PDA

Zobacz pełną wersję : Domek 60m2 a 120tysiecy?Czy to mozliwe?



jumi.1
27-08-2007, 19:14
Mam juz materialy na fundamenty,sciany i ocieplenie.Dzialka jest.Zostalo mi 100 tysiecy zl.A tu jeszcze dach (dwuspadowy z blachodachowki) ,postawienie domu i roboty wykonczeniowe.Czy jest mozlie zaby za 120 tys. zbudowac malutki domek 60m2?
Domek daleko od duzych miast wiec moze robocizna bedzie tansza...
a ceny materialow troche spadaja...
Moze ktos doda troche otuchy i odpowie?

I.W.
27-08-2007, 19:26
Właśnie podliczyłem koszty za stan surowy zamknięty i wyszło mi 100,7 tys. Budowę zacząłem 11 mies. temu koło Katowic. Budynek bez ocieplenia ma wymiary 13 x 9 m ok.160 m2 pow użytkowej. Fundament na szkodach górniczych 25 tys (normalnie byłoby połowa tego) i czterospadowy dach 210 m2 z dwoma gankami kolumnami itp duperelami. ( 34 tys i tutaj dało sie sporo zaoszczędzić).Sciany z BK na klej, strop teriva, są już działówki okna MS termo, kominy systemowe fi160 i fi 200 okna dachowe fakro, dachówka euronit drewno impregnowane próżniowo. Ta kasa może się zmienić +/- 1 tys bo właśnie kończą dach i coś może jeszcze wypaść. Szczerze mówiąc sam się zdziwiłem bo nie jest to powalająca kwota.No chyba że coś zapomniałem-właśnie siedzę i myślę.
Ps na razie dodatkowo wymyśliłem koszty przyłącza el. bo wody jeszcze nie mam.

gosciu01
27-08-2007, 19:40
wychodzi, że masz jeszcze 2 kzł / m2.
Jeśli masz działkę, mniemam, że i media oraz materiały to sądzę, że jest to realne.

Zabrałbym się do tego tak.
wziałbym kartkę papieru i długopis ( osobiście kompa i exela ),
poświęciłbym kilka godzin / dni.
spisał najważniejsze wydatki,
spisał to co musi być zrobione,
to co powinno i to co ewentualnie można ( również w zgodzie z prawem budowlanym i komfortem mieszkania ) dokończyć później.
Podzieliłbym budowę i wykończenia na etapy i w żelazny sposób trzymałbym się budżetu poszczególnych etapów.
... wiem jak puszczją emocje i chce się kupić coś tam jeszcze ...To naprawdę trudne :x

Zależy też czy przyjmiesz, że robisz wszystko w standardzie przeciętnym, lub 2/3 robót wykończeniowych w bardzo wysokim a 1/3 kiedyś tam.

Powodzenia.
Powinno się udać.

gosciu01
27-08-2007, 19:46
i jeszcze jedno,

bardzo dokładnie ustalałbym zakres obowiązków i czynności z wykonawcami.
niektórzy z nich sa mistrzami w "dogadywaniu się".
Swoich wykonawców rzetelnie uprzedzałem, przed ewentualnym rozczarowaniem w takiej sytuacji.
Tym samym wszyscy byli zadowoeni.

Bigsister
27-08-2007, 20:53
Mój garaż 48 m2 ściany ocieplone styropianem, dachówka ceramiczna, dach nie ocieplony, bramy sterowane zdalnie, nie otynkowany wewnątrz, bez kafelek na podłodze, koszt 51.- tys.
W domu wyszło mi że wykończenie to 275% stanu surowego, czyli taki garaż do zamieszkania kosztowałby 140.- tys., tylko że "wydatki stałe", takie jak wszystkie przyłącza, kotłownia, kuchnia, itp. i tak musisz ponieść, obojętnie czy dom ma 60, 200, czy 300 metrów i wtedy te koszty rozbijają się na różne ilości metrów. 2000.- zł na metr to brzmi do zrealizowania systemem gospodarczym, ale moim zdaniem przy domu o powierzchni około ... 200 metrów a nie 60. sorry nie wyjdzie Ci.

jumi.1
29-08-2007, 18:09
Moze jednak starczy...Nie zamierzam budowac palacu tylko malutki domek...

ardziu
29-08-2007, 20:18
powinno starczyć
tyle że jak to powiedziane zostało wcześniej - najpierw kartka i ołówek (komputer i arkusz kalkulacyjny) i wybrać odpowiednie wyposażenie oraz umówić się dokładnie z wykonawcami. Zwłaszcza że materiały na stan surowy masz...
Pokuszę się o stwierdzenie że nawet więcej niż 60m2 można postawić.

bladyy78
29-08-2007, 20:40
Moze Ci starczy jak bedziesz kupował najtansze materiały, no i prace na budowie bedziesz wykonywał sam lub z pomoca rodziny. Wszystko tez zależy od uzbrojenia działki czy masz na niej wode i dostep do kanalizacji. Ja jednak uważam że bedziesz miał wielki problemy żeby dom za taką sumę wybudować i wykończyć. Jak zaczynałem budowę też byłem takim optymistą jak Ty, ale moze to i dobrze bo jak bym wiedział ze koszty beda wieksze pewnie bym sie za budowe nie zabierał :wink: . Pozdrawiam i życze powodzenia.

carringtontomas
29-08-2007, 22:00
Proponuję zrobić sobiezestawienie rzeczy do zrobienia, określenie standardu wykończenia i pomnozyć wszystko *1,3
Według mnie powinno Ci się udać - ja sam buduję domek ok 100m2 (zapraszam do dziennika) i póki co na stan surowy zamknięty wydalem ok 88000 a docelowo chcę się zmieścić w 150 000 na gotowo - wynika z tego, że skoro ja dam radę to Ty bez problemu :D
trzymam kciuki i pozdrawiam.

NJerzy
29-08-2007, 23:10
Moim zdaniem jak najbardziej realne, ale nie znaczy że łatwe. Szczegółowy kosztorys, na bieżąco aktualizowany jest niezbędny.

Rav
30-08-2007, 13:17
Mój garaż 48 m2 ściany ocieplone styropianem, dachówka ceramiczna, dach nie ocieplony, bramy sterowane zdalnie, nie otynkowany wewnątrz, bez kafelek na podłodze, koszt 51.- tys.
W domu wyszło mi że wykończenie to 275% stanu surowego, czyli taki garaż do zamieszkania kosztowałby 140.- tys., tylko że "wydatki stałe", takie jak wszystkie przyłącza, kotłownia, kuchnia, itp. i tak musisz ponieść, obojętnie czy dom ma 60, 200, czy 300 metrów i wtedy te koszty rozbijają się na różne ilości metrów. 2000.- zł na metr to brzmi do zrealizowania systemem gospodarczym, ale moim zdaniem przy domu o powierzchni około ... 200 metrów a nie 60. sorry nie wyjdzie Ci.

Wreszcie ktoś pisze sensownie. Ostatnio jest sporo wątków o tym jak to ktoś chce wybudować 150 m2 za 150 tys, wczesniej ileśtam metrów za 120 tys. Tutaj 60-parę za 100 tys... A jak ktoś napisze realne koszty tak jak Bigsister to zaraz piszą, że chyba pałac buduje, złote poręcze i platynowe gacie w garderobie...
Ktoś wyżej dobrze napisał. Wziąć excela i policzyć dowiadując się najlepiej od ludzi którzy mają to za sobą o realnych kosztach robocizny i materiałów, porównując z tym co jest na rynku i dodając 20-30% min. Wtedy coś im wyjdzie.
Wejdźcie do tematu wnętrza. Tam ludzie piszą ile wydali na schody, instalacje, łazienkę czy kuchnię. Wg mnie dach, drzwi i okna to będzie kilkadziesiąt tysięcy. A gdzie reszta??!??!? Gdzie wykończenie??
I dokładnie tak jest. Im mniejszy dom tym drożej wyjdzie za m2 domu do zamieszkania, ponieważ niektóre rzeczy są stałe a niektóre inaczej się rozkładają w cenie.
Dlatego dla mnie za 100 tys zł nie starczy na bank. Nawet z kiepskiej jakości materiałów i własną robocizną. Ale wydaje mi się, że jak ktoś buduje dla siebie, to nie zawsze chce budować z najtańszych materiałów i nie wszystko można zrobić samemu...

jumi.1
30-08-2007, 14:46
Jak chciales mnie zdolowac to Ci sie udalo...
A moze niestety masz racje...

Rav
30-08-2007, 14:51
Nie chciałem Cię zdołować.
Moim zamiarem było raczej to, żebyś mniej hurra optymistycznie a bardziej realnie spojrzał na zagadnienie.
Twoje pierwotne pytanie było w stylu: czy kupię samochód w komisie za 5 tys zł?
Jedni odpowiedzą zgodnie z prawdą, że spoko, kupisz.
Ja odpowiedziałem, żebyś się zastanowił czy takim samochodem chciałbyś jeździć przez następne wiele lat, bo według mnie nie...

gosciu01
30-08-2007, 21:09
jeszcze raz pozwolę sobie napisać ':

kartka i długopis

każdy pisze z innego punktu widzenia.
Jedni budują w Warszawie, inni w Zakopanem inni jeszcze w Radomiu, Wrocławiu itd. Warunki są różne.

Jedni mają do składu 350 m i kolegę z podstawówki, inni 12 km ...
Jedni planują dach z ceramiki, lub dachówkę betonową ( także więcej tarcicy ), inni kładą gont.
Jedni sami malują ściany śnieżką, inni nie obejdą się bez beckersa lub tp.

Nie ma uproś trza się wziąść za licznenie według własnego pomysłu na dom !

Rav
31-08-2007, 08:02
jeszcze raz pozwolę sobie napisać ':

kartka i długopis


Ja jednak dalej będę namiawiał do Excela... :wink:




Nie ma uproś trza się wziąść za licznenie według własnego pomysłu na dom !

I tutaj się w 100% zgadzam!

izat
31-08-2007, 09:29
za 200 tys urządzisz sobie taki domek :)
za stówkę niestety nie :(
huraoptymiści cieszą się tylko na początku, a potem straszą takie niewykończone domy w stanie surowym, bo kasy zabrakło
chyba że zarżniesz się kredytem
Twoja wola

ZŁoty Róg
31-08-2007, 10:07
Oczywiscie że Ci się uda(nie jestem laikiem mieszkam już w swoim domu i wykańczam poddasze i siebie ;-) ). Szczegółowy plan realizacji + Excel + głowa na karku. Przy tych materiałach jakie już masz wykończenie 60 m2 bez wygórowanych potrzeb jest jak najbardziej realne. Swoja drogą chciałbym zobaczyć projekt twojego domu, byłaby mozliwośc gdzies w necie, bo jestem bardzo zainteresowany?. Trzymam kciuki i pozdro.

jumi.1
31-08-2007, 14:44
Wreszcie troche optymizmu!Dzieki!
A co do projektu tego domku to jest dopiero w trakcie"tworzenia".Caly czas wymyslamy jak wcisnac na tak mala powierzchnie 2 pokoje,kuchnie ,lazienke,kotlownie...
Wkrotce bedzie gotowy i chetnie pokaze.
Pozdrawiam i czekam na nastepne opinie.

sienna
31-08-2007, 14:52
Ja myślę że jak najbardziej, o ile oczywiście pogodzisz się z brakiem glazur, pięknej elewacji zewnętrznej czy podłóg z drewna. Być może i na to Ci wystarczy ale nie byłabym taka pewna... w każdym razie uważam, że systemem gospodarczym i przy braku pięknych wykończeń powinno się udać

jumi.1
31-08-2007, 15:06
Wlasnie tak zamierzam zbudowac moj dom.
Dom ma byc jak najprostrzy i bez zadnych ekstrawzgancji.Po prostu zwykly domek.

jumi.1
31-08-2007, 17:05
A moze ktos podpowie mi gdzie moge znalezc gotowe projekty takich domkow?

NJerzy
31-08-2007, 23:25
http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=29

an-bud
01-09-2007, 10:39
budować i się nie przejmować i to szybko aby zdążyć zanim się kasa skończy :lol:

Bigsister
01-09-2007, 17:05
Dzisiaj tynkowali nam garaż i majster z ekipy mówił: "Ludzie pobrali 300 tys kredytu i niektórzy wstawili okna a niektórym się nie udało a banki cisną ... żeby dokończyć budowę..."
Ci którzy Ci mówią, że dasz radę, niech Ci przyślą zdjęcia swoich budów i powiedzą ile do tej pory wydali. I Pamiętaj o tych przyłączach.
Z drugiej strony ZACZYNAJ! My myśleliśmy że wybudujemy za kwotę X i kiedy okazało się że nie chcemy mieszkać w badziewiu to koszty wzrosły do 2X. Nic tak nie mobilizuje do pracy i zarabiania jak budowa. No i daliśmy radę. Jak ci się skończy forsa, dom będzie nie dokończony i będzie smutno wyglądał, wtedy Cię to zmotywuje do pracy na dwa etaty a w weekendy do nauki zawodów takich jak kafelkarz, instalator, itp.

mokka
01-09-2007, 21:06
Ja myślę, że tego typu domy jak w linku do 60m2 z prostym dachem dasz rade zrealizować. Duża kontrola finansowa własna robocizna i masz szansę, trochę własnej inwencji przy wykończeniówce i bez fajerwerków oczywiście no i mocne nerwy . Nasi znajomi znaleźli projekt domu też do 60 metrów i wyrobili się w 150 000, wszyscy im odradzali a teraz mieszkają i są zadowoleni, moim zdaniem jest to realne.
http://www.extradom.pl/ext/page?projekt/projekt.xmf&z=opis&id=3297
http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=84&IdKolekcji=#
http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-170,188,61,opis.html
http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-152,170,61,opis.html
http://www.e-dom.net.pl/index.php?projekt=94
http://www.archigraph.pl/projekt/19.html
http://www.z500.pl/projekty-domów/Z8.html
http://www.z500.pl/projekty-domów/Z11.html

zezo
02-09-2007, 15:19
Dasz radę :wink: :wink:
Jakiś czas temu toczyłem spory czy da się wybudować dom za 100 tys. zł, broniłem tezy ze można wybudować domek za takie pieniądze, muszę się jednak przyznać :cry: :cry: że nie przewidziałem aż takiego skoku cen materiałów jak w tym roku :wink: ale Dalej twierdzę że można wybudować fajny domek w przyzwoitych pieniądzach.

Mam juz materialy na fundamenty,sciany i ocieplenie.........
Czy jest mozlie zaby za 120 tys. zbudowac malutki domek 60m2?
Właśnie tyle wydałem,
Nie tyle nie wydałem, raczej troszkę mniej , ale :D :D domek jest na ukończeniu, trwają prace związane z ociepleniem, wnętrze wykończone :D
o przepraszam nie całkiem, pozostało mi do wykończenia:
- glazura WC na poddaszu, jednak surowe ściany nie są za piękne
:wink:
- pomalować schody jeszcze raz, ale to nie wydatek farbę mam :wink:

Z przykrością muszę stwierdzić ze zabrakło mi kasy na:
- wykończenie tarasów :cry:
- otynkowanie domu tynkiem cienkowarstwowym :evil:
- okiennice :evil:
- podbitkę :evil:
ale bez tych rzeczy da się już mieszkać :wink:
Oczywiście zaraz znajdą się goście co napiszą że to bzdura, że się nie da i inne tam takie teksty, ale ja wiem swoje,
Domek mam do zamieszkania
a jak jeszcze napiszę że w tej kwocie kupiłem lodówką, meble kuchenne i inne drobniejsze elementy potrzebne rodzinie do normalnego życia, to pewna grupa szanownych forumowiczów nie zostawi na mnie suchej nitki :D :D
Szkoda tylko że jutro z rana czmycham z żoneczką do naszej leśnej głuszy gdzie nie mam dostępu do netu, ale za tydzień z ciekawością przeczytam nowe teksty w tym wątku :wink:
Powodzonka życzę :D :D

amonite
02-09-2007, 16:10
Mam zamiar wybudować taki mały dom, właśnie dostałam pozwolenie. Myślę, że za pieniądze, o jakich piszesz, da się wybudować dom do stanu umożliwiającego zamieszkanie. Prosty projekt daje spore oszczędności, wiadomo - 2-spadowy dach, nie za dużo otworów okiennych, brak wykuszy itp. Poza tym - jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma :wink:


Duża kontrola finansowa własna robocizna i masz szansę, trochę własnej inwencji przy wykończeniówce i bez fajerwerków oczywiście no i mocne nerwy

No właśnie :) I powodzenia życzę :)

izat
02-09-2007, 16:12
zezo,
miłego pobytu w głuszy :)

zezo
02-09-2007, 17:55
izat napisał

zezo,
miłego pobytu w głuszy
Dzięki :D :D
Naprawdę jest miło, :D
Cisza, spokój, las :D :D browarek lub dobre winko, ciepło płynące z kominka, ja i moja wybranka :D :D :D
iiii
nasze domowe futro które musi się zabrać za polne myszki
oraz
:evil: :evil:
goście od styropianu, ciszę i miły pobyt diabli ........ :wink:
Muszę odpocząć, ja już nie trawie tych majstrów :wink:

Bigsister
02-09-2007, 20:26
Zezo proszę wrzuć trochę zdjęć Twojego domu, bo naprawdę zżera mnie ciekawość.

jareko
02-09-2007, 21:01
...a jak jeszcze napiszę że w tej kwocie kupiłem lodówką, meble kuchenne i inne drobniejsze elementy potrzebne rodzinie do normalnego życia, to pewna grupa szanownych forumowiczów nie zostawi na mnie suchej nitki :D :D ...
a to dlaczego????
Wbrew pozorom mozliwym jest wybudowanie domu za 1500-1800 zeta za 1mkw

Chodząc po Waszych domach podziwiam Was za jedno - już wybierając projekt narzucacie sobie dodatkowe koszty o których nawet nie macie pojęcia
Rozbudowany, skomplikowany kształt, skomplikowanie instalacji poprzez brak skupienia pionów CO kanalizy i wody itd., skomplikowane dachy, nie pasujące często do całej architektury wykusze, wole oczka, łuki itp
Później dochodzi do tego wybór materiałów konstrukcyjnych i wykończeniowych
Ciągle budujemy bunkry a nie domy :lol:
Ciężko, drogo i ..... brzydko
Nie namawiam do kanadyjczyków ale.....ale jednego można im pozazdrościć - funkcjonalności wnętrz jak i prostoty kształtu (można adaptować ich projekty do budownictwa dla nas tradycyjnego - czyli cegła beton itp) i konstrukcji oraz naprawdę ładnego wyglądu

zezo
02-09-2007, 21:15
Bigsister napisał

Zezo proszę wrzuć trochę zdjęć Twojego domu, bo naprawdę zżera mnie ciekawość.
Muszę się przyznać że jeszcze nie opanowałem umiejętności wklejania zdięc :oops: :oops:
Tak jakoś wyszło :oops:
Może się jeszcze nauczę ale nie teraz, tak jakoś się złożyło :oops: :oops:
Co do mojego domeczku to powiem tak:
Prosty jak stodoła,
http://www.male-domy.com.pl/projekty_domow/45/45.html
troszkę został powiększony, ale bez szaleństwa :wink:
W związku z tym że domek jest mały mogłem sobie pozwolić na szaleństwo z ogrzewaniem elektrycznym, a więc dół podłogówka akumulacyjna, piętro to oczywiście grzejniki elektryczne, kominek Tarnawa 14 z DGP
a tak szczerze powiem tak:
MAM REWELACYJNY DOM
Mam swoje miejsce na ziemi.
:D :D :D

zezo
02-09-2007, 21:29
jareko
święte słowa, jak to miło że taki gość jak Ty podziela moje zdanie
jareko jesteś wielki

jareko
02-09-2007, 21:42
jareko
święte słowa, jak to miło że taki gość jak Ty podziela moje zdanie
jareko jesteś wielki
bez przesady :oops:
od pewnego czasu nosimy sie z zona by uciec od Teściów
Po budowie pierwszej chałupy wiem jedno - masz dużo kasy - szalej z bryła budynku, buduj hektary powierzchni której nigdy nie wykorzystasz a ogrzać musisz i posprzątać - a wiadomo - sprzątaczka kosztuje :lol:
Wiem ze nasz syn za kilkanaście lat i tak pójdzie na swoje i ucieknie tak jak my uciekamy wiec po co dodatkowe pomieszczenia ?
Jak goście przyjadą zawsze materac na podłogę sie rzuci :lol: - nie muszą być od razu zapasowe sypialnie z dodatkowymi dla gości łazienkami ;)
Z wiekiem coraz słabiej mi będzie pokonać schody wiec zamiast podrażającego koszt całości pietra - parterowa budowla...i tak dalej :)
Zamiast budować ogromna chałupę wole zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na zwiedzanie kraju i świata. Zarzynać sie by później przez 20-30 lat kredyt spłacać i siedziec na d.... nigdzie sie nie ruszając ???
No chyba ze kumulacje w Totka zgarnę ;)
A może ja po prostu sknera jestem?
Ostatnio mierzyłem 67 okien do domu dla rodziny 2+2 gdzie użytkowa przekraczała 500 mkw. Zastanawiałem sie po jaka cholerę takie hektary ? By chociaż we wnętrzu był basen :) Ale co mi do tego - klient ma kasę i nie wie na co ja wydawać - jego sprawa.

jumi.1
04-09-2007, 18:27
Widze,ze mamy podobny sposob myslenia na temat budowy domu.
Poza tym ja tez lubie podrozowac...
Pozdrawiam.

Bigsister
04-09-2007, 18:29
Dyskusja przeszła na nieco inny temat. Juni.1 pytał się, czy da radę i dajmy mu rzetelną opinię obecnych realiów. Jak pisze zezo, że pozwolił sobie na szaleństwo ogrzewania elektycznego i tu ma rację, bo to szaleństwo. Wprawdzie najtańsze w wykonaniu, ale najdroższe w eksploatacji ( moi znajomi ogrzewają mieszkanie 45 m2 za dokładnie taką samą kwotę jakiej ja potrzebuję do ogrzanie gazem domu o pow. 200 m2 ). Jeśli ktoś buduje dom 60m2, to myślę, że koszty eksploatacji są dla niego równie ważne. Tak więc jak już pisałam, Twoja kasa Ci nie wystarczy na "normalny" dom, może wystarczy na "wyrób domopodobny" z prowizorkami, które w eksploatacji pochłoną mnóstwo kasy. ALE ZACZYNAJ, Jak już będziesz budował to kasę z pod ziemi wytrzaśniesz.

MARTiiii
04-09-2007, 21:56
U mnei duzo w robocizne poszlo. Sprawdzona ekipa dobrze robi ale tez troche kosztowala.

Dom 138m kw. z uż.poddaszem (dwa balkony, dwuspadowy dach plus jednospadowy wykusz, bez piwnic, bez tarasu) +garaz osobno 38m kw. bez piwnic. Na materiały do stanu surowego zamknietego bez instalacji, ocieplenia, przylaczy, projektow trzeba ok 130tys. (dach 300m kw. Bratex, rynny metal, 3 okna fakro, 12m3 wiezba, BK, terriva, okna PCV). A z materiałami się naszukałem by taniej kupić. Nie wliczam jeszcze to co sie odzyska z vatu z tego. Żeby go doprowadzic do stanu wnoszenia mebli trzeba co najmniej 200tys. jeszcze i to bez rzucania się na nie wiadomo co. Wydzodzi 400tys na dom do zamieszkania bez ekscesów.

U ciebie 200tys bardzo realne. Niestety nie będzie już tak jak przed 2007 rokiem :evil: Ja na sam dach potrzebuje ok 35tys. zl bez roboty.

el-ka
05-09-2007, 19:05
Trochę mało według mnie i trzeba sobie zdawać sprawę, że może być "ciasno". Ważne, żeby doprowadzać do takiego etapu z odpowiednim rozplanowaniem pieniędzy, że w razie dna w portfelu mozna spokojnie poczekać do przypływu gotówki, bo według mnie bez tego się nie obejdzie. Niektóre rzeczy trzeba niestety robić jednorazowo i wydając dużo gotówki naraz, (zadaszyć koniecznie i ocieplić, instalacje w ścianach i wylewkach, system ogrzewania, tynki, podłogi, okna), a niektóre stopniowo lub nawet po jakimś czasie. Już drzwi wewnętrzne mozna wstawić stopniowo, ale okna raczej nie. Umeblowanie też może być prowizoryczne, ze starego mieszkania, od znajomych, lampy z Ikei papierowe, łazienka w najtańszej armaturze (z przewidywaniem, że będzie w ciągu kilku lat do wymiany, ale wtedy coś się znowu zarobi). Podobnie podłogi - najtańsze panele też trochę wytrzymają, a wymieniać można je łatwo i stopniowo po pomieszczeniu. Oczywiście ogrodzenie zewnętrzne, nawet elewacja mogą poczekać.
Pewnie to nie będzie efekt jak z Galerii Forumowiczów, ale to zawsze własny kąt i można go udoskonalać przez wiele lat. Ważne, żeby nie wydać pieniędzy bez planu i zatrzymać się na jakimś bezsensownym etapie, który spowoduje zniszczenia budynku.

EZS
05-09-2007, 19:23
Poczytaj dziennik MAteuszaCS2. W ub roku wybudował za 100 000. W tym by nie dał rady, sam murarz (mamy wspólnego) wziiął połowę tego, co teraz ode mnie. Ale poczytaj. I zwróć uwagę na szczegóły: brak stropu, forma prostej stodółki i parę innych szczegółów. CZasem nie warto budować 60m tylko 120 ale prostsze konstrukcyjnie. Budowa dodatkowych metrów nie jest zwykle tak kosztowna, jak pisali inni, pewne koszty są stałe i nie zależą od wielkości domu. Przemyśl wszystko jeszcze raz... I trzymaj się. Jak mawia moja mama, trzeba dużo wydawać, to się wtedy dużo zarabia...

Mags
05-09-2007, 20:08
Chodząc po Waszych domach podziwiam Was za jedno - już wybierając projekt narzucacie sobie dodatkowe koszty o których nawet nie macie pojęcia
Rozbudowany, skomplikowany kształt, skomplikowanie instalacji poprzez brak skupienia pionów CO kanalizy i wody itd., skomplikowane dachy, nie pasujące często do całej architektury wykusze, wole oczka, łuki itp


Jareko , prośba, co myślisz o moim projekcie?
http://new.archipelag.pl/projekty-domow/wlodzimiera/?Part=2&Type=1

Dach zmieniliśmy na 2-spadowy, a ścianę frontową zlicowaliśmy.
Proszę o opinię

jareko
05-09-2007, 20:17
Mags - fajna chałupka i chyba poczyniłbym podobne zmiany jak Ty - dla mnie ten front z lekka nie pasował do reszty. Ciekawe jak sie przedstawia kosztorys jej wykonania ? I przede wszystkim funkcjonalność wnetrza

NJerzy
05-09-2007, 23:49
Dom 138m kw. z uż.poddaszem .............dach 300m kw.

No tak, takie proporcje wykluczają tanie budowanie.
Ja mam 203 m2 pow. użytkowej i 128m m2 dachu :-)

Mags
06-09-2007, 22:14
Jareko dzięki za odpowiedź :D .
Wszystkie zmiany były moim pomysłem. Teraz wizualizacja domu niczym nie przypomina projektu pierwotnego, choć jak popatrzeć na rzuty to prawie niczym się nie różnią, a tak dużo zmieniają z drugiej strony. Nawet architekt adoptujący był pod wrażeniem :oops: . Niestety nie mam żadnej wersji elektroncznej co by wkleić nowy projekt dla lepszej orientacji , a i skanera brak. Muszę nad tym popracować.
O kosztach poczynionych piszę i będę pisać w dzienniku.
Co do funkcjonalności wnętrz - dużo by pisać , dla nas same zalety, zero wad.
To właśnie rzuty wzbudziły nasz zachwyt, a nie wygląd elewacji. Elewację można w tym przypadku zrobić na milion sposobów, co nie z każdym projektem się da.

MARTiiii
06-09-2007, 23:02
Dom 138m kw. z uż.poddaszem .............dach 300m kw.

No tak, takie proporcje wykluczają tanie budowanie.
Ja mam 203 m2 pow. użytkowej i 128m m2 dachu :-)

Dokładnie. Chcesz tanio to płaski dach jak u ciebie i garaż w bryle. Dobrze że mam tylko dwuspadowy ;)

tula
06-09-2007, 23:22
Podpisuję się pod każdym słowem Jareko.
Sama nie śmiem się jeszcze wypowiadać, bo rozbudowa przede mną, na wiosnę.
Nie znam się na budowaniu ,nie mam charakteru twardego inwestora ale będę się starać. Myślę, że trochę wiem, jak wykańczać wnętrza. I to jest mój kapitał. Tu jestem zdecydowana, stanowcza, wiem, czego chcę, na co mnie nie stać. I na co musi mnie być stać.
Mieszkając wiele lat w bloku dowiedziałam się, na czym mi zależy.
Na przestrzeni większej niż mam. Na trawie.
Z reszte zapłacę kartą mastercook :wink:
Podsumowywując : nie muszę mieć gresów polerowanych, powiem więcej, nie chcę ich mieć. Nie chcę wanny z hydromasażem. Lubię białe okna i drzwi drewniane, lubię " prace ręczne ", nie mogę uniknąć schodów, więc je polubię i zrobię je jak najwygodniejsze, szerokie i ciche, bo
nie rozumiem tłumaczenia - na starość nie będę mieć siły na schody. Siła bierze się z codziennego, cierpliwego wysiłku.

Nie na temat, bo nie odpowiedziałm : wystarczy czy nie. Bo to tak naprawdę zależy od Ciebie :roll:

am00
07-09-2007, 09:06
To zależy tylko od Ciebie. Za podobną sumę wybudowałem i wykończyłem prosty domek o powierzchni użytkowej około 100m2 (lata 2004-2006). Zapraszam do zerknięcia w mój dzienniczek.

jumi.1
07-09-2007, 18:11
Dzieki tula i am00 za troche optymizmu.
Musi sie udac!!!Na poczatek przeciez nie musze wykonczyc calego domu.A jak zabraknie pieniedzy to bedziemy konczyc pomalutku...w miare przyplywu gotowki.Przeciez to ma byc skromny domek bez zadnych fanaberii.
Najwazniejsze,zeby byc u siebie.

skama
07-09-2007, 21:35
Moim zdaniem NIE! Buduję 75m 2 + 25m2 garaz w bryle budynku i moge powiedzieć, ile mnie to kosztowało. Wszystkie ceny z 2007. Fundament- 43 tys., ściany + więźba -62 tys., pokrycie dachu /blachodachówka/ 190m2 -35 tys. Ostatnia pozycja dopiero umówiona -mam nadzieje, że nie wzrośnie.120 tys. dawno już poszło, a to dopiero stan surowy otwarty.

MARTiiii
08-09-2007, 13:16
Moim zdaniem NIE! Buduję 75m 2 + 25m2 garaz w bryle budynku i moge powiedzieć, ile mnie to kosztowało. Wszystkie ceny z 2007. Fundament- 43 tys., ściany + więźba -62 tys., pokrycie dachu /blachodachówka/ 190m2 -35 tys. Ostatnia pozycja dopiero umówiona -mam nadzieje, że nie wzrośnie.120 tys. dawno już poszło, a to dopiero stan surowy otwarty.

Ale to z robocizną chyba, bo jak nie to ratuj sie kto moze :lol:

skama
08-09-2007, 17:26
Ceny z robocizna oczywiście i z nadzorem budowlanym.Budowę rozpoczęlismy w czerwcu tego roku, więc na pewno płaciliśmy najwyższe ceny za materiały. Teraz jest już taniej.Mimo to uważam, że za 120 tys. można wybudować domek 60m2, ale chyba musiałoby to być 30m2 parteru + 30m2 poddasza, robocizna własna

jumi.1
10-09-2007, 15:35
Nie wiem z czego budujesz i ile placisz za robocizne ale koszty stanu surowego sa w Twoim przypadku strasznie wysokie.
Ja musze za takie pieniadze postawic caly dom(tzw.stan do zamieszkania).

skama
10-09-2007, 19:41
Koszty robocizny wynosiły: fundament 13 tys, ściany i więźba 27 tys. (razem z kier budem i nadzorem budowlanym), pokrycie 7 tys.Reszta to materiały.Fundament z bloczków, ściany z wienerberger /12 tys./ pokrycie -blachodachówka Planja. Naprawdę nie widzę tu wiekszego szaleństwa.

mirbom63
10-09-2007, 21:41
Po ile kupowales te materialy?Bo wyglada na to,ze wydales na same tylko materialy ponad 90 tysiecy!!!!Brzmi przerazajaco!!!!

Olasa
11-09-2007, 07:17
Jednak potwierdza się, że najwięcej można zaoszczędzić na robociźnie, za metrażowo podobny domek jak Skama, on wydał na robocizne do dachu 47 tyś., a my niecałe 10 tyś. :D Reszta to praca własna męża i trochę rodziny.

jumi.1
11-09-2007, 17:16
No wlasnie,o to chodzi.Trzeba szukac oszczednosci i wszystko jest mozliwe.

skama
11-09-2007, 17:17
Przepraszam ale w moje wyliczenia wkradły się pewne nieścisłości.Te sumy za robociznę, które wcześniej podałam, zapłaciłam ekipie za zrobienie danego etapu, ale nie obejmują one całej robocizny. Np w fundamentach oprócz tych 13 tys, o których pisałam wcześniej, do robocizny na pewno należy hydraulik /500zł/ a na upartego można doliczyć wynajęcie koparki 2x za sumę 2300zł., bo mozna to wykopać samemu.Jestem jeszcze na etapie rozliczeń, więc nie jestem w stanie podac konkretnych cen wszystkich materiałów.Jak tylko je dostane nie omieszkam podzielic się tą wiedzą z zainteresowanymi.

Marzin
11-09-2007, 20:32
Mój garaż 48 m2 ściany ocieplone styropianem, dachówka ceramiczna, dach nie ocieplony, bramy sterowane zdalnie, nie otynkowany wewnątrz, bez kafelek na podłodze, koszt 51.- tys.
Najpierw pozdrowię rodaczkę z Lubuskiego. Mi przyszło wyemigrować. :cry: Dobrze, że tylko 100 kilometrów, a nie na wyspy.

Drogaśny ten garaż, mój kosztował 1400 zł, jednostanowiskowy, otwierany mechanicznie :wink:

Żarty żartami, ale garaż jest dobrym przykładem na to, jakie są oczekiwania różnych inwestorów.

W domu wyszło mi że wykończenie to 275% stanu surowego, czyli taki garaż do zamieszkania kosztowałby 140.- tys.,
Jakiś miesiąc temu znowu był wątek na temat, pt czy się uda. Ja postanowiłem nie upierać się, że zmieszczę się w ok 180 tyś, (po podłogach 110mkw) ale myślę, że moje ostatnie podsumowanie kosztów może być dla autorki topica bardzo pocieszające. Zapraszam do lektury. 8)
Tyle.

jumi.1
11-09-2007, 21:07
Przyznam ,ze z przyjemnoscia przeczytalismy Twoj "Dziennik".Lektura dodala nam troche optymizmu.Mysle,ze damy rade.

Marzin
12-09-2007, 08:40
Przyznam ,ze z przyjemnoscia przeczytalismy Twoj "Dziennik".Lektura dodala nam troche optymizmu.Mysle,ze damy rade.
:D

Budowanie domu wychodzi najtaniej, kiedy notorycznie nie ma się pieniędzy. Teraz, kiedy bank przelał nam transzę, i ma się siwadomość że na koncie leży parenaście tysiączków, szastanie kasą przychodzi dużo łatwiej ..... Szczególnie małżonce. :wink:

Pamiętajcie. Podstawowa sprawa decydująca o kosztach budowy to na samym początku projekt. Prosty, prosty, prosty.
I nie słuchajcie tych co budują 150- 200 metrów. Nigdy się nie zrozumiecie.

Milion razy lepszy mały domek, nawet 60 metrów, niż 60-metrowe mieszkanie w bloku!

Powodzenia!

zezo
15-09-2007, 15:46
Witam wszystkich :P :P :P
troszkę mnie nie było, ale wiadomo GRZYBY :wink: :wink:
a teraz mam kilka uwag do wcześniejszych postów:
Bigsister napisała

Mój garaż 48 m2 ............ koszt 51.- tys.
Ja mam taki metraż na parterze :wink:

Jak pisze zezo, że pozwolił sobie na szaleństwo ogrzewania elektycznego i tu ma rację, bo to szaleństwo.
Moja droga uwierz mi nie jestem szalony :wink: jest to decyzja podjęta z premedytacją, przeczytałem szereg tekstów na ten temat a powtarzanie obiegowej formułki :

Wprawdzie najtańsze w wykonaniu, ale najdroższe w eksploatacji
Mnie osobiście nie przekonuje, mało tego coraz więcej gości decyduje się na elektryczne ogrzewanie :wink:

Twoja kasa Ci nie wystarczy na "normalny" dom, może wystarczy na "wyrób domopodobny" z prowizorkami, które w eksploatacji pochłoną mnóstwo kasy.
:evil: :evil: ten "wyrób domopodobny" mnie .................
skama napisał

Fundament- 43 tys., ściany + więźba -62 tys., pokrycie dachu /blachodachówka/ 190m2 -35 tys.
Powiem tak dla mnie SZOK :o :o

jumi.1 napisał

Trzeba szukac oszczednosci i wszystko jest mozliwe.
Masz rację, święte słowa, na potwierdzenie podam przykład moich schodów. mam zabiegowe betonowe podobają nam się stopnice drewniane no więc do dzieła. pytam dowiaduję się tu i tam, dzwonię i słyszę 150 od stopnia, ale majster nie przyjechał, następni chcieli od 200 zł do /zgrozo/ 400 zł za jeden stopień, załamka całkowita krew mnie zalewała że tyle kasy mam wydać myślę jak zrobić aby było taniej ale jeszcze pozostał jeden nr telefon, dzwonię i co słyszę
100 zł za stopień i to jest kwota do przyjęcia, stopnice już są zamontowane a ile kasy zostało :wink:
Tak więc
NIE MA SIĘ CO SIĘ LUBI, TO SIĘ LUBI CO SIĘ MA
Powodzonka życzę

MARTiiii
15-09-2007, 15:57
Skama strasznei duzo robocizna u ciebie. Tyle to ja place za swoja robote i uwazam ze to duzo. Tylko ze ja mam dwa osobne budynki - razem prawie 180 m kw.