PDA

Zobacz pełną wersję : Monta? profili równolegle do krokwi.


Bikier
18-07-2003, 12:29
Pomiędzy krokwie włożyłem 15 cm wełny mineralnej.
Prostopadle do krokwi przymocowałem listwy drewniane między które zamierzam włożyć 5 cm wełny. Następnie prostopadle do listew(równolegle do krokwi) zamierzam przymocować za pomocą łączników profile główne stalowe.
Co myślicie o tym , czy ktoś tak może zrobił ?
YEYO
18-07-2003, 12:41
Rozumiem że profile będziesz montował do listew drewnianych. Pomyśl czy ci się nie wypaczą pod obciążeniem.
Bikier
18-07-2003, 12:50
Myślę, że się nie wypaczą. Listwy 50x40mm mocowane co 50 cm do krokwi które są co 75-90 cm.
juras
18-07-2003, 12:51
Następnie prostopadle do listew(równolegle do krokwi) zamierzam przymocować za pomocą łączników profile główne stalowe.
Co myślicie o tym , czy ktoś tak może zrobił ?

Trochę nietypowo, ale jak będzie dobrze służyć ... JA bym wogóle odrzucił listwy, bo ponoć jak dach chodzi trochę to się wykręcają i pękają łączenia płyt g-k, czyli jak sądzę może powodować większe i bardzie szkodliwe ruchy profili, ale mogę się mylić, bo właśnie dopiero zbieram materiał i informacje na ocieplenie poddasza.
Sądzać po tych upałach to raczej wartałoby robić ochłodzenie poddasza :wink:
Jasiu
18-07-2003, 13:52
...a do tego pionowy montaż płyt GK "ogień" a takie trzeba dać na poddaszu) jest zdaje się niezalecany
pawel.k2
18-07-2003, 15:18
...a do tego pionowy montaż płyt GK "ogień" a takie trzeba dać na poddaszu) jest zdaje się niezalecany

Mogłbyś to rozwinąć, bo nie rozumiem.
Jasiu
19-07-2003, 08:11
Mam taką broszurkę Lafarge'a nt.: układania regipsów i są tam podane zasady montażu i odległości profili dla różnych rodzajów płyt (ogień, woda, zwykła, pojedyncza, podwójna) i różnych rodzajów powierzchni (suchy tynk, ściana, sufit, skosy). Wg. tej broszurki płyty "ogień" na skosach muszą być układane poprzecznie, a ogólna zasada jest taka, żeby dłuższe boki płyty były przymocowane do profili. Jeśli profile będą równolegle do krokwi to jest to niemozliwe.

Prawdopodobnie przy pionowym zamocowaniu płyt działają za duże siły i górne krawędzie mogą z czasem odchodzić co będzie powodowac pęknięcia. Jest to tylko mój domysł :)