PDA

Zobacz pełną wersję : Grubość ściany fundamentowej - zostawić, czy zmienić?



ernest1973
27-07-2007, 19:20
Witajcie Forumowicze

Budujemy własny domek wg projektu indywidualnego. Będzie to dom parterowy o pow. ok 160 m. kw. z poddaszem nieużytkowym, niepodpiwniczony. Ze stropem gestrożebrowanym (Ackerman lub Porotherm) nad częścią parteru (salon - ok. 40 m. kw. otwarty do kalenicy). W projekcie konstruktor założył nam ściany fundamentowe z bloczka betonowego M6 o grubości 38 cm, a ściany konstrukcyjne domu z Porothermu 30...

Czy Waszym zdaniem potrzebuję aż 38 cm szerokości ściany fundamentowej, czy może mogę bez większych problemów zmienić na 25 cm? Tym bardziej, że planuję ściany konstrukcyjne dwuwarstwowe z Porothermu 30, ewentualnie zakładam zmianę na Porotherm 25 cm lub Silkę 24 cm.

Co sądzicie? Zależy mi szczególnie na opinii konstruktora, fachowca...

Dodam o warunkach gruntowych:
1. humus ok 20-30 cm - gleba rędzina,
2. kolejna warstwa o grubości ok. 50 - 60 cm glina z dodatkiem piasku z dużą ilością kamienia wapiennego,
3. kolejne 50-60 cm kamień wapienny zmieszany z gliną z dodatkiem piasku
4. ok 1 - 1.5 poniżej poziomu gruntu to już duże głazy wapienne, zlepione gliną... prawie skała...
5. woda gruntowa - więcej niż 30 m poniżej poziomu gruntu

Barbossa
27-07-2007, 19:54
Co sądzicie? Zależy mi szczególnie na opinii konstruktora, fachowca...
facowiec powiedział, że śmiało, zmieniaj

ernest1973
28-07-2007, 11:16
Co sądzicie? Zależy mi szczególnie na opinii konstruktora, fachowca...
facowiec powiedział, że śmiało, zmieniaj

Dziękuję za radę...

Coraz bardziej skłaniam się ku takiej zmianie, choć "mojego" konstruktora bardzo trudno mi przekonać... A praca przy fundamentach rusza we wrześniu...

Zastanawiam się, czy dobrym pomysłem będzie wykonanie wieńca obwodowego 25 cm ściany fundamentowej na jej szczycie? To na 101% odbierze wszystkie argumenty "mojemu" konstruktorowi... :)

Czekam na dalsze opinie...

Mags
28-07-2007, 13:45
Nie zmieniaj.
Nie rozumiem tu czegoś. Projekt przecież zrobił architekt, czyli konstruktor. Dlaczego chcecie zmienić cokolwiek, a szczególnie fundamenty, które są tak ważnym elementem i na nich opiera się cały dom.
Oszczędności się nie szuka na etapach bodowlanych - konstrukcyjnych, jeśli już może wykończeniowych dopiero.

Geno
28-07-2007, 16:42
Nie zmieniaj.
Projekt przecież zrobił architekt, czyli konstruktor.

:D leżę.

Mags
28-07-2007, 17:24
To leż dalej, albo jak przystało na NAJLEPSZEGO DORADCĘ NA TYM FORUM doradź człowiekowi co ma zrobić i dlaczego.

Geno
28-07-2007, 17:34
To leż dalej, albo jak przystało na NAJLEPSZEGO DORADCĘ NA TYM FORUM doradź człowiekowi co ma zrobić i dlaczego.

Barbossa wystarczająco doradził i ja się z nim zgadzam.

Nazwa "architekt" wskazuje czym się zajmuje.

Jak się czegoś nie wie to google jest za darmo.

:wink:

theodolit
28-07-2007, 17:44
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Geno
28-07-2007, 17:50
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

theodolit
28-07-2007, 17:57
ciach


Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Chodzilo mi o to ze czlowiek miel cos na mysli proponujac takie rozwiazanie - wygada na to ze nie chcial postawic bloczki 30 na szerszym fundamencie.

Zrobienie sciany fundamentowej 24 i postawienie na tym sciany z bloczkow 30 powoduje ze nie caly bloczek bedzie oparty ... ale moze to nie jest problemem...

mniejsza z reszta o to byly moje 2 slowa i koniec

Piotrek

Geno
28-07-2007, 18:02
Wytrzymałościowo to nie ma problemu żadnego, jedyny to kombinowanie z wymiarami - tak aby nie pozmieniać wymiarów pomieszczeń.

Nadwieszenie rzędu 4-5 cm nie stanowi problemu a Porotherm 38 to porażka więc lepiej zmienić np. na 25 cm plus odpowiednia izolacja - pewnie minimum 12 cm.

mapan
28-07-2007, 19:34
w moim projekice na ścianie fundamentowej gr 24 zaprojektowano ściany domu z poddaszem uzytkowym z betonu komórkowego 400 i uwazam że poprawnie. Bardziej zastanawiałbym się nad stropem ackermana nad parterówką z poddaszem nieuzytkowym. Lepiej zrobic strop drewniany.

ernest1973
28-07-2007, 19:44
Dziękuję za kolejne głosy, ale może jeszcze przeczytacie kilka dodatkowych wyjasnień ode mnie.

1. Konstruktor kompletnie nie znał warunków lokalnych (w przypadku fundamentów największe znaczenie mają warunki gruntowe)... Nieco pomylił się w ich ocenie...

2. W projekcie, na rysunku mam ławy fundamentowe, żelbetowe o wymiarach 46x40 cm (wysokość 40 cm) i 56x40 cm, a później ściany fundamentowe z bloczków betonowych, które mają 36 cm grubości i 105 cm wysokości... Bloczek M6 ma wymiary 38x25x12 cm. Spotkałem się też z wersją 38x24x12 lub 38x25x14... Więc jak z bloczków betonowych uzyskać 36 cm?

3. W opisie fundamentów stanowiącym integralną część projektu mam: "... mury fundamentowe wylewane do poziomu terenu, z betonu B-20, ... powyżej poziomu gruntu do poziomu +/- 0,00 m - murowane z bloczków betonowych o gr. 36 cm..." Hymmm... To chyba inaczej niż na rysunkach? ;)

4. Projekt zakłada ściany zewnętrzne z pustaków Porotherm 30. Zakładając 36 cm ścianę fundamentową i fakt, że wewnętrzna krawędź muru w przekroju pionowym "licuje" z wewnętrzną krawędzią ściany fundamentowej, to oś główna przebiega między 21, a 15 cm grubości ściany fundamentowej i dalej jest jeszcze kwestia przesunięcia w stosunku do osi symetrii ławy fundamentowej, jej zbrojenia, tak aby była w osi ściany fundamentowej i konstrukcyjnej...

Coż, przyznam że w tym całym "misz-maszu" jest sporo mojej winy. Dopilnowałem na etapie projektu wielu innych szczegółów, ale raczej powyżej poziomu "0"...

I teraz zakładając:
A. zmianę ścian konstrukcyjnych z Porotherm 30 na Porotherm 25 lub Silka 24,
B. ujednolicenie rozwiązania i wyeliminowanie problemu przesunięcia zbrojenia w ławie ... itp...

Zmiana z 38 (vel 36 cm) na 25 nie jest lepszym konstrukcyjnie i łatwiejszym do wykonania wariantem?

A przy tym zakładając wieniec na górze ściany fundamentowej, czy nie otrzymam mocniejszy konstrukcyjnie fundament, niż ścianę fundamentową z bloczków o grubości 38 (vel. 36) cm? Chyba jeszcze trochę z tej mechaniki budowli, którą miałem na studiach pamiętam ;)

Ocieplenie mam 12 cm ściany fundamentowej i 18 cm ściany konstrukcyjnych i "w dół" tego nie zmienię. Wręcz przeciwnie, zakładając ścianę fundamentową 25 cm i konstrukcyjną 25 cm skłaniam się ku 20 cm ocieplenia na nie.

Barbossa
28-07-2007, 20:01
po pierwsze, primo, co Ty kombinujesz z tym zbrojeniem? niczego tu się nie przesuwa
po drugie,primo, wieniec na ścianie fundamentowej niekoniecznie Ci coś da
po trzecie, też primo, wystarczy te 24cm i najlepiej nic nie kombinować z przesuwaniem czegokolwiek bo po co? co się tak drastycznie by zmieniło?
- moim zdaniem nic co by bylo tego warte

beton44
28-07-2007, 20:01
Co sądzicie? Zależy mi szczególnie na opinii konstruktora, fachowca...


jeden już się wypowiedział - w projekcie - nawet mu zapłaciłeś....

ernest1973
28-07-2007, 20:03
Co sądzicie? Zależy mi szczególnie na opinii konstruktora, fachowca...


jeden już się wypowiedział - w projekcie - nawet mu zapłaciłeś....

Masz rację, zapłaciłem ... Ale zerknij na moje dodatkowe wyjaśnienia, za co mu zapłaciłem...

ernest1973
28-07-2007, 20:16
po pierwsze, primo, co Ty kombinujesz z tym zbrojeniem? niczego tu się nie przesuwa
po drugie,primo, wieniec na ścianie fundamentowej niekoniecznie Ci coś da
po trzecie, też primo, wystarczy te 24cm i najlepiej nic nie kombinować z przesuwaniem czegokolwiek bo po co? co się tak drastycznie by zmieniło?
- moim zdaniem nic co by bylo tego warte

Masz rację wieniec nie jest konieczny... Do domu jednorodzinnego, parterowego (nawet z gęstożebrowanym stropem) i ściana fundamentowa 25 cm z bloczków z "przerostem" wystarcza (dla poparcia moich przekonań rozmawiałem dziś z kolegą - czynnym inżynierem budownictwa)...

A co do "przesunięć", to nie mój pomysł, to wszystko wynika z projektu. Opisałem to co mam w projekcie uzasadniając dlaczego poszukuję innego, lepszego i prostszego rozwiązania. Może rysunek przekroju fundamentów i ściany fundamentowej byłby bardziej czytelny niż moje "wyjaśnienia"...

Aaa... i jeszcze wrócę do tego wieńczenia ściany fundamentowej. Nic to nie da? No coż, jesteśmy tu innego zdania.
Można się spierać o zasadność takiego rozwiązania w domu jednorodzinnym, ale to już inna historia :)

acca5
28-07-2007, 20:21
Ja bym nie zmieniała grubości sciany fundamentowej- może gdzie niegdzie zrobisz trówarstwową ściane np z klinkierem lub okladzina kamienną, bylo by urozmaicenie monotonnej ściany dwuwarstwowej- np wejscie , wykusz, taras.

Barbossa
28-07-2007, 20:39
Ja bym nie zmieniała grubości sciany fundamentowej- może gdzie niegdzie zrobisz trówarstwową ściane np z klinkierem lub okladzina kamienną, bylo by urozmaicenie monotonnej ściany dwuwarstwowej- np wejscie , wykusz, taras.
a jaki to ma związek ze sobą?
czy przy gr.24cm nośnej nie da się zrobić 3W?

acca5
28-07-2007, 20:51
Pomyliłam się miałam na mysli ławę, cholerka zmieniaj te scianę- na cieńszą :)

ernest1973
28-07-2007, 20:57
Ja bym nie zmieniała grubości sciany fundamentowej- może gdzie niegdzie zrobisz trówarstwową ściane np z klinkierem lub okladzina kamienną, bylo by urozmaicenie monotonnej ściany dwuwarstwowej- np wejscie , wykusz, taras.

Dziękuję za radę... Za kolejny głos...

Ale ścianę trójwarstwową skreśliłem. Wykusza nie mamy, a wejście, taras (nawet dwa) i owszem... Jednak to można zmienić/wyróżnić oblicówką drewnianą lub płytkami klinkierowymi, które świetnie imitują cegły klinkierowe, a nie wymagają robienia 3W. Poza tym pod 3W dobrze zrobić również 3W ścianę fundamentową...

W tym miejscu mała dygresja. Gdyby nie te niespójności jakie mam w projekcie ad fundamentów pewnie zupełnie nad zmianami bym się nie zastanawiał. Jednak, gdy znalazłem jeden, drugi... błąd w projekcie zacząłem to dokładnie analizować...

ernest1973
28-07-2007, 20:59
Pomyliłam się miałam na mysli ławę, cholerka zmieniaj te scianę- na cieńszą :)

:)

Ok!

dawor
29-07-2007, 14:45
Eh, temat podobny wiec zadam swoje pytanie..moze ktos doradzi..

Otóż w projekcie mojego domku M09, domek parterowy 120 m + 20 metrow garazu jest fundament - ława fundamentowa - 80 cm wewnętrzne ściany nośne , 60 cm zewnętrzne ściany nośne...

Znajomy murarz doradza aby odszedł od tego i walnął 40 cm fundamenty zalewane ..tylko to murarz starej daty który de facto zna tylko tą metodę (on nie będzie u mnie budował) ..

I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?

Barbossa
29-07-2007, 14:56
Eh, temat podobny wiec zadam swoje pytanie..moze ktos doradzi..

Otóż w projekcie mojego domku M09, domek parterowy 120 m + 20 metrow garazu jest fundament - ława fundamentowa - 80 cm wewnętrzne ściany nośne , 60 cm zewnętrzne ściany nośne...

Znajomy murarz doradza aby odszedł od tego i walnął 40 cm fundamenty zalewane ..tylko to murarz starej daty który de facto zna tylko tą metodę (on nie będzie u mnie budował) ..

I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?
adaptację projektu robił murarz, czy ktoś inny?
jeżeli nikt to i tak prewnie nie warto tego zlecać bo wydasz podobną kasę
murarz niestety nie może być tu autorytetem

29-07-2007, 15:57
...I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?
mi taki pomysł sie opłacił

theodolit
29-07-2007, 16:08
...I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?
mi taki pomysł sie opłacił

tylko wraca znowu sprawa projektanta, ktory za swoj projekt bierze odpowiedzialnosc.


to tak jak po wyjsciu od lekarza zamiast zapisanej witaminy B bierzemy witamine C - to it o witamina, moze i nie zaszkodzi ale nie o to lekarzowie chodzilo

tak czy inaczej wszelkie zmiany tego typu konsultowal bym z projektanem - a co najmniej z konstruktorem, ktory w razie potrzeby moze podeprzec sei obliczeniami itp.

pozdrawiam
pioterk

29-07-2007, 16:16
tylko wraca znowu sprawa projektanta, ktory za swoj projekt bierze odpowiedzialnosc ...
owszem, bierze pieniadze a czesto "projektuje" asekurancko szerokie ławy ...
trzeba sprawdzic czy te ławy ktos liczył czy tylko przyjął wersje na skrajnie niekorzystne warunki terenowe

theodolit
29-07-2007, 16:21
tylko wraca znowu sprawa projektanta, ktory za swoj projekt bierze odpowiedzialnosc ...
owszem, bierze pieniadze a czesto "projektuje" asekurancko szerokie ławy ...
trzeba sprawdzic czy te ławy ktos liczył czy tylko przyjął wersje na skrajnie niekorzystne warunki terenowe

tak jest sprawdzic nalezy - ale jak nawet przewymiarowal to wypada zeby projektant zweryfikowal - a nie inwestor z murarzem.

Zauwazmy rowniez ze czesto ekipy narzekaja na 'przewymiarowane rzeczy' zeby sobnie troche roboty zaoszczedzic ... no i nie kazdy Inwestor ma jak zweryfikowac projekty

mapan
29-07-2007, 19:54
pewnie, że każdy element można cyzelować do granicy nośności, ale za każdą taką weryfikację projektu konstruktor zaśpiewa sobie kilka stów, a na szersze ławy wejdzie raptem 2-3 kubiki betonu więcej. Więc trzeba się zastanowić, czy skórka warta wyprawki.

29-07-2007, 20:04
... na szersze ławy wejdzie raptem 2-3 kubiki betonu więcej. Więc trzeba się zastanowić, czy skórka warta wyprawki.
jesli kopie sie wykop szeroki na 40 cm to podcięcie po 10 cm przy dnie wykopu /na szer 60 cm - ław/ nie stanowi zbytniego problemu /w gruncie spoistym/
natomiast podciecie do szer 80 cm stanowi juz problem
nie chodzi tu o koszt betonu

theodolit
29-07-2007, 20:19
pewnie, że każdy element można cyzelować do granicy nośności, ale za każdą taką weryfikację projektu konstruktor zaśpiewa sobie kilka stów, a na szersze ławy wejdzie raptem 2-3 kubiki betonu więcej. Więc trzeba się zastanowić, czy skórka warta wyprawki.

a jak juz troche z tematu zbaczamy - to i jak sie namysli to i jeszcze jedna kondygnacje pociagnie ;)

ernest1973
29-07-2007, 20:22
To ja dorzucę znów coś od siebie...

Mój problem konsultowałem z dwoma doświadczonymi inżynierami budownictwa/konstruktorami (jeden co prawda zajmuje się głównie halami i innymi większymi obiektami... ale to chyba żaden problem ;)...

Generalnie ocena fundamentów w moim projekcie nie wyszła najlepiej...
A wnioski są takie:

1. Poszerzyć nieco ławy (miałem w projekcie 46cm przy ścianie fundamentowej 38 cm) będzie 55 - 60 cm.

2. Ścianę fundamentową z bloczków betonowych o grubości 36 cm zmienić na ścianę z bloczków na 25 cm.

Sam jeszcze sobie to przeliczyłem. Wyszło że wystarczy na trzykondygnacyjny budynek, o większej powierzchni i złożoności konstrukcyjnej z niezłym zapasem...

W tym tygodniu zabieram wykonane przeze mnie rysunki nowych fundamentów, obliczenia i inne argumenty, i jadę do konstruktora, który równocześnie jest moim kierownikiem budowy... Będzie zmiana i na to koniecznie potrzebna jest jego zgoda...

Wszystkim myślącym o zmianach, a szczególnie tym nie dysponującym zbyt wielką wiedzą w zakresie mechaniki budowli polecam konsultację z więcej niż jednym fachowcem. A koniecznie z projektantem i kierownikiem budowy (nawet wielokrotnie w tej samej sprawie jeśli będzie to konieczne;) ). Generalnie każdy projekt można zmienić... Jednak każdą zmianę polecam dobrze przemyśleć, przeliczyć i nigdy nie robić jej w oderwaniu od pozostałych elementów budynku...

ernest1973
29-07-2007, 20:25
tylko wraca znowu sprawa projektanta, ktory za swoj projekt bierze odpowiedzialnosc ...
owszem, bierze pieniadze a czesto "projektuje" asekurancko szerokie ławy ...
trzeba sprawdzic czy te ławy ktos liczył czy tylko przyjął wersje na skrajnie niekorzystne warunki terenowe

W moim przypadku ewidentnie korzystał z "szablony" wypracowanego dla innego budynku (innych budynków, bo w projekcie jedno a w opisie drugie) no i zaprojektował ławy raczej wąskie, ale za szerokie ściany fundamentowe :)

ernest1973
29-07-2007, 20:32
w moim projekice na ścianie fundamentowej gr 24 zaprojektowano ściany domu z poddaszem uzytkowym z betonu komórkowego 400 i uwazam że poprawnie. Bardziej zastanawiałbym się nad stropem ackermana nad parterówką z poddaszem nieuzytkowym. Lepiej zrobic strop drewniany.

A ubezpieczałeś budynek ze stropem drewnianym? Oczywiście nie jest najważniejsza opinia i zdanie, czy arkusz ocen ajenta ubezpieczeniowego (oni też inaczej oceniają budynek ocieplony wełną, inaczej styropianem, i takie tam...)... Ale do mnie bardziej przemawia pewna spójność technologiczno - konstrukcyjna rozwiązania, o którym napisałem. No i jeszcze zrobi to jedna ekipa...

ernest1973
29-07-2007, 20:36
Eh, temat podobny wiec zadam swoje pytanie..moze ktos doradzi..

Otóż w projekcie mojego domku M09, domek parterowy 120 m + 20 metrow garazu jest fundament - ława fundamentowa - 80 cm wewnętrzne ściany nośne , 60 cm zewnętrzne ściany nośne...

Znajomy murarz doradza aby odszedł od tego i walnął 40 cm fundamenty zalewane ..tylko to murarz starej daty który de facto zna tylko tą metodę (on nie będzie u mnie budował) ..

I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?

Napisałeś nieco o ławach (właściwie tylko ich szerokość), a reszta fundamentu? Jaka wysokość ław, jakie ściany fundamentowe? No i jakie planujesz ściany konstrukcyjne, strop, dach... To jednak ma jakieś znaczenie...

ernest1973
29-07-2007, 20:43
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...

theodolit
29-07-2007, 20:48
jak juz ława wylana to sama ściana jako rezultat przeca ;) i jak ława zaplanowana do warunkow gruntowo wodnych i to i sciana fundamentowa

ja ogolnie pisalem i za to fachowiec mnie szturchnal ;D *kłania sie*

poprostu stałem i stoje w obronie projektantow - ktorzy robai rozne gnioty ale za nie odpowiadaja i nie podobaja mi sie ostatnir zmiay wprowadzane przez 'majstrow' - zmiany OK - ale za wiedza, zgoda i stemplem autora opracowania - a jak autor staje okoniem - to poprostu trzeab innego fachowca szukac - a jak nie da sie znalezc nikogo kto na nasz pomysl pojdzie - znaczy ze pomysl do bani ;)

pozdrawiam

Piotrek

mapan
29-07-2007, 21:02
Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...

mylisz ścianę fundamentową z fundamentem (zapewne chodzi ci o ławę fundamentową, bo w twoim przypadku fundament skład się z ławy fundamentowej i ściany fundamentowej. Warunki gruntowo-wodne mogą mieć wpływ na szerokość ławy i wysokość ściany fundamentowej a tym samym na głębokość posadowienia. Nie mają jednak żadnego wpływu na szerokość ściany fundamentowej.




mapan napisał:
w moim projekice na ścianie fundamentowej gr 24 zaprojektowano ściany domu z poddaszem uzytkowym z betonu komórkowego 400 i uwazam że poprawnie. Bardziej zastanawiałbym się nad stropem ackermana nad parterówką z poddaszem nieuzytkowym. Lepiej zrobic strop drewniany.


A ubezpieczałeś budynek ze stropem drewnianym? Oczywiście nie jest najważniejsza opinia i zdanie, czy arkusz ocen ajenta ubezpieczeniowego (oni też inaczej oceniają budynek ocieplony wełną, inaczej styropianem, i takie tam...)... Ale do mnie bardziej przemawia pewna spójność technologiczno - konstrukcyjna rozwiązania, o którym napisałem. No i jeszcze zrobi to jedna ekipa... ...

Przecież de facto każdy budynek ma drewniany strop, tylko ty masz go o jedną kondygnację niżej. Co by nie mówić dla mnie robienie stropu gęstożebrowego przy nieużytkowym poddaszu do przerost formy nad treścią i zbędny wydatem, ale jeśli lepiej się czujesz z 24 cm betonu i stali nad głową to twoja sprawa. W końcu nie wiadomo co Putinowi do łba strzeli i wyśle na nas bombowce :).[/quote]

Geno
29-07-2007, 21:09
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...
Umiesz czytać? :D Pytałęm się o ścianę fundamentową a nie fundament.

29-07-2007, 21:11
... poprostu stałem i stoje w obronie projektantow - ktorzy robai rozne gnioty ...
ja znów nie stoje w obronie projektantów, bo wiem, ze bardzo często nie licza tylko zrzynaja z jakiegos gotowca
... W moim przypadku ewidentnie korzystał z "szablony" wypracowanego dla innego budynku (innych budynków, bo w projekcie jedno a w opisie drugie) ...
dlatego uważam, ze warto aby to ktos przeliczył i zaadoptował do konktretnych warunków gruntowych - bo moze sie to inwestorowi opłacic

theodolit
29-07-2007, 21:17
... poprostu stałem i stoje w obronie projektantow - ktorzy robai rozne gnioty ...
ja znów nie stoje w obronie projektantów, bo wiem, ze bardzo często nie licza tylko zrzynaja z jakiegos gotowca
... W moim przypadku ewidentnie korzystał z "szablony" wypracowanego dla innego budynku (innych budynków, bo w projekcie jedno a w opisie drugie) ...

Zrzynaja z gotowca - to prawda - ale w takim wypadku warto goscia szturchnac zeby cos poprawil - a nie brac odpowiedzialnosc na siebie ...

a 2 strony ekipy tez czesto staraja sie leciec 'rutynowo' a bo zawsze tak bylo dobrze ...

jak zwykle nie do konca precyzyjnie sie wyrazilem - chodzilo mi o to ze projektant powinien byc wlaczony w decydowanie o zmianach itp - nie samodzielne decyzje czesto nei swiadomego inwestora...

jak kupujemy za pare tysiecy gniota - a potem zdejmujemy z autorow opracowania odpowiedzialnosc ..... to cos nie jest tak...

Fakt, ze dla procesu budowlanego zawsze lepiej jest 5 razy pytac i sie upewniac niz brnac w nieswiadomosci - lub pochopnie podejmujac decyzje - ale autorzy opracowania do czegos sluza ... zwlaszcza jak w przedmiotowym przypadku jest to projekt indywidualny - a nie adaptacja ...

ernest1973
29-07-2007, 21:32
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...
Umiesz czytać? :D Pytałęm się o ścianę fundamentową a nie fundament.

:)
Umiem i to chyba całkiem nieżle ;)... Nigdy nie można mówić o ścianie fundamentowej w oderwaniu od konstrukcji całego budynku, konstrukcji fundamentu i warunków gruntowych. Żaden "spec" ściany fundamentowej nie analizuje w oderwaniu od tego wszystkiego, czy też nie analizuje ściany fundamentowej dla ściany fundamentowej

Geno
29-07-2007, 21:34
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...
Umiesz czytać? :D Pytałęm się o ścianę fundamentową a nie fundament.

:)
Umiem i to chyba całkiem nieżle ;)... Nigdy nie można mówić o ścianie fundamentowej w oderwaniu od konstrukcji całego budynku, konstrukcji fundamentu i warunków gruntowych. Żaden "spec" ściany fundamentowej nie analizuje w oderwaniu od tego wszystkiego, czy też nie analizuje ściany fundamentowej dla ściany fundamentowej

Leże na ziemi :D

Może nie pisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia?

Hmmm?

ernest1973
30-07-2007, 07:59
ja uwazam ze Mags ma troche racji


(pomijam pomylenie konstruktora z architektem) -ale duzo ludzi widzi tylko arhitektra - pozostali branzysci nie istnieje - no i duzo projektow tak wyglada ze branzysci ich nie widzieli.


Jednak jezeli radzi sie projektanta, ktory wykonywal projekt i zna lepiej warunki lokalne, podpisal sie pod tym i ma pomysl dla czego - to na kija zmieniac ? - wiem lekkie oszczednosci - ale znajac zycie w wielu miejscach i tak bedzie przeinwestowane...


jak niedajboze sie cos stanie - to decyzja Inwestora zdejmuje odpowiedzialnosc z projektanta ...

osobiscie w czasie swojej budowy zasiegalem roznych opinie - ale po to aby dysutowac z projektantem i jego decyzje; robic/nie robic odchudzic/nie odchudzuc realizowalem

takie tylko przemyslenie

pozdrawiam
Piotrek

Za bardzo nie łapie co mają warunki lokalne do ściany fundamentowej w domu niepodpiwniczonym? :o

Warunki lokalne do fundamentu? Warunki gruntowe dla fundamentów? Oj mają! I to spore... Poczytaj o problemach z fundamentami ludzi, którzy mają wodę gruntową np. 50-80 cm poniżej poziomu gruntu, problemy tych co na iłach budują... Myślisz, że z zamkniętymi oczami mogą przyjąć dla fundamentów swojego budynku rozwiązanie, które mam ja? Nie sądzę. Oni, np. mogą zupełnie nie mieć ścian fundamentowych, tylko zupełnie inne rozwiązania konstrukcyjne...
Umiesz czytać? :D Pytałęm się o ścianę fundamentową a nie fundament.

:)
Umiem i to chyba całkiem nieżle ;)... Nigdy nie można mówić o ścianie fundamentowej w oderwaniu od konstrukcji całego budynku, konstrukcji fundamentu i warunków gruntowych. Żaden "spec" ściany fundamentowej nie analizuje w oderwaniu od tego wszystkiego, czy też nie analizuje ściany fundamentowej dla ściany fundamentowej

Leże na ziemi :D

Może nie pisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia?

Hmmm?

Haha... :D

Ok, chyba trzeba posłuchać rad "Najlepszego doradcy na forum" ;)

Powodzenia i leż dalej!

Geno
30-07-2007, 08:01
Haha... :D

Ok, chyba trzeba posłuchać rad "Najlepszego doradcy na forum" ;)

Powodzenia i leż dalej!

Chyba założe nowe konto bo mnie ta etykietka wkurza :/

Barbossa
30-07-2007, 08:51
Geno
pewnie poleżymy dalej razem

ernest1973
niby coś wiesz, ale nie do końca,


Generalnie ocena fundamentów w moim projekcie nie wyszła najlepiej...
A wnioski są takie:

1. Poszerzyć nieco ławy (miałem w projekcie 46cm przy ścianie fundamentowej 38 cm) będzie 55 - 60 cm.
zostało to przeliczone?

mapan
30-07-2007, 14:01
Geno
pewnie poleżymy daje razem

Zmieszczę się jeszcze chłopaki??

Geno
30-07-2007, 14:02
Geno
pewnie poleżymy daje razem

Zmieszczę się jeszcze chłopaki??
Jak się nie będziesz wiercić to tak.

jajmar
30-07-2007, 14:28
Nigdy nie można mówić o ścianie fundamentowej w oderwaniu od konstrukcji całego budynku, konstrukcji fundamentu i warunków gruntowych. Żaden "spec" ściany fundamentowej nie analizuje w oderwaniu od tego wszystkiego, czy też nie analizuje ściany fundamentowej dla ściany fundamentowej

ściany dla ściany......... aha, teraz juz wszystko jasne.

dawor
09-08-2007, 20:52
Eh, temat podobny wiec zadam swoje pytanie..moze ktos doradzi..

Otóż w projekcie mojego domku M09, domek parterowy 120 m + 20 metrow garazu jest fundament - ława fundamentowa - 80 cm wewnętrzne ściany nośne , 60 cm zewnętrzne ściany nośne...

Znajomy murarz doradza aby odszedł od tego i walnął 40 cm fundamenty zalewane ..tylko to murarz starej daty który de facto zna tylko tą metodę (on nie będzie u mnie budował) ..

I tu moje pytanie - czy to dobry pomysł ..i czy opłacalny ?

Napisałeś nieco o ławach (właściwie tylko ich szerokość), a reszta fundamentu? Jaka wysokość ław, jakie ściany fundamentowe? No i jakie planujesz ściany konstrukcyjne, strop, dach... To jednak ma jakieś znaczenie...

Sciana trzywarstwowa, poddasze niby nieużytkowe jednak podniose dach o jakie 40 cm - na wszelki wypadek.. Strop - teriva - jeszcze dokłądnie nie wiam bo to jeszcze odległa przyszłosc.. no i blachodachówka

ława 40 cm wysokości - potem bloczki -ściana 25 cm