PDA

Zobacz pełną wersję : czy zamykac stan surowy przed zima?



pablo.kow
06-09-2007, 16:21
Z jakies 1,5-2 m-ce bede mial skonczony stan surowy otwarty i dachowki na dachu.
Planowalem jeszcze przed zima wstawic okna i drzwi, ale moj majster powiedzial ze lepiej zaczekac z tym do wiosny, zeby caly dom sie spokojnie przewietrzyl i przesuszyl (a ja chcialem je wstawic zeby wlasnie nie zmokl w srodku)

Bede bardzo wdzieczny za jakies rady.

kachna28
06-09-2007, 16:30
Ja tydzień temu przykryłam dachówką- ale okna planuję dopiero wiosną -i Tobie też tak radzę! Budynek musi przeschnąć i osiąść. Pracownik firmy okiennej z którym o tym rozmawiałam też odradzał. Po zimie okazuje się, że okna się wypaczają, nadproża osiadają i potem np nie można otworzyć okien. Widziałam także w którymś Muratorze fotkę okna które świeżo zamontowane na zimę po prostu spleśniało!
Przed zimą planuję tylko wylewki i rozprowadzenie instalacji, potem dechy na okna i luzik do wiosny :wink:

Włodek W.
06-09-2007, 18:26
Posłuchaj majstra ja też tak zrobiłem. :D Budynek przeschnie,trochę siądzie 8)
I poczytaj tu o zdrowiu
http://bioter.pl/prasa/rak.htm
Pozdr. 8)

-maro-
06-09-2007, 18:59
Pomijając osiadanie budynku to żaden upał w lecie nie osuszy ci budynku tak jak mróz zimą. (tak kiedyś słyszałem)
W tym przypadku porobił bym jeszcze coś w środku zabezpieczył otwory okienne i drzwiowe i czekał z niecierpliwością do wiosny.

Andrzej Wilhelmi
06-09-2007, 20:09
Nie ma na co czekać wstawiaj okna budynek i tak sobie będzie wysychał. Pozdrawiam.

czandra
06-09-2007, 20:21
Czy to pewna informacja? Bo u mnie ten sam problem, z tym, że okna już dawno kupione. Z tego co widzę, to wszyscy wstawiają.

Andrzej Wilhelmi
06-09-2007, 20:26
I słusznie. Pozdrawiam.

Barbossa
07-09-2007, 06:49
chyb, że te okna może ktoś zap... wtedy zabij lepiej dechami
innego problemu nie ma

piotrm74
07-09-2007, 08:04
Niech wiatr hula, byle nie śnieg.
Ja kończę stan surowy otwarty. Okna i ceramika na wiosnę. Teraz jak będzie piękne babie lato biorę młotek, gwoździe deski i robię z nich piękne okiennice...
A później jak już będzie ciemno, to zrobię prowizoryczne oświetlenie żeby nie spaść ze schodów zabiegowych...

mario1976
07-09-2007, 08:09
Z jakies 1,5-2 m-ce bede mial skonczony stan surowy otwarty i dachowki na dachu.
Planowalem jeszcze przed zima wstawic okna i drzwi, ale moj majster powiedzial ze lepiej zaczekac z tym do wiosny, zeby caly dom sie spokojnie przewietrzyl i przesuszyl (a ja chcialem je wstawic zeby wlasnie nie zmokl w srodku)

Bede bardzo wdzieczny za jakies rady.

Ja bym dał już sobie spokój chyba. Za 2 mc będzie listopad.

Ja wstawiam okna, tynkuję i robie wylewki w tym roku (przedtem jeszcze elktryk i hydraulik) no ale jestem jakies 2mc bardziej zaawansowany. Chce w tym roku zrobić jeszcze kominek z DGP i dłubać sobie w zimie jeśli nie będzie -30.

czandra
07-09-2007, 08:36
chyb, że te okna może ktoś zap... wtedy zabij lepiej dechami
innego problemu nie ma

Ten co będzie montował okna, obiecał, że tak je wstawi, iż nie ma możliwości wyciągnąć. Poza tym, okna powinny być wstawione przed tynkowaniem. Tak mi powiedział mój majster.

Barbossa
07-09-2007, 08:39
jak można zamontować to można zdemontować i jest to łatwiejsze :D
takie "przyziemne" sprawy trzeba brać pod uwagę

mario1976
07-09-2007, 08:40
chyb, że te okna może ktoś zap... wtedy zabij lepiej dechami
innego problemu nie ma

Ten co będzie montował okna, obiecał, że tak je wstawi, iż nie ma możliwości wyciągnąć. Poza tym, okna powinny być wstawione przed tynkowaniem. Tak mi powiedział mój majster.

A czym to uzasadniał ? Jakiś konkret. Ja wstawiał plastiki po tynkach. Jedyny "problem" to późniejsze zrobienie glifów.

Ja nie zostawiłbym okien na zimę bez alarmu....a w zapewnienia instalatora jakoś nie wierzę. Może rzeczywiście nie wyjmą ale jak będa próbowali to mogą zniszczyć.

czandra
07-09-2007, 08:47
No to mam kolejny dylemat :-?

Robimy dodatkowo ogrodzenie i o alarmie też myślimy. U nas jest w miarę spokojna okolica, ale nigdy nic nie wiadomo.

Pzdr.

areq
07-09-2007, 09:25
Jak chcesz coś "grzebać" w środku przez zimę to wstawiaj okna.Zawsze można kozę odpalić i cos tam pogrzebac jak nie będzie mrozów.
Jak nie,to po co Ci nerwy,czy czasem nie podwedzą ich.

KOM44
07-09-2007, 09:57
Jeśli bedziesz coś robił w zimie to zamyka dom, czyli wstawiaj okna i drzwi. Co do kien to są one uszczelniane piana i nawet jeżeli budynek lekko siadzie to nie wypaczą się tak było u mnie, Natomiast dzwi, mam Gerdę, którą mocowali wulewka zementową musiałem poprawiać, to znaczy drzwi do rebulacji.

Barbossa
07-09-2007, 10:08
którą mocowali wulewka zementową musiałem poprawiać, to znaczy drzwi do rebulacji.

:D

czandra
08-09-2007, 16:17
Jak chcesz coś "grzebać" w środku przez zimę to wstawiaj okna.Zawsze można kozę odpalić i cos tam pogrzebac jak nie będzie mrozów.
Jak nie,to po co Ci nerwy,czy czasem nie podwedzą ich.

Okna wstawiamy za tydzień. Bez tego nie może rozpocząć prac elektryk, bo kable mogą ukraść. Wcześniej jednak robimy ogrodzenie.

dzióbek
08-09-2007, 21:49
Z jakies 1,5-2 m-ce bede mial skonczony stan surowy otwarty i dachowki na dachu.
Planowalem jeszcze przed zima wstawic okna i drzwi, ale moj majster powiedzial ze lepiej zaczekac z tym do wiosny, zeby caly dom sie spokojnie przewietrzyl i przesuszyl (a ja chcialem je wstawic zeby wlasnie nie zmokl w srodku)

Bede bardzo wdzieczny za jakies rady.
u mnie tak stał przez cała zimę i bylo ok, z jakimkowliek nie spotykam sie fachowcem to podkresla ze budynek powinien jednak odstac swoje, nawet nie zabezpieczalismy otworów na zime , jedynie przysłonilismy otwory okienne na dole (gdzie parapety) folia i cegłówkami, żeby nie napadało w otwory porothermu. Dom był otwarty tylko że co to była za zima :roll: :roll: Na wiosne ruszylismy dalej, okna, elektryk, tynki, brama, wylewki a teraz drzwi. Mialo byc ocieplenie z zewnatrz, ale zwiali mi za granicę :evil: :evil: :evil:

e.kala
08-09-2007, 22:04
U nas dom nie był zamkniety na zimę, nawet okien nie zabijalismy ale jak tu wspomniano śniegu nie było dużo. Okna dachowe były zdjęte i jedynie pozostał wyłaz. Ukradli go :evil: i dlatego się cieszę, że nie spędziliśmy zimy na pilnowaniu okien.

dzióbek
08-09-2007, 22:13
Okna dachowe były zdjęte i jedynie pozostał wyłaz. Ukradli go :evil: .
:evil: :evil: u mnie tez nie było dachowych, ale jedynie wyłaz - na szczęście nikogo nie skusił :roll: Ale zapomniałam - jedyie otwory okien dachowych zafoliowaliśmy.

Alkman
09-09-2007, 12:10
Ale jak przeczeka i wstawi okna na wiosnę to i tak nie ma pewności, że nikt mu tych okien nie zwędzi.

Ja myślałam przez dwa tygodnie i postanowiłam, że zaryzykujemy i zamkniemy budynek a jak da rade to może zdąże zrobić instalację i zacznę grzać i wtedy spokojnie przez zimę pociągniemy wykończeniówkę. Byleby za szybko nie przyszła zima.

aneta76
09-09-2007, 13:40
Pod koniec maja uzyskaliśmy stan surowy otwarty .Teraz czekamy na okna ,będą koniec września początek października.Wstawiamy i będziemy zaczynać powoli prace wewnątrz budynku.

aleksandra1
09-09-2007, 14:02
Właśnie wstawiamy okna, robimy instalacje, tynki, potem wylewki, docieplenie ścian zewnętrznych (bez kolorowego tynku, tylko klej), docieplenie poddasza. I w takim stanie chcemy przeczekać zimę.

e.kala
09-09-2007, 15:46
Ale jak przeczeka i wstawi okna na wiosnę to i tak nie ma pewności, że nikt mu tych okien nie zwędzi.

Od wiosny zacznie spać na budowie lub będzie spał ktoś z ekipy. U nas tak było i pominmo alarmu jest tak nadal.
Zimą ciężko tam nocować, chyba, że jakaś koza (do ogrzewnia oczywiście :wink: ) i zdrowy inwestor.

el-ka
09-09-2007, 23:32
Jak nie planujesz szybkiej przeprowadzki to po co wstawiać okna wcześniej. Będą jeden sezon starsze. :wink: Im dłużej będą przed przeprowadzką tym iwększe ryzyko uszkodzenia. Ponadto ryzyko związane ze złodziejstwem oraz trzeba i tak otwierać i wietrzyć, żeby dom wysechł. Są w nim zmagazynowane przy pracach mokrych ogromne ilości wody, które muszą swobodnie odparować.

Basia & Tomek
09-09-2007, 23:46
My dopiero budujemy a okna najprawdopodobniej na 99% będziemy wstawiać w zimę (musimy się jak najszybciej przeprowadzić ....................albo oddać psa - sąsiedzi!!!)

Najbardziej boje się siadania budynku, choć fundament mam jak na bunkier przystało :lol:

Co do kradzieży okien to jest rozwiązanie, byłam już nawet w ubezpieczalni.
Mianowicie jeśli jest stan surowy zamknięty to można ubezpieczyć budowę, jeszcze będę się o szczegóły dowiadywać bo byłam w czasie kiedy budowa była w planach więc nie zagłębiałam tematu.

mobutu
09-09-2007, 23:51
my wstawiamy plastiki i w zimie majstry będą robić

el-ka
10-09-2007, 01:17
Z siadaniem to raczej nigdy nie ma problemów względem okien, chroni je pianka i nie zdarza się, aby coś sie zdarzyło, natomiast często uszkadzają je tynkarze oraz oczywiście trzeba pamiętać o wietrzeniu. trzeba też dobrze oczyścić okucia z pyłu i drobnych kamyczków po tynkowaniu i szlifowaniu gipsu. Więcej problemów przy osiadaniu jest z tynkami. Tasmy zabezpieczające fabrycznie zdjąć nie późneij niż po trzech miesiącach, a nawet wcześniej od strony nasłonecznionej, uważać też na taśmy mlarskie stsoowane do zabezpieczeń w trakcie prac, też potrafią przywrzeć do ram. Pył, który dostaje się pod folię potrafi również zarysować szyby.
Widzałam wiele takich zdewastowanych okien podczas budowy. Dlatego ja raczej wstawię okna jak najpoźniej, moze załatwię jakieś stare, po wymianie i wstawię prowizorycznie.

daggulka
10-09-2007, 07:26
My też wstawiamy okna i drzwi przed zimą - a ściślej to za tydzień.... zaczęliśmy budowe w kwietniu...w zimie będą "się robić" instalacje i będziemy sobie powoli "dłubać" :wink: .

Pozdrawiam, smoczyca