PDA

Zobacz pełną wersję : kocioł kondensacyjny - dylematy



roberto_91
30-07-2007, 23:14
Witam wszystkich Forumowiczów

Jestem w przededniu instalacji CO, no i oczywiście nie wiem co wybrać. Zastanawiałem się nad piecem kondesacyjnym - paliwo gaz ziemny, ale po rozeznaniu tematu nie jestem pewien czy to ma sens. Otóz w domu będziemy mieć podłogówke, stosunkowo na małej powierzchni: kuchnia, obie łazienki - jedna bardzo mała, oraz wiatrołap.(p.u. domu to ok. 140 m)
Od zaprzyjaźnionego instalatora dowiedziałem się, że kondensat efektywnie działa tylko przy niskich parametrach grzewczych tj. 50/40 C, najlepsza sytuacja to duża powierzchnia ogrzewania podłogowego. Przy parametrach 70/60 działanie kondensatu jest już całkowicie nieefektywne, podobno słabiej sie wtedy spisują od tradycyjnych kotłów z komorą otwartą. A zatem aby zastosować kondensat do mojego domu powinienem przewymiarować kaloryfery nawet o 100%, łaczy się to z dodatkowymi wydatkami na kaloryfery, oraz z założenia droższy piec kondensacyjny. Czy ta teoria jest prawdziwa, czy faktycznie przy wyźszych parametrach grzewczych kondensaty tracą swoje własności "oszczędnosciowe". Jak sie wejdzie na stronę vaillanta to oczywiscie zupełnie nie.

Zastanawiam sie czy nie lepiej zainwestować tą kase w tradycyjny kocioł gazowy i w kominek z pw (poprzednio mial być tradycyjny lub z DGP)
Pozdrawiam
Robert :wink:

31-07-2007, 09:46
Jeśli masz tak mało podłogówki to może faktycznie wybierz kocioł z zamkniętą komorą spalania.
Co do temperatury zasilania 70 stopni to dla mnie ukrop. W dodatku niebezpieczny, można się poparzyć o kaloryfer. Przy takiej temperaturze od razu zaczyna być sucho w pomieszczeniu. U mnie przeważnie wystarcza 43 stopnie na obwodzie dla kaloryferów.

RAPczyn
31-07-2007, 10:37
Kondensacyjny ma tą zaletę, że moduluje mocą co przekłada się na zużycie paliwa - zwłaszcza w okresach przejściowych. Niektóre kondensują podczas pracy na c.w.u., uruchamiają się z mocą minimalną a nie pełnym ogniem (też nie wszystkie). Co do pracy z maksymalnym obciążeniem to uważam, że jednak kondensacyjny powinien być sprawniejszy. Zapotrzebowanie na moc twojego domu to pewnie gdzieś około 7kW. Osobiście poszedłbym w kocioł kondensacyjny o mocy około 10kW

Edybre
31-07-2007, 13:58
Mam podobną sytuację do twojej: 150 pow i ok 45 podłogówki. Bedę miała (a właściwie już kupiony) kocioł z zamkniętą komorą spalania DeDietrich 24 kW, kondensat sie nie opłaca.

jacekp71
31-07-2007, 14:16
Mam podobną sytuację do twojej: 150 pow i ok 45 podłogówki. Bedę miała (a właściwie już kupiony) kocioł z zamkniętą komorą spalania DeDietrich 24 kW, kondensat sie nie opłaca.

tez tak sadze,
lepiej kociol turbo,
tanszy kociol, tansze grzejniki, komin tez.

ale najlepiej przeliczyc to z fachowcem.

J.

roberto_91
31-07-2007, 18:19
Dzięki za info, co do fachowców to zasiegałem opini u kilku i sa zupełnie skrajne. :o
Daletego jeszcze raz apeluje do właścicieli juz istniejacych instalacji CO w domach o podobnych parametrach bądzć ekspertów w dziedzinie o rzetelną radę.
pozdr.R

nom
31-07-2007, 20:29
Teraz w Polsce takie masz zimy, że i tak temperatura zasilania będzie przez większą część zimy na 40/30*C a więc spoko będzie kondensował. Bierz kondensata, nie wiem jaka różnica w cenie, ale na pewno kiedyś się zwróci, szczególnie, że gaz nie będzie tanieć a raczej drożeć. :-)
Ja mam zwykły kocioł atmosferyczny i przez większą część zimy nigdy nie miałem na kotle ustawione więcej jak 60*C, a kondensat nawet do 60*C działa lepiej niż zwykły (zjawisko kondensacji powstaje jak na powrocie masz co najwyżej 57*C i mniej).

Rezi
31-07-2007, 22:22
w Twoim przypadku szkoda kasy na kondensat
lepiej turbo z dobrym sterowaniem i z logicznie ustawionymi parametrami grzanania

Edybre
31-07-2007, 22:25
Różnica w cenie to mniej wiecej 3 tyś. W rozsądnym czasie przy tak małym domu to się nie zwróci.

jacekp71
01-08-2007, 08:56
Różnica w cenie to mniej wiecej 3 tyś. W rozsądnym czasie przy tak małym domu to się nie zwróci.

wlasnie .... to by bylo jakies 10 latek chyba ;-)

nom
01-08-2007, 10:22
Różnica w cenie to mniej wiecej 3 tyś. W rozsądnym czasie przy tak małym domu to się nie zwróci.

wlasnie .... to by bylo jakies 10 latek chyba ;-)

Jeżeli założymy, że za sezon ze zwykłym kotłem zapłaciłby 2000zł, to z kondensatem średnio o 15-20% mniej, czyli ok. 400zł/rok.
Biorąc pod uwagę, że kondensat jest średnio o 2000zł droższy to nakład zwróci się po 5 latach. :-)

Edybre
01-08-2007, 13:58
Wydaje mi się, że 20 % oszczędności przy małej powierzchni podłogówki jest mało prawdopodobne. Może 10% max. No i róznica między turbo a kondensatem to jednak trochę więcej niż 2000. Przynajmniej te, kktóre widziałam.

nom
01-08-2007, 15:11
No to nie wiem, ja mam zwykły atmosferyczny vitopend 100 + zasobnik na 120l i dałem za komplet 2 lata temu 4500zł brutto, kondensacyjny z tym zbiornikiem kosztował o 2000 zł więcej, ale kasy nie było.
Także, względy finansowe przeważyły. :-)