PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze dla Mieczotronixa



Osówka
10-07-2003, 21:27
Gratuluję startu!
Zycząc powodzenia radzę jednak od razu sprawdzić z miarką wytyczenia zagapionego geodety. Nasz wykonawca opowiadał, że kiedyś wylali płytę w wytyczony obrys i dopiero wtedy okazało się, że dom był odwrócony o 180 stopni. Powodzenia! 8)

mieczotronix
10-07-2003, 21:32
geodeta posługiwał się szkicem, który sporządził w oparciu o rzut fundamentów. Myślę, że z wymiarami się nie rypnął. Dom jest prostokątny i "na oko" (wiem wiem - co się dzieje z tymi co na oko) kończy się w dobrych odległościach od granic działki. Jak wpadnę w depresję natręctw, to kupię tą szpulkę miarki i pojadę zmierzyć. Na razie nie chcę się zadręczać.

magmi
11-07-2003, 07:44
Taki wspaniały zakup, a Ty go zaraz zalejesz betonem :roll: ...
:lol:

mbz
21-07-2003, 10:45
Mieczotronix- wielkie brawa, twoja historia o zalewaniu fundamentow jest po prostu genialna :lol: Podziwiam za pomyslowosc i dar opowiesci.

mieczotronix
24-07-2003, 23:49
dziękuję, ale to ta budowa jest dla mnie taka inspirująca i ci wszyscy dziwni ludzie ze swoimi dziwnymi maszynami i dziwnym słownictwem, których spotykam.

maksiu
25-07-2003, 04:48
Super sie czyta, tylko powiedz mi czy ja dobrze zrozumialem, 350 zl za 10 czy tez 12 ton piasku??? jest tak to strasznie drogo.... ja placilem za 12 t wywrotki po 180 zl... a na koncu przyszedl facet i oferowal 30 t za 400 zl.... rozejrzyj sie dobrze za piaskiem...bo pewnie mozna duzo taniej kupic, a piasku na budowie idze... lepiej nie mowic ile...
pozdrawiam

magmi
25-07-2003, 08:41
Chłopie, no właśnie po to się wszyscy budujemy: żeby sobie potem strzelać wodą z węża po własnym ogrodzie do wszystkiego, co wystawi łeb z ziemi! :lol: Takie proste przyjemności są najlepsze.

mieczotronix
25-07-2003, 10:05
maksiu
ten piasek to jakiś horror
Najpierw obdzwoniłem wszystkich piaskowników ze słupów i wychodziło, że wiślak do murowania u wszystkich jest za 280 zł (tatra - czyli 10 m3) - to najdroższy piasek, podsypkowy był tańszy. Potem okazalo się że ma być sortowany - majster mi nakazał taki zakupić. Teraz to już wiem, że to było dla jego wygody - po to, żeby sobie przez sitko nie musiał go przesiewać. Wtedy o tym nie wiedziałem. Mo i ten facet co go miał za 280 powiedział że wywrotę sortowanego to ma za 350 zł, bo tylko w jednym miejscu taki dają i to daleko i cośtam cośtam. Akurat potrzebowałem go na gwałt, bo robotnicy mieli przyjść następnego dnia. Oczywiści nie przyszli - więc przepłaciłem całkiem bez sensu. Do tej pory gryzie mnie ten piasek - albo ja go gryzę.

26-07-2003, 19:21
Chłopie! Ty się minąłeś z powołaniem! Masz wspaniały dar pisania! A ten humor... Rozśmieszyłeś mnie prawdziwie - śmiałam się na głos jak głupi do sera, chociaż byłam sama (jeszcze teraz kąciki same mi idą do góry). Pisz dalej, proszę! Serdecznie pozdrawiam! Ivette
P.S. A gdzież to pan chrabia się buduje, jeśli można się zapytać?

mieczotronix
27-07-2003, 10:54
WKW (Wielkie Księstwo Warszawskie). Folwark Piaseczno. Po cenach piasku można się domyślić.

mbz
31-07-2003, 14:49
MIeczotronix, twoj dziennik robi takie wrazenie, ze nawet komentarze sa podwojne :P

Włodek W.
30-09-2003, 21:15
Komentarze ok. ale domek jest super 8). Ja buduję podobny, rozsądek górą :lol: budujemy dom dla siebie, a nie dla sąsiadów Pozdrawiam :D
:lol:

Ivonesca
06-05-2004, 08:33
Mieczu - oj, dobrze że odkurzyłeś swój dziennik...znów usmiałam się jak głupi do sera...a raczej głupia do monitora :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ...dziwnie się trochę na mnie patrzą w biurze...ale co tam....grunt to wesolutko zacząc dzień ;-)

pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na cd :-)

_bogus_
07-05-2004, 08:56
Bażant to jednak dziwny ptak jest ...

Jedno z najmocniejszych wspomnień z dzieciństwa i o moim Dziadku jest takie że zamęczałem Go by opowiadał o swojej przygodzie z bażantem. Można ją zmieścić w 1 zdaniu:
szedł lasem, a tu jak mu nagle spod nóg FRUUUUU bażant nie wyskoczy !
Ale jak On to opowiadał ... Było to dla mnie lepsze niż wszystkie programy dla dzieci w telewizji razem wzięte.

Pozdrawiam

magi
07-05-2004, 17:57
Rozochocona ostatnim wpisem, przeczytałam cały dziennik. Zajeb... . :lol: Może coś jeszcze szrajbniesz :D

pawelko
14-05-2004, 00:20
O rany!
Primo: extra projekt - jakbym mial wieksza dzialke to pewnie tez podobny dom bym budowal.
Secundo: niebywaly talent pisarski mieczotronixa rzuca mnie na kolana, bo jako informatyk zdaje sobie sprawe, ze sam bez trudow kilka zdan z sensem to zloze co najwyzej w C++. (a i to nawet niekoniecznie bo ostatnio nie praktykuje...)
Tertio: Jeszcze, jeszcze... no pisz, mieczotronix!!!

mieczotronix
14-05-2004, 06:35
jako informatyk zdaje sobie sprawe, ze sam bez trudow kilka zdan z sensem to zloze co najwyzej w C++. (a i to nawet niekoniecznie bo ostatnio nie praktykuje...)

// Ja też jestem informatykiem - pracę dyplomową napisałem w C++
// a może raczej byłem, bo od końca studiów (to chyba już z 6 czy 7 lat) nie programuję

#include "dziennik.h"
#include "mieczotronix.h"

static MIECZOTRONIX mieczotronix;

void main (void )
{
DZIENNIK *dziennik = new DZIENNIK;
while( mieczotronix.zyje() )
{
while( !mieczotronix.pisz_dziennik( dziennik ) );
dziennik->wyślij_na_forum();
mieczotronix.rob_inne_rzeczy();
}
// delete *dziennik; // jakoś nie mogę tej linijki dopisać
}

_bogus_
14-05-2004, 09:41
Zdecydownie nie usuwać "//" z przedostatniej lini kodu !!!
A może jeszcze dodać "//" przy lini 4 od dołu :wink:

yemiołka
18-05-2004, 14:45
Mieczu, piełkne, piełkne, czekam na więcej i wreszcie rozumiem, czemu ten mój Stary tak z tym łomem... dzięki! 8) :lol: 8) :lol:

czupurek
06-07-2004, 08:59
no to, super
gratulki z okazji rocznicy
i widzę, że lista "do zrobienia" jest prawie taka jak u mnie

powodzenia

ziaba
12-07-2004, 06:10
Mieczu..
Jesteś jednym z inwestorów, którzy potrafią przerobić wszystko na wesoło.
Oby słowo stało się ciałem i życzę Ci z całego ziabiego serca, byś ucieszał nas dalej swoją radością.
O domku : sponiewierana jestem rozwiązaniami prostoty i zapomnianych przez architektów linii.
Ten dach........ach........ :D
Teraz widać całą urodę elewacji i płaszczyzny okien.

Z niecierpliwością czekam na dalsze zdjęcia.

mieczotronix
12-07-2004, 08:06
Domek projektowała moja koleżanka architektka i bardzo jestem dumny z jej dzieła. W sumie niektórzy mówili, że to pewne ryzyko brać architekta bez praktyki (bo ona do tej pory projektowała raczej szkoły i bloki), ale to bardzo zdolna osoba i gorąco w nią wierzyłem.
Domek z założenia miał mieć prostą linię, żeby uniknąć wpadek na budowie (to mój 1-szy dom), żeby wytanić i zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na droższe elementy wykończeniowe - klinkier i elegancki dach. Z klinkierem wyszło super, z dachem nie wiem. Na pewno przepłaciłem. No i po przejściach z nich jestem skrzywiony. Na szczęście znajomi twierdzą, że tylko ja widzę wady tego dachu.
Projekt domu spodobał mi się m.in. ze względu na ciekawy układ okien w elewacji - np. brak symetrii na ścianie szczytowej, który zupełnie nie razi - jego warowny wygląd (wiadomo złodziej będzie miał gorzej, a my się będziemy czuli bezpieczniej), a jednocześnie dużą ilość światła w domu.
Przez to, że w warunkach kazali zrobić dach 30 stopni (w projekcie najpierw było 15), wyszła dość duża stodoła. Ale przynajmniej mamy za to ogromny strych.

ziaba
12-07-2004, 09:51
Coś czuję , koleżanka architekt będzie miała sporo klijentów :D
Proponuję w celu dodatkowego dochodu utajnionego, jakąś prezentację typu 3D. :D :D

Józia S.
12-07-2004, 13:13
Mieczuś,
Chyba duży z ciebie chłop, bo po domku widać. :wink:
Dużo zrobiłeś i dużo pieniędzy wydałeś, ale ze zdjęciami zatrzymałeś się wczesną wiosną, bo biało. Napstrykaj teraz z zewnącz i wewnącz :lol:

mieczotronix
12-07-2004, 16:42
domek sprawia wrażenie większego, niż jest (ma 190 m2) - już parę osób się nacięło.
A aktualniejsze zdjęcia wrzuciłem ostatnio ło tutaj (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=361912#361912).

agniesia
13-07-2004, 00:06
Niesamowite historie 8) Pieknie piszesz, przebojowo rzec by mozna :lol: A szanownej Mamie przesylam pozdrowienia od Bobow i Mart Budowniczych ze Szczecina. To musi byc superbabka - jesli nie pogniewa sie za ten epitecik. Pzdr aga

ziaba
13-07-2004, 06:00
Sory..ja w temacie mycia okien tych z klatki schodowej.
Otwierają się ?
Tak wślipiam ziabie gały ale ślepawam. :D


190 metrów ?????????
No coraz bardziej mi się podoba Pani Projektantka. :D :D
A kubaturę można znać ?

mieczotronix
13-07-2004, 07:05
A szanownej Mamie przesylam pozdrowienia od Bobow i Mart Budowniczych ze Szczecina. To musi byc superbabka - jesli nie pogniewa sie za ten epitecik.
Nie pogniewa się, bo jest superbabką. Muszę jej pokazać wasz post, to się na pewno bardzo ucieszy.


Sory..ja w temacie mycia okien tych z klatki schodowej.
Otwierają się ?
Się nie otwierają. Mycie też mi spędza sen z powiek. Od wewnątrz będzie łatwiej bo schody będą miały spocznik 1,3 nad ziemią. Więc można na nim będzie ustawić drabinkę.
Od zewnątrz gożej. Drabina duuża będzie potrzebna i jakiś mop na kiju.


190 metrów ?????????
No coraz bardziej mi się podoba Pani Projektantka. :D :D
A kubaturę można znać ?
Co te zapytajniki seryjne oznaczają? Że dużo, czy że mało?
Kubatury nie pamiętam, ale można ją zgrubnie policzyć: parter ma coś 2,85 m wysokości, a piętro powiedzmy 2,70. czyli 95 x 2,85 + 95 * 2,7 = 270,75 + 256,5 = 527,25 m3. Ale to "na oko". Nie pamiętam dokładnych wysokości.

ziaba
13-07-2004, 09:47
Piękne proporcje , oj piękne...
Cosik mi się widzi,że pani architekt będzie powielać projekt :D

mieczotronix
13-07-2004, 13:22
Piękne proporcje , oj piękne...
Takie swojskie - stodołowate.

Cosik mi się widzi,że pani architekt będzie powielać projekt :D
No nie wiem - powiedziałem jej kiedyś, że teraz ma gotowca do sprzdawania innym, ale odpowiedziała na to: - A co? chciałbyś, żeby inni mieli dom taki, jak ty? To jest projekt indywidualny. Na pewno inwencji jej nie zabraknie. Póki co wyemigrowała do Irlandii. No i nie wiem czy prędko wróci.

Józia S.
13-07-2004, 13:46
A aktualniejsze zdjęcia wrzuciłem ostatnio ło tutaj (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=361912#361912).

Te aktualniejsze nie wchodzą. Cóś schrzanione.

Zielona
13-07-2004, 14:16
Sprytny domek, piękna okolica. :lol:
Powodzenia w wykończeniówce

malgosia.m
15-10-2004, 17:16
Jesli to nie tajemnica to zdradz cene wiązarów kratownicowych. Ja własnie podpisalam umowe na wiazary na moj domek i jestem ciekawa czy nie przeplacam. Pozdr Gosia

mieczotronix
17-10-2004, 12:08
11.700 PLN brutto wszystko z transportem, ale to była cena 'promocyjna' bo ta firma Hatek (z Pułtuska) dopiero się rozkręcała

malgosia.m
19-10-2004, 12:11
CZY RÓWNIEŻ Z MONTAZEM? I JAKĄ MASZ POWIERZCHNIĘ DACHU?

mieczotronix
19-10-2004, 19:16
z montażem, pow. 300 m2 (dom + garaż)

Aleksandryta
20-10-2004, 11:15
mieczu. ja też mam Netię 8). Mam dwa numery telefoniczne. Na jednym zwykłe rozmowy, na drugim stały dostęp do internetu Net24 (technologia ADSL). Szybkość 640 kb/s. Idzie jak burza. Mam dwa modemy ISDN i ADSL. Koszt chyba 180 PLN mies. Netia pod kątem obsługi klientów jest do d..., ale szybkość tego łącza jest, jak na moje potrzeby rewelacyjna.

malgosia.m
21-10-2004, 12:02
Dziekuje za informacje.

ziaba
01-11-2004, 07:57
No to Mieczu niech Wam się mnożą szczęścia !!!

Oby stan taki ( euforyczny ) trwał na wiek wieków .

pozdrufka :D

Teska
01-11-2004, 09:30
To szczęliwych chwil w nowym domku.... :)

mieczotronix
01-11-2004, 16:27
dziękujemy bardzo
dzisiaj pomieszkiwaliśmy dzień trzeci
i już jesteśmy bardzo uzależnieni
byliśmy na spacerze 1-szym domowym, to znaczy po którym powróciliśmy do domu, zjedliśmy po kanapce (a stasiek słoiczek zupki) i popiliśmy barszczem
Przez te trzy dni udało nam się dramatycznie ogarnąć pierdzielnik pobudowlany. Oddzielić śmieci od nie-śmieci, domyć okna, a ja posegregowałem wszystkie resztki materiałów wykończeniowych, druty, rurki itp. oraz narzędzia do pudełek. Wszystko to zmieściło się zgrabnie w kotłowni. Na razie jest nieźle, bo nie mamy zagraconego żadnego pokoju. Przeprowadzone bambetle i cały zamęt pobudowlany spoczywa w licznych pomieszczeniach gospodarczych naszego domu (garderobie, spiżarni, kotłowni) w 2% zajęliśmy strych.
Najbardziej zagracony jest garaż, ale dziadek mieczotron odgarnął całe jedno stanowisko i dzisiaj dokonałem pierwszego wjazdu do garażu! Jestem pod wrażeniem. Nigdy w życiu nie wjeżdżałem jeszcze do garażu (takiego małego), a co dopiero do własnego!
Wczoraj pomieszkiwaliśmy z rodzicami i ich psem. Bardzo fajnie. Jak tylko zamontuję odukrzacz centralny, to sprawię sobie i psa.
Jest super. Dom nasz jest niesamowicie potężną twierdzą (te mury sprawiają wrażenie, że w środku czujemy się bardzo bezpieczni) i gdy pomyślimy, że to nasze własne, to nam obojgu szczeny opadają.

nurni
01-11-2004, 18:14
Mieczu

Nawiesz nie wiesz jak Ci zazdroszę :wink: , ale dzięki takim dziennikom jak Twój robię wszystko żeby mnie spotkało to samo jak najszybciej.

Pozdrawiamy całą rodzinkę
na nowym siedlisku :D :D

RYDZU
01-11-2004, 20:26
Gratulacje !
Pierwsze dni we Własnym Domu.... ehhhh kiedy to będzie...?
A jak czytam takie opisy to mi się chce JUŻ!!!!!
No to zeby się zdrowo mieszkało!
A pies w domu to fajna sprawa - polecam.

pozdrawiam

mieczotronix
01-11-2004, 23:29
no tak naprawdę, to nie mieszkamy, tylko pomieszkujemy, bo na wieczór wracamy do bloku

_bogus_
02-11-2004, 11:38
Uzależnia, oj uzależnia taki własny dom.

I gratuluję.

Aga J.G
02-11-2004, 12:52
Mieczu gratulki :lol:

Ew-ka
03-11-2004, 06:50
Mieczu, jako,że Twoja droga do domu dobiega końca, możesz spokojnie stanąć na szczyćie tej góry ( patrz na strychu) popatrzeć dookoła i z dumą powiedzieć

ZWYCIĘŻYŁEM

Teraz tylko upiększać i dopieszczać i najważniejsze -mieszkać całą gębą
..... :lol: ......serdeczności i niech Stasiek szaleje z Rodzicami w wiecznej zabawie w domku... :lol:

Ivonesca
08-11-2004, 16:13
no to przeprowadzajcie się żeby już MIESZKAĆ a nie tylko POMIESZKIWAĆ ;-)
fajnie że udało się dotrzeć do końca....gratulki i pozdrowienia :-)

maxymov
27-11-2004, 20:25
lakier wyschnięty, gazety i czasopisma zwiezione, łoże małżeńskie zakupione, zasłonki w strategicznych miejscach rozwieszone, brakuje tylko parkietu w salonie (oj coś ślamazarzy się taka pewna firma co tu na forum pisuje, oj oj) i drzwi wewnętrznych i listew, które mają być lada tydzień.


Chyba gazety"lub czasopisma" :wink:


przez co nowy dom z nowymi lampkami i zasłonkami, z super łożem, cieplutki, jaśniutki kusi nas i przyciąga jak rajska wyspa

Jak przeczytałem to swojej żonie to się biedactwo popłakało, że ona też i już tak chce.

Cóż mam więcej Ci powiedzieć? Gatulacje i dużo zdrowia

...Maxymov...

inż. Mamoń
28-11-2004, 20:33
Mieczu - to Ty już naprawdę mieszkasz - gratuluję !!!!!!!!!!!!
Dziś po raz nie wiem już który czytałem Twój post o niezwykłych przeżyciach inteligenta, który włożył śliczną zamszową rękawicę znad Huang-ho i ważył w dłoni łom delektując się zaklętą w nim siłą destrukcyjno-twórczą .... Mieczu - to najlepszy tekst na całym forum :D :D :D

Aga J.G
28-11-2004, 20:46
Mieczu piękne będą Mikołajki potem Święta i ten sylwester :lol: :lol: :lol:
ale Ci zazdroszczę :oops: :wink: :)

Ivonesca
30-11-2004, 09:49
czekamy, czekamy na ten post z nowego domku :-)....nie ma to jak święta u siebie....

trach
03-12-2004, 09:57
Mieczu, powiem krótko: jesteś Wielki!

:D

Anna Wiśniewska
03-12-2004, 14:11
No i ...
udało się! :lol: :lol: :lol:

Gratulacje!

kroyena
03-12-2004, 14:34
A dajcie jakiego Electronusowego umyślnego Mieczotronicoricusie Krsidobaldusie Elmex Toothpaste Chloride de Leclerc joko się wam do Wiliji sposobi na nowym kasztelu.
Pozdrowienia dla Was o Waleczny Pani Twojej i reszty opieczętowanej.

mieczotronix
12-01-2005, 02:33
napisałem coś tutaj (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=523092#523092)

gust
04-04-2014, 15:26
Ciekawe czy jeszcze tu zaglądasz, widziałam że zamawiałeś więźbę z firmy HATEK z Pułtuska i zastanawiam sie czy byłeś zadowolony z niej. Jesteśmy na etapie szukania firmy która się tym zajmuje i najlepszą wycenę otrzymaliśmy właśnie od tej firmy.

Żelka
22-12-2015, 16:37
A światłość już niedaleko:
w Grudniu się narodzi Dziecko,
co jednym wzniesieniem dłoni
świat ku światłości nakłoni.
Spójrzcie, jak pierzchają cienie!
Płynie Boże Narodzenie!"
K.I. Gałczyński

Wesołych Świąt!