PDA

Zobacz pełną wersję : Strop nad poddaszem - czy można kłaść legary na ściankach?



Fido__
14-06-2007, 15:31
Będę robił ocieplenie poddasza. Nad poddaszem mam dużo miejsca na strych i chciałbym je wykorzystać.

Jętki mam wysoko, jakieś 1m ponad ściankami działowymi, dlatego projektant przewidział strop podwieszany. Ja sobie wymyśliłem, że zrobię przynajmniej część strychu dostępną na różna graty. Mam z 15m2 przestrzeni w której jętki nie będą przeszkadzać w swobodnym poruszaniu się. Nie wiem tylko czy mogę kłaść legary bezpośrednio na ściankach działowych, czy też powinienem tak wykombinować, żeby legary przybić do więźby aby nie opierały się na ściankach działowych.

Co mówi dobra praktyka?

grzeskow
29-08-2007, 02:19
Ja mam identyczną sytuację. Planuję jętki przybić / przykręcić do krokwi w ten sposób, aby podpierały się na ściankach działowych. Mój cieśla twierdzi, że tak będzie OK. Na jętki płyta OSB, pod jętki ruszt na płytę gk, w środek wełna.

Fido__
29-08-2007, 06:13
Ja mam identyczną sytuację. Planuję jętki przybić / przykręcić do krokwi w ten sposób, aby podpierały się na ściankach działowych. Mój cieśla twierdzi, że tak będzie OK. Na jętki płyta OSB, pod jętki ruszt na płytę gk, w środek wełna.

Ja tak właśnie zrobiłem i wygląda, że działa. Pamiętaj tylko, żeby dać dostatecznie grubą płytę OSB. Znajomy przyoszczędził na płycie i mówi, że teraz strach chodzić bo się ugina.

KOM44
29-08-2007, 15:01
Mozna tak jak napisali przedmówcy, lub położyć murłate na ściankach działowych wtedy wyłapiesz poziom a dopiero do niej biz pozostałe łąty i płyty OSB

grzeskow
26-09-2007, 17:54
Po przemyśleniu sprawy zrobiłem tak:
- na ściankach działowych (bk gr. 12 cm) wylałem wieniec betonowy gr. 5 cm zbrojony dwoma prętami fi8
- na wieniec położyłem murłaty 8x8 (lepsze byłyby 10x10, ale takich nie miałem), między wieniec i murłatę oczywiście papa
- murłaty mocowane do wieńca kołkami rozporowymi (można mocować jak na ścianach zewnętrznych, tzn. pręt gwintowany w wieniec, od góry nakrętka)
- na murłaty prostopadle położę jętki mocowane na końcach do krokwi (lepiej nie mocować w żaden sposób jętek do murłat - niech sobie swobodnie leżą)

krispodkarpacie
26-09-2007, 22:38
hmm bardzo ciekawe jeszcze nie slyszalem i nie widzialem wienca na sciankach gkb ciekawe jak to zniosa profile

Barbossa
26-09-2007, 22:49
hmm bardzo ciekawe jeszcze nie slyszalem i nie widzialem wienca na sciankach gkb ciekawe jak to zniosa profile :-?

Andrzej Wilhelmi
26-09-2007, 23:40
Murłata jak sama nazwa wskazuje leży na murze (na wieńcu). Na ściankach co najwyżej płatew. Na ściankach działowych poza sufitem niczego nie opieramy. Pozdrawiam.

Fido__
27-09-2007, 09:00
Po przemyśleniu sprawy zrobiłem tak:
- na ściankach działowych (bk gr. 12 cm) wylałem wieniec betonowy gr. 5 cm zbrojony dwoma prętami fi8
- na wieniec położyłem murłaty 8x8 (lepsze byłyby 10x10, ale takich nie miałem), między wieniec i murłatę oczywiście papa
- murłaty mocowane do wieńca kołkami rozporowymi (można mocować jak na ścianach zewnętrznych, tzn. pręt gwintowany w wieniec, od góry nakrętka)
- na murłaty prostopadle położę jętki mocowane na końcach do krokwi (lepiej nie mocować w żaden sposób jętek do murłat - niech sobie swobodnie leżą)

Zgadzam się, że to będzie zrobione solidnie. Tylko IMHO jest to przerost formy nad treścią. I nieuzasadnione koszty. Dodatkowo murłata i wieniec podnosi Ci podłogę strychu o jej grubość (pół biedy jeśli masz miejsce) co przekłada się na zmniejszenie powierzchni użytkowej strychu. Skoro jętki i tak są przymocowane do krokwi, to ich nacisk na ścianki działowe jest raczej symboliczny.

Tak więc ja bym sobie tak nie zrobił ;-)

grzeskow
27-09-2007, 19:47
Długość jętek to ponad 5,5 m. Uważam więc, że trzeba je oprzeć na poprzecznych ściankach działowych w sposób opisany przeze mnie. Koszt wieńców i murłat (płatwi jak kto woli) dla mnie praktycznie żaden - około 100 zł (worek cementu i kilka prętów - reszta pozbierana z placu budowy :-)

Dodatkowo murłata i wieniec podnosi Ci podłogę strychu o jej grubość (pół biedy jeśli masz miejsce) co przekłada się na zmniejszenie powierzchni użytkowej strychu.
Fakt, ale doszedłem do wniosku, że warto poświęcić te kilka centymetrów wysokości.