PDA

Zobacz pełną wersję : Czy smarować dach pokryty papą ?



Radek1974
11-07-2007, 15:16
Witam,

Mam nowy dach pokryty deskami a nim papa, czy należy to jakoś zabezpieczyć tzn posmarować jakimś smarowidłem (widziałem takie do smarowania na zimno) czy zostawić to w spokoju. Dach oczywiście nigdzie nie przecieka, chociaż w kilku miejscach od środka widać małe dziurki na wylot.
Poddasze będzie użytkowe.

Pozdrawiam

Radek

11-07-2007, 15:29
A kiedy zamierzasz dokończyć pokrycie dachowe? Jesienią przez te parę dziurek może, ale nie musi dostać się sporo wody. Jeśli będziesz miał stan otwary przez zimę, to to w niczym nie przeszkodzi.

iwonaszczytno
11-07-2007, 15:29
A po co ?

Radek1974
11-07-2007, 16:24
Dach już cały jest pokryty papą, a obecne deszcze dobrze sprawdziły szczelność pokrycia, nigdzie nie cieknie. Zastanawiam się tylko nad połączeniami papy czy ich nie przesmarować.

Radek

stach_past
17-08-2007, 14:40
ja u siebie smaruję na zimno łączenia i papiaki (przynajmniej) bo mam smutne doświadczenia,

profus
17-08-2007, 21:36
A ja zapytam inaczej.

Mam także papę na deskach, ale dach już ołacony i wykonane obróbki blacharskie: kosze, pasy nadrynnowe z rynnami, opierzenie kominów. Dachówki jeszcze nie ma. Ma być za jakieś 2 tygodnie. Opapowanie wykonane nie przez tego co kładzie mi dachówkę.

Dach przecieka w trzech miejscach. Dekarz mówi, że jak pokryje dachówką to nie będzie cieknąć.

Co ewentualnie mógłbym zrobić ? Czymś posmarować, ale jak przecież są łaty i obróbki ?

Andrzej Wilhelmi
18-08-2007, 00:43
Twój dekarz opowiada bzdury! Miejsca przecieku należy koniecznie uszczelnić najlepiej lepikiem na zimno. To właśnie krycie wstępne robi się po to aby mieć gwarancję 100% szczelności. A swoją drogą weź od tego dekarza pisemną gwarancję. Pozdrawiam.

Sako
18-08-2007, 01:34
Twój dekarz opowiada bzdury!

Zgadzam sie z tym, po to jest pokrycie z papy, zeby bylo szczelne - same dachowki nie zapewniaja zabezpieczenia przed wilgocia, zwlaszcza przed ta, ktora pojawia sie przez wykroplenie pod dachowkami, "podwiana" miedzy dachowki przez wiatr oraz spowodowana topnieniem sniegu wdmuchnietego pomiedzy dachowki. Zatkanie przeciekow tak czy owak jest duzo tansze, niz usuwanie skutkow przeciekow w przyszlosci.

iwonaszczytno
18-08-2007, 17:47
Twój dekarz opowiada bzdury! Miejsca przecieku należy koniecznie uszczelnić najlepiej lepikiem na zimno. To właśnie krycie wstępne robi się po to aby mieć gwarancję 100% szczelności. A swoją drogą weź od tego dekarza pisemną gwarancję. Pozdrawiam.

Nie zgadzam się ! jeżeli krycie wstępne miało by być na 100% szczelne , to dachówka była by zbędnym dodatkiem (sama nazwa mówi krycie wstępne , a nie docelowe ) poza tym jest jeszcze wiele dachów na których niema żadnego krycia wstępnego i ludzie mieszkający pod takim dachem mają się świetnie (tzn nic ich nie zalewa) Panie Andrzeju czy jest pan pewny ,że w kryciu wstępnym (obojętnie czy papa czy deskowanie ) nie ma żadnych dziur i jest ono na 100% szczelne ? :wink:

iwonaszczytno
18-08-2007, 17:50
Miało być oczywiście czy deskowanie czy folia (membrana)

Radek1974
19-08-2007, 16:24
Witam,

Ja dla świętego spokoju przesmarowałem właśnie wszystkie łączenia i papiaki, bo okazało się jednak po dużych deszczach że w dwóch miejscach jednak trochę przecieka. Czekam teraz na większe opady i sprawdzę te miejsca.
Smarowałem Izolbetem, którym można smarować na zimno. Cały dzień roboty ale mam nadzieję że się opłacało.

Pozdrawiam,

Radek

Andrzej Wilhelmi
20-08-2007, 12:22
Nie zgadzam się ! jeżeli krycie wstępne miało by być na 100% szczelne , to dachówka była by zbędnym dodatkiem (sama nazwa mówi krycie wstępne , a nie docelowe ) poza tym jest jeszcze wiele dachów na których niema żadnego krycia wstępnego i ludzie mieszkający pod takim dachem mają się świetnie (tzn nic ich nie zalewa) Panie Andrzeju czy jest pan pewny ,że w kryciu wstępnym (obojętnie czy papa czy deskowanie ) nie ma żadnych dziur i jest ono na 100% szczelne ? :wink:

Oczywiście że jestem pewny na swoich dachach. Nazwa "krycie wstępne" mówi tylko tyle, ze jest to krycie wykonane przed kryciem docelowym. Gdyby pokrycie z dachówek dawało gwarancję 100% to nie byłoby potrzeby stosowania krycia wstępnego!!! Oczywiście kiedyś nie było żadnych folii i budynki stały latami tylko, że na strychach nikt nie mieszkał a wodoszczelność dachu gwarantowała gliniana polepa na stropie. Dachówki układane na zaprawie gwarantowały większą szczelność a ewentualne przecieki szybko wysychały na przewiewnym strychu. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna w polaci dachu mamy sufit, ocieplenie i pokrycie. Można powiedzieć, że dachówki to elewacja a za szczelność dachu odpowiada pokrycie wstępne dokładnie tak jak jest to na "wolim oczku". Pozdrawiam.

iwonaszczytno
20-08-2007, 18:57
No widzi Pan a mnie chodziło o coś zupełnie innego (folia , membrana czy papa ok. jak najbardziej powinny być pozbawione widocznych dziur ) ale mówienie że ten podkład jest całkowicie szczelny jest nieprawdą, ponieważ : nabijanie zszywek , kontrłat czy łat powoduje ewidentnie dziurawienie tej powłoki czyż nie ? Powie Pan tak , ale dziury są pod kontrłatą i łatą przyciśnięte więc ciec nie powinno , ale jednak cieknie przy długotrwałym deszczu , może się tylko sączyć ale zawsze to przeciek :wink: dlatego ja nie odważyłabym się stwierdzić że u mnie krycie wstępne jest na 100% szczelne, dlatego pozwoliłam sobie na stwierdzenie że nie należy dodatkowo smarować w miarę szczelnej papy gdyż według mnie jest to zbędne , owszem skropliny będą śnieg także ale nie będzie to w takiej ilości pod pokryciem docelowym aby kontrłaty i cały system przepływu powietrza sobie z tym nie poradził. Co do wolego oczka zgadzam się z Panem , co więcej stosuję zawsze podkład dwie warstwy papy termo. Pozdrawiam

Andrzej Wilhelmi
21-08-2007, 19:26
Osobiście jestem zwolennikiem montowania folii wstępnego krycia z lekkim zwisem co powoduje, że skropliny płyną środkiem i nie ma możliwości podsiąkania na kontrłatach oczywiście wełna mineralna (szklana) nie może być dosunięta do folii. Wykonując bardzo profesjonalnie i perfekcyjnie dach należałoby zastosować specjalną taśmę uszczelniającą pod kontrłaty. Na wolim oczku każdą kontrłatę należy uszczelnić lub zamontować papę termozgrzewalną po nabiciu kontrłat podobnie rzecz się ma na bardzo płaskim dachu pokrytym dachówką. Najwięcej usterek to źle wykonane krycie wstępne! Pozdrawiam.

iwonaszczytno
21-08-2007, 19:33
Stosujemy taśmę pod kontrłaty, na deskowaniu ugięcia Pan nie zrobi :wink: (na folii również stosujemy nawet 2,5 cm) papę termo dajemy podwójnie na okach itd. ale ok . pozostańmy przy swoich zdaniach u Pana szczelnie na 100% na naszych dachach na 99% :D Pozdrawiam

profus
09-09-2007, 10:41
A ja zapytam inaczej.

Mam także papę na deskach, ale dach już ołacony i wykonane obróbki blacharskie: kosze, pasy nadrynnowe z rynnami, opierzenie kominów. Dachówki jeszcze nie ma. Ma być za jakieś 2 tygodnie. Opapowanie wykonane nie przez tego co kładzie mi dachówkę.

Dach przecieka w trzech miejscach. Dekarz mówi, że jak pokryje dachówką to nie będzie cieknąć.

Co ewentualnie mógłbym zrobić ? Czymś posmarować, ale jak przecież są łaty i obróbki ?

Posmarowałem Izolbetem wszystkie łączenia papy razem z papiakami.
Wyeliminowałem przecieki pomiędzy krokwiami.

Niestety dzisiaj lało mocno przez ok. 6-7 godzin i niestety mam zacieki na krokwiach - pewnie cieknie na mocowaniu kontrłat gwoździami.

Czy powinienem zerwać łaty i kontrłaty i zastosować taśmy pod kontrłaty?

A może nie jest tak źle przecież jak położę dachówkę to na papę nie będzie padać i to jeszcze tak ulewnie , ewentualnie jakieś skropliny, trochę śniegu jak podwieje się roztopi i niby to wszystko.

Andrzej Wilhelmi
10-09-2007, 22:17
Nie jest tak źle ale miejsca przecieku należy uszczelnić lepikiem na zimno lub masą do podklejania gontów. Pozdrawiam.

Dekarz Wagrowiec
02-09-2013, 20:11
Artur Jasiński-Dekarz z Wagrowca(wielkopolskie´)/[email protected]
Jesli chodzi o wstepne pokrycie dachu sprawdza sie to wtedy jesli wczesniej dekarz nie nabil kontlat poniewaz kazda kontlata powoduje trzy dziury przez gwozdzie. Jesli nabijemy laty minimum od 30 do 50 cm w zaleznosci od rodzaju dachowki to panstwo tych przeciekow beda mieli jeszcze wiecej i niestety tego nieda sie uniknac. Istnieje jednak jedno rozwiazanie mona spryskac dach specjalnym preparatem uszczelniajacym,ale niestety wowczas cena materialu przy wycenie dachu wzrasta okolo 10 zl,dlatego inwestorzy sie na to nie decyduja bo wybieraja tansze ale nie skuteczne rozwiazania.
Na ogol zadna firma uslugowa nawet tego nie poleca bo wtedy przegrywa z innymi uslugodawcami poniewaz sa za drodzy.
POZDRAWIAM.

KrysiaG
11-09-2013, 14:30
Witam
Czy smarować ,ponieważ nie wiemy kiedy będzie docelowe pokrycie,
a dziurki także widać?
Pozdrawiam
KG

Andrzej Wilhelmi
11-09-2013, 15:23
... wstepne pokrycie dachu sprawdza sie to wtedy jesli wczesniej dekarz nie nabil kontlat ...

Kontrłaty są nieuniknione. Nie ma jednak problemu gdy są one montowane na papie podkładowej termozgrzewalnej grubości minimum 3,5 mm. Przybita kontrłata praktycznie wtapia się w papę dając gwarancję 100% szczelności. Problem występuje gdy na krycie wstępne stosujemy cienkie materiały np. folie. Kapilarne podciąganie wody powoduje przecieki. W celu ich uniknięcia należy uszczelnić kontrłaty np. stosując pod kontrłaty specjalne uszczelki. Podobnie należy uszczelnić kontrłaty gdy są małe spadki dachu lub np. na "wolich oczkach". Pozdrawiam.