzewanie podłogowe może okazać się niewystarczające do skutecznego ogrzania pomieszczeń w naszym klimacie. Stąd prosty wniosek: ten typ
ogrzewania może być jedynie POMOCNICZYM, konieczne jest zastosowanie
dodatkowych grzejników.

noooo.......... :roll:
cóż, człowiek się uczy całe życie :roll: :lol:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84616&postdays=0&postorder=asc&start=0
tutaj było to dość dobrze wałkowane

mako5
04-07-2007, 11:40
Małe uzupełnienie- z powodu tego ograniczenia temperatury ( do 28 st. C)
ogrzewanie podłogowe może okazać się niewystarczające do skutecznego ogrzania pomieszczeń w naszym klimacie.

Tym niech już się martwi projektant naszej instalacji :). U mnie to podłogówka jest ogrzewaniem pomocniczym (choć np. w łazienkach podstawowym) bo mam jej mało. Przy dużych powierzchniach podłogówki może da radę ogrzać. Tak czy inaczej to już wtórny problem dla projektanta :). Kluczowe jest to że podłogówka wcale nie musi parzyć po nogach i sprawiać problemy zdrowotne, jak tu niektórzy sugerowali.

ciesiel
04-07-2007, 11:41
A ja mam ogrzewanie powietrzne.
Kratkę zbiorczą (ktorą powietrze, powraca do systemu) mam nad pustką i mogę wszystko ciepło co sp... do góry rozdmuchać po chałupie dzięki włączeniu samego wentylatora na piecu.
Szczególnie jest to przydatne przy grzaniu kominkiem, dzięki temu nie potrzebuję mieć rozprowadzania ciepła z kominka (DGP czy jakoś tam) - załatwia mi to systemem ogrzewania bez jakiegokolwiek podłączenia z kominkiem (ciepło uciekające do góry zasysa mi kratka zbiorcza).

hes
04-07-2007, 12:06
Coś podobnego sugerowałem na poczatku tego tematu:



seba_x widzę tylko jedno rozwązanie, chyba nie najprostsze-
zasysać to powietrze z góry systemem kanałów ( rur), może ukrytych
w scianie i nadmuchiwać szczelinami przy podlodze.

hes
04-07-2007, 12:30
1950, podany link, nie dość, ze zbyt obszerny, wnosi do tematu
z grubsza tyle samo co ten obecny, tzn. przedstawia skrajnie rózne poglądy.
Wolę juz pozostać przy swoich ksiażkach.

rafgam
08-07-2007, 00:55
Prop. zajrzeć jeszcze tu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=36451&highlight=

Moim zdaniem jako praktyka w wysokich pomieszczeniach podłogówka bije na głowę wszystkie inne systemy. Swoją drogą nie rozumiem czemu w wysokich pomieszczeniach kaloryfery schowane w podłodze mają się sprawdzać lepiej niż zwykłe
pzdr
rafgam

boguslaw
08-07-2007, 09:01
Przy pomieszczeniach o dużej kubaturze należy rozwiązać dwa problemy: wentyalcja,
ogrzewanie.
*
Grzejniki kanałowe maja funkcję dwojaką: grzewczą oraz jako kurtyna ciepłego powietrza pod dużymi przeszkleniami.
Jeśli grzewczą, wówczas grzejnik lokalizuje się w kanale po jego stronie przyśrodkowej, jeśli jako kurtyna - (osuszanie przeszklenia - niedopuszczenie do zaparowywania szyb), wówczas grzejnik lokalizuje się po stronie zewnętrznej.
*
Jeśli antresola otwarta jest na pomieszczenia na piętrze ( ma z nimi komunikację), wówczas ogrzewanie na dole należy wzmocnić a na górze osłabić. Dół w takim wypadku grzeje również górę.
*
Wybór ilości i jakości źródeł ciepła zależy głównie od bilansu cieplnego, (jakoś nikt tego tu nie podjął - ciekawe dlaczego? :roll: ) ilości wolnego miejsca oraz funkcji i aranżacji wętrza a ponadto rozmieszczenia miejsc największej utraty ciepła np. duże (szerokie i wysokie :wink: ) przeszklenie.

boguslaw
08-07-2007, 09:55
:wink:

boguslaw
08-07-2007, 09:56
Ja odpowiem z własnych doświadczen. Mam spore problemy z puchnącymi nogami - przewlekła niewydolność naczyń limfatycznych. Bardzo bałam się podłogówki, ale zdecydowaliśmy się właśnie ze wzgledu na wysoki pokój z antresolą. Okazało się w ciągu 5-letniego mieszkania ,że w żaden sposob nie wpływa to na stan moich nóg. Nie było efektu odczuwalnego ciepła od podłogi i muszę powiedzieć, że ze względu na większe niż w bloku przestzrenie i schody na poddasze, które pokonywałam wiele razy dziennie, miałam nogi mniej spuchnięte niż poprzednio w bloku

Na krążenie limfy w układzie chłonnym wpływ "podłogowki" jest śladowy.
*
Jak pisałem w przywołanym przez 1950 wątku negatywny wpływ ogrzewania podłogowego zauważa się w wypadku dłuższego przesiadywania np. siedzącej pracy w tak ogrzewanym pomieszczniu ( oczywiście z czasem), lub np. u osoby w podeszłym wieku.
*
Podłogówka szkodzi przy:
schorzeniach układu żylnego,
chorobie nadciśnieniowej,
chorobie niedokrwiennej serca.
*
Choroby alergiczne wymagają szczególnego reżimu przy każdym systemie ogrzewania.
*
Ogrzewanie podłogowe, u dzieci raczkujących, bawiących się na podłodze może zdecydowanie wpłynąć na ich większą podatność na infekcje górnych dróg oddechowych (przywołuję rozkład temperatury w pomieszczeniu przy "podłogowce").

woland1980
08-07-2007, 11:07
Mimo, że Twój post po raz kolejny potwierdz że jednak jest nad czym sie zastanawiać.... tak jak pisałem podłogówka jest nie dla wszystkich,,, to i tak zaraz napiszą panowie z "branży", że głupoty opowiadasz:)

boguslaw
08-07-2007, 11:19
I w opiniach i w dokonywanych wyborach lepiej dążyć do "złotego środka".
Wyrażana opinia powinna mieć walor możliwie maksymalnie uniwersalny,
nie można jej kształtowac na podstawie jednostkowych, szczególnych przypadków, szczególnie jeśli ma się status "doradcy".

Argument typu "głupoty opowiadasz", jest argumentem doskonale legitymującym wypowiadającego się w tym stylu.......

woland1980
08-07-2007, 12:01
otóż to:-)