PDA

Zobacz pełną wersję : Impregnacja kostki brukowej



Kris71
14-06-2007, 12:05
Proszę o informacje na na temat sprawdzonych środków do impregnacji nowej kostki brukowej. Generalnie chodzi o zabezpieczenie kostki przed przypadkowym zabrudzeniem olejem silnikowym.

Cpt_Q
14-06-2007, 12:51
może nowy samochód ? :wink:

gogo5660
14-06-2007, 14:53
"NIe ra dady" :wink: jak cos sie wyleje to nie da sie usunac... beton ciagnie takie subst jak ta lala... podzielam opinie wyzej

Lidka i Janusz
14-06-2007, 15:55
Nie wiem jak opinie powyżej, ale znalazłam:

Impregnacja, poprzez zamknięcie struktury betonu, zapobiega wnikaniu uciążliwego brudu w wierzchnią warstwę kostki brukowej.
F001 Impregnat do kostki brukowej , Lakma SILBRUK 10l impregnat do kostki brukowej ,
http://www.impregnaty.sklep.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=37&category_id=3&option=com_phpshop&Itemid=1
Może się przyda :D

gogo5660
14-06-2007, 16:16
hmm ciekawe chyba wyprobuje... zawsze warto sprobowac

Kris71
14-06-2007, 19:00
może nowy samochód ? :wink:

Fajnie bylo by mieć nowy samochód ale na razie budowa domu pożarła wszelkie oszczędności. Pozostaje jeszcze kwestia gości - przecież nie będę przeprowadzał badań aut gości pod kątem szczelności silnika :)

A tak poważnie to jest przynajemniej kilka środków do impregnacji jak np ten tutaj: http://www.mj.com.pl/index.php?wiad=21
Chodzi mi jednak o opinie kogoś kto zastosował taki impregnat i czy to się naprawdę sprawdza.

gogo5660
14-06-2007, 19:48
Hmm a moze jak ktos przyjedzie jakims gratem to smate pod silnik mozna mu polozyc... :wink:

Cpt_Q
20-06-2007, 22:33
Znalazłem coś zupełnie nowego - (we wkładce reklamowej do Muratora nr6 ;) )
Nanoxin - kostka brukowa, pozwala na skuteczne zabezpieczenie powierzchni chodników, podjazdów lub parkingów... (...) odporny na plamy z olejów samochodowych (...).

Jakiś nowy nano-patent - strona jeszcze nie gotowa:
http://www.nanoxin.pl/

jako zupełna nowość chyba jeszcze nie ma nikogo z doświadczeniami ?

HenoK
21-06-2007, 04:54
A tak poważnie to jest przynajemniej kilka środków do impregnacji jak np ten tutaj: http://www.mj.com.pl/index.php?wiad=21
Chodzi mi jednak o opinie kogoś kto zastosował taki impregnat i czy to się naprawdę sprawdza.
Ciekawe czy te impregnaty sprawdziłyby się do renowacji starej dachówki cementowej po usunięciu z niej mchu i glonów?
Ma ktoś jakieś doświadczenie w tej materii ?

mikiszu
22-06-2007, 19:23
Odnosnie impregnacji mozna to zrobic sa rozne srodki do tego ale pamietajmy nigdy nie bedzie wygladala ta kostka tak jak pierwotnie przewaznie te impregnaty ktore daja dobra ochrone warstwy wierzchniej dzilaja mniej wiecej tak ze powstaje taka powloka jak bysmy pomalowali kostke lakierem bezbarwnym na dodatek blyszczacym a nie matowym np BRUKSEAL jeden z lepszych impregnatow ale drogi i wlasnie daje efekt jak po lakierowaniu dodaje sztucznosci kostka wyglada jak z plastiku.

Po drugie jest to tylko beton nie dajmy sie zwariowac ma to swoje uroki tak juz musi byc jesli ktos decyduje sie na droga kostke to napewno ma dobry samochod i nie kapie mu olej a jesli ktos kladzie tania kostke i ma stare autko to napewno nie pokusi sie na impregnacje gdzie Wydajność jak mowi producent 1 I/4-6 m2 w zależności od porowatości nawierzchni, a w praktyce trzeba malowac 2 razy i daje nam to jakies 1 l - na 2 m2 a litr kosztuje chyba ponad 20 zł.

Nie zapomnijmy o tym ze impregnujemy kostke a nie fugi miedzy nimi tam jest piasek i on nam sie nie zaimpregnuje jak wyleje sie olej samochodowy to plama murowana jak nie na kostce to miedzy kostkami zreszta na plamy z oleju to nie ma mocnych.

A inne zabrudzenia mozna usunac po jakims czasie innymi srodkami do mycia kostki, ale na przyklad zabrudzenia organiczne sa bardzo ciezkie do usuniecia najlepszym przykladem jest ulozenie bialej kostki pod drzewkiem lisciastym plamy nie do usuniecia.

Dlatego nalezy wybierac kostki o roznych kolorach w roznych miejscach np podjazd czy to szara czy czerwona nie daj boze zolta lub biala slady po oponach od auta beda widoczne.

Przy wyborze kolorystyki np przez projektanta trzeba rownierz pokierowac sie zdrowym rozsadkiem i przemyslec decyzje, a wlasnie projektanci czesto wymyslaja wlasnie takie jasne kolory na podjazy (a zolty na bialym cemencie lub bialy to jest juz cios ponizej pasa ).

tomi-ei
07-07-2009, 15:59
Proszę o informacje na na temat sprawdzonych środków do impregnacji nowej kostki brukowej. Generalnie chodzi o zabezpieczenie kostki przed przypadkowym zabrudzeniem olejem silnikowym.

Polecam środek PRIMACOL KOSTKA PRO - bańka 5 litrów koszt w Castoramie ok. 45 PLN, na 160 m2 kostki zużyłem 4 opakowania przy metodzie natryskowej ( baniak ciśnieniowy - na allegro za ok. 50-60 PLN ) - metoda szybka i skuteczna czas potrzebny na impregnację 160 m2 to około 4 - 5 godzin przy podwójnym natrysku.
Jest to tańsza alternatywa polskiego producenta na zachodnie jednak dość drogie specyfiki.
WAŻNE: po impregnacji kostka pozostaje matowa i tylko trochę się zmienia, kolor jest troszeczkę mocniejszy więc nie ma niebezpieczństwa dla "wyglądu plastikowej kostki" - SPRAWDZONE...

la***is
23-07-2010, 13:27
Znam taki rodzaj impregnatu, specjalnie zalecany do dachówki betonowej, oczywiście nie malowanej, tylko barwionej w masie

Stan Bruk
02-09-2013, 13:06
Mogę Państwu polecić preparat DeepCoat wydajność w przypadku kostki standardowej 12m2/1L, przy płukankach 6-8m2/1L.

End_riu
02-09-2013, 18:44
Impregnowanie kostki to zbędny wydatek. Kostki zabrudzone olejem się zwyczajnie wymienia. Koszt śmieszy jak czas potrzebny na jej wymianę. Póżniej dobijamy taką kostkę młotkiem przez deskę i po problemie.
Wszelkie impregnaty działają tak jak wosk na samochodzie. Tyle tylko, że samochodu nikt nie posypuje solą w celu usunięcia śniegu.
Nikt z nigo nie zbija lodu, nikt po nim nie jeździ, itd. Przez co wosk na aucie naprawdę pomaga. Impregnat na kostce tylko wyciąga kasę z kieszeni.
Wielu klientów mnie pyta o impregnację, ale nie wykonuję takiej usługi i nie mam zamiaru wykonywać. Wolę zostawić 1m2 w zapasie na tego typu sytuację. Dla mnie jest to zwyczajne naciąganie klientów.
Na opakowaniach często jest napisane, że preparat utrzymuje się na kostce 6msc. Może i tak, ale w warunkach laboratoryjnych.
Jeśli ktoś jest na tyle odważny nich sobie rozleje przepalony olej na zainpregnowaną kostkę i zmyje go po kilku godzinach. Powodzenia!

syjam23
21-09-2013, 17:25
Moj sposób na olej silnikowy na kostce to palnik, wypalam palnikiem później karcher i po problemie

grzegorz_si
22-09-2013, 12:36
Potwierdzam: impregnacja kostki to wywalanie kasy w błoto. Efekt jest, ale na 1-2 lata. Potem znowu jest po staremu. Np. Libet też niby impregnuje fabrycznie i to widać przez pierwszy miesiąc, bo woda ucieka i nie plami się tak bardzo, ale po miesiącu już jest normalnie, czyli taka jedna wielka propaganda.
Nie dawajcie się ludzie nabrać na jakieś piękne, pseudo-naukowe określenia i chwytliwe nazwy.
Plamy z oleju same zejdą po 3-4 miesiącach. Auto jak puszcza olej, trzeba oddać do mechanika i uszczelnić wycieki. W normalnym cywilizowanym kraju, auto z wyciekającymi płynami nie ma prawa jeździć po drogach. My jeszcze musimy do tego dorosnąć.

la***is
26-09-2013, 18:18
Potwierdzam: impregnacja kostki to wywalanie kasy w błoto. Efekt jest, ale na 1-2 lata. Potem znowu jest po staremu. Np. Libet też niby impregnuje fabrycznie i to widać przez pierwszy miesiąc, bo woda ucieka i nie plami się tak bardzo, ale po miesiącu już jest normalnie, czyli taka jedna wielka propaganda.
Nie dawajcie się ludzie nabrać na jakieś piękne, pseudo-naukowe określenia i chwytliwe nazwy.
Plamy z oleju same zejdą po 3-4 miesiącach. Auto jak puszcza olej, trzeba oddać do mechanika i uszczelnić wycieki. W normalnym cywilizowanym kraju, auto z wyciekającymi płynami nie ma prawa jeździć po drogach. My jeszcze musimy do tego dorosnąć.

Faktycznie też potwierdzam, jak się nie ma wiedzy co kupić, to jest to wywalanie pieniędzy w błoto. Jeśli mowa o impregnacji Libetu, to płyty impregnowane w masie miały być taką rewelacją a widocznie nie są, nie mam doświadczenia z ich użytkowaniem ale skoro mówisz, że są mało warte, to może tak jest, wiem natomiast, że impregnat sprzedawany przez nich, za ciężkie pieniądze, jest bardzo mało odporny na ścieranie i impregnację trzeba powtarzać co pół roku (tak mówi karta techniczna wyrobu, którą bardzo ciężko namierzyć), oceńcie więc sami jakość tego impregnatu. Prawidłowo dobrany impregnat wytrzymuje przy ruchu kołowym (np podjazd do budynku) 5 - 6 lat a te najnowocześniejsze, oparte na technologii nano, polskich producentów i zachodnich, o ile nie są rozcieńczane przez importerów, mają trwałość wielokrotnie większą a w strefie wgłębnej kostki, wieczną i w tak zaimpregnowaną powierzchnie nie wejdzie żaden olej ani inne świństwo....

End_riu
26-09-2013, 22:23
@la***is dobry ipregnat wytrzymuje w ruchu kołowym 5-6lat? A te najlepsze wielokrotnie dłużej?
A wiesz ile wytrzymuje kostka produkowane obecnie?
Tylko granit dobrze położony będzie na długie lata! Beton po 5-6 latach jest już dalej niż w połowie swojego żywotu.
Oczywiście po 10 latach nadal będzie leżał, ale jak będzie wyglądał?! Szczególnie kostka od tych "gorszych" producentów ma dużo gorszą wytrzymałość.

grzegorz_si
27-09-2013, 05:39
la***is ja piałem o systemie ALS Libetu, tak jeszcze niedawno reklamowanym - jedna wielka ściema.
Jeżeli znasz impregnaty, które wytrzymują 5-6 lat i jesteś tego pewny, bo PRZETESTOWAŁEŚ TO NA SWOJEJ KOSTCE 5-6 LAT TEMU, to podaj ich nazwy i producentów. Chętnie się im przyjrzę.

Potwierdzam też to co pisze End_riu: obecnie produkowana kostka nadaje się do wymiany po około 10-15 latach. Ja nigdy już więcej nie zrobię tego błędu i nie kupię kostki betonowej od polskiego pseudo producenta. NIGDY.
Stare kostki betonowe, które widzę po sąsiedzku mają po 20-30 lat, trzymają się świetnie i nawet czerwony kolor jest na nich całkiem wyraźny. Ba nawet stare kostki robione ręcznie z mieszanego "za stodołą" betonu wytrzymują więcej niż obecne kosteczki wykonane w "super technologiach".

End_riu
27-09-2013, 21:22
Grzegorz, bo ta super technologia nie idzie w parze z praktyką.
Kostka powinna swoje odleżeć, żeby się nie sypała. W papierach jest napisane, że odleżała, a w praktyce?
Dzwonie i mówią, że trzeba czekać dwa tygodnie, bo nie ma na magazynie. Po czym pada pytanie "a ile Ci trzeba"? Ok 3000m2. Może być na jutro koło południa.
Osatanio odesłałem transport z 5 paletami obrzeży grafitowych, bo kolor był tylko na szczycie obrzeża. Reszta była szara. :)
Obecnie jak kostka jest barwiona głębiej niż na 1cm to już jest super sprawa.

Polecam przetrzymanie kostki przed układaniem minimum tydzień po zakupie. Mniej Wam się jej wykruszy w przyszłości, bo przy zagęszczaniu niewidoczne uszkodzenia będą znacznie mniejsze.
Pozdrawiam.

grzegorz_si
28-09-2013, 11:25
Grzegorz, bo ta super technologia nie idzie w parze z praktyką.
Kostka powinna swoje odleżeć, żeby się nie sypała. W papierach jest napisane, że odleżała, a w praktyce?
Dzwonie i mówią, że trzeba czekać dwa tygodnie, bo nie ma na magazynie. Po czym pada pytanie "a ile Ci trzeba"? Ok 3000m2. Może być na jutro koło południa.
Osatanio odesłałem transport z 5 paletami obrzeży grafitowych, bo kolor był tylko na szczycie obrzeża. Reszta była szara. :)
Obecnie jak kostka jest barwiona głębiej niż na 1cm to już jest super sprawa.

Polecam przetrzymanie kostki przed układaniem minimum tydzień po zakupie. Mniej Wam się jej wykruszy w przyszłości, bo przy zagęszczaniu niewidoczne uszkodzenia będą znacznie mniejsze.
Pozdrawiam.

Moja czekała 2 miesiąca a i tak się wykruszyła. Dla mnie to żadna "super technologia" tylko jednak wielka ściema, i robienie z klienta głupka.

End_riu
28-09-2013, 13:59
Zawsze się trochę wykruszy, ale im dłużej leżakuje tym mniej się wysypie.
Układałem kostkę, którą klient kpił razem z diałką przed 4 latami. Na 430m2 wysypało się może z 5 sztuk.
A świerzej o grubości 6cm ułożyłem chodnik 28m2 i musiałem dowozić paletę. Tak się wysypała. :)

Kostka to i tak nic w porównaniu z obrzeżami. Połółcie soie na nich łatę, zobaczycie jakie równe produkują.

Żeby nie było OT to dodam, że impregnat firmy Tenzi daje radę. Pod warunkiem, że impregnujemy 2-3 razy w roku :P
Chociaż uważam, że firma Tenzi ma bardzo dobre środki, ale nie do kostki.

Pozdrawiam.