PDA

Zobacz pełną wersję : Skrzynka gazowa prawa i lewa



Graczyk
08-06-2007, 21:13
Witam

Własnie zabrałem się za projektowanie ogrodzenia frontowego i z pomiarów wynika że zastosowanie prawej skrzynki gazowej znacząco zwęzi wjazd do garażu a przecież nie oto chodzi. Dlatego też zastanawiam się czy istnieją lewe skrzynki gazowe bo wykonawca przyłącza twierdzi że są tylko prawe. Może to regulują jakieś przepisy gazowe.
Macie jakieś sugestie.

czajnik
09-06-2007, 06:48
Żadne przepisy techniczno-budowlane nie regulują, w którą stronę mają się otwierać drzwiczki od szafki gazowej. Ma być szafka wentylowana i po otwarciu ma być zapewniony dostęp do wszystkich urządzeń.

Niech Ci zrobią na zamówienie, skoro nie ma w sklepie.

Graczyk
10-06-2007, 11:26
Żadne przepisy techniczno-budowlane nie regulują, w którą stronę mają się otwierać drzwiczki od szafki gazowej. Ma być szafka wentylowana i po otwarciu ma być zapewniony dostęp do wszystkich urządzeń.

Niech Ci zrobią na zamówienie, skoro nie ma w sklepie.

:lol: Oj chyba nie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o kierunek otwierania drzwiczek tylko o kierunek przesunięcia skrzynki w stosunku do przyłącza.
Tak jest prawa skrzynka (rura przyłącza to te podwójne kreski a "+" to jedynie tło) przez takie właśnie przesunięcie skrzynka wchodzi mi na bramę wjazdową.
_____________
|++++++++++|
|++||+++++++|
|++||+++++++|
-----------------------

A mi chodzi o taki układ przyłącza dzięki czemu skrzynka nie będzie zasłaniać wjazdu.
_____________
|++++++++++|
|+++++++||++|
|+++++++||++|
-----------------------

Z tego co sie przyjżałem to wszystko zależy od jakiegoś reduktora ale nie mogłem znaleść nigdzie namiarów na producentów.

Tedii
10-06-2007, 23:34
Rura przyłącza to jedno.
Tam jeszcze będzie druga rura wychodząca po reduktorze i liczniku.
Też mafia gazownicza zmusiła mnie do skrzynki w płocie,choć miała być na ścianie budynku.
I myślę ,czy jej nie dać plecami do płotu i tak aby otwierała się do wewnątrz posesji.Wtedy nie musiałbym robić dziury w płocie.

Graczyk
11-06-2007, 06:24
Rura przyłącza to jedno.
Tam jeszcze będzie druga rura wychodząca po reduktorze i liczniku.
Też mafia gazownicza zmusiła mnie do skrzynki w płocie,choć miała być na ścianie budynku.
I myślę ,czy jej nie dać plecami do płotu i tak aby otwierała się do wewnątrz posesji.Wtedy nie musiałbym robić dziury w płocie.

A czemóż to chcesz mieć skrzynkę na ścianie budynku?? :o Szpeci a co najważniejsze utrudnia odczyty. Ja tam robiłem wszystko aby skrzynka była w ogrodzeniu i aby przyłącze nie było dłuższe niż 15m. bo własnie wtedy montują na ścianie budynku taki jakiś dodatkowy zaworek i jest kicha. Dopytaj sie projektanta i jeśli Ci bardzo zależy to 15m'owe przyłacze może być receptą. Nie powiem odwrócenie spkrzyki tyłem do frontu działki jest niekonwencjonalnym podejściem do tematu jednak znów powstaje problem odczytu licznika.
Ja bym chciał poprostu aby skrzynka niezasłaniała mi bramy. Jeśli więc ktoś wie coś o lewych (skręcających w lewo nie kupowanych okazjonalnie) :lol: reduktorach to bardzo prosze o info.

Tedii
28-06-2007, 00:36
Właśnie byli u mnie osły z gazowni.
Miałem wszystko przygotowane: rura zasilająca,rura odbierająca,kolanka itd.wszystko wymierzone.
Oczywiście fachowcy wiedzą lepiej. Więc wszystko porozkręcali i poskręcali po swojemu.
Zadałem nieśmiało pytanie : jak mam przewlec skrzynkę przez licznik?
Spojrzeli po sobie i musieli ponownie rozkręcić.
Zadałem nieśmiało drugie pytanie: czy licznik gazowy jest jednokierunkowy?
Spojrzeli po sobie i jeden mówi:
-te Franek, licznik chyba będzie chodził do tyłu.
Byli trzeźwi bo stali prosto,zresztą przyjechali samochodem.
Utwierdzili mnie w przekonaniu ,że fachowiec nie myśli lecz wykonuje.

Graczyk
28-06-2007, 06:15
Oj troszkę zapomniałem o moim temacie ale wiecie jak to jest gdy sprawa zostaje załatwiona.
Niestety nie znalazłem pasującedo do moich potrzeb reduktora, licznika i nie udało mi się namówić majstrów na przesunięcie za pomocą jakiś skręcanych rur w lewo całego elementu licznika ale.... Majstry w pocie czoła odkopali spory fragment przyłącza i przesunęli je o kilkanaście cm. w lewo.
Narobili się jak diabli ale to był ich wybór a ja jednym słowem mam gaz.