Doki
12-07-2003, 21:11
To pierwszy wykonawca, ktory powiedzial mi cos takiego przy rozliczeniu. Stary rzemieslnik, teraz juz takich trudno znalezc. Pierwszy, ktoremu przyszlo do glowy, ze to dzieki inwestorowi (mnie) ma za co pojechac na wakacje i ze domaganie sie solidnego i terminowego wykonania zleconej roboty to nie jest nieludzki wyzysk, w walce z ktorym dziadowie gineli od policyjnych kul co roku pierwszego maja.
Jestem zadowolony z jego pracy. Zaplacilem co do grosza i przed terminem platnosci, wlasnie dlatego, ze jestem zadowolony. Dlaczego tak trudno znalezc innych wykonawcow, z ktorych tez bylbym zadowolony?
Jestem zadowolony z jego pracy. Zaplacilem co do grosza i przed terminem platnosci, wlasnie dlatego, ze jestem zadowolony. Dlaczego tak trudno znalezc innych wykonawcow, z ktorych tez bylbym zadowolony?