PDA

Zobacz pełną wersję : Mały dylemacik z nawisem porothermu 30



krupol
02-08-2007, 15:01
Witam
Taki dylemacik może ktoś to przerabiał.
Buduję z prothermu 30 (15MPa) na ścianę fundamentową z bloczków szerokości 24cm - czyli mam nawisu 6cm.
Czy to jest dobre dopuszczalne rozwiązenie i jak w takim przypadku dać nawis symetrycznie (po 3cm na stronę), czy też licowąć do którejś strony (będzie wtedy 6cm nawisu od jednej strony).
Bardzo proszę o poradę bardziej doświadczonych.
Pozdrawiam
Krzysiek

Barbossa
02-08-2007, 15:04
a projekt nic nie sugeruje?
moim zdaniem symetrycznie, ale ja niedoświadczony przez takie dylematy

Arek-L
02-08-2007, 18:34
ja statnio dowiedziałem się od konstruktora, licować do strony wew. W projekcie też tak mam, chociaż przy wew. nośnych są centralnie - zwis z obu stron.

Geno
02-08-2007, 19:06
ja statnio dowiedziałem się od konstruktora, licować do strony wew. W projekcie też tak mam, chociaż przy wew. nośnych są centralnie - zwis z obu stron.

A czym to tak łaskawy konstruktor argumentował, poza "bo" ?

Arek-L
03-08-2007, 11:09
Nie było żadnego "bo tak". 1. Przy klasie 15 jak nie buduję wieżowca, to równie dobrz na kancie można to ustawić i nic się nie stanie. 2. Przy licowaniu do środka łatwiej zachować wymiary (nie ma interesu w tym, żeby mnie naciągać, bo dla mnie nic nie robi - taka przypadkowa rozmowa). A jakie argumenty są za tym, że należy stawiać symetrycznie? Jedyne na co zwrócił uwagę, to stawianie ścian fund. symetrycznie.

Geno
03-08-2007, 11:15
A jakie argumenty są za tym, że należy stawiać symetrycznie? Jedyne na co zwrócił uwagę, to stawianie ścian fund. symetrycznie.

Weź sobie skombinuj dwa zestawy:


a) 2 x ciężarek 5 kg

b) ciężarek 3 kg i 7 kg


Weź po jednym ciężarku na każdą rękę , zmierz czas i spisz wrażenia z opcji a) oraz b)

Wyciągnij wnioski.

piotru7
03-08-2007, 11:21
Zazwyczaj licuje się od wewnątrz, bo zewnętrzna część
stanowi naturalny uskok - kapinos, no i powierzchnia
mieszkalna jest odrobinę większa :)

Geno
03-08-2007, 11:27
Zazwyczaj licuje się od wewnątrz, bo zewnętrzna część
stanowi naturalny uskok - kapinos, no i powierzchnia
mieszkalna jest odrobinę większa :)

Jeśli tak jest w projekcie, bo jeśli w projekcie jest symetrycznie a zrobisz ławy zgodnie z projektem to masz niezgodność z PB :wink:

dziadziastalin
03-08-2007, 11:34
Nie było żadnego "bo tak". 1. Przy klasie 15 jak nie buduję wieżowca, to równie dobrz na kancie można to ustawić i nic się nie stanie.
Bardzo ciekawa teoria. Proponuję dodatkowo postawić pierwszy pustak tak, aby kantem opierał się o grunt, w końcu to nie wieżowiec. Jakaś bzdura.

Pod względem konstrukcyjnym oczywiście najlepiej opierać by było osiowo, bo nie wytwarza się żaden mimośród. Jednak ze względów praktycznych licuje się wewnętrzną stronę ściany, co jednocześnie jest bezpieczniejsze pod względem konstrukcyjnym. A to dlatego, że ściany konstrukcyjne nadziemia będą obciążone też raczej od strony wewnętrznej (wieniec - chyba, że będzie na całą szerokość ściany), więc ogólnie ta część konstrukcji będzie przenosić obciążenia. Na pewno nie powinni się przewiesić więcej niż 1/3 szerokości muru. A co do ścian nośnych wewnętrznych - one obciążane są przez strop raczej symetrycznie i pracują całym swoim przekrojem, więc to logiczne, że muruje się je tak, aby oś ściany fundamentowej pokrywała się z ich osią.

Arek-L
03-08-2007, 14:46
oczywiście, że bzdura. Przejaskrawiona do tego. Chodziło o pokazanie, że przy typowych domach jednorodzinnych siły występujące są małe. Z resztą sam przedstawiłeś podobne wnioski - praktyczne. Teoria oczywiście mówi o tym, żeby stawiać symetrycznie. A potem przychodzi szara rzeczywistość i licowanie do wew., bo łatwiej.