PDA

Zobacz pełną wersję : kominek w kamienicy-samowolka??



redmayka
03-08-2007, 22:13
Kupuje mieszkanie (w starej kamienicy na poddaszu), gdzie sa trzy piece kaflowe i jeszcze takie smieszne urzadzenie do podgrzeania wody za pomoca drewna lub w ostatecznosci wegla. Chcialabym tam zainstalowac kominek ogrzewajacy caly dom. Wiem, ze komin ma za mala srednice zeby to tam zrobic, jednak zadne inne rozwiazanie grzewcze nie wchodzi w gre (gazu nie ma, prad za drogi). Co sie stanie jezeli nie poinformuje kominiarzy ani innych takich tam, ze postawilam kominek? mieszkanie od dwoch lat niezamieszkale wiec kominiarze do niego nie mieli wstepu, moze powiedziec, ze kupilam mieszkanie razem z kominkiem??...co mi moze grozic w razie gdyby jednak sie przyczepili do tego??

rafal tracz
06-08-2007, 17:41
myślę, że sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, pisząć ,żę przewód kominowy jest za mały na kominek. Jeśli faktycznie jest za mały to szkoda inwestować bo po pierwsze będzie kopcił jeśli wogóle będzie się palił a po drugie jeśli zapali to nie da pełnej mocy. zadzwoń po niezależnego kominiarza spoza twojego okręgu niech sprawdzi komin i się wypowie.jeżeli wcześniej były piece to nie będzie problemów z postawieniem kominka jeśli chodzi o nośność stropów w tym miejscu ale będzie to samowolka jeśli wcześniej nie zgłosisz

rogacek
07-08-2007, 10:01
kominiarz był??? jaki jest przekrój przewodów??

OK
14-08-2007, 15:44
Tak na zdrowy chłopski rozum, jeśli były/są piece kaflowe, to jakim cudem przewody kominowe są za małe na kominek?

Jeśli chodzi o pozwolenie od kominiarza, to niestety radziłabym załatwić. Zawsze może wejść do domu, a tłumaczenie, że kominek jest zastany, bynajmniej nie powstrzyma go w razie czego od nakazu rozbiórki.
Najlepiej chyba najpierw wezwać kominiarza i uzyskać zezwolenie/warunki itd, co oni tam wydają.

Poza tym mój papa postawił sobie kominek w przedwojennej kamienicy, w której w ogóle nie było pieców, ani żadnych innych palenisk, podpytam go przy okazji jakie formalności i jak to załatwił - choć jak go znam, to on akurat może mieć na wariata i bez papierów :wink:

Pozdrawiam

redmayka
16-08-2007, 00:32
no wiem, ze powinno sie zalatwiac pozwolenai itp, ale troche sie boje, ze nic z tego nie wyjdzie, a koszty ogrzania pradem tego mieszkania mnie zezra...

Trini
27-08-2007, 11:50
znajdź inne mieszkanie...
miałam na oku niedawno coś takiego - identyczna sytuacja jak mówisz...
jak się ktoś do Ciebie doczepi będą duże nieprzyjemności, począwszy od nakazu rozbiórki, po kary nawet.
Zwróć też uwagę, czy dom będzie ocieplony, bo jeśli nie to będzie bardzo ciężko. W kamienicach panuje wilgoć, samym kominkiem nie osuszysz, no generalnie nie będzie różowo...
Co do kominka - można umieszczać kominki w budynkach które mają do 12 metrów wysokości, powyżej już nie.
Z tych samych powodów zrezygnowałam z mieszkania w podwarszawkich Ząbkach i... nie żałuję, zawsze znajdzie się coś w podobnej cenie, a nie warto truć sobie życia i powodowac zagrożenia dla siebie i swojej rodziny.

redmayka
27-08-2007, 13:22
no wlasnie znalazlam, tzn. dostalam od Mamy pol Jej mieszkanian ( mam do dyspozycji 70 m2) i teraz walcze zeby podzielic to. tzn. remoncik, ale w sumie nie duzy, bo wszystko jest, trzeba to tylko podzielic na dwa...

Trini
27-08-2007, 16:20
ach rozumiem, czyli nie kupujesz tylko dostałaś...
to zmienia postać rzeczy, więc kombinuj może się coś uda - a może warto poszerzyć przewody? Trochę to będzie kosztowało (no i zależy które pietro, bo jeśli ostatnie to może nie będzie problemu...
Ale jeśli się nie da...
To może faktycznie sie da zrobić ten kominek w miejscu starych pieców?
Napisz jak jest z wysokością kamienicy... Bo od tego pewnie najwięcej będzie zależało...

redmayka
27-08-2007, 23:58
wlasciwie to temat juz nie aktualny, bo dostalam mieszkanie od Mamy inne( tzn. to, o ktorym napisalam wyzej), a z tego na II pietrze zrezygnowalam, za duzo zachodu biorac pod uwage, ze trzeba zmieniac w zasadzie wszystko. Teraz przerabiam mieszkanie na parterze w kamienicy dwurodzinnej (teraz juz bedzie trzyrodzinna) i zmagam sie z brakiem ekipy, ktora postawilaby mi pare scian dzialowych...juz nie wiem co robic, chyba sama sie za to wezme skoro nikt nie ma czasu

Trini
28-08-2007, 00:17
napisz na muratorze ogłoszenie w odpowiednim dziale - na pewno się ktoś zgłosi, ja tak zrobiłam, i zgłosiło się kilka ekip do wyboru do koloru :)

aa***a
13-09-2007, 06:50
F

aa***a
13-09-2007, 06:52
Sorry, nie doczytałam postu o zmianach... mama

redmayka
13-09-2007, 19:17
wielkie dzieki, mimo, ze zmienilam plany mieszkaniowe, to jednak skorzystam z tego pomyslu, teraz mam inny problem, ale o tym juz w innym watku.