PDA

Zobacz pełną wersję : PILNE - Kredyt Bank - czy jest OK??????



dariusz_s
29-06-2007, 21:45
Sory za zadawanie pytania o pieniądze w wymianie doświadczeń ale bardzo mnie nagli ten temat i musze się zdecydować do poniedziałku.

Analizowałem kilka ofert kredytowcy i najlepszy wychodzi mi w Kredyt banku.
Prowizja = 1,05% (jest promocja)
Oprocentowanie 3,52% w CHF (w tym 1,05% prowizji)
Ubezpieczenie w zawarte w racie

kredyn na ponad 30% wkładu własnego.

Czy ktos z Was bral teraz kredyt w tym banku?
Co może mnie zaskoczyć o czym nie wiem?
Na co jeszcze zwrócic uwagę?

A moze sa lepsze oferty? W jakim banku?

mirola75
30-06-2007, 07:57
jest ok

AAgnieszk@
30-06-2007, 08:02
Zgadza sie, jest promocja i prowizja wyniosla u mnie w ubiegłym tygodniu 0%.
W sumie kredyt załatwiałam ok. 1 tygodnia, po podpisaniu umowy pieniążki na koncie pokazały się za 2 dni. Dwie transze. Polecam.

kris_pp
30-06-2007, 10:15
Ja brałem w złotówkach i oto warunki:
- marża stała przez cały okres 0,9%
- prowizja 0%
- WIBOR 3M
- rozlicznie się na podstawie 50% oświadczenie, 50% faktury
- koszty dodatkowe to operat szacunkowy 890zł
- ubezpieczenie budowy tylko na wartość kredytu 96zł/rok
- ubezpieczenie na życie kredytobiorców, 0zł – pokrywa bank przez cały okres kredytowania
- pozostałe koszty stałe w każdym banku (PCC3, wpis w hipoteke - niestyety hipoteka zwykła na wartość kredytu i kaucyjna na odsetki, osobiście wolałbym tylko kaucyjna, ale taka jest tylko przy kredycie walutowym; itd.)
- możliwość nadpłaty raz na rok bez dodatkowej prowizji

NA CHWILE OBECNA TO BYŁA NAJLEPRZA OFERTA NA RYNKU, PROSZE ZAUWAŻYĆ ŻE INNE BANKI WYGRYWAJĄ NIE OFERTĄ LECZ TYM ŻE DAJĄ KREDYTY WSZYTKIM NAWET TYM Z NISKIMI ZDOLNOŚCIAMI KREDYTOWYMI.

kris_pp
30-06-2007, 10:18
Tylko nie chwytam co ma prowizja do oprocentowania, przecież oprocentowanie nie może i nie zawiera prowizji lecz składa się z marży + WIBOR

sailor_ro
30-06-2007, 11:17
a ja mam takie pytanko,jaki jest max. wiek kredytobiorcy w okresie spłaty ostatniej raty w KB??
Bo szukałem info na stronce i nie znalazlem.
pozdrawiam

kamionkal
30-06-2007, 11:24
to chyba dobrze trafiles an osobe w kredyt banku, bo mi proponowali marże 1,3% przy calkiem przyzwoitym wkladzie wlasnym.

ja przymierzam się do kredytu w fortisie
0% prowizji, 1% marży niezależnie od wkładu własnego.

Dobre warunki daje Deutsche Bank ale mają cholernie wysokie wymogi odnośnie zdolności.

Kusi mnie jeszcze Multibank, który daje mi też 1%marży i niestety 1% prowizji ale za to opieraja sie na LIBOR 3m (w fortisie jest troche wyzszy 6m choc dzieki temu oprocentowanie zmienia sie tylko 2 x w roku)

akm1971
30-06-2007, 20:49
Ja biore w KB ale rozpoczęcie nie dobrze świadczące o KB. Pan u którego podpisywałem umowe zupełnie nie miał pojęcia o czym kolwek. Nie on przygotowywał tą umowe ale jako osoba zajmujaca sie kredytami powinien wiedziec co nieco. po podpisaniu umowy okazało się że trzeba wpłacić 2000 pln plus ubezpieczenie- tego oczywiście niktmi nie powiedział i dopero po mojej interwencji zostanie wprowadzony aneks bo miało byc bez prowizji i dodatkowych opłat. Wcześniej miałem kredyty w BPH, Millennium i było ok.

e-Mandzia
02-07-2007, 13:10
Mam kredyt hipoteczny w KB od 5 lat (nie był brany na dom, ale na mieszkanie), nic mnie do tej pory nie zaskoczyło. Jestem zadowolona, w trakcie kredytowania wynegocjowałam niższe oprocentowanie.

Pozdrawiam

elzinia70
02-07-2007, 16:37
Tez jestem zadowolona
szybko i sprawnie zgromadzone dokumenty bez zdanych udziwnień
pozytywnie dla klijeta liczona zdolność
wycena rzeczoznawcy zrobiona w 4dnii
szybko i sprawnie podpisana umowa
na trzeci dzień roboczy od uruchomienia kredytu nastąpił przelew
no i co równie ważne SUPER obsługa
ubez.na zycie gratis
rzeczw.oprocen.5,93%
0 marzy 0,5 czy 0,6 prowizji
coz ogólnie jestem na tak!

Angelika
06-08-2007, 14:21
A czy dlugo czekaliscie na decyzję i umowę?

kikaiwona
06-08-2007, 16:59
Ja osobiście POLECAM Fortis Bank Polska S.A.!!!! I to bardzo bardzo!!! Na przełomie roku brałam kredyt na 100% wartosci mieszkania i doadtkowo na remont około 11%. W tej chwili w tym banku marża wynosi tylko 1% W CHF!!!! Sprawdź, bo warto! Ja wtedy przeanalizowałam chyba z 7 banków. wiekszośc wciska człowiekowi durne ubezpieczenia, kosztowne, nie wspomina o tym, potem w umowie możesz zobaczyć, że twoja rata wychodzi o wiele wieksza bo masz obowiązkowo polisę na życie, ubezpieczenie od utraty pracy (GE Money Bank to ma takie bzdury ubezpieczeniowe, że to aż żal czytać) i inne pierdy!
Decyzję dostaniesz w 2 tygodnie! Świetna obsługa!!!
Doradcy typu Open lub Expander nie namawiają na Fortis, bo mają u nich niską prowizję i im się zwyczajnie, jak to handlowcom, nie opłaca.
Tak więc z czystym sumieniem polecam, jeszcze karencję w spłacie rat dostaniesz (2 miesiące bez płacenia rat na poczatku), 0 opłat za udzielnie kredytu. Po prostu poczytaj albo do nich idź, zdziwisz się korzystnymi warunkami!

kikaiwona
06-08-2007, 17:12
Acha!
Inne zalety Fortis Banku:
0 zł za udzielnie kredytu,
0 zł za przewalutowanie,
0 zł za wcześniejszą spłatę, o ile nastąpi po 3 latach. Przed 3 latami możesz spłacić do jakiejśc wysokosci czyba do 30% wartosci kredytu.
Żadnych dodatkowych durnych ubezpieczeń. Niczego nie wymagają i to jest zdrowe, bo jak chcesz mieć polisę na życie to sam sobie ją kupujesz. A tutaj nie dość że musiałbyć to jeszcze z cesją na bank (tak ma większość banków i wszystkie polskie, a dlaczego? - Szczera odpowiedź pewnego Doradcy: BO NA CZYMŚ MUSZĄ ZARABIAĆ JESZCZE WIĘCEJ).
Masz tylko obowiązkowo ubezpieczenie nieruchomościa ale tylko mury, więc też to najtańsze. Resztę ubezpieczasz sobie jak chcesz i na siebie a nie z cesją na bank.
Itd, itd...
Oprocentowanie kredytu to 1% marży plus Libor 6M.

I jeszcze jedno: kredyt w CHF nadal się opłaca. Wszystkim myślącym polecam analizę porównwaczą rat w zł i w CHF, i zważenie na to, że stopy procentowe w POLSCE też nie stoją w miejscu...

braza
06-08-2007, 19:48
Inne zalety Fortis Banku:
0 zł za udzielnie kredytu,
0 zł za przewalutowanie,
0 zł za wcześniejszą spłatę, o ile nastąpi po 3 latach. Przed 3 latami możesz spłacić do jakiejśc wysokosci czyba do 30% wartosci kredytu.
Żadnych dodatkowych durnych ubezpieczeń. Niczego nie wymagają i to jest zdrowe, bo jak chcesz mieć polisę na życie to sam sobie ją kupujesz. A tutaj nie dość że musiałbyć to jeszcze z cesją na bank (tak ma większość banków i wszystkie polskie, a dlaczego? - Szczera odpowiedź pewnego Doradcy: BO NA CZYMŚ MUSZĄ ZARABIAĆ JESZCZE WIĘCEJ).
Masz tylko obowiązkowo ubezpieczenie nieruchomościa ale tylko mury, więc też to najtańsze. Resztę ubezpieczasz sobie jak chcesz i na siebie a nie z cesją na bank.
Itd, itd...
Oprocentowanie kredytu to 1% marży plus Libor 6M.
I jeszcze jedno: kredyt w CHF nadal się opłaca. Wszystkim myślącym polecam analizę porównwaczą rat w zł i w CHF, i zważenie na to, że stopy procentowe w POLSCE też nie stoją w miejscu...
Wybacz mi Kikaiwona, ale ten opis nie pasuje do banku, a raczej do istytucji harytatywnej. Gdzie jest haczyk?

kikaiwona
06-08-2007, 20:37
Nigdzie!!!
Większość banków ma:
0 zł za te rzeczy, chocby GE Money Bank, mBank zdaje się też.
Kilka banków pobiera prowizje za udzielnie kredytów, ale moim zdaniem to jest przegięcie, aby brać prowzje za to, że się będzie zarabiało przez wiele lat :-)

Nie sprawdzałam Deutsche Banku, oni zdaje się też nie wymagają żadnych dodatkowych ubezpieczeń do kredytu, ale mają dość wysoką prowizję za udzielnie kredytu.
Fortis Bank po prostu nie jest polskim bankiem, dlatego też mają inne podejście do klienta, niż oba PKO, BPH itp, wypracowane na europejskich standardach oraz usługach dla biznesu.

Zresztą sprawdźcie na ich stronie:
http://www.fortisbank.com.pl/

Acha, 1% marży dla kredytów w CHF był promocyjny, ta promocja na pewno była jeszcze w zeszłym miesiącu, ale nie wiem czy jeszcze trwa. Jutro bedę w tym banku, mogę sprawdzić. Ale nawet jeśli jej nie ma, to z nimi, przy dużych kwotach, można negocjować. Mnie się udało wynegocjaować w styczniu marżę z 1,20% na 1,10%. Potem bank wprowadził tą promocję 1% i trochę byłam zła, bo negocjowałam właśnie do 1%. Ale i tak jestem bardzo zadowolona z tego kredytu.
O jakości tego banku świaadczy też oferta Funduszy Zagranicznych typu L - bardzo duży wybór, mało który bank to ma.

Wiem na temat banków sporo, bo bardzo zależało mi na dobrym/tanim kredycie i dużo czasu poświęciłam na studiowanie ich ofert, spotkania z doradcami oraz na samo składanie wniosków do banków i studiowanie ofert, które mi przedstawili. :-)

kikaiwona
06-08-2007, 20:50
Acha,
wiadomo, że ubezpieczeniem, którego nie da się pominąć jest:
1. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, jeśli ktoś nie ma kasy w ogóle. Tego nikt nie odpóści, ale oczywiście warto też zwrócić uwagę na wysokość tych ubezpieczeń oraz ile wynosi brakujacy wkład własny w danym banku. Bo są różnice, niektóre banki uważają, że to 30%, inne tylko 20% dla CHF. Fortis ma niskie.
2. Ubezpieczenie pomostowe do czasu usatanowienia hipoteki. Warto zwrócić uwagę na to, aby wpłacona z góry kwota podlegała zwrotowi za czas nie wykorzystany tym ubezpieczeniem. Fortis zwraca: im szybciej się człowiek upora z tym wpisem w sądzie tym więcej mu zwrócą. I też uwaga na wysokości tych ubezpieczeń.
3. No i to ubezpieczenie samej nieruchomości, jak wspominałam w Fortis tylko murów od ognia i nieszcześliwych wypadków, czyli to najniższe.

A cała reszta ubezpieczeń wciskanych przez inne banki, ba OBOWIĄZKOWYCH, jak polisy na życie, od utraty pracy i jeszcze jakieś jedno jest, którego już nie pamiętam w Fortis nie jest wymagana. To jest właśnie zdrowe podejście: co ich obchodzi moja polisa czy praca, sa przecież wpisani w hipotekę. Po prostu nie ściągają z ciebie dodatkowej kasy.

Natomiast absolutnie nie twierdzę, że to jest obecnie najlepsza oferta na rynku, to się zmienia, warto wybrać kilka innych banków i też sprawdzić co oni tam mają. Może jakis bank ma teraz jakąś sensowną promocję?
:D

braza
06-08-2007, 21:04
Dzięki :P Zaraz wejdę na stronkę, nie brałam ich do totąd pod uwagę, w mojej mieścinie jeszcze nie ma ich przedstawicielstwa.
Czy Fortis ma w ofercie kredyt łączony na działkę i budowę, tak przy okazji zapytam :wink:

kikaiwona
06-08-2007, 21:15
Ja brałam kredyt na mieszkanie, więc wolę się nie wypowaiadać, ale z tego co widzę, to cytuję:

Z kredytem hipotecznym Fortis

Kupisz lub zbudujesz dom lub mieszkanie
Kupisz działkę budowlaną do 100% wartości
Spłacisz kredyt hipoteczny zaciągnięty w innym banku
Uzyskasz środki na remont lub wykończenie domu lub mieszkania
Refinansujesz koszty nabycia, budowy lub remontu nieruchomości

Czyli chyba tak :-)

Fortis rzeczywiście jest w dużych miastach, ale oni kupili ostatnio Dominet Bank, może już połączyli oferty?

kikaiwona
06-08-2007, 21:18
Miło mi, że mogłam pomóc.
Otrzymałam tutaj sporo DOBRYCH rad i pomocy w rzeczach, o których ja nie miałam pojęcia, czyli tych remontowo - budowlanych, więc odwdzięczam się jak mogę tym, co wiem w innych tematch :-)

braza
06-08-2007, 21:28
Sprawdziłam, oferta fajna, tylko psia kostka daleko :-? Jutro zadzwonię do Warszawy, może coś wymyślą, żebym nie musiała wycieczek krajozawczych robić :wink:
Pozdrawiam

kikaiwona
06-08-2007, 21:36
Są w Gdyni, Gdańsku i w Szczecinie :-) Wejdź na zakładkę kontakt, tam są wszystkie oddziały z telefonami.

kikaiwona
06-08-2007, 21:39
I wyadke mi się, że korespondecyjnie wniosek można złożyć. Tak robią doradcy z Open i Expandera i inni: wysyłają zbiorczow wnioski. Tylko na podpisanie umowy trzeba być osobiście raczej :-)

sli
06-08-2007, 21:47
Inne zalety Fortis Banku:
0 zł za udzielnie kredytu,
0 zł za przewalutowanie,
0 zł za wcześniejszą spłatę, o ile nastąpi po 3 latach. Przed 3 latami możesz spłacić do jakiejśc wysokosci czyba do 30% wartosci kredytu...
Wybacz mi Kikaiwona, ale ten opis nie pasuje do banku, a raczej do istytucji harytatywnej. Gdzie jest haczyk?

Też przez moment przymierzałem się do FORTIS-u (budowa domku), ale to co mnie zniechęciło - to obowiązek przedstawienia faktur na chyba 66% wartości transzy kredytu. Oczywiście przy zakupie mieszkania to nie ma znaczenia.
Nie lubię być jakoś nadzwyczajnie kontrolowany, a wiadomo, że w budowlance nie wszystkie wydatki idą na faktury...

Obecnie najbardziej podobają mi się oferty DB i NORDEI (w CHF), są to oczywiście warunki wynegocjowane.
DB: prowizja 0,95%, marża 0,85% (a w I roku 0,25%)
NORDEA: prowizja 0,5%, marża 1,0%

Najprawdopodobniej zdecyduję się na DB.

braza
06-08-2007, 22:10
Bardzo poważnie myślimy o Millenium. Po pierwsze, mamy tam konta, po drugie - finansują zakup działki i budowę za jednym zamachem, a to dla nas w tej chwili bardzo ważne, po trzecie, nie wymagaja tłumaczonych zaświadczeń o odprowadzaniu podatków za granicą( :-? pierwszy bank, w którym się z tym spotykam to właśnie Fortis), nie płaci się za przewalutowanie (przynajmniej tak mówią). Jak w każdym banku wygląda to teraz bardzo ładnie.
Do Nordei napisałam maila z dokładnym podaniem jaki chcemy kredyt i potrzebnymi danymi do sprawdzenia naszej zdolności i do tej pory się nikt nie raczył odezwać, nawet telefonicznie.
O Millenium słyszałam wiele złego ale też i wiele dobrego - standart :wink:

radkoz
06-08-2007, 22:33
Wracając do KB,... ich aktualna marża na PLN wynosi teraz 0,9%. Sympatyczna Pani z banku z którą negocjuję twierdzi, że nie może nic zejść z marży. Ja myślę że to tylko blef. PYTANIE: Czy komuś z was udało się ostatnio zejść u nich z marży na złotówki i o ile????

Generalnie w KB obsługa miła i szybka i podoba mi się wliczone ubezpieczenie na życie (suma ub. do 350tys PLN) które i tak zamierzałem kupić.

PS
Dla tych co biorą w KB kredyt w CHF. Spłata odbywa się u nich wg kursu popołudniowego, który (jak sobie można łatwo sprawdzic na ich stronie) ma zawsze wyzszy kurs sprzedaży od tych porannych (czasami nawet o 2 gr). :wink:
Dlatego ja biorę w PLN bo jedyna zmienna to WIBOR, a w CHF są 3: LIBOR, Spread i kurs wymiany.

kikaiwona
06-08-2007, 22:34
Millenium też mogę polecić z czystym sumieniem. Mój przyjaciel kiedyś pracował w tym banku, wziął też w nim kredyt na zakup mieszkania. Wiem, że Millenium ma bardzo dobre warunki kredytowania: długie okresy, też chyba żadnych zbednych dodatkowych opłat i niskie oprocentowanie! Na pewno ma to ubezpieczenie na życie z cesją na bank obowiązkowe. Ale jeśli w twoim przypadku przeliczycie, że wam się to opłaca, to warto. Ja akurat nie mam rodziny i te polisy mnie nie bawią jako dodatkowe koszty, ale jak się ma dzieci i rodzinę, to może warto takie zabezpieczenie mieć, jeśli nie jest zbyt kosztowne.
Ja miałam tak z kredytem, że Millenium podeszło do mnie nieufnie, bo im się wydawało dziwne, że sama kobieta bieże taki wysoki kredyt i mimio, że miałam zdolność kredytową i wszystkie dokumnety w porządku to zaczęli mi mnożyć trudności. Ale oni są bardziej prorodzinni, więc dla ciebie lepiej.
Tak więc, dla mnie Millenium miało to korzystne, że mają aż 35 lat kredytowania w CHF!!! - czyli niższe raty! No ale nie chcieli mi tej kasy dać.

kikaiwona
06-08-2007, 22:37
A Nordea wypada tylko dobrze w reklamach... Świetna reklama! Cacuszko! Brawa dla agencji!!!

W rzeczywistości zdarza im się wymagać, aby człowiek miał na koncie np. miniumum 100 tys. złotych, wtedy ci kredyt dadzą... - poważnie!

kikaiwona
06-08-2007, 22:53
Do radkoz!!!

Jak bieżesz dużą sumę to jednak raz jeszcze sobie policz i przeanalizuj:

WIBOR bedzie rósł, cały czas, takie jest prawo gospodarki i inflacji. Raty będziesz więc płacił coraz wyższe.

CHF:
1. Na wstepie masz o wiele niższe raty.
2. Jak się przyjrzysz Spread'owi, to zobaczysz, że nie jest nic strasznego i znaczenie ma tylko w momencie uruchamiania kredytu (tu możesz trochę stracić, jeśli frank pójdzie w dół w stosunku do dnia, w którym przeliczono ci w umowie zotówki na franki) oraz w momencie, gdy zdecydujesz się szybko na spłatę całego kredytu.
Ale jak to dokładnie policzysz, to wyjdzie ci i tak, że w CHF zapłacisz mniej niż w PLN!!!
3. Libor, jak Wibor - będzie szedł w górę podobnie, więc te wartości się równoważą.
4. Kurs... hmmm... to jest moja prywatna opinia, ale, ale... Kto z was 10 lat temu pomyślałby, że dolar bedzie taki tani... no to popatrzcie sobie na wykresy franka :-) Według mnie z frankiem będzie tak samo.
A oprócz opinii mojej prywatnej, dowód, co prawda z ostatniego ponad pół roku, ale dowód. Otóż wzięłam kredyt we frankach w 01.2007. Oprocentowanie wzrosło Libor w górę. Ale frank spada. I wiecie, że w tej chwili w stosunku do stycznia płace ratę o 5% niższą! Poważnie... Jak dostaję wyciągi z banku to mam ubaw, bo spadający frank powoduje, że mam coraz mniej do zapłacenia do banku, gdybym teraz spłaciła cały kredyt, hi, hi :-)

Ale każdy pownien sobie to sam przeliczyć. Ja tylko podpowiadam.
Parę tygodni temu w portali money.pl był taki artykuł na temat Rekomendacji S, czyli jak straszono ludzi kredytami we frankach. Wtedy ci, którym zależało na wprowadzeniu Rekmendacji S (no, pomyślcie, kto zyskuje na kredytach branych w PLN... ), krzyczeli, jak to frank pójdzie w górę i Libor, ale nikt z nich nie zająknął się ani przez moment, że WIBOR w MIEJSCU STAŁ nie będzie!!!
Jak ktoś jest uparty to znajdzie to w archiwum www.money.pl

Powodzenia przy decyzjach kredytowych! Łatwe to nie jest, ale trzeba liczyć i zawsze brać ten wariant wzrostu oprocentowania!

mirkan
07-08-2007, 08:00
W Kredyt Banku prowizja za udzielenie kredytu wynosiła 0% dla wniosków złożonych do 30.06.2007 r. Obecnie wynosi 0,9% dla klientów stałych i 1,35% dla klientów nowych.
Kwota kredytu w kredytach denominowanych zawsze podawana jest w umowie w złotówkach i ta właśnie kwota przeliczana jest na CHF w chwili uruchomienia, czyli wypłaty na konto kredytobiorcy lub sprzedającego.
Od wcześniejszej spłaty kredytu nie ma prowizji w przypadku kredytów do kwoty 80 tys. zł. Przy kwotach wyższych nie ma prowizji od wcześniejszej spłaty jeśli spłaca się do 20% zadłużenia w miesiącu przypadającym w rocznicę zawarcia umowy lub w każdej chwili dowolną kwotę, jeśli środki pochodzą ze sprzedaży innej nieruchomości. W innych przypadkach prowizja jest, ale tylko w ciągu pierwszych 5 lat kredytowania. Potem jest bez prowizji.

Okres wykorzystania kredytu może być do 24 m-cy i do tego okres karencji w spłacie do 12 m-cy. W tych okresach płaci się tylko odsetki od kwoty zadłużenia, a nie od kwoty przyznanego kredytu.

Ubezpieczenie od utraty pracy jest możliwe, ale to klient decyduje.

Ubezpieczenie na okres przejściowy do ustanowienia hipoteki wynosi 0,07% kwoty kredytu miesięcznie. Od miesiąca następnego po miesiącu w którym do banku zostanie dostarczony odpis z wpisaną hipoteką składki się nie płaci.

A ubezpieczenie na życie przez cały okres kredytowania jest bezpłatne. Suma ubezpieczenia odpowiada kwocie zadłużenia jednak nie więcej niż 350 tys.

Jednak żeby wybrać kredyt najlepszy trzeba najpierw określić co jest dla nas najważniejsze i poznać oferty kilku banków. A decyzję najlepiej podejmować samemu w myśl zasady: cudzych rad słuchać, swój rozum mieć

Pozdrawiam iżyczę trafnych wyborów

pierwek
07-08-2007, 15:00
Inne zalety Fortis Banku:
<ciach>
I jeszcze jedno: kredyt w CHF nadal się opłaca. Wszystkim myślącym polecam analizę porównwaczą rat w zł i w CHF, i zważenie na to, że stopy procentowe w POLSCE też nie stoją w miejscu...

A mają jeszcze ten punkt w umowie że sami mogą przewalutować Twój kredyt na PLN jak im przyjdzie na to ochota? Bo kiedyś takie kuriozum mieli...

radkoz
07-08-2007, 20:27
do kikaiwona

Nie będę się sprzeczał o wyższości jednej waluty nad drugą, bo i sam nie jestem fanatykiem złotego.

Pamiętaj tylko, że wystarczy wzrost kursu CHF o ok. 17 % w momencie spłaty do kursu z dnia podjęcia kredytu aby raty się zrównały (kredyt 30-letni). Jeżeli kurs tak sobie skakał raz więcej raz mniej to też spoko. Najlepiej oczywiście aby spadal jak jest teraz. Ale jeśli tendencja się odwróci to tylko kwiczeć, a jeszcze np z małym krachem finansowym to oczka mogą :o z orbit. (był w historii wzrost o 40%).

In minus dla PLN jest oczywiśnie niemal pewny wzrost oprocentowania w ciągu najblizszego roku, dwóch, trzech lat (presja inflacyjna - dalszy napływ funduszy z UE i Euro 2012 (bynajmniej póki nam go nie zabiora)) a LIBOR to chyba juz swoje urósł. Więc stosunek WIBOR/LIBOR będzie moim zdaniem coraz korzystniejszy dla LIBOR'u w najblizszym czasie.

Sam kurcze nie wiem, co lepiej spac spokojnie z PLN czy płacić mniej z CHF (przynajmniej z załozenia)

kikaiwona
07-08-2007, 22:40
Ja wyszłam z założenia takiego: w CHF jest taniej to korzystam, a jak Frank zrówna się z PLN i grozic mu bedzie dalszy wzrost to przewalutuje na PLN :-) co mi szkodzi korzystac, kiedy mam tanio i zmienić wtedy, gdy bedzie groźnie, skoro dają mozliwość zmiany bez opłat.

to proste: jesli przez jakiś czas mogę płacić mniej, to czemu nie? Ryzykujemy na co dzień, budując dom przecież też. To czemu do kredytów czy inwestowania nie podchodzić tak samo?

Pierwek - tak mają, ale to nie jest przewalutowanie na PLN jak im się zachce, tylko jeżeli twoja zdolność kreytowa lub sytuacja materialna zostanie oceniona jako krytyczna, uniemożliwiająca spłatę rat w CHF, czyli jednym słowem właśnie ten moment, gdy rata we farnku przewyższy PLN a ciebie na to już nie będzie stać.

Też na to zwróciłam uwagę i wypytałam o to. Normalnie, jak płacisz raty i nic się z tobą złego nie dzieje, to bank ci do domu i do kieszeni nie zagląda. W praktyce nigdy tego nie robią bez rozmowy z tobą.

radkoz
07-08-2007, 23:46
Dodam tylko, ze kredyt w CHF w KB spłaca sie po kursie popołudnowym, który jest ZAWSZE wyższy od porannego. Można to sprawdzić na ich stronie. róznica sięga nawet 2gr. A spread wynosi wtedy aż 5%.
A np w BPH, który nie udziela kredytów w CHF, takich różnic w ciągu dnia nie ma. Czasmi taki sam kurs jest przez cały dzień.
Trochę chyba z tym KB przegina.

To z kolei argument na rzecz PLN, mniejsze pole do kombinacji dla banku (ukrytych kosztów).

kikaiwona
07-08-2007, 23:50
Pamiętam, że szukając kredytu w CHF sprawdzałam banki również pod kątem Spread'a - bo rzeczywiście niktóre przesadzały w tym temacie!!!

kikaiwona
07-08-2007, 23:55
Wydaje mi się, że na poczatku drogi dobrze jest podjąć decyzję, czy chce się wziąć kredyt w PLN czy CHF.
I potem porównywać oferty banków już tylko w jednej walucie. Wszystkie składowe. Ja zrobiłam tabelkę w Excelu :-)

Inaczej można się pogubić.

kikaiwona
07-08-2007, 23:59
Aha, promocja FORTIS Banku 1 % marży w CHF skończyła się z końcem lipca, niestety... Teraz to już w granicach 1,20%, ale jak wspominałam, można z nimi negocjować, bo jak raz dali 1% to zapewne ugną się przed klientem :-).

radkoz
08-08-2007, 00:13
kikaiwona
a czy w twoim Foritisie spread nie jest przypadkiem wyzszy kazdego 5 dnia miesiaca kiedy jest dzien splaty raty kredytu?
czytaj na:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33204,4349480.html

Swoją droga szkoda, że niektóre banki traktuja nas jak marnej jakości politycy, skandując haslo J. Kurskiego "...ciemny lud to kupi"

radkoz
08-08-2007, 01:06
Aha, promocja FORTIS Banku 1 % marży w CHF skończyła się z końcem lipca, niestety... Teraz to już w granicach 1,20%, ale jak wspominałam, można z nimi negocjować, bo jak raz dali 1% to zapewne ugną się przed klientem :-).

Nawiązując do mojego poprzedniego postu, wyliczyłem sobie, że jeśli bank kombinując na kursie podniesie go sztucznie o 1,5 gr (tylko przy spłacie) to rata np dla 400 tys PLN na 30 lat wzrosnie o ok. 12,7 PLN, czyli wyniesie tyle jakby oprocentowanie było wyzsze o 0,052% bez kombinowania. I jesli udało mu się wcześniej jeszcze zakombinować przy przelewaniu transzy kredytu to zarobil (a wy straciliście) mniej wiecej drugie tyle. De facto 1 % marży robi się porównywalne do ponad 1,1% w banku który nie kombinuje.
Nie twierdzę że PLN jest korzystniejszy, bo (nie uwzględniając ryzka walutowego) nie jest, tylko że częśc banków bezczelnie ukrywa koszty szczególnie w CHF i powinniśmy to im wytykać. Obrazując to bardziej, te 12,7 miesiecznie jest warte w dniu podpisania umowy ok. 2650 PLN.
Pamietajmy tez że w umowie kredytowej nie możemy sobie ustalić spreadu i może za pare lat spread z tych 4-5% obecnie zmieni się na 6-7% i trzeba bedzie płacic.