PDA

Zobacz pełną wersję : Dolot powietrza do kominka i ogrzewanie podłogowe - dylemat



ami2
19-07-2007, 09:19
Witam.
Prosze o wymiane doświadczeń w nast tematach:
1. Czy dodatkowy dolot powietrza z zewnatrz do kominka jest naprawdę potrzebny (kominek raczej będzie dogzrewał i stanowił atrakcję i niebędzie głównym źródłem ciepła)
2. Jeżlei już robić to mam nastepny dylemat - w tym samym pomieszczeniu będzie podłogówka. Jak mi zrobią obok niej przewód doprowadzający powietrze z zewnątrz to czy wtym momencie nieciepło nie bedzie migowało własnie w okolicy rury własnie do niej zamiast na podłogę ?? (Przecież tam jest większa różnica temperatur niż między podłoga a pomieszczeniem).
Pozdrawiam.
Ami

Graczyk
19-07-2007, 09:46
Doprowadzenie jest konieczne chyba że nie planujesz wstawiania nowych szczelnych okien tylko jakieś stare z blokowego demobilu.
Druga sprawa to umieszczenie rury. Moim zdaniem najlepiej jak biegnie ona pod chudziakiem ze spadkiem na zewnątrz. Przy takim umieszczeniu wszystko pasuje. Wlot do budynku masz z regóły poniżej poziomu terenu więc jej nei widać a na działce wystaje tylko kominek. Wylot umieszczasz oczywiście gdzieś w okolicy kominka a umieszczenie jej pod chudziakiem i obsypanie zagęszczonym piaskiem dostatecznie izoluje od ogrzewanej posadzki. Moim zdaniem kompletną pomyłką jest umieszczanie takiej rury w warstwach ocieplenia pod posadzką. Widziałem już tak wykonane instalacje gdzie w styro była wycięta szczelina w niej znajdował się kanał dolotowy a bezpośrednio nad kanałem leciały rurki ogrzewania podłogowego bez styro. Kompletna porażka. Najlepsza wpadka była w domu gdzie ten kanał przedzielał salon na pół i myślę że sprawność tego ogrzewania spadnie zimą do zera.

romwis
19-07-2007, 10:09
Potwierdzam. Rura z powietrzem jest potrzebna - było o tym sporo na forum. Ja przykładowo dałem kanalizacyjną fi 160 ze spadkiem w stronę wlotu powietrza w piachu pod chudziakiem - jeden jej koniec sterczy teraz w ściane fundamentowej i patrzy na zachód a drugi wystaje w miejscu gdzie stanie kiedyś kominek.
pzdr.
-romwis

ami2
19-07-2007, 10:50
Czyli jak ma byc zrobiona źle to już lepiein nie montować (Chudziak juz jest wylany).
I pewnie zostaje rozszczelanienie okien ;)

Graczyk
19-07-2007, 12:19
Bez rury za rok napiszesz że ciągnie Ci dym z kratki wentylacyjnej do salonu z kuchni jak palisz w kominku. :x Robić rurę obowiązkowo a skoro chudziak wylany to wymyślić inny sposób. na 100% istnieje tylko trzeba wysilić umysł. 8)

Pawek budowniczy
19-07-2007, 12:37
ja nie mam jeszcze chudziaka chociaz fundamenty zasypane piaskiem i tak sobie leza od jesieni ubieglego roku.Dolotu oczywiscie nie mam co byscie poradzili jak ja zamontowac na tym etapie nie chcialbym za bardzo kopac w piasku???Dzieki za rady!Pawel

Graczyk
19-07-2007, 12:56
ja nie mam jeszcze chudziaka chociaz fundamenty zasypane piaskiem i tak sobie leza od jesieni ubieglego roku.Dolotu oczywiscie nie mam co byscie poradzili jak ja zamontowac na tym etapie nie chcialbym za bardzo kopac w piasku???Dzieki za rady!Pawel

No bez kopania nie da rady ale rura zmieści Ci się w rowek o szerokości szpadla a spadek złapiesz na głębokość szpadla więc nie widze problemu. Oczywiście jak tutaj pisano najlepiej jak wychodzi na zachód ale jak nie da rady to trudno. Otwór w ścianie fundamentowej wykujesz bez problemu i po 2-3 rodzinach masz gotowe. Piasek i tak sie uleży bo wykop nieduży.

romwis
19-07-2007, 21:52
Kopać ten piasek kopać i to już - to jest bardzo łatwe na tym etapie. Ja mam swój piach wewnątrz fundamentów od lipca zeszłego roku a kopałem miesiąc temu. A za ok. 2 tygodnie ekipa wykona mi chudziak-a więc zdążyłem- uff!
pzdr.
-romwis

Tedii
19-07-2007, 23:49
W ostateczności w styropianie pod podłogówką.
Można dać zamiast rury kanał prostokątny.
Przekrój ten sam a będzie niżej.

el-ka
20-07-2007, 01:08
Rozkucie chudziaka na tym etapie to żaden problem, wstawiasz rurę, wyprowadzasz przez fundament, zalewasz betonem z betoniarki i jest OK. Koszt minimlany. A kominek bez dopowietrzenia zaburzy ci wentylację ,a jesli zachce ci się mechanicznej, to w ogóle będzie źle!

Graczyk
20-07-2007, 07:23
W ostateczności w styropianie pod podłogówką.
Można dać zamiast rury kanał prostokątny.
Przekrój ten sam a będzie niżej.

To też nie jest rozwiązanie. Jeśli planowałbyś dać 10-12 cm styro pod posadzkę to prostokątny kanał zabierze Ci przynajmniej 4 cm. izolacji. Owszem zostanie jeszcze z 6 ale to mimo wszystko nie to samo co 10. Ja zdecydowanie polecam pod chudziaka.

an-bud
20-07-2007, 07:58
Czyli jak ma byc zrobiona źle to już lepiein nie montować (Chudziak juz jest wylany).
I pewnie zostaje rozszczelanienie okien ;)jak zdecydujesz się na palenisko nie wyposażone w wejście powietrza zewnętrznego, to lepiej rozszczelniać okna.

Nasz_Dom
22-07-2007, 13:28
No wlasnie ja mam tez ten dylemat ale Pan od DGP mowil mi ze najlepiej poprowadzic rure na chudziaku (wykuc moze nawet bruzde) a nie jak jest w projekcie ze rura jest prowadzona glebiej z przebiciem izolacje poziomej fundamentow. To drugie rozwiazanie moze prowodowac podciagania wilgoci (jak przeprowadzic izolacje tej czesci ktora wychodzi w salonie?) . Z drugiej strony przeczytalem ze wersja proponowana przez pana od DGP wymaga aby rura byla w izolacji gdyz w przeciwnym wypadku bedzie mostkiem termicznym i bedzie wychladzac podloge. Zrobienie izolacji do rury 100 mm gdzie grubosc styropianu jest na podlodze 10 cm to dosc sporo trzeba wykuc aby taka rura zmiescila sie.
Rowniez inni zalecaja aby wlot powietrza na zewnatrz byl conajmniej na wysokosci 50 cm od poziomu gruntu aby nie ciagnal powietrza brudnego , zakurzonego (moze trzeba by filtrowac troche powietrze ?)

kroyena
23-07-2007, 12:52
Jak nie chcecie kopać to sobie zróbcie kominek przy ścianie zewnętrznej i czerpnię w ścianie. 8)

piotru7
23-07-2007, 13:19
Albo założyć do okien nawietrzaki, o przepływie powietrza
odpowiedniej do mopcy kominka

Natalia Stanko
24-07-2007, 13:21
Graczyk - wypowiedz się ....... czy w przypadku braku rury i checi kucia betonu WYSTARZY NAWIEWNIK W OKNIE LUB SCIANIE?

NAtalia

DanJan
31-07-2007, 11:08
Jeśli masz przewidzianą odpowiwdnio grubą izolację podłogi to śmiało możesz kłaść rurę na chudziaku i przykryć warstwą 3 lub 5cm styropianu. Można też przestrzeń nad rurą zapiankować pianką poliuretanową. Takie zabezpieczenie na pewno sprawdzi się w przypadku podłogówki.

Graczyk
31-07-2007, 12:25
Graczyk - wypowiedz się ....... czy w przypadku braku rury i checi kucia betonu WYSTARZY NAWIEWNIK W OKNIE LUB SCIANIE?

NAtalia

O matko przecież ja się na tym nieznam i przepraszam ale mam masę roboty na budowie i zwiał mi wątek.
No więc o ile mnie pamięć nie myli do pracy kominka przy pełnym ciągu potrzeba około 6-8 m3/h/1kg drewna. I teraz sobie policzcie jeśli wkład 10kW zjada około 4,5 kg/h to daje prawie 40 m3/h powietrza. Do tego dodajcie sobie potrzeby normalnej wentylacji czyli dla salonu jakieś min. 70 m3 i do tego na osobę przebywającą około 30m3 (podobno komfort) to robi się przeciąg.
Ja u siebie zrobiłem pod chudziakiem i uważam że jest to najlepsze rozwiązanie. Nie dam sobie powiedzieć że puszczenie rury w izolacji jest oki. :o A już puszczanie jej w izolacji przy podłogówce to moim zdaniem anatorszczyzna. Siąść i płakać nad wydajnością tej podłogówki po przejściu nad taką zimną rurą.
Oczywiście ja się nieznam i nie mogę robić tutaj za utorytet.
A jeszcze jedno moja rura będzie dostarczała powietrze bezpośrednio do wkładu na palenisko natomiast wentylacją domu zajmie się rekuperator (o ile wystarczy kasy :lol: :lol: :lol: )

Nawiewniki mają jeszcze jeden minus a mianowicie dostarczają zimne powietrze które musisz podgrzać i może zimą być mało przyjemnie pod oknem. Wtenczas bedziesz je zamykać i znów problem z samopoczuciem. Jesli masz nieużytkowe odizolowane od domu poddasze to może tam umieść czerpnie powietrza.

DanJan
01-08-2007, 11:01
Graczyk - wypowiedz się ....... czy w przypadku braku rury i checi kucia betonu WYSTARZY NAWIEWNIK W OKNIE LUB SCIANIE?

NAtalia

O matko przecież ja się na tym nieznam i przepraszam ale mam masę roboty na budowie i zwiał mi wątek.
No więc o ile mnie pamięć nie myli do pracy kominka przy pełnym ciągu potrzeba około 6-8 m3/h/1kg drewna. I teraz sobie policzcie jeśli wkład 10kW zjada około 4,5 kg/h to daje prawie 40 m3/h powietrza. Do tego dodajcie sobie potrzeby normalnej wentylacji czyli dla salonu jakieś min. 70 m3 i do tego na osobę przebywającą około 30m3 (podobno komfort) to robi się przeciąg.
Ja u siebie zrobiłem pod chudziakiem i uważam że jest to najlepsze rozwiązanie. Nie dam sobie powiedzieć że puszczenie rury w izolacji jest oki. :o A już puszczanie jej w izolacji przy podłogówce to moim zdaniem anatorszczyzna. Siąść i płakać nad wydajnością tej podłogówki po przejściu nad taką zimną rurą.
Oczywiście ja się nieznam i nie mogę robić tutaj za utorytet.
A jeszcze jedno moja rura będzie dostarczała powietrze bezpośrednio do wkładu na palenisko natomiast wentylacją domu zajmie się rekuperator (o ile wystarczy kasy :lol: :lol: :lol: )

Nawiewniki mają jeszcze jeden minus a mianowicie dostarczają zimne powietrze które musisz podgrzać i może zimą być mało przyjemnie pod oknem. Wtenczas bedziesz je zamykać i znów problem z samopoczuciem. Jesli masz nieużytkowe odizolowane od domu poddasze to może tam umieść czerpnie powietrza.

W tym przypadku proponuję spojrzeć jak się ma powierzchnia całej podłogi do powierzchi ocieplenia znajdującej się bezpośrednio nad rurą do kominka oraz na grubość całej izolacji podłogi i wnioski nasuną się same.....no chyba, że będzie to rura o średnicy 20 cm......lub większej.. :wink:

Graczyk
01-08-2007, 13:43
Graczyk - wypowiedz się ....... czy w przypadku braku rury i checi kucia betonu WYSTARZY NAWIEWNIK W OKNIE LUB SCIANIE?

NAtalia

O matko przecież ja się na tym nieznam i przepraszam ale mam masę roboty na budowie i zwiał mi wątek.
No więc o ile mnie pamięć nie myli do pracy kominka przy pełnym ciągu potrzeba około 6-8 m3/h/1kg drewna. I teraz sobie policzcie jeśli wkład 10kW zjada około 4,5 kg/h to daje prawie 40 m3/h powietrza. Do tego dodajcie sobie potrzeby normalnej wentylacji czyli dla salonu jakieś min. 70 m3 i do tego na osobę przebywającą około 30m3 (podobno komfort) to robi się przeciąg.
Ja u siebie zrobiłem pod chudziakiem i uważam że jest to najlepsze rozwiązanie. Nie dam sobie powiedzieć że puszczenie rury w izolacji jest oki. :o A już puszczanie jej w izolacji przy podłogówce to moim zdaniem anatorszczyzna. Siąść i płakać nad wydajnością tej podłogówki po przejściu nad taką zimną rurą.
Oczywiście ja się nieznam i nie mogę robić tutaj za utorytet.
A jeszcze jedno moja rura będzie dostarczała powietrze bezpośrednio do wkładu na palenisko natomiast wentylacją domu zajmie się rekuperator (o ile wystarczy kasy :lol: :lol: :lol: )

Nawiewniki mają jeszcze jeden minus a mianowicie dostarczają zimne powietrze które musisz podgrzać i może zimą być mało przyjemnie pod oknem. Wtenczas bedziesz je zamykać i znów problem z samopoczuciem. Jesli masz nieużytkowe odizolowane od domu poddasze to może tam umieść czerpnie powietrza.

W tym przypadku proponuję spojrzeć jak się ma powierzchnia całej podłogi do powierzchi ocieplenia znajdującej się bezpośrednio nad rurą do kominka oraz na grubość całej izolacji podłogi i wnioski nasuną się same.....no chyba, że będzie to rura o średnicy 20 cm......lub większej.. :wink:

Chyba się nie rozumiemy albo ja to źle rozumiem. Cały problem polega na dokładnym rozumieniu gdzie wystąpią słabe punkty w układzie. I tak, jeśli w salonie będzie zastosowana podłogówka to chyba zgodzimy się że rury ogrzewania powinny być szczególnie starannie odizolowane od zimna. Zapewnia nam to ułożenie grubej warstwy twardego styropianu na chudziaku i dodatkowo zastosowanie maty powlekanej folią aluminiowaną dla odbicia promieniowania cieplnego. :P
Na tak przygotowane podłoże lecą rurki którymi KRĄŻY po salonie czynnik grzewczy, potem oczywiście wylewka. Specjalnie podkreśliłem krąży, ponieważ jest to istotą problemu. Jak wiadomo podłogówkę układamy pętlami w krztałcie jakby w ślimaka.
I teraz jeśli narysujemy sobie linie od kominka do ściany to czynnik grzewczy będzie wielokrotnie przechodził przez tę linię... prawda. Najpierw idzie rurka do środka ślimaka potem zawraca i kręci na zewnątrz. Widzisz to? Fajnie. 8)
Teraz pomyśl sobie, że ta linia to rura z zimnym -10 st.C. powietrzem odizolowana od czynnika grzewczego jedynie cienkim styropianem i zastanów się jakie spadki temperatury czynnika grzewczego masz po jednym przejściu a jakie po drugim,trzecim i kolejnych.
W podłogówce temperatura czynnika to nie 90 st.C. ale dużo mniej i nie ma możliwości bezproduktywnego tracenia temperatury. Układ powinien działać tak aby całe ciepełko oddawać do wylewki a nie bezproduktywnie do rury a dalej przez palenisko do komina.
Oczywiście można podnieść temperaturę czynnika ale potem będziemy się zastanawiać dlaczego nogi puchną, boli głowa, piec ciagle się załącza i wiele innych problemów. Obniżymy temperaturę czynnika i znów będzie nam zimno w nogi, obrzeża posadzki będa ciepłe a środek moim zdaniem wyraźnie chłodniejszy a sprawność podłogówki dużo mniejsza niż się zakładało. :o
Powiedz mi po co się tak męczyć skoro teraz można załatwić sprawę małym flexem, 3kg. młotkiem i łopatą. :P
Kolega jak rozumiem ropatrywał powierzchnie izolacji a nie sprawność ogrzewania. w tym roku widziałem jak inwestor przypomniał sobie o rurze do kominka po ułożeniu podłogówki i poprostu wyciął styro i wepchnął doprowadzenia powietrza bezpośrednio pod rury podłogówki. Jak mu chciałem coś podpowiedzieć to był oburzony więc się zamknąłem. :cry: Co robić tak chciał.
Inaczej jeśli w salonie będą grzejniki zasilane na powiedzmy >70st.C. wtenczas faktycznie można sobie pozwolić na straty ciepła jeśli ma się duże zasoby gotówki.

Ale się rozpisałem :D

02-08-2007, 09:31
ami2
wytnij w chudziaku pas na rurę. Wykop odpowiednią głębokość. potem ten pas zalej betonem. Na to izolacja, opcieplenie i podłogówka i wylewka.

ravo77
08-05-2008, 09:32
Sorki za odgrzebywanie starego wątku, ale mam podobny problem jak jego autor.

Stan surowy zamknięty. Chudziak wylany, a ja muszę doprowadzić powietrze do kominka :-(

Początkowo myślałem o umieszczeniu rury 110mm w warstwie ocieplenia posadzki, ale jak ktoś wyżej napisał, będzie mostek i przy podłogówce to zły pomysł. Ma rację.

Mój kominek jest przy samym kominie, który umieszczony jest na zachodniej ścianie. Czy może w tym przypadku lepiej doprowadzić powietrze zza ściany, kilka cm nad styropianem i gotową wylewką, przebijając się przez komin na zewnątrz? Rura odpowiednio zaizolowana wełną.

Wówczas wyeliminowałbym mostek termiczny w posadzce, co przy podłogówce ma ogromne znaczenie.

Czy jest to lepsze rozwiązanie niż rura puszczona w styropianie?

Depi
08-05-2008, 12:18
1. Logika nakazuję czerpnie poprowadzić do NAJBLIŻSZEJ ściany zewn. Jeśli kominek stoi pod taką scianą, to nad czym dumasz?

Ja bym ominął komin, zamiast w nim kuć. Mniej pracy, różnica chyba żadna w odległości - chyba że masz komin o wielometrowych rozmiarach. Ale to by znaczyło, że mieszkasz w elektrociepłowni :lol:

2. Co do kasandrycznych biadoleń imć Graczyka, to nie przejmuj się tym aż tak - wszystko zależy od konkretnej sytuacji.

Ja np. pociągnę właśnie przewód płaski (nie rurę!) w wartwie ocieplenia. Akurat zrobię to tak, że pójdzie wzdłuż schodów i podłogówki po prostu nad nią nie będzie. Koniec i po krzyku. A przez ścianę łątwiej się przebić, niż przez fundament. Nie wiem, czy próbowałeś - ja tak i nie polecam.

Rozwiązanie termicznie oczywiście suboptymalne, ale nie popadajmy w przesadę - te kilka W rocznie jakoś da się przeżyć. Kanał 12x6 myślę, że wystaczy. Wykuje mu może ze 2 cm, i przykryję 13cm styro.