PDA

Zobacz pełną wersję : Dziennik Domu w Winorośli 3



yar65
19-05-2007, 22:13
Witam wszystkich serdecznie.
Zachęcony przez jaro'71, rozpoczynam opis zmagań z wszelkimi przeciwnościami, które zapewne będą nas czekały na drodze do wymarzonego domku.
My to Grażka - 38 i Jarek - 42, a nasza rodzina to jeszcze 2 córki (16 i 13).
Obecnie mieszkamy w bloku na 60 m kw. i niestety jest nam coraz ciaśniej.
Decyzja o budowie zapadła 2 lata temu i rozpoczęliśmy poszukiwania działki w okolicy Mińska Mazowieckiego. Znaleźliśmy interesujący kawałek ziemi w Kolonii Janów (ok. 6 km od centrum Mińska). Stanęło na tym, że kupimy 800 m2 o wymiarach prawie 28x29m.

http://images4.fotosik.pl/94/202957d56c445ab6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=202957d56c445ab6)
Kilka miesięcy później los pokrzyżował nam plany budowy. W tzw. międzyczasie doprowadziliśmy na działkę ujęcie wody z gminnego wodociągu,
http://images4.fotosik.pl/94/e634e18f89d2da02m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e634e18f89d2da02)

wykonaliśmy zjazd na działkę z drogi gminnej oraz ogrodziliśmy działkę siatką.
Do planów budowy wróciliśmy dopiero na początku 2007 roku.
Nasz wybór padł na Dom w Winorośli 3. W zeszłym roku odwiedziliśmy budowę Domu w Winorośli 2 pod Częstochową, poczytaliśmy opinie inwestorów obydwu projektów i stwierdziliśmy, że dokonamy kilku poprawek do Winorośli 3.
Od tego momentu wszystko szło w miarę gładko: zakup projektu - 15 marca, znalezienie ekipy do budowy naniesienie poprawek i adaptacja, złożenie wniosku o pozwolenie na budowę, decyzja, uprawomocnienie PNB, złożenie wniosku o kredyt, umowa z rejonem energetycznym, zgłoszenie robót i ...... 18 maja nastąpiła pierwsza czynność zapisana w dzienniku budowy: wytyczenie budynku na działce. Natomiast w poniedziałek ma nastąpić rozpoczęcie kopania pod fundamenty :)
Grunt to glina, oprócz ok. 30cm warstwy humusu.
Chyba wywiozę tę glinę z wykopów poza działkę bo nie uśmiecha mi się ślizganie po deszczu :lol:

To tyle tytułem wstępu. Każdy, kto tylko ma ochotę jest proszony o wpisywanie swoich komentarzy, uwag a zwłaszcza dobrych rad.
Życzę nam wszystkim osiągnięcia celów w dobrym zdrowiu psychicznym :roll:

yar65
21-05-2007, 22:20
Pierwszy dzień za nami :)
Ekipa (4 osoby) przyjechała punktualnie na 7.00 i szybciutko zawaliła mi garaż swoimi gratami. Później wytyczyli fundamenty tak, żeby koparkowy miał wszystko jak na stole. No i chyba tak było, bo przyjechał o 10.30 a o 16 zakończył manewry pozostawiając na działce iście wojenną scenografię. Demolka działki kosztowała mnie 600 zł.
http://images21.fotosik.pl/338/2e8b9f95016a5d8bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2e8b9f95016a5d8b)
http://images21.fotosik.pl/318/47fcc9ffe9097ae1m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/47fcc9ffe9097ae1.html)
W międzyczasie majstry składały zbrojenie a koło południa zjawił sie fotograf, który dla potrzeb kredytu pstryknął parę fotek do dokumentów banku.
Czekam na kasę, .... bo daleko nie zajadę :(
Jutro rano ma przyjechać żwirek na podsypkę a o 11 ma rozpocząć się lanie betonu. Majster mówi, że ok. 20 m3, ja liczyłem, że 23, zobaczymy :lol:
Do tego czasu ekipa ma ręcznie wykopać 2 fundamenty pod kolumny. To będzie koszmar, żeby kopać w tej glinie :o
Majster chciał na czwartek bloczki fundamentowe, ale były zamawiane na poniedziałek, więc nie wiem, czy to się uda załatwić. Aha bloczki po 3zł/szt.
Z nadziejami na sprawny przebieg prac pozdrawiam wszystkich to czytających.[/img]

yar65
23-05-2007, 23:19
Wczoraj to, co koparkowy wykopał to betoniarki zalały. Poszło 21 m3 B20. Trzeba przyznać, że prace przebiegały zgodnie z zaplanowanym zamówieniem. Pochwała dla firmy z ul. Przemysłowej. Poza tym żar nieprzeciętny :(
http://images20.fotosik.pl/393/6a868f451293ce27m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6a868f451293ce27)

Dzisiaj ponownie koparkowy odwiedził działkę i wstępnie porządkował teren, żeby można było jutro przystąpić do murowania bloczkami (o ile zostaną przywiezione przez MakroBet Mrozy).

yar65
26-05-2007, 18:14
W czwartek Makro Bet nie stanął na wysokości zadania. Bloczki miały być przywiezione najpóźniej do 11 a przyjechały dopiero o 15 :(
Poza tym kierowca oświadczył, że z powodu problemów technicznych nie może wyładować palet tam, gdzie chciał majster, tylko wszystkie poustawiał w jednym miejscu.
Po obejrzeniu tych bloczków mam mieszane odczucia na temat ich jakości :( Chyba się przejadę do Mrozów (tym bardziej, że musiałem zapłacić kaucję za palety) i zobaczymy, co z tego wyniknie.
Majster zły, bo właściwie cała jego dniówka polegała na czekaniu, mimo to wyprowadził sobie chociaż narożniki.
http://images21.fotosik.pl/329/417dc2ef05a93314m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=417dc2ef05a93314)

yar65
26-05-2007, 18:27
W piątek nie było mnie w domu, więc i budowy nie zlustrowałem, ale dzisiaj rano majster do mnie dzwoni i się pyta, czy przyjadę, bo około 14 kończy robotę.
Trzeba przyznać, że robią wrażenie te ściany fundamentowe ;)
http://images20.fotosik.pl/393/0c9fcbf9bf148db1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0c9fcbf9bf148db1)
Niby tak niewiele, ale już można się cieszyć :)
Na moje oko to robota została wykonana solidnie.
Od poniedziałku majster idzie na drugą budowę a ja mam czas na finalizację umowy kredytowej, zamówienie i zakup kolejnych materiałów, zasypanie fundamentów, rozprowadzenie kanalizacji i doprowadzenie wody.
I tak jestem przed planem, bo przewidywaliśmy rozpoczęcie w ostatnim tygodniu czerwca.

yar65
28-05-2007, 23:12
Nic nie przybyło na budowie, ale za to wezwałem kierownika budowy, bo jakość tych bloczków fundamentowych nie dawała mi spokoju.
W necie poszukałem nawet, jaką wytrzymałość na ściskanie powinien mieć taki bloczek i wyszło mi, że gdybym umieścił na 4 bloczkach czołg, to powinny one wytrzymać :P Jakoś nie wydawało mi się to możliwe, więc kierownik zajrzał i mnie na szczęście uspokoił. Okazało się, że od czwartku, czyli od dnia ich przywiezienia, ich twardość poprawiła się diametralnie, co oznacza, że wtedy były świeże, jak bułeczki :D
Ufff
Jeśli chodzi o kredyt to wygląda na to, że chyba GE (nie żądają faktur), chociaż oprocentowanie niezbyt korzystne (3,8%). Może dlatego, że mały wkład własny :(
Poza tym odwiedziłem dzisiaj znienacka budowę jaro'71, ale pogawędkę uciąłem z jego bardzo sympatyczną małżonką Kingą, bo gospodarz był nieobecny :)

yar65
08-08-2007, 23:10
Długa przerwa w pisaniu Dziennika, bo i długa przerwa na budowie.
Na szczęście prace budowlane ruszyły naprzód.
Zanim do tego dojdę skreślę kilka słów, co się działo wcześniej. Kredyt został nam przydzielony, ale przez Polbank. GE i Millenium zaczęły piętrzyć problemy i żądać coraz to nowych dokumentów, więc im podziękowaliśmy.
Od tego czasu można zupełnie inaczej rozmawiać :)
Poza tym ceny materiałów troszkę spadły, więc nie zostaliśmy zrujnowani pierwszymi wydatkami.
Ekipa uporała się w międzyczasie z inną budową i od soboty zameldowali się na naszym placu. Zastali tam wymurowane przez siebie ściany fundamentowe zasypane pospółką. Chudziaka nie ma - będzie później.
Z tym to wyszły niezłe jaja. Wiadomo, że pospółkę trzeba ubijać warstwami. Przyjechała pierwsza wywrotka, stanąłem dzielnie do łopaty i jazda.
http://images29.fotosik.pl/52/b63750a029fd6638m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b63750a029fd6638.html)

Trochę mnie to przerosło, ale dałem radę :) Wypożyczyłem zagęszczarkę płytową i jakoś tak średnio mi się ona podobała - pewnie była zbyt lekka :(
Po ubiciu pierwszej warstwy zamówiłem 2 wywrotki z planem takim, że pospółka będzie wsypana z różnych stron fundamentów. W nocy spadł solidny deszcz i dojazd na działkę był prawie niemożliwy. Kierowca sypnął pierwszą wywrotkę właściwie przed budynkiem, bo się ślizgał i nie mógł lepiej podjechać :( Druga została wsypana na pierwszą i to ostudziło mój zapał do ręcznego wsypywania, ale nic, czekałem na lepszą pogodę. Za 2 dni przyjechałem na działkę do rozsypywania piachu, a tu: ups - na środku wjazdu kolejna kupa piachu :( Kto to zwalił? Dostawca poprzednich dwóch nie odbiera telefonu, hmm - coś mu się chyba pomyliło i dostarczył kolejną zbyt szybko.
Tego już było za wiele. Taka ilość mnie przerosła a żona zlitowała się i zadzwoniła po koparkę. Gościu przyjechał i wziął się do roboty. W połowie roboty zajechało na działkę 2 smutnych panów i się pytają, czy nie mam czegoś za dużo. Okazało się, że to do nich nie dojechał piach :P
Koparkowy działał solidnie i wsypał wszystko na raz, bo niestety inaczej się nie dało :( Cała sztuka ubijania warstwami upadła.
Z tego powodu zrezygnowałem z wylewania chudziaka - niech piach sam teraz osiada, ile potrafi.

yar65
16-08-2007, 19:14
Ekipa Pana B. powróciła na budowę w sobotę. Przyjrzeli się zgromadzonym materiałom, rozłożyli sie w garażu, który jest dla nich pomieszczeniem socjalnym i .... ruszyli. Najpierw izolacja pozioma na ściankach fundamentowych a betoniarka rzęziła wesoło :P
Potem rozcinanie palet z suporeksem i ... jest: pierwsza kielnia zaprawy wylądowała na rogu budynku. Zwyczaj nakazywał położyć parę groszy, żeby w budynku dostatnio się żyło. Pomyślałem: jest nas dwoje i dwoje dzieci więc umieściłem tam dwuzłotówkę i dwugroszówkę. Proszę nie sprawdzać :P
Robota posuwała się do przodu i jej efekt poniżej:

http://images30.fotosik.pl/60/1b4e78853de26756m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b4e78853de26756.html)

A więc pierwsza warstwa jest i narożniki wyprowadzone. Oprócz pierwszej warstwy, kolejne wiązane na tzw. klej.

yar65
19-08-2007, 19:11
Pierwszy tydzień prac zleciał jak z płatka.


Postępy były widoczne każdego dnia. W końcu ekipa liczy 4 osoby :D
Na bieżąco rozstrzygaliśmy z panem B. ewentualne niejasności odnośnie np. wysokości parapetu w kuchni, wielkości okna w kotłowni. Podjęliśmy również decyzję odnośnie przesunięcia drzwi prowadzących z garażu do kotłowni, aby była lepiej ustawna pod przyszły regał od strony garażu, ale również będzie więcej miejsca na kocioł na paliwo stałe z podajnikiem.
Otwór na drzwi wejściowe skróciliśmy z planowanych 230 na 210 i zwężyliśmy pod "90" ze "100". Otwór na bramę garażową natomiast został poszerzony do 225. Właśnie taką bramę mamy już na oku
Nie wynikały żadne niespodzianki, oprócz konieczności dowożenia materiałów, "najlepiej na jutro". Czy wszyscy wykonawcy tak mają?
Efekty tygodniowej pracy poniżej:

1. Tu już dokładnie widać, że podjęliśmy decyzję o likwidacji podcienia oraz jednego okna w kuchni:
http://images28.fotosik.pl/53/da17883f42309963m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=da17883f42309963)

2. Na tym zdjęciu można zauważyć zmniejszone okno w kotłowni:
http://images30.fotosik.pl/54/82a4fde70bbddbc0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=82a4fde70bbddbc0)

3. A tutaj nasz pomysł zamiany okna dachowego na okno w ścianie frontowej doświetlające klatkę schodową. Niestety, nie jesteśmy pewni, czy to będzie dobre rozwiązanie :roll:
http://images25.fotosik.pl/53/c929bd42e0d8fae6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c929bd42e0d8fae6)

yar65
20-08-2007, 00:10
Drugi tydzień zmagań z budową rozpoczął się od przywiezienia belek i keramzytowych bloczków stropowych terivy. Zamówione było 550szt.
Czekaliśmy niecałe 2 tygodnie na przywóz z Sulejówka/Drobiarska.
Ruszyły również w górę kominy. Do końca nie byłem i nadal nie jestem przekonany co do sposobu ich realizacji. Długo się wahałem między systemowymi a tradycyjnymi, zwłaszcza, że pod kocioł, który planuję dać do kotłowni potrzebny jest przekrój co najmniej 16x16 a na kominek fi 200. Takich przekrojów z cegły bez jej dzielenia nie da się uzyskać. Wizyta w Hydrocentrum to zaprzeczenie tego, co wyczytałem w Muratorze. Sprzedawca zapewniał, że komin z cegły jest wystarczający do kotłów na eko-groszek i żadnych wkładów nie muszę stosować. Ale jeśli będzie potrzebny wkład, to trzeba go będzie umieścić. No i co z tego wynika? Z całej cegły mamy przekrój kwadratowy 14x14 lub prostokątny 14x27. Do pierwszego wejdzie wkład fi130 - za mały, do drugiego wkład owalny (2xdroższy od okrągłego), wrrr :evil: '
Wykonawca pomógł mi podjąć decyzję: zaproponował murowanie z cegły i dzielenie cegły na kawałki. Wyszło mu 17x17, czyli w razie czego rura stalowa fi 160 wejdzie :lol:

Oto panorama południowa :lol:
http://images25.fotosik.pl/59/83f730fd7c0e67f8m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=83f730fd7c0e67f8)

A to zalążki komina:
http://images29.fotosik.pl/55/d0c25cc2c56c13cfm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d0c25cc2c56c13cf)

yar65
24-08-2007, 18:28
Prace posuwają się naprzód. Co prawda nie przybywa optycznie tyle co poprzednio, ale na pewno ekipa pana B. sie nie obija. Zresztą, przebywając z nimi na budowie zauważam, że mają wysoki poziom samodyscypliny.
Udało mi się wyjaśnić jej powód: od 23.08 są umówieni na kolejna robotę :)
Zewnętrzne ściany parteru osiągnęły docelowa wysokość - 11,5 suporeksu oraz cegła. Co prawda czytałem gdzieś na forum, że dawanie cegły jako ostatniej warstwy nie ma sensu, gdyż BK sobie poradzi z przeniesieniem obciążeń, ale w moim domku akurat tak wychodziło aby prawie osiągnąć wymaganą wysokość parteru - (zamiast 274 cm robimy 270 cm). Widziałem już ten projekt z parterem o wysokości niecałe 240 cm i powiem, że salon wyglądał przytłaczająco :(

Poza tym kominy doszły również do wysokości stropu:
http://images24.fotosik.pl/68/81a32c4ee2e3a0d6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=81a32c4ee2e3a0d6)
http://images13.fotosik.pl/48/31f694936d24f6f7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=31f694936d24f6f7)

oraz wykonany został podciąg wzdłuż ściany kuchni:
http://images29.fotosik.pl/68/c73f8f173aec28bfm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c73f8f173aec28bf)

Zastanawiam się nad pokryciem dachu, bo koszty dachówki i jej ułożenia są porażające :(

yar65
26-08-2007, 13:53
Wszystkie ściany parteru doszły do poziomu stropu więc ekipa zataszczyła belki stropowe na górę i zaczęli je układać.

http://images29.fotosik.pl/61/7e8909f00876762bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e8909f00876762b)
http://images23.fotosik.pl/61/91f18a92d2271a0am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=91f18a92d2271a0a)
Pod koniec dnia już było wiadomo: za mało 40 bloczków :evil:
Okazało się, że majster wymyślił, że z bloczków wykona strop nad wejściem a poza tym ok. 10 szt. bloczków uległo zniszczeniu :( podczas układania. Podobno to normalne, bo ja wiem?
Bądź teraz mądry i znajdź te bloczki :(
Już prawie byłem pewny, że będę z przyczepka jechał do Sulejówka, ale wcześniej zajrzałem do składu, który przywozi mi materiały na budowę. Okazało się, że nie ma problemu bo na innej budowie, którą zaopatruję zostały bloczki, więc mi dowiozą :)
Brawo :lol:
Poza tym na ziemi rozłożono folie i zaczęto "deklowanie" bloczków.

yar65
28-08-2007, 22:05
Ekipa kontynuuje układanie belek i garów. Pan B. rozrysował na klatce przebieg schodów i po małej poprawce i mojej akceptacji wysłał mnie po deski na szalunek, bo te deski co mam są za wąskie. Kupiłem w Osinach, bo na Tartacznej nie mieli. Od razu pociąłem na składzie na odpowiednią długość, więc nie trzeba było taskać pięciometrowych dech :P

http://images26.fotosik.pl/61/488278c0d10954c0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=488278c0d10954c0)

To nad garażem (otwór na drzwi do kotłowni):
http://images28.fotosik.pl/61/0f360f1235b3cc4cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0f360f1235b3cc4c)

Wieczorem odpoczynek na grillu zorganizowanym przez Ryśka. Było super a atrakcją były zawody w strzelaniu z łuku :)
http://images25.fotosik.pl/70/de7d0cbfc4906847m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de7d0cbfc4906847.html)

yar65
29-08-2007, 14:14
Pan B. konstruuje schody:
http://images28.fotosik.pl/64/5bc7fb48330998d1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5bc7fb48330998d1)
to okienko na klatce schodowej to jakoś chyba za nisko nam wyszło :(

a jego ekipa wiąże drutem chyba wszystko co tylko możliwe na stropie.

Wewnątrz domu jak w lesie :)
http://images30.fotosik.pl/64/a025352c6b4c25f3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a025352c6b4c25f3)

Rozpoznałem rynek okien w Mińsku. Za 13 okien i 75mb obróbki ceny w zakresie 11-16tys. (obustronny kolor, 5-komorowe, profile różnych producentów). Zobaczymy, co dalej ....

yar65
02-09-2007, 20:52
Kolejne prace polegały na ustawieniu szalunków pod wejście do domku oraz dopasowanie form na kolumny, co dało poniższy efekt:
http://images30.fotosik.pl/66/f7f4f45ae23935a1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7f4f45ae23935a1)

Do form na kolumny ekipa nalała trochę betonu, żeby podczas zalewania stropu nie rozjechały się na boki.

Pan B. zakończył szalowanie schodów:
http://images28.fotosik.pl/67/729469fdfc644b9dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=729469fdfc644b9d)

Ustalono termin zalewania stropu na jutro. Kier-bud stwierdził, że wszystko jest zrobione jak należy i można lać :)

A tu mamy wiązanie zbrojenia balkonu:
http://images23.fotosik.pl/66/7b661abafa91814fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7b661abafa91814f)

yar65
03-09-2007, 20:18
No to strop zalany :)
Weszło 13,5 m3 betonu. Obyło się bez niespodzianek, czyli operacja trwała 2 godziny.
Najpierw strop został zlany wodą.
http://images13.fotosik.pl/46/de950de13600ebb3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=de950de13600ebb3)

Potem pompa wyciągnęła ramię
http://images28.fotosik.pl/67/ba206bc32f122775m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ba206bc32f122775)

Zaczęli od schodów
http://images27.fotosik.pl/67/9db789b57c7cc4f4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9db789b57c7cc4f4)

A później już poszli po całości, a nawet po bandzie :P
http://images13.fotosik.pl/46/bf6b76a63a38cb6dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bf6b76a63a38cb6d)

Końcowy (prawie) efekt wygląda następująco:
http://images28.fotosik.pl/67/d0b7accc3e94977bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d0b7accc3e94977b)

Teraz nastąpi przerwa, trochę technologiczna a trochę wymuszona, bo ekipa idzie na inną budowę, żeby tam podciągnąć do stropu. Mamy się spotkać ponownie za około 3 tygodnie :(
Do tego czasu drobne prace będę wykonywał samodzielnie :)

yar65
04-09-2007, 12:52
Fajne uczucie jak się chodzi 3 m nad ziemią po świeżym betonie :)
Poza tym proza:
- pielęgnacja betonu
- porządki na działce

Kosić działki chyba nie będzie trzeba, bo zgodnie z tym, co tu kiedyś przeczytałem, ile by nie było miejsca na działce, to wszystko murarze zagospodarują :)

Poza tym na działkę przywieziono więźbę. Właściwie to dobrze, bo będę mógł się jej dokładnie przyjrzeć i zaimpregnować ręcznie (jak pogoda pozwoli).

Przeliczyłem pozostały suporeks i wygląda na to, że jakieś 3-4 palety zapasu wyszło :( Sam jestem ciekaw, co z nim zrobić. Może jakiś niewielki budynek gospodarczy postawić własnymi siłami? Działka niewielka, 800m2, domek też taki raczej bez zapasowej powierzchni a na pewno gratów się trochę nazbiera. Trzeba to rozważyć.

gusianka
05-09-2007, 13:04
Miło mi poznać kolejną rodzinę zmagającą się z Domem w Winorośli 3. My budujemy pod Krakowem. Zaczęliśmy dokładnie 20 marca a teraz kończymy robić tynki wewnętrzne. Chętnie pochwaliłabym się zdjęciami ale chyba to przewyższa moje dotychczasowe umiejętności.Jakbym dostała maila do Ciebie to chętnie pokażę nasz wymarzony domek. Planujemy się przeprowadzać na Boże Narodzenie a prace idą bardzo żwawo.Wciąz niestety czekamy na oficjalne podpięcie prądu i budowę oczyszczalni ale wiary i chęci mamy mnóstwo.pozdrawaiam
Agata

yar65
15-09-2007, 20:31
Po długiej, 3-tygodniowej przerwie, ekipa wróciła dzisiaj na budowę.
W ciągu tych 3 tygodni padało tylko 2 razy: pierwszy raz przez tydzień i drugi raz przez 12 dni :(
Fundamenty co przeschły to zaraz w wodzie stały, więźba to już nie ma co nawet pisać - wilgotność chyba 90% :(

Dzisiaj żuraw wrzucił materiał na strop a ekipa zaczęła murować ściany poddasza. Ściana kolankowa będzie wysoka na 3 suporeksy (podniesiona względem projektu o 1).

Jutro wkleję kilka fotek, bo dziś nie zdążyłem.

yar65
16-09-2007, 22:20
Zapowiadane wczoraj fotki:

Od frontu:
http://images28.fotosik.pl/82/4fbfaab178e7a1ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4fbfaab178e7a1cc)

Od południa:
http://images13.fotosik.pl/91/8f5daef9d7606e9fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8f5daef9d7606e9f)

Na poddaszu:
http://images26.fotosik.pl/82/52614da259bb6b71m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=52614da259bb6b71)

yar65
19-09-2007, 21:28
Po 4 dniach pracy ekipa zakończyła działania na poddaszu informując, że teraz czas na ekipę cieśli a oni zakończa po postawieniu więźby.
Podciągnęli ściankę kolankową, wczoraj wylali wieniec i troszkę pomurowali ściany szczytowe
http://images24.fotosik.pl/83/23ab58aedcd43f2bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=23ab58aedcd43f2b)
oraz kominy.
Taka była umowa, więc przyjąłem to ze spokojem, ale pan cieśla zamawiany w lipcu odpowiedział wczoraj, że pogoda mu krzyżowała plany i jest opóźniony w realizacji swojego planu. Wygląda na to, że poczekam sobie pewnie ze 2-3 tygodnie :(
Przez ten czas muszę doprowadzić więźbę do porządku. Teraz jest porozkładana na niemal całej działce
http://images30.fotosik.pl/83/d5530fed6f997ca1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d5530fed6f997ca1)
i co podeschnie to deszcz ją zmoczy i tak na okrągło :( Mam zamiar ją trochę oheblować i dodatkowo zaimpregnować.
Zapowiada się kilka dni bez opadów więc mam trochę większe szanse na sukces. Jest on mi również potrzebny w walce ze ścianami fundamentowymi, bo wczorajszy deszcz zatopił mnie niestety :( Może przez 2 dni podeschnie?
Poza tym trzeba zrobić trochę porządku, bo bałaganiarzami są niestety ci moi murarze. Co niepotrzebne to na bok, a może się kiedyś przyda? I tak gromadzą całe sterty kawałków, ścinków, skrawków, itd. ale niestety gdzie popadnie a nie w jakiś planowy sposób.
Z rzeczy wybiegających naprzód to wybraliśmy z żoną dachówkę ceramiczną Nelskampa Nibra DS-5 w kolorze takim jak na fotce poniżej.
http://www.nelskamp.de/fileadmin/Ziegelbilder/Nibra-Dachziegel/Nibra-Ziegel_DS_5/Ziegel/rotbraun_engobiert.jpg
Dekarze przyjdą na budowę w I dekadzie listopada (o ile pozwoli pogoda).

yar65
26-09-2007, 22:29
W poniedziałek wpadł cieśla ze swoją ekipą i ile dał radę w jeden dzień tyle zrobił. Jestem pod wrażeniem, że dał rade wtargać na dach bez dźwigu płatew o przekroju 16x25. Niestety nie widziałem jego zmagań :( Ogólnie zrobił tyle, że murarze mogli dziś wrócić i zająć się kończeniem ścian na poddaszu oraz kominów. Efekt ich pracy poniżej (oczywiście po lewej stronie :)):

http://images13.fotosik.pl/111/40806f7b88f25ea1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=40806f7b88f25ea1)

http://images13.fotosik.pl/110/08e131322685dfdbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=08e131322685dfdb)

Dzisiaj pan B. oświadczył, że przewiduje zakończenie na poniedziałek. Trzymam go za słowo. Ciekawe, czy cieśla będzie mógł od razu dokończyć więźbę oraz odeskować i opapować dach.

yar65
27-09-2007, 19:20
Kolejny dzień na poddaszu.
Ekipa zakończyła stawianie jednego komina, drugi podciągnięto nieco wyżej. Jeden szczyt tez zakończony,
http://images12.fotosik.pl/112/b2ef6628baa130f3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b2ef6628baa130f3)

drugi na finiszu.
http://images27.fotosik.pl/89/94c61ef7ce9906a3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=94c61ef7ce9906a3)

Obydwie lukarny też zakończone. Podoba mi się zwłaszcza wykonanie otworu na okno półokrągłe, które będzie w łazience.
http://images26.fotosik.pl/89/613acd19c3892b33m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=613acd19c3892b33)

http://images28.fotosik.pl/89/d2c5a1b0cbbb7bf5m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d2c5a1b0cbbb7bf5)
http://images27.fotosik.pl/89/063168c27a1bb45fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=063168c27a1bb45f)

Ekipa cieśli zapowiedziała się na połowę przyszłego tygodnia na dokończenie więźby oraz odeskowanie i opapowanie.
Tynkarze mają przyjść w połowie października, więc elektryk musi być ciut wcześniej (nie będzie zadowolony bo chciał robić pod koniec miesiąca).
No i teraz co z oknami - jak się spisze odnośnie terminu wybrana przez nas firma :-?

yar65
04-11-2007, 20:55
Ponieważ od ostatniego posta różne sprawy poszły do przodu to postaram się nadrobić w miarę chronologicznie.

Ekipa pana B. zakończyła murowanie mojego domku. Dokończyli ścianki działowe na poddaszu. Musiałem jeszcze dokupywać "12" suporeksu bo troszkę zabrakło a "24" poszedł niemal cały (zostało pół palety).

Ekipa cieśli dokończyła więźbę, odeskowała i opapowała dach.
http://images27.fotosik.pl/100/e5d666bda6f5d7b4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e5d666bda6f5d7b4)
http://images27.fotosik.pl/100/6529591027e2984em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6529591027e2984e)

Trzeba przyznać, że poszło to bardzo sprawnie i właściwie nie mam zastrzeżeń do ich pracy. Cena razem z ułożeniem więźby tak jak już wspominałem 6 tys. W tej cenie zrobiony został również daszek nad wykuszem - skutek rezygnacji z balkonu.
http://images29.fotosik.pl/100/1318e8c9b6bdf688.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
05-11-2007, 20:47
Kolejnym etapem było rozpoczęcie przeze mnie docieplania fundamentów.
http://images34.fotosik.pl/35/6de9459062bdba1c.jpg (www.fotosik.pl)

Następnie zamontowano drzwi garażowe oraz drzwi stalowe do kotłowni
a montaż okien po raz kolejny został przełożony o kilka dni.

Tak się ułożyły terminy po tym przekładaniu, że kilka dni przed założeniem okien na budowie zameldowali się "ocieplacze". Na szczęście nie spowodowało to dezorganizacji pracy.

Ocieplenie jest robione ze styropianu "12" termoorganiki silver, wierzchnia warstwa siatką i klejem webera. W tym roku tylko na "szaro" reszta na późniejszą wiosnę.

http://images34.fotosik.pl/35/50406604e0e0d221.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
06-11-2007, 21:46
"Ocieplacze" (z polecenia pana B.) dobrze gadali i zaproponowali, ze po położeniu docieplenia mogą zrobić tynki wewnętrzne cementowo-wapienne, ocieplić poddasze, położyć płyty g-k, zamontować podbitkę, itd.
Odpowiedziałem im, że jak będą dobrze robić to będziemy dalej współpracować. Na początek obniżyli cenę za robociznę przy docieplaniu do 18 zł/m2 (bez wierzchniej warstwy). Metrów ma wyjść podobno ok. 270 (razem z fundamentem, bo tę robotę tez przejęli ode mnie).
Zaczęli naprawdę nieźle od frontowej elewacji.
Chyba ze 2 dni później ekipa wstawiła okna. Niestety okazało się, że na poddaszu trzeba było sie trochę podkuwać, bo pan B. zostawił ciut za małe otwory na okna (nie uwzględnił wcale luzu na montaż). Na szczęście to suporeks, więc troche kurzu i raz dwa udało sie dopasować.
A oto efekty:
http://images31.fotosik.pl/36/17b86d6af246f4f1.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/36/3bd159f78044b34e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/108/00a26eb13ce1ff85.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
10-11-2007, 16:46
W środku produkuje się elektryk a na zewnątrz trwa docieplanie i rozpoczęli pracę dekarze. Prace posuwają sie raczej w wolnym tempie, ale jest to spowodowane kiepską pogodą.

http://images30.fotosik.pl/110/dac615baddd56067.jpg (www.fotosik.pl)

Mam jednak zagwozdkę niezłą. Jedna dachówka z kominkiem wentylacyjnym, taka jak na poniższej fotce
http://images34.fotosik.pl/39/b4535fd77c487d4b.jpg (www.fotosik.pl)
kosztuje ok. 600 zeta. Wcześniej przy zamówieniu gościu mi powiedział, że dekarz ma swoje sposoby, żeby ominąć takie rozwiązanie, ale rozmawiając z dekarzem, ten stwierdził, że może próbować, ale gwarancji na to nie da :(
A ja wg projektu potrzebuję 5 szt. takich kominków :( Nie mam pomysłu jak to obejść (oprócz wentylacji mechanicznej). Ktoś pomoże?

yar65
11-11-2007, 21:18
Dzisiaj tylko fotki ponieważ przybyły jedynie okna dachowe i troszkę orynnowania. Zapowiada sie kiepski pogodowo tydzień :(

http://images30.fotosik.pl/111/7c45e03d7996508d.jpg (www.fotosik.pl)

http://images23.fotosik.pl/111/77aab9b9f55988f7.jpg (www.fotosik.pl)

http://images28.fotosik.pl/110/be2616e2ea7fac7e.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
24-11-2007, 15:05
Faktycznie pogoda dokuczała przy pracach dekarskich: co w dzień odpuściło to w nocy zamarzło. Mimo to, dzisiaj można powiedzieć, że niewiele już zostało do ukończenia. 3 chłopaków odwaliło kawał dobrej (mam nadzieję) roboty i oto efekt:
http://images33.fotosik.pl/56/df73b360ad5f2432.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/56/1842374fd8b87bf0.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/56/f19d5b2a0d6e5222.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/56/f96d8eb4d79005a2.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/56/f78401e7aa5e210a.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/56/55e002003fd0929b.jpg (www.fotosik.pl)

Mi się podoba :)

Ponieważ wentylacja nie daje mi spokoju, dzisiaj miałem na budowie wizytę instalatorów wentylacji mechanicznej. W środę przedstawia swoja ofertę.
Poza tym znalazłem solidnego hydraulika - będzie u mnie robił (oby tak samo porządnie jak na tych 2 budowach, które obejrzałem).

yar65
01-12-2007, 17:16
Ponieważ wentylacja nie daje mi spokoju, dzisiaj miałem na budowie wizytę instalatorów wentylacji mechanicznej. W środę przedstawia swoja ofertę.


Oferta jest miażdżąca dla mojego budżetu; reku z gwc za ok. 20tys :(
Jutro mamy się spotkać i podyskutować na temat kosztorysu. Wysłałem mailem jeszcze 3 zapytania na ten temat - czekam na odpowiedzi.

W domku tynkarze kończą poddasze (oczywiście narzekając na murarzy i na elektryka), hydraulik przychodzi ok. 10 grudnia.

Fotki wnętrz będą za kilka dni, bo tynkarze to potrafią niezły sajgon zrobić :(

Podziękowania dla e-Mandzi za wsparcie styropianowe :)

yar65
06-12-2007, 20:18
W kwestii rekuperatora jest kolejna oferta - tym razem 8 tys. materiał na instalację (oczywiście z centralą) oraz 2 tys. robocizna.

A na budowie:

1. Hydraulik & spółka w 2 dni rozłożyli kanalizację. Tak się zastanawiam, kto robi projekty tych instalacji, bo wykonawca zrobił to zupełnie inaczej. Przepusty pozostawione w ścianach fundamentowych tez nie będą wykorzystane, bo hydraulik miał inną wizję :) Muszę mu przyznać, że zrobił wszystko ładnie i pochował wszystkie rury w ścianach (łącznie z pionem). Zupełnie inaczej niż poprzedni kandydat do wykonawstwa, który chciał abym rury chował za stelażami z płyt g-k.
Ponadto hydraulik podpowiedział ustawienie białego montażu w łazience i przyznaję, że jego koncepcja jest lepsza od naszej.

link do starej koncepcji:
http://images34.fotosik.pl/71/8aec0d1dc43dd6d5.jpg (www.fotosik.pl)

link do nowej koncepcji:
http://images31.fotosik.pl/71/4235a28d7c49f705.jpg (www.fotosik.pl)

2. Dzisiaj przyjechał pan koparka i przekopał mi działkę :( Niestety było to konieczne, aby doprowadzić wodę do budynku. Do tej pory miałem ujęcie wody zakończone na działce studzienką a od dzisiaj mogę pobierać wodę w kotłowni :). Chyba nie muszę dodawać, że krajobraz mam istnie księżycowy (kto ma na działce glinę, ten wie o co chodzi).

3. Docieplenie ostatniej ściany zmierza do końca. Zostały dosłownie fragmenty ściany fundamentowej (te na które zabrakło mi 2 płyt styroduru) oraz obróbka drzwi wejściowych.

4. Tynki wewnątrz schodzą powoli do parteru, tzn. w trakcie prac jest klatka schodowa.

yar65
12-12-2007, 09:01
Tynkarze zaciągnęli chyba ręczny hamulec. Bardzo powoli przybywa ich robota. W sobotę przyszli tylko po kasę, w poniedziałek byli 2 godziny :( Zachowują się jakby mieli płacone za dniówkę :) Wczoraj pierwszy pokój pociągnęli piaskiem kwarcowym. Wieczorem, jak oglądałem to było jako-tako. Obejrzę sobie dzisiaj w świetle dziennym.
W sobotę miałem chętnego do wykonania u mnie instalacji centralnego odkurzacza, ale po przedstawieniu swojej oferty (1200zł materiał i robocizna) dowiedział się, że nie wyciągnie ode mnie tej kasy. Sam zrobię :)

yar65
29-12-2007, 20:22
Minęło ponad 2 tygodnie od ostatniego wpisu i co się wydarzyło?
Niestety niewiele. Po pierwsze to mrozy storpedowały tynkowanie. poza tym to, co jest zrobione nam się nie podoba :( Człowiek jest istotą ułomna, więc być może zbyt wiele oczekuje od innych. W związku z tym wczoraj przywieźliśmy kierbuda, żeby się wypowiedział. No cóż, niestety potwierdził nasze zdanie, czyli powiedział, że jakość tynków jest nie do przyjęcia :(
Dzisiaj spotkaliśmy się z wykonawcą. Na szczęście nie szedł w zaparte i przyznał nam rację, że to trzeba poprawić. Szkoda tylko, że pogoda na pewno na razie nie pozwoli tego wykonać. Uzależniliśmy wypłatę od przyjęcia kolejnych metrów przyjętej roboty.
Poza tym instalacja odkurzacza posuwa się również zależnie od warunków pogodowych, czyli raczej mizernie.
http://images30.fotosik.pl/133/251e8972ad691ef4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=251e8972ad691ef4)
Piętro rozprowadzone, na parterze dokładnie wiem, o co chodzi. Klejenie to prościzna - najważniejsze jest rozplanowanie rurek w domu :)

Na zewnątrz daszek nad lukarną zakończony - pozostała obróbka drzwi wejściowych.

yar65
07-02-2008, 22:48
To było niestety do przewidzenia :(
Wczoraj rozstaliśmy się z ekipą od tynków tradycyjnych. Nie sprostali naszym wymaganiom, a zapewniam, ze nie były one ponadnormatywne. Nie dało się patrzeć na kątowniki, które odchodziły na 2 mb o 2 cm od pionu. Nie można również na spokojnie patrzeć, jak ekipa chce tynk o grubości 1,5 cm poprawiać kolejną warstwą o grubości ok. 2cm.
Od wczoraj szukam tynkarza (-y), który dokończy dzieła i najlepiej jakby poprawił niedoróbki poprzedników.
Natomiast z pozytywów to od 2 tygodni wylany jest chudziak, natomiast dzisiaj hydraulik rozprowadził większość rurek od wody.
Ponadto samodzielnie rozprowadziłem instalację centralnego odkurzacza :)

http://images33.fotosik.pl/140/0c25c55d2b0ad532.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/140/04adde14dccf8fbd.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/157/44a33b5bd4f3abdb.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/157/5a715534946dfebc.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
12-02-2008, 00:09
Kolejny dzień szukania ekipy do tynkowania :(
Najczęstsze odpowiedzi to:
- za 2 miesiące,
- 30zł/m2, oraz
- nie bardzo sie opłaca jechać do tak małej ilości tynków.
Mimo to jestem jeszcze dobrej myśli, że się uda znaleźć mistrza pacy, łaty i przede wszystkim poziomnicy.
W sobotę ekipa dekarska kończyła daszek nad wykuszem i oto efekt prawie końcowy: http://images28.fotosik.pl/157/90e2fcbe896c6f2d.jpg (www.fotosik.pl)
Chcieli również u mnie robić podbitkę, ale ich cena jest nie do przyjęcia (2,5 tys. za sama robociznę, co dałoby 38 zł/mb).

yar65
12-03-2008, 21:26
Minął miesiąc.
Czyli z dziennika zrobił się miesięcznik :(

Na przełomie lutego i marca zrobiona została podbitka (Royal) w kolorze waniliowym i to w cenie, która przebiła propozycję "dachowców" dwukrotnie - 17zł/mb. Polecam - ekipa bezproblemowa, solidna.
http://images34.fotosik.pl/176/bb327b9a971da84b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/175/13c4b66eddf671dc.jpg (www.fotosik.pl)

Pogoda na tyle sie poprawiła, że można realnie myśleć o kontynuacji prac tynkarskich, bo na tym etapie utknąłem. Udało się wreszcie znaleźć chętnych do dokończenia prac i w piątek zaczęli :) Będę miał w domu tynki w wersji mieszanej: trochę cementowo-wapiennych i trochę gipsowych.
Dłuuuuuugi przedłużacz pozwolił na uruchomienie agregatu i wreszcie coś się dzieje:
http://images31.fotosik.pl/176/090255706185c8c7.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/176/bd1c570dbf44febc.jpg (www.fotosik.pl)

Ze spraw planistycznych to czas na wybranie glazury, terakoty - tu zrzucam odpowiedzialność na żonę :)

yar65
18-03-2008, 22:36
Tynki zakończone - kieszeń inwestora sporo lżejsza :(

od strony kuchni:
http://images31.fotosik.pl/184/5a3123cc4ead3088.jpg (www.fotosik.pl)

a tu ta sama ściana od strony schodów:
http://images33.fotosik.pl/184/cfd8291ef9fe7011.jpg (www.fotosik.pl)

Natomiast na poddaszu zwiastuny docieplania:
pokój nad garażem:
http://images31.fotosik.pl/184/cfffaa396c06500d.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
05-04-2008, 23:25
Kolejne dni przyniosły wreszcie ocieplenie i w końcu tynki zaczęły schnąć.
http://images31.fotosik.pl/206/bba541d0255054b1.jpg (www.fotosik.pl)
Na parterze rozłożyłem styropian pod posadzki. Nie spodziewałem się, że to taka żmudna praca. Kupa docinania, a wszystko przez rury od wody i c.o. Pewnie zbytnio sie przyłożyłem i okładałem te rury z każdej strony, ale w końcu przecież dla siebie robię :)
http://images29.fotosik.pl/190/b9d59e29ad8d40d4.jpg (www.fotosik.pl)
Hydraulik zakończył układanie rur w części mieszkalnej i została mu tylko kotłownia, chociaż trochę i tam zaczął.
http://images27.fotosik.pl/189/39ebfb1d08a82fc9.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/189/1228ddc7216e6e09.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/206/22b55ccda4e661f8.jpg (www.fotosik.pl)
Na poddaszu jeden pokój został docieplony i ułożona jest płyta GK
http://images33.fotosik.pl/206/f23e2c0cbfb619a4.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
07-04-2008, 10:16
Właśnie otrzymałem propozycję urządzenia kuchni meblami z BRW. Chciałem świeżego spojrzenia obcej osoby na ten temat. I oto co wyszło: http://images28.fotosik.pl/191/99227e1254bddca9.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
08-04-2008, 23:24
Zajrzelismy do studia, które projektowało naszą kuchnię i wprowadziliśmy małe poprawki:
http://images23.fotosik.pl/191/ad5da65a872b5768.jpg (www.fotosik.pl)
Jeszcze muszę przeanalizować propozycję spiocha odnośnie umieszczenia piekarnika w słupku. Natomiast odnośnie zmywarki, to jest ona zaplanowana pod oknem.
Natomiast na budowie rozkładam styropian na stropie poddasza. Przez to, że jest podłogówka w łazience i nie chcę mieć uskoków - daję styro 5cm a nie 3cm, jak było w planie. Trochę się martwię, że ten mój strop nie jest jakoś specjalnie równy, ale pewnie beton go dociśnie tam gdzie trzeba.

yar65
18-05-2008, 07:11
Domek nabiera wyglądu od wewnątrz a to z powodu posadzek, które zostały wylane.
http://images24.fotosik.pl/215/172237f6d79c7cf9.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/255/88ee1da05c9d731b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/255/7eb50c58d0aa6a26.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/256/4ef3f674babf2b5c.jpg (www.fotosik.pl)
Teraz sobie schną a my mamy kocioł w głowie odnośnie wyboru kotła. Czytam forum i zastanawiam się nad Lingiem, Defro, SEKO
http://www.seko.pl/images/strona-seko2_5.jpg, i SAS-em. Okazało sie, że mój faworyt Ling nie wejdzie do mojej wąskiej kotłowni (182cm mam do dyspozycji). Tzn. wszedłby, ale ewentualny serwis byłby bardzo utrudniony. SAS jest z kolei okrutnie głęboki. Jak widać kryterium wielkości ma u mnie decydujące znaczenie, szkoda.
Ponadto pomalutku postepuja prace przy docieplaniu poddasza:
http://images33.fotosik.pl/256/b76b0ac64d3c19df.jpg (www.fotosik.pl)
http://images23.fotosik.pl/214/293cc183483f6c7c.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/255/1aa28a9dd5384729.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
15-06-2008, 23:36
Przerwa technologiczna spowodowana była tym, ze musiałem dyscyplinarnie zwolnić wykonawcę ocieplenia poddasza. Nie pytajcie dlaczego, wrwrwrwrwr.
Ponieważ prace ruszyły do przodu chciałbym pokazać, co przybyło.
http://images29.fotosik.pl/230/6e5acac47dd98f53.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/230/87197399ae85881b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/230/0db67115c7af1b1b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/231/2ddcc413b75f5acf.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/287/56b9b2c0e33ddd5b.jpg (www.fotosik.pl)

Do przeprowadzki niedaleko .....

yar65
14-07-2008, 09:45
Skończone prace glazurniczo-terakotowo-gresowe. Wykańczanie to chyba czysciec dla inwestorów :P
http://images26.fotosik.pl/247/146ce3dd7dc5da92.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/247/361f4443bd48f525.jpg (www.fotosik.pl)
W kuchni mamy meble BRW - przybyły troszkę przed zaplanowanym terminem. Jeszcze trzeba zamontować blat i poobsadzać AGDhttp://images28.fotosik.pl/247/09a972a15e581bb6.jpg (www.fotosik.pl)

yar65
09-12-2008, 10:52
dotarliśmy do etapu porządkowania terenu wokół domu.
http://images29.fotosik.pl/303/665c5869573eb42emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images35.fotosik.pl/38/1d134f1772050452med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images27.fotosik.pl/302/921bf9829c613e84med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images50.fotosik.pl/38/6c6071f7a4daa866med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/421/9c44aa9dc17268ffmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images43.fotosik.pl/38/68024c42d660bbc0med.jpg (http://www.fotosik.pl)

yar65
24-08-2009, 13:36
jednak cały czas coś się dzieje
http://images38.fotosik.pl/165/3429612fdb9cce3bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)