PDA

Zobacz pełną wersję : Łazienka jak najtaniej



Bezdomna
22-08-2007, 19:55
Jak na razie czytam,że wszyscy kładą kafelki, a ja nie chce teraz tego robić. Tzn, chcę,ale nie mogę, bo nie mam kasy :( Materiał z robocizna wychodzi dość drogo. Co zatem w zamian? Tapeta? (widziałam u koleżanki w bloku - odchodzi przy brodziku)Panele? A może jakaś farba wodoodporna? Bo na podłogę linoleum.
Wiem, że prowizorki są najdroższe, bo kiedyś to wyrzucę,żeby zrobić tak, jak chcę, ale ja nie mam gdzie mieszkać, więc wolę tak, niż wcale. ;)

Andrzej Wilhelmi
22-08-2007, 20:04
Pomaluj ściany do pewnej wysokości farbą olejną (tzw. lamperia) a wyżej emulsyjną. Pozdrawiam.

beton44
22-08-2007, 20:40
z "linoleum" marny pomysł...

woda się pod niego na pewno dostanie

korzystając z niej rozwiną się tam jakieś organizmy /np grzybki/

i będzie śmierdzieć....



to już lepszy goły beton - "wylewka".....

theodolit
22-08-2007, 20:44
jakies 18-20 lat mieszkalem w domu, gdzie w lazience bylo ninoleum ... i jakos nie smierdzialo - moze kwestja ułozenia ?

takie kiedys byl standard linoleum + lamperie olejne ;D

beton44
22-08-2007, 20:52
nie było wtedy taśm klejących dwustronnych....


musieli z konieczności to "linoleum" przykleić porządnie do betonu...


a teraz fahofiec myk taśma po brzegach myk raz na środku

i do kasy wykładzina się Pani trzyma :-?

xdotka
22-08-2007, 20:57
Może korek techniczny ?
Jest tani, można samemu przykleić. Mnie osobiście bardziej podoba się niż ten ozdobny.Ma taki delikatniejszy wygląd
Moim zdaniem dobrze przemyślana łazienka z korka może wyglądać naprawdę fajnie.
Na podłodze też ułożyłabym korek. Na prawdę to może być śliczna, ciepła łazienka

Fragment o korku:

Kolejną zaletą korka jest jego nieprzepuszczalność dla cieczy i gazów. Dlatego jest on polecany na przemarzające i zawilgocone ściany, oczywiście po ich uprzednim osuszeniu i odgrzybieniu przed montażem okładziny. W zawilgoconych miejscach szybko osadza się kurz, a po dłuższym czasie pojawiają się brudne zacieki i rozwija się pleśń. Stosując okładziny korkowe, możemy się ustrzec takich przykrych efektów. Korek ma wyjątkowo niski współczynnik przepuszczalności pary wodnej, ponadto jest odporny na szkodliwe działanie wilgoci i, co najważniejsze, nie gnije. Można nim okładać miejsca szczególnie narażone na działanie wilgoci w kuchni i łazience. Korek położony przy płycie kuchennej nie stanowi zagrożenia, ponieważ jest trudno palny, pali się powoli i tylko na powierzchni. Dodatkowo okładziny wykonane z korka mają właściwości antystatyczne, nie elektryzują się i nie gromadzi się na nich kurz będący najczęstszą przyczyną uczuleń. Korek jest zatem dobrym rozwiązaniem dla alergików.
A więcej min. tutaj:
http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61600,1157592.html
Korek techn. może być w płytach lub rolkach.

Tu znalazlam przykładowe ceny:
http://www.kork.home.pl/testowy/552/korek-techniczny.html

tryllu
22-08-2007, 20:58
eeee tam 8)
u mnie w domu rodzinnym też było przez 40 lat linoleum/wykładzina pcv czy jak im tam.
było klejone tylko po to żeby się nie przesuwało.
co niby się ma tam wlać? będą po prostu musieli uważać przy wychodzeniu z wanny :P

Bezdomna
22-08-2007, 21:18
Ten korek jest wodoodporny? bo tak sobie pomyślałam, żeby może do pokoju dać zamiast dywanowej wykładziny, a jak wodoodporny to i do łazienki...Tylko jaka grubość? Bo od pewnej grubości ceny też nie są niskie...
A linoleum kłaść będziemy sami. To żadna sztuka. Tak jak i pomalowanie olejną. Swoja drogą można by nawet fajne kolory znaleźć...
Dziękuje za porady.

el-ka
22-08-2007, 21:18
Linoleum czyli tzw. "guwnolit" wcale nie jest taki tani - policz dobrze. A jak woda podcieknie, to faktycznie może być problem.
Ja bym na podłogę dała jakieś płytki tanie "hipermarketowe", albo z jakichś przecen, ale przyzwoicie wyglądające, a ściany pomalowała wodoodporną farbą, ewentualnie mały pasek płytek przy samym brzegu wanny i umywalce, żeby nie pleśniało, a kolorek ścian jakiś za to odlotowy, może jakieś fajne szablony?

zielonooka
22-08-2007, 21:25
Hie, hie - a ja przez pół roku używałam łazienki w której na podłodze była ... wykładzina :)
Nie , nie jakaś wodoodporna - tylko taka normalna dywanowa beżowa wykładzina - taka nawet z dłuższym włosem :) [sciany byly pomalowane zwykla(?) farba]

Łazienka znajdowała sie w Cork (IRA) w wynajmowanym domku jednorodzinnym i pisze to raczej w ramach ciekawostki - bo przyznam sie ze sama na taki szatański pomysł bym nie wpadła :wink: :lol:
Nie wiem co właścicielowi strzeliło do głowy bo nie chodziło tu chyba o koszty (na pewno tania terakota nie byla by drozsza od tej wykladziny jak w sypialni a i reszta domu byla urzadzona juz "normalnie" i porzadnie)
pamietam tylko jak mi szczeka opadla jak weszlam do niej pierwszy raz :):):)

xdotka
22-08-2007, 21:29
Korek jest wodoodporny
Zmieniłam poprzedni post, zobacz jeszcze raz :)
Dodałam jeszcze link do strony o korku, :)

el-ka
22-08-2007, 21:59
Może właściciel miał jakieś nadwyżki wykładziny z innego mieszkania :lol: - niestety według mnie grzybek raczej murowany.
Chociaż to też zależy od użytkowników. Znam osobę, która miała wykładzinę w kuchni i miała porządek, a ja przy mojej rodzinie, to wszystko muszę mieć raczej "pancerne" i wodoodporne, o parkiecie w pokoju dziennym to nawet nie marzę - rozwód murowany!
U mnie jak by się wykąpali, to wykładzina lub gumolit do suszenia na balkon! :evil:
Co do korka, to nie użytkowałam, na pewno jest ładny - chyba jednak nie jest taki tani.

d5620s
22-08-2007, 22:17
zależy jaka duża ta łazienka i czy podłoga równa? bo na podłogę płytki kupisz taniutkie i sami połozycie-żadna filozofia jak położysz prosto a nie w caro i dokupisz cokół. Będzie mało cięcia a maszynke do cięcia pozyczyc można jak popytacie....Znajomy z zona w garazu kładli pierwszy raz w zyciu bo kasy nie mieli i wyszło-ładniej niż fachowcom :)

a na ściany fajna olejna do połowy lub 3/4.

Jesli nie będziecie chcieli bawić sie w płytki to polecam jednak linoleum-u mnie w mieszkaniu wynajmowanym zaczeło się odkształcać po 6 latach uzytkowania więc nie jest tak źle-a chlapało się z wanyy, chlapało....

zielonooka
22-08-2007, 22:28
Może właściciel miał jakieś nadwyżki wykładziny z innego mieszkania :lol: - niestety według mnie grzybek raczej murowany.
Chociaż to też zależy od użytkowników. i.

Mozliwe, a wizja zagrzybionej łazienki nie opuszczala mnie :)
Nie wiem , moze ja wymienial co np. pol roku?
Użytkowana łazienka była normalnie - czyli jak najbardziej zachlapana woda po kąpieli . Okropne bylo tez to ze ta woda wsiakała i wytrzec sie tak jak z plytek nie dalo. Wchodzac do łazienki - nawet po jakims czasie jak ktos inny kozystał - bardzo nierzyjemne uczucie jak wdepnelo sie w fragment nasiakniety zina (brrr) woda :)
Tak wiec wykładziny dywanowej na pewno nie polecam :wink:

Co do scian - nie malowalabym tak do polowy (czy 2/3) farba - to takie rozwiazanie ze starych zcasow i mi sie zle kojarzy. Natomiast mozna by bylo pomyslec o pomalowaniu calych scian farba (wodoodporna) i np. ciekawe polaczenie kolorow i kształtów - tu nawet wieksze mozliwosci niz przy płytkach :)

sylvia1
23-08-2007, 06:08
na podłogę tanie płytki wyjdą niewiele dorżej niż "gumolit". Na ściany nie olejna (brr jak to śmierdzi) bo potem ciężko pokryć czymś innym kup dobrą farbę do łazienek i kuchni i tym pomaluj. wyjdzie na pewno dużo taniej niż kafelki a efekt lepszy niż olejna i można sie pobawić kolorami.

tryllu
23-08-2007, 06:37
ale tanie płytyki + położenie ich + skuwanie potem wyjdzie na pewno drożej niż zwykła wykładzina PCV (np. końcówka rolki w Comforcie czy w innym sklepie z wykładzinami.
a co do farby - faktycznie, może lepiej pomalować jakimś gumowym beckersem. może bez gruntowania? wtedy za trochę po prostu zerwie taką płachtę farby i będzie po sprawie.
i kolorki są i tanio wszystko wyjdzie :P
bo drapać farby olejnej by mi się nie chciało - chyba że od razu potem na to klej i glazura.

23-08-2007, 07:18
Jak na razie czytam,że wszyscy kładą kafelki, a ja nie chce teraz tego robić. Tzn, chcę,ale nie mogę, bo nie mam kasy :( Materiał z robocizna wychodzi dość drogo ...
płytki /kafelki/ wyjdą zapewne taniej niz materiał i robocizna na taras ...
to tylko kwestia gustu - co kto woli ...

Olasa
23-08-2007, 07:44
Moj brat z racji tego, że też zabrakło kasy na łazienkę położył linoleum, do tego pomalował ściany, łazienka jest czysta świeża, nic pod linoleum nie podpływa. Myśle, że malowanie nie jest takie złe, a jak jeszcze dasz farbę zmywalną do łazienki to już w ogóle ok, pare dodatków załatwi sprawę do końca, ta, że łazienka będzie na pewno przyjemna dla oka i do użytkowania. Tylko błagam cię nie maluj farbą olejną, brrr taki koszmarek można było sobie zapodać 20 lat temu, ale nie teraz.