PDA

Zobacz pełną wersję : Wkład kominowy



T-rex
27-07-2007, 11:58
Montaż wkładu kominowego - jak się za to zabrać ?
czy poszczególne segmenty trzeba ze sobą nitować ? jaką ilością nitów, jakimi nitami ? zwykle aluminiowe, tzw. zrywalne ?
czy polaczenie trzeba jakos uszczelniac, jakims kitem ? oklejac tasma ?

jaka jest technologia montazu ? jak zachaczyc linke ?

wklad zaroodporny
i drugi kwasoodporny

T-rex
27-07-2007, 17:07
zcy nikt nie montowal wkladow ?? :roll:

KamilaWr
27-07-2007, 18:10
czy może o to Ci chodzi? :) http://praktiker.onet.pl/0,12972,robi.html

Piotr J.
27-07-2007, 20:20
Jeżeli dobrze zrozumiałem Twoje pytanie , to tak:
Wchodzisz na dach wkładasz odcinek rury, potem doczepiasz następny, opuszczasz itd aż dojdzie do samego dołu (pewnie wyczystki) Nie trzeba liny ani nitować. Powinny wchodzić na wpust. Na wyczystkę trzeba kuć komin.

Tak sie robi do gotowego komina , jeżeli komin jest murowany, to to na bieżąco montuj rury.

T-rex
27-07-2007, 20:52
nie kominkowego a kominowego :)

no nie wiem czy nie trzeba linki zadnej, wklad 15m - ze stali zaroodpornej ! (nie kwasosodpornej), gr. 1,1mm

a co z uszczelnieniem ?

montazem do komina ?, co ile takowo mocownania trzeba wykonywac ?

Piotr J.
27-07-2007, 21:17
pisałem o kominowym , mam taki stal żaroodporna. Robiona na wymiar więc w miarę dopasowana do komina. Nie ma żadnych mocowań, żadnych uszczelnień. Nie są potrzebne. Po co linka jak łączysz nad kominem. druga osoba może trzymać to co już jest w kominie. Wszystko stoi na ostatniej części (u mnie na wyszystce). Miałem wykuty troche komin na nią i na trójnik do kominka. montaż jest bardzo szybki. Odcinki wkładasz jeden w drugi

T-rex
27-07-2007, 21:25
no watpie czy utrzyma ponad 15m wkladu :wink:

Piotr J.
27-07-2007, 21:47
To może dwie osoby? :D

andre59
27-07-2007, 21:56
Montaż wkładu kominowego - jak się za to zabrać ?
czy poszczególne segmenty trzeba ze sobą nitować ? jaką ilością nitów, jakimi nitami ? zwykle aluminiowe, tzw. zrywalne ?
czy polaczenie trzeba jakos uszczelniac, jakims kitem ? oklejac tasma ?

jaka jest technologia montazu ? jak zachaczyc linke ?

wklad zaroodporny
i drugi kwasoodporny
Są dwie metody intalowania w kominie wkładu z bachy żaro lub kwasoodpornej:
1 - wpychanie rur od dołu,
2 - wsuwanie rur od góry.

Pierwsza metoda wymaga wykonania dość dużego otworu w ścianie komina obejmującego wyczystkę i trójnik przyłączeniowy, umożliwiającego jednocześvie wkładanie rur. Praktycznie otwór musi mieć wysokość ok 1,5-1,7m.
Rurę wkłada się kielichem do góry w przewód kominowy, wypycha do góry tak, aby można było włozyć kolejną. Wystarczy połączenie kielichowe bez skręcania, nitowania i uszczelniania.
Dwie połączone ze sobą rury wypychamy do góry i wkładamy kolejną. Ilość rur zależy od wysokości komina ponad wlotem spalin.
Aby rury nie opadły w czasie montażu wystarczy podpierać je od spodu drewnianym kołkiem dł.ok. 1,2 m.
Teraz zaintalujemy trójnik przyłączeniowy, wypychamy wkład do góry i zabeżpieczmy przed opadnieciem.
Następnie montujemy odcinek rury łączący trójnik z wyczystką, a na końcu samą wyczystkę.
Trzeba uważać na palce, krawędzie rur są ostre. Należy uzywać rękawic ochronnych.

Druga metoda jest nieco trudniejsza ale mniej inwazyjna dla komina. Trzeba wykonać dwa otwory w komine w miejscach gdzie będą znajdować się trójnik i wyczystka. Otwory mają wysokość po ok 40 cm.
Konieczne jest zaopatrzenie się w oprzyrządowanie do opuszczania rur z góry do komina. W skład wchodzi linka o długości o kilka metrów większej niż wysokość komina, pałąk z preta stalowego śr. ok 5mm przypominający kabłąk od wiadra, dwa paski blachy gr. 0,6mm (mogą być wycięte z resztek rury) szer. ok 1-1,5cm i długości ok. 12 cm.
W paskach blachy trzeba z jednej strony wywiercić otwory śr. ok 6-7mm, a wolne końce zagiąć na ostro tak aby pasek widziany z boku przypominał literę V. Wystarczy zagięcie wykonane w odległosci ok. 1 cm od końca paska.
Paski blachy zaczepiamy o kabłąk, pośrodku kabłąka przywiązujemy linkę.
Teraz trzeba wejść na komin, przełożyć linkę przez środek rury, wsunąć zagięte paski w bosy koniec rury i naciągnąć linkę.
Następnie wsuwamy rurę do komina uważając aby linka cały czas była napięta.
Ten odcinek rury jest elementem łączącym wyczystkę z trójnikiem przyłączeniowym.
Opuszczamy rurę w dół komina tak aby doszła aż do wyczystki.
Osoba pomagająca wsuwa lekko bosy koniec rury w wyczystkę i wyciąga końcówki pasków, dalej rura powinna się wsunąć pod własnym ciężarem.
Następnie przez drugi boczny otwór w kominie montujemy trójnik przyłączeniowy.
Kolejną rurę mocujemy i wsuwamy do komina tak aby jej kielich wystawał ponad wylot komina. Przekładamy linkę przez następną rurę w kierunku od bosego końca do kielicha, ustawiamy ją pionowo nad poprzednia rurą i łączymy obie. Wsumamy do komina znowu tak aby kielich wystawał ponad komin.
Gdy wszytkie konieczne rury będą juz podczepione do linki i połączone wzajemnie ze sobą opuszczamy je w dól komina, a osoba pomagająca wsuwa lekko bosy koniec pierwszej rury do kielicha trójnika, wyciąga paski i kontroluje czy rury wsunęła się do końca. Aby rury swobodnie się przemieszczały w kanale kominowym konieczny jest luz ok. 1cm.
Cały czas należy pilnować aby linka była napieta, inaczej może dość do przypadkowego rozłączenia rur i operację trzeba będzie powtarzać.
Cała ta operacja wymaga pracy trzech osób w tym prznajmniej dwie nie powinny mieć lęku wysokości :wink:

Mam nadzieję, że w miarę jasno napisałem :)

T-rex
28-07-2007, 16:32
-andre59 - nareszcie ktos cos fachowego napisal :)


a czy spaliny, nie beda takim nieuszczelnionym polaczeniem kielichowym uciekac ?

i jak jest z ta linka przelozona prze srodek rury ? - jak w tedy dokladac kolejne ?
- czy nie lepiej zamocowac linke z boku rury ?

andre59
28-07-2007, 18:02
-andre59 - nareszcie ktos cos fachowego napisal :)


a czy spaliny, nie beda takim nieuszczelnionym polaczeniem kielichowym uciekac ?

i jak jest z ta linka przelozona prze srodek rury ? - jak w tedy dokladac kolejne ?
- czy nie lepiej zamocowac linke z boku rury ?
Spaliny nie bedą uciekać przez połaczenie kielichowe.
Opory przepływu spalin są w tym miejscu zbyt duże w porównaniu z oporami przepływu przez środek rury.

Dokładanie kolejnych rur odbywa się w ten sposób, że osoba stojąca na kominie podtrzymuje podwieszone rury już wsunięte w komin, a druga osoba przetyka wolny koniec linki przez rurę, która ma być zamontowana.
Później role się odwracają. Druga osoba przejmuje trzymanie linki z podwieszonymi rurami wpuszczonymi już w komin, a pierwsza osoba ustawia kolejna rurę pionowo nad kominem. Następnie napręża linkę i przekazuje montowaną rurę drugiej osobie. Druga osoba wciska bosy koniec rury w kielich rury znajdującej się juz w kominie.
Zmontowany kolejny odcinek wkładu wsuwa się do komina i tak aż do skutku :)

Można próbować zamocować linkę na zewntąrz rur, ale może być problem z późniejszym odłączeniem zaczepu. Poza tym trudniej jest w takim przypadku unieść cały wklad w razie kłopotów ze wsunięciem go w kielich trójnika.
Przy wyciąganiu linki z zaczepem może tez dojść do ich zakleszczenia się między rurami a kominem.

Teraz mamy juz gotowy scenariusz na film instruktażowy :wink:

Powodzenia w realizacji zadania.
Zwróć uwagę na bezpieczeństwo pracy, przywiąż się do dachu lub komina liną zabezpieczającą.

T-rex
28-07-2007, 18:17
dzieki za porady :)

a jeszcze jedna kwestia, ost. elementem wkladu jest taka "miseczka z rurka" - odprowadzacz skroplin - jest on zarowno w kladzie zaroodpornym jak i kwasosopornym. I czy wklad ma stac calym swoim ciezarem na tej "miseczce" ?
O ile w wkladzie do kotla gazowego nie bedzie problemu - o tyle w tym zaroodpornym moga byc potem problemy z czyszczeniem, przeciez tam sie wszytsko bedzie zbierac, wszelka smola i sadza, i ta rurka (fi jakis 1cm) sie napewno zatka i to szybko :roll: - i bez jej wyjecia sie jej chyb awyczyscic nie da ...

theodolit
28-07-2007, 18:38
dla tego nad miska kondensatu powinna byc wyczystaka, do ktorej jest dostep - do czyszczenia komina etc

T-rex
28-07-2007, 18:47
nad miska wyczystka jest :)
ale mimo wszytsko wyczyscic miske przez wyczystke ... :roll: