Zobacz pełną wersję : ZAPOBIEGANIE CHOROBOM TRAWNIKÓW
Polecam, świetne opracownie trawnikowych bolączek :-)
http://www.ihar.edu.pl/choroby_traw.php
Haniu,
Ciekawy tekst szczególnie końcowe uwagi porządkują informacje co wolno a czego nie należy. Jeszcze nie podlewam automatycznie trawnika, ale teraz już wiem na co zwrócić uwagę.
Też przeczytałam z ciekawością, a że temat gruntownie opracowany, pozwoliłam sobie wkleić link dla innych czytelników.
Ja na swoich kilkudziesięciu metrach trawniczka=chodniczka nie muszę zbytnio wysilać się, lecz kłopotem jest tylko polepszenie/piaskowanie gliniastego podłoża. Jeszcze rok piaskowania i powinno być ok :D
Choć po zeszłotygodniowych ulewach w niektórych miejscach porobiły się klasyczne "jeziorka".
Ale za to Raba...
Cuchnie ściekami, szambami i chemią z pól i nie uwierzysz!
Od lat wszyscy wiedzą, że deszcz to pora spuszczania szamb i wyrzucania śmieci do rzeki. " Co z oczu, to z serca" - martwe psy, koty, kozy...
I żaden burmistrz nie uporał się z tym problemem.
Woda jest całkowicie nieprzejrzysta od glinek - beżowa jak bawarka z butelkami PET, wiadrami, kawałkami lodówek, oponami, etc :(
UZDROWISKO.
A to...centrum miasta od tyłu!
http://www.rabka24.com/UserFiles/Image/Raba/r4.jpg
Haniu,
Rabka to ponoć UZDROWISKO jest...
Czy chciałbyś napić się tej " krystalicznej, górskiej wody" ?
Brrrrrrrrrrrrrr...to retoryczne, oczywiście. Uzdrowisko dla dzieci ;)
http://www.rabka24.com/UserFiles/r19.jpg
Aż strach pomyśleć, że to ujęcie wody pitnej dla niżej położonych miast
http://www.rabka24.com/UserFiles/r43.jpg
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin