Co zamiast parkietu?

[adamaria]

Witam.
Mam następujący problem dotyczący podłogi w salonie i jadalni. Kiedy robiliśmy wylewki jakiś czas temu zdecydowana byłam na polożenie parkietu w salonie i jadalni, w związku z tym wylewka została wylana na dwie wysokości. Wyżej w kuchni i hallu, a niżej w salonie i jadalni. Teraz zmienilam zdanie, i nie chcę parkietu, ale jakąś trwalszą podłogę. No i pojawił się problem tej różnicy poziomów. Bo wiadomo panele za cienkie, deska berlinecka chyba mało trwała (mam psy, dzieci, a z salonu wychodzi się na taras i ogród). Można jeszcze wyrównać te poziomy wylewając dodatkowo wylewkę, ale to dodatkowe koszty no i czas.
Może macie jakieś pomysły, może jest jeszcze jakiś rodzaj podłogi o którym nie wiem?

[@nia]

jeśli twarlszą - to masz na myśli gres, kamień?
ja też miałam podobną sytuację - łączyłam drewno (które nie było planowane) z gresem - dałam pod gres siatkę z włókna szklanego (dodatkowo zwiększa elastyczność) i troszkę więcej kleju - teraz wszystko jest na tym samym poziomie
poza tym niektóre gresy są dość grube - zwłaszcza duże płyty - jeśli takie znajdziesz to różnica poziomów może nie będzie taka duża

[adamaria]

Myślałam też o gresie,ale raczej mi odradzają, że zimny. Także stawiam raczej na coś drewnianego.

[@nia]

ja mam podłogówkę i przy takim rozwiązaniu gres jest super, drewno z kolei byłoby bardziej narażone na rozsychanie i trzeba zastosować dużo droższe kleje i grunty

jeśli chcesz naprawdę twarde i piękne drewno to polecam szwedzkie deski Kahrs (ewntualnie Tarkett) ale niestety cena przeraża - sensowne podłogi zaczynają się powyżej 300-400 zł za m2 :(

[adamaria]

No niestety nie mam podłogówki.
A te deski - faktycznie cena powalająca. Mogłabym dać max. 150/m2.

[@nia]

to w tej cenie polecę Ci parkiet i to najlepiej polski - jesion, dąb bo egzotyki (np. doussie, merbau, wenge) w tej cenie też nie są najwyższej jakości

polskie też są w różnej kolorystyce - bardzo jasny jesion, ciemniejsze - dąb lub jesion bursztynowy (taki będzie u mnie) lub bardzo ciemne - dąb czy jesion parzony, wędzony - można naprawdę wybierać
a ponieważ to parkiet to będzie trwale - zawsze można cyklinować i odświeżyć - dużo to twarlsze niż panele, które są cienkie i jak się zużyją to tylko do wymiany
jak zdecydujesz się na olejowanie podłogi to zawsze niedoskonałości możesz poprawić sama - woskujesz i znów wygląda jak nowy :)

[adamaria]

No właśnie boję sie, że parkiet nie wytrzyma zbyt długo w naszym domu. Mam jesionowy parkiet w mieszkaniu, w którym teraz mieszkam i nie jestem zadowolona. A w domu będzie narażony na jeszcze większe obciążenia, bo tak jak wspomniałam salon wychodzi na taras i ogród (+ dwoje dzieci i dwa psy).

[@nia]

to pozostaje Ci tylko kamień lub gres, ale to jak już wspomniałaś będzie zimne

panele są znacznie mniej trwałe niż parkiet, miałam w mieszkaniu i nie byłam zadowolona

zastanawiam się jakie masz zastrzeżenia do parkietu z jesionu?

[adamaria]

Mój parkiet ma już prawie 20 lat, kiedyś był faktycznie piękny.dwa razy był cyklinowany i lakierowany, ale góra dwa trzy lata po tym wygląda ok. Po tym czasie niestety, tam gdzie sie najwięcej chodzi jest przetarty, a tam gdzie był np dywan lub jaki mebel wygląda jak nowy. Także w przypadku przemeblowania wyglądało to trochę dziwnie.
Jakoś nie uśmiecha mi się cyklinowanie co dwa, trzy lata.