PDA

Zobacz pełną wersję : Fundamenty w miejscu gdzie był głęboki dół !!!



postgres
10-09-2007, 13:00
POMOCY !!! Chce budować garaż. W miejscu gdzie będzie szedł fundament, na długości ok 3 metrów, była wcześniej bardzo głęboka dziura ( ok 2,5 metra ). Dziura jest zasypana od około tygodnia, a garaż ma być stawiany jeszcze w tym roku. Czy wiecie jak powinien być zrobiony fundament w tym miejscu - jakieś specjalne zbrojenie, utwardzenie terenu. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, bo myślę że mój majster zbytnio nie będzie chciał się nad tym zastanawiać :).

bladyy78
10-09-2007, 13:14
Czym ta dziura została zasypana?

postgres
10-09-2007, 13:21
Czym ta dziura została zasypana?

Tak, jest juz zasypana.

Bigbeat
10-09-2007, 13:24
On pytał "czym", a nie "czy" :)

postgres
10-09-2007, 13:31
On pytał "czym", a nie "czy" :)

:):) Przepraszam - ślepota ! Na dzień dzisiejszy piachem.

Geno
10-09-2007, 13:39
Zasypany,luzem?

postgres
10-09-2007, 13:48
Zasypany,luzem?

Tak, zasypany po prostu piachem który akurat miałem na działce. Teraz zastanawiam się że lepiej było chyba wsypać tam jakiś gruz ???

Geno
10-09-2007, 13:54
Zasypany,luzem?

Tak, zasypany po prostu piachem który akurat miałem na działce. Teraz zastanawiam się że lepiej było chyba wsypać tam jakiś gruz ???
No to Panie wtopa, fundamentu nie postawisz.

postgres
10-09-2007, 13:57
Zasypany,luzem?

Tak, zasypany po prostu piachem który akurat miałem na działce. Teraz zastanawiam się że lepiej było chyba wsypać tam jakiś gruz ???
No to Panie wtopa, fundamentu nie postawisz.

Geno napisz co zrobić żeby ten fundament tam był !!! Ten garaż musi tam stać !!!

ZŁoty Róg
10-09-2007, 14:05
Postawi.
Odkopie to co wsypał, nastepnie wkopie się na minimum 120 cm., wyleje fundament na 370 cm ( :o ) zasypie i będzie. :-)

postgres
10-09-2007, 14:10
Postawi.
Odkopie to co wsypał, nastepnie wkopie się na minimum 120 cm., wyleje fundament na 370 cm ( :o ) zasypie i będzie. :-)

Żart czy fakt :o Fundament na 370 cm to mnie trochę przestraszył. Taki to się chyba robi pod mosty :wink:

ZŁoty Róg
10-09-2007, 14:15
Niestety fakt.
Nie możesz zalać fundamentu w warstwie nieuleżanej bo Ci siądzie a wręcz pęknie. Nawet gruz by tu zbytnio nie pomógł bo i tak siadłby na humusie bo pewnie byś go najpierw nie wybrał. Sytaucja nie jest łatwa. Mówisz że dziura ta miała szerkość około 3 m więc może zrobić coś jakby belkę od jednej krawędzi do drugiej a w środku betonowy słup typu most(o kosztach nie wspomnę).?. To samo tyczy się chudziaka i wylewki szczególnie jeśli będzie tam stało auto.

Geno
10-09-2007, 14:16
Zasypany,luzem?

Tak, zasypany po prostu piachem który akurat miałem na działce. Teraz zastanawiam się że lepiej było chyba wsypać tam jakiś gruz ???
No to Panie wtopa, fundamentu nie postawisz.

Geno napisz co zrobić żeby ten fundament tam był !!! Ten garaż musi tam stać !!!

Koparka, wykopać spowrotem, przywieźć zagęszczarkę, zagęścić warstwami ~20 cm i wtedy mozna myśleć o fundamencie.

To najprostszy wariant.

postgres
10-09-2007, 14:25
Niestety fakt.
Nie możesz zalać fundamentu w warstwie nieuleżanej bo Ci siądzie a wręcz pęknie. Nawet gruz by tu zbytnio nie pomógł bo i tak siadłby na humusie bo pewnie byś go najpierw nie wybrał. Sytaucja nie jest łatwa. Mówisz że dziura ta miała szerkość około 3 m więc może zrobić coś jakby belkę od jednej krawędzi do drugiej a w środku betonowy słup typu most(o kosztach nie wspomnę).?. To samo tyczy się chudziaka i wylewki szczególnie jeśli będzie tam stało auto.

A jak długo musiałbym czekać żeby wszystko samo doszło do normy ???

postgres
10-09-2007, 14:32
Koparka, wykopać spowrotem, przywieźć zagęszczarkę, zagęścić warstwami ~20 cm i wtedy mozna myśleć o fundamencie.

To najprostszy wariant.

A czy będę mógł używać zagęszczarki w odległości ok 1 - 1,5 m od domu ??? Nic się nie stanie ze stojącym już domem ???

10-09-2007, 14:35
dom /proponuje/ wstępnie spisac na straty ....

postgres
10-09-2007, 14:39
dom /proponuje/ wstępnie spisac na straty ....

Co rozumiesz przez takie stwierdzenie ???

ZŁoty Róg
10-09-2007, 14:48
A jak długo musiałbym czekać żeby wszystko samo doszło do normy ???

Wszystko zależy np od tego jakie będą następne lata tzn czy suche czy mokre.
Jaki to był piasek. Przez internet nikt Ci tak faktycznie nie doradzi.
A wersja z filarem pośrodku nie byłaby taka głupia jeśli tak bardzo Ci si pali.
Szkoda pochopnie postawić garaż przykryć go, a później patrzyć jak się rozpada.
Zagęszczarka nie uszkodzi fundamentu domu (brzoza żartował), przeciez jak sie robi podbudowę pod kostkę to też niemal przy budynku i to czasem zdecydowanie cięższym wibrowalcem. Ty użyjesz skoczka.
A tak wogóle to co za specyficzny dół i to jeszcze tak blisko budynku?

postgres
10-09-2007, 14:54
A jak długo musiałbym czekać żeby wszystko samo doszło do normy ???

Wszystko zależy np od tego jakie będą następne lata tzn czy suche czy mokre.
Jaki to był piasek. Przez internet nikt Ci tak faktycznie nie doradzi.
A wersja z filarem pośrodku nie byłaby taka głupia jeśli tak bardzo Ci si pali.
Szkoda pochopnie postawić garaż przykryć go, a później patrzyć jak się rozpada.
Zagęszczarka nie uszkodzi fundamentu domu (brzoza żartował), przeciez jak sie robi podbudowę pod kostkę to też niemal przy budynku i to czasem zdecydowanie cięższym wibrowalcem. Ty użyjesz skoczka.
A tak wogóle to co za specyficzny dół i to jeszcze tak blisko budynku?

Jest to dół po zbiorniku od oczyszczalni przydomowej. Wcześniej były inne plany co do lokalizacji garażu i akurat w tym miejscu wkopałem ten zbiornik. Zbiornik był ok 2 m od domu. Teraz jest przeniesiony w inne miejsce, a tu ma być garaż. Wyszło tak, że akurat w miejsu gdzie stał idzie ściana oddzielająca część na samochody od pomieszczenia gospodarczego. Jeszcze nie zacząłem budować tego diabelstwa a już same problemy :(

Bigbeat
10-09-2007, 15:07
Jeszcze nie zacząłem budować tego diabelstwa a już same problemy :(
To może odpuść... ;) ;)

10-09-2007, 15:11
dom /proponuje/ wstępnie spisac na straty ....

Co rozumiesz przez takie stwierdzenie ???

no wiesz ... gdyby dom sie jednak ostał - przezyjesz ogromną radość ...
a dostarczenie teraz organizmowi dawki adrenaliny spowoduje to, ze przestaniesz przejmowac sie domem a zajmiesz sie garazem ....

hes
10-09-2007, 15:40
Ja tylko głośno myślę, więc proszę bez krzyku: gdyby tak, wykorzystując
fakt, że dół jest szczelny, za pomocą rury ostro zakończonej i z otworami
na tym końcu, po wciśnięciu w piach podawać wodę w paru miejscach,
aż do zapadania się piasku i wyjścia tej wody na wierzch, pomagając w
zagęszczaniu piasku buławą wibratora ? Potem można pomyśleć o czymś
w rodzaju płyty fundamentowej, ze zbrojeniem. Nie wiem tylko jak ten
garaż ma się pokrywać z dołem, czy część fundamentu wypadnie poza dołem ?

Ps. w żadnym wypadku wody nie można lać tak po prostu na piach, to nic
nie da.

bladyy78
10-09-2007, 15:51
Ja na twoim miejcu i dla swojego swietego spokoju dokopał bym sie do gruntu rodzimego i na nim w szalunku wylał ławe. Lepiej miec ławe na długości 3 metórw głeboką na 2.5 metra niżeli popękany garaż. To jest chyba najtańsze rozwiazanie.

postgres
10-09-2007, 17:23
Ja na twoim miejcu i dla swojego swietego spokoju dokopał bym sie do gruntu rodzimego i na nim w szalunku wylał ławe. Lepiej miec ławe na długości 3 metórw głeboką na 2.5 metra niżeli popękany garaż. To jest chyba najtańsze rozwiazanie.

Na daną chwilę ten pomysł podoba mi się najbardziej :)

garbus2
10-09-2007, 17:30
a moze by sobie przy okazji mala piwniczke pod tym garazem zrobic? w kocu i tak trzeba tam wykopac co najmniej to co zostalo zasypane...

Krzysztofik
10-09-2007, 20:47
Co wy tu panowie kombinujecie :wink: .
Geno podał najsensowniejsze i najtańsze rozwiązanie.

bigrw
11-09-2007, 06:44
a może powinieneś się zastanwoić nad fundamentem jaki bedziesz robił.....gdyż ławy maja małą powierzchnie nacisku i przenoszą spory ciężar całego budynku na grunt, średnio 4 wiekszy ciężar niż np. płyta fundamentowa która ma większą powierzchnię niż powierzchnia zabudowy budynku .... jest to dwa razy drozsze....niż ławy fundamentowe ale.....jest bardzo dobre rozwiazanie posadowienia budynku na podłozach o niskiej nośności gruntu....
pytanie jeszcze jak dawno to zasypywałeś....i czy np. podczas zasypywania w jakiś sposób to zagęszczałeś....?

ale odnosnie płyty fundamentowj polecam....
sam mam taką i jestem bardzo zadowolony.... koszt 15.000 zł - B20 z uszczelniaczem, gdyż mam pod całym domem piwnicę...

Pozdrawiam....i napewno porozmawiaj z konstruktorem...i może jakies badania gruntu by się zdały z tego miejsca....??

areq
11-09-2007, 07:49
Nie kombinujta. Posłuchaj się :Geno. To tylko garaż!!! Jakie tam są obciążenia??Co ci ma tam popękać czy osiadać jak zagęścisz do właściwego stopnia zagęszczenia?? Nie takie rzeczy się stawia na zagęszczanych gruntach i stoją do dziś.
Koparka max 300zł skoczek na dwa dni z 200zł trochę wody i robocizny z zasypywaniem.
Zapewniam,że fundamenty na 2,5 metra wyniosa jakieś 5x więcej.

bladyy78
11-09-2007, 08:38
Nie kombinujta. Posłuchaj się :Geno. To tylko garaż!!! Jakie tam są obciążenia??Co ci ma tam popękać czy osiadać jak zagęścisz do właściwego stopnia zagęszczenia?? Nie takie rzeczy się stawia na zagęszczanych gruntach i stoją do dziś.
Koparka max 300zł skoczek na dwa dni z 200zł trochę wody i robocizny z zasypywaniem.
Zapewniam,że fundamenty na 2,5 metra wyniosa jakieś 5x więcej.
Czy wylewanie fundamentów na gruncie rodzimym to kombinacja ? Ja nie sadze. Do tych kosztów z tym fundamentem to nieźle przesadziłeś. Fundament nomalnie robi sie poniżej przemarzania gruntu czyli w naszych warunkach na głebokości ok 1.3m. Robiąc fundament głeboki na 2.5m w tym miejscu gdzie była ta dziura na długosci tych 3 m bedzie potrzeba ok 1,5 kubika betonu wiecej wiec chyba nie sa to aż tak wielkie koszty?

postgres
11-09-2007, 08:41
a może powinieneś się zastanwoić nad fundamentem jaki bedziesz robił.....gdyż ławy maja małą powierzchnie nacisku i przenoszą spory ciężar całego budynku na grunt, średnio 4 wiekszy ciężar niż np. płyta fundamentowa która ma większą powierzchnię niż powierzchnia zabudowy budynku .... jest to dwa razy drozsze....niż ławy fundamentowe ale.....jest bardzo dobre rozwiazanie posadowienia budynku na podłozach o niskiej nośności gruntu....
pytanie jeszcze jak dawno to zasypywałeś....i czy np. podczas zasypywania w jakiś sposób to zagęszczałeś....?

ale odnosnie płyty fundamentowj polecam....
sam mam taką i jestem bardzo zadowolony.... koszt 15.000 zł - B20 z uszczelniaczem, gdyż mam pod całym domem piwnicę...

Pozdrawiam....i napewno porozmawiaj z konstruktorem...i może jakies badania gruntu by się zdały z tego miejsca....??

bigrw, ile mniej więcej kosztował Cię metr kwadratowy płyty fundamentowej ?

postgres
11-09-2007, 08:44
Nie kombinujta. Posłuchaj się :Geno. To tylko garaż!!! Jakie tam są obciążenia??Co ci ma tam popękać czy osiadać jak zagęścisz do właściwego stopnia zagęszczenia?? Nie takie rzeczy się stawia na zagęszczanych gruntach i stoją do dziś.
Koparka max 300zł skoczek na dwa dni z 200zł trochę wody i robocizny z zasypywaniem.
Zapewniam,że fundamenty na 2,5 metra wyniosa jakieś 5x więcej.

Martwię się tym, ponieważ ten garaż ma być pokryty dachówką. Gdyby to była blacha pewnie moje zmartwienie byłoby mniejsze :cry:

Geno
11-09-2007, 08:44
Nie kombinujta. Posłuchaj się :Geno. To tylko garaż!!! Jakie tam są obciążenia??Co ci ma tam popękać czy osiadać jak zagęścisz do właściwego stopnia zagęszczenia?? Nie takie rzeczy się stawia na zagęszczanych gruntach i stoją do dziś.
Koparka max 300zł skoczek na dwa dni z 200zł trochę wody i robocizny z zasypywaniem.
Zapewniam,że fundamenty na 2,5 metra wyniosa jakieś 5x więcej.
Czy wylewanie fundamentów na gruncie rodzimym to kombinacja ? Ja nie sadze. Do tych kosztów z tym fundamentem to nieźle przesadziłeś. Fundament nomalnie robi sie poniżej przemarzania gruntu czyli w naszych warunkach na głebokości ok 1.3m. Robiąc fundament głeboki na 2.5m w tym miejscu gdzie była ta dziura na długosci tych 3 m bedzie potrzeba ok 1,5 kubika betonu wiecej wiec chyba nie sa to aż tak wielkie koszty?
Blady a jak wykopiesz w piasku 2,5 m bez szalowania :D ?

Geno
11-09-2007, 08:46
a może powinieneś się zastanwoić nad fundamentem jaki bedziesz robił.....gdyż ławy maja małą powierzchnie nacisku i przenoszą spory ciężar całego budynku na grunt, średnio 4 wiekszy ciężar niż np. płyta fundamentowa która ma większą powierzchnię niż powierzchnia zabudowy budynku .... jest to dwa razy drozsze....niż ławy fundamentowe ale.....jest bardzo dobre rozwiazanie posadowienia budynku na podłozach o niskiej nośności gruntu....
pytanie jeszcze jak dawno to zasypywałeś....i czy np. podczas zasypywania w jakiś sposób to zagęszczałeś....?

ale odnosnie płyty fundamentowj polecam....
sam mam taką i jestem bardzo zadowolony.... koszt 15.000 zł - B20 z uszczelniaczem, gdyż mam pod całym domem piwnicę...

Pozdrawiam....i napewno porozmawiaj z konstruktorem...i może jakies badania gruntu by się zdały z tego miejsca....??

bigrw, ile mniej więcej kosztował Cię metr kwadratowy płyty fundamentowej ?
Za bardzo nie wiem co ta płyta miała by dać.

bladyy78
11-09-2007, 08:52
Geno napisałem we wcześniejszym poście żeby zrobić szalunek.

Geno
11-09-2007, 08:56
Geno napisałem we wcześniejszym poście żeby zrobić szalunek.
Fakt, tylko szalowanie wykopu nie jest takie najtańsze i najprostsze - 2,5 m gruntu to dużo i koszty szalowania będa wieksze niż wykopanie tego i zagęszczenie.

:wink:

postgres
11-09-2007, 09:06
Geno napisałem we wcześniejszym poście żeby zrobić szalunek.
Fakt, tylko szalowanie wykopu nie jest takie najtańsze i najprostsze - 2,5 m gruntu to dużo i koszty szalowania będa wieksze niż wykopanie tego i zagęszczenie.

:wink:

Geno, strasznie boję się tego zagęszczania że mi ściany w domu popękają :cry:

bigrw
11-09-2007, 10:06
Geno....pytasz co by miała dać.... popierwsze mniejszy nacisk na grunt i napewno mniejsze osiadanie budynku.... bo jesli materiały na cały dom 100 m2 pow. zabud ważą 300 t tonacisk na grunt poprzez zwykłe ławy wynosi około 10 t/m2 ale jesli płyta fundamentowa ma 100 m2 powierzchni nacisk na grunt poprzez płytę takiego domu bedzie 3 t/m2 więc odpowiedź sama się nasuwa....
co do kosztu m2 płyty.... wyniósł mnie 129 zł/ m2 (beton + zbrojenie, oczywiscie bez robicizny , gdyz sam ją wykonałem)

Geno
11-09-2007, 10:11
Geno....pytasz co by miała dać.... popierwsze mniejszy nacisk na grunt i napewno mniejsze osiadanie budynku.... bo jesli materiały na cały dom 100 m2 pow. zabud ważą 300 t tonacisk na grunt poprzez zwykłe ławy wynosi około 10 t/m2 ale jesli płyta fundamentowa ma 100 m2 powierzchni nacisk na grunt poprzez płytę takiego domu bedzie 3 t/m2 więc odpowiedź sama się nasuwa....
co do kosztu m2 płyty.... wyniósł mnie 129 zł/ m2 (beton + zbrojenie, oczywiscie bez robicizny , gdyz sam ją wykonałem)

Tylko,ze to:

a) garaż

b) płyta jest dobra w przypadku słabego gruntu a nie zagęszczonego piasku :)

bigrw
11-09-2007, 10:18
wiem że to garaż ....

ale nie zagęszczał piachu....

pytanie jeszcze kiedy ten dół zasypywał....
a inwestorowi chodzi o najtańsze bezpieczne rozwiązanie,wyjście z problemu....

Geno
11-09-2007, 10:27
wiem że to garaż ....

ale nie zagęszczał piachu....

pytanie jeszcze kiedy ten dół zasypywał....
a inwestorowi chodzi o najtańsze bezpieczne rozwiązanie,wyjście z problemu....

Jak zrobi płytę na tym nie zagęszczonym piachu to gwarantowane spękania.

bigrw
11-09-2007, 10:32
myślę że zbyt mało czasu upłyneło nato aby juz tam w tym roku stawiac garaż....może powinien sie wstrzymać i lać wodą ostro ten piach odłożyć prace związane z garażem do przyszłego roku ....
jak bedzie doś częto lał....(:)) to się przez ten czas zagęści ten teren....
po zimie na wiosnę też ten teren osiadzie....
ja bym robił go na wiosne na płycie fundamentowej....

ZŁoty Róg
11-09-2007, 10:34
pytanie jeszcze kiedy ten dół zasypywał....
...

Napisał w pierwszym poście, że tydzień temu.

areq
11-09-2007, 11:10
Nie kombinujta. Posłuchaj się :Geno. To tylko garaż!!! Jakie tam są obciążenia??Co ci ma tam popękać czy osiadać jak zagęścisz do właściwego stopnia zagęszczenia?? Nie takie rzeczy się stawia na zagęszczanych gruntach i stoją do dziś.
Koparka max 300zł skoczek na dwa dni z 200zł trochę wody i robocizny z zasypywaniem.
Zapewniam,że fundamenty na 2,5 metra wyniosa jakieś 5x więcej.
Czy wylewanie fundamentów na gruncie rodzimym to kombinacja ? Ja nie sadze. Do tych kosztów z tym fundamentem to nieźle przesadziłeś. Fundament nomalnie robi sie poniżej przemarzania gruntu czyli w naszych warunkach na głebokości ok 1.3m. Robiąc fundament głeboki na 2.5m w tym miejscu gdzie była ta dziura na długosci tych 3 m bedzie potrzeba ok 1,5 kubika betonu wiecej wiec chyba nie sa to aż tak wielkie koszty?
W naszych warunkach 0,8 do 1,3m głębokości ma fundament...
Wylewanie na zagęszczonym warstwami co 20cm piasku...nie na rodzimym gruncie.
Po silnych opadach,prace w dołku 2,5m mogą przebiegać dość kłopotliwie,bez szalunku zgodnie z przepisami wykluczone,zwłaszcza przy gruntach osypujących się.
Za przeproszeniem "srania" się z tym jest dużo więcej,niż w rozwiązaniu proponowanym przez :geno . i tyle.O to chodzi by podpowiedzieć komuś coś,co jest zgodne ze sztuką budowlaną a nie jest rozwiązaniem kłopotliwszym czy droższym

kaczorek.
11-09-2007, 12:23
z tego co wiem fundament powinien być na gruncie "rodzimym" ktory nie bedzie juz osiadał - jezeli zasypany wykop miał 2,5 m wybierz ye 2,5 metra do gruntu rodzimego - szlunek - wylanie ław do odpowiedniego poziomu.
będzie pewnie

wg. mnie nie ma co kombinowac z zageszczaniem :-?

nie słyszałem o zagęszczniu gruntu pod fundamenty :roll:

może ktos tak robi ...kto wie...

postgres
11-09-2007, 12:27
Rozmawiałem ze swoim projektantem - mam się z nim spotkać w czwartek i powiedział że coś wymyśli :D Ciekawe tylko ile ten jego pomysł będzie mnie kosztował :o Wspominał, że dobrym rozwiązaniem byłaby płyta fundamentowa, ale musi wszystko przeliczyć.

Geno
11-09-2007, 12:37
z tego co wiem fundament powinien być na gruncie "rodzimym" ktory nie bedzie juz osiadał - jezeli zasypany wykop miał 2,5 m wybierz ye 2,5 metra do gruntu rodzimego - szlunek - wylanie ław do odpowiedniego poziomu.
będzie pewnie

wg. mnie nie ma co kombinowac z zageszczaniem :-?

nie słyszałem o zagęszczniu gruntu pod fundamenty :roll:

może ktos tak robi ...kto wie...
Źle słyszałeś.

Jest coś takiego jak wymiana gruntu.

Od kiedy to grunt rodzimy jest gwarantem tego,że nie będzie osiadać?

Geno
11-09-2007, 12:38
Rozmawiałem ze swoim projektantem - mam się z nim spotkać w czwartek i powiedział że coś wymyśli :D Ciekawe tylko ile ten jego pomysł będzie mnie kosztował :o Wspominał, że dobrym rozwiązaniem byłaby płyta fundamentowa, ale musi wszystko przeliczyć.

Ja jestem ciekaw jak on policzy płyte na niestabilnym gruncie :D To niiech od razu załozy na 50 cm i spokój.

postgres
11-09-2007, 12:40
Rozmawiałem ze swoim projektantem - mam się z nim spotkać w czwartek i powiedział że coś wymyśli :D Ciekawe tylko ile ten jego pomysł będzie mnie kosztował :o Wspominał, że dobrym rozwiązaniem byłaby płyta fundamentowa, ale musi wszystko przeliczyć.

Ja jestem ciekaw jak on policzy płyte na niestabilnym gruncie :D To niiech od razu załozy na 50 cm i spokój.

Zobaczę w czwartek co powie i od razu się z wami podzielę tym news'em.

kaczorek.
11-09-2007, 12:58
z tego co wiem fundament powinien być na gruncie "rodzimym" ktory nie bedzie juz osiadał - jezeli zasypany wykop miał 2,5 m wybierz ye 2,5 metra do gruntu rodzimego - szlunek - wylanie ław do odpowiedniego poziomu.
będzie pewnie

wg. mnie nie ma co kombinowac z zageszczaniem :-?

nie słyszałem o zagęszczniu gruntu pod fundamenty :roll:

może ktos tak robi ...kto wie...
Źle słyszałeś.

Jest coś takiego jak wymiana gruntu.

Od kiedy to grunt rodzimy jest gwarantem tego,że nie będzie osiadać?

zle się wyraziłem
- nie słyszałem aby ktoś zasypywał dołek zagęszczal go - i wylewał na tym fundament - bo tak to zrozumiałem

zageszczanie gruntu rodzimego pod fundament inna sprawa

na gruntach niestabilnych ( a taki by powstal) stosuje sie inne rozwiazania (pale studnie ) a tu była mowa o samym zageszczaniu "ubijaniu" pod fundament :-?

Geno
11-09-2007, 13:02
z tego co wiem fundament powinien być na gruncie "rodzimym" ktory nie bedzie juz osiadał - jezeli zasypany wykop miał 2,5 m wybierz ye 2,5 metra do gruntu rodzimego - szlunek - wylanie ław do odpowiedniego poziomu.
będzie pewnie

wg. mnie nie ma co kombinowac z zageszczaniem :-?

nie słyszałem o zagęszczniu gruntu pod fundamenty :roll:

może ktos tak robi ...kto wie...
Źle słyszałeś.

Jest coś takiego jak wymiana gruntu.

Od kiedy to grunt rodzimy jest gwarantem tego,że nie będzie osiadać?

zle się wyraziłem
- nie słyszałem aby ktoś zasypywał dołek zagęszczal go - i wylewał na tym fundament - bo tak to zrozumiałem

zageszczanie gruntu rodzimego pod fundament inna sprawa

na gruntach niestabilnych ( a taki by powstal) stosuje sie inne rozwiazania (pale studnie ) a tu była mowa o samym zageszczaniu "ubijaniu" pod fundament :-?

Tylko,że palowania czy studmie robi się wtedy kiedy wymiana gruntu jest niepłacalna - jak jest mało gruntu (stosunkowo "cienka" warstwa do wymiany to jest to tańsze.


Przykład?

Ikea Targówek

"Zakres wymiany
W okresie od marca do listopada 2005 roku wywieziono około 150 000 m3 gruntu. W tym czasie przywieziono 30 000 wywrotek piasku. W podłoże wbudowano ponad 340 000 m3 gruntu. Objętość ta równa jest kubaturze 100 dziesięciokondygnacyjnym budynkom o powierzchni 15 x 8.0 metrów."

Grunt na budowę dostarczono 20 tonowymi wywrotkami. W okresie letnim dziennie na budowę przybywało ponad 100 takich wywrotek!

Wysypany z wywrotek materiał koparki rozkładały na powierzchni warstwami 0.4 - 0.5 metra, a następnie okołkowane walce wibracyjne zagęszczały grunt. Każdą warstwę zagęszczano kilkoma przejściami walca (6-8)."

kaczorek.
11-09-2007, 13:08
uhu...
a tam były fundamenty ....
czy płyty fundamentowe ? 8)

Geno
11-09-2007, 13:12
uhu...
a tam były fundamenty ....
czy płyty fundamentowe ? 8)
Co za róznica - ja wymieniałem 5 m gruntu i na tym stawiałem stopy fundamentowe pod słupy hali przemysłowej - stopy 320x180x110 cm.

areq
11-09-2007, 13:13
Podejrzewam,że stopy fundamentowe+konstrukcja stalowa z więzarami i płatwiami z miejscowym nagromadzeniem :):) ław pod ściany murowane,być może także pod zewnętrzne ściany w całości...
Jak pewno wiecie nacisk i osiadanie ław to pikuś przy nacisku punktowym na takie stopy,elementy w stylu sprawdzenie stopy na przebicie,skręcenie itp wymagają naprawde dość dokładnych obliczeń i nie ma tu porównania do garażu nawet pokrytego dachówką....

Geno
11-09-2007, 13:17
Podejrzewam,że stopy fundamentowe+konstrukcja stalowa z więzarami i płatwiami z miejscowym nagromadzeniem :):) ław pod ściany murowane,być może także pod zewnętrzne ściany w całości...
Jak pewno wiecie nacisk i osiadanie ław to pikuś przy nacisku punktowym na takie stopy,elementy w stylu sprawdzenie stopy na przebicie,skręcenie itp wymagają naprawde dość dokładnych obliczeń i nie ma tu porównania do garażu nawet pokrytego dachówką....

Konstrukcja była ramowa, pełnościenna, bezpłatwiowa z obudową z płyt wartwowych , opartych na belkach podwalinowych, betonowych.

kaczorek.
11-09-2007, 14:42
ja pytałem z czystej ciekawości i chęci poszerzenia wiedzy ...

hobo2000
12-09-2007, 02:30
najlepsze rozwiazanie ma chyba Geno z wymiana gruntu,mysle ze lawa fundamentowa tez rozwiazala by problem-garaz nie jest taki ciezki.....nie wiem czy w Polsce stosowane jest geofoam,sa to olbrzymie kostki styropianowe,ktorymi wypelna sie przestrzen zamiast piasku czy gruzu,czesto jest stosowany ,gdy trzeba podniesc droge o lekkim ruchu.lub wypelnic duza przestrzenJa mysle u uzyciu jego pod podloga jako izolacja...podaje strone dla orientacji http://www.geofoam.com/projects/default.asp

postgres
12-09-2007, 07:16
najlepsze rozwiazanie ma chyba Geno z wymiana gruntu,mysle ze lawa fundamentowa tez rozwiazala by problem-garaz nie jest taki ciezki.....nie wiem czy w Polsce stosowane jest geofoam,sa to olbrzymie kostki styropianowe,ktorymi wypelna sie przestrzen zamiast piasku czy gruzu,czesto jest stosowany ,gdy trzeba podniesc droge o lekkim ruchu.lub wypelnic duza przestrzenJa mysle u uzyciu jego pod podloga jako izolacja...podaje strone dla orientacji http://www.geofoam.com/projects/default.asp

Super, tylko jak znam polskie warunki cena będzie powalająca na kolana :D

areq
12-09-2007, 07:38
Podejrzewam,że stopy fundamentowe+konstrukcja stalowa z więzarami i płatwiami z miejscowym nagromadzeniem :):) ław pod ściany murowane,być może także pod zewnętrzne ściany w całości...
Jak pewno wiecie nacisk i osiadanie ław to pikuś przy nacisku punktowym na takie stopy,elementy w stylu sprawdzenie stopy na przebicie,skręcenie itp wymagają naprawde dość dokładnych obliczeń i nie ma tu porównania do garażu nawet pokrytego dachówką....

Konstrukcja była ramowa, pełnościenna, bezpłatwiowa z obudową z płyt wartwowych , opartych na belkach podwalinowych, betonowych.

No prawie trafiłem. :):):):)