PDA

Zobacz pełną wersję : Koszenie po deszczu - czym to grozi?



Bodiniusz
10-05-2007, 19:23
Możecie mi powiedzieć dlaczego nie należy kosić trawy jak jest mokra? Dodam, że chodzi o kosiarkę spalinowa, a nie elektryczną 8)

Chodzi mi dokładniej o to, że czasem trzeba przekosić z różnych względów, a okazuje się, że trawa mokra. I pytanie, czym to grozi?? ??

rispetto
10-05-2007, 20:58
Na pewno grozi tym, że co chwila kosiarka będzie się zapychać :wink:

ankalenka
11-05-2007, 09:17
Mój mąż, maniak koszenia trawy, raz w zeszłym roku skosił mokrą trawę. Czynność która zwykle zabiera mu około 45 minut trwała 3,5 godziny. Kosiarka (spalinowa, silna 6KM) zaklejała się trawą, resztki skoszonej trawy, które zwykle trafiają do kosza kosiarki walały się wszędzie po trawniku, więc dodatkowo trzeba było wygrabiać, a sama kosiarka wyglądała okropnie, trzeba było rozkręcać i czyścić większość elementów. Do tego trawa nie była równiutko cięta ale poszarpana. Stanowczo nie polecam

kolarz miejski
11-05-2007, 15:04
dobry temat
dobrze wiedzieć :)

jamles
11-05-2007, 17:11
tak, kosiłem nie żałowałem, bo nie kiedy inaczej się nie dało np. lipiec '97,
ale zajęcie jest wkurzające, lepiej golić na sucho 8)

Greg_pu
12-05-2007, 16:28
A przy kosiarce elektrycznej dodatkowo: BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ i trwała gotowa :wink:

Cpt_Q
14-05-2007, 22:46
lepiej golić na sucho 8)

producenci pianek do golenia są innego zdania :)

Faktem jest, że mokra trawa źle się kosi.

Zagłosowałem na "tak, było jak należy" - chociaż niezupełnie, bo się zapychało. Ale nie robiłem z tego powodu dramatu :D

sakus
15-05-2007, 11:39
Zaklejanie nieuniknione. Raz próbowałem, a właściwie do deszcz dopadł mnie w trakcie koszenia. Próbowałem dokończyć i się prawie wykończyłem z nerwów.