PDA

Zobacz pełną wersję : najpierw tynki wewnętrzne czy wylewka podłogowa?



radekk
29-07-2007, 15:28
pytanie jak w tytule

29-07-2007, 15:52
tynki

jacekp71
29-07-2007, 16:57
tynki, no chyba ze scianki beda z profili alu i ply GK.

Kris2222
29-07-2007, 17:18
niekoniecznie tynki chociaż najlepiej by było
Jeśli po betonie leci masa peszli z kablami, rurki z wodą , główne piony z CO to najlepiej było by najpierw wylać . Dlatego że lepiej zabezpieczyć wylewki niż wszystkie instalacje przed uszkodzeniem. Dużo domów tynkowaliśmy już z wylewkami i osobiście wole te z wylewkami. Jeśli nie masz nic prowadzone po podłodze to najpierw tynki.

radekk
29-07-2007, 18:13
niestety w podłodze będzie cała kupa instalacji w tym ogrzewanie podłogowe w całym domu

Alexs
29-07-2007, 20:36
ze wzeględu na instalacje podłogowe ja robię następująco: hydraulik obecnie robi to co w ścianach przed tynkami i elektryk zrobił co miał zrobić. Wpada ekipa tynkarzy, a że posadzkarze i tak nie mogą od razu po tynkach tylko tydz. później aby trochę tynki przeschły to w miedzyczasie hydraulik poprowadzi instalacje grzewcze po podłodze. Jeśli jest możliwość rozłożenia hydraulika "na raty" to tak zrobić,
pozdr

Marzin
29-07-2007, 20:51
Ja najpierw zrobiłem posadzki, bo było troche podłogówki i instalacji elektrycznej. Wszyscy po tym łazili. Ciekawe jakby wyglądały te rzeczy, gdyby jeszcze tynkarze na to wleźli. Teraz trzeba będzie dopilnowac tylko, żeby nie popackać posadzek.

Kris2222
29-07-2007, 20:57
najszybciej i najlepiej to posypać posadzki piachem, po całej robocie zamieciesz i masz czysto , wszystko co spadnie zostanie w piachu,

JACKIE P
29-07-2007, 22:19
jam również uważam ,że najpier wylewka, a potem tynki. Ja przerobiłem na własnej skórze, że jeśli najpierw jest zrobiona wylewka i jest ona posprzątana z wszelakich zanieczyszczeń ,to wspaniale dopinguje to ekipę do utrzymania takiego samego stanu po tynkowaniu. To naprawdę działa, a tak jak robią tynki przed wylewkami, to co spadnie na dół, to sru...., zostawiają, a tak jak spadnie na posadzkę to jest argument do posprzątania po sobie, spróbuj.

Edybre
30-07-2007, 00:50
Zdecydowanie najpierw tynki. Moja ekipa naprawdę dbała o prządek ale tak do końca to się nie da. Chudziak wyglądał tragicznie, nie wyobrażam sobie moich śliczniutkich wylewek tak popapranych. A peszle leżały i nic im się nie stało. Instalację hydrauliczne robiłam po tynkach. Tak wydaje mi się optymalnie.

30-07-2007, 05:25
niestety w podłodze będzie cała kupa instalacji w tym ogrzewanie podłogowe w całym domu
w przypadku niecierpliwego inwestora /robiacego instalacje centralnego ogrzewania przed tynkami - pytanie o kolejnośc /wylewki czy tynki/ traci sens ... niestety :-?

stiff
30-07-2007, 05:26
A jak się ma zrobienie dylatacji z pianki a potem dopiero tynki ? - nie bedzie z tym jakiegoś problemu ?

30-07-2007, 05:30
dylatuje sie otynkowana sciane od posadzki ...

Graczyk
30-07-2007, 07:03
jam również uważam ,że najpier wylewka, a potem tynki. Ja przerobiłem na własnej skórze, że jeśli najpierw jest zrobiona wylewka i jest ona posprzątana z wszelakich zanieczyszczeń ,to wspaniale dopinguje to ekipę do utrzymania takiego samego stanu po tynkowaniu. To naprawdę działa, a tak jak robią tynki przed wylewkami, to co spadnie na dół, to sru...., zostawiają, a tak jak spadnie na posadzkę to jest argument do posprzątania po sobie, spróbuj.

Daj spokój z takim rozumowaniem. U mnie żonka tak wymiotła chudziaka że ekipa hydraulików i tynkarzy powiedzieli że tak wydrapanej budowy nie widzieli. Jak powiedzieliśmy że chcielibyśmy po ich robocie mieć taki sam stan to oczywiście zapewniali że posprzątają ale wszystkiego sie nieda. I mieli rację. Zamiatali, skrobali, cudowali ale maszynowego nie idzie tak dokładnie posprzątać. Nowa wylewka to nie jest argument i sposób na zmuszenie majstrów do czystości. Choć nie wiem jakby się starali to i tak pochlapią. Potem zrobisz wylewkę i git.
Dlatego też moim zdaniem je3dyna słuszna kolejność to:
1. Hudraulika, podejścia pod grzejniki, wanny, prysznice i wszystkie rurki w ścianach;
2. Kanaliza czyli wszystkie odpływy;
3. Elektryka;
4. Tynki;
5. Styro i podłogówka;
6. Wylewki.

Zavadcoff
30-07-2007, 08:45
Przyjąłem kolejność jak w powyższym poście. Jestem obecnie na etapie kończenia maszynowych tynków gipsowych. To, co dzieje się na chudziaku, przeraża mnie. Tynkarze weszli na "wylizanego" wręcz chudziaka. Obecnie mam tam bagno w trakcie prac i księżycowy krajobraz po wyschnięciu. Nie wiem, jak tynkarze wyobrażają sobie uprzątnięcie tego? Nie odpuszczę im, gdyż noszę się z zamiarem zgrzania papy do chudziaka. Podejrzewam, że nawet małe nierówności gipsu będą przeszkadzały w dokładnym zgrzewaniu. Co o tym sądzicie?
Mając obecnych tynkarzy nigdy nie wpuściłbym ich na końcową wylewkę!!!

Pozdrawiam

Jurek_Z
30-07-2007, 08:50
Przyjąłem kolejność jak w powyższym poście. Jestem obecnie na etapie kończenia maszynowych tynków gipsowych. To, co dzieje się na chudziaku, przeraża mnie. Tynkarze weszli na "wylizanego" wręcz chudziaka. Obecnie mam tam bagno w trakcie prac i księżycowy krajobraz po wyschnięciu. Nie wiem, jak tynkarze wyobrażają sobie uprzątnięcie tego? Nie odpuszczę im, gdyż noszę się z zamiarem zgrzania papy do chudziaka. Podejrzewam, że nawet małe nierówności gipsu będą przeszkadzały w dokładnym zgrzewaniu. Co o tym sądzicie?
Mając obecnych tynkarzy nigdy nie wpuściłbym ich na końcową wylewkę!!!

Pozdrawiam

U mnie będzie wylewany chudziak dopiero po tynkach. :)

EZS
30-07-2007, 10:14
U mnie będzie wylewany chudziak dopiero po tynkach. :)

A na czym stawiasz ściany działowe???

Lili Lili
30-07-2007, 10:21
Jak zwykle są dwie szkoły. Ja najpierw robiła tynki, bo tynkarze nie chcieli robić na gotowej już wylewce, bo się nie da dokładnie zabezpieczyć. Teraz ta sama ekipa nie podejmuje się malowania ścian, bo się tynki pochlapały przy wylwce z miksokreta i będzie dużo roboty przy skrobaniu tynków. I tak źle i tak niedobrze :D

Edybre
30-07-2007, 10:28
Tynki pochlapały sie od miksokreta? Przecież posadzka jest półsucha - w zasadzie to taki mocno plastyczny piasek z cementem. Nawet jeśli jest parę grudek to wystarczy przetrzeć ręką i po sprawie. Nic nie trzeba skrobać. Przynajmniej u mnie.

Lili Lili
30-07-2007, 10:53
Tynki pochlapały sie od miksokreta? Miksokret to taka "plująca" masą maszyna. Jeśli ktoś robi mało starannie to potrafi nachlapać. Masę tego nawłaziło za gąbki dylatacyjne, jak z rurą stanęli za blisko ściany to nieźle bryzgało. Szczególnie w małych pomieszczeniach Jest to skrobać, uwierz mi :D Ale może to po prostu fleje były.

Yoric
30-07-2007, 11:16
radek,

jesli robisz tynki CW rzucane z lapy - najpierw tynki a pozniej wylewki.
Nie wyobrazam sobie jak mozna nie zachlapac podlogi przy tynkowaniu "recznym".
Druga sprawa to wyrownanie przy podlodze - jak masz wylewke to duzo trudniej jest zrobic ladne tynki przy podlodze (w kacie). Jak nie masz wylewki to robia tynki ..pozniej podloga sie podnosi i jest ladnie zrobione do samej wylewki.

Jesli robisz maszynowo to nie wiem co lepiej najpierw ;)

Y

KiZ
30-07-2007, 11:28
Ja miałem papę na chudziaku przed tynkami. Tynki maszynowe, ale ekipa dbała o porządek, w zasadzie każde pomieszczenie szczelnie wypełniali niskimi podestami i niezbyt dużo spadało na podłogę. Fakt, ze ostatecznie papa się pobieliła, ale nie stwierdziłem uszkodzeń. Peszle również nienaruszone.

Zavadcoff
30-07-2007, 12:21
Postaram się dzisiaj wkleić zdjęcia z budowy, to zobaczycie, co dzieje się u mnie podczas tynkowania.
Pozdrawiam

jacekp71
30-07-2007, 12:53
[quote="GraczykDlatego też moim zdaniem je3dyna słuszna kolejność to:
1. Hudraulika, podejścia pod grzejniki, wanny, prysznice i wszystkie rurki w ścianach;
2. Kanaliza czyli wszystkie odpływy;
3. Elektryka;
4. Tynki;
5. Styro i podłogówka;
6. Wylewki.[/quote]

i tak to powinno wygladac ....
tynk zakrywa to co na scianach, a wylewka (nie chudziak !) to co w podlogach.

zero balaganu, zero pozniejszego kucia

pozd.
Jacek

jaro'71
30-07-2007, 13:21
Czy po "cięższych" tynkarzach a przed wylewkami nie powinno się czasem sprawdzić szczelności instalacji, tych wszystkich rurek i złączek? Potem to może być już tylko wielka plama na podłodze :(

wilanowski1
30-07-2007, 16:15
A u nas będzie tak:
- wyprowadzone są już rury od kanalizacji
- zrobiona elektryka
- teraz przychodzi pan od tynków (tynki tradycyjne)
- potem pan hydraulik (robi resztę)
- poprawki pana tynkarza po hydrauliku
- wylewki.
Naszym zdaniem tak będzie dobrze.
Popieram mojego przedmówcę, dlatego hydraulik będzie po tynkach, bo czasami tynkarze potrafią podczas swojej roboty zatkać rury i potem jest kłopot. :cry:

Barbossa
30-07-2007, 17:34
nie tylko Waszym zdaniem tak jest dobrze, naszym też

Krzysztofik
30-07-2007, 17:43
nie tylko Waszym zdaniem tak jest dobrze, naszym też
Barbossa skoro Waszym zdaniem jest dobrze, to lepiej być nie może :wink:

radekk
30-07-2007, 18:19
widzę że rozpętałem niezłą dyskusje :lol: , mam tylko jedno pytanie do zwolenników tynków w pierwszej kolejności: co ze ścianami działowymi bo przed wylewkami raczej trudno będzie je postawić bo i na czym?

Barbossa
30-07-2007, 18:24
działówek nie stawia się na wylewkach

jaro'71
30-07-2007, 18:27
widzę że rozpętałem niezłą dyskusje :lol: , mam tylko jedno pytanie do zwolenników tynków w pierwszej kolejności: co ze ścianami działowymi bo przed wylewkami raczej trudno będzie je postawić bo i na czym?
Jak to na czym? Na chudziaku i papie lub folii. A co? Na wylewkach coś się stawia oprócz kartongipsu?

Krzysztofik
30-07-2007, 18:35
......... co ze ścianami działowymi bo przed wylewkami raczej trudno będzie je postawić bo i na czym?
http://www.e-izolacje.pl/2928_2022.htm
A na wylewce możesz położyć podłoge i np postawić fortepian :wink:

wilanowski1
30-07-2007, 18:44
Ściany działowe powstawały równomiernie ze ścianami zewnętrznymi budynku.

radekk
30-07-2007, 19:28
wilanowski1
a na czym niby były stawiane te działówki, czyżbyś pod nie również robił fundamenty?

wilanowski1
30-07-2007, 20:53
Najpierw były robione fundamenty, potem podkład, potem ściany zewnętrzne i działówki, potem strop, potem działówki i wylewane skosy, bo nie uważam gipsów, potem był cieśla i postawił krokwie a teraz jest dekarz i kryje dach. Tak to wygląda u mnie. Nie wiem, może inni robią inaczej.

luk__25
30-07-2007, 21:08
A czy normalne jest, że wylewki szczególnie w rogach małych powierzchni "ruszają sie" gdy np skaczemy po nich? :o Ja tak mam, że np w holu albo w garderobie gdzie jest mała powierzchnia wylewki na podłogówce np 2,5x1,2m przy grubościach 7cm styro i 4-5cm wylewki, w rogach tych pomieszczeń gdy naciskam mocno nogą czuje że wylewka ma efekt panela... tak ma być?
poratujcie :-?

d5620s
31-07-2007, 00:11
jam również uważam ,że najpier wylewka, a potem tynki. Ja przerobiłem na własnej skórze, że jeśli najpierw jest zrobiona wylewka i jest ona posprzątana z wszelakich zanieczyszczeń ,to wspaniale dopinguje to ekipę do utrzymania takiego samego stanu po tynkowaniu. To naprawdę działa, a tak jak robią tynki przed wylewkami, to co spadnie na dół, to sru...., zostawiają, a tak jak spadnie na posadzkę to jest argument do posprzątania po sobie, spróbuj.

zgadzam sie w 100 procentach

Yoric
31-07-2007, 07:23
luk 25

:) uspokoje Cie troche - u mnie w spizarni tez wylewka sie ruszala jak podchodzilem do sciany ;) - wszak to podloga plywajaca - raz o malo co nie zsunalem sie z wylewki - na szczescie sciana nie pozwolila spasc ;-)
Po zrobieniu terrakoty i zrobieniu polek problem zniknal.

JACKIE P, d5620s

mowicie o tynkach maszynowych czy rzucanych z lapy ???

Y

Graczyk
31-07-2007, 07:35
jam również uważam ,że najpier wylewka, a potem tynki. Ja przerobiłem na własnej skórze, że jeśli najpierw jest zrobiona wylewka i jest ona posprzątana z wszelakich zanieczyszczeń ,to wspaniale dopinguje to ekipę do utrzymania takiego samego stanu po tynkowaniu. To naprawdę działa, a tak jak robią tynki przed wylewkami, to co spadnie na dół, to sru...., zostawiają, a tak jak spadnie na posadzkę to jest argument do posprzątania po sobie, spróbuj.

zgadzam sie w 100 procentach

Nie absolutnie nie. A kto to będzie skrobał albo szarpał się z tynkarzami jak powiedzą, że nie posprzątają albo że już posprzątali i lepiej nie potrafią albo że oni nie są od sprzątania bo to Panie trzeba najpierw tynki robić a nie wylewki. :-? . Tynki syfią na całego i to najbardziej na podłodze i oknach. Niestety w 90% okna już są wstawione aby chronić inne prace (elektryka, hydraulika) ale wylewka jednym prostym pociągnięciem zakryje cały syf.

Miałem takie przeboje z hydraulikami. Ekipa wybrana, omawiamy szczegóły i pada pytanie jaką kolejność prac przewidują. No to oni...
1. Kanaliza
2. Tynki
3. Woda i podejścia pod grzejniki
4. .....
Jak zapytałem kto połata te dziury jakie oni wykują to powiedzieli że tynkarz bo przecież nie oni. :x
No więc ja się uprzejmie pytam na czyj koszt bo ja już raz za tynkowanie tych ścian zapłaciłem a za łatanie nie mam zamiaru płacić To oni zdębieli i powiedzieli że inaczej nie można.
Rozmowa i współpraca skończyła się zanim się zaczęła bo nie miałem zamiaru płacić najpierw za tynkowanie, potem za kucie, potem za ponowne tynkowanie.
Tak jak tynk przykrywa dziury i kanalizę i podejścia tak wylewka przykrywa potynkowy syf.

jacekp71
31-07-2007, 11:02
jakos mam wrazenie, ze niektorzy myla chodziak z wylewka.
a inni lubia miec balagan wierzac, ze zaloga ktora go zrobila rowniez go posprzata ;-)

a powaznie: najpierw powinny byc wykonane instalacje (elekt., wod.-kan.), poniewaz ich wykonanie powoduje ingerencje w sciane lub - rzadko - w chudziaka, to i same one (kable, rury) i dziury musza zniknac pod tynkiami lub wylewka. tego chyba nikt nie neguje.
poniewaz tynki, sa hmhm .... brudzace, to powinny byc wykonane przed wylewka, tzw. syf spadnie na chudziaka i tyle. nikt ani go wiecej nie zobaczy, ani nie musi sprzatac.
wylewka np. z miksokreta robi tyle brudu co nic, bo to suchy beton.

u mnie byla kolejnosc jak wyzej, i prosze wierzcie mi, domek w srodku po zrobieniu wylewek wygladal czysto i schludnie, jak do zamieszkania ;-))

PS
oczywiscie w przypadku podlogowki, musi byc wykonana po tynkach, ale przed posadzka rzecz jasna ;-)

pozd.
Jacek