PDA

Zobacz pełną wersję : czy izolacja pionowa fundamentów jest potrzebna?



tomaszekp
15-05-2007, 22:19
Buduję dom bez piwnicy. Wg badania geotechnicznego grunt jest trudno przepuszczalny (twardoplastyczna glina), do głębokości 2 m nie stwierdzono wód gruntowych (badanie było wykonywane w okresie bezdeszczowym). Ławy fundamentowe zostały wylane w deskowaniu, ściana fundamentowa wymurowana z bloczków betonowych. Wysoka średnia opadów, w zimie dużo śniegu, na wiosnę dużo wód powierzchniowych w czasie roztopów. Teren pochyły (stok wzgórza). Czy w takiej sytuacji trzeba wykonywać przeciwwilgociową izolację pionową ścian fundamentowych? Czy wykonywać drenaż opaskowy (a przynajmniej wzdłuż ścian, na które napiera ew. woda)? W projekcie nie ma ani jednego ani drugiego. Jest tylko izolacja pozioma między fundamentem a ścianą parteru.

Cpt_Q
15-05-2007, 23:03
Właśnie zakończyliśmy prace z izolacją pionową. Dom ~30 lat, tez na gliniastej glebie. Wprawdzie u nas piwnica, a u Ciebie brak, to izolacja nie zawadzi. Koszt stosunkowo niewielki przy nowej budowie, a nie będziesz się z tym gryzł przez kolejne lata. Nie życzę odkopywania po iluś tam latach, zwłaszcza, że mieliśmy do skucia chodnik betonowy wzdłuż dwóch ścian (10 i 15 metrów) :roll:
A w ogóle to:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=584201
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1792492
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1701356
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=162441

dalej mi sie nie chce kopać ... :-?

tomaszekp
16-05-2007, 07:33
Dzięki Cpt_Q. Zauważyłem, że w mojej okolicy powstaje dużo domów, w których takiej izolacji nie ma. Jest to jak sądzę konsekwencją wylewania fundamentów wprost do wykopu, bez deskowania. Po ich wylaniu nikt ich nie odkopuje po to żeby założyć izolację przeciwwilgociową czy ocieplenie. Także drenaż jak już jest układany, to dość płytko. Faktem jest, że kopanie w kamienistej ziemi jest b. pracochłonne.

Barbossa
16-05-2007, 07:50
to w końcu gliniasta czy kamienista ta działka?

i o jaką izolację chodzi - przeciwwilgociowa to puder na nos, czy przeciwwodna?
w przypadku braku podwpiwniczenia, jeżeli woda nie jest agresywana chemicznie to zbędna jest każda izolacja
dreny do dyskusji, moim zdaniem można też pominąć lub ograniczyć

tomaszekp
16-05-2007, 08:50
to w końcu gliniasta czy kamienista ta działka?

i o jaką izolację chodzi - przeciwwilgociowa to puder na nos, czy przeciwwodna?
w przypadku braku podwpiwniczenia, jeżeli woda nie jest agresywana chemicznie to zbędna jest każda izolacja
dreny do dyskusji, moim zdaniem można też pominąć lub ograniczyć

Zasadniczo gliniasta (twardoplastyczna glina - tak orzekł geotechnik), ale przemieszana z kamieniami (piaskowiec), im niżej tym kamieni więcej, poniżej 2 m to już pojawiają się duże głazy. Na głębokości 6-7 m radiesteta wykrył spory ciek wodny. Chodzi o izolację przeciwwilgociową, przeciwwodna na pewno nie jest potrzebna. Czy woda jest agresywna chemicznie nie potrafię powiedzieć, ale od strony napływu wody (czyli od wierzchołka wzgórza) działkę otaczają pola uprawne - są teraz aktywnie uprawiane (pewnie dopłaty z Unii) ale czy są chemicznie nawożone tego nie wiem.

adam_mk
16-05-2007, 09:03
BRAK WIEDZY SZKODZ!

Gliny to, generalnie, utwory bardzo kapilarne. Małę przestrzenie pomiędzy ziarnami, które je tworzą, powodują, że są zdolne do kapilarnego "podnoszenia" wody z warstw leżących nawet i 50m wgłąb ziemi. Tam już woda z reguły jest.
Żarna Zeusa wolno mielą! Wolno, ale stale!
Transport tej wody do wnętrza domu nie będzie bardzo dynamiczny ale nieunikniony i stały!
Izolacja jest po to, aby go ograniczyć na tyle, na ile się da/uda.

Czy jest potrzebna? Raczej tak.
Czy jest konieczna? Dom postoi swoje lata i bez niej.
Co spowoduje jej brak?

Większe zawilgocenie murów i zwiększone zapotrzebowanie na ciepło takiego domu. Piorunującej degradacji struktur nie będzie (raczej nie będzie).

Pozdrawiam Adam M.

Barbossa
16-05-2007, 09:08
khm, khm...
adam_mk

chodzi o pionową w niepodpiwniczonym

adam_mk
16-05-2007, 09:29
Żyjemy w hydrosferze. Woda jest wszędzie wokół nas.
To MY powinniśmy wiedzieć, gdzie jej wpuścić więcej a gdzie jej dostęp ograniczać. A także kiedy.

Buduje się suche pomieszczenia i w wodzie i na wodzie i pod wodą.

Tu buda ma stać na wodzie.

Adam M.

daggulka
16-05-2007, 09:39
ja mam glinę, na metrze zaczyna sie woda, pod nią jest torf..... fundamenty lane do ziemi - izolacji pionowej fundamentów nie mam i mieć nie przewiduję....i tak nic by mi to nie dało

zapomniałam napisać, że piwnicy nie mam ....tylko kotłownia obniżona o jakieś 30cm (ale to wychodzi na równo z ziemią)

pozdrawiam, smoczyca

16-05-2007, 14:52
... jeżeli woda nie jest agresywana chemicznie to zbędna jest każda izolacja ...
j.w.
dodam zbędna każda pionowa izolacja

klememi
31-05-2007, 19:13
A nad czym tu dyskutowac? Koszt bardzo niewielki dysperbit 1300 zl za calosc. A fundamentow duzo...

Barbossa
31-05-2007, 19:20
A nad czym tu dyskutowac? Koszt bardzo niewielki dysperbit 1300 zl za calosc. A fundamentow duzo...
wzruszyła mnie ( i mój portfel) Twoja historia
poproszę o rozwinięcie

klememi
31-05-2007, 20:27
A co tu rozwijac? Jest pytanie, jest odpowiedz.

Barbossa
31-05-2007, 20:35
krótko, zwięźle i na temat, to lubię

FREDY
31-05-2007, 20:40
Izolacja aby miała sens musi być szczelna. Pionowa izolacja to taki pic na wodę- przecież wiadome jest że nie będzie idealnie szczelna , choćby połączenie z ławami jest nie do uszczelnienia. Skoro jest nie do końca szczelna zatem przy podwyższeniu się poziomu wód gruntowych ściana i tak zamoknie. A potem własnie przez tą izolację nie będzie miała jak wyschnąć. Ta wilgoć będzie się tam kisić jeszcze b. długo. :wink:

Barbossa
31-05-2007, 20:42
no, no..

FREDY
31-05-2007, 20:47
no, no..
też lubię krótko i zwięźle - a licznik postów cyka :D :D :D

Geno
31-05-2007, 20:50
Izolacja aby miała sens musi być szczelna. Pionowa izolacja to taki pic na wodę- przecież wiadome jest że nie będzie idealnie szczelna , choćby połączenie z ławami jest nie do uszczelnienia. Skoro jest nie do końca szczelna zatem przy podwyższeniu się poziomu wód gruntowych ściana i tak zamoknie. A potem własnie przez tą izolację nie będzie miała jak wyschnąć. Ta wilgoć będzie się tam kisić jeszcze b. długo. :wink:

Tak chciałbym wiedzieć dlaczego połączenie z ławami jest nie do uszczelnienia?

FREDY
31-05-2007, 21:03
No cóż po prostu nie wierzę że w tym miejscu będzie 100% szczelne. Wyobrażmy sobie jak to wygląda w rzeczywistości - na ławie najczęściej papa, układana na zakładkę. Raz grubsza raz cieńsza. Ława pracująca niezależnie od ścian. W tym miejscu izolacja typu dysperbit to najczęściej po prostu napaćkana cienka warstwa. Przy poziomie wody tak jak np. u mnie ( b. wysoki ) tam panuje ciśnienie prawie 1m słupa cieczy. Nie wierzę że to miejsce będzie szczelne. Poza tym jak zrobisz np. przejścia rur kanalizacyjnych przez ściany fundamentowe? Rura pracuje i nie ma szans jej uszczelnić .
Kolejna rzecz to zniszczenia tej izolacji w czasie budowy, zniszczenia od kołków od ocieplenia, zniszczenia przy obsypywaniu itp.

Geno
31-05-2007, 21:18
No cóż po prostu nie wierzę że w tym miejscu będzie 100% szczelne. Wyobrażmy sobie jak to wygląda w rzeczywistości - na ławie najczęściej papa, układana na zakładkę. Raz grubsza raz cieńsza. Ława pracująca niezależnie od ścian. W tym miejscu izolacja typu dysperbit to najczęściej po prostu napaćkana cienka warstwa. Przy poziomie wody tak jak np. u mnie ( b. wysoki ) tam panuje ciśnienie prawie 1m słupa cieczy. Nie wierzę że to miejsce będzie szczelne. Poza tym jak zrobisz np. przejścia rur kanalizacyjnych przez ściany fundamentowe? Rura pracuje i nie ma szans jej uszczelnić .
Kolejna rzecz to zniszczenia tej izolacji w czasie budowy, zniszczenia od kołków od ocieplenia, zniszczenia przy obsypywaniu itp.
Wiesz, to przy budowie garaży podziemnych na 9-12 m to chyba Harry Potter pomaga :wink:

Jest do zrobionia ale nie przez Lutka z pod budki z bro.

FREDY
31-05-2007, 21:22
Dokładnie - teoria a real tak wiele się różni.
Nie mniej jednak każdy tą izolacje daje aby sie lepiej czuć i pózniej nie żałować.

Barbossa
01-06-2007, 07:33
w takich "ekstremalnych" przypadkach położenie maty bentonitowej wykona byle łosiu, do rur taśma i sprawa załatwiona; drogo, ale jak prosto i skutecznie