PDA

Zobacz pełną wersję : kora



kirka
06-07-2003, 14:15
kore pod iglaki przynosilam z lasu :) i jest ona raczej nie rozdrobniona. jaka jest najlepsza ? jak wyglada ta kora ktora mozna kupic w ogrodniczym ?

mkampinos
13-07-2003, 08:14
Polecam korę ze sklepów ogrodniczych. Jest rozdrobniona. Cena worka 50l to 5 zł (czasami 6 zł). Z własnej autopsji mogę napisać, że skutecznie trzyma wilgoć.
Wykorzystuję ją pod drzewa liściaste jak i iglaste. Również przy samym ogrodzeniu zrobiłem sobie alejkę z pnączy, które umieściłem w alejce z kory. Efekt: podmurówka ogrodzenia wygląda na zadbaną, rośliny mają wilgotną ściółkę i brak chwastów tam gdzie kora jest.
:lol:

franekF
13-07-2003, 13:08
kirka, kup kore w sklepie ogrodniczym. Worek 80l kosztuje 7-8 zł. Cały dzień byś zbierała :)

sara
20-07-2003, 17:04
Może w pobliżu masz tartak? Ja w tym roku (razem z mężem) za 2 piwa nagrabiłam w tartaku około 500l kory. Jeszcze zostało conajmniej drugie tyle. I mam na oku następny tartak. :D

05-09-2003, 20:03
www.bio-ogrod.waw.pl -warto zajrzec :)

Teska
06-09-2003, 18:02
słysząłm zeby nie zbierac kory z lasu bo mozna naniesc mchu....

bilbo
27-10-2003, 22:12
A co jest złego w mchu? Nam bardzo się podoba i chciałabym go troszkę mieć u siebie...

Pinus
28-10-2003, 19:05
Jeżeli kora to grubsza (ze starszych drzew), gdyż drobna szybko się rozkłada. Nie powinno się stosować kory z drzew liściastych. Najlepsza jest kora sosnowa. Należy pamiętać, że swieża kora wyłożona pod drzewami i krzewami "zabiera" sporo azotu niezbędnego do jej rozkładu.
Bardzo ładnie wyglądają szyszki sosnowe wyłożone w ogrodzie np. pod roślinami itp. Spełniają podobną rolę co i kora lecz są trwalsze i ładniejsze.
Nie ma też większego problemu z ich pozyskaniem (w lesie). Można je też spotkać w sprzedaży.

bilbo
21-11-2003, 21:34
My dostaliśmy korę za worek 60l po 4 zł. Wygląda pięknie.
Justa

agnikkrol
04-12-2003, 11:09
A czy tą korę trzeba wymieniać albo uzupełniać jej braki?

bilbo
04-12-2003, 11:55
Sąsiad nam mówił, że u niego zdarzył się, iż wiatr wywiał większość kory :-(
Mamy nadzieję, że naszej nie wywieje

mariof
12-12-2003, 21:24
Wywiewa wywiewa...
szczegolnie na otwartych terenach, mam wysypany zywyplot 50m wiec wiem co to znaczy 1/2 u mnie 1/2 u sasiada :) Tak sobie mysle ze te szyszki to niezly pomysl. Poza tym w kore nawialo mi sporo lisci, ciekawe co bedzie wiosna pewnie kora wraz z liscmi odleci....
jak bym mial szyszki to by moze chociaz one zostaly (chyba sa ciezsze). Jedna rada jak sypac kore to przynajmniej 10cm wtedy chwasty nie przerastaja.

Pinus
12-12-2003, 21:43
Kora właśnie dlatego powinna być gruba żeby jej tak łatwo nie wywiało.
Niestety w sklepach ogrodniczych jest zwykle rozdrobniona :(
Oczywiście, że korę trzeba uzupełniać, gdyż się rozkłada (gnije) a pdczas tego procesu zużywa sporo azotu.

Didi
18-02-2004, 20:15
Korę trzeba co roku na wiosnę uzupełniać. Najlepsza jest ta z centrum ogrodniczego, bo właśnie rozdrobniona i przekompostowana i masz pewność, że żadnego świństwa z lasu nie przyniesiesz. A prawdziwy rydz się może trafić!!

Marbo
22-06-2004, 09:00
Czy ktoś kupował korę mieloną luzem.
Jaka jest cena metra przestrzennego kory?

Rbit
23-06-2004, 09:34
Gdzies obiło mi sie o uszy ze kora podczas rozkladania obsorbuje azot z gleby i trzeba go uzupelniać stosujac nawozy azotowe.
Czy moze ktos coś słyszła na ten temat?

sss
23-06-2004, 09:53
Korę najlepiej kupować w zakładach papierniczych. W różnych są różne ceny 20-120 zł za tonę. Kora jest czysta raczej rozdrobniona ale nie mielona. Chwasty słabiej rosna ale rosną. W niektórych miejscach i 20 cm kory jest poprzerastane. Efekt wizualny po zastosowaniu kory pod iglaki itp. jest naprawde bardzo dobry. Kora w workach jest ok ale pod wzgledem ekonomicznym - hoho na małą rabatke pewnie mozna się wykosztować. No i jeszcze jedna zaleta - wrażliwe rośliny mozna na zimę grubiej podsypać korą to nie przemarzną.

NOTO
11-06-2005, 21:48
A co jest złego w mchu? Nam bardzo się podoba i chciałabym go troszkę mieć u siebie...

Mech dosyć skutecznie zabija trawę i ciężko go potem usunąć zwałaszcza z zacienionych i zakwaszonych obszarów.

bilbo
12-06-2005, 20:43
A co jest złego w mchu? Nam bardzo się podoba i chciałabym go troszkę mieć u siebie...

Mech dosyć skutecznie zabija trawę i ciężko go potem usunąć zwałaszcza z zacienionych i zakwaszonych obszarów.

Tak trawę jak i chwasty.
Kory nie sypiemy przecież na trawniki.
Sypiemy ją w miejscach, w których właśnie nie chcemy mieć ani trawy ani chwastów.

Magdzia
14-06-2005, 09:25
A my zamiast kory wyspaliśmy drobny keramzyt (wzdłuż całego ogrodzenia pod szpaler tui). Nie rozkłada się, nie trzeba go uzupełniać, nie absorbuje azotu, doskonale zatrzymuje wilgoć, nie odlatuje z wiatrem, wygląda elegancko. Polecam :P

Wciornastek
14-06-2005, 11:55
Gdzies obiło mi sie o uszy ze kora podczas rozkladania obsorbuje azot z gleby i trzeba go uzupelniać stosujac nawozy azotowe.
Czy moze ktos coś słyszła na ten temat?
Kora tak jak inne organiczne substancje zawiera dużo węgła ( zwłaszcza ta nie przekompostowana), aby ten węgiel uruchomić do obiegu w przyrodzie mikroorganizmy glebowe potrzebują sporo azotu, który zajdają roślinom.

Gosiunia
15-06-2005, 08:15
Poczytałam wczoraj sobie ten wątek i spodobał mi się pomysł Pinusa
zastąpienia kory szyszkami. Więc popołudniu pojechaliśmy na działkę
i pozbierałam spod wszystkich drzew to tałatajstwo którego teraz jest pełno
i nie do końca miałam pomysł co z tym bałaganem robić.

Jak podsypałam drzewka to sama nie wierzyłam że to tak pięknie może wyglądać.
No naprawdę ślicznie. Polecam spróbujcie ! Wygląda fantastycznie.

PINUS DZIĘKUJĘ ZA INSPIRACJĘ
Mój las wygląda coraz piękniej.

ara
15-06-2005, 12:36
Pomysł tyleż oryginalny co pożyteczny. Podpinam się do podziękowań dla Pinusa :)

NOTO
20-06-2005, 12:41
A co jest złego w mchu? Nam bardzo się podoba i chciałabym go troszkę mieć u siebie...

Mech dosyć skutecznie zabija trawę i ciężko go potem usunąć zwałaszcza z zacienionych i zakwaszonych obszarów.

Tak trawę jak i chwasty.
Kory nie sypiemy przecież na trawniki.
Sypiemy ją w miejscach, w których właśnie nie chcemy mieć ani trawy ani chwastów.
I owszem sypiemy nie na trawę ... ale mech sobie radzi i przechodzi do trawy gdzie nierzadko ma ciedń i wilgoć - czyli warunki które uwuelbia (a i jeszcze kwaśną ziemie)

Jacek33
21-06-2005, 12:06
Witam wszystkich, mam pytanie, czy pod korę wkladaliście folię, albo jakies zabezpieczenie zeby nie przerastały chwasty i trawa ??? Ile tej kory trzeba wysypac na podłoże ??

NOTO
22-06-2005, 11:54
Witam wszystkich, mam pytanie, czy pod korę wkladaliście folię, albo jakies zabezpieczenie zeby nie przerastały chwasty i trawa ??? Ile tej kory trzeba wysypac na podłoże ??


Właśnie jestem w trakcie układania agrowłokniny w gotowym ogrodzie - katorga i ... chyba to wywalę :(