stary dom ?

[grazyna i emil]

wczoraj obejrzeliśmy z mezem stary z 1886r dom - marzenie /te metraże!!!/częściowo wyremontowany,na dzialce o 1,8 hektara cudo , tylko ten zapach.wlasciciele twierdza ze nie jest to grzyb a tylko wilgoć ,ktora pojawila sie przy nowych oknach i z barku dobrej wentylacji.Jest to moje marzenie i chce zamienic swój nowy dom/4lata na stary/czy ktos z was mial podobny dylemat-jesli tak to prosim o rade na co zwrócić uwagę?.

[matyninak]

wczoraj obejrzeliśmy z mezem stary z 1886r dom - marzenie /te metraże!!!/częściowo wyremontowany,na dzialce o 1,8 hektara cudo , tylko ten zapach.wlasciciele twierdza ze nie jest to grzyb a tylko wilgoć ,ktora pojawila sie przy nowych oknach i z barku dobrej wentylacji.Jest to moje marzenie i chce zamienic swój nowy dom/4lata na stary/czy ktos z was mial podobny dylemat-jesli tak to prosim o rade na co zwrócić uwagę?.

"Tylko wilgoć lub aż wilgoć" przy starych domach to jest bardzo ważna sprawa.
Obejrzyjcie dokładnie czy nie ma wilgoci : piwnice, cokół budynku.
Takie stare budynki nie miały izolacji przeciwwilgociowej.
Do tego spójrzcie czy mury nie są spękane.
Jeszcze stan pokrycia i więźby dachowej wymaga oględzin.
Zorientujcie się czy konserwator na nim "nie siedzi" bo to rocznikowo dość prawdobodobne (choć nie koniecznie)
Inne sprawy jak: instalacje, ogrzewanie -to można wymienić bez problemu.

I pokażcie to cudo.

[grazyna i emil]

pokażemy to cudeńko jak tylko otrzymamy zdjęcia od obecnego właściciela.pozdrawiamy i dziękujemy za podpowiedź

[adam_mk]

Uważaj!
Piszesz tak:
a tylko wilgoć ,ktora pojawila sie przy nowych oknach i z barku dobrej wentylacji.

To oznacza, że grzybek ma się tam dobrze! Jeszcze może nie jest bardzo duży, ale już go czuć.
KONIECZNA będzie spora robota przy odtworzeniu wentylacji lub jej wręcz zbudowaniu!
Tam mogło być tak, że wentylacji wcale nie zbudowali i oparli się na naturalnym obiegu powietrza - od szpar w oknach do pieca i dalej kanałem dymowym.
Wymiana okien popsuła to wszystko i teraz jest kłopot.

Może to i piękne, ale wymaga bardzo starannego szacunku i namysłu.
WSZYSTKO tam trzeba koniecznie dokładnie obejrzeć!
Pozdrawiam Adam M.

Zapędziłbym do roboty jakiego eksperta budowlańca. Warto.