PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie do hydraulików i instalatorów CO



T-rex
09-07-2007, 16:19
znalazłęm informację:


W instalacji z grzejnikami aluminiowymi należy unikać elementów z miedzi. Jeśli już występują, trzeba do wody dodać substancji hamujących korozję, czyli jej inhibitorów. Nieuniknione natomiast jest stosowanie armatury mosiężnej. Gwintowane połączenia z nią trzeba uszczelniać materiałami o właściwościach dielektrycznych (izolujących elektrycznie), np. taśmą teflonową. Nie wolno do tego używać pakuł konopnych.

i pytanie dlaczego nie można stosować konopii ? dlaczego polączenie musi być izolowane ?

retrofood
09-07-2007, 16:27
A slyszałeś o korozji elektrochemicznej? na styku tych materiałów powstają zjawiska, których natury tłumaczył nie bedę, bo za dlugo. Efekt jest taki, że przekrój zarasta w tym miejscu wszystkim co było w wodzie, a w tym miejscu się wytrąca. I po kilku latach nie nasz otworu 3/4 cala, tylko 1 milimetr. konopie uszczelniają, ale nie odizolowują gwintu od siebie i na pewno materiał gdzieś się styka i powstaje ogniwo elektryczne. przy stosowaniu taśm teflonowych elementy oprócz uszczelnienia są elektrycznie izolowane od siebie, więs zjawisko nie występuje.

T-rex
09-07-2007, 18:46
faktycznie :) a czy tak samo sie sprawa ma na polaczeniu stal-mosiądz ??

i jak laczyc, gdy przekroje to np. 5/4 cala, albo i wiecej ? - tasma teflonowa raczej tego nie zrobie .... trzeba by opakowanie na polaczenie

ewoo
10-07-2007, 19:52
znalazłęm informację:


W instalacji z grzejnikami aluminiowymi należy unikać elementów z miedzi. Jeśli już występują, trzeba do wody dodać substancji hamujących korozję, czyli jej inhibitorów. Nieuniknione natomiast jest stosowanie armatury mosiężnej. Gwintowane połączenia z nią trzeba uszczelniać materiałami o właściwościach dielektrycznych (izolujących elektrycznie), np. taśmą teflonową. Nie wolno do tego używać pakuł konopnych.

i pytanie dlaczego nie można stosować konopii ? dlaczego polączenie musi być izolowane ?

To chyba z jakiejś starej ksiązki. Produkcja grzejników aluminiowych została tak zmieniona żeby nie dochodziło do korozji grzejników zastosowanych w inst miedzianych. Z tego co wiem teraz jest to stop aluminium z krzemem. Jeśli chodzi o dielektryki to sprawa wynika z tego że aluminium gwałtownie koroduje w styku z miedzią problem ten nie występuje teraz bo po pierwsze grzejniki są ze stopu jak wyżej , po drugie złączki gwintowe które lutujesz do rury są z brązu lub mosiądzu, przez co noe są tak "agresywne" jak miedz.
Czy zastosowanie taśmy teflonowej zapobiegnie powstaniu jak to pisze retrofood ogniwa elektrycznego to wątpię bo żeby tego uniknąć trzeba pozbyć się wody "elektrolitu" a to chyba niemożliwe dlatego zalecano stosowanie inhibitorów które przerywały proces elektrolizy.
Chemicy - dobrze napisałem?

T-rex
12-07-2007, 15:45
czyli ten tekst to bzdura ?

retrofood
12-07-2007, 17:12
To chyba z jakiejś starej ksiązki. Produkcja grzejników aluminiowych została tak zmieniona żeby nie dochodziło do korozji grzejników zastosowanych w inst miedzianych. Z tego co wiem teraz jest to stop aluminium z krzemem. Jeśli chodzi o dielektryki to sprawa wynika z tego że aluminium gwałtownie koroduje w styku z miedzią problem ten nie występuje teraz bo po pierwsze grzejniki są ze stopu jak wyżej , po drugie złączki gwintowe które lutujesz do rury są z brązu lub mosiądzu, przez co noe są tak "agresywne" jak miedz.
No pewnie, że się ogranicza. Ale tu nie chodzi o korozję styku, ale o wytrącanie się z wody osadów, które zmniejszają światło otworu.


Czy zastosowanie taśmy teflonowej zapobiegnie powstaniu jak to pisze retrofood ogniwa elektrycznego to wątpię bo żeby tego uniknąć trzeba pozbyć się wody "elektrolitu" a to chyba niemożliwe dlatego zalecano stosowanie inhibitorów które przerywały proces elektrolizy.
elektrolit nie ma tu nic do rzeczy, bo różnica potencjałów elektrochemicznych jest na styku materiałów, a nie ich styku z wodą. Inhibitory dodaje się po to, aby nie wytącały się z wody osady, czyli zmniejszenie zjawiska opisanego w pierwszej części.

ewoo
12-07-2007, 23:05
To chyba z jakiejś starej ksiązki. Produkcja grzejników aluminiowych została tak zmieniona żeby nie dochodziło do korozji grzejników zastosowanych w inst miedzianych. Z tego co wiem teraz jest to stop aluminium z krzemem. Jeśli chodzi o dielektryki to sprawa wynika z tego że aluminium gwałtownie koroduje w styku z miedzią problem ten nie występuje teraz bo po pierwsze grzejniki są ze stopu jak wyżej , po drugie złączki gwintowe które lutujesz do rury są z brązu lub mosiądzu, przez co noe są tak "agresywne" jak miedz.
No pewnie, że się ogranicza. Ale tu nie chodzi o korozję styku, ale o wytrącanie się z wody osadów, które zmniejszają światło otworu.


Czy zastosowanie taśmy teflonowej zapobiegnie powstaniu jak to pisze retrofood ogniwa elektrycznego to wątpię bo żeby tego uniknąć trzeba pozbyć się wody "elektrolitu" a to chyba niemożliwe dlatego zalecano stosowanie inhibitorów które przerywały proces elektrolizy.
elektrolit nie ma tu nic do rzeczy, bo różnica potencjałów elektrochemicznych jest na styku materiałów, a nie ich styku z wodą. Inhibitory dodaje się po to, aby nie wytącały się z wody osady, czyli zmniejszenie zjawiska opisanego w pierwszej części.



Korozja styku- koroduje mniej szlachetny metal a nie jakieś osady z wody.
Inhibitor zapobiega korozji metalu a nie wytrącaniu się osadu z wody. Czy woda nie ma tu nic do powiedzenia ? Sam poczytaj może zmienisz zdanie
http://www.e-instalacje.pl/110_464.htm

ewoo
12-07-2007, 23:11
czyli ten tekst to bzdura ?


Nie bzdura ale taśma nie jest złotym środkiem dzięki któremu nasza instalacja pogrzeje długo i szczęśliwie. Są także inne czynniki o których nie możemy zapomnieć.

retrofood
12-07-2007, 23:56
Korozja styku- koroduje mniej szlachetny metal a nie jakieś osady z wody.
Inhibitor zapobiega korozji metalu a nie wytrącaniu się osadu z wody. Czy woda nie ma tu nic do powiedzenia ? Sam poczytaj może zmienisz zdanie
http://www.e-instalacje.pl/110_464.htm
W takim poście nie ma miejsca, na całe wykłady z teorii, więc się stosuje skróty. Masz rację, że inhibitory zmniejszają korozję. I dzięki temu na skorodowanym miejscu styku (a jednocześnie stykającym się z wodą) nie osadzają się cząsteczki stałe z wody. Nic natomiast inhibitor nie wpływa na miejsca, które z wodą kontaktu nie mają. Więc nie myl mojego opisu zjawiska z tym, co występuje juz w wodzie.

Nie bzdura ale taśma nie jest złotym środkiem dzięki któremu nasza instalacja pogrzeje długo i szczęśliwie. Są także inne czynniki o których nie możemy zapomnieć.
Nikt nie mówił o złotym środku, tylko o tym dlaczego nie konopie, a taśma. I dlaczego jest lepsza.

Sako
13-07-2007, 00:10
hmm, czyli pakuly przewadza prad? To moze stosowac je zamiast drutow miedzianych w scianach? A tak na powaznie, to czy jest to izolacja z pakul, czy z tasmy teflonowej, jesli w miejscu izlolacji metale sie nie stykaja ze soba bezposrednio, to nie ma znaczenia sposob izolacji (pakuly czy teflon), bo najwieksze uplywnosci sa przez wode, jesli jest styk, to rowniez nie ma znaczenia sposob izolacji .... Mozna rownie dobrze zaizolowac sobie np klejem czy smola, co nie wplynie odmiennie na caly uklad. Inna sprawa to powstawanie ogniwa alu-woda-miedz, ale do tego nie ma nic do rzeczy sposob izolacji, o ile jest skuteczny (a pakuly same nie przewodza pradu).