PDA

Zobacz pełną wersję : Koszty budowy



Sebastian_J
22-08-2007, 20:34
Witam forumowiczów.
Jestem po raz pierwszy na tym forum i bardzo mi milo, że dolączylem.
Zaczne oczywiście od zagadnienia, które mnie nurtuje. Zamierzam wybudować dom wolnostojący w okolicach Warszawy. Interesuje mnie ile może kosztować 1m2 stanu surowego zamkniętego domu murowanego niepodpiwniczonego? Interesuje mnie zarówno koszt budowy przez wykwalifikowaną ekipę, jak i systemem częściowo gospodarczym. Jakie są orientacyjne koszty takiego 1m2 poniesine przez forumowiczów?
Osobnym zagadnieniem jest wycena bankowa podczas zaciągania kredytów na budowę domu. Czy banki prowadzą taką wycenę i na ile przykladowo banki wyceniają 1m2 stanu surowego zamkniętego?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

d5620s
22-08-2007, 22:47
Po pierwsze-jaka powierzchnia budynku?
-jaki i z czego dach?
bo uzyskasz odpowiedzi o rozpietości 0d 500 do 5000 za metr:)

a jesli chodzi o banki to zasadniczo robia wycenę na podstawie projektui interesuje ich dom w y k o ń c z o n y i wartosc rynkowa takiego-tak jest w wiekszości przypadków-chodzi o zabezpieczenie hipoteczne, które przy niewykonczonym domu nie jest -jakby to ująć?-satysfakcjonujące dla banku- chyba że twoja sytuacja jest inna, ale nic o tym nie piszesz :roll:

Sasha
22-08-2007, 23:37
Witam forumowiczów.
Jestem po raz pierwszy na tym forum i bardzo mi milo, że dolączylem.
Zaczne oczywiście od zagadnienia, które mnie nurtuje. Zamierzam wybudować dom wolnostojący w okolicach Warszawy. Interesuje mnie ile może kosztować 1m2 stanu surowego zamkniętego domu murowanego niepodpiwniczonego? Interesuje mnie zarówno koszt budowy przez wykwalifikowaną ekipę, jak i systemem częściowo gospodarczym. Jakie są orientacyjne koszty takiego 1m2 poniesine przez forumowiczów?
Osobnym zagadnieniem jest wycena bankowa podczas zaciągania kredytów na budowę domu. Czy banki prowadzą taką wycenę i na ile przykladowo banki wyceniają 1m2 stanu surowego zamkniętego?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

cena za m2 mieści się w od 2500 PLN w górę i nie ma praktycznie górnej granicy.
Co do reszty to proponuję iść do banku i zrobić listę potrzebnych dokuemtów - to ci pomoże - bank wymaga wszystkich dokumentów więc nie będziesz miał problemów z pytaniami jakie to dokumenty

Sebastian_J
23-08-2007, 17:18
Dzięki za odpowiedzi.
Zdążylem już zasięgnąć języka w bankach i rzeczywiście interesują ich kredyty na domki w stanie gotowym do zamieszkania. Dopiero taki domek jest dla banku wystarczającym zabezpieczeniem. Szkoda, bo chcialem kredyt na domek w stanie surowym zamkniętym, bo resztę mogę wykańczać wlasnymi rękoma. Czy mimo wszystko są banki, które są w stanie dać kredyt na stan surowy zamknięty?
Co do domku jaki bym chcial postawić, to 120 - 150m2 netto, murowany, z dachem krytym dachówką ceramiczną. Jaki może być orientacyjny koszt budowy 1m2 takiego domku systemem gospodarczym do stanu gotowego do zamieszkania, ale bez wyposażenia oczywiście?

qlpiak
23-08-2007, 17:44
Gotowy do zamieszkania to dla banku znaczy 1 pokoj, kuchnia i jedna lazienka i tyle musisz wykazac w kosztorysie. Banki okreslaja czas w jakim dom musi byc oddany do uzytkowania, pamietaj o tym.

Bezdomna
23-08-2007, 20:34
Nasz dom to ok. 1 tys za mkw, stan surowy zamknięty.Liczę całą powierzchnię - również garaż i pod skosami. Dla banku trzeba zrobić kosztorys, jak wykańczasz samodzielnie, możesz wliczyć koszty robocizny do kosztorysu, trochę obciąć gdzie indziej, ale nawet jakbyś nie obcinał i tak Ci pewnie nie starczy. Dom to skarbonka. Nie wierzyłam póki nie zaczęłam budować.

d5620s
23-08-2007, 21:28
Nie jest tak źle ale......
Możesz miec problem z uzyskaniem kredytu, poniewaz banku nie interesuje czy sam sobie ten dom wykończysz, tylko czy masz na to srodki.
Jeśli nie masz żadnych oszczędności, lub mieszkania na sprzedaż to kredytu nie dostaniesz:( chyba że masz....
Bank jest zainteresowany nie tym, by pożyczyć ci jak najmniej pieniędzy-tylko tym, aby pożyczyc ci tyle, abyś skonczył dom... Dom ma byc w takim stanie aby w razie niepowodzenia finansowego (tfu tfu) wesoły pan pt KOMORNIk nie miał problemu ze zlicytowaniem domeczku na poczet zobowiązan kredytowych:)
Jeśli masz jeszcze jakies konkretne pytania-chętnie odpowiem bo branża produktów bankowych nieobca mi jest oj nie :lol:

Krzysztofik
23-08-2007, 21:34
.............
Jeśli nie masz żadnych oszczędności, lub mieszkania na sprzedaż to kredytu nie dostaniesz.......... :lol:
Dawno się tak nie ubawiłem :D Samochody kupuje na kredyt, buduje się też na kredyt.
Nikt nie pytał mnie o oszczędności :(

jacekp71
23-08-2007, 22:46
Możesz miec problem z uzyskaniem kredytu, poniewaz banku nie interesuje czy sam sobie ten dom wykończysz, tylko czy masz na to srodki.

ku precyzji wypowiedzi: bank wie, ze kredytobiorca nie ma srodkow (inaczej nie bralby kredytu), bank interesuje, czy kredytobiorca posiada zdolnosc kredytowa.



Jeśli nie masz żadnych oszczędności, lub mieszkania na sprzedaż to kredytu nie dostaniesz:(

to najczesciej nieprawda - mozna otrzymac kredyt na 100 % wartosci inwestycji.

d5620s
24-08-2007, 16:32
Drodzy szydercy:

Kolega chce kredyt tylko na stan surowy zamkniety (wyszłam z założenia że taka ma zdolnosć kredytową) a resztę chce zrobic we własnym zakresie. Bank troche inaczej wycenia robocizne i materiały i dlatego bedzie żądał dowodów, że kredytobiorca w oznaczonym czasie postawi i wykończy dom! Żaden bank w Polsce nie uzna dzisiaj ze dom można postawić za mniej niz 300 000! Więc w takiej sytuacji trzeba bankowi udowodnić: biore kredytu 300tys bo mam jeszcze inne srodki finansowe w postaci: lokat, mieszkania itp aby dom zakończyć. Ich nie obchodżi czy chcesz sie budować 10 lat z małym kredytem, inwestujac na bieząco zarabiane pieniądze - to nie jest dla banku przekonujące. Masz skonczyc dom szybko

pierwek
24-08-2007, 17:37
dobrze że mój bank nie czytał tych herezji i pół roku temu udzielił mi kredytu na dom w wysokości 260kpln (180m2 + garaż kotłownią 50m2)
inna sprawa, że w tej kwocie się oczywiście nie dam rady zmieścić...

d5620s
24-08-2007, 19:00
dobrze że mój bank nie czytał tych herezji i pół roku temu udzielił mi kredytu na dom w wysokości 260kpln (180m2 + garaż kotłownią 50m2)
inna sprawa, że w tej kwocie się oczywiście nie dam rady zmieścić...

pierwek-co to za bank? masz tam jakies układy? bo jakoś ci nie wierzę. Brałam kredyt w grudniu na dom 140m plus garaż i w kilku bankach odmówiono mi kredytu ponieważ mielismy za mała zdolność kredytową. Nasz projekt wyceniono na 300 tys. a chcieliśmy t y l k o 200 000zł. Żądali wskazania źródła tych stu.... Wniosek kredytowy trafia zawsze włapy specjalistów którzy i tak wyliczają więcej niż chcemy wydać. tak więc uważam, że wykazałeś dodatkowe źródło gotówy ponieważ ja w grudniu porównywałam ofertę kilkunastu banków i nie bylo tak różowo jak piszesz. Podaj nazwe banku w którym masz kredyt to dla ciekawości sobie sprawdzę czy w okolicach lutego było to możliwe-jestem gotowa przenieść kredyt do tego banku:) bo może i inne warunki kredytu mają lepsze

pierwek
24-08-2007, 19:34
rzeczoznawca wycenil dom na 500tys zł - kredyt banku BPH

d5620s
24-08-2007, 20:15
rzeczoznawca wycenil dom na 500tys zł - kredyt banku BPH

rzeczoznawca to jedno - on wycenia prognozowana wartość rynkową po wybudowaniu (bank ciekaw jest za ile można mniej więcej opchnąc bude jak przestaniesz spłacać) natomiast we wniosku kredytowaym podajesz kosztorys (jakie prace, za ile i kiedy) i to jest oceniane-koszt wybudowania jest niższy niż wartość rynkowa w tych przelicznikach. Ale nawet- musiałes wykazać kasę- tak się składa że BPH był jednym z pierwszych banków, które analizowały moja sytuację w grudniu. Ogólnie miał wówczas bandyckie warunki ale i tak nie chciał dać mi kredytu w kwocie wnioskowanej bo uważał, że to nie starczy. Więc albo jestes tam na specjalnych układach albo troszke ściemniasz:) Tylko szkoda człowieka w błąd wprowadzać-bo nawiedzi banki i zderzy sie z szara rzeczywistością:)

Bezdomna
24-08-2007, 20:53
Dostałam kredyt 210 tys na dom, wkład własny to działka, stan zero i kawałek ścian. Budowę mamy podzieloną w projekcie na etapy. Wykonujemy etap I - dom z nieużytkowym poddaszem i etap II - garaż. Na etap III - poddasze weźmiemy sie za kilka lat, jak zdolność nam podskoczy (mam nadzieję).

malmar2
24-08-2007, 22:17
Bezdomna ja tak z innej beczki :wink:
Napisz proszę na ile wycenił bank Twój wkład własny .
Jestem w podobnej sytuacji . Mam działkę, stan zero i rosnące mury.Materiału mamy na dokończenie murów, w skarbonce pusto i musimy szukać kredytu.
Pozdrawiam :D

pierwek
25-08-2007, 06:39
tak się składa że BPH był jednym z pierwszych banków, które analizowały moja sytuację w grudniu. Ogólnie miał wówczas bandyckie warunki ale i tak nie chciał dać mi kredytu w kwocie wnioskowanej bo uważał, że to nie starczy. Więc albo jestes tam na specjalnych układach albo troszke ściemniasz:) Tylko szkoda człowieka w błąd wprowadzać-bo nawiedzi banki i zderzy sie z szara rzeczywistością:)

no cóż możesz sobie myśleć co chcesz mam to w nosie. Wszedłem do banku BPH niejako przypadkiem (pół godziny przed zamknięciem oddziału a ta 1 rozmowa trwała bitą godzinę sam siezdziwiłem że mnie nie wywalili w trakcie...) bo nie miałem o nim zbyt dobrego zdania (wyrobionego na podstawie opinii na pl.biznes.banki) i tak się jakoś złożyło że 3 tygodnie później podpisałem z nimi umowę kredytową taką jak Ci napisałem...
to wszystko

faktem jest że na harmonogramie prac zmieściłem się w kwocie 260 tys zł
jak oni to weryfikują nie mam pojęcia...
buduję systemem gospodarczym
na dzień dzisiejszy wydałem 160-170tys i mam stan surowy otwarty

Sebastian_J
25-08-2007, 12:34
A jaki polecacie domek, ze względu na koszty? Parterowy, czy z mieszkalnym poddaszem. To już nie chodzi o to co mi się podoba, bo zarówno z parterowych, jak i z poddaszem wybiore/wybralem taki co mi się podoba. No i oczywiscie co z garażem? Razem, czy osobno? Musze poznać wszystkie za i przeciw. To co ja zdążylem rozpoznać, to:
Parterowy:
Niestety duża powierzchnia dachu, więc większe jego koszty. Ale nie trzeba budować nośnego stropu i schodów. No i ocieplić można strop, co jest latwiejsze niż ocieplenie polaci dachowych w domu z poddaszem.
Z poddaszem:
Mniejsza powieszchnia dachu, ale wymagane okna dachowe, które są jednymi z droższych. Strop nośny, no i te schody, które będą zabieraly miejsce na obu piętrach, no i mogą być później uciążliwe (na starość :wink: )
Garaż w domku:
Zwiększa koszt budowy, ale można wybrać taki projekt, w którym garaż się później "doklei" do budynku w miarę posiadanych środków. Pokrycie dachowe garażu zintegrowanego z domkiem to zazwyczaj 1/5 - 1/4 powierzchni dachu!
Garaż osobno:
Zawsze na początku może sobie stać domek z miejscem parkingowym obok. Później można np. zbudować wiate, a może nawet garaż...

Co Wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam

d5620s
25-08-2007, 13:11
My wyszlismy z założenia że parterowy o zwartej bryle (nie rozłożysty) wyjdzie jednak taniej.DAch możesz zrobic dwuspadowy to po perwsze zaoszczędzisz a po drugie-uzyskasz fajne poddasze użytkowe jakby co (dom z możliwością zaadaptowania poddatsza łatwiej będzie sprzedać jakby co a poza tym nie wiemy co nas czeka w przyszłości-może trzeba bedzie zaopiekować się rodzicami?) Dlatego wybralismy mimo wszystko nośny strop-różnica wcale nie jest kolosalna jak się powszechnie sądzi . Nie urządzamy go póki co, jedynie w teriivie jest nieuzbrojony fragment na przyszłe schody)
Nie przepadam za bieganiem góra -dół więc parterówka-poza tym musisz robić przynajmniej dwie łazienki (koszty!!!!!!) a jak masz parterówkę wystarcza jedna (my mamy dodatkowo wc i umywalkę w pom gospodarczym). No i to co zaoszczędzisz na dachu wydasz na schody. Dom parterowy podobno łatwiej ogrzać (warunkiem jest zwarta bryła).
Garaż raczej razem z domem (doskonale dociepla scianę domu, mniejszy podatek płacisz:)) ale zgadzam się ze trudno takie koszty ponosic od razu-więc wybierz projekt w ktorym bedzie można dobudować w przyszłości.
Myślę, ze nie ma jednoznacznej odpowiedzi który dom lepszy, tańszy.... zalezy od projektu, twoich oczekiwań i gustu (jak masz drogi to i w 500 000 sie nie zamkniesz:))
Ale szukaj domu o zawrtej bryle (nie sztuka dom pobudowac ale go utrzymać), a w przypadku parterówki zwracaj uwagę na rozkład pomieszczeń aby cześć sypilna była odzielona od dziennej. My budujemy parterowy M09 z Muratora, nieco zmodyfikowany (powiekszony do 140m pow. mieszkalnej) i zmieścimy sie w 300.000-ale zaczęliśmy w grudniu 2006. Dom będzie w całości urządzony-bez wypasu ale i bez prowizorki. pozdrawiam

Mice
25-08-2007, 14:03
A jaki polecacie domek, ze względu na koszty? Parterowy, czy z mieszkalnym poddaszem. To już nie chodzi o to co mi się podoba, bo zarówno z parterowych, jak i z poddaszem wybiore/wybralem taki co mi się podoba. No i oczywiscie co z garażem? Razem, czy osobno? Musze poznać wszystkie za i przeciw. To co ja zdążylem rozpoznać, to:
Istnieje teoria, że stan surowy jednego i drugiego domu w kosztach jest podobny, raz kwestia wielkości dachu innym razem stropu, nie da się tak prosto stwierdzić


Parterowy:
Niestety duża powierzchnia dachu, więc większe jego koszty. Ale nie trzeba budować nośnego stropu i schodów. No i ocieplić można strop, co jest latwiejsze niż ocieplenie polaci dachowych w domu z poddaszem.
powierzchnia dachu nie jest problemem tak dużym jak jego skomplikowanie (dachówki są relatywnie tanie, w stosunku do elementów typu gąsior czy dachówka skrajna), ja buduję dom z poddaszem i mam 45 st nachylenie i pewnie powierzchnia dla innego domku parterowego o nachyleniu kilkunastu st będzie niewiele większa.


Z poddaszem:
Mniejsza powieszchnia dachu, ale wymagane okna dachowe, które są jednymi z droższych. Strop nośny, no i te schody, które będą zabieraly miejsce na obu piętrach, no i mogą być później uciążliwe (na starość :wink: )
Strop i schody - zgoda, droga sprawa ale przy całości kosztów tak się nie da przeliczyć, bo w parterówce np. większe fundamenty dlatego nalezy porównać 2 konkretne projekty i wtedy możeszcoś powiedzieć



Garaż w domku:
Zwiększa koszt budowy, ale można wybrać taki projekt, w którym garaż się później "doklei" do budynku w miarę posiadanych środków. Pokrycie dachowe garażu zintegrowanego z domkiem to zazwyczaj 1/5 - 1/4 powierzchni dachu!
Garaż osobno:
Zawsze na początku może sobie stać domek z miejscem parkingowym obok. Później można np. zbudować wiate, a może nawet garaż...
Po pierwsze mnie by się nie chciało rozwalać za kilka lat działki żeby budować garaż, inna sprawa, że garaż oznacza spore koszty.
ja mam garaż w budynku, a dla drugiego auta będzie wiata i tyle.

Już się kiedyś takie dyskusje przetaczały imoja odpowiedź brzmi : tylko Ty sobie na nie odpowiesz jak będziesz wiedział czego chcesz i jakie masz warunki.

A co do kredytu, ja nie brałem na 100%, jak też nie miałem nawet budowy rozpoczętej a kasę dostałem :o banki liczą m.in. że coś zarobisz, samochód, podaj wszystko co można, rodzina niech pożyczy na tydzień i przelej na swoje konto :wink:


Dom parterowy podobno łatwiej ogrzać (warunkiem jest zwarta bryła)
Tu bym polemizował ale ponownie wszystko zależy.