PDA

Zobacz pełną wersję : Otwór w ścianie nośnej - proszę o poradę



sebazax
10-09-2007, 17:32
Witam, mam pytanie:

w jaki sposób wykonać nadproże (potrzebne?) w poniższym przypadku:

Domek klocek z lat 70-tych, tylko piętrowy bez poddasza.
Chodzi o mieszkanie na piętrze, o ścianę nośną, w której chcę zrobić otór (półkole). Między kuchnia a popkojem.

Ściana ma wymiary: szer 2,96m x wys 2,7m. No i pośrodku miałby być otór (półkole) o wymiarach szer 1,4m x wys 0,8m.

Czy jest to wykonalne?
Prosze o podpowiedzi jak to zrobić.

Pozdrawiam.

ortolin
11-09-2007, 13:39
Wykonalne jest jak najbardziej. Niemniej jednak, ponieważ ingerujesz w konstrukcję budynku będziesz potrzebował projektu i pozwolenia na budowe. A żeby dostać pozwolenie na budowę, musisz znaleźć konstruktora który wykona ekspertyzę, później obliczenia, dopiero mając to załatwione możesz udać się do urzędu. Na własną rękę bym tego nie robił, bo mogą być problemy.

adam_mk
11-09-2007, 13:59
Metoda jest taka:
Wkuwasz się wąskim paskiem w tę ścianę na połowę jej grubości.
Zgodnie z obrysem góry planowanego otworu, ale szerzej od niego.
W to podkucie wstawiasz przygotowany wcześniej kształtownik (dwuceownik, szkielet zespawany czy co trzeba) i to w wydaniu 1/2 potrzeb. Taki 'przecięty wzdłuż.
Potem bardzo solidnie zamurowujesz go od góry i na miejscach podparcia (końce). Jak dobrze zwiąże to ponawiasz czynności po drugiej stronie ściany.
Uzyskujesz nadproże tego planowanego otworu. Czasem jeszcze te połówki się skręca jakimi trzema, czterema śrubami.
Jak zwiąże, to wydłubyjesz sobie ten mur pod wstawionym wzmocnieniem. Buda się nie rozleci, bo ten kawałek ściany już jest odciążony i naciski przejmuje to, co wstawiłeś.
Wymaga cierpliwości , rozwagi i spokoju.

Jaka kształtka i z czego, oraz ile czekać, jak kuć i murować - to powie konstruktor.
Patrz post wyżej. Opisałem zasadę.
Pozdrawiam Adam M.

sebazax
11-09-2007, 21:55
Wielkie dzięki za odpowiedź.

Wszystko jasne.

Pozdrawiam.

domos
16-09-2007, 21:50
Wykonalne jest jak najbardziej. Niemniej jednak, ponieważ ingerujesz w konstrukcję budynku będziesz potrzebował projektu i pozwolenia na budowe. A żeby dostać pozwolenie na budowę, musisz znaleźć konstruktora który wykona ekspertyzę, później obliczenia, dopiero mając to załatwione możesz udać się do urzędu. Na własną rękę bym tego nie robił, bo mogą być problemy.

... i zabulisz z 2 tysiaki za plan dziury w ścianie.
Popieram adam_mk.
A tak na marginesie...
Wyobraź sobie, że ja robiłem u siebie to samo. Zacząłem od tego że zazbroiłem i zabetonowałem dwa słupki by je potem włożyć nad otworem ( robiłem otwór prostokątny nie z łukiem ). Następnie zaczynam obkuwać tynk w miejscu gdzie chciałem je wmurować. Patrzę... a tu gotowe nadproże!
Ktoś przede mną zamurował drzwi :lol:

ortolin
17-09-2007, 09:56
Wykonalne jest jak najbardziej. Niemniej jednak, ponieważ ingerujesz w konstrukcję budynku będziesz potrzebował projektu i pozwolenia na budowe. A żeby dostać pozwolenie na budowę, musisz znaleźć konstruktora który wykona ekspertyzę, później obliczenia, dopiero mając to załatwione możesz udać się do urzędu. Na własną rękę bym tego nie robił, bo mogą być problemy.

... i zabulisz z 2 tysiaki za plan dziury w ścianie.
Popieram adam_mk.
A tak na marginesie...
Wyobraź sobie, że ja robiłem u siebie to samo. Zacząłem od tego że zazbroiłem i zabetonowałem dwa słupki by je potem włożyć nad otworem ( robiłem otwór prostokątny nie z łukiem ). Następnie zaczynam obkuwać tynk w miejscu gdzie chciałem je wmurować. Patrzę... a tu gotowe nadproże!
Ktoś przede mną zamurował drzwi :lol:

Technicznie oczywiscie jest to proste i nieskomplikowane, niemniej jednak jesli nie chcesz robic samowoli budowlanej, to musisz miec ekspertyze, projekt, pozwolenie.

adi_
09-10-2007, 06:58
pozwolenie na budowe a nie czasem na remont a tak na marginesie to poco ci jakie kolwiek pozwolenie jesli wszystko zrobisz prawidlowo to nic sie nie stanie do remontu i zrobienia nowego otworu nie musisz miec pozwolen tylko odpowiednio w tym miejscu wzmocnic strop i wstawic lub nie ladne dzwi pozdrawiam

retrofood
09-10-2007, 07:58
a tak na marginesie to poco ci jakie kolwiek pozwolenie jesli wszystko zrobisz prawidlowo to nic sie nie stanie do remontu i zrobienia nowego otworu nie musisz miec pozwolen tylko odpowiednio w tym miejscu wzmocnic strop

Tak na marginesie, to twórcy hali w Katowicach też o tym byli przekonani. O tym, że nic się nie stanie.
Naprawdę, czy nie zbyt lekko przychodzi niektórym udzielanie rad mogących prowadzić do poważnych następstw? A co z sumieniem w razie wypadku?

Przedmówcy opisali techniczny sposób wykonania otworu. Dodam tylko, że konstruktorzy przestrzegają przed wykuciem otworu. Otwór (po wstawieniu nadproża) się wycina piłą diamentową. Chodzi o to, by nie spowodować powstania siatki mikropęknięć, które osłabiają resztę ściany również poza zasięgiem nadproża.
I nie piszcie głupot, że projekt techniczny kosztuje dwa tysiaki. Za konsultację z uprawnionym budowlańcem, który na miejscu obejrzy ścianę, rozezna układ, materiały, itd. i oceni sytuację zapłacicie najwyżej stówę i wtedy nerwy można mieć znacznie spokojniejsze.

adi_
10-10-2007, 20:17
chcialbym dodac ze wspomniana hala nie zawalila sie dlatego ze ktos bez zgody wykow drzwi w scianie nosnej tylko zlym obliczeniem nosnosci dachu co do wagi zalegajacego sniegu a pozatym moi znajomi odebrali projekt domu i okazalo sie ze na poddaszu jest 8 slopow nosnych od konstrukcji dachu wystarczylo sciany nosne na poddaszu te ktore sie stykaja z dolnymi scianami nosnymi zrobic tak samo i kawalek jeszcze dokolyc i slupy sa nie potrzebne zatwierdzil to kierownik budowy patrzac na robotnika jak przyslowiowa glapa w g....o i powiedz mi dlaczego kierownik sie zgodzil na cos takiego bo nie mial zielonego pojecia co ten robotnik mowi i ja mam komus takiemu placic wystarzcy ze wiem jak co i z czym mozna zrobic bo nie mowa tu o wywaleniu calej sciany nosnej tylko o zrobieniu otworu na drzwi a ty robisz z tego drake jak by sie mial zawalic palac kultury pozdrawiam

marcin714
11-10-2007, 15:16
Ja też pewnie musiałbym się zgodzic w ciemno bo nie wiem oczym ty mówisz. Możesz przepisać ten post jeszcze raz stosując przecinki ?

adam_mk
11-10-2007, 18:04
Króla zabić nie wolno obawiać się jest dobrze!

Króla zabić, nie wolno obawiać się, jest dobrze!

Króla zabić nie wolno, obawiać się jest dobrze!

Z Anglii.
Ale już dość stare. Za to autentyk....
Adam M.

adi_
11-10-2007, 19:52
chodzilo mi o to ze hala nie zawalila sie z powodu wykucia dziury w scianie nosnej . a tak na powaznie to muj przedmowca cos wspominal o mikro peknieciach podczas kucia mlotem zalecal szlifierke kontowa z tarcza diamentowa , a dzis znalazlem artykul w muratorze o poprawnej budowie kominka w istniejacym domu i na co zwrucilem szczegolna uwage otoz na to gdzie jest wyczystka , kto zgadnie na zewnatrz domu to oczywiste czasami (umnie bedzie w srodku , LUB WCALE NIE BEDZIE ) i opis wykonania dziury nic nie wspominal o szlifierce kontowej o zadnych mikro peknieciach tylko pokazane bylo ze robotnik kuje mlotem i jeszcze sie usmiecha no i nikt tam draki nie robi z przeliczeniami . tak wiem ktos powie ze to nie to samo ale jednak naruszenie sciany nosnej jest pozdrawiam

Pawel.B
27-11-2007, 08:23
chodzilo mi o to ze hala nie zawalila sie z powodu wykucia dziury w scianie nosnej . a tak na powaznie to muj przedmowca cos wspominal o mikro peknieciach podczas kucia mlotem zalecal szlifierke kontowa z tarcza diamentowa , a dzis znalazlem artykul w muratorze o poprawnej budowie kominka w istniejacym domu i na co zwrucilem szczegolna uwage otoz na to gdzie jest wyczystka , kto zgadnie na zewnatrz domu to oczywiste czasami (umnie bedzie w srodku , LUB WCALE NIE BEDZIE ) i opis wykonania dziury nic nie wspominal o szlifierce kontowej o zadnych mikro peknieciach tylko pokazane bylo ze robotnik kuje mlotem i jeszcze sie usmiecha no i nikt tam draki nie robi z przeliczeniami . tak wiem ktos powie ze to nie to samo ale jednak naruszenie sciany nosnej jest pozdrawiam

Jak to w życiu bywa nigdy nie ma dwóch takich samych sytuacji, a tym bardziej w niniejszej widzę duże rozbieżności. Nie widziałem zdjęcia z robotnikiem ale potrafię wyobrazić sobie dziurę w ścianie do wyczystki tak jak i dziurę do wstawienia drzwi.
Reasumując dziura pozostanie dziurą, jednakże dziura dziurze nie równa.

Nawiązując do aktualnego problemu dziury to takie rzeczy ludzie robili, robią i będą robić bez projektów i uzgodnień ale dla własnego spokoju radzę skonsultować takie prace z kierownikiem robót (jakis zaprzyjaźniony albo zgarnąć gostka z jakiejś budowy :wink: ) zazwyczaj mają doświadczenie w takich sprawach a i my będziemy mieli spokojniejszy sen .

ANSEXXX
27-11-2007, 09:20
xxxx

giezmo
28-04-2011, 07:24
Witam wszystkich :) jestem tu nowy..
Mam pytanie odnośnie wykucia otworu okiennego w ścianie nośnej dwuwarstwowej, (dom budowany w latach osiemdziesiątych nie było dostępności styropianu i ojciec postawił mur z supereksu i kratówki (pomiedzy nimi jest 5cm przerwa wypełniona kartonami, workami po cemencie :) itp.)
czytałem wyżej że w murze litym zbroi się etapami wpierw połowę z jednej później z drugiej strony.
Ma ktoś pomysł co zrobić w moim przypadku???
drugi problem jak przesunąć w tej samej ścianie otwór okienny w prawo lub lewo (chodzi mi o nadproże, kuć nad istniejącym i robić nowe wyżej?
Pozdrawiam