PDA

Zobacz pełną wersję : Przewody napowietrznie czy pod ziemią?



Wowka
10-07-2003, 13:33
Ciekawi mnie Wasza opinia dotycząca "udrutowienia budowy".
Wraz z zoną wyszliśmy z założenia, że doprowadzenie do budynku energii elektrycznej linią napowietrzną szpeci samą elewacje - skrzynka licznikowa, przytwierdzona do ściany sztyca z kablem ipt. Postanowiliśmy nawet przewód telefoniczny oraz od anteny satelitarnej (czasza poza bryłą budynku) ukryć pod ziemia. Może i takie rozwiązanie jest cokolwiek droższe ale jesteśmy z tego wyboru zadowoleni. Dlatego pierwszy głos na opcję nr 4

A jaka jest wasza opinia i przede wszystkim praktyka w tym temacie?

Doki
10-07-2003, 15:46
Szpeci, w dodatki wytwarzane pole elektromagnetyczne jest wieksze (bo wiekszy jest odstep miedzy przewodami- to w przypadku zasilania w energie elektryczna), slup zajmuje miejsce, no i chyba wieksza podatnosc na wyladowania atmosferyczne.
Gdyby swiadomym wyborem bylo puscic na zewnatrz domu linie napowietrzna, to i wewnatrz mozna kable puscic po tynku, zamiast wkuwac, prawda? :wink:

Marbo
11-07-2003, 09:25
My też mamy przyłącze kablowe.
Ale jeżeli chodzi o szpetotę, czy możecie sobie wyobrazić przyłącze napowietrzne wykonane kablem?! Tak zrobił nasz sąsiad. :evil:

tom soyer
11-07-2003, 10:10
Szpeci, w dodatki wytwarzane pole elektromagnetyczne jest wieksze (bo wiekszy jest odstep miedzy przewodami- to w przypadku zasilania w energie elektryczna), slup zajmuje miejsce, no i chyba wieksza podatnosc na wyladowania atmosferyczne.
Gdyby swiadomym wyborem bylo puscic na zewnatrz domu linie napowietrzna, to i wewnatrz mozna kable puscic po tynku, zamiast wkuwac, prawda? :wink:
:D :lol: :D :lol: :D
mikrofalowke, telewizor i komorke tez masz pod ziemia?

tom soyer
11-07-2003, 10:13
och! to wszechogarniajace pole
wg mnie tylko efekt estetyczny, czasami praktyczny ...
ja mam napowietrzne i ostatnio wymienialem na izolowane ze wzgledu na remont dachu. skrzynke mam w domu. kabel jest czarny dach bedzie czarny, wysokie tuje ... i az tak bardzo nie widac
pzdr

Maluszek
11-07-2003, 10:24
Zdecydowanie pod ziemią :D

Doki
11-07-2003, 12:31
:D :lol: :D :lol: :D
mikrofalowke, telewizor i komorke tez masz pod ziemia?

Smiej sie, smiej. To zupelnie co innego. Efekty biologiczne pola bardzo niskiej czestotliwosci (50 Hz) sa zupelnie inne niz wysokiej czestotliwosci (przyklady podane przez Ciebie). W dodatku natezenie pola na zewnatrz SPRAWNEJ mikrofalowki czy TV jest prawie zadne.

Ella
06-08-2003, 12:48
Odpowiedź nr 4
:P

Uller
07-08-2003, 11:37
Wolałbym pod ziemią, ale jak patrzę na problemy i koszty tego rozwiązania chyba będę miał przyłącze napowietrzne.

Wowka
07-08-2003, 12:06
Wolałbym pod ziemią, ale jak patrzę na problemy i koszty tego rozwiązania chyba będę miał przyłącze napowietrzne.


Czy mógłbyś napisać coś bliższego o tych problemach ....
Czy linia biegnie tylko po drugiej stronie ulicy.......

Uller
07-08-2003, 12:25
Czy mógłbyś napisać coś bliższego o tych problemach ....
Czy linia biegnie tylko po drugiej stronie ulicy.......

Będziński Zakład Energetyczny (być może obejmuje też Ciebie) stosuje zasadę że jak się da to ustala rodzaj przyłącza jako napowietrzne. Tylko w uzasadnionych przypadkach wyraża zgodę na przyłącze podziemne (taka była polityka rok temu). Nie wiem ile kosztuje taki uzasadniony przypadek.
Wieś obok buduje się szef mojej żony. Wydali mu decyzję o przyłączu napowietrznym pomimo tego, że przebiegało ono nad garażem. Zrobił im awanturę i nasłał jakiegoś inspektora co poskutkowało zmianą decyzji. Ale ja niestety nie posiadam takich znajomości i zasobów finansowych aby odważyć się na konfrontację z Zakładem Energetycznym. Poza tym w wypadku instalacji podziemnej wymagane są inne zabezpieczenia przeciw przepięciowe, które jak twierdzi jeden pan w tym zakładzie są o wiele droższe. Różnica w kosztach zainstalowania przyłącza napowietrznego względem przyłącza pod ziemią wynosiła jakieś 4 tyś zł. Pan z energetyki powiedział że jak on by robił takie przyłącze lub jego ojciec to wszystko jest do załatwienia.
A słup trakcji elektrycznej stoi po tej samej stronie drogi jakiś metr od mego płotu.

Wowka
07-08-2003, 12:46
Uller. Ta sprawa jest do załatwienia i "bez znajomości". Najważniejsze, że nie trzeba robić "przecisku" pod jezdnią. Owszem, koszty finansowe są cokolwiek wyższe ale raczej "do strawienia"
Jeśli linia napowietrzna Tobie nie przeszkadza to nie ma problemu.
Ale jeśli chciałbyś ten kabel ukryć to może warto jednak przewidzieć taką możliwość w przyszłości ..... gdy i atmosfera w ZE bedzie korzystniejsza czy też kieszeń zasobniejsza ....

Pozdrawiam krajana :P

Uller
07-08-2003, 13:05
Dokładnie jeszcze przeanalizuję sprawę w chwili wykonywania przyłącza. Na razie nie mogę sobie pozwolić na szastanie gotówką, ale w przyszłości pewnie będę starał się schować przewody pod ziemią.

Dzięki za pozdrowienia i ja również pozdrawiam. :P

masdaw
08-08-2003, 23:35
Chciłem mieć podziemne, ale niestety mam napowietrzne. Zakład Energetyczny standardowo kładzie napowiterzne bo nie chce im się pracować - z podziemnymi muszą robić uzgodnienia itp --> idą na łatwiznę!!! Oczywiście mogę na własny koszt zbudować linię podziemną, ale "zjadłyby" mnie koszty projektu.
Myślę, że mój błąd polegał na tym, że nie wpadłem, że ZE będzie w XXI wieku prowadził linię napowietrzną, zwłaszcza, że linię tymczasową ("budowlaną") mam pod ziemią... Gdybym wcześniej zauważył to w Warunkach Technicznych, to może dałoby się jeszcze odkręcić.

Krystian
09-08-2003, 02:32
Wystarczy drutów poza działką - ptaszki mają na czym siadać - od płotu do domu - pod ziemią!!!

manykes
06-09-2005, 13:15
schowane pod ziemią

Lawy
06-09-2005, 15:21
IMO lepsze jest podziemne....ale u mnie musi być napowietrzne niestety....

Pietka
23-09-2005, 16:51
U mnie przewody będą iść pod ziemią (linia podziemna).

Dominik!
07-10-2005, 23:00
Efekt estetyczny ma znaczenie, ale jakoś wg mojej opinii przyłącze napowietrzne nie szpeci drastycznie domu. Choć jeśli mógłbym wybierać pewnie puściłbym kable pod ziemią, ale tu też pod warunkiem, że nie byłoby to aż takie drogie.

Yatza
10-10-2005, 12:20
Ciekawi mnie Wasza opinia dotycząca "udrutowienia budowy".
Wraz z zoną wyszliśmy z założenia, że doprowadzenie do budynku energii elektrycznej linią napowietrzną szpeci samą elewacje - skrzynka licznikowa, przytwierdzona do ściany sztyca z kablem ipt. Postanowiliśmy nawet przewód telefoniczny oraz od anteny satelitarnej (czasza poza bryłą budynku) ukryć pod ziemia. Może i takie rozwiązanie jest cokolwiek droższe ale jesteśmy z tego wyboru zadowoleni. Dlatego pierwszy głos na opcję nr 4

A jaka jest wasza opinia i przede wszystkim praktyka w tym temacie?

W kierunku mojej działki idzie linia 2eNN - kablem podziemnym. W związku z tym pewnie będę miał kabel podziemny do domu. I dobrze. Ładniej i bezpieczniej.

[1.06.2006] No i będę miał trochę tak i tak. :wink: Z uliczki poniżej, ze słupa, zejdzie sobie kabel podziemny, który pójdzie przez sąsiednią działkę do mnie.

Bad
11-10-2005, 17:17
Planuje podziemne. ZE zapewniał mnie, że dla nich bez różnicy (oczywiście podziemne to droższa opcja).

ciku
11-10-2005, 19:10
Czy nie ma przepisu, ze do 200m ZE ciagnie przyłącze za darmo...? A może to tyczy sie tylko napowietrznego? Coś takiego obiło mi sie o uszy. U nas ZE przydzielił nam obowiązkowo napowietrzne, ale nasz architekt uparł sie, zeby robic podziemne i jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie.

Dominik!
11-10-2005, 19:13
Czy nie ma przepisu, ze do 200m ZE ciagnie przyłącze za darmo...? A może to tyczy sie tylko napowietrznego? Coś takiego obiło mi sie o uszy. U nas ZE przydzielił nam obowiązkowo napowietrzne, ale nasz architekt uparł sie, zeby robic podziemne i jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie.
Oj, brzmi to zbyt pięknie, żeby mogło być to prawdą!
:-?

Yatza
14-10-2005, 11:46
Czy nie ma przepisu, ze do 200m ZE ciagnie przyłącze za darmo...? A może to tyczy sie tylko napowietrznego? Coś takiego obiło mi sie o uszy. U nas ZE przydzielił nam obowiązkowo napowietrzne, ale nasz architekt uparł sie, zeby robic podziemne i jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie.
Oj, brzmi to zbyt pięknie, żeby mogło być to prawdą!
:-?

Cytat z taryfy Enion SA:

8.1.Podmioty przyłączane do sieci dzieli się na następujące grupy przyłączeniowe:(...)
d) grupa V - podmioty przyłączane bezpośrednio do sieci rozdzielczej, o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV oraz mocy przyłączeniowej nie większej niż 40 kW i prądzie znamionowym zabezpieczenia przedlicznikowego w torze prądowym nie większym niż 63 A,
(...)
8.10. Przyłączany podmiot ma prawo wyboru rodzaju przyłącza, kablowego lub napowietrznego, o ile wybrany przez ten podmiot rodzaj przyłącza jest technicznie uzasadniony do realizacji.
8.11. Tabela stawek opłat za przyłączenie dla IV i V grupy przyłączeniowej:
Stawka opłaty Sm w zł/kW
Grupa przyłączeniowa; zasilanie napowietrzne; zasilanie kablowe
(...)
V; 98,00; 123,00
W przypadku, gdy długość przyłącza przekracza 200 metrów pobiera się dodatkową opłatę w wysokości 35,00 zł za każdy metr powyżej 200 metrów długości przyłącza.
8.12. Jeżeli podmiot przyłączany, we własnym zakresie, wykona określoną w warunkach przyłączenia lub umowie o przyłączenie dokumentację techniczną i prawną przyłącza, spełniającą warunki obowiązujące na terenie działania przedsiębiorstwa energetycznego, obliczoną dla tego podmiotu opłatę za przyłączenie obniża się o 10%.

Dom jednorodzinny to typowa grupa V, i do 200m płaci się za moc przyłączeniową np. za 12kW i kabel podziemny wyjdzie 1476 PLN +VAT... no chyba że gdzieś w Taryfie jest coś jeszcze ukryte... :roll: :wink:

tczarek
14-10-2005, 13:06
Przyłącze kablowe napewno jest bezpieczniejsze od napowietrznego. Nie ma problemu z latawcami,piłkami i takie tam. Jeszcze wyładowania atmosferyczne.

ciku
14-10-2005, 18:37
Dziekuje za informacje:)

Robert Skotnicki
14-10-2005, 20:01
Jeżeli masz mozliwość to tylko ziemią, po co ten kabel jeszcze w scianie budynku musi zejsc do licznika i czasem są problemy a nam eletryką jest łatwiej to wykonać.