ekipa (brak działalności gospodarczej)

[Slawek 9]

CZeść

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z zatrudnianiem ekipy zamiast firmy?
chciałbym zawrzeć z nimi jakieś umowy(chyba z każdym pracownikiem z osobna)
Jakie są ryzyka?
Czy ja odpowiadam za ewentualne wypadki?
Czy można skutecznie zapisać roszczenie o naprawy gwarancyjne w stosunku do osobby prywatnej ?
Coś jeszcze jest problemem?

slawek

[el-ka]

Ktoś musi mieć działalność gospodarczą - albo oni, wówczas wystawiają ci fakturę i zawierasz z nimi umowę pisemną lub ustną (także ważną) lub ty masz firmę, albo ktoś zaprzyjaźniony (tak lepiej ze względu na VAT) i zatrudniasz ich jako pracowników na umowę zlecenie.
Inaczej to jest zatrudnienie na czarno i oczywiście wszystkie konsekwencje takiej sytuacji. Może taniej - nie zawsze i brak jakichkolwiek możlwiości dochodzenia swoich praw. Dużo osob oczywiście buduje bez umów, oficjalnego zatrudnienia i jakoś to uchodzi, w razie czego tłumaczyć się można pomocą sąsiedzką, rodzinną itp., ale nie można tego doradzać, jak również są strony negatywne - prawne oraz brak rękojmi i odpowiedzialności za błędy wykonawcze. No i zawsze może się zdarzyć poważny wypadek na budowie, nawet śmiertelny - i co wtedy?

[laspalmas]

No niestety ryzyko zawodowe :wink: Jakoś nie chcę mi się wierzyć żeby chcieli się bawić w umowy. Jeśli są sprawdzenie to luzik - masz ekipe w kwocie netto, Jeśli się boisz to daj sobie spokój.

[Slawek 9]

No niestety ryzyko zawodowe :wink: Jakoś nie chcę mi się wierzyć żeby chcieli się bawić w umowy. Jeśli są sprawdzenie to luzik - masz ekipe w kwocie netto, Jeśli się boisz to daj sobie spokój.

Ekipa raczej pewna i będzie dobry nadzór.
Chodzi mi bardziej o ryzyka związane z moją odpowiedzialnością za np. wypadki na budowie, albo inne rzeczy o których nawet nie wiem...
Czy są jakies inne zagrożenia ?

[Geno]

No niestety ryzyko zawodowe :wink: Jakoś nie chcę mi się wierzyć żeby chcieli się bawić w umowy. Jeśli są sprawdzenie to luzik - masz ekipe w kwocie netto, Jeśli się boisz to daj sobie spokój.

Ekipa raczej pewna i będzie dobry nadzór.
Chodzi mi bardziej o ryzyka związane z moją odpowiedzialnością za np. wypadki na budowie, albo inne rzeczy o których nawet nie wiem...
Czy są jakies inne zagrożenia ?
Badania wysokościowe....przeszkolenie BHP....kontrole PIP.....itepe

[piomar64]

Czy osoba fizyczna może zawierać umowę np o dzieło z drugą osobą fizyczną. Pewnie nie a to powinno być rozwiązane w jakiś sposób, bo np do przeniesienia czegoś ciężkiego albo pomocy na dachu np przy antenie stelitarnej nie mówię o bardziej skomplikowanych pracach, które też wykonujemy przy pomocy znajomych lub nieznajomych, zawsze może wydarzyć się wypadek i co wtedy.
Kto odpowiada gdy nastąpi nieszczęśliwy wypadek, co ze szkoleniami BHP PIP i innymi. Co w przypadku gdy ja sam uczestniczę w budowie swojego domu i pomagam wynajętej legalnie firmie. Może jakiś prawnik by się wypowiedział na ten temat. Ostatnio zauważyłem że PIP zaczyna ostro działać dlatego moja refleksja na ten temat i dawniej tego nie zauważałem choć problem był zawsze.

[laspalmas]

pewnie Ty będziesz odpowiadał, ale dokładnie to ci nie powiem.

[bwojtek]

Trzeba oszacować ryzyko samodzielnie. Z jednej strony na szali tańsza robocizna a z drugiej brak prawdziwej gwarancji/rękojmi, ryzyko kontroli US/ZUS/PIP (raczej mało prawdopodobne - chyba, że ma się życzliwych sąsiadów) i odpowiedzialność prawną za ewentualny (twu, twu...) wypadek.