PDA

Zobacz pełną wersję : odżelaziacz i zmiękczacz



Strony : [1] 2 3

VIP Jacek
01-06-2007, 18:14
Muszę na dniach kupić te ustrojstwa i chciałbym się poradzić, czy urządzenia tej firmy są dobre i godne polecenia?
www.tapworks.pl
Może ktoś jest użytkownikiem tych filtrów i coś doradzi.

VIP Jacek
03-06-2007, 16:57
nikt nie użytkuje takich urządzeń i innych podobnych? :wink:
Wszyscy mają cudowną i czystą wodę. :D

johny27
04-06-2007, 09:10
jezeli moge cos doradzic to nie kupuj zmiekczacza kompaktowego - tylko i wylacznie z osobnymzbiornikiem na solanke. Ja mam odzelaziacz ze zbiornmikiem na KMNO4 z mechaniczną głowicą - 3900zł i zmiekczacz 3000zł.
Do zmiekczacza spokojnie wchodza 2 worki soli 25kg

VIP Jacek
04-06-2007, 19:00
jakiej firmy masz te urządzenia?
Możesz podać jakieś namiary, stronkę?

dawwwid
17-06-2007, 23:01
Zadzwoń do firmy EPURO i zaproponują coś konkretnego.
Stacje EPURO sprzedawane są także po logo Bimsa i Viessmanna

free_shop
18-06-2007, 00:18
johny27,
dlaczego nie kompaktowy zmiękczacz? Sprzedaję filtry i chciałbym się dowiedzieć, co klienci mają przeciw kompaktom.
Małe zmiękczacze, moim zdaniem, lepsze są kompaktowe, czyli w jednej obudowie. Osobne zbiorniki stosuje się w 'przemysłówce", ew. przy dużej twardości.
Ale może się mylę, chętnie poznam opinię Użytkownika.
Co do odżelaziacza, kosztuje ok. 3000 zł (butla 10 x 54 cale, wystarcząca na domek jednorodzinny, z głowicą elektroniczną - więcej możliwości ustawień).
3900, to lekka przesada, chyba, że jest to duży filtr, bo złoże jest drogie).

VIP JacekTe urządzenia są dobre!
Pod warunkiem, że serwis jest równie dobry.
Mając analizę wody wyśli zapytania do kilku firm w Twojej okolicy.

Zwróć uwagę na ścieki, jeżeli masz mało manganu możesz kupić filtr, z którego popłuczyny z płukania można odprowadzać bezpośrednio do ogródka.
Zmiękczacz musi być z tzw. "zaworem mieszającym", woda uzdatniona nie może być zmiękczona całkowicie! Nie daj się wrobić! Woda zmiękczona calkowicie (do zera stopni niemieckich) jest jak deszczówka, mydło ciężko się zmywa, instalacja szybko koroduje.
To oczywiście uproszczenie, ale można detale "wyguglować".

Każde urządzenie jest dobre, pod warunkiem, że serwis jes blisko!

hes
18-06-2007, 07:03
"Woda zmiękczona calkowicie (do zera stopni niemieckich) jest jak deszczówka, mydło ciężko się zmywa, instalacja szybko koroduje."

W deszczówce akurat mydło zmywa się łatwiej, to w wodzie twardej
nie chce sie pienić.

VIP Jacek
18-06-2007, 21:15
To w sumie te wszystkie kompaktowe odżelaziacze i zmiękczacze niczym się od siebie nie różnią. Zasada działania jest taka sama.
Ale chyba zdecyduję się na www.tapworks.pl

Ale opinie użytkowników mile widziane. :D

darowoda
26-06-2007, 12:50
Tapworks to fajne elektroniczne urządzenie-Nalezy jednak zwrócić uwagę ,że nie ma tam normalizowanych gwintów na zbiornikach i głowicach,jak cos sie zepsuje to pozosatje tylko serwis ten i nie inny.Kupić odżelazaicz i zmiękczacz ale z komponentów ,które wszedzie możan zamienić-w każdej firmir uzdatniającej wodę.Ceny możan osiągnąć niższe niż 4000 i 3000 zł.

myciek
26-06-2007, 17:56
A tak z ciekawości: po co Ci zmiękczacz (zwłaszcza kompaktowy). Jaką masz twardość wody?

VIP Jacek
26-06-2007, 18:07
Moje badania wody:
żelazo ogólne - 1,60 mgl Fe
twardość ogólna - 328,0 mg/ CaCO3
mangan - 0,27 mg/l Mn
odczyn - 7,33 pH
Jeszcze się ostatecznie nie zdecydowałem, że kupię z tej firmy.
Dalej czekam na opinie.

myciek
26-06-2007, 18:20
Moje badania wody:
żelazo ogólne - 1,60 mgl Fe
twardość ogólna - 328,0 mg/ CaCO3
...

Żelaza faktycznie sporo.
Pytałem o zmiękczanie, bo od 3 lat używam wody studziennej 306 mg CaCO3. Bez żadnego zmiękczacza i bez specjalnych problemów. Moja twarda woda jest smaczna i "pożywna". Dodam, że jestem generalnie krytyczny w stosunku do nadmiernej fascynacji przerabianiem wody na wodę. No ale oczywiście nie mam recepty na nieomylność...

VIP Jacek
26-06-2007, 20:29
myciek, to co radzisz, aby nie zakładać odkamieniacza w moim przypadku?

myciek
26-06-2007, 21:11
Zamiast radzić wolałbym pokazać Ci dla porównania moją sytuację. Radzenie jest trudne, bo nie znam potrzeb. obyczajów itd.
Jak pisałem u mnie woda podobnie twarda ale ze zdecydowanie mniejszą ilością żelaza i manganu. W związku z tym jedyny filtr to mechaniczny zabezpieczający armaturę przed piaskiem. Jeśli chodzi o twardość to do celów spożywczych jest ona na pewno dobra. Co więcej byłoby dziwne gdybym odwapniał wodę do picia po czym w sklepie kupował np. Muszyniankę do picia bo smaczna i z dużą ilością "niezbędnego do życia wapnia". Minus jest taki, że w herbacie jest delikatny osad - wytrącanie kamienia (ale jakoś nam to nie przeszkadza). Co ciekawe jest to taki rodzaj kamienia, który w czajniku się tworzy i bardzo łatwo odpada, więc czajnik nigdy nie jest zarośnięty kamieniem. Przy okazji: są różne rodzaje twardości i efekty z nią związane też mogą być różne.
Jeśli chodzi o sprawy użytkowe to:
- mam zasobnik wody przygotowany na wodę twardą - zbiornik ma taki kształt, że lekko rusza się wraz ze zmianami ciśnienia i "otrząsa" tworzący się kamień.
- szklane drzwi prysznica wycieram po kąpieli (2 ruchy taką gumową ściągaczką do wody) - w przeciwnym wypadku tworzys się brzydki osad.
- nie zauważyłem, żebym musiał używać więcej mydła/żelu do kąpieli w porównaniu z miejscami gdzie wiem, że woda jest miękka.
- pralka i zmywarka - uwzględniam twardość odpowiednią chemią.

Może warto zastanowić się nad selektywnym zmiękczaniem: np. filtr przed pralką/zmywarką ale już zmiękczanie wody do kibla to chyba lekka przesada. W dużym stopniu to kwestia kosztów. C

Jeszcze kwestia zdrowotna: ktoś tam pisał o zbiorniku na solankę przy zmiękczaczu. Czyli wymieniacz pracuje w cyklu sodowym dodając dodatkową porcję sodu do wody. Jak to się ma do zalecenia dietetyków ograniczania spożycia sodu?

free_shop
27-06-2007, 23:45
VIP Jacek, możesz nie zakładać filtrów filtrów. Nie otrujesz się od takiej wody. Wapń i magnez (czyli najprościej mówiąc twardość) są pożądane przez człowieka, żelazo występujące w wodzie jest nieprzyswajalne. Jeżeli chodzi o magnez, to w szklance herbaty jest go więcej niż w 3 litrach Twojej wody.
Więcej o szkodliwości różnych substancji w wodzie:
http://www.who.int/water_sanitation_health/dwq/chemicals/en/index.html#M
Kup filtry jeżeli masz kłopoty z rudymi zaciekami i kamieniem na ciepłej wodzie.
Taka ilość żelaza i manganu na pewno zostawia ślady. Twardość jest dość wysoka i może sprawiać problemy. Obejżyj główkę prysznica, dno czajnika (tam najlepiej widać kamień kotłowy), rozbierz pralkę i wyjmij z niej grzałkę.
Kamień kotłowy pokrywa od wewnątrz instalację i zabezpiecza ją przed korozją, jednocześnie jest złym przewodnikiem ciepła i koszty podgrzania wody są wyższe.
Żelazo i mangan jest przyczyną powstawania rudych plam i zacieków. Usuwaniem w/w zajmuje się żona jednocześnie zaniedbując inne obowiązki (np. obiad :)). I na tym plega szkodliwość metali przejściowych.

Załóż odżelaziacz i zmiękczacz. Jeżeli masz dużo amoniaku przydałby się aspirator (tzw. napowietrzacz). Urządzenia w praktyce różnią się głowicami filtrów. Najbardziej znani producenci to: Fleck, Autotrol, Clack.
Jeżeli chcesz samemu wykonywać prace serwisowe, polecam firmę Clack. Prost budowa, można samemu rozkręcić głowicę na części pierwsze praktycznie ręką.
Przy zakupie filtrów spytaj o koszy eksploatacyjne. W twojm przypadku (tak z grubego palca to może być do 1 zł za metr sześcienny wody uzdatnionej).

darowoda
28-06-2007, 09:14
Dopiero teraz widzę,że wyniki wody t.j. zawartość żelaza i manganu jest tak wysoka,że musisz najpierw zainwestować w odżelaziacz.Dlaczego?Żywica jonowymienna w zmiękczaczu traci swoją żywotność ,gdy w wodzie jest żelazo.Ponadto może nie usunąc manganu.
Zawsze w pierwszym rzędzie zakłada się odżelaziacz.Jeżeli jest hydrofor przelotowy to można zastsoswać odżelaziacz z aspiratorem przed hydroforem.Jeżli jest hydrofor przeponowy to pozostaje odżelaziacz regnerowany nadmanganianem potasu.

VIP Jacek
28-06-2007, 17:13
free_shop, narazie to nie używam wody do celów użytkowych, jedynie do podlewania ogrodu i budowy.
Szukam dobrych i sprawdzonych przez użytkowników filtrów, ale Ty chyba jesteś przedstawicielem tej firmy Clack?
W każdym razie wysłałem zapytanie odnośnie filtrów i moje badanie wody. :D

free_shop
29-06-2007, 00:43
Jestem przedstawicielem firmy "Krzak", sprzedaję tzw. "składanki" czyli, wybieram najlepsze elementy z dostepnych na rynku (staram się unikać napraw gwarancyjnych).
Zajmuję się też serwisem filtrów i szlag mnie trafia jeżeli do rozkrecenia czegokolwiek potrzebuję pięciu śrubokrętów, kompletu kluczy nasadowych, pomocnika itd.
Z praktyki, kilka rad (do wykorzystania lub nie):
- wszystkie zbiorniki filtracyjne są dobre (amerykańskie, włoskie, chińskie..., niektóre wyglądają lepiej, niektóre gorzej)
- głowice filtracyjne lepsze są z wyświetlaczem elektronicznym (większa możliwość ustawień, a co za tym idzie mniejsza ilość ścieków, po dłuższym okresie eksploatacji koszty inwestycyjne się zwracają)
- urządzenia należy kupić w firmie, która ma serwis, jest blisko i dysponuje częściami zamiennymi
- wszystkie urządzenia należy zamontować tak, aby była możliwość ich odcięcia (w przypadku awarii) i puszczenia tymczasowo wody nieuzdatnionej

A tak z obserwacji, większość Klientów jest zadowolonych z urządzeń (jakiejby nie były firmy). Większość kłopotów wynika ze złego ich doboru.
Dlatego proponuję zadać pytanie w kilku firmach. Zapytać się: jaka będzie woda uzdatniona? co mi "zdejmą" filtry? co mi to da? jakie są koszty eksploatacyjne (chemikalia do regeneracji filtrów, ilość ścieków)?
Później spokojnie dokonać wyboru.

P.S. za sprzedane urządzenia firmy Clack nie dostałem od dystrybutora nawet otwieracza do piwa :cry:

wbrat
29-06-2007, 07:59
Jeżli jest hydrofor przeponowy to pozostaje odżelaziacz regnerowany nadmanganianem potasu.

Mam u siebie coś takiego. Czy to bardzo złe rozwiązanie? :-?

inwestor
29-06-2007, 10:21
Jestem użytkownikiem stacji uzdatniania wody odżelazianie + zmiękczanie + sterylizacja UV.
Zgadzam się z free_shop że kazdy bedzie zadowolony jak stacja bedzie prawidłowo działać. Chcę zwrócić jeszcze uwagę że zmiękczanie wody jest bardzo fajna sprawą ale trzeba zrwócić uwagę aby nie przesadzić. Proces zmiękczania powszechnie stosowany polega na zastąpieniu jonów węglanowych jonami sodu. O ile jony weglanowe są kożystne dla zdrowia i poprawiają smak wody to jony sodu juz takie dobre nie są. Jony sodu są obojetne do ilości 200mg/l. Powyżej tej wartości będziemy mieli wodę słoną. Z tego względu po uruchomieniu zmiekczacza zalecam wykonanie sprawdzenia zawartosci jonów sodu. Jeśli jonów będzie wiecej niz 200mg/l to niestety poziom zmiekczania nalezy zmniejszyć i uzytkować wodę bardziej twardą.
U mnie wyglada to tak że z ujecia pobieram wodę b. twardą t.j. ok 30...33 st. d (niemieckie) aby nie przekroczyć ilości jonów sodu 200mg/l nie moge bardziej zmiekczyć wody niż do ok. 7 st. d . Przy takiej twardości zawartośc jonów sodu z poczatkowej wielkości w wodzie surowej 22mg/l rosnie do 190mg/l. Akurat tak się składa że woda o twardości 7 st. d jest bardzo dobrej jakości więc w moim przypadku jest ok. Ale gdyby woda surowa pobierana z ujecia miała wyzszą twardość to twardośc uzdatnionej wody by musiała byc odpowiednio wyzsza.
Pozdrawiam

johny27
29-06-2007, 10:50
dlaczego jak ktos wyzej napisal nie mozna zmiekczyc wody do "0"?

myciek
29-06-2007, 16:05
Można. Technicznie możliwe i prawo nie zabrania ;-)
Tylko pozbawione sensu (jeśli chodzi o wodę pitną).
Zacytuj wypowiedź tego "kogoś wyżej" a w drugiej części zdania pewnie znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

johny27
02-07-2007, 08:19
ja mam twardosc 0 i nie mam slonej wody :)

VIP Jacek
02-07-2007, 16:58
Wytłumaczcie mi jak to jest z tym odżelaziaczami kompaktowymi, bo już nic nie rozumiem.
Mam pompę głębinową i zbiornik hydroforowy wiszący ok. 50 litrów z poduszką powietrzną w środku.
Jedna firma oferuje mi kompletny zestaw z odżelaziaczem i zmiękczaczem kompaktowym oraz zbiornikiem na sól i nadmanganian potasu. I twierdzi, że wszystko będzie ok, a druga zaleca postawić taki duży zbiornik o poj. ok. 200 litrów i w ten sposób napowietrzać wodę. Acha jeszcze pompa głębinowa musi mieć wydajność ok. 5 m3 na godzinę do płukania tego złoża.
Myślałem, że posiadając taki jak ja zbiornik hydroforowy i odżelaziacz kompaktowy pozbędę się żelaza.
Jak to w końcu jest. Może ktoś napisze jakie urządzenia trzeba posiadać, aby uzdatnić wodę?

myciek
02-07-2007, 17:55
Jedna firma oferuje mi kompletny zestaw z odżelaziaczem i zmiękczaczem kompaktowym oraz zbiornikiem na sól i nadmanganian potasu. I twierdzi, że wszystko będzie ok, a druga zaleca postawić taki duży zbiornik o poj. ok. 200 litrów i w ten sposób napowietrzać wodę. Acha jeszcze pompa głębinowa musi mieć wydajność ok. 5 m3 na godzinę do płukania tego złoża.
Myślałem, że posiadając taki jak ja zbiornik hydroforowy i odżelaziacz kompaktowy pozbędę się żelaza.
Jak to w końcu jest. Może ktoś napisze jakie urządzenia trzeba posiadać, aby uzdatnić wodę?
Odpowiedzi są już podane powyżej. Przynajmniej na większość pytań.
Są różne systemy odżelaziania. Domyślam się, że ci od hydrofora 200 l proponują system z napowietrzaniem. To dobry system i tani w eksploatacji ale odpowiedź na pytanie "Co lepsze?" przekracza moje kompetencje. Są różne parametry do oceny i to niestety Twoje zadanie wybrać lepszy. Np. zajmowana powierzchnia: jakbym miał u siebie w pomieszczeniu gospodarczym wydzielić kolejne 1,5 m2 na odżelazianie przez napowietrzanie to bym się mocno drapał w głowę... itd.
Natomiast ta uwaga o konieczności płukania 5 m3/godz. mnie zastanawia. Po co tak intensywnie? Na pewno w eksploatowanym przeze mnie odżelaziaczu ze złożem kwarcowo-dolomitowym nie potrzeba aż tak intensywnego strumienia.

VIP Jacek
02-07-2007, 18:17
myciek, czyli odżelaziacz kompaktowy będzie także dobrym rozwiązaniem i poradzi sobie z żelazem? Nie muszę więc zmieniać zbiornika hydroforowego na ten 200 litrowy. U siebie tez masz zestaw kompaktowy?
Możesz dać namiary na firmę u której kupowałeś swoje filtry?

myciek
02-07-2007, 21:59
myciek, czyli odżelaziacz kompaktowy będzie także dobrym rozwiązaniem i poradzi sobie z żelazem? Nie muszę więc zmieniać zbiornika hydroforowego na ten 200 litrowy. U siebie tez masz zestaw kompaktowy?
Możesz dać namiary na firmę u której kupowałeś swoje filtry?
To nie tak. U mnie w domu (a raczej w mojej studni) jest bardzo mało żelaza więc oczywiście nie mam odżelaziacza. Odżelaziacz napowietrzający (napowietrzanie, filtracja przez złoże kwarcowo-dolomitowe + zbiornik 300 l ) stosuję w pracy (choć nie do uzdatniania wody pitnej) i sprawuje się dobrze (aqvasystem.com.pl).
O skuteczności konkretnego odżelaziacza kompaktowego niestety nic nie mogę powiedzieć z powodu braku doświadczenia. Może jednak ktoś z forumowiczów takiego używa? W Twoim przypadku to będzie dziesięciokrotne zmniejszenie zawartości żelaza.

VIP Jacek
02-07-2007, 23:06
Co to jest aspirator inżektorowy i jak on działa?
Czy stosuje się go przy odżelaziaczu kompaktowym regenerowanym KMnO4 ?
Niektóre firmy zalecają jego montaż przed hydroforem.

free_shop
03-07-2007, 00:19
VIP Jacek,
aspirator (inaczej napowietrzacz), to urządzenie, które zasysa powietrze. Działa na zasadzie zwężki Venturi'ego. Stosuje się przeważnie przed zbirnikami hydroforowymi bezprzeponowymi (starego typu).
W twiom przypadku (masz zbiornik przeponowy) polecam rozwiązanie:
- odzelaziacz ze złożem regenerowanym nadmanganianem potasu (np. złoże "greensand")
- zmiękczacz (proponowałbym zmiękczenie wody do ok 1/3, czyli z 18 do np. 6 stopni niemieckich)
Te dwa urządzenia powinny zdjąć żelazo i mangan oraz zmniejszyć twardość wody. Koszt urządzeń to ok. 6000 zł.
Niestety z obydwu filtrów ścieki powinno odprowadzać się do szamba i musisz liczyć się z tym, że przy normalnym użytkowaniu wody będziesz miał ich 1 -2 m3 / miesiąc.
Policz sam, czy opłaca Ci się wymieniać zbiornik hydroforowy na zwykły ocynkowany (np. 300 l, koszt ok. 600 zł), do tego aspirator (ok. 250 zł) i zastosować odżelaziacz ze złożem, które nie wymaga regeneracji nadmanganianem. Ścieki będziesz mógł "wyrzucać" na ogródek lub do osobnej studzienki odpływowej ( dochodzi koszt jej wykonania, wystarczą dwa wkopane kręgi).
Oszczędzisz 0,5 - 1 m3 ścieków.

Poniżej strony z przykładowymi obrazkami.
aspirator:
http://www.mazzei.net/Photos/injectors_products/black_kynar_group_big.jpg
odżelaziacz (nie ma czegoś takiego jak odżelaziacz kompaktowy):
http://www.samorzad.com/img/odzelaziacze.jpg
zmiękczacz (kompaktowy):
www.muratordom.pl/images/stare/odzelaziacz1.jpg

wbrat
03-07-2007, 08:02
- odzelaziacz ze złożem regenerowanym nadmanganianem potasu (np. złoże "greensand")


Ja mam coś takiego, ale narazie zbyt krótko, żeby coś więcej napisać o skuteczności. Na pewno mogę zauważyć, że:

zalety:
- dzięki temu, że nie potrzebny ogromny zbiornik, zajmuje niewiele miejsca (u mnie to była główna przyczyna zastosowania)

wady:
- płukanie nadmanganianem - jest głośne, trwa ok. godzinę i ścieki trzeba wrzucać do szamba, bo inaczej roślinki w ogródku wyginą...

Cenowo porównywalny z rozwiązaniem "tradycyjnym", mimo zastosowania głowicy sterowanej elektronicznie.

VIP Jacek
03-07-2007, 21:17
free_shop dzięki za poradę

Zdecydowałem, że wybiorę filtr ze złożem naturalnym, kwarcowo-dolomitowym tej (http://www.aqvasystem.com.pl/odzelaziacze.html) firmy, które nie wymaga regeneracji nadmanganianem potasu.
Zaproponowano mi filtr odżelaziający o symbolu GA.011.

Dzisiaj dzwoniłem do nich i dowiedziałem się, że jeśli posiadam zbiornik przeponowy o pojemności min. 80 litrów (mam 100 litrów), to filtr ten wraz z napowietrzaczem będzie z powodzeniem chodził.
Z tego co widać na stronie to firma posiada spore referencje i wie co robi.
Filtr jest na złożu naturalnym, bez chemii i można popłuczyny wylewać do ogródka.
Co o tym sądzisz?

free_shop
04-07-2007, 00:29
Widziałem takie filtry.
Dzięki za pytanie (teraz sobie pojadę po konkurencji :D )
w cudzysłowiu cytaty z www
Opis na stronie internetowej jest jakby chcieli sprzedawać filtry ludziom z branży. "Złoże filtracyjne to naturalna, 4-warstwowa kompozycja kwarcowo-dolomitowa" :o, to poprostu 3 warstwy piasku o różnej granulacji oraz warstwa dolomitu. Dolomit to naturalny minerał, który składa się ze związków wapnia i magnezu. Rozpuszczając się podwyższa pH wody, dzięki czemu mangan jest łatwiej usuwany przez filtr.

Jest jedno ale:
"Złoża nie wymienia się", to prawda, ale ponieważ dolomit się rozpuszcza, należy go uzupełniać (średnio raz w roku).
Drugie ale:
Dolomit rozpuszcza się przy niskich pH wody (najlepiej poniżej 7, u Ciebie jest 7,33), oraz podwyższa twardość.
Trzecie ale:
Dolomit rozpuszczając się podwyższa twardoś, ktora u Ciebie jest już i tak wysoka, obawiam się, że to może nie zadziałać (może się mylę).

Filtry GA są płukane ręcznie, musisz poświęcić te "srednio raz w miesiącu 10 minut". Niestety niektóre zawory kulowe (patrz zdjęcie na www) są umieszczone na wysokości łydek. NIe wiem, czy to brak dobrej woli przy montażu, czy poprostu nieznajomość ergonomii.

A teraz plusy.
Ponieważ płukanie wykonuje się ręcznie, a ścieki z filtra odprowadzane są przeważnie wężem ogrodowym, nawet w zimie możesz otworzyć okno na 10 minut i wyrzucać wodę na ogródek.
Nie wiem jak i dlaczego, ale takie filtry działają u wielu klientów, którzy są zadowoleni.

Moja rada:
Jeżeli cena filtra jest do przyjęcia - to bierz.
Przed zakupem daj pełną analizę wody (nie wystarczy tylko żelazo, mangan i pH, jezeli coś będzie nie tak, każda firma się wymiga - ja mogę zwalić winę np. na amoniak na utlenialność...). Poproś aby technologię tzn. filtry, dobrali do jakości wody.
Ja działam w ten sposób: Klientowi mówię, że dobrą wodę będzie miał za 5000 zł, za 2000 zł mogę poprawić jakość o 50%, usunę to i to, a z tym i tym zostaną problemy. Jeżeli gwarancję usunięcia danych substancji będziesz miał na piśmie to zawsze możesz powołać się na gwarancję i wzywać serwis.
Ja parę razy byłem zmuszony do wymiany filtrów u Klientów, bo coś nie działało.
Straciłem trochę forsy :cry: ale nabyłem doświadczenia :D .

myciek
04-07-2007, 00:41
Widziałem takie filtry.
Dzięki za pytanie (teraz sobie pojadę po konkurencji :D )
...
Nie wiem jak i dlaczego, ale takie filtry działają u wielu klientów, którzy są zadowoleni.

... ale co sobie pojechałem po konkurencji to moje ;-)

free_shop
04-07-2007, 01:11
myciek,
muszę się jakoś odstresować po pracy :)

myciek
04-07-2007, 07:20
myciek,
muszę się jakoś odstresować po pracy :)

No przecież ja też! :D
(choć w innej branży, oczywiście)

VIP Jacek
04-07-2007, 21:21
Panowie ja z branży nie jestem, dopiero poznaję tajniki filtracji wody. :)
Od was jako specjalistów oczekuję szczerej porady i myślę, że taką otrzymuję. Szukam dla siebie jak najodpowiedniejszego filtra. :D Niemniej dzięki za wszystkie sugestie.

free_shop napisał:
"Złoża nie wymienia się", to prawda, ale ponieważ dolomit się rozpuszcza, należy go uzupełniać (średnio raz w roku).

czy jest to jakiś problem i dużo z tym roboty?

Dolomit rozpuszcza się przy niskich pH wody (najlepiej poniżej 7, u Ciebie jest 7,33), oraz podwyższa twardość.

to będę miał jeszcze bardziej twardą wodę? Czyli co jeszcze zmiękczacz?

Dolomit rozpuszczając się podwyższa twardoś, ktora u Ciebie jest już i tak wysoka, obawiam się, że to może nie zadziałać (może się mylę).

ale co może nie zadziałać? Nie bardzo rozumiem? :(

Cena filtra jest do przełknięcia.
Analizę wody oczywiście wysłałem i sądzę, że filtr dobrano w oparciu o moje wyniki wody. Także mając badania wody dobrali mi odpowiedni filtr ze wszystkimi tego skutkami. Jeszcze zadzwonię do nich i porozmawiam o tym i tych wszystkich minusach co piszesz.

Dudniczenko
29-08-2007, 09:17
VIP Jacek czy zdecydowałeś się na odżelaziacz GA
też o nim poważnie myślę i chętnie poznam Twoją opinię nt tego urządzenia
pozdrawiam

VIP Jacek
29-08-2007, 21:12
jeszcze nie kupiłem, ale się zdecydowałem. To tylko kwestia czasu. :D

Paweł297
23-09-2007, 13:23
Witam

Od roku używam Tapworks NSC 25 ED wraz z filtrem wstępnym, mechanicznym...
Sprawuję się bardzo dobrze, serwisant zagwarantował mi usunięcie żelaza i manganu z jednoczesnym zmiękczeniem wody i tak się stało, podobnie jak u kilku sąsiadów (ten sam instalator) tam też to pracuje od prawie dwóch lat z doskonałym efektem :D

Dudniczenko
23-09-2007, 18:15
Witam

Od roku używam Tapworks NSC 25 ED wraz z filtrem wstępnym, mechanicznym...
Sprawuję się bardzo dobrze,

ile miałeś żelaza i manganu przed uzdatnianiem?
ja zrobiłem badania i norma jest 20 krotnie przekroczona
żelazo - 4,4 mg/dm3
mangan 1 mg
odczyn 7,0

reszta w normie

czy ma sens uzdatnianie takiej wody?
wstępne ofery to układy dwustoponiowe odżelaziacz + odmanganiacz
koszt ok 6.000 zł

VIP Jacek
23-09-2007, 20:44
Dudniczenko, z tego co wiem, to filtr GA z www.aqvasystem.com.pl działa do 8 mg/L zawartości żelaza w wodzie, także układ dwustopniowy może nie będzie potrzebny?

Dudniczenko
24-09-2007, 08:03
Dudniczenko, z tego co wiem, to filtr GA z www.aqvasystem.com.pl działa do 8 mg/L zawartości żelaza w wodzie, także układ dwustopniowy może nie będzie potrzebny?

poniżej ich oferta na moje parametry wody (może komuś przybliży temat)

Po otrzymaniu i przeanalizowaniu wyników badania wody proponuję następujące rozwiązanie: zamontowanie filtra GA.011 z dolomitem prażonym dla podniesienia odczynu pH wody, ponieważ dla usunięcia manganu z wody odczyn wody musi wynosić pH>7,5. Ze względu na dużą zawartość manganu, który jest najtrudniejszym pierwiastkiem do usunięcia, jako drugi stopień uzdatniania proponuje zainstalowanie filtra GA SD 1354 R z naturalnymi rudami manganu.

Filtr GA.011 do odżelaziania i odmanganiania wody zamontowany przed hydroforem o wydajności 1,8 m3/h (30 l/min) na złożach naturalnych:
►trzech warstwach dolomitu - każda z nich o innej granulacji,
►jednej warstwie piasku kwarcowego.
Ze względu na znaczne ilości związków manganu w wodzie należy do filtra dodać warstwę naturalnych rud manganu oraz w przypadku niskiego odczynu wody warstwę dolomitu prażonego, gdyż uzdatnienie wody ze związków manganu wymaga pH >7,5.
Filtr GA.011 jest kompletnie uzbrojony, posiada również mosiężną dyszę do napowietrzania wody z regulacją ilości powietrza.
Jeżeli złoże filtracyjne jest w porę płukane - nie ma potrzeby jego wymiany - brak więc kosztów eksploatacji filtra.
Filtr jest urządzeniem prostym. Obsługa filtra jest możliwa dla każdego. Polega jedynie na przestawieniu zaworów przelotowych. Płukanie odbywa się odwrotnym strumieniem wody i trwa ok. 10 minut.
Filtr należy wypłukać, jeżeli różnica między jego manometrami wyniesie 0,5 atn. - wskaźnik częstotliwości płukania złoża (oporu).
Ilość wód popłucznych z filtra wyniesie ok. 220 l wody przy regularnym jego płukaniu. Wodę z płukania można odprowadzić wężem w dowolne miejsce.
Oszczędność wód popłucznych jest dużą zaletą filtra GA.011 w stosunku do innych rozwiązań filtracyjnych.
Filtr GA.011 można wykorzystywać do podlewania ogrodu, mycia samochodów, gdyż złoże w nim nie zużywa się.

Filtr GA.SD1354R - o wydajności 1,5m³/h, montowany za hydroforem. Wykonany jest jako zbiornik cylindryczny z żywicy kompozytowej, wyposażony w otwór 2 1/2" do umocowania zewnętrznego osprzętu filtra. Filtr pracuje w dwóch podstawowych cyklach:
-filtracja
-płukanie (regeneracja) złoża.
Obsługa filtra GA.SD1354R jest prosta i możliwa dla każdego. Pracą sterują kulowe zawory przelotowe.
Płukanie odbywa się w odwrotnym kierunku jak filtrowanie.

Ceny netto kształtują się następująco
Filtr GA.011 kompletnie uzbrojony + dysza do napowietrzania wody + złoże kwarcowo-dolomitowe - 3900,00 zł
Dolomit prażony - 200,00 zł
Filtr SD1354R - 2400,00 zł
Naturalne rudy manganu - 470,00 zł
Transport - koszt zależy od tego, jaką firmą kurierską zostaną wysłane filtry.
Do podanych cen netto, należy doliczyć podatek VAT.

VIP Jacek
24-09-2007, 08:49
skontaktuj się jeszcze z nimi: www.otago.com.pl

wicekK
07-12-2007, 22:32
Właśnie jestem w przededniu zakupu pompy i zbiornika na wodę .
Mam do wyboru przeponowy i tradycyjny - ocynkowany .
Niestety badania wody jeszcze nie robiłem .
Jednak od sąsiadów wiem , że woda w naszej okolicy jest zażelaziona i zamanganiona . Należy więc ją uzdatniać .
Po przeczytaniu tego wątku doszedłem do wniosku , że tańsze uzdatnaianie jest z tzw mapowietrzaniem , a do tego wskazany jest duży 200-300 l zbiornik ocynkowany .
Na taki chyba powinienem się zdecydować - czy dobrze myślę ??
No i jeszcze jedno pytanie : gdzie i jak przewidzieć podłączenie złoża filtracyjnego ( chwilowo , ze względów finansowych nie będę uzdatniał ) tak , abym w przyszłości nie musiał przerabiać instalacji wodnej ?

daga75
08-12-2007, 15:12
Może mi coś poradzicie?
Wodociąg ok.100m od działki a woda w studni (14m):
żelazo-16mg/l, amoniak-2,4mg/l, mangan-3,1mg/l, twardość, ph, azotyny, azotany w normie.

VIP Jacek
08-12-2007, 17:09
wicekK napisał:
Właśnie jestem w przededniu zakupu pompy i zbiornika na wodę .
Mam do wyboru przeponowy i tradycyjny - ocynkowany .
Niestety badania wody jeszcze nie robiłem .
Jednak od sąsiadów wiem , że woda w naszej okolicy jest zażelaziona i zamanganiona . Należy więc ją uzdatniać .
Po przeczytaniu tego wątku doszedłem do wniosku , że tańsze uzdatnaianie jest z tzw mapowietrzaniem , a do tego wskazany jest duży 200-300 l zbiornik ocynkowany .
Na taki chyba powinienem się zdecydować - czy dobrze myślę ??
No i jeszcze jedno pytanie : gdzie i jak przewidzieć podłączenie złoża filtracyjnego ( chwilowo , ze względów finansowych nie będę uzdatniał ) tak , abym w przyszłości nie musiał przerabiać instalacji wodnej ?

dobrze myślisz o tym zbiorniku - hydroforze ocynkowanym.
Musi taki być, bo na przeponowym nie pójdzie.
Filtr kupiłem stąd: www.otago.com.pl

daga75, bardzo dużo masz tego żelaza. :o
Skontaktuj się z tymi firmami co piszę w tym wątku, to Ci może coś doradzą.

Ja u siebie na dniach będę to wszystko podpinał.

daga75
08-12-2007, 17:39
Dzięki, spróbuję.

wicekK
08-12-2007, 21:50
Właśnie myślałem o nich , ewentualnie o http://www.aqvasystem.com.pl/firma.html .
Muszę tylko z nimi porozmawiać o sposobie przygotowania podejść - tak , aby potem nic nie przerabiać .

VIP Jacek
09-12-2007, 09:55
tak, tylko pani G. właścicielka firmy Aqvasystem wali straszne ceny za swoje filtry. Marżę to ma kilkaset procent. Na moje liczne rozmowy telefoniczne i pytania min. dlaczego jest tak wysoka cena w porównaniu np. z firmą Otago, nie dała jasnej, logicznej i merytorycznej odpowiedzi.
Takie same filtry posiada firma Otago i kilku moich znajomych użytkuje je i są zadowoleni.
W tych filtrach nie ma żadnej filozofii. Porostu do zbiornika stalowego wsypujemy po kolei odpowiedniej granulacji kruszywa i piaski co tworzy odpowiednie złoże i trzeba tylko pamiętać o okresowym płukanu tego złoża.
Złoże jego skład i granulacja dobierane jest w oparciu o wyniki badania wody, a przede wszystkim zawartości żelaza i manganu.

wicekK
09-12-2007, 17:03
Czyli jak zwykle - nie zawsze cena musi odzwierciedlać jakość .
Dzięki za sugestie - filtry z Otago z pewnością będę brał pod uwagę .

tadzel
09-12-2007, 21:42
Ja mam taka sytuacje. woda , zelazo, mangan. Pompa głebinowa zbiornik ocynkowany 300l. Ale podłączona jest instalacja do podlewania ogrodu. I chyba nie ma idei oczyszczanie tej wody.A wiec filtr musiałby być za zbiornikiem. Czy tak może być.j

wigo
13-12-2007, 11:39
Zadzwoń do firmy EPURO i zaproponują coś konkretnego.
Stacje EPURO sprzedawane są także po logo Bimsa i Viessmanna

ja kupilem zmiekczacz w WIGO Katowice.
profesjonalnie doradzili co bedzie dla mnie najlepsze. wystarczylo, ze wyslalem do nich badania wody. www.tapworks.eu lub http://sklep.osmoza.pl

VIP Jacek
13-12-2007, 17:41
wigo napisał:
ja kupilem zmiekczacz w WIGO Katowice.
profesjonalnie doradzili co bedzie dla mnie najlepsze. wystarczylo, ze wyslalem do nich badania wody. www.tapworks.eu lub http://sklep.osmoza.pl

wszystkie te odżelaziacze są kompaktowe działają na zasadzie dosypywania chemii w postaci nadmanganianu potasu do wody.
Na początku nie znając tematu też chciałem je kupić i zastosować u siebie.
Ale doszedłem do wniosku, że chemii do własnej wody nie będę stosował.
Wybrałem i kupiłem odżelaziacz oparty na złożu naturalnym.
I polecam tylko taki.
Ale każdy ma swój rozum i wybierze taki jaki uzna za stosowny.

A poza tym żaden filtr kompaktowy nie zbije tak wysokiej ilości żelaza co niektórzy posiadają.

wicekK
13-12-2007, 23:03
Byłem w Otago , porozmawiałem , pooglądałem , nabyłem napowietrzacz ( nawet już jest przykręcony do zbiornika 300 l) , przygotowałem podejścia .
Filtr w późniejszym terminie .
Dzięki VIP Jacek za sugestie .
A nadmanganianu potasu to se za darmo mogę co jakiś czas szczyptę do studni nasypać - tylko po co .Też stawiam na złoże naturalne .

Dudniczenko
27-02-2008, 14:55
Ja u siebie na dniach będę to wszystko podpinał.

na co ostatecznie się zdecydowałeś?
też wysłałem zapytanie do otago, ponieważ aquasystem był nie do przełknięcia przy moich parametrach wody
Fe 4,4 mg/dm3
Mn 1,0 mg/dm3

VIP Jacek
27-02-2008, 16:22
tak jak pisałem, już dawno kupiłem odżelaziacz z firmy Otago z Waw-y.
Jeszcze nie użytkuje.

Dudniczenko
27-02-2008, 19:59
tak jak pisałem, już dawno kupiłem odżelaziacz z firmy Otago z Waw-y.
Jeszcze nie użytkuje.
odżelaziacz może wyglądać jak gaśnica a może być jak spory boiler
zamieść fotkę lub podaj link abym miał pojęcie o czym piszesz

VIP Jacek
27-02-2008, 21:50
www.otago.com.pl

Dudniczenko
27-02-2008, 22:11
www.otago.com.pl
otago ma kilka różnych modeli
na jaki Ty się zdecydowałeś, na jakie parametry wody i za ile?

Dudniczenko
28-02-2008, 20:43
no muszę przyznać, że oferta otago jest interesująca
konkretny tzn z dużym złożem odżelaziacz/odmanganiacz kosztuje 1.500 netto
konkurencja oferowała komplet za ponad 6.000 :evil:
prawdopodobnie podpisze z nimi umowę
machina wygląda tak
http://lh5.google.pl/dudniczenko/R8cPTS8kJmI/AAAAAAAABL8/gAX_LoImT3k/s400/MP2_manual.jpg

VIP Jacek
28-02-2008, 20:54
jak Aquasystem Ci nie pomógł, to nie wiem czy Otago sprosta?
Oni przecież mają w ofercie odżelaziacze działające kaskadowo cos do 8mg/dm3 żelaza.
U mnie filtr nie wygląda jak gaśnica, tylko jak zbiornik hydroforowy. :D

Przeczytaj uważnie ten wątek, bo ja juz pisałem jaki odżelaziacz wybrałem i jaką mam wodę.
Filtr pracuje na złożu naturalnym i nie jest to żaden kompakt.
Nie polecam takich, chyba jak chcesz jechać na chemii.

VIP Jacek
28-02-2008, 21:11
http://lh5.google.pl/dudniczenko/R8cPTS8kJmI/AAAAAAAABL8/gAX_LoImT3k/s400/MP2_manual.jpg

no właśnie taki sam kupiłem.

aksios
16-12-2008, 14:51
Mam pytanie do użytkowników filtrów ze złożem naturalnym (np. OTAGO) – o ile udało się obniżyć poziom żelaza i manganu po zastosowaniu tego filtru? czy jesteście zadowoleni z wyboru?

Dudniczenko
17-12-2008, 07:52
użytkuję MP2 Otago od kilku miesięcy ale dopiero od miesiąca na stałe
Mangan i żelazo miałem 20 krotnie przekroczoną normę i po wstępnych badaniach wody (2 miesiące po uruchomieniu) zrobiłem badania wody na te dwa parametry
teraz dokładnie nie pamiętam tych danych ale żelazo spadło znacznie poniżej normy a mangan spadł do poziomu normy

liczę na to, że mangan też teraz będzie poniżej normy, ponieważ zmniejszyłem przepływ przez złoże i stacja ma więcej czasu na wyłapanie manganu
złoże lepiej pracuje z czasem

reasumując MP2 żelazo wytrąciło rewelacyjnie ale to głównie zasługa dobrego napowietrzania i aby to działało musi zapewnić odpowiednie ciśnienie na pompie (ja mam głębinówkę ok 6 MPa)

jeżeli pompa będzie za słaba to efektu może nie być, ponieważ zwężka venturiego może nie zassać odpowiedniej ilości powietrza

przy tej skutecznej metodzie napowietrzania trzeba uwzględnić zakup separatora powietrza aby np pompa cyrkulacji się nie zapowietrzała

płukanie MP2 jest dziecinnie proste

polecam tę stację z czystym sumieniem

aksios
17-12-2008, 18:23
Dzięki za odpowiedz. Moje badania wykazały zawartość manganu na poziomie 0,7 a żelaza 1,7 - czyli w jednym jak i drugim przypadku normy są przekroczone czternastokrotnie. Wygląda na to że filtr ten powinien i u mnie się sprawdzić. Mam pytanie: jak bardzo miałeś przekroczoną zawartość manganu?, jak duży zbiornik hydroforowy należy zastosować?, a co do pompy jak rozumie warunkiem jest aby dawała duże cieśninie?
Może jeszcze kto podzieli się swoimi doświadczeniami.

VIP Jacek
17-12-2008, 21:36
ja jestem zadowolony z tej stacji.
Płukanie jest proste i działa na zasadzie odwrócenia przepływu wody.
Filtr użytkuję gdzieś od 1,5 miesiąca. Woda jest czysta, trzeba tylko teraz zbadać wodę.
Muszę jeszcze zainwestować w zmiękczacz i jakiś dodatkowy filterek ze złożem tylko do celów spożywczych.

Dudniczenko
18-12-2008, 08:17
manganu miałem początkowo 1,0 mg/dm3 czyli 20 krotnie ponad normę a żelaza 4,4 mg/dm3 czyli też 20 krotnie więcej

mangan po miesiącu spadł do 0,06 czyli prawie norma (0,05) ale teraz już powinno być poniżej normy, ponieważ przepływy są mniejsze i złoże jest dłużej eksploatowane (lepiej wyłapuje mangan)

żelazo spadło 40 krotnie do 0,1 czyli nawet poniżej normy (0,2)

do miesiąca zrobię pełne badania to będę wiedział dokładnie co piję :-)

hydrofor 150 l

pompa musi dawać odpowiednie ciśnienie (dokładnie powiedzą Ci w Otago) aby wytworzyć na aspiratorze stałe duże podciśnienie potrzebne do prawidłowego napowietrzenia, które jest konieczne do szybkiego wytrącenia żelaza

jeżeli tego nie zapewnisz to lepiej pomyśleć o hydroforze 300 l

VIP Jacek
18-01-2009, 13:06
odświeżam wątek.

Przyszedł czas na zmiękczacz wody.
Może macie jakieś propozycje na urządzenie do zmiękczania wody.
U mnie studnia głębinowa. Jakie macie urzadzenia? Chodzi mi o takie z zasobnikiem na sól, gdzie okresowo dosypuje się ją. No i żeby cena była jaka normalna. :D
Jakieś linki, adresy.

Dudniczenko
02-02-2009, 14:54
daj znać jak znajdziesz coś ciekawego do zmiękczania
może zadzwonię do Otago aby coś polecili

ewoda
02-02-2009, 21:24
odświeżam wątek.

Przyszedł czas na zmiękczacz wody.
Może macie jakieś propozycje na urządzenie do zmiękczania wody.
U mnie studnia głębinowa. Jakie macie urzadzenia? Chodzi mi o takie z zasobnikiem na sól, gdzie okresowo dosypuje się ją. No i żeby cena była jaka normalna. :D
Jakieś linki, adresy.

http://www.ewoda.pl/strona.php?1219

Mymyk_KSK
02-02-2009, 22:02
Wapń i magnez (czyli najprościej mówiąc twardość) są pożądane przez człowieka

Akurat do mycia włosów (jak ktoś ma takie dłuższe i bujniejsze ;-) ) lepsza jest miękka. Do podlewania roślin doniczkowych tez. A ponieważ jedne i drugie sa u mnie wysoko na liście priorytetów, to chyba zainwestuję w stosowne urządzenia ;-) :D

a jeszcze a propos Ca - ten z wody jest najczęściej w formie nieprzyswajalnej tak czy siak. Trzeba przyswajać z żywności ;-)

VIP Jacek
24-02-2009, 21:15
odświeżam wątek.
Szukam odpowietrznika do instalacji odżelaziania z napowietrzaniem.
Chodzi o to, aby odpowietrznik usuwał nadmiar powietrza, które gromadzi się w hydroforze, a póżniej przedostaje się do złoża powodując jego podrywanie.
Ma ktoś coś takiego?

krzysztofh
24-02-2009, 21:54
To może być typowy odpowietrznik do instalacji co umieszczony na odejściu z baniaka (to dolne od wodowskazu) i po kłopocie. Jak poziom wody obniży się do poziomu tego króćca powietrze wypuści odpowietrznik i włączy sie pompa bo spadnie ciśnienie.

VIP Jacek
25-02-2009, 21:33
a masz może taki zamontowany?
Mnie sugerowano założenie odpowietrznika pływakowego jest on dość drogi.
Spróbuję założyć ten zwykły.
Mam go załozyć na górze, czy dole wodowskazu?
Założę go po zaworze odcinającym, żeby można go było czyścić z żelaza.

krzysztofh
25-02-2009, 21:39
Ja od początku eksploatacji baniaka nie czyściłem odpowietrznika, ale oczywiście trzeba go odciąć zaworem. Montowany jest na dolnym przyłączu wodowskazu i puszcza powietrze jak wody w rurce już nie ma.

VIP Jacek
26-02-2009, 21:43
a przez ten odpowietrznik nie zejdzie Ci poduszka powietrzna hydroforu?
Bo przecież jak poziom wody zejdzie poniżej odpowietrznika, to wtedy przez odpowietrznik wyleci cała poduszka powietrzna. Nie wiem czy dobrze rozumuję?

conan
02-04-2009, 13:00
zamierzam również kupić odżelaziacz z firmy OTAGO moje wyniki z badania to żelazo 2,542
mangan 0,061
pH 7,4

sam jestem ciekaw jak to będzie działać

VIP Jacek
02-04-2009, 20:26
założyłem już odpowietrznik.
Kupiłem go też w Otago.
Z odżelaziacza jestem zadowolony. Wszystko hula dobrze, tylko musiałem dołożyć ten odpowietrznik, bo za dużo powietrza dostawało się do zbiornika hydroforowego przez napowietrzacz.
Trzeba tylko pamiętać o okresowym płukaniu złoża.

conan
03-04-2009, 08:38
mam pytanie ile zapłaciłeś za ten odpowietrznik ???? ja jak na razie dogadałem się z nimi co do ceny w porównaniu z konkurencją są the Best , fachowa porada i kompetentny człowiek który jej udziela . myślę że warto by go było namówić do uczestnictwa w dyskusji .

VIP Jacek
03-04-2009, 20:52
150 zł + koszt przesyłki.

conan
08-04-2009, 09:21
No i kupiłem odżelaziacz z złożem dolomitotowo-kwarcowym oraz z rudą manganu.w zestawie oczywiście jest aspirator co dodatkowo korzystnie wpływa na bilans cenowy
w cenie 1900 zł wraz z przesyłką .

objętość złoża filtracyjnego 110 dm3
objętość zbiornika 150 dm3
maksymalny przepływ pracy ciągłej 2m3\h

odżelaziacze które mają złoża o połowę mniejsze kosztują ponad 2.2 tyś.
ich zaleta jest jednak elektroniczny sterownik płukania , zastanawiam sie czy nie zrobić sobie takiego i zastosować w kupionym odżelaziaczu .

może ktoś już coś takiego zrobił ???



polecam zakupy w firmie Otago chyba jako nieliczni starają sie w pełni zaspokoić ciekawość klienta i znają się na tym co sprzedają mam porównanie z firmą WIMEST do której nie dość że trudno miałem sie dozownic to udzielane informacje przez uroczy damski głos z działu handlowego ograniczały sie do stwierdzenia że ich odżelaziacze nie wymagają wymiany złoża bo jest oparte na kwarcach i na tym koniec wyjaśnień .

Dudniczenko
25-06-2009, 07:14
U mnie po ok. roku stacja OTAGO hula bez zarzutu.
Zauważyłem, że płukanie wsteczne lepiej robić krócej ale częściej (ja płuczę co tydzień przez ok. 15 minut przy okazji wyrzucania popiołu z kociołka).
U mnie najlepiej sprawdzają się wielokrotne naprzemienne bardzo krótkie (10-15 sekundowe) cykle płukania.

Cykl wygląda to tak:
2 sek płukanie formujące na max i 10 sekund płukanie wsteczne na max.
Efekt: złoże dobrze jest wzruszone i żelazo świetnie wypłukuje się spod kamyczków.

Dudniczenko
25-06-2009, 07:19
Jeżeli chodzi o zmiękczanie wody (pozbycie się kamienia) to zamówiłem właśnie na: http://www.arkafiltry.pl/swk.html

SYSTEM DOZUJĄCY DOSAL DLA PRALEK (do kuchni, łazienki)
DOSAPROP SENIOR (zamiennie na filtr siatkowy i Polifosfat) do c.o. na powrocie z podlogówki)
Polifosfat w postaci krystalicznej: opakowania 1,5 kg

Sól wymienia się ok. dwa razy w roku.

pozdrawiam

Dudniczenko
25-06-2009, 07:23
założyłem już odpowietrznik.
Kupiłem go też w Otago.
Z odżelaziacza jestem zadowolony. Wszystko hula dobrze, tylko musiałem dołożyć ten odpowietrznik, bo za dużo powietrza dostawało się do zbiornika hydroforowego przez napowietrzacz.
Trzeba tylko pamiętać o okresowym płukaniu złoża.

dozowanie powietrza przez aspirator można zmniejszyć na zaworze, który znajduję się pod nim

otwierając go maksymalnie aspirator nie będzie wody napowietrzał

Qciniak
23-10-2009, 16:09
Witam.
Czy ktoś mi powie czy poziom manganu 0,25 i żelaza 1 (woda twardośc chyba 0,250 - twarda ale niby w normie) kwalifikuje się do uzdatnianiaa czy chcą mnie naciągnąć?
pozdrawiam Q

VIP Jacek
23-10-2009, 19:37
jak najbardziej się uzdatni. Zobacz moje wyniki badania wody jakie miałem przed zastosowaniem filtra. Są na początku wątku.
Ja u siebie już przeszło rok używam odżelaziacza i wszystko hula jak należy, oczywiście z Otago. :D

Piotr_M
10-11-2009, 22:53
Czy ktoś z Was użytkuje system AquaVital z firmy Bartosz? Jeśli to czy mozecie podzielić sie opiniami na temat tego systemu?

diodak76
28-12-2009, 01:27
dopiero "wgryzam" sie w temat, prosze o rade
czy mozecie cos poradzic, nie do konca kumam temat,
poprosilem o wycene jakas firme "pierwsza" z brzegu i powiedziano mi ze sam odzelaziacz bedzie kosztowal 2000€ (jak moja zona uslyszala cene to spadla z krzesla)
powiedzieli ze odzelazianie bedzie sie odbywac metodą chemicznego dozowania podchlorynu sodu.

studnia ma głeębokośc 43m
zwierciadło wody jest na poziomie 20m i po pompowaniu spada do 23m i utrzymuje sie na stałym poziomie, przy pompowaniu pompa o wydajnosci 6m3/h

srednica studnii to 160mm
woda ze studnii została przebadana i otrzymalismy nastepujace wyniki:

Skład wody:
Twardosc mg/l 135,19
zelazo mg/l 0,737
Mangan mg/l 0,199
Amoniak mg/l 1,57
Odczyn 7,05
Metnosc NTU 20
Barwa mg/l 10

prosze o rade,
jak uczynic moja wode zdatna do picia,
czy w moim przypadku mozan zastosoawc 300l zbiornik na powietrzajacy i filtr naturalny np OTAGO

Zonzi
28-12-2009, 14:01
diodak

U mnie rakie rozwiazanie - 300 l baniak z aspiratorem i odzelazniacz sie sprawdzilo przy gorszych parametrach wody.
Prawdopodobnie nie masz jeszcze stalego poboru i stad taka metnosc i barwa.

diodak76
28-12-2009, 14:08
diodak

U mnie rakie rozwiazanie - 300 l baniak z aspiratorem i odzelazniacz sie sprawdzilo przy gorszych parametrach wody.
Prawdopodobnie nie masz jeszcze stalego poboru i stad taka metnosc i barwa.

domek planujemy zaczac budowac za rok,
studnie wywiercilismy w 2007 od od tej pory studnia "stoi" i czeka,
obecnie wgryzam sie w temat,
po kilku wycenach trche sie "zgarbilem" ze takie powazne koszta mnie czekaja,
ale trafiolem na to forum i zostalem "oświecony"
ze mozna taniej i prosciej rozwiazac problem,
ze nasza woda nie jest do konca taka brudna i nie przypomina Fanty,
wiec plan jest taki: wgryzam sie w temat i zdobywam wiedze niezbedna do tego zeby nie byc naciegnietym na "wynalazki"

VIP Jacek
28-12-2009, 16:43
przeczytaj dokładnie ten wątek od początku i wszystko będziesz wiedział.
Żelaza masz mało, także nie będzie problemu.
Studnię należy użytkować.

diodak76
12-01-2010, 14:04
odpisali na moje zapytanie fachowcy z OTAGO,
rewelacja
z tego co napisali to pownienem z odzelazaczem zmiescic sie w kwocie 1700PLN, co mnie cieszy,
poniewaz inne firmy maa rozwiazania za 2000€ co jest zdecydowanie na moja kieszen,
tak wiec jest radosc

qbek17
14-01-2010, 14:28
Złoże naturalne to dość ogólne stwierdzenie. Czy może ktoś podać konkretną nazwę tego złoża?

marcin_u
15-01-2010, 13:24
Posiadam studnie 11m z lustrem wody na 1m ppt.
Woda ma przekroczona norme
-zelaza 0,96mg/l ,
-mangan 0,53mg/l
-twardosc 27stop. niem.
-pH 7,25
-przewodnosc elektr.wlasciwa 1762
W domu mam hydrofor 50l i 4 osoby w domu.
Jaki sprzet polaceacie do uzdatnienia tej wody i jakie koszty?

glowac
15-01-2010, 14:23
gdzie badaliście wodę w sanepidzie?, czy w punktach zajmujących się sprzedażą filtrów?

qbek17
15-01-2010, 14:32
jeśli masz czas na jeżdżenie do sanepidu to lepiej u nich.
większość firm zrobi to za ciebie też w sanepidzie, i sobie policzą dodatkowo :)

qbek17
15-01-2010, 14:36
Posiadam studnie 11m z lustrem wody na 1m ppt.
Woda ma przekroczona norme
-zelaza 0,96mg/l ,
-mangan 0,53mg/l
-twardosc 27stop. niem.
-pH 7,25
-przewodnosc elektr.wlasciwa 1762
W domu mam hydrofor 50l i 4 osoby w domu.
Jaki sprzet polaceacie do uzdatnienia tej wody i jakie koszty?

Do usunięcia masz głównie twardość (chyba że coś jeszcze o czym nie napisałeś) i małe ilości żelaza i manganu. Da się to zrobić jednostopniowo na złożu Crystal-Right. Koszty zależą od wielkości systemu, a ten od zużycia wody. Jakbyś podał średnie zużycie miesięczne lub dobowe i maksymalny chwilowy pobór to można coś dobrać.

marcin_u
15-01-2010, 15:01
Posiadam studnie 11m z lustrem wody na 1m ppt.
Woda ma przekroczona norme
-zelaza 0,96mg/l ,
-mangan 0,53mg/l
-twardosc 27stop. niem.
-pH 7,25
-przewodnosc elektr.wlasciwa 1762
W domu mam hydrofor 50l i 4 osoby w domu.
Jaki sprzet polaceacie do uzdatnienia tej wody i jakie koszty?

Do usunięcia masz głównie twardość (chyba że coś jeszcze o czym nie napisałeś) i małe ilości żelaza i manganu. Da się to zrobić jednostopniowo na złożu Crystal-Right. Koszty zależą od wielkości systemu, a ten od zużycia wody. Jakbyś podał średnie zużycie miesięczne lub dobowe i maksymalny chwilowy pobór to można coś dobrać.

Male ilosci zelaza i manganu? przeciez zelazo jest przekroczone 5x , a mangan 10x.
Wody zuzywam 10..max 15m3/miesiecznie

qbek17
15-01-2010, 15:12
Owszem, normy masz przekroczone :) Ale często są wody z normami przekroczonymi dziesiątki, jak nie setki razy, np. żelaza 8-10 mg/dm3. Więc takie ilości jak masz nie są jeszcze tak straszne :)

qbek17
15-01-2010, 15:31
Wody zuzywam 10..max 15m3/miesiecznie

Najmniejszy zestaw na CR200: butla 10x44, 1 cu.ft złoża. Przy takim zużyciu wody powinno starczyć na 5-6 dni, potem regeneracja (jakieś 3,5 kg soli)
Trochę większy zestaw: 10x54, 1.5 cu.ft. złoża. Regeneracja co 8 dni (ok 5 kg soli). Koszt pewnie inny w każdej firmie (zależy czy masz montaż w cenie, czy masz obowiązkowe przeglądy płatne, itp) ale pewnie w okolicy 3000 PLN.

marcin_u
15-01-2010, 17:13
Wody zuzywam 10..max 15m3/miesiecznie

Najmniejszy zestaw na CR200: butla 10x44, 1 cu.ft złoża. Przy takim zużyciu wody powinno starczyć na 5-6 dni, potem regeneracja (jakieś 3,5 kg soli)
Trochę większy zestaw: 10x54, 1.5 cu.ft. złoża. Regeneracja co 8 dni (ok 5 kg soli). Koszt pewnie inny w każdej firmie (zależy czy masz montaż w cenie, czy masz obowiązkowe przeglądy płatne, itp) ale pewnie w okolicy 3000 PLN.

Podobno zmiekczac usowa rowniez troche zelaza? czy ten zmiekacz usunie mi zelazo i w jakim stopniu?

qbek17
15-01-2010, 18:28
typowy zmiękczacz faktycznie usuwa część żelaza (ta część to w twoim przypadku większość :) ) ale jest to raczej skutek uboczny niż zamierzone działanie - skraca się przez to żywotność złoża.

Jednak to złoże o którym mówie (Crystal Right) nie jest żywicą jonowymienną tylko sztucznym zeolitem. Ma kilka zalet w stosunku do zwykłych jonitów: nie szkodzi mu chlor (a nawet jest zalecany co jakiś czas), usuwa jednocześnie twardość, żelazo, mangan, sód i amoniak. Do regeneracji nie wymaga chemii ani częstego płukania jak typowe odżelaziacze. CR ma swoje wymagania co do wody w której można je stosować, ale w twoim przypadku są one spełnione.

marcin_u
15-01-2010, 21:25
typowy zmiękczacz faktycznie usuwa część żelaza (ta część to w twoim przypadku większość :) ) ale jest to raczej skutek uboczny niż zamierzone działanie - skraca się przez to żywotność złoża.

Jednak to złoże o którym mówie (Crystal Right) nie jest żywicą jonowymienną tylko sztucznym zeolitem. Ma kilka zalet w stosunku do zwykłych jonitów: nie szkodzi mu chlor (a nawet jest zalecany co jakiś czas), usuwa jednocześnie twardość, żelazo, mangan, sód i amoniak. Do regeneracji nie wymaga chemii ani częstego płukania jak typowe odżelaziacze. CR ma swoje wymagania co do wody w której można je stosować, ale w twoim przypadku są one spełnione.

Czy temu złozu Crystal Right nie szkodzi zelazo i mangan? nie skraca swojej zywotnosci?
Jaki jest okres eksploatacji tego złoza po ktorym trzeba go wymienic? i jaki jest koszt tej wymiany?

qbek17
16-01-2010, 09:47
To złoże służy do usuwania tego wszystkiego co napisałem - jest do tego projektowane, czyli nie skraca to jego żywotności.
Typowy okres użytkowania złoża to kilka lat (ok 10) ale to bardzo zależy od składu wody i sposobu użytkowania (regularne regeneracje, rodzaj podłoża, dobrze dobrane płukanie, itd). W wodzie nie może być polifosforanów, bo powodują one nieodwracalne zniszczenie złoża. Więc przy odpowiednim serwisie masz spokój na długo.
Koszt wymiany złoża to kwestia ile to złoże będzie kosztowało za 10 lat - tego się nie da przewidzieć :)

H***ry
16-02-2010, 11:25
Witam ,
Czytam wasze spostrzeżenia na temat złoża Crystal Right. Pragnę się podzielić spostrzeżeniami. Złoże pojawiło się około 10 lat temu i było strasznie promowane jako luksus „trzy w jednym” – odżelazianie, zmiękczanie i odmanganianie. Niestety urządzenia stosujące to złoże o nazwie Sanitizer miały wówczas cenę też luksusową.
Trochę podszedłem do tego sceptycznie lecz do skusiła mnie reklama importera więc kupiłem to złoże i zasypałem do zmiękczacza zakupionego w CW Ekomech z Ząbek bez żywicy jonitowej. Urządzenie to było na tych samych komponentach co oryginalne.
Niestety po roku używania stwierdziłem że nie jest to luksus taki jak go reklamują. Potężne zużycie soli. Próby zmniejszenia dawki soli do regeneracji spadała jakość wody. Po roku użytkowania nastąpiło „przebijanie” żelaza pod taka postacią że żelazo wgryzło się w szkliwo umywalki że nie można było niczym usunąć zacieków.
Co jest jeszcze minusem to zbyt „miękka” woda. Nie można stosować podmieszywania wody surowej z filtrowaną aby ustawić twardość wody – ryzyko przekroczenia normy żelaza i manganu.
Sprzedałem dom w którym zamontowany był ten filtr a w nowym kupiłem od EKOMECHu dwa urządzenia Odżelaziacz i zmiękczacz i uważam że jest to lepsze rozwiązanie. Osobiście takie rozwiązanie proponuję sowim klientom.

H***ry
16-02-2010, 11:26
Witam ,
Czytam wasze spostrzeżenia na temat złoża Crystal Right. Pragnę się podzielić spostrzeżeniami. Złoże pojawiło się około 10 lat temu i było strasznie promowane jako luksus „trzy w jednym” – odżelazianie, zmiękczanie i odmanganianie. Niestety urządzenia stosujące to złoże o nazwie Sanitizer miały wówczas cenę też luksusową.
Trochę podszedłem do tego sceptycznie lecz do skusiła mnie reklama importera więc kupiłem to złoże i zasypałem do zmiękczacza zakupionego w CW Ekomech z Ząbek bez żywicy jonitowej. Urządzenie to było na tych samych komponentach co oryginalne.
Niestety po roku używania stwierdziłem że nie jest to luksus taki jak go reklamują. Potężne zużycie soli. Próby zmniejszenia dawki soli do regeneracji spadała jakość wody. Po roku użytkowania nastąpiło „przebijanie” żelaza pod taka postacią że żelazo wgryzło się w szkliwo umywalki że nie można było niczym usunąć zacieków.
Co jest jeszcze minusem to zbyt „miękka” woda. Nie można stosować podmieszywania wody surowej z filtrowaną aby ustawić twardość wody – ryzyko przekroczenia normy żelaza i manganu.
Sprzedałem dom w którym zamontowany był ten filtr a w nowym kupiłem od EKOMECHu dwa urządzenia Odżelaziacz i zmiękczacz i uważam że jest to lepsze rozwiązanie. Osobiście takie rozwiązanie proponuję sowim klientom.

qbek17
16-02-2010, 11:44
Widzę że zła sława Sanitizerów Cię dopadła ;) Teraz już można kupić systemy z tym złożem na każdej głowicy sterującej (Clack, Fleck, GE).

Przede wszystkim to złoże ma swoje ograniczenia i warunki pracy, w których się sprawdza. Nie jest to cudowne remedium na każdą wodę. Dlatego wymagany jest proces zwany "doborem".

Z tego co piszesz zastosowałeś to złoże zamiast żywicy jonowymiennej. Jedną z różnic jest to, że CR ma większą minimalną wysokość złoża niż jonity. Poza tym przy wysokim stężeniu żelaza wymagany jest większy system.

Te same komponenty co oryginalne nie oznaczają, że będą działały tak samo.

Zużycie soli na regenerację jest porównywalne (o ile nie mniejsze) niż w jonitach do zmiękczania (producent zaleca ok. 100 g/litr złoża), ale znów zależy to od warunków pracy. Dla porównania zużycie soli na regenerację jonitu to (wg danych producentów) 80-250 g/litr złoża.

Co do podmieszania wody surowej to jest to jak najbardziej możliwe - wymaga jednak zastosowania nieco innego orurowania z dodatkowym filtrem na żelazo. Można też wpływać na selektywność przez zmianę pH wody, ale to już jest chyba bardziej uciążliwe.

Myślę, że błędem w tej sytuacji było zastosowanie tego złoża w sposób "domowy". Zaoszczędzenie na tym kilku groszy spowodowało więcej problemów, niż zysku.

Hytryulik
16-02-2010, 12:08
Tylko zapomniałeś powiedzieć że w momencie usuwamia żelaza i manganu na zasadzie wymiany jonowej trzeba ustawić częsciej regenerację a co za tym idzie wzrasta ilosć soli do regeneracji rozliczajac miesięcznie o drugie tyle.
Traeba powiedzieć iż drastycznie wzrasta ilosć sodu w wodzie.
Widzę że trafiłem na fascynata Crystal Right przyjdzie czas zmienisz zdanie.
Pozory tajemniczości można stwarzać lecz rzeczywistość jest twarda i smutna.

qbek17
16-02-2010, 12:25
Rzeczywistość jest taka, że pojemność jonowymienna tego złoża jest niższa niż jonitu który "tylko" zmiękcza. Nie jest to jednak aż tak wielka różnica - ok 25%. Więc jeśli regeneracja zmiękczacza wypada raz na tydzień, to przy Crystalu wypadnie ci raptem jedna regeneracja w miesiącu więcej. Ale zauważ, że usuwasz tu także, żelazo i mangan (lub dodatkowo amoniak). Jeśli masz to wszystko na oddzielnych zbiornikach to musisz po pierwsze zapłacić za drugi system i jego instalację, a po drugie także go regenerować (jeśli nie chemicznie, to przynajmniej płukać) co także kosztuje. Masz też większy spadek ciśnienia, bo muszą być one zamontowane szeregowo.

Ilość sodu w wodzie wzrasta dokładnie tak samo jak w przypadku zwykłego zmiękczacza - nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej :)

Nie jestem fascynatem tego konkretnego złoża (ale ogólnie uzdatniania wody ;) ) Po prostu uważam, że nadaje się ono do "świadomego" stosowania, a to że komuś kiedyś nie zadziałało nie oznacza, że jest ono kiepskie. Nie twierdzę, że zawsze, ale tam gdzie są do tego warunki, zastosowania CR pozwala na oszczędności oraz większe pole manewru przy projektowaniu.

qbek17
16-02-2010, 12:30
... rzeczywistość jest twarda...

"... ale zawsze możesz ją zmiękczyć" -wybacz, nie mogłem się powstrzymać ;)

Hytryulik
16-02-2010, 13:02
Rozumiem że żelazo i mangan "paruje" z wody i nie zastępuje się ich jonami sodu i usuwanie ich nie zwiększa zużycia soli.
Użycie duch kolumn może jest droższe lecz na pewno zdrowsze i tańsze w eksploatacji.
Piłeś kiedy wodę po CR kiedy usunie się z niej żelazo , mangan, amoniak i twardość – istna goryczka do sodu.

qbek17
16-02-2010, 13:23
Sól jest zużywana tylko podczas regeneracji, a nie w trakcie usuwania czegoś z wody. A jak już pisałem zużycie soli jest podobne jak w zmiękczaczach.

Jeśli mówimy o wodzie, która ma spełniać normy wody pitnej, to trzeba zastosować podmieszanie wody twardej, lub do picia stosować wodę np. po osmozie i mineralizatorze.
Nie twierdzę, że woda po zmiękczeniu i usunięciu większości związków, nadaje się do picia / jest zdrowa / jest smaczna. Nie rozumiem tylko dlaczego uważasz, że akurat po tym złożu jest taka zła, a po jonicie już nie?

Hytryulik
16-02-2010, 13:38
jonit jony tylko twardość na jony sodu a żelazo odzelaziacz przed nim.
CR wymienia jony twardosci, żelaza i manganu na jony sodu czyli sodu jest średnio licząc dwa razy tyle tylko poco?
Proponuje siegnąć do zaleceń i obloczeń częstotliwosci regeneracji CR przez producenta - nic nie robi sie za darmo do wszystkiego potrzebny jest regenerat i woda czyli pieniądze.
W odżelaziaczu może jest złoże naturalne lecz nie wprowadza sztucznej chemii do wody i nic nie kosztuje regeneracja poza wodą którą można podlać np. Tuje swietnie rosną wiem to z doswiadczenia u siebie.

qbek17
16-02-2010, 13:52
Ależ ja właśnie patrzę w zalecenia producenta :) i właśnie w tych zaleceniach podana jest informacja ile zdolności jonowymiennej "zużywa" żelazo/mangan. I nie jest to jak piszesz "dwa razy tyle" tylko ok 10 % więcej (10 ppm Fe / Mn = 0.96 dH) W tych samych materiałach jest też sporo innych danych o tym co wpływa na zdolność złoża. Dlatego sugerowałbym korzystanie z rady specjalisty przy doborze złoża do konkretnej wody.

Co do złóż odżelaziających to część z nich wymaga regeneracji chemią i to nie zwykłą solą, ale nadmanganianem potasu, chlorem, lub innymi utleniaczami. Te które nie wymagają chemii, wymagają częstego płukania (dużo częściej niż CR) lub (przy wysokich stężeniach żelaza) także napowietrzania. Często wiąże się to z koniecznością posiadania pompy podnoszącej ciśnienie.
Oczywiście, że można to zrobić w sposób który opisałeś. Ale tu wracamy do kosztów instalacji.

Hytryulik
16-02-2010, 14:21
Teoria opanowana proponuję sprawdzić te rewelacje w praktyce.

qbek17
16-02-2010, 14:27
W praktyce mam zmiękczacz bo nie było potrzeby usuwania żelaza. Pewnie nie uznasz tego za "wiedzę praktyczną" ale znam sporo zadowolonych użytkowników filtrów na CR, którzy chwalą sobie takie systemy.

Hytryulik
16-02-2010, 14:38
Bo nie mieli żelaza w wodzie a ja osobiście przed urządzeniami na Crystal Right chyba w ośmmiu przypadkach montowałem tak przez ciebie krytykowane odżelaziacze na naturalnym złożu tylko kupowałem je w Ekomech z Ząbek. Niestety przy zażelazionej wodzie zapyczhały się po dwuch miesiącach czasu i nie regenerowały się.

qbek17
16-02-2010, 14:57
1. Owszem, mieli żelazo - widziałem badania wody :)
2. Powiedz mi, gdzie ja krytykuję odżelaziacze? - uważam, że są dobre jeśli chcemy usunąć żelazo, mamy odpowiedni przepływ i pompę oraz będą regularnie płukane/regenerowane.
3.Co to jest złoże naturalne? - jeśli masz na myśli zwykły żwir to przy dużej wartości żelaza będzie za słaby.
4. Jeśli montujesz odżelaziacz, to wyjaśnij mi proszę, po co dajesz dalej złoże CR? Nie wystarczyłby zwykły zmiękczacz? CR kosztuje tyle ile kosztuje właśnie dlatego, że usuwa to wszystko.

Hytryulik
16-02-2010, 15:13
:lol: :lol: A świstak zawija sreberko.
Mówimy o wodzie do picia z jak najmniejszą ilością chemii nawet żwir filtracyjny ma tą zaletę że usuwa zelazo a nie zamienia jednego w drugie.

qbek17
16-02-2010, 15:21
Możemy tak długo dyskutować o wyższości jednego nad drugim... i każdy pozostanie przy swoim 8)

Każde złoże ma jakieś zalety i jakieś wady. Ogólnie uważam, że należy dobierać system do konkretnych parametrów wody, a nie w ciemno stosować ten sam zestaw w każdym przypadku. :)

szczukot
15-03-2010, 20:16
jeśli masz czas na jeżdżenie do sanepidu to lepiej u nich.
większość firm zrobi to za ciebie też w sanepidzie, i sobie policzą dodatkowo :)

Jaki jest przyblizony koszt takiego badania ? Osobno za chemie i osobno za bakterie.

Fantom

qbek17
15-03-2010, 20:49
podstawowa analiza wody do spożycia (bez potwierdzeń): 350 zł

analiza bakteriologiczna wody (bez potwierdzeń): 160 zł

http://psse-starachowice.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=53&Itemid=41

arc-en-ciel
16-05-2010, 00:10
Pomóżcie, bo już wychodzę z siebie, wgryzam się w temat od kilku dni i nigdzie nie trafiłem na informację, jaki cykl powinien być ustawiony na odżelaziaczu.
Najpierw zestaw:
Studnia wiercona + pompa głębinowa EVJ 2,5-60-0,75
Zbiornik hydroforowy 300l bez przepony prod. WIMEST
Odżelaziacz-odmanganiacz KLARSAN 13x54 z głowicą CLACK CI
ilość złoża: 69l
Złoże: klarsanit-defeman
zmiękczacz z zasobnikiem na sól (pastylki) również z głowicą CLACK CI
przed zbiornikiem zamontowany napowietrzacz (wygląda jak dysza venturiego)
Przed zbiornikiem filtr PP 20 mikronów
Za zbiornikiem, ale przed odżelaziaczem, filtr PP 5 mikronów
Żelazo: 0,717 mg/l
Twardość: 240 mg/l CaCO3

Mam następujące pytania:
1. Jaki cykl powinien być ustawiony na odżelaziaczu?
2. Co ile powinno być przeprowadzone płukanie odżelaziacza?
3. Ile wody potrzeba na płukanie (bo wydaje mi się, że niesamowite ilości)?
4. Gdzie dokładnie powinien być zamontowany napowietrzacz, bo biegam co kilka dni i upuszczam powietrza ze zbiornika jak z parowozu?
5. Zbiornik ustawiony jest na zakres 2-3,5bar i woda do wanny leci z taką prędkością, że pewnie sam szybciej nabrałbym do wiaderka ze studni i przyniósł do domu. Czy zwiększenie ciśnienia na łączniku ciśnieniowym do zakresu np. 3 – 4,5 bar coś da?
6. Czy filtry mechaniczne różnią się czymś między sobą, czy istotnym jest jedynie wkład? Chodzi mi o przepływ wody.

free_shop
16-05-2010, 02:41
Pomóżcie, bo już wychodzę z siebie, wgryzam się w temat od kilku dni i nigdzie nie trafiłem na informację, jaki cykl powinien być ustawiony na odżelaziaczu.
Najpierw zestaw:
Studnia wiercona + pompa głębinowa EVJ 2,5-60-0,75
Zbiornik hydroforowy 300l bez przepony prod. WIMEST
Odżelaziacz-odmanganiacz KLARSAN 13x54 z głowicą CLACK CI
ilość złoża: 69l
Złoże: klarsanit-defeman
zmiękczacz z zasobnikiem na sól (pastylki) również z głowicą CLACK CI
przed zbiornikiem zamontowany napowietrzacz (wygląda jak dysza venturiego)
Przed zbiornikiem filtr PP 20 mikronów
Za zbiornikiem, ale przed odżelaziaczem, filtr PP 5 mikronów
Żelazo: 0,717 mg/l
Twardość: 240 mg/l CaCO3

Mam następujące pytania:
1. Jaki cykl powinien być ustawiony na odżelaziaczu?
2. Co ile powinno być przeprowadzone płukanie odżelaziacza?
3. Ile wody potrzeba na płukanie (bo wydaje mi się, że niesamowite ilości)?
4. Gdzie dokładnie powinien być zamontowany napowietrzacz, bo biegam co kilka dni i upuszczam powietrza ze zbiornika jak z parowozu?
5. Zbiornik ustawiony jest na zakres 2-3,5bar i woda do wanny leci z taką prędkością, że pewnie sam szybciej nabrałbym do wiaderka ze studni i przyniósł do domu. Czy zwiększenie ciśnienia na łączniku ciśnieniowym do zakresu np. 3 – 4,5 bar coś da?
6. Czy filtry mechaniczne różnią się czymś między sobą, czy istotnym jest jedynie wkład? Chodzi mi o przepływ wody.
Ale kicha!
Sam nie wiem od czego zacząć.
Napisz na priva, jakie masz nastawy w głowicy odżelaziacza. Jeżeli nie masz instrukcji, to możesz ją zassać chociażby ze strony:
http://www.alamowaterpoland.com/ftp/instrukcje/CI_instalatora_318.2.pdf
Kto Ci dobierał odżelaziacz? Według mnie Twoja pompa nie jest w stanie go wypłukać (oczywiście potrzebne są: charakterystyka pompy, głębokość studni itp.)
ad 2. To zależy od zużycia wody, 4-7 dni powinno wystarczyć.
ad 4. Napowietrzacz powinien byc zamontowany przed zbiornikiem hydroforowym. Na zbiorniku musi być zainstalowany odpowietrznik automatyczny (taki do kaloryferów)
ad 6. Wywal wkłady z filtrów i zobacz, czy wanna się szybciej napełnia (fitr 20 mikronów przed zbiornikiem hydroforowym jest bez sensu, 5 mikronów dałbym ewentualnie za zmiękczczem).

arc-en-ciel
16-05-2010, 23:15
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Zacznę od tego, że studnie mam wierconą. Źródło wody jest na 9m i 15m (krzyżówka 2 żył)
Studnia niestety nie jest zbytnio wydajna, lustro jest na 5m, pompa wisi na ok. 14m, rura fi110.
Czekam więc na studniarza, żeby przerobił ją na studnię z kręgów, gdyż tak mała ilość wody w rurce powoduje, że studnia momentalnie się opróżnia i zaczyna zasysać taki żółty mułek, więc dlatego zamontowany jest ten filtr 20 mikronów. Doszło już do tego, że wymieniam filtr co tydzień, dlatego też decyzja o zmianie studni z wierconej na kopaną (2-3 kręgi fi120cm z wodą, czyli utworzy się odpowiedni bufor wody)
Wydajność pompy to chyba ok. 40l/min
Nastawy na odżelaziaczu: backwash 3, rinse 1, backwash 3, rinse 1
W którym miejscu powinien być zamontowany ten odpowietrznik na zbiorniku?
Na zbiorniku u góry mam zamontowany wentylek samochodowy, czy to zamiast tego wentyla ma być ten odpowietrznik zamontowany?
Wiem, że z pewnością usunie on całkowicie powietrze. Takie coś już testowałem, usunąłem powietrze i łącznik ciśnieniowy zaczął szaleć, co sekundę się włączał i wyłączał, jak skaczący zając.
Jeżeli dam 5 mikronów za zmiękczaczem, to czy wspomniany mułek ze studni nie zabije mojego odżelaziacza?
Nie pisze na priv, bo może te informacje będą komuś jeszcze potrzebne.
Masz jeszcze kolejny problem, dlatego też pytałem ile wody zużywa odżelaziacz na płukanie. Doczytałem w instrukcji mojej oczyszczalni biologicznej, że nie należy wykonywać dużych zrzutów wody, gdyż wypłucze się bakterie. Mam w pobliżu jeszcze studnię chłonną, więc mogę małym kosztem przepiąć odżelaziacz do tejże studni, jednakże oznacza to znowu remont. Dlatego też pytałem o ilość wody do płukania.
Czemu pytasz kto mi dobierał odżelaziacz? Jest za mały / za duży / nieodpowiedni?

qbek17
17-05-2010, 10:26
Na pytanie kto dobierał odpowiedź masz w nazwie filtra - KLARSAN ;) Ogólnie wydaje mi się, że lekko przesadzili z wielkością filtra w stosunku do poziomu zanieczyszczeń.

Filtr wstępny (20 mikronów) powinien być przed filtrem, ale jeśli masz dużo zanieczyszczeń mechanicznych to może być większy, albo często wymieniany. Ciśnienie w hydroforze możesz dać większe - zawsze są straty przy filtracji. Odpowietrzenie nie powinno być na samym szczycie hydrofora tylko odpowiednio niżej. Ilość wody na płukanie można policzyć dość łatwo - musisz tylko sprawdzić jaki masz restryktor (zazwyczaj na szarym kolanku gdzie podłączasz odpływ ścieków jest markerem jakaś cyfra). Płukanie odżelaziacza powinno się odbywać dosyć często, ale przy tak niskim poziomie żelaza te 4 dni to chyba będą OK.

arc-en-ciel
17-05-2010, 10:39
zgadza się, dobierał Klarsan, jednakże nie podałem tu nazwy, gdyż nie chcę robić im ani reklamy ani antyreklamy. Zastanawiam się, gdzie i w jaki sposób umieścić ten odpowietrznik. Restryktor (szary) na zmiękczaczu to 1.3, natomiast na odżelaziaczu jest wyjście pionowe, bez żadnego kolanka i bez żadnego napisu. Może mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie i jakie kolanko powinienem zakupić? Szczerze mówiąc, to podczas płukania woda leci z zawrotną prędkością i dosłownie chwilę później nie ma już wody w zbiorniku hydroforowym. A co do programu głowicy, czy wystarczy 3/1, 3/1? Średnio oceniam, że na płukanie odżelaziacz zużywa ponad 1000l, czy to jest możliwe?

qbek17
17-05-2010, 10:51
Jeśli zamiast kolanka masz pionowe przyłącze to znaczy że masz płukanie minimum 40 l/min (maksymalnie to 102 l/min). W środku jest gumowy restryktor na którym jest cyfra z wartością przepływu. Nie musisz już mieć kolanka (ono jest dla mniejszych przepływów).
Co do ilości wody to masz w sumie 8 minut płukania. Myślę że masz tam restryktor ok 95 l/min, więc zużycie wody to 8x95=760 litrów. Jeśli masz za słabą pompę to można to ustawić w programowaniu tak żeby były przerwy po każdym cyklu, w których pompa napełni hydrofor.

free_shop
17-05-2010, 21:07
Zbiorniki hydroforowe Wimest na samej górze mają wentyl. Nie będzie Ci do niczego potrzebny i możesz go wywalić. Z boku są dwa gwinty 1/2" do podłączenia cieczowskazu.
Cieciowskaz wywalasz, dolny króciec zaślepiasz, na górny nakręcasz kolanko z odpowietrznikiem automatycznym 1/2". Powinno działać.
Filtr jest stanowczo za duży (albo pompa za mała). Twoja daje max. 42 l/min, przy wolnym wypływie. W Twoim przypadku: 14m (głębokość zamontowania pompy) + 15m (potrzebne do wypłukania filtra) = ok. 3bary. Nie mam charakterystyki, ale przy takim ciśnieniu może dawać ok. 20-25 l/min.
Płukania za krótkie!

Hytryulik
17-05-2010, 22:57
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Zacznę od tego, że studnie mam wierconą. Źródło wody jest na 9m i 15m (krzyżówka 2 żył)
Studnia niestety nie jest zbytnio wydajna, lustro jest na 5m, pompa wisi na ok. 14m, rura fi110.
Czekam więc na studniarza, żeby przerobił ją na studnię z kręgów, gdyż tak mała ilość wody w rurce powoduje, że studnia momentalnie się opróżnia i zaczyna zasysać taki żółty mułek, więc dlatego zamontowany jest ten filtr 20 mikronów. Doszło już do tego, że wymieniam filtr co tydzień, dlatego też decyzja o zmianie studni z wierconej na kopaną (2-3 kręgi fi120cm z wodą, czyli utworzy się odpowiedni bufor wody)
?
Mam pytanie czy po wykonaniu studni „rozpompowaliście” ją tj. czy włączyliście pompę Abt przez około 3 dni pompowała non stop celem ukształtowania źrodła?

MikiZkostaryki
17-06-2010, 20:38
Witam wszystkich Uzdatniajacych :D
Mam nastepujace wyniki badania wody
Fe - 0,791 mg/l
Mangan- 0,171 mg/l
twardosc - 14 stopni niemieckich
Zapach/smak - nieakceptowalny (gnilny) - dla mnie troche siarkowodorem jedzie ale moge sie mylic
pH - 7,5
Azotyny - ponizej oznaczonosci
azotany 0,11 mg/l
zadnych bakterii ani innych zyjatek nie stwierdzono :D
Ujecie o gl. 18 m z tego od gory patrzac : 10 metrow gliny twardej jak beton (studniarze kleli w zywy kamien :D) i potem 8 m. pokladu wodnego .Studnia uzywana dla koni i do sanitariatu jak na razie ale systematycznie pompowana po kilka godz na dobe .
I teraz pytanie do madrzejszych ode mnie ... jak toto uzdatnic...zdaje sobie sprawe ze nie ma tragedii ani z zelazem/manganem , twardosc wiadomo ...ten zapach mnie nieco meczy aczkolwiek dosc szybko znika w otwartym naczyniu typu wiadro,beczka itp .
Mam na razie filtr wstepny BB 20 cali , 20 mikronow ...nie widac aby sie zbytnio zanieczyszczal .Planuje zbiornik 200-300 l ocynk bezworkowy i teraz.... najchetniej dalej zalozylbym cos opartego na CR ... brak mi miejsca ( i srodkow platniczych :D) troche na osobny odzelaziacz i zmiekczacz bo bojler od solarow zajal wiecej miejsca jak planowalem :D
Z tego co wyczytalem CR poradzi sobie z zelazem i twardoscia ale.... nie chce raczej zmiekczac calkowicie a bypas pusci mi troche zelaza z manganem ... nie potrafie powiedziec o ilosci zuzywanej wody ale w domu sa dwie lazienki i na razie 2 osoby , docelowo do 6 ....
Calosc hydrauliki konczy sie oczyszczalnia biologiczna wiec zaden nadmanganian potasu do plukania nie wchodzi w gre a solanka ...no wlasnie tu nie jestem pewien , podobno nie szkodzi bakteriom ale...nie lubie slowa "podobno" :D
Licze na Wasza pomoc i porade bo tyle juz przeczytalem forow o uzdatnianiu ze calkowicie zglupialem :D
Pozdrawiam

Miki

qbek17
17-06-2010, 21:49
Solanka po regeneracji jest już tak rozcieńczona i "zużyta" do regeneracji złoża, że nie powinna wpływać na całość oczyszczalni. U mnie tak jest od ponad 2 lat i nie ma problemu.
Jednak jeśli chcesz mieć na wyjściu wodę tylko częściowo zmiękczoną to jednostopniowo na CR da się to zrobić stosując częściowy bypass z wkładem odżelaziającym (jeśli chcesz mogę ci podesłać schemat na maila). Ale wydaje mi się, że użycie zaworu mieszającego nie będzie sprawiało problemu przy tak małej ilości żelaza i manganu.
Na zapach przydałby się filtr z węglem, ale jak nie masz miejsca....

free_shop
17-06-2010, 22:55
Ja bym zrezygnował ze zmiękczacza i CR'a. Tak, czy inaczej, wprowadza się do oczyszczalni kilka (3 do 5, tak z dużego palca) kilogramów soli na miesiąc. Jeżeli bakterie to wytrzymają, to idzie to w glebę:). Twardość jest do przyjęcia (nie wiem jakie wymagania mają konie), kamień kotłowy będzi Ci się odkładał, ale ne będzie zbyt uciążliwy. Zawsze możesz później dostawić zmiękczacz.
Co do zapachu (gnilny), jaka jest "utlenialność"?
Na podstawie Twoich wyników, zaproponowałbym:
- apirator (napowietrzacz)
- zbiornik hydroforowy bezprzeponowy 300 l
- odżelaziacz (np. ze złożem Birm)
Ale nie daję gwarancji bez wyników utlenialności i barwy.

MikiZkostaryki
18-06-2010, 00:41
Dziekuje za zainteresowanie moja woda ....
Co do utlenialnosci to nie mam oznaczonej (najwyrazniej nie byla badana), barwa - 15 ,metnosc NTU 5.6 i amoniak 0,172 .Widze tez ze wkradl sie blad w ilosci zelaza , jest go 0,691ale to chyba drobiazg raczej .Poczatkowo myslalem wlasnie o aspiratorze i jakims prostym odzelaziaczu .Mysle ze napowietrzanie mogloby usunac sporo zapachu z wody ale.... moge sie mylic :), kamien kotlowy mialem cale zycie w miescie w ilosciach dosc znacznych wiec nie chcialbym powtórki z rozrywki :D ,ale moze tu tez sie myle i nie bedzie tak zle ....
Przy gotowaniu wody w garneczku osad sie wytraca na sciankach wiec lekko mnie to drazni , muszla po polrocznym splukiwaniu surowa woda ze studni nie ma zadnych zaciekow czy rdzawych sladow ....ale wiadro (platikowe jasne ) jest rudawe ....

Hytryulik
18-06-2010, 07:09
Jeżeli masz silny zapach w wodzie nie ma lepszej metody na usunięcie jak napowietrzenie aspiratorem, przepuszczenie przez zbiornik 300l ocynk a później odfiltrowanie na tradycyjnym odżelaziaczu najlepiej ze złożem dolomitowym w celu neutralizacji „siary” z wody. Birm przy dużych zawartościach siarkowodorów potrafi emitować mangan.

qbek17
18-06-2010, 08:12
W sumie przy tak małym poziomie żelaza to i sam zmiękczacz by wystarczył... Nie byłoby to "idealne" rozwiązanie, ale na pewno tańsze.

free_shop
19-06-2010, 01:30
Jeżeli masz silny zapach w wodzie nie ma lepszej metody na usunięcie jak napowietrzenie aspiratorem, przepuszczenie przez zbiornik 300l ocynk a później odfiltrowanie na tradycyjnym odżelaziaczu najlepiej ze złożem dolomitowym w celu neutralizacji „siary” z wody. Birm przy dużych zawartościach siarkowodorów potrafi emitować mangan.
Po pierwsze primo.
Cukry, sole , OK. (może być liczba mnoga).
Ale siarkowodór to raczej liczba pojedyńcza?
Humus ( z wcześniejszych wypowiedzi) jest tylko organiczny (nie ma innego!). To tak jak masło śmietankowe. A z czego drzewiej robiło się masło?
Zapach gnilny nie oznacza, że jest siarkowodór w wodzie.(mogą to być związki humusowe, napowietrzanie może nic nie dać).
Po drugie pimo:
Złoża dolomitowe używałbym z rozwagą. Przy twardych wodach chyba się nie nadają.
Jeżeli chodzi o "neutralizację siary", to też mam wątpliwości. Większość siarkowodoru jest usuwana mechanicznie (po prostu, przy zastosowaniu aspiratora, wypychana przez powietrze). Jeżeli tworzy się kwas siarkowy, to są to niewielkie ilości (oczywiście zależy to od składu wody), które nie wpływają na pH. Woda studzienna z reguły ma pewną pojemność buforową (np. zawiera wodorowęglany) i złoża dolomitowe nie mają sensu. Wystarczy (a nawet jest lepszy) zwykły odżelaziacz.
Reasumując, tak jak napisał qbek17: zmiękczacz byłby chyba najlepszym rozwiązaniem.
Zmiękczyć wodę o połowę (z 14 stopni do np. 7). Żelazo i mangan też zejdą o połowę. Ale ścieki ze zmiękczacza wyrzucałbym jak najdalej od studni:)

MikiZkostaryki
19-06-2010, 10:10
No dobrze...klaruja mi sie dwie opcje ..albo aspirator+zbiornik 300 l (pozbede sie smrodku z wody ) + odzelaziacz a w przyszlosci jakis zmiekczacz , lub sam zmiekczacz ale za to chyba bez aspiratora bo tak na chlopski rozum wytracone zelazo zacznie zapychac mi sam zmiekczacz (chyba ze jakis filtr 5-10 mikronow przed zmiekczaczem ale nie wiem z kolei czy zarobie na wklady :D) ... czyli miekka woda ale w duzym prawdopodobienstwem pozostania w niej smrodku .
cos na CR jeszcze do konca nie wylecialo mi z glowy ale zapach nadal moze zostac wiec jestem w kropce .

I jeszcze jedno ...jak pisalem wczesniej zapach dosc szybko sie ulatnia z otwartych naczyn wiec czy po napowietrzeniu nie bedzie tak samo tylko lepiej ? (moge sie mylic)

mim
20-06-2010, 19:23
Potrzebuję filtra mechanicznego do wody, żeby zatrzymywał piasek. Gdzie to można kupić i ile kosztuje ? Mieszkam pod Warszawą.

Pozdrawiam,
mim

qbek17
20-06-2010, 21:05
W każdej firmie wodziarskiej, w markecie budowlanym (np. Leroy Merlin), na allegro czy w sklepach internetowych. Jeśli chcesz żeby ktoś ci to zamontował to polecam pierwszą opcję. Ceny bez montażu powinny się zmieścić w 100 zł.

Hytryulik
21-06-2010, 07:44
Po pierwsze primo.
Cukry, sole , OK. (może być liczba mnoga).
Ale siarkowodór to raczej liczba pojedyńcza?
Humus ( z wcześniejszych wypowiedzi) jest tylko organiczny (nie ma innego!). To tak jak masło śmietankowe. A z czego drzewiej robiło się masło?
Zapach gnilny nie oznacza, że jest siarkowodór w wodzie.(mogą to być związki humusowe, napowietrzanie może nic nie dać).
Po drugie pimo:
Złoża dolomitowe używałbym z rozwagą. Przy twardych wodach chyba się nie nadają.
Jeżeli chodzi o "neutralizację siary", to też mam wątpliwości. Większość siarkowodoru jest usuwana mechanicznie (po prostu, przy zastosowaniu aspiratora, wypychana przez powietrze). Jeżeli tworzy się kwas siarkowy, to są to niewielkie ilości (oczywiście zależy to od składu wody), które nie wpływają na pH. Woda studzienna z reguły ma pewną pojemność buforową (np. zawiera wodorowęglany) i złoża dolomitowe nie mają sensu. Wystarczy (a nawet jest lepszy) zwykły odżelaziacz.
Reasumując, tak jak napisał qbek17: zmiękczacz byłby chyba najlepszym rozwiązaniem.
Zmiękczyć wodę o połowę (z 14 stopni do np. 7). Żelazo i mangan też zejdą o połowę. Ale ścieki ze zmiękczacza wyrzucałbym jak najdalej od studni:)

Może poliglotą nie jestem lecz to co proponuje jest uczciwe i sprawdzone wieloletnią praktyką a nie wyssaną z palca teorią. Forum jest miejscem gdzie się doradza i pomaga a nie patrzy jak się z kogoś pośmiać. Człowiek który doradza odprowadzanie ścieków za zmiękczacza do ziemi jest .....

qbek17
21-06-2010, 08:18
Forum jest miejscem gdzie się doradza i pomaga a nie patrzy jak się z kogoś pośmiać.
Na forum także poprawia się i wyjaśnia błędy i nieporozumienia - nie tylko związane z tematem dyskusji :)

Barti4
26-07-2010, 10:33
Witajcie!

Po badaniu wody okazało się, że jej skład jest nastepujący:

żelazo - 16mg Fe/l - (norma 0,2mg/l)
mangan - 2mg Mn/l - (norma 0,05mg/l)
pH - 7
twarodość - 33F
amoniak - 0,5mg NF4/l
azotany - nie wykryto


Zamontowałem sobie odżelaziacz ze złożem BIRM 10X54.
Pompa głebinowa Sumoto 1,1 (daje chyba do 40l/min) na ok 15 metrach. Lustro wody jest na głębokości 7-9 metrów. w rurze 160mm w odległości około 25m od zbiornika hydroforowego potem zwężka, hydrofor i oczywiście odżelaziacz. Niestety.... nie dawał rady. Tzn, chodził, odżelaział, płukał.... ale jak szajs płynął tak i płynie....

No więc zakupiłem sobie większy hydrofor (ze 150l na 300) i podłączyłem drugi odżelaziacz ze złożem ok 150l - także birm. Żelazne ustrojstwo z ręcznymi dźwigniami do sterowania. No i wszystko ładnie pięknie..... duży odżelaziacz płucze co ok 2 tygodnie i co 2 tygodnie, mniejszy odżelaziacz automat, doczyszcza to co pierwszy nie wyczyścił, ale....
Niestety specjaliści od odżelaziania doradzili mi, żebym zamontował mniejsza zwężkę. Tzn, stara zaczęła przeciekać i dostałem inną z końcami po 1/2 cala, zamiast jak wcześniej 3/4 cala. Od tego momentu juz wogóle sie prawie woda nie napowietrza. Wezwani spece (juz z innej firmy) kazali podłaczyć wlew do hydroforu od góry, za pomocą dyszy rozbryzgowej. Noooo zaczeło działać, tyle że muszę pompować poduszke w hydroforze do około 2 tygodnie. Jak tylko poduszka sie skończy to odżelaziacz przestaje odżelaziać.... i tak w kółko. No nic.... wściekam się i co 2 tyg spuszczam całą wodę ze zbiornika, pompuję zbiornik na 1,5atm i zalewam wodą.

Mam przeto pytanie.... czy ta zwężka nie powinna być większa, lub w jakiś sposób mocniejsza? Działa u mnie niecały rok i przecieka zaworem ssącym powietrze. Jest czarna plastikowa. Zamontowana na grubiej rurze 1 i 1/2 cala ze studni do zbiornika. W sieci widziałem takie dysze mosiężne.... może taka? Może większa? Acha.... ustawiłem prace pompy w przedziale 1,5atm do 3,5atm, ponieważ zauważyłem (a w zasadzie słyszę), że dysza zasysa powietrze jedynie do 2,2 atm... potem plastikowy koreczek się zamyka i koniec zasysu powietrza.

Pomóżcie, bo już mnie szlag trafia z tym pompowaniem ciągłym... W lecie jeszcze, ale zimą, to jest kłopotliwe mocno :) Teraz, kiedy dodatkowo podlewam ogródek to już wogóle po 2 wieczorach podlewania poduszka znika.
Acha... tak się zastanawiałem.... czy tego małego odżelaziacza z głowica fleck 5600 nie przerpbić na zmiekczacz. Co sadzicie?

Bartek

qbek17
26-07-2010, 10:55
Przy takim stężeniu żelaza i manganu powinieneś mieć tlenu ok 3 mg/l - do tego trzeba porządnie napowietrzyć wodę. Czyli przydałaby się porządna zwężka. Ale z tego co zajrzałem w kartę katalogową to taki napowietrzacz 1" jest do pompy o wydajności powyżej 3,5 m3/h (piszesz, że twoja ma 2,4 m3/h).
Pomysł z napowietrzaniem wody już w hydroforze nie jest do końca trafiony - kończy się, właśnie tak jak piszesz, ręcznym pompowaniem poduszki.
Poza tym płukanie filtrów co dwa tygodnie przy tak wysokich stężeniach Fe/Mn to chyba za mało.
Co do przerabiania na zmiękczacz - pewnie wodzie nie zaszkodzi, tylko pytanie czy na jednym stopniu zejdzie całe żelazo?

free_shop
26-07-2010, 11:51
.... wściekam się i co 2 tyg spuszczam całą wodę ze zbiornika, pompuję zbiornik na 1,5atm i zalewam wodą.
Jest prostsza metoda:
- spuszczasz wodę ze zbiornika hydroforowego (może być do połowy, może być całkiem)
- załączasz pompę
I to wszystko! Nie trzeba pompować zbiornika powietrzem.
Ta metoda zadziała jeżeli masz odpowietrznik automatyczny. Na początku może "szaleć" wyłącznik ciśnieniowy, trzeba go przytrzymać (np. śrubokrętem).

Co do zwężki, to nie wiem dlaczego ją wymieniali na mniejszą, jeżeli stara działała?
Z drugiej strony, mniejsza powinna lepiej zasysać:confused:. Gdzieś jest błąd. Może jakieś zdjęcie? Opisany przez Ciebie układ powinien działać.

Co do zmiękczacza, to by się przydał (twardość dość wysoka). Najpierw spróbowałbym odłączyć drugi odżelaziacz i zobaczyłbym, czy schodzi żelazo.

Hytryulik
26-07-2010, 13:06
Witajcie!

Po badaniu wody okazało się, że jej skład jest nastepujący:

żelazo - 16mg Fe/l - (norma 0,2mg/l)
mangan - 2mg Mn/l - (norma 0,05mg/l)
pH - 7
twarodość - 33F
amoniak - 0,5mg NF4/l
azotany - nie wykryto


Zamontowałem sobie odżelaziacz ze złożem BIRM 10X54.
Pompa głebinowa Sumoto 1,1 (daje chyba do 40l/min) na ok 15 metrach. Lustro wody jest na głębokości 7-9 metrów. w rurze 160mm w odległości około 25m od zbiornika hydroforowego potem zwężka, hydrofor i oczywiście odżelaziacz. Niestety.... nie dawał rady. Tzn, chodził, odżelaział, płukał.... ale jak szajs płynął tak i płynie....

No więc zakupiłem sobie większy hydrofor (ze 150l na 300) i podłączyłem drugi odżelaziacz ze złożem ok 150l - także birm. Żelazne ustrojstwo z ręcznymi dźwigniami do sterowania. No i wszystko ładnie pięknie..... duży odżelaziacz płucze co ok 2 tygodnie i co 2 tygodnie, mniejszy odżelaziacz automat, doczyszcza to co pierwszy nie wyczyścił, ale....
Niestety specjaliści od odżelaziania doradzili mi, żebym zamontował mniejsza zwężkę. Tzn, stara zaczęła przeciekać i dostałem inną z końcami po 1/2 cala, zamiast jak wcześniej 3/4 cala. Od tego momentu juz wogóle sie prawie woda nie napowietrza. Wezwani spece (juz z innej firmy) kazali podłaczyć wlew do hydroforu od góry, za pomocą dyszy rozbryzgowej. Noooo zaczeło działać, tyle że muszę pompować poduszke w hydroforze do około 2 tygodnie. Jak tylko poduszka sie skończy to odżelaziacz przestaje odżelaziać.... i tak w kółko. No nic.... wściekam się i co 2 tyg spuszczam całą wodę ze zbiornika, pompuję zbiornik na 1,5atm i zalewam wodą.

Mam przeto pytanie.... czy ta zwężka nie powinna być większa, lub w jakiś sposób mocniejsza? Działa u mnie niecały rok i przecieka zaworem ssącym powietrze. Jest czarna plastikowa. Zamontowana na grubiej rurze 1 i 1/2 cala ze studni do zbiornika. W sieci widziałem takie dysze mosiężne.... może taka? Może większa? Acha.... ustawiłem prace pompy w przedziale 1,5atm do 3,5atm, ponieważ zauważyłem (a w zasadzie słyszę), że dysza zasysa powietrze jedynie do 2,2 atm... potem plastikowy koreczek się zamyka i koniec zasysu powietrza.

Pomóżcie, bo już mnie szlag trafia z tym pompowaniem ciągłym... W lecie jeszcze, ale zimą, to jest kłopotliwe mocno :) Teraz, kiedy dodatkowo podlewam ogródek to już wogóle po 2 wieczorach podlewania poduszka znika.
Acha... tak się zastanawiałem.... czy tego małego odżelaziacza z głowica fleck 5600 nie przerpbić na zmiekczacz. Co sadzicie?

Bartek

Podłączenie zbiornika z góry to przy takim zażelazionej wodzie to najlepszy pomysł. Jeżeli brakuje ci powietrza to musisz mieć: słabą pompę , brak obejścia na aspiratorze , problem ze szczelnością lub aspirator do wymiany. Szczerze nie spotkałem się z ½” aspiratorem najprawdopodobniej on jest problemem. Proponuję stosować ¾” aspirator gdyż on ma najlepszą sprawność.

Jastrząb
26-07-2010, 16:51
Jeżeli brakuje ci powietrza to musisz mieć: słabą pompę , brak obejścia na aspiratorze , problem ze szczelnością lub aspirator do wymiany. Szczerze nie spotkałem się z ½” aspiratorem najprawdopodobniej on jest problemem. Proponuję stosować ¾” aspirator gdyż on ma najlepszą sprawność.
Jesli napowietrzenie nie dziala, tzn. ze pompa nie jest w stanie wytworzyc potrzebnej roznicy cisnienia przed i za zwezka. Za czym przemawia dodatkowo fakt, ze bangla to tylko przy niskim cisnieniu 2.2 atm. Widac, przy wyzszych cisnieniach pompa juz nie daje rady. I tu masz panie Hydraulik racje.

Ale nie masz zas racji z "brakiem obejscia na aspiratorze".
Jesli jest brak obejscia na aspiratorze, tzn, ze cala woda idzie przez aspirator, czyli jest (przy danej pompie i cisnieniach pracy), najwieksza roznica cisnienia przed i za zwezka, ergo, najwieksze mozliwe napowietrzenie ma miejsce. Jesli by bylo obejscie, to wtedy czesc wody mogla by isc z pominieciem zwezki, czyli napowietrzenie moglo by byc wtedy mniejsze. Proponuje sie kiedys pobawic takim objeciem aspiratora, i w czasie poczatkowej fazie pompowania, (gdy zachodzi napowietrzanie), gwaltowanie otworzyc takie obejcie - zasysanie powietrza raptem sie skonczy :-) Mowaic krotko, objecie sluzy do zmiejszania napowietrzania nie zwiekszania :-)

Ja bym do przyczyn dorzucil jeszcze jedna mozliwosc. Przy takim poziomie zelaza zwezka sie zasyfila najzwyklej.

Po za kombinowanie ze zwezkami, proponowalbym, rozwaznie mocniejszej pompy.

marcin

qbek17
26-07-2010, 19:33
Po za kombinowanie ze zwezkami, proponowalbym, rozwaznie mocniejszej pompy.

Kombinowanie ze zwężkami jest tańsze niż kombinowanie z mocniejszą pompą ;) Aczkolwiek jedno nie wyklucza drugiego.

free_shop
27-07-2010, 00:32
Podłączenie zbiornika z góry to przy takim zażelazionej wodzie to najlepszy pomysł.Tak, to dobry pomysł, ale... większy wpływ na utlenianie żelaza ma czas kontaktu, a nie wymieszanie wody z powietrzem. Po aspiratorze przepływ jest na tyle turbulentny, że praktycznie różnica nie jest duża.

Szczerze nie spotkałem się z ½” aspiratoremMamy Unię i wszystko można przewieźć w bagażniku. W Polsce i owszem, niespotykany, ale można to kupić np. we Włoszech (patrz firma "Maccej").

Ale nie masz zaś racji z "brakiem obejścia na aspiratorze"Tu się zgadzam. Obejście nie ma tu nic do rzeczy.

Jastrząb
27-07-2010, 08:17
Kombinowanie ze zwężkami jest tańsze niż kombinowanie z mocniejszą pompą ;) Aczkolwiek jedno nie wyklucza drugiego.
Pewnie i tansze. Ale facet ma filtr ze 150litrami birmu!!
Pracuje na stosunkowo niskich cisnieniach, a pompa ma deklarowana wydajnosc 40l/min.
Jak przydlawi jeszcze przeplyw aspiratorem 1/2", to za diabla tego filtra nie wyplucze, no chyba ze na czas plukania, pusci wode by-passem wokol aspiratora, bo przy duzych przeplywach w czasie plukania i tak woda z tlenem pewnie nie zdazy przereagowac.

A nawet abstrahujac od aspiratora, czy 40l/min, to nie jest za malo do plukania tak duzego filtra?? Ja przy greensandzie 13x54 (65l zloza czyli polowa), mam przeplyw w czasie plukania 35l/min, ktory z checia bym podniosl, bo po pol roku filtr wzial zarosl i przestal usuwac Mangan, choc sobie swietnie radzil z zelazem. Dopiero "trawienie" chlorem przywrocilo go do zycia. A Birmu chlorem nie potraktuje :-(

marcin,

qbek17
27-07-2010, 08:24
Birm jest dużo lżejszy od greensandu. Nie wiem jaką powierzchnię ma zbiornik, ale rzeczywiście jeśli nie puści całej wydajności pompy do płukania to może być krucho z płukaniem.

Jastrząb
27-07-2010, 08:47
A swoja droga, czy ktos z Was sie spotkal z takim problemem??

Greensand, plukany co tydzien, 35l/m, czyli okolo 2,1m/h. Brak napowietrzenia (ale wlasnie instaluje)
Goly greensand, bez zalecanej warswy antracytu na gorze.
Woda surowa Fe 3,5mg, Mn okolo 1mg.
Pobor wody stosunkowo wolny, bo prysznic (wanny jeszcze nie odpalilismy), wc, kuchania, pralka. 1 osoba, 2 w weekendy.
Po 5 miesiacach od uruchomienia, Fe po filtrze 0.2mg, Mn 0,05, czyli norma.
po 8 miesiacach od uruchomienia, Fe po filtrze 0,07, Mn 0,5mg, czyli mangan praktycznie nie ruszany przez filtr.

Sasiad, taka sama sytuacja, tylko ze surowa woda o klase lepsza. Fe raptem 0,6mg, Mn 0.3mg.
Po 9 miesiach Fe po filtrze 0, ale Mangan prawie nie ruszony bo okolo 0,25mg.
Greensand sasiada plukany co 4dni, nie wiem z jakim przeplywem plukany. Woda po napowietrzeniu.

Zgodnie z zaleceniem, wlalem w greensanda 2 szklanki podchlorynu i potrzymalem przez noc. Woda wrocila do normy - Fe 0,05, Mn 0,02.
O co chodzi??
Skoro u sasiad jest to samo, to nie jest to jakis odosobniony przypadek. Wedlug tego co wyczytalem, jest zbyt wysoka strefa odzelaziania. Zelazo powinno byc usuniete w pierwszej kolejnosci na gorze filtra. Jesli zelazo dochodzi do dna, to obrasta zloze katalityczne warstwa tlenkow zelaza, i filtr przestaje usuwac Mn. Chlor rzeczone tlenki Fe i usunal.

Jakas rada na to zeby nie trzeba bylo Greensanda co pol roku chlorowac??
W jakiejs karcie katalogowej zloza, wynalazem, ze greensand przy plukaniu okresowym, moze byc stosowany, jesli w wodzie jest tylko mangan.
Jesli w wodzie jest Mangan i wiecej niz troszke zelaza powinna byc stosowana metoda ciagla (czyli ciagle dozowanie utleniacza do wody surowej, KnMn04 lub Cl), i tylko okresowe plukanie.
Co Wasze doswiadczenia mowia na ten temat.
Ja sie obecnie sklaniam ku wesji, zeby przed greensandem postawic filtr do usuniecia zelaza, a greensand zostawic na Mn tylko, czyli filtracje 2 stopniowa.

Ale jesli jest to standardowe zachowanie greensandu (bo to samo u sasiada), nawet przy malych zanieczyszczeniach (sasiad Fe=0,6, Mn=0,3), to wszyscy ktorzy wciskaja 1 stopniowa filtracje na 75cm zloza, sa, jakby to powiedzial Hydraulik nieuczciwi i chodzi im o KASE, bo to nie ma prawa dzialac w dluzszej perspektywie.

Komentarze mile widziane.

marcin

gagu
29-11-2010, 10:46
Witam


wigo napisał:

wszystkie te odżelaziacze są kompaktowe działają na zasadzie dosypywania chemii w postaci nadmanganianu potasu do wody.
Na początku nie znając tematu też chciałem je kupić i zastosować u siebie.
Ale doszedłem do wniosku, że chemii do własnej wody nie będę stosował.
Wybrałem i kupiłem odżelaziacz oparty na złożu naturalnym.
I polecam tylko taki.

A poza tym żaden filtr kompaktowy nie zbije tak wysokiej ilości żelaza co niektórzy posiadają.

A możecie podpowiedzieć czemu ten nadmanganian potasu jest taki niedobry, czemu lepiej go unikać i nie stosować w domu, pytam bo też stoje przed wyborem a się nie znam. Firmy w których byłem oferują mi różne rozwiązania, np.
1.Crystal RIGHT, + kolumna węglowa
2.TAP 1047 Tapworks i regeneracja nadmanganianem
3.Greensand i regeneracja nadmangananem
4.TAP 960 i złoże BIRM
5.TAP nsc 90

Pozdrawiam
gdgu

Jastrząb
29-11-2010, 16:11
A możecie podpowiedzieć czemu ten nadmanganian potasu jest taki niedobry, czemu lepiej go unikać i nie stosować w domu, pytam bo też stoje przed wyborem a się nie znam.
Pozdrawiam
gdgu
Jest niedobry na takiej samej zasadzie jak zywnosc modyfikowana genetycznie - nie jest "naturalny", czyli z zalozenia jest niedobry. Bo tylko to co naturalne jest dobre.
Oczywiscie zapominaja, ze ten nadmanganian jest dodawany tylko w trakcie plukania - po prawidlowym plukaniu nie ma go ani sladu w wodzie.
Biorac pod uwage co wspolczesnie zjadamy i piemy wraz z zywnoscia i napojami, to powyzsze jest po prostu nie warte uwagi.

Oczywiscie argumentem przeciw jego stosowaniu jest przydomowa czyszczalnia, bo pewnie Ci wytruje bakterie (jest utleniaczem silnym).
Drugim argumentem przeciwko sa koszty. Nadmanganian kosztuje. Jesli mozna zastosowac napowietrzanie i inne zloze, to po co sie pchac w te koszty.
Ale czasami jest taka kombinacja warunkow (zawartosc siarkowodoru, wydajnosc pompy, ilosc miejsca etc), ze zastosowanie greensandu jest po prostu uzasadnione.

marcin

kamykkamyk2
30-11-2010, 12:36
Oczywiscie argumentem przeciw jego stosowaniu jest przydomowa czyszczalnia, bo pewnie Ci wytruje bakterie (jest utleniaczem silnym).

Tyle jeśli chodzi o nadmanganian potasu, a ja chciałem zapytać czy stosowanie zmiękczacza nie zabija bakterii w oczysczalni ekologicznej?. Bo wydaje mi się że nie, sypię tylko sól, ale wolę się upewnić.

gagu
30-11-2010, 12:38
Jest niedobry na takiej samej zasadzie jak zywnosc modyfikowana genetycznie - nie jest "naturalny", czyli z zalozenia jest niedobry. Bo tylko to co naturalne jest dobre.
Oczywiscie zapominaja, ze ten nadmanganian jest dodawany tylko w trakcie plukania - po prawidlowym plukaniu nie ma go ani sladu w wodzie.
Biorac pod uwage co wspolczesnie zjadamy i piemy wraz z zywnoscia i napojami, to powyzsze jest po prostu nie warte uwagi.

Oczywiscie argumentem przeciw jego stosowaniu jest przydomowa czyszczalnia, bo pewnie Ci wytruje bakterie (jest utleniaczem silnym).
Drugim argumentem przeciwko sa koszty. Nadmanganian kosztuje. Jesli mozna zastosowac napowietrzanie i inne zloze, to po co sie pchac w te koszty.
Ale czasami jest taka kombinacja warunkow (zawartosc siarkowodoru, wydajnosc pompy, ilosc miejsca etc), ze zastosowanie greensandu jest po prostu uzasadnione.

marcin

Witam
Czyli bardziej kwestia mody i marketingu, tan nadmanganian potasu?

Ja oczyszczalni nie mam, wszystko wale do szamba. Czy naprawde ten nadmangania taki drogi w porównaniu do soli? No tak, sól 30 pln za 25 kg, nadmanganian to 40 pln za kg. Wiec różnica jest. A w skali miesiąca ile się tego może zużyć przy rodzinie 4 osobowej.
Pozdrawiam
Bartek
Czy w moim wypadku ma sens stosowanie greensandu?
Wyniki badań:
barwa: 40 mg Pt/l
odczyn: 7,3 pH
przewodność: 468
zapach: z2R zapach słaby roślinny
twardość: 210
chlorki: 28,2 mg Cl/l
siarczany: 351 mgSO4/l
amoniak: 1,19 mg NH4/l
azotyny: 0,13 mg NO2/l
azotany: 30,8 mg NO3/dm3
ChZT: 5 mg O2/l
żelazo ogólne: 2,22 mg FE/l
mangan: 0,25mg Mn/l

qbek17
30-11-2010, 12:39
Tyle jeśli chodzi o nadmanganian potasu, a ja chciałem zapytać czy stosowanie zmiękczacza nie zabija bakterii w oczysczalni ekologicznej?. Bo wydaje mi się że nie, sypię tylko sól, ale wolę się upewnić.
O ile nie sypiesz soli tonami to nie zabije :)

Jastrząb
30-11-2010, 17:01
Witam
Czyli bardziej kwestia mody i marketingu, tan nadmanganian potasu?

Ja oczyszczalni nie mam, wszystko wale do szamba. Czy naprawde ten nadmangania taki drogi w porównaniu do soli? No tak, sól 30 pln za 25 kg, nadmanganian to 40 pln za kg. Wiec różnica jest. A w skali miesiąca ile się tego może zużyć przy rodzinie 4 osobowej.
Pozdrawiam
Bartek

Nadmanganianiu zuzywa sie 2-4g na litr zloza. Przy sporym filtrze 13x54 wchodzi 65litrow zloza, czyli pojdzie okolo 200g na 1 plukanie (przy 3g/litr)
Czyli kg starczy Ci na 5 regeneracji. Regeneraja najczesciej co 3-4 dni instalatorzy ustawiaja. Ja to robie co tydzien, ale mam tez pierwszy stopien ktory usuwa zelazo, wiec na greensand idzie juz sam mangan (taka mam nadzieje ;-)

Nie jest to moda zeby go uzywac. Inne zloza maja pewne przeciwskazania do uzytwania, np:
Birm nie moze miec chloru, siarkowodoru i siarczanow (Ty masz duuuuzo siarczanow, wiec Birm pewnie odpada
jesli ktos ma siarkowodor, to zloza plukane sa ciezkie i wymagaja poteznej pompy. Czasem ten greensand jest po prostu rozsadny, bo nie ma az takich obostrzen co do warunkow stosowania, toleruje siarkowodor, jest w miare lekki wiec go prsoto wyplukac.

marcin

qbek17
30-11-2010, 22:35
Czasem ten greensand jest po prostu rozsadny, bo nie ma az takich obostrzen co do warunkow stosowania, toleruje siarkowodor, jest w miare lekki wiec go prsoto wyplukac.
Greensand jest raczej ciężki - pakowany w worki 28 litrów - waży ok 40 kg (czyli gęstość ok 1,4 kg/l) :)
Ale jego zamienniki (np. MTM) są już dużo lżejsze.

airto
31-01-2011, 01:00
Witam serdecznie wszystich jako nowy forumowicz. Pozwolę sobie poprosić o poradę w kwesti doboru kompleksowego zestawu filtrów do nowego domu jednorodzinnego (zamieszkują w nim 2-3 osoby) w okolicach Legionowa. Dom ma własne ujęcie wody (studnia o glebokości 9 m) oraz szambo 10 m3. Nowy zestaw hydroforowy Omnigena MH 1300 INOX z przeponowym zbiornikiem 100 l. Cisnienie w zbiorniku ustawione przez hydraulika na 1,8 bara. Woda z kranu leci brązowa i o silnym metalicznym zapachu. Wyniki analizy zamieszczam poniżej (normy zawartości manganu i żelaza są przekroczone 10-krotnie a amoniaku 3-krotnie). Zależy mi na rozsądnym kompromisie między ceną a jakością. Z góry serdecznie dziękuję
1. Barwa - <5,0
2. Azotany - <3,
3. Azotyny - <0,03
4. Żelazo ogólne – 2436
5. Mangan – 570
6. Amoniak – 1,24
7. pH – 7,1
8. Metnosc – 2,100
9. Przewodność elektryczna własciwa w 25°C – 897
10. Zapach - >6 Nieakceptowalny

Przeczytałem sporo postów o firmie Otago. Czy to "lek na całe zło" ?

qbek17
31-01-2011, 19:53
Przeczytałem sporo postów o firmie Otago. Czy to "lek na całe zło" ?
Takie "coś" nie istnieje :) a już na pewno nie produkty wspomnianej firmy... ;P

airto
31-01-2011, 20:06
A będziesz tak miły i zaproponujesz jakieś rozwiązanie dla mnie ?

qbek17
31-01-2011, 20:23
Proponuję ci to samo co w innym wątku - Crystal Right :)
CR100 załatwi ci żelazo, mangan i amoniak na jednym stopniu. Będzie to tańsze w eksploatacji niż filtry wielostopniowe. Na 2-3 osoby powinien wystarczyć filtr wielkości 10x54, ale ze względu na wysoki poziom amoniaku radziłbym większy model - 13x54. Nie podałeś twardości więc nie wiem jak często wypadałaby regeneracja.

Hytryulik
31-01-2011, 20:32
Proponuję ci to samo co w innym wątku - Crystal Right :)
CR100 załatwi ci żelazo, mangan i amoniak na jednym stopniu. Będzie to tańsze w eksploatacji niż filtry wielostopniowe. Na 2-3 osoby powinien wystarczyć filtr wielkości 10x54, ale ze względu na wysoki poziom amoniaku radziłbym większy model - 13x54. Nie podałeś twardości więc nie wiem jak często wypadałaby regeneracja.

Powiedz uczciwie – importuję Crystal Right więc go kup bo dasz mi zarobić. Nie znając twardości wody proponujesz ten sz..... Uczciwości.

qbek17
31-01-2011, 20:38
Powiedz uczciwie – importuję Crystal Right więc go kup bo dasz mi zarobić. Nie znając twardości wody proponujesz ten sz..... Uczciwości.
Osobiście nic nie importuję ;) Nie daję też zarobić konkretnej firmie bo CR do Polski sprowadza co najmniej 4-5 firm.
Nie znam twardości ale widzę jakie są inne parametry (np. przewodność) i na tej podstawie zakładam że twardość jest większa niż 50 mg/l. Poza tym każda firma, która będzie to montowała powinna dobrać taki system osobiście i upewnić się (czyli np. zbadać twardość), że wymagania są spełnione - to oni dają gwarancję i oni będą się musieli z niej wywiązać.

Hytryulik
31-01-2011, 21:04
Osobiście nic nie importuję ;) Nie daję też zarobić konkretnej firmie bo CR do Polski sprowadza co najmniej 4-5 firm.
Nie znam twardości ale widzę jakie są inne parametry (np. przewodność) i na tej podstawie zakładam że twardość jest większa niż 50 mg/l. Poza tym każda firma, która będzie to montowała powinna dobrać taki system osobiście i upewnić się (czyli np. zbadać twardość), że wymagania są spełnione - to oni dają gwarancję i oni będą się musieli z niej wywiązać.

Jakoś w to nie wierzę.
No właśnie jakbyś sprzedał to bezpośrednio klientowi bez pośrednika, a później byś wysłuchał parę gorzkich słów od klienta o tym g….. to szybko byś się wycofał.
Te „coś’ z tyj firmy na pewno będzie lepiej pracowało, ale nic na tym zarobisz.

qbek17
31-01-2011, 21:21
Te „coś’ z tyj firmy na pewno będzie lepiej pracowało, ale nic na tym zarobisz.
W przeciwieństwie do ciebie?

Nie musisz mi wierzyć - twój wybór :)

Jastrząb
31-01-2011, 21:53
Powiedz uczciwie – importuję Crystal Right
Powiedz uczciwie, masz kopalnie dolomitu w ogrodku?? :D ;-)

marcin

airto
31-01-2011, 22:34
Dzięki za odpowiedź. Crystal Right proponowałeś już poprzednio, fakt. Rozumiem, że przed zbiornikiem z tym złożem powinien być jakiś filtr grubszych zanieczyszczeń (sznurkowy czy jakiś taki?), a potem ta zwężka napowietrzająca i filtr z CR 100. Mam hydrofor przeponowy (nie do końca wiem jaka to różnica w stosunku do bezprzeponowego) ze zbiornikiem 100 l. Z tego co zrozumiałem na forach związanych z oczyszczaniem wody to może się to "kłócić" z napowietrzaniem. Wybaczcie moją nieznajomość tematu.
I jeszcze pytanie do oponenta qbek'a - Hytrego Ulika. Jeśli nie CR to co ?.

qbek17
31-01-2011, 22:38
No właśnie jakbyś sprzedał to bezpośrednio klientowi bez pośrednika, a później byś wysłuchał parę gorzkich słów od klienta o tym g….. to szybko byś się wycofał.
Tak sobie myślę... czy nie wydało ci się nigdy dziwne, że mnóstwo innych instalatorów montuje urządzenia z CR i ich klienci nie narzekają, a twoi tak? Może problem nie leży w złożu?

qbek17
31-01-2011, 22:49
Dzięki za odpowiedź. Crystal Right proponowałeś już poprzednio, fakt. Rozumiem, że przed zbiornikiem z tym złożem powinien być jakiś filtr grubszych zanieczyszczeń (sznurkowy czy jakiś taki?), a potem ta zwężka napowietrzająca i filtr z CR 100. Mam hydrofor przeponowy (nie do końca wiem jaka to różnica w stosunku do bezprzeponowego) ze zbiornikiem 100 l. Z tego co zrozumiałem na forach związanych z oczyszczaniem wody to może się to "kłócić" z napowietrzaniem. Wybaczcie moją nieznajomość tematu.
I jeszcze pytanie do oponenta qbek'a - Hytrego Ulika. Jeśli nie CR to co ?.

Do filtra z CR nie musisz dawać napowietrzania - to raz. A dwa, że przy zbiorniku przeponowym nie bardzo możesz dać napowietrzanie. Więc instalacja wygładałaby tak: hydrofor, filtr wstępny (powinien być w standardzie razem z filtrem na CR) i filtr właściwy (CR).

Jeśli nie CR to instalacja wyglądałaby np. następująco: napowietrzenie, hydrofor (nowy), filtr wstępny, filtr odżelaziający, filtr do usuwania amoniaku.
Inna opcja to złoże regenerowane chemicznie (bez napowietrzania): hydrofor, filtr wstępny, filtr odżelaziający regenerowany np.nadmanganianem potasu, filtr do usuwania amoniaku.
Jeśli chciałbyś jeszcze żeby woda była zmiękczona to dodaj do tych przykładów kolejny etap: zmiękczacz. (CR będzie zmiękczał wodę).
Im więcej filtrów tym większe koszty utrzymania (woda do płukania, chemia do regeneracji, serwisy), większe koszty zakupu i montażu i więcej miejsca pod instalację.

Nie twierdzę, że CR jest idealnym rozwiązaniem, ale uważam że jest to pomysł lepszy i tańszy niż wielostopniowe, rozbudowane systemy "tradycyjne".

airto
31-01-2011, 23:13
Znowu dziękuję za szybką i kompetentną odpowiedź. Rozwiązanie wydaje się oczywiste. Ten pierwszy proponowany zestaw ze złożem CR. Gdzie to kupić tanio ale dobrej jakości ? Jakich firm ? Montować przy pomocy znajomego hydraulika czy firmowo ?

qbek17
01-02-2011, 08:17
Radziłbym jednak pozostawić montaż profesjonalnej firmie. Nie mają wtedy możliwości odrzucenia gwarancji ze względu na nieprawidłowy montaż.

Hytryulik
01-02-2011, 12:01
.....
I jeszcze pytanie do oponenta qbek'a - Hytrego Ulika. Jeśli nie CR to co ?.

Nigdy jako pierwsze urządzenie przy takim zażelazieniu nie montuj urządzeń regenerowanych chemicznie ( sól lub nadmanganian) są awaryjne.
Rób to metoda powolnych kroków.
Niestety zacząłeś przygodę z wodą od nie z tej strony. Mieszkając w okolicach Legionowa musiałeś się liczyć z żelazem w wodzie. Pierwsze musisz zmienić zbiornik na najlepiej 300l bez przepony. Przed zbiornikiem montujesz aspirator do napowietrzania. Za zbiornikiem montujesz odżelaziacz z tradycyjnym złożem wielowarstwowym. Tu masz do wyboru kilka firm, ważne aby urządzenia były zbudowane z komponentów renomowanych firm, a nie na chińskich śmieciach.
Rozwiązanie to załatwi na pewno problem z żelazem i częściowo z manganem. Amoniak również się utlenia i ginie po takim odżelaziaczu bynajmniej ja nigdy nie musiałem montować filtrów na amoniak czym Cię tu straszą. Zaletą tego jest brak kosztów eksploatacyjnych (np.soli) i praktycznie bezawaryjne w przeciwieństwie do CR
Po trzech miesiącach po zamontowaniu, zrób analizę i zobacz czy jeszcze coś musisz jeszcze robić.

qbek17
01-02-2011, 12:46
Po trzech miesiącach po zamontowaniu, zrób analizę i zobacz czy jeszcze coś musisz jeszcze robić.
I tak co kilka miesięcy dostawiaj kolejne etapy...
Kosztem eksploatacji będzie częste opróżnianie szamba, bo odżelaziacz musisz płukać dużo częściej i mocniej niż filtr z CR. Dodaj do tego nową pompę bo stara pewnie nie da rady wypłukać dużego i ciężkiego odżelaziacza.

Hytryulik
01-02-2011, 12:56
I tak co kilka miesięcy dostawiaj kolejne etapy...
Kosztem eksploatacji będzie częste opróżnianie szamba, bo odżelaziacz musisz płukać dużo częściej i mocniej niż filtr z CR. Dodaj do tego nową pompę bo stara pewnie nie da rady wypłukać dużego i ciężkiego odżelaziacza.

To jest twoje zdanie


I Dodaj do tego nową pompę bo stara pewnie nie da rady wypłukać dużego i ciężkiego odżelaziacza.
Z tą pompa miałem kilka razy do czynienia. Wygląda jak „mydelniczka” ale jej wydajność mnie zszokowała tylko trwlość już nie.

Jastrząb
01-02-2011, 13:01
Amoniak również się utlenia i ginie po takim odżelaziaczu bynajmniej ja nigdy nie musiałem montować filtrów na amoniak czym Cię tu straszą. .
1. Bynajmniej tylko Ty miewasz problemy z CR-em. Nie bralbym wiec Twoich doswiadczen za obowiazujace dla kazdego przypadku.

2. "usuwanie amoniaku rozpuszczonego z wody odbywa się w procesie biologicznym. Najpierw trzeba na złożu filtracyjnym zasiedlić bakterie, które „żywią" się amoniakiem. Warunkiem poprawnego funkcjonowania bakterii jest uzyskanie odpowiedniego stężenia tlenu. Usuwanie amoniaku jest procesem bardzo „tlenochłonnym" stąd by przebiegało prawidłowo, trzeba zawsze kontrolować natlenienie wody i niedopuszczać do sytuacji, w której zawartość jest niska (poniżej 2,0 mg w wodzie uzdatnionej). "

Umiesz odpowiedziec czlowiekowi ile trwa zasiedlania dolomitu tymi bakteriami w warunkach domowych?
Czy jestes pewien ze zawsze do zasiedlenia tych bakterii dojdzie?
Co jak trzeba bedzie studnie przechlorowac? Bakterie na Twoim cudnym dolomicie "pojda sie rozmnazac" i nici z usuwania amoniaku.
Zeby to kontrolowac nalezaloby sie upewnic, ze ilosc tlenu jest odpowiednia. Tlenometr to pare ladnych tysiecy :-/

To ja juz bym wolal CR na ten amoniak jak mialbym wybierac.

Jest wiele powodow dla ktorych usuwanie amoniaku na Twym cudownym dolomicie moze sie nie udac.
A Ty zwyczajowo nie znając wszystkich warunkow i najwyrazniej nie wiedzac jak to dziala(!) proponujesz ten sz..... Uczciwości."

marcin

Hytryulik
01-02-2011, 19:01
1. Bynajmniej tylko Ty miewasz problemy z CR-em. Nie bralbym wiec Twoich doswiadczen za obowiazujace dla kazdego przypadku.

2. "usuwanie amoniaku rozpuszczonego z wody odbywa się w procesie biologicznym. Najpierw trzeba na złożu filtracyjnym zasiedlić bakterie, które „żywią" się amoniakiem. Warunkiem poprawnego funkcjonowania bakterii jest uzyskanie odpowiedniego stężenia tlenu. Usuwanie amoniaku jest procesem bardzo „tlenochłonnym" stąd by przebiegało prawidłowo, trzeba zawsze kontrolować natlenienie wody i niedopuszczać do sytuacji, w której zawartość jest niska (poniżej 2,0 mg w wodzie uzdatnionej). "

Umiesz odpowiedziec czlowiekowi ile trwa zasiedlania dolomitu tymi bakteriami w warunkach domowych?
Czy jestes pewien ze zawsze do zasiedlenia tych bakterii dojdzie?
Co jak trzeba bedzie studnie przechlorowac? Bakterie na Twoim cudnym dolomicie "pojda sie rozmnazac" i nici z usuwania amoniaku.
Zeby to kontrolowac nalezaloby sie upewnic, ze ilosc tlenu jest odpowiednia. Tlenometr to pare ladnych tysiecy :-/

To ja juz bym wolal CR na ten amoniak jak mialbym wybierac.

Jest wiele powodow dla ktorych usuwanie amoniaku na Twym cudownym dolomicie moze sie nie udac.
A Ty zwyczajowo nie znając wszystkich warunkow i najwyrazniej nie wiedzac jak to dziala(!) proponujesz ten sz..... Uczciwości."

marcin

Znowu piana i jeszcze do tego problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Jastrząb
01-02-2011, 19:22
Znowu piana i jeszcze do tego problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Prosze Cie.
Napisz choc raz czego to ja konkretnie nie zrozumialem w swej bezdennej glupocie, z Twojej wypowiedzi.

marcin

Hytryulik
01-02-2011, 19:27
Prosze Cie.
Napisz choc raz czego to ja konkretnie nie zrozumialem w swej bezdennej glupocie, z Twojej wypowiedzi.

marcin

Mądry zrozumie a pieniacz nie musi.
Koniec piany

Jastrząb
01-02-2011, 19:34
Mądry zrozumie a pieniacz nie musi.
Koniec piany

Czyli standard z Twojej strony.
Nic po za dolomitem nie potrafisz zaproponowac, a jak sie jakies konkretne zarzuty do takiego pomyslu pojawia, to stwierdzasz ze oponent to idiota i pieniacz i koniec dyskusji. Sprytne. Wygodne.

marcin

airto
01-02-2011, 23:36
Panowie qbek 17, HytryUlik i Jastrząb. Dziękuję za bardzo kompetentne wypowiedzi.

Za zbiornikiem montujesz odżelaziacz z tradycyjnym złożem wielowarstwowym. Tu masz do wyboru kilka firm, ważne aby urządzenia były zbudowane z komponentów renomowanych firm, a nie na chińskich śmieciach.
Badźcie tak mili i podajcie nazwy producentów sprzętu jak również nazwy firm importujących, produkujących i montujących, które uważacie za godne polecenia. Ale tak szczerze. Niezależnie od tego czy was coś z tymi firmami wiąże czy nie. Myślę, że to interesujące dla wielu czytelników tego forum.
I jeszcze jedno. Głowica z samoczynnym płukaniem (droższa, ale bezobsługowa) czy z ręczną obsługą (tańsz, prostsza konstrukcyjnie i chyba mniej podatna na ewentualne awaria)

qbek17
02-02-2011, 08:32
I jeszcze jedno. Głowica z samoczynnym płukaniem (droższa, ale bezobsługowa) czy z ręczną obsługą (tańsz, prostsza konstrukcyjnie i chyba mniej podatna na ewentualne awaria)
Zdecydowanie automat.

qbek17
02-02-2011, 08:40
Badźcie tak mili i podajcie nazwy producentów sprzętu jak również nazwy firm importujących, produkujących i montujących, które uważacie za godne polecenia.
Nie wiem czy to nie będzie złamaniem regulaminu (zakaz reklamowania konkretnych firm) ale z producentów sprzętu to tak:
- głowice: Clack, Autotrol, Fleck
- zbiorniki: Wave Cyber, Enpress, Structural, Clack
Reszta komponentów to w zasadzie szczegóły.
Jonitów do zmiękczania jest mnóstwo, ale nie ma między nimi większej różnicy. Z lepszych producentów jest: Rohm&Haas, Dow, Purolite, Lanxess... ale "ciężko jest zepsuć zwykły jonit" więc te mniej znane też będą działały :)

airto
02-02-2011, 23:16
Wysoko cenię sobie Twoje odpowiedzi qbek'u 17. Masz koncepcję, przekonanie do swoich racji i wiedzę merytoryczną. Dziękuje raz trzeci. A Panowie HytryUlik i Jastrząb. Z wielą chęcią poznamy wasze (nie mniej kompetentne) zdanie.

Hytryulik
02-02-2011, 23:40
Wysoko cenię sobie Twoje odpowiedzi qbek'u 17. Masz koncepcję, przekonanie do swoich racji i wiedzę merytoryczną. Dziękuje raz trzeci. A Panowie HytryUlik i Jastrząb. Z wielą chęcią poznamy wasze (nie mniej kompetentne) zdanie.

Osobiście stosuję wyłącznie sprawdzone i trwale komponenty od sprawdzonych dostawców i tego szukaj w urządzeniach a napewno będziesz zadowolony:
Głowice Fleck rzadko Clack
Zbiorniki Structural - żadnej chińszczyzny (Wave Cyber itp.)
Jonit Rohm&Haas

airto
05-02-2011, 22:34
Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie

bcw
23-02-2011, 20:13
Możesz założyć urządzenie ze złożem wielofunkcyjnym, np. zeomust.

diodak76
10-03-2011, 10:05
dawno sie nie rozpisywałem w temacie stacji uzdatnainia wody, ale teraz juz moge poweidziec jakie sa u mnie fakty:
mieszkamy w domku od grudnia 2010r.
wode przebadalismy bardzo szczegółowo i po zastosowaniu zbiornika hydroforowego 300l + odżelaziacz + zmiękczacz wszystko z firmy OTAGO z W-Wy
takie mamy wyniki"
przewodnośc elektryczna 519 qS/cm 519 dop 2500
amonowy jon <0,26 mg/l dop 0,50
azotany 0,39mg/l dop 50
azotyny <0,016 mg/l dop 0,5
żelazo ogólne 36,5 qg/l dop 200
mangan <30 qg/l dop 50
chlorki 22,6 mg/l dop 250
twardośc ogólna 130 mg/l dop 60-500
utlenialnośc 3 mg/l dop 5,0
fluorki 0,29 mg/l dop 1,5
siarczany 22 mg/l dop 250
sód 8,3 mg/l dop 200
potas 3,1 mg/l
magnez 13mg/l dop 30-125
wapń 81 mg/l

nie zanotowano bakterii coli
nie zanotowano bakteri Escherichia coli
nie zanotowano enterokoków kałowych

powiem szczerze, jesteśmy zachwyceni wynikami,
pijemy wode z kranu, jest duuuuuuuuza radośc,
chociaz cała impreza ze studniiiią drogo wyszła, same badania wody pochlonęły ponad 2tys

Bodzio-Bydzia
11-03-2011, 21:16
he he he :) Rozumiem radość kolegi

Mam także zbiornik 300l + aspirator + odżelaziacz z OTAGO
Nareszcie mogę się wykąpać w wodzie, która nie jest pomarańczowa. :)

OTAGO - fachowe doradztwo, miła obsługa a do tego dobre urządzenia.
Podwójnie dobre ... BO POLSKIE! :)

rangifer
28-04-2011, 13:05
Od ok. trzech miesięcy mam filtr odżelaziający i odmanganowujący kupiony od firmy Solida z Legionowa. Wiem, że filtr usuwa żelazo, bo widzę to i czuję (wcześniej woda zostawiała rdzawe zacieki, a ciepła dodatkowo potwornie śmierdziała). Obecność manganu wymaga badań.
Mimo krótkiego okresu mogę zdecydowanie polecić tę firmę ze względu na jej solidność. Wbrew panującej normie, z instalatorem mam dobry kontakt także po dobiciu interesu, a nie tylko przed.
Głowica jest z ręczną obsługą, bo tylko taką uznałem za sensowną. Złoże filtrujące zawiera birm, żwiry i węgiel aktywny (bez dolomitów). Napowietrzanie wody odbywa się za pomocą dyszy wlotowej przez którą woda z pompy dostaje się od góry do zbiornika hydroforowego. Podobno rozwiązanie to ma tą przewagę nad metodami iniekcyjnymi, że nie obciąża pompy. Napowietrzona woda wędruje przez filtr do instalacji, skutkiem czego co jakiś czas trzeba uzupełnić poduszkę powietrzną w hydroforze.

Jastrząb
28-04-2011, 14:53
Wiem, że filtr usuwa żelazo, bo widzę to i czuję (wcześniej woda zostawiała rdzawe zacieki, a ciepła dodatkowo potwornie śmierdziała). Obecność manganu wymaga badań. To zrob badania. Jesli masz niezbt wysokie pH, a sam filtr nie jest za wysoki, to stawiam ze predzej czy pozniej ten mangan wylezie :-(



Głowica jest z ręczną obsługą, bo tylko taką uznałem za sensowną. Ciekawosc. Jakie argumenty, po za cena, przemawiaja za filtrem z reczna oblusga?

marcin

qbek17
28-04-2011, 16:13
Głowica jest z ręczną obsługą, bo tylko taką uznałem za sensowną.
Ciekawi mnie dlaczego tak uznałeś??


Złoże filtrujące zawiera birm, żwiry i węgiel aktywny (bez dolomitów). Napowietrzanie wody odbywa się za pomocą dyszy wlotowej przez którą woda z pompy dostaje się od góry do zbiornika hydroforowego. Podobno rozwiązanie to ma tą przewagę nad metodami iniekcyjnymi, że nie obciąża pompy.
Pytanie czy firma dobrała BIRM na podstawie badań czy od ręki uznali że to zadziała? Nie podałeś wyników badań wody więc ciężko powiedzieć jak ci się to sprawdzi na dłuższą metę...
Napowietrzanie w hydroforze to dziwna metoda - tzn korzystanie z powietrza które tam już jest. Gadanie o obciążeniu pompy jest moim zdaniem przesadzone i nieuzasadnione.

Co do samej firmy to widziałem już różne ich wynalazki - nie zawsze skuteczne, ale daleki jestem od polecania ich "solidności".

rangifer
28-04-2011, 16:47
Płukanie filtra w moim przypadku i tak wymaga ingerencji człowieka, nie mam kanalizacji, a popłuczyn nie wylewam do szamba, więc inwestowanie w automaty (które jak wiadomo lubią zawodzić) jest w tym wypadku bezzasadne.

Przed otrzymaniem oferty przesłałem do firmy wyniki badań.
Na temat różnych rozwiązań każda firma sprzedająca filtry twierdzi co innego. Weźmy dla przykładu firmy Otago i Aqva System. W jednej spotkałem się ze stwierdzeniem, że najlepsze złoże to dolomit prażony, bo.... (tu następowała lista racjonalnie brzmiących argumentów), w drugiej natomiast, że tylko dolomit nieprażony, bo... (tu inna lista, równie racjonalnie brzmiąca dla laika).

Jakie nieskuteczne wynalazki Solidy widziałeś? Ciekaw jestem. Dla mnie dużymi atutami mojego wyboru (oprócz atrakcyjnej ceny) jest kilkuletnia gwarancja na jakość wody, tzn. że zawartość Fe i Mn nie przekroczy normy i fakt, że instalator od razu przyjeżdżał kiedy pojawiały się problemy (wadliwy fabrycznie zawór zwrotny, który wymieniał dwa razy). Moje dotychczasowe doświadczenie z różnymi fachowcami jest takie, że dopóki nie wezmą pieniędzy są super mili i chętni do wyjaśnień, a po transakcji najchętniej nie odbieraliby telefonu (co też niektórzy robią).

qbek17
28-04-2011, 17:11
Widziałem np. sprzedany przez nich filtr z kilka razy za małym restryktorem płukania, albo jakoś wymyślnie posklejane dystrybutory które rzekomo są lepsze od tego co wymyślił ich producent ("bo są lepsze") - takie argumenty do mnie nie przemawiają.

Każda firma ma swoje "doświadczenia", szkoda tylko że nie zawsze dopuszczają w ogóle istnienie innych metod niż ich własne. Ale nie ma co narzekać - jak działa do tej pory to miejmy nadzieję, że tak zostanie :)

volcom
23-01-2012, 15:03
Czy jest sens instalacji filtrow przy nastepujacych wynikach:


PH 6,8

Mangan 1001

Zelazo 12240

Utlenialnosc 3,08


Studnia glebinowa, 14 metrow, lustro wody na 9, kopana tego lata. W okolicy nikt nie ma poroblemow z zelazem i manganem . Czy moze byc to rezultatem zlego wykonania studni? Studnia byla popmpowana latem, a od 2 tygodni jest podlaczona do instalacji.

qbek17
23-01-2012, 15:20
Czy jest sens instalacji filtrow przy nastepujacych wynikach:
PH 6,8
Mangan 1001
Zelazo 12240
Utlenialnosc 3,08
Studnia glebinowa, 14 metrow, lustro wody na 9, kopana tego lata. W okolicy nikt nie ma poroblemow z zelazem i manganem . Czy moze byc to rezultatem zlego wykonania studni? Studnia byla popmpowana latem, a od 2 tygodni jest podlaczona do instalacji.
Jeśli ma to być woda użytkowa to na pewno będą potrzebne filtry. Przy takich wynikach będą one drogie i duże, więc jeśli masz możliwość pobierania wody z innego źródła to radzę pójść w tym kierunku.

mular64@
16-02-2012, 12:27
Jesli masz mozliwosc to podlacz sie do miejskiej wody. Badaja ją codziennie, nie potrzebujesz żadnych dodatkowych filtrów i jeśli będziesz miał normalne(nie pordzewiałe jak w blokach) rury to woda będzie czysta jak ta lala ;)

qbek17
16-02-2012, 12:43
Jesli masz mozliwosc to podlacz sie do miejskiej wody. Badaja ją codziennie, nie potrzebujesz żadnych dodatkowych filtrów i jeśli będziesz miał normalne(nie pordzewiałe jak w blokach) rury to woda będzie czysta jak ta lala ;)
Może nie będzie aż tak różowo, ale na pewno lepiej i taniej niż uzdatnianie wody studziennej o takich parametrach ;)

mular64@
17-02-2012, 15:42
dokładnie, za m3 czyli 1000l zapłacisz w mpwik niecałe 10zł

diodak76
24-02-2012, 19:03
koledzy koleżanki,
prośba,
moja gmina właśnie zabiera się za tworzenie planu miejscowego,
no i właśnie do rzeczy,
czy ktoś się orientuje czy można wpłynąć na gminę żeby ujęła w tym planie to ze mamy na działce studnie głębinową i żeby przyszli sąsiedzi przestrzegali odległości 30m od studni do szamb lub oczyszczalni ścieków?
zgodnie z rozporządzeniem o usytuowaniu....

proszę o rady

qbek17
24-02-2012, 19:22
koledzy koleżanki,
prośba,
moja gmina właśnie zabiera się za tworzenie planu miejscowego,
no i właśnie do rzeczy,
czy ktoś się orientuje czy można wpłynąć na gminę żeby ujęła w tym planie to ze mamy na działce studnie głębinową i żeby przyszli sąsiedzi przestrzegali odległości 30m od studni do szamb lub oczyszczalni ścieków?
zgodnie z rozporządzeniem o usytuowaniu....

proszę o rady

Na pewno można ale to chyba raczej pytanie na forum prawnicze... ? ;) ja niestety nie pomogę...

Jastrząb
24-02-2012, 21:25
koledzy koleżanki,
prośba,
moja gmina właśnie zabiera się za tworzenie planu miejscowego,
no i właśnie do rzeczy,
czy ktoś się orientuje czy można wpłynąć na gminę żeby ujęła w tym planie to ze mamy na działce studnie głębinową i żeby przyszli sąsiedzi przestrzegali odległości 30m od studni do szamb lub oczyszczalni ścieków?
zgodnie z rozporządzeniem o usytuowaniu....

proszę o radyA co ma plan zagospodarownia do przestrzegania przez przyszlych sasiadow przepisow? Masz sobie studnie. Jesli byla zrobiona inwentaryzacja powykonawcza terenu, to ta studnia jest na mapach geodezycjnych. Jesli jakichs przyszly sasiad zechce se postawic szambo za blisko Twojej studni, to powiat nie powinine mu wydac pozwolenia na budowe. Proste. Jak wyda, takie pozwolenie to pewnie mozna konsekwencje tego wyciagac, np zadajac w zamiast podciagniecia wodociagu na koszt powiatu, bo Ty zgodnie z przepisami nie mozesz teraz ze studni korzystac.

Czy jest plan czy go nie ma, te odleglosci sa takie same chyba. W tej chwili to chcesz zeby gmina w planie zagospodarowania napisala ze "nie wolno palic oponami", albo "nie wolno robic dziurawego szamba", Na to sa odrebne przepisy i plan tego nie musi precyzowac.

marcin

umoczony
25-03-2012, 20:30
Koledzy, czy ktoś natrafił na info jakie przepływy ma autotrol 268/440 i czy pociągnie na butli 13x54 z defemanem ?? jeśli tak to jak wydajność pompy będzie potrzebna ? z gory dzięki

qbek17
25-03-2012, 23:09
Koledzy, czy ktoś natrafił na info jakie przepływy ma autotrol 268/440 i czy pociągnie na butli 13x54 z defemanem ?? jeśli tak to jak wydajność pompy będzie potrzebna ? z gory dzięki
Znalazłem wartości 25 gal/min (praca) i 20 gal/min (płukanie wsteczne).
Na zbiorniku 13x54 z Defemanem może to być ciut za mało.

Hytryulik
26-03-2012, 07:50
Koledzy, czy ktoś natrafił na info jakie przepływy ma autotrol 268/440 i czy pociągnie na butli 13x54 z defemanem ?? jeśli tak to jak wydajność pompy będzie potrzebna ? z gory dzięki

Żadna głowica Autotrola nie nadaje się do odżelaziaczy w szczególności do ciężkich złóż jak defeman. Złoże nie będzie się dopłukiwać. Proponuję Ci zastosować silną glowicę Fleck 2510. Mocna i trwała głowica sprawdzona przeze mnie w najcięższych warunkach.

Jastrząb
26-03-2012, 12:16
Żadna głowica Autotrola nie nadaje się do odżelaziaczy w szczególności do ciężkich złóż jak defeman. Złoże nie będzie się dopłukiwać. Proponuję Ci zastosować silną glowicę Fleck 2510. Mocna i trwała głowica sprawdzona przeze mnie w najcięższych warunkach.
Ech.

Ten Twoj Fleck 2510 ma katalogowy przeplyw przy plukaniu max 17gal/min. Czyli mniej niz Autotrol o ktorego sie czlowiek pyta!!
I twierdzisz ze przy autotrolu ciezkie zloze nie wyplucze sie dokladnie a przy FLecku tak. Bez komentarza.


marcin

umoczony
26-03-2012, 16:24
..no to ruszyłem temat :( nie kłucimy sie , doradzamy sobie :)
mam jeszcze autotrola opisana jako osmonics ( 263/740 elektroniczna ) czy ta jest mocniejsza ??

( ten autotrol 268/440 odżelaział całkiem nieżle przez 6 lat na greensandzie 12x52 więc jednak sie nadaje !!! ) chyba jednak zostawie głowice a zmniejsze butle , jak piszecie ze 268/440 wylewa 25 gal/min (praca) i 20 gal/min (płukanie wsteczne) to to chyba defeman-a podniesie na 12x52 jak uważacie ?? jakieś doświadczenia własne, bo nie ma to jak praktyka :)

umoczony
26-03-2012, 16:36
pytanko mam jeszcze, mam troche żęlaza 0,6 i manganu 0,78 - chce ustawić dwa stopnie uzdatniania ,ktory najpierw ( defeman czy birm ) czy najpierw powinno sie usunąć Fe cz Mn ?? czy to w ogole ma znaczenie i ktore złoże z czym lepiej sobie radzi ( 300 l napowietrzane ) pompa daje ok 3 m3 /h
pozdrawiam i czekam na podjecie tematu

Jastrząb
26-03-2012, 17:39
pytanko mam jeszcze, mam troche żęlaza 0,6 i manganu 0,78 - chce ustawić dwa stopnie uzdatniania ,ktory najpierw ( defeman czy birm ) czy najpierw powinno sie usunąć Fe cz Mn ?? czy to w ogole ma znaczenie i ktore złoże z czym lepiej sobie radzi ( 300 l napowietrzane ) pompa daje ok 3 m3 /h
pozdrawiam i czekam na podjecie tematu
Greensand jest stosunkowo lekki, wymaga plukania na poziomie 25-30m/h. przy butli 12" to jest 8-9,5 galona/minute. Polowa tego co moze glowica.

To co znalazlem o zlozu defeman to wychodzi przy butli 12" plukanie na poziomie 17-23gal/min, czyli 3,8-4,8m3/h, wiecej niz Ci da rade pompa!!
przy 10" butli wychodzi 11-16 galonow zalecane plukanie - 2,7-3,6m3/h

Wiec z ta pompa jesli defeman to max 10cali butla, bo nie wypluczesz. W tym co znalazem o tym zlozu to sugeruja go tez plukac powietrzem, widac na tyle ciezkie. Czy musi to byc defeman?


Kolejna rzecz, to pierwszy filtr w trybie pracy (filtracji) bedzie musial podac wode do wyplukania drugiego w trybie pracy. Jak II filtr bedzie potrezbowal duuuzo wody do plukania, to robi sie problem.

Najpierw Fe potem Mn.
Napisz jeszcze jakie jest pH tej wody.

marcin

diodak76
26-03-2012, 20:26
mądrze prawisz kolego,
jak tylko tak chciałem dmuchać na zimne,

dziekuje za radę, mysle ze masz w 100% rację



A co ma plan zagospodarownia do przestrzegania przez przyszlych sasiadow przepisow? Masz sobie studnie. Jesli byla zrobiona inwentaryzacja powykonawcza terenu, to ta studnia jest na mapach geodezycjnych. Jesli jakichs przyszly sasiad zechce se postawic szambo za blisko Twojej studni, to powiat nie powinine mu wydac pozwolenia na budowe. Proste. Jak wyda, takie pozwolenie to pewnie mozna konsekwencje tego wyciagac, np zadajac w zamiast podciagniecia wodociagu na koszt powiatu, bo Ty zgodnie z przepisami nie mozesz teraz ze studni korzystac.

Czy jest plan czy go nie ma, te odleglosci sa takie same chyba. W tej chwili to chcesz zeby gmina w planie zagospodarowania napisala ze "nie wolno palic oponami", albo "nie wolno robic dziurawego szamba", Na to sa odrebne przepisy i plan tego nie musi precyzowac.

marcin

umoczony
26-03-2012, 21:31
Greensand jest stosunkowo lekki, wymaga plukania na poziomie 25-30m/h. przy butli 12" to jest 8-9,5 galona/minute. Polowa tego co moze glowica.

To co znalazlem o zlozu defeman to wychodzi przy butli 12" plukanie na poziomie 17-23gal/min, czyli 3,8-4,8m3/h, wiecej niz Ci da rade pompa!!
przy 10" butli wychodzi 11-16 galonow zalecane plukanie - 2,7-3,6m3/h

Wiec z ta pompa jesli defeman to max 10cali butla, bo nie wypluczesz. W tym co znalazem o tym zlozu to sugeruja go tez plukac powietrzem, widac na tyle ciezkie. Czy musi to byc defeman?


Kolejna rzecz, to pierwszy filtr w trybie pracy (filtracji) bedzie musial podac wode do wyplukania drugiego w trybie pracy. Jak II filtr bedzie potrezbowal duuuzo wody do plukania, to robi sie problem.

Najpierw Fe potem Mn.
Napisz jeszcze jakie jest pH tej wody.

marcin

mowisz greensand jest lekki- podają chyba 1,6kg/l a defeman 1,9 kg /l to chyba nie duża rożnica

pH 7,5 -mam troche tego defemana i chcialem to wykorzystać :{ ,mam też luzną butle 8x44 zasypie i zobacze co będzie pewnie wydajność będzie marna ale dam za nim bufor na jakieś 150 l żeby mi podtrzymywał zapotrzebowanie na wode , co o tym myslisz ?? .fakt, szykowalem sie na zmiane pompy na mocniejszą ,a ewentulnie jaka glowice bys polecił na defemana w butli 13x54 pompe wezme mocniejszą -tylko czy to plukanie powietrzem jest konieczne ??

defeman lepiej ściaga Fe czy Mn ??
ta jak czytam twoje posty to widze że troche kumasz te tematy :cool:dlatego tak cie atakuje problemem , ja sie wgryzam w temat wody mocniej bo u mnie całe osiedle cierpi przez złą wode to może coś też im podpowiem .pozdro

Jastrząb
27-03-2012, 08:45
mowisz greensand jest lekki- podają chyba 1,6kg/l a defeman 1,9 kg /l to chyba nie duża rożnica Nie jestem pewien, ale to co podales to chyba gestosc nasypowa. Czyli litr zloza wazy 1,9kg. Ale jak wezmiesz pod uwage ile powietrza zostaje pomiedzy ziarnami, to wychodzi ze ciezar wlasciwy materialu jest wiekszy, ergo, podniesc to zloze w czasie plukania trudniej.
Tak czy siak, przeplyw wody do plukania dla zloza defeman jest jakies 2x wiekszy niz greensand. Tak podaje karta katalogowa zloza. Widac nie koreluje dokladnie z roznica w gestosci nasypowej. A karta katalogoa Greensandu jaka ja mam , podaje gestosc nasypowa 1,3kg a nie 1.6
[/QUOTE]





pH 7,5 -mam troche tego defemana i chcialem to wykorzystać :{ ,mam też luzną butle 8x44 zasypie i zobacze co będzie pewnie wydajność będzie marna ale dam za nim bufor na jakieś 150 l żeby mi podtrzymywał zapotrzebowanie na wode , co o tym myslisz ?? .fakt, szykowalem sie na zmiane pompy na mocniejszą ,a ewentulnie jaka glowice bys polecił na defemana w butli 13x54 pompe wezme mocniejszą -tylko czy to plukanie powietrzem jest konieczne ??
Za duzo masz czasu albo kasy. Zazdroszcze ;-) I Kombinujesz strasznie. Mocniejsza pompa bedzie na pewno drozsza niz wyrzucenie tego troche defemana i kupienie innego zloza.
13" zbiornik i defeman na tyle manganu to chyba za duza armata. podejrzewam, ze 10" by starczylo (1m3/h, bez wymiany pompy). No chyba ze masz bardzo duze zapotrzebowanie na wode?

Nie wiem czy plukanie powietrzem jest koniecznie, ciezkie zloze, wiec powietrze jest po to zeby rozbic zloze. Moze w warunkach domowych i nie pelnym wykorzystywaniu pojemnosci zloza mozna to odpuscic? Tego nie wiem.

Dla defemana podaja predkosc filtracji do 20m/h duzo. Przy 8" zbiorniku to az/tylko 0,65m3/h

Jesli masz chec i mozliwosc postawienia bufora za filtrem, to mozesz pomyslec tez nad innym rozwiazaniem. 1 stopien filtracji na takim 13" filtrze. Zasypany od spodu odrobina ciezkiego zloza katalitycznego na Mn, a u gory czyms lzejszym ktore usunie zelazo. Rozne ciezary zloz, powoduje ze sie one nie mieszaj w czasie plukania. Ale wtedy nie moze byc tak, ze zelazo sie przebije przez lzejsze zloze i dotrze do zloza katalitycznego, bo predzej czy pozniej przestanie Ci ono usuwac Mn. Kiedy sie Fe przebije? A wtedy jak za szybko bedzie plynela woda w czasie filtracji, odkrecisz pare kranow na raz. Ale jak wstawisz jakis restryktor przyplywu, tak zeby woda prze filtr do bufora zawsze leciala odpowiednio wolno, chwilowe duze zapotrzebowanie na wode zalatwi bufor, i zelazo nie bedzie sie zbyt gleboko przebijac. Czyli, i Fe i Mn powinien w teorii sie usunac pieknie na 1 stopniu. Oczywiscie 2 stopnie sa prostsze ale drozsze.




defeman lepiej ściaga Fe czy Mn ??
Nie umiem odpowiedziec na to pytanie. Nie jest to popularne zloze chyba do zastosowan domowych.
Moge powiedzic na podstawie wlasnego doswiadczenia, ze przy tym pH Birm spokojnie zbije Fe do 0. U mnie przy pH 7.4 usuwa ponad 3mg Fe. W tym samym czasie nie rusza wogole manganu. Nie przepuszczalem samego manganu przez Birm. Pamietaj ze Birm, ma pewne ograniczenia. Nie moze byc w wodzie fosforanow(?) chloru, H2S, i czegos tam jeszcze.



ta jak czytam twoje posty to widze że troche kumasz te tematy :cool:dlatego tak cie atakuje problemem , ja sie wgryzam w temat wody mocniej bo u mnie całe osiedle cierpi przez złą wode to może coś też im podpowiem .pozdroTakoz bylo u mnie. Musialem sie sam wgryzc w temat, bo woda ze studni z duza iloscia Fe i Mn. A firma ktora postawila stacje uzdatniania, odwalila totalna fuszerke i nie dzialalo.

marcin

umoczony
27-03-2012, 11:36
dzieki wielkie za info , ktore (tu powiem NIESTETY :) )utwierdziło mnie w obawach ze z defemana raczej uzytku nie bedzie , biore sie do działania , poskładam co nieco i zobacze co "wyleci" na końcu tak dla pewności jeszcze zapytam ,sprzet i złoża mam wiec myśle że postawie 12" z birmem za nim 8"z defemanem( tyle to chyba płukanie dzwignie ?? , a na końcu bufor 150 l , pobor nie jest duży w ciągu dnia ,włąsnie zakupiełm wodomierz ale tak oceniam że max 300 l /doba wyjdzie , a że mam już dwie głowice wiec niech każdy stopień czyści sie osobno - jak to widzisz ??


Za duzo masz czasu albo kasy. Zazdroszcze ;-) I Kombinujesz strasznie. Mocniejsza pompa bedzie na pewno drozsza niz wyrzucenie tego troche defemana i kupienie innego zloza.
13" zbiornik i defeman na tyle manganu to chyba za duza armata. podejrzewam, ze 10" by starczylo (1m3/h, bez wymiany pompy). No chyba ze masz bardzo duze zapotrzebowanie na wode?

Nie wiem czy plukanie powietrzem jest koniecznie, ciezkie zloze, wiec powietrze jest po to zeby rozbic zloze. Moze w warunkach domowych i nie pelnym wykorzystywaniu pojemnosci zloza mozna to odpuscic? Tego nie wiem.

Dla defemana podaja predkosc filtracji do 20m/h duzo. Przy 8" zbiorniku to az/tylko 0,65m3/h

Jesli masz chec i mozliwosc postawienia bufora za filtrem, to mozesz pomyslec tez nad innym rozwiazaniem. 1 stopien filtracji na takim 13" filtrze. Zasypany od spodu odrobina ciezkiego zloza katalitycznego na Mn, a u gory czyms lzejszym ktore usunie zelazo. Rozne ciezary zloz, powoduje ze sie one nie mieszaj w czasie plukania. Ale wtedy nie moze byc tak, ze zelazo sie przebije przez lzejsze zloze i dotrze do zloza katalitycznego, bo predzej czy pozniej przestanie Ci ono usuwac Mn. Kiedy sie Fe przebije? A wtedy jak za szybko bedzie plynela woda w czasie filtracji, odkrecisz pare kranow na raz. Ale jak wstawisz jakis restryktor przyplywu, tak zeby woda prze filtr do bufora zawsze leciala odpowiednio wolno, chwilowe duze zapotrzebowanie na wode zalatwi bufor, i zelazo nie bedzie sie zbyt gleboko przebijac. Czyli, i Fe i Mn powinien w teorii sie usunac pieknie na 1 stopniu. Oczywiscie 2 stopnie sa prostsze ale drozsze.



Nie umiem odpowiedziec na to pytanie. Nie jest to popularne zloze chyba do zastosowan domowych.
Moge powiedzic na podstawie wlasnego doswiadczenia, ze przy tym pH Birm spokojnie zbije Fe do 0. U mnie przy pH 7.4 usuwa ponad 3mg Fe. W tym samym czasie nie rusza wogole manganu. Nie przepuszczalem samego manganu przez Birm. Pamietaj ze Birm, ma pewne ograniczenia. Nie moze byc w wodzie fosforanow(?) chloru, H2S, i czegos tam jeszcze.

Takoz bylo u mnie. Musialem sie sam wgryzc w temat, bo woda ze studni z duza iloscia Fe i Mn. A firma ktora postawila stacje uzdatniania, odwalila totalna fuszerke i nie dzialalo.

marcin[/QUOTE]

Jastrząb
27-03-2012, 12:40
dzieki wielkie za info , ktore (tu powiem NIESTETY :) )utwierdziło mnie w obawach ze z defemana raczej uzytku nie bedzie , biore sie do działania , poskładam co nieco i zobacze co "wyleci" na końcu tak dla pewności jeszcze zapytam ,sprzet i złoża mam wiec myśle że postawie 12" z birmem za nim 8"z defemanem( tyle to chyba płukanie dzwignie ?? , a na końcu bufor 150 l , pobor nie jest duży w ciągu dnia ,włąsnie zakupiełm wodomierz ale tak oceniam że max 300 l /doba wyjdzie , a że mam już dwie głowice wiec niech każdy stopień czyści sie osobno - jak to widzisz ??
Nie chodzi o sredni pobor w ciagu dnia, tylko raczej maksymalny. Mozesz zuzyc nieduzo wody w ciagu dani, ale jak w szczycie puscisz pralke. zmywarke, kapiel i prysznic, to pobor wody moze byc wiekszy niz filtry skutecznie wyfiltruja.

Plukanie osobne, to jasne.Wez pod uwage, ze 12" Birmem bedziesz musial wyplukac 8" defeman. Jak puscisz najpierw plukanie II stopnia, to jest spora szansa, ze Ci zerwie zelazowe zanieczyszczenia na Birmie. Wiec pluczesz najpierw Birm, tym sposobem oczyszczasz i Birm i hydrofor z utlenionego zelaza, a od razy za tym puszczasz plukanie Defeman'a. Inaczej czesc zanieczyszczen z Birmu przelezie Ci na II stopnien, a to niedobrze.

Ja 13" birmem, plucze 13" greensand. I ten greensand sie jakos trzyma, wiec powinno byc dobrze i u Ciebie, tak mysle.

marcin

umoczony
01-04-2012, 17:10
Nie jestem pewien, ale to co podales to chyba gestosc nasypowa. Czyli litr zloza wazy 1,9kg. Ale jak wezmiesz pod uwage ile powietrza zostaje pomiedzy ziarnami, to wychodzi ze ciezar wlasciwy materialu jest wiekszy, ergo, podniesc to zloze w czasie plukania trudniej.
Tak czy siak, przeplyw wody do plukania dla zloza defeman jest jakies 2x wiekszy niz greensand. Tak podaje karta katalogowa zloza. Widac nie koreluje dokladnie z roznica w gestosci nasypowej. A karta katalogoa Greensandu jaka ja mam , podaje gestosc nasypowa 1,3kg a nie 1.6




Za duzo masz czasu albo kasy. Zazdroszcze ;-) I Kombinujesz strasznie. Mocniejsza pompa bedzie na pewno drozsza niz wyrzucenie tego troche defemana i kupienie innego zloza.
13" zbiornik i defeman na tyle manganu to chyba za duza armata. podejrzewam, ze 10" by starczylo (1m3/h, bez wymiany pompy). No chyba ze masz bardzo duze zapotrzebowanie na wode?

Nie wiem czy plukanie powietrzem jest koniecznie, ciezkie zloze, wiec powietrze jest po to zeby rozbic zloze. Moze w warunkach domowych i nie pelnym wykorzystywaniu pojemnosci zloza mozna to odpuscic? Tego nie wiem.

Dla defemana podaja predkosc filtracji do 20m/h duzo. Przy 8" zbiorniku to az/tylko 0,65m3/h

Jesli masz chec i mozliwosc postawienia bufora za filtrem, to mozesz pomyslec tez nad innym rozwiazaniem. 1 stopien filtracji na takim 13" filtrze. Zasypany od spodu odrobina ciezkiego zloza katalitycznego na Mn, a u gory czyms lzejszym ktore usunie zelazo. Rozne ciezary zloz, powoduje ze sie one nie mieszaj w czasie plukania. Ale wtedy nie moze byc tak, ze zelazo sie przebije przez lzejsze zloze i dotrze do zloza katalitycznego, bo predzej czy pozniej przestanie Ci ono usuwac Mn. Kiedy sie Fe przebije? A wtedy jak za szybko bedzie plynela woda w czasie filtracji, odkrecisz pare kranow na raz. Ale jak wstawisz jakis restryktor przyplywu, tak zeby woda prze filtr do bufora zawsze leciala odpowiednio wolno, chwilowe duze zapotrzebowanie na wode zalatwi bufor, i zelazo nie bedzie sie zbyt gleboko przebijac. Czyli, i Fe i Mn powinien w teorii sie usunac pieknie na 1 stopniu. Oczywiscie 2 stopnie sa prostsze ale drozsze.



Nie umiem odpowiedziec na to pytanie. Nie jest to popularne zloze chyba do zastosowan domowych.
Moge powiedzic na podstawie wlasnego doswiadczenia, ze przy tym pH Birm spokojnie zbije Fe do 0. U mnie przy pH 7.4 usuwa ponad 3mg Fe. W tym samym czasie nie rusza wogole manganu. Nie przepuszczalem samego manganu przez Birm. Pamietaj ze Birm, ma pewne ograniczenia. Nie moze byc w wodzie fosforanow(?) chloru, H2S, i czegos tam jeszcze.

Takoz bylo u mnie. Musialem sie sam wgryzc w temat, bo woda ze studni z duza iloscia Fe i Mn. A firma ktora postawila stacje uzdatniania, odwalila totalna fuszerke i nie dzialalo.

marcin[/QUOTE]

kolego , a na czym zbijasz mangan??? (jaki zbiornik , złoże ) jaki masz Mn ??

Jastrząb
01-04-2012, 19:52
kolego , a na czym zbijasz mangan??? (jaki zbiornik , złoże ) jaki masz Mn ??

Calosc mam tak: 13x54 Birm (na 3,5mg Fe) i 13x54 Greensand (na 0,5 mg Mn).
Wydaje mi sie, ze 2 zbiornik moglby byc ciut mniejszy, ale tak jak Ty, "taki mialem". W tej konfiguracji dziala wysmienicie od chyba 1,5 roku - 0 Fe i 0 Mn na wyjsciu, po Birmie 0 Fe i nie ruszony mangan. Oba filtry plucze co tydzien solidnie (ok. 30m/h). Do tej pory za kazdym razem regenerowalem Greensand nadmanganianem. Teraz od miesiaca na probe plucze co tydzien, ale regeneruje co miesiac. Jak sie to sprawdzi bede wiedzial za pare miesiecy.

Taki zbiornik mialem, bo "fachofcy" postawili 13x54 Greensand, i 13x54 wegiel aktywny (ze na duza metnosc, zapach, kolor wody surowej).
Greensand Fe usuwal (przy okazji metnosc i kolor tez ;-), ale manganu juz nie ruszal wogole, a do tego wegiel smierdolil az oczy lzawily.
Zamienilem kolejnosc, wegiel podmienilem na Birm, i bangla wysmienicie

pozdrawiam
marcin

marcos
02-04-2012, 16:12
Witam,

Mam wyniki badania wody i generalnie mętlik w głowie..... Doradźcie co z tym zorbić. Hydrofor jeszcze nie kupiony więc pełne pole do popisu

Dzięki!

Azot azotanowy 0.166/0.038 [mgNO3/l;mgNO3-N/l]
Azot Azotynowy 0.002/0.001 [mgNO2/l;mgNO2-N/l]
Azot amonowy 0.036/0.028 [mgNH4/l;[mgNH4-N/l]
Chlor wolny 0.12 mgCl2/l
Mangan 0.298 mgMn/l
Żelazo 1.71 mgFe/l
Twardość 132 mgCaCO3/l
Barwa 59
Przewodność 244
pH 7.9

umoczony
05-04-2012, 20:41
Calosc mam tak: 13x54 Birm (na 3,5mg Fe) i 13x54 Greensand (na 0,5 mg Mn).
Wydaje mi sie, ze 2 zbiornik moglby byc ciut mniejszy, ale tak jak Ty, "taki mialem". W tej konfiguracji dziala wysmienicie od chyba 1,5 roku - 0 Fe i 0 Mn na wyjsciu, po Birmie 0 Fe i nie ruszony mangan. Oba filtry plucze co tydzien solidnie (ok. 30m/h). Do tej pory za kazdym razem regenerowalem Greensand nadmanganianem. Teraz od miesiaca na probe plucze co tydzien, ale regeneruje co miesiac. Jak sie to sprawdzi bede wiedzial za pare miesiecy.

Taki zbiornik mialem, bo "fachofcy" postawili 13x54 Greensand, i 13x54 wegiel aktywny (ze na duza metnosc, zapach, kolor wody surowej).
Greensand Fe usuwal (przy okazji metnosc i kolor tez ;-), ale manganu juz nie ruszal wogole, a do tego wegiel smierdolil az oczy lzawily.
Zamienilem kolejnosc, wegiel podmienilem na Birm, i bangla wysmienicie

pozdrawiam
marcin
wiesz ,ale ja nie chce tego greensandu już ,masz jakiś pomysł na inne złoże regenerowane tylko wodą ??

umoczony
05-04-2012, 20:43
wiesz ,ale ja nie chce tego greensandu już ,masz jakiś pomysł na inne złoże regenerowane tylko wodą ??

zapomniałem dodać że teraz tępie uiż tylko mangan bo birm ściaga mi zelazo na I stopniu i trzeba by coś dać na II stopień własnie na mangan

umoczony
05-04-2012, 20:52
Witam,

Mam wyniki badania wody i generalnie mętlik w głowie..... Doradźcie co z tym zorbić. Hydrofor jeszcze nie kupiony więc pełne pole do popisu

Dzięki!

Azot azotanowy 0.166/0.038 [mgNO3/l;mgNO3-N/l]
Azot Azotynowy 0.002/0.001 [mgNO2/l;mgNO2-N/l]
Azot amonowy 0.036/0.028 [mgNH4/l;[mgNH4-N/l]
Chlor wolny 0.12 mgCl2/l
Mangan 0.298 mgMn/l
Żelazo 1.71 mgFe/l
Twardość 132 mgCaCO3/l
Barwa 59
Przewodność 244
pH 7.9

troche już walcze z tematem i chyba najkorzystniej wypadaja proste zestawy (napowietrzanie , zbiornik 300 l kolumna z birmem plukana wodą -nie dam głowy że ściągnie całkiem mangan ale żelazo a z tym od razu barwe u mnie zebrało ładnie i jak widze u kolegow też działa , najgojrzej to oddać temat fachowcom , sprzedadzą to co kurat potrzebują sprzedać a mało ktory da gwarancje na to co wyleci na koncu .pozdr

tomekgips
05-04-2012, 21:25
Dlatego trzeba pytać i wymagać skoro się płaci ciężką kase wszystko na piśmie nic na gębe. Ja mam gwarancję na piśmie i śpię spokojnie w razie problemów firma musi naprawić poprawić . Dodam , że sam miałem kilkadziesiąt ofert , wybrałem ani najdroższą ani najtańszą i jestem zadowolony ,najważniejsze gwarancja na piśmie . Pozdrawiam i powodzenia Tomasz

Jastrząb
06-04-2012, 08:41
zapomniałem dodać że teraz tępie uiż tylko mangan bo birm ściaga mi zelazo na I stopniu i trzeba by coś dać na II stopień własnie na mangan
pyrolox? ale rownie ciezki co defeman czyli potrzebuje 2x wiecej wody do plukania co greensand.

marcin

Frugo
26-05-2012, 21:29
a czy ktoś doradzi do takich parametrów??
wodę mam z 57m.
pompa 6m3 na godzinę daje.
hydrofor 150l, do tego dwa filtry dla poprawy samopoczucia - mały mechaniczny i węglowy większy.
A woda ma takie parametry:
pH 6,70
NH4 1,07
NO2 0,17
NO3 <0,44
Przewodność 460
Mn 0,900
Fe 12,4mg/dm3
Twardość 171,7

qbek17
27-05-2012, 13:05
a czy ktoś doradzi do takich parametrów??
wodę mam z 57m.
pompa 6m3 na godzinę daje.
hydrofor 150l, do tego dwa filtry dla poprawy samopoczucia - mały mechaniczny i węglowy większy.
A woda ma takie parametry:
pH 6,70
NH4 1,07
NO2 0,17
NO3 <0,44
Przewodność 460
Mn 0,900
Fe 12,4mg/dm3
Twardość 171,7
Przy takiej kombinacji Fe, Mn i pH może być ciężko z usunięciem tego na jednym stopniu. Prawdopodobnie będą potrzebne przynajmniej dwa odżelaziacze i to całkiem nie małe. Do tego amoniak... czyli jako drugi stopień mógłby iść filtr z Crystal Right'em - przy okazji załatwiłoby ci to twardość. Hydrofor (o ile jest bez przepony) jest niewielki więc samo napowietrzanie może nie wystarczyć - czyli odżelaziacz regenerowany nadmanganianem.

Frugo
27-05-2012, 13:53
a konkretniej w co powinnem sie zaopatrzyc i ile mnie to wyjdzie?

qbek17
27-05-2012, 13:58
a konkretniej w co powinnem sie zaopatrzyc i ile mnie to wyjdzie?
A wiesz coś na temat zużycia wody? Ile jej idzie miesięcznie? Jaki jest maksymalny chwilowy przepływ?

VIP Jacek
27-05-2012, 15:46
a konkretniej w co powinnem sie zaopatrzyc i ile mnie to wyjdzie?

skontaktuj się z firmą OTAGO z Warszawy. Oni Ci doradzą co i jak. Są elastyczni odnośnie cen.
Ja u nich kupiłem odżelaziacz i użytkuję go już ponad 3 lata i jestem zadowolony.
www.otago.com.pl

qbek17
27-05-2012, 15:54
skontaktuj się z firmą OTAGO z Warszawy. Oni Ci doradzą co i jak. Są elastyczni odnośnie cen.
Ja u nich kupiłem odżelaziacz i użytkuję go już ponad 3 lata i jestem zadowolony.
Skontaktuj się z kilkoma firmami i porównaj oferty. Po tym co ci zaproponują poznasz czy wiedzą co robią czy lecą w kulki. Samo porównanie cen to już tylko formalność. Ważne żeby wiedzieć z czego składa się proponowany przez firmę system, jakie są warunki gwarancji, koszty serwisu itd.

VIP Jacek
27-05-2012, 16:14
wiadomo o co chodzi.
Ja zaproponowałem mu firmę u której ja kupiłem i z której ja jestem zadowolony. Sprzęt sprawuje się dobrze, ludzie służą pomocą i cena dla mnie dobra.
Jak szukałem w tym wątku odżelaziacza to brałem pod uwagę kilka firm. Z tego co sobie przypominam, to jedna zaproponowała mi cenę gdzieś ok. 8 tys. :jawdrop:
A ja za swoje zapłaciłem 2 tys. Różnica polegała na tym, że zbiornik pomalowany był farbą.
Trzeba szukać, pisać i rozmawiać. I nie wierzyć we wszystko co piszą.
Na forach coraz więcej jest ukrytych sprzedawców niż użytkowników.
Trzeba myśleć i mieć łeb na karku.;)

Frugo
03-06-2012, 19:31
mam oferty z 4 firm. od 3000 do 8000.
Oczywiście każda oferuje inne rozwiązanie i każda mówi że konkurencja proponuje rozwiązanie do kitu.
No i bądź tu mądry.

Za 8000zł chcą mi dać filtr typu GA011a i jeszcze jeden plus osprzęt.
Za 3000zł proponują AUTOMATYCZNY ODŻELAZIACZ WODY TYPU WATER CL CH 100GR
pomiędzy tymi ofertami jeszcze dwa inne warianty.
Jedni chcą hydrofor 300l inni 100l. Można oszaleć.
Jak z mechanikami samochodowymi i różnicą między ASO a "Panem Heniem"

qbek17
03-06-2012, 21:43
mam oferty z 4 firm. od 3000 do 8000.
Oczywiście każda oferuje inne rozwiązanie i każda mówi że konkurencja proponuje rozwiązanie do kitu.
No i bądź tu mądry.

Za 8000zł chcą mi dać filtr typu GA011a i jeszcze jeden plus osprzęt.
Za 3000zł proponują AUTOMATYCZNY ODŻELAZIACZ WODY TYPU WATER CL CH 100GR
pomiędzy tymi ofertami jeszcze dwa inne warianty.
Jedni chcą hydrofor 300l inni 100l. Można oszaleć.
Jak z mechanikami samochodowymi i różnicą między ASO a "Panem Heniem"
Żadna z tych ofert nie będzie idealna i pewnie żadna nie jest do kitu - z wodą to trochę jak w loterii, jak masz szczęście to wystarczy ci tańsze rozwiązanie :)
A poważniej - te nazwy niewiele mówią o tym co to za filtry. Zapytaj tych sprzedawców o kilka parametrów: jakie stosują złoże (piasek, greensand, G1, Defeman, Catalox/Pyrolox, itp), jaki proponują zbiornik (jakiego producenta, jaki rozmiar/pojemność), jaką metodą chcą regenerować filtr (płukanie wsteczne, chemia), jakie sterowanie (zawory ręczne czy głowica automatyczna - jeśli tak to konkretnie jaki producent i model). Do tego zapytaj o wymagany przepływ do płukania i ilość wody do ścieków. Z takimi informacjami możesz zacząć porównywać oferty, bo po nazwach będzie ciężko.

VIP Jacek
03-06-2012, 21:52
na tą ofertę z filtrem GA też natrafiłem i też z tą ceną, co pisałem wcześniej.
Dla mnie oferta jest bez sensu i to żerowanie na naszej niewiedzy. :P Ten sam odżelaziacz, tylko nie pomalowany kosztuje 4 tys. taniej. Wybrałem, tak jak pisałem filtr z Otago i do tej pory go użytkuję. Złoże składa się z naturalnych minerałów bez dodawania chemii.
Na pewno do ciebie odżelaziacz będzie droższy od mojego (ale bez przesady), bo ja mam prawie o 10 mg mnie żelaza.

qbek17
03-06-2012, 22:00
Złoże składa się z naturalnych minerałów bez dodawania chemii.
Na pewno do ciebie odżelaziacz będzie droższy od mojego (ale bez przesady), bo ja mam prawie o 10 mg mnie żelaza.
Najczęściej "złoże z naturalnych minerałów" to po prostu piasek/żwir. Jeśli masz 2 mg żelaza to napowietrzenie i odfiltrowanie osadów na piasku może się sprawdzić, ale przy 12 mg to na pewno nie wystarczy. Poza tym złoża katalityczne regenerowane chemicznie zazwyczaj także są w 100% naturalnymi minerałami :) tylko do zachowania ich naturalnych właściwości trzeba je regenerować chemią. Piasek nie ma właściwości utleniających więc nie trzeba go regenerować.
Cena filtra w dużej mierze zależy właśnie od rodzaju zastosowanego złoża. Oczywiście wielkość też ma znaczenie, ale nie można tego przekładać proporcjonalnie.

Jastrząb
03-06-2012, 22:15
Dla mnie oferta jest bez sensu i to żerowanie na naszej niewiedzy. :P Ten sam odżelaziacz, tylko nie pomalowany kosztuje 4 tys. taniej. Wybrałem, tak jak pisałem filtr z Otago i do tej pory go użytkuję. Złoże składa się z naturalnych minerałów bez dodawania chemii.
Tylko ze owe naturalne mineraly (czytaj piasek) nie zawsze spelniaja swoje zadanie.
Ale latwo wcisnac klientowi "naturalne rozwiazanie bez chemii". Ten kupuje piasek w ocynkowanym zbiorniku o nieznanej trwalosci i sie cieszy ze naturalne ;-)

Jest wiele firm ktora sprzeda taki sam odzelaziacz, za cene mniejsza niz 8tys bo to jakies ekstremu. Ale coz, wolny kraj. Ja osobiscie chetnie bym sprzedal komus odzelaziacz za ...20tys.


marcin

VIP Jacek
04-06-2012, 12:31
Tylko ze owe naturalne mineraly (czytaj piasek) nie zawsze spelniaja swoje zadanie.
Ale latwo wcisnac klientowi "naturalne rozwiazanie bez chemii". Ten kupuje piasek w ocynkowanym zbiorniku o nieznanej trwalosci i sie cieszy ze naturalne ;-)

Jest wiele firm ktora sprzeda taki sam odzelaziacz, za cene mniejsza niz 8tys bo to jakies ekstremu. Ale coz, wolny kraj. Ja osobiscie chetnie bym sprzedal komus odzelaziacz za ...20tys.


marcin

no i na takich, jak Ty trzeba uważać. :no: no na te "malowane zbiorniki" :P
Aby wcisnąć klientowi zgodnie z powiedzeniem: " będzie pan zadowolony". :)
Jest i piasek i żwiry i dolomity różnej frakcji. Wiem co mam, użytkuję to złoże kilka lat i z wody jestem zadowolony.
Zadowolony jestem także, że nie zapłaciłem 20 tys. i radzę sobie z odróżnianiem ziaren od plew.
Przyszły klient, czytając takie wypowiedzi będzie wiedział co ma kupić, a czym i kim nie ma co sobie zawracać d...py.

Jastrząb
04-06-2012, 13:26
no i na takich, jak Ty trzeba uważać. :no: no na te "malowane zbiorniki" :P
Aby wcisnąć klientowi zgodnie z powiedzeniem: " będzie pan zadowolony". :)
Cos Ty sie tego malowania tak czepil. Ja rozumiem, ze cena wysoka moze przeszkadzac, ale ze co, kolor byl nieladny?
Po za Tym, ja niczego nikomu nie sprzedaje, zadnej konkretnej firmy (w przeciwienstwei do Ciebie) nie promuje.



Jest i piasek i żwiry i dolomity różnej frakcji. Wiem co mam, użytkuję to złoże kilka lat i z wody jestem zadowolony.
Twoje bezkrytyczne zadowolenie faktycznie bije po oczach ;-)

Wiesz, nie kazdy che miec w domu taka kobyle z Otago, bo jak rozumiem, to Ty masz taki duzy ocynkowany zbiornik, zasypany "roznymi naturalnymi piaskami, zwirami i dolomitami" ? Nie kazdy tez chce latac i krecic galami.
Sa tez lepsze zloza niz "piaski i zwiry" do warunkow domowych. Piaski i zwiry moga byc kiepskie na magnan, ciezkie do wyplukania, itd itp. Dolomity sie wyplukuja i przestaja podwyzszac pH, przez co magnan Ci w wodzie zostaje i nawet o tym nie wiesz, a firmy sypiace tenzesz dolomit, jakos niechetnie o tym wspominaja. Ale gwarancje przetrzyma.



Zadowolony jestem także, że nie zapłaciłem 20 tys. i radzę sobie z odróżnianiem ziaren od plew.
Moim zdaniem sobie nie radzisz i bzdury pleciesz. Forma Otago nie jest jedyna na swiecie. Ze trafiles na kogos kto chcial duzo pieniedzy za odzelaziacz o niczym nie swiadczy. Sa 10-tki firm, ktore odzelaziacz automatyczny sprzeda za normalne pieniadze. Co wiecej, to co ma Otago w cenniku wcale tanie nie jest!!



Nie mam nic przeciwko firme Otago. Tylko jej nie promuj jej tak zawziecie, bo na niej sie swiat nie konczy a identyczne rozwiazania moze zaproponowac wiele firm.


marcin

VIP Jacek
04-06-2012, 14:02
piszę na forum o tym co mam i chwalę, to co mam bo jestem z tego filtra zadowolony, cały czas to powtarzam.
Nie jestem z branży, ani nie sprzedaję filtrów.

Jestem normalnym użytkownikiem odżelaziacza i tyle. :)

Jastrząb
04-06-2012, 14:44
piszę na forum o tym co mam i chwalę, to co mam bo jestem z tego filtra zadowolony, cały czas to powtarzam.
I fajnie ze Ci to dziala i jestes zadowolony. Tylko ze piszesz to w sposob ktory mocno owo firme promuje. A sam piszesz ze jestes tylko uzytkownikiem, wiec moze byc tak, ze masz ograniczona wiedze o innych urzadzeniach tudziez ofertach innych firmach.

pozdrawiam,
marcin

vega1
09-09-2012, 22:01
jestem na niedługo przed wyborem stacji do odżelaziania. Nie robiłem jeszcze badań, ale mam na bank żelazo, bo woda robi się ruda po wytrąceniu żelaza a dodatkowo śmierdzi. Studnia jest na 24 metry głęboka a woda wychodzi pół metra nad poziom gruntu.
Mam dwa pytania zanim dokonam wyboru.Pierwsze to badanie wody. Jak mam dostarczyć wodę do sanepidu? Przecież jak wleje do pojemnika, to wytrąci się z niej żelazo. Czy mimo to oni wyłapią potem to żelazo w badaniu?
A druga sprawa to nie rozumiem jednego. Załóżmy że będę napowietrzał wodę przed odżelaziaczem. Jak rozumiem odpada wtedy zbiornik z przeponą. W takim razie jak się rozwiązuje ten problem aby pompa głębinowa nie załączała się przy każdym odkręceniu wody w kranie? Normalnie jest przepona która wypycha "naładowaną" wodę.
A tu?

Z góry dziękuję!

qbek17
09-09-2012, 22:21
jestem na niedługo przed wyborem stacji do odżelaziania. Nie robiłem jeszcze badań, ale mam na bank żelazo, bo woda robi się ruda po wytrąceniu żelaza a dodatkowo śmierdzi. Studnia jest na 24 metry głęboka a woda wychodzi pół metra nad poziom gruntu.
Mam dwa pytania zanim dokonam wyboru.Pierwsze to badanie wody. Jak mam dostarczyć wodę do sanepidu? Przecież jak wleje do pojemnika, to wytrąci się z niej żelazo. Czy mimo to oni wyłapią potem to żelazo w badaniu?
A druga sprawa to nie rozumiem jednego. Załóżmy że będę napowietrzał wodę przed odżelaziaczem. Jak rozumiem odpada wtedy zbiornik z przeponą. W takim razie jak się rozwiązuje ten problem aby pompa głębinowa nie załączała się przy każdym odkręceniu wody w kranie? Normalnie jest przepona która wypycha "naładowaną" wodę.
A tu?

Z góry dziękuję!
Wodę do badania pobierasz tak aby ograniczyć jej kontakt z powietrzem (np. lejesz do butelki do pełna - tak żeby nie było wolnej przestrzeni nad wodą). Próbkę dostarczasz do badania jak najszybciej. Możesz też zawezwać sanepid żeby sam pobrał próbki - ale to chyba kosztuje.

W kwestii zbiornika - przy napowietrzaniu musisz też pomyśleć o odpowietrzeniu ;) dajesz zawór odpowietrzający na zbiorniku. Zazwyczaj w okolicy górnego króćca wodowskazu. W tym przypadku poduszka powietrzna pełni tą samą rolę co gumowa przepona.

Frugo
10-09-2012, 07:36
ja ostatecznie zainstalowalem filtr i odzelaziacz z Otago. i uwazam ze sa profesjonalni. majpierw dostarczylem wode do badania do nich. za darmo sprawdzili. potem odebralem filtr i wklad do filtra. do tego zalatwili mi hydrofor w dobrej cenie bo kolomnie nie bylo gdzie kupic. po zainstalowaniu woda jest krysztal. po miesiacu znowu pobralem wode i dalem im do badania. wyszlo jeszcze ze trzeba dofiltrowac resztke zelaza i do tego juz wystarczyl uzdatniacz ktory mialem.

qbek17
10-09-2012, 14:48
ja ostatecznie zainstalowalem filtr i odzelaziacz z Otago. i uwazam ze sa profesjonalni. majpierw dostarczylem wode do badania do nich. za darmo sprawdzili. potem odebralem filtr i wklad do filtra. do tego zalatwili mi hydrofor w dobrej cenie bo kolomnie nie bylo gdzie kupic. po zainstalowaniu woda jest krysztal. po miesiacu znowu pobralem wode i dalem im do badania. wyszlo jeszcze ze trzeba dofiltrowac resztke zelaza i do tego juz wystarczyl uzdatniacz ktory mialem.

Bardziej pewne wyniki miałbyś z sanepidu, a nie firmy która "opiniuje efekty własnej pracy" ;)

Frugo
10-09-2012, 15:41
W Sanepidzie wyszły dokładnie takie same, w obu sytuacjach, najpierw zmierzyłem w Sanepidzie przed odżelaziaczem potem dałem wodę do nich. Wyszło to samo. Pomiary po zamontowaniu wyszły takie same także. Mierzyłem w Sanepidzie w Brzesku.
Więc wg mnie pomiary które wykonują są dobre i nie mam powodów do narzekań.

qbek17
10-09-2012, 19:05
...majpierw dostarczylem wode do badania do nich. za darmo sprawdzili. (...) po miesiacu znowu pobralem wode i dalem im do badania.


...najpierw zmierzyłem w Sanepidzie przed odżelaziaczem potem dałem wodę do nich.

Nie sądzisz, że to trochę dziwnie brzmi...? ;)

Frugo
10-09-2012, 19:20
nie.
dałem do Sanepidu, zapłaciłem i dostałem wynik.
dałem do Otago, nie zapłaciłem i też dostałem wynik. Oba były takie same.
Otago doradziło rozwiązanie które zainstalowałem.
Po zainstalowaniu za jakiś miesiąc pobrałem wodę i znowu
dałem do Sanepidu, zapłaciłem i dostałem wynik
dałem do Otago, nie zapłaciłem i też dostałem wynik. I znowu oba były takie same.
Doinstalowałem jeszcze zmiękczacz i woda już spełnia wszystkie wymogi.

Za pierwszym razem moje żelazo to około 12,5mg , po odżelaziaczu 1,1mg, po zmiękczaczu wszystko już jest w normie polskiej.

Co tu jest nie jasnego bo ja nie rozumiem już Ciebie.

qbek17
10-09-2012, 19:51
Chodzi mi bardziej o jakąś spójną wersję twojej historii... :) piszesz, że najpierw super firma zrobiła ci darmowe badania, które tylko potwierdziły jak super sprzęt ci zainstalowali, a później dodajesz, że jednak najpierw sanepid robił badania, którym nie wierzyłeś i dałeś super firmie do sprawdzenia :)

Za pierwszym razem moje żelazo to około 12,5mg , po odżelaziaczu 1,1mg, po zmiękczaczu wszystko już jest w normie polskiej.
Po tym stwierdzeniu mam już pewność, że ta firma nie jest taka super ;)

Frugo
10-09-2012, 20:27
Ja pass w takim razie przed ELITĄ FORUM.

ad meritum: co niby nie jest super w tej firmie? bo tylko to mnie zastanawia. resztę mam tam gdzie zawartość wpada do muszli klozetowej.

qbek17
10-09-2012, 22:07
Ja pass w takim razie przed ELITĄ FORUM.

ad meritum: co niby nie jest super w tej firmie? bo tylko to mnie zastanawia. resztę mam tam gdzie zawartość wpada do muszli klozetowej.

Nie bulwersuj się tak bardzo :) Przecież tylko rozmawiamy... ;)

free_shop
11-09-2012, 00:33
po zmiękczaczu wszystko już jest w normie polskiej.
A jaką masz twardość po zmiękczaczu? Bo mi wychodzi, że woda surowa ma powyżej 22 stopni niemieckich.