65 dni czekania na pozwolenie na budowę minęły. Co teraz?

[Mags]

Wychodzę już z siebie. Ile jeszcze można czekać?!
Jak to teraz wygląda w odniesieniu do przepisów? Czy ktoś za to zapłaci? Kto i ile?

[civic9]

Czy ktoś za to zapłaci? Kto i ile?

Tobie? Nie.
Pytałaś czemu jeszcze nie ma? Prosić, upominać się, skargi i zażalenia pisać - to jedyne co możesz zrobić.

[Mags]

Dzięki za szybką odp. Pomału mnie ogarnia desperacja. A już miało się murować.

[kammaje]

Dzięki za szybką odp. Pomału mnie ogarnia desperacja. A już miało się murować.

spokojnie - dostaniesz. A data wystawienia będzie zgodna z przepisami - tak było u mnie.

[Łukasz_K]

Wychodzę już z siebie. Ile jeszcze można czekać?!
Jak to teraz wygląda w odniesieniu do przepisów? Czy ktoś za to zapłaci? Kto i ile?

a cokolwiek na piśmie masz?? były jakieś ruchy?? może potrzebna była jakaś odrębna opinia?? może uzupełniałeś wniosek?? to tez ma wpływ na te "65 dni".

[Mags]

Dokumenty były kompletne (zbierane 2 miesiące). To przez urlopy w urzędach, nie nadążają. Obiecali, że jutro dostaniemy. Oby!
Serdeczne dzięki za zainteresowanie tematem.

[Mags]

A przy okazji tematu. Istnieje jakieś obejście przepisów dotyczących okresu uprawomocnienia się PnB? Jeżeli jutro dostanę pozwolenie, to kiedy najprędzej mogę zacząć budowę?

[civic9]

2 tygodnie od odebrania (data na zwrotce) poleconych przez wszystkie strony (sąsiedzi? musisz sprawdzić do kogo wysyłali) + potem jeden tydzień na zgłoszenie do nadzoru. Można spróbować załatwić podpisy od wszystkich stron, że odebrali i nie wnoszą zastrzeżeń (czy jakoś tak), ale nie każdy urząd się na to godzi. Musisz zapytać. Ja się z tym woziłem 2 m-ce bo ginęły polecone do sąsiadów :(

[Mags]

:o :o :o Ty mnie Civic proszę nie strasz, bo ja tu zaraz na zawał padnę.
3 tygodnie to długo, a co dopiero 8. Koniec świata. Sąsiedzi to nas raczej poganiają, żebyśmy już zaczynali a nie na PnB czekali :roll: , to może nam jaką zgodę podpiszą od razu, kto wie.

[kammaje]

nie wiem jak to jest, ale ja nie podpisywałem nic jak moi sąsiedzi się budowali. I podobnie jak ja dostawałem pozwolenie to oni nic nie dostawali do podpisania. A mam 3 sąsiadów i budowałem się jako ostatni.
Może co gmina to inne prawo?? A może dlatego, że gmina robiła warunki zabudowy pod konkretne osiedle??

a co do terminu, to chyba jest tak, że można rozpocząć tydzień po powiadomieniu inspekcji budowlanej(nadzoru??) a to można zrobić dopiero jak się ma dziennik budowy, a do dziennika potrzebne jest pozwolenie.

[dusia2006]

Mags przeczytaj jeszcze to
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1961516&highlight=#1961516

[civic9]

nie wiem jak to jest, ale ja nie podpisywałem nic jak moi sąsiedzi się budowali. I podobnie jak ja dostawałem pozwolenie to oni nic nie dostawali do podpisania. A mam 3 sąsiadów i budowałem się jako ostatni.
Może co gmina to inne prawo?? A może dlatego, że gmina robiła warunki zabudowy pod konkretne osiedle??


urząd określa zakres oddziaływania inwestycji i powiadamia tych na których to oddziaływuje. różnie do tego podchodzą. zależy też co jest w projekcie. u mnie powiadamiali 16tu współwłaścicieli drogi wewnętrznej. tragedia.

[mark0wy]

WItam,

Skarga na bezczynność organu administracji,

Pozdrawiam serdecznie
Mark0wy

[Mags]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Z sąsiadami żadnych problemów nie będzie, nie wstrzymają mi robót. Tylko teraz mnie zastanawia jedno - jeśli sąsiedzi nie są stroną to oprócz mnie kto jeszcze jest stroną i kto dostanie zawiadomienie?

Aha, PnB miało być dziś, będzie jutro. :evil: :evil: :evil: