Termoizolacja i kumulacja ciepła poddasza i parteru [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Termoizolacja i kumulacja ciepła poddasza i parteru

ged

04-07-2003, 00:51

HenoK

04-07-2003, 04:52

Parter: beton komórkowy jednowarstwowy.
Poddasze: wyłącznie wełna, bo płyt GK, folii i dachówek nie ma co liczyć.

Pytanka
1.
Ile centymetrów wełny (lub styropianu) odpowiada odpowiedniej grubości ściany jednowarstwowej (zamiennik)
2.
Na parterze ściana betonowa kumuluje ciepło (oddaje go gdy pomieszczenie zimniejsze => grzeje, pobiera ciepło gdy pomieszczenie cieplejsze => chłodzi).
Rozumiem że na poddaszu nie będzie takiego efektu i będzie zimą zimno, a latem gorąco?. Co zrobić aby to zmienić?
Pytanie 1 jest mało precyzyjne - pod jakim względem odpowiada : izolacyjności, akumulacji ciepła, izolacji akustycznej, parochłonności, paroprzepuszczalności, itd ?
Odp. na pyt. 2, możesz zrobić na parterze i poddaszu wodne ogrzewanie podłogowe. Już sama płyta grzewcza gr. min 6 cm powoduje zwiększenie aklumulacji ciepła. Latem można pozostawić włączoną pompkę obiegową, co spowoduje wyrównanie temperatur - pomieszczenia cieplejsze, np. od południa oddadzą ciepło pomieszczeniom chłodniejszym, i odwrotnie.
Pomysł nie jest mój zaczerpnąłem go z art. Prof. Józefa Piotrowskiego z nr 1-2/2003 "Budujemy dom" ( http://www.budujemydom.pl/archiwum/01-03.htm ). Polecam lekturę, jest to bardzo dobry artykuł o pompach ciepła.

Szaruś

04-07-2003, 09:39

A w krajach cieplejszych od Polski (np. na Węgrzech), to robią z poddasza "trumny" (tak to nazywają - trochę niefortunnie), czyli ściany skośne (i górny strop poddasza, jeżeli taki jest), są wykonane z żelbetu - znakomicie zwiększa to akumulację poddasza.

ged

04-07-2003, 12:48

Precyzuję. W pierwszym pytaniu chodziło mi o izolację termiczną. Oczekuje odpowiedzi: "ściana jednowarstwowa grubości ... cm z BK klasy ... firmy ... odpowiada ... cm wełny klasy ... firmy ..."

Pytam przez ciekawość, bo czytam dyskusje na temat konstrukcji ścian, gdzie współczynniki są precyzyjnie liczone i praktycznie toczy się wojna nad tym co z czego i dlaczego, a bardzo mało się pisze na temat poddaszy. Tutaj praktycznie wojny nie ma. Rozmawiałem z właścicielem domu z itonga który mówił mi, że poddasze i parter to dwa odrębne światy. Parter ideał, poddasze to koszmar, parówka i gorąc latem, a zimno zimą.

Widziałem również poddasze całkowicie wymurowane (stan surowy zamknięty) nawet skosy były (chyba) z maksa. Bardzo ładnie to wyglądało, stwarzało wrażenie bardzo ciepłego. Nie wiem jak to technicznie robili.

Ged