jaro'71
08-05-2007, 19:10
Jestem w przededniu stawiania murów.
Im więcej czytam o stanie zero, izolacjach, papie/folii, chudziaku, tym mam większego kręćka. Chcę być świadomy tego momentu budowy, bo jak mi to spiepszą izolacje, będę miał hodowlę pieczarek w kątach domu.
Myślę, że w gruntach stale podmokłych wszelkie mazidła są wypłukiwane prędzej (dysperbit) czy później (te droższe). Może to jednak wyrzucanie kasy) i podstawa to izolacja pozioma. Moje fundamenty, chociaż wysokie (ława i 9 bloczków) do połowy stoją w wodzie gruntowej (od października do kwietnia). Zastanawiam się jak ją rozegrać. Majster chce zrobić tak:
Równo z 9 bloczkiem, tak jak jest poziom teraz, leje chudziaka. Potem na bloczki pierwsza izolacja pozioma (wybór - folia czy papa - pozostawił mi) Kupiłem więc rolki folii szer. 0,4 m. Nie wiem czy dobrze, bo przeważa papa w postach. Potem dokłada jeden bloczek i na niego znowu izolacja. W tym powstałym przez dodanie bloczka "korycie" ma być styropian, wszystkie rurki i wylewka. Ja jako laik nie potrafię ocenić czy to będzie dobrze. Cieszy mnie tylko hasło "podwójna izolacja" .Czytałem gdzieś że trzeba pamiętać żeby na zewnątrz dać niżej styro do ocieplenia ścian żeby nie kończył się na suporeksie, ale zachodził na ten dodany bloczek (mostek term.). No i ponoć jakieś problemy z poziomami podłogi przy kładzeniu rurek. Troche zamotałem ale sam dokładnie nie wiem jak on to rozegra. Poza tym wszędzie kładzie się na chudziak papę, a tu nagle będzie z bloczków wystawała folia... Czy musze w takim wypadku dawać folię zamiast papy na chudziak żeby połączyć obie izolacje? Chętnie wstawiłbym rysuneczki ale nie jestem w domu cry: Proszę o rady, plis :
Im więcej czytam o stanie zero, izolacjach, papie/folii, chudziaku, tym mam większego kręćka. Chcę być świadomy tego momentu budowy, bo jak mi to spiepszą izolacje, będę miał hodowlę pieczarek w kątach domu.
Myślę, że w gruntach stale podmokłych wszelkie mazidła są wypłukiwane prędzej (dysperbit) czy później (te droższe). Może to jednak wyrzucanie kasy) i podstawa to izolacja pozioma. Moje fundamenty, chociaż wysokie (ława i 9 bloczków) do połowy stoją w wodzie gruntowej (od października do kwietnia). Zastanawiam się jak ją rozegrać. Majster chce zrobić tak:
Równo z 9 bloczkiem, tak jak jest poziom teraz, leje chudziaka. Potem na bloczki pierwsza izolacja pozioma (wybór - folia czy papa - pozostawił mi) Kupiłem więc rolki folii szer. 0,4 m. Nie wiem czy dobrze, bo przeważa papa w postach. Potem dokłada jeden bloczek i na niego znowu izolacja. W tym powstałym przez dodanie bloczka "korycie" ma być styropian, wszystkie rurki i wylewka. Ja jako laik nie potrafię ocenić czy to będzie dobrze. Cieszy mnie tylko hasło "podwójna izolacja" .Czytałem gdzieś że trzeba pamiętać żeby na zewnątrz dać niżej styro do ocieplenia ścian żeby nie kończył się na suporeksie, ale zachodził na ten dodany bloczek (mostek term.). No i ponoć jakieś problemy z poziomami podłogi przy kładzeniu rurek. Troche zamotałem ale sam dokładnie nie wiem jak on to rozegra. Poza tym wszędzie kładzie się na chudziak papę, a tu nagle będzie z bloczków wystawała folia... Czy musze w takim wypadku dawać folię zamiast papy na chudziak żeby połączyć obie izolacje? Chętnie wstawiłbym rysuneczki ale nie jestem w domu cry: Proszę o rady, plis :