Podłączenie wyciągu do szybu wentylacyjnego [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Podłączenie wyciągu do szybu wentylacyjnego

mario1976

13-09-2007, 08:34

Witam, mam mały problem koncepcyjny z podłączeniem wyciągu nad kuchenką do szybu wentylacyjnego. Kuchnia otwarta z salonem a na środku komin (oddziela optycznie pomieszczenia). Aby podłączyć okap do szybu musiałbym kombinować z jakimiś podwieszanymi sufitami i ciagnąc jakąś rurę (spiro ?) przez 3m sufitu. W tym miejscu podwieszane syfity akurat nam nie paszą.

Czy jest jakaś możliwość zrobienia takiej Zetki jak się robi w kotłowniach przy piecu ? Tzn otwór w ścianie zewnętrznej, w styropianie na elewcji jakaś kratka i do tego podpiety okap ? Nie wiem czy to zadziała i czy nie będzie jakiś wielkich strat ciepła (buduje z MAXa + 15 styro).

Barbossa

13-09-2007, 08:43

a jak podłączysz do "komina" to nie ma lub są jakieś inne te straty?
moim zdaniem bez problemu, tyle, że po co zetka - na wprost i tyle, zetka tu nic nie ulepszy

mario1976

13-09-2007, 08:48

a jak podłączysz do "komina" to nie ma lub są jakieś inne te straty?
moim zdaniem bez problemu, tyle, że po co zetka - na wprost i tyle, zetka tu nic nie ulepszy

Tak jakoś organoleptycznie wydawało mi się, że z komina mniej ciagnie niż bezposrednio z otworu wykutego wścianie.

Dzięki za pomoc. Ta koncepcja bardziej mi się podoba niż spiro przez całą kuchnie.

Ziarutek

13-09-2007, 08:51

Czy jest jakaś możliwość zrobienia takiej Zetki jak się robi w kotłowniach przy piecu ? Tzn otwór w ścianie zewnętrznej, w styropianie na elewcji jakaś kratka i do tego podpiety okap ? Nie wiem czy to zadziała i czy nie będzie jakiś wielkich strat ciepła (buduje z MAXa + 15 styro).

Witam,

Widziałes kiedyś filtr z okapu po kilku miesiacach pracy?
Osobiscie nie chcialbym miec tłustych plam na elewacji.
Wg mnie zły pomysł.

Mam podobny problem ale chyba wkuję się w scianę nad okapem i wypuszczę tą rure przez dach.

Pozdrawiam

mario1976

13-09-2007, 09:06

Barbossa

13-09-2007, 09:22

mario1976

13-09-2007, 09:34

Witam,

Widziałes kiedyś filtr z okapu po kilku miesiacach pracy?
Osobiscie nie chcialbym miec tłustych plam na elewacji.
Wg mnie zły pomysł.

Mam podobny problem ale chyba wkuję się w scianę nad okapem i wypuszczę tą rure przez dach.

Pozdrawiam

to na chu.. steczkę jest ten filtr?
ja się nie spotkałem z tłustymi plamami na elewacji
więc trochę nadinterpretujesz
no, ale jeżeli w kuchni będziesz produkował na masową skalę kremy, to może i racja :roll:

No to jak z tym jest...może jakies głosy praktyków mających tak w domu. Wolałbym wersje z otworem w ścianie i bez plam na elewacji :wink: . Prawdę móiwąc ciągnięcie rurska przez poddasze użytkowe jakoś mi nie pasi.

Ziarutek

13-09-2007, 09:41

Hmmm czyli zrobisz taki oddzielny szyb wentylacyjny zakończony kominkiem z dachówki ? Z tymi tłustymi plamami to nie przemyslałem....

Z tym, że ja bym musiał tą rurę ciągnąc jeszcze przez użytkowe poddasze :cry: Jakie to musi mieć fi ?

Tak myślę.

Ja też bedę ciągnął przez uzytkowe poddasze. Rura fi 110 to max co trzeba by dac. Wkujesz sie w sciane na ile Ci pozwala wyobraznia i sztuka budowlana i jazda.
Niech bedzie 5 - 6 cm , reszte mozna zabudować i to tylko na poddaszu. W kuchni tego nie bedziesz widział.

to na chu.. steczkę jest ten filtr?
ja się nie spotkałem z tłustymi plamami na elewacji
więc trochę nadinterpretujesz
no, ale jeżeli w kuchni będziesz produkował na masową skalę kremy, to może i racja

Filtr w okapach jest akurat po to żeby tylko był , piszą że węglowy a jak to widziałem to kawałek "gąbki" (niby węglowy) zalecana wymiana co 6 miesięcy albo jak jest zabrudzony.
Ja nie wiem ile kremu będę produkował dziennie, ile razy gotował a o wymianie pewnie przypomni mi zatłuszczona elewacja. Każdy robi jak uważa , wg mnie moje wyjście jest lepsze.
Teraz sie jeszcze zastanówmy czy kuchnia gazowa czy eletryczna itd, ważne dla emisji tłuszczy i innego badziewia nie widocznego podczas produkcji kremu i gotowania a widocznego przy sprzątaniu.

Pozdrawiam

Barbossa

13-09-2007, 09:56

Filtr w okapach jest akurat po to żeby tylko był , piszą że węglowy a jak to widziałem to kawałek "gąbki" (niby węglowy) zalecana wymiana co 6 miesięcy albo jak jest zabrudzony.
Ja nie wiem ile kremu będę produkował dziennie, ile razy gotował a o wymianie pewnie przypomni mi zatłuszczona elewacja. Każdy robi jak uważa , wg mnie moje wyjście jest lepsze.
Teraz sie jeszcze zastanówmy czy kuchnia gazowa czy eletryczna itd, ważne dla emisji tłuszczy i innego badziewia nie widocznego podczas produkcji kremu i gotowania a widocznego przy sprzątaniu.
to może cały okap jest po to, żeby był?
nie pokażę Ci swojego filtra bo mi wstyd (właśnie zajrzałem :oops: ), co oznacza żę spenia swoje zadanie
jeżeli chodzi o elewację to piszesz bzdury,
a w czym te Twoje rozwiązanie lepsze? że pieprzysz się z rurą do samego dachu? a na dachu to Twój rzekomy tłuszcz cudonie zniknie? wg Twojegj teorii powinien lać się po dachówkach
tylko gorące powietrze ma tyle energii, że poniesie drobiny tłuszczu, a te zostaną zatrzymane na filtrze i wentylatorze; dalej powietrze jest praktycznie bez drobin tłuszczu
okap to rodzaj wentylacji mechanicznej, wymuszonej, wyrzut możesz mieć praktycznie wszędzie, kwestią pozostają zapachy, ale przy tekiej skali to też nieiwele znaczy, tylko w budynkach wielorodzinnych, czy np restauracjach wyrzut instaluje się na dachu, właśnie ze względu na zapachy mogące przeszkadzać innym użytkownikom

Ziarutek

13-09-2007, 10:02

to może cały okap jest po to, żeby był?
nie pokażę Ci swojego filtra bo mi wstyd (właśnie zajrzałem :oops: ), co oznacza żę spenia swoje zadanie
jeżeli chodzi o elewację to piszesz bzdury,
a w czym te Twoje rozwiązanie lepsze? że pieprzysz się z rurą do samego dachu? a na dachu to Twój rzekomy tłuszcz cudonie zniknie? wg Twojegj teorii powinien lać się po dachówkach
tylko gorące powietrze ma tyle energii, że poniesie drobiny tłuszczu, a te zostaną zatrzymane na filtrze i wentylatorze; dalej powietrze jest praktycznie bez drobin tłuszczu
okap to rodzaj wentylacji mechanicznej, wymuszonej, wyrzut możesz mieć praktycznie wszędzie, kwestią pozostają zapachy, ale przy tekiej skali to też nieiwele znaczy, tylko w budynkach wielorodzinnych, czy np restauracjach wyrzut instaluje się na dachu, właśnie ze względu na zapachy mogące przeszkadzać innym użytkownikom

Każdy robi jak uważa , wg mnie moje wyjście jest lepsze.

Barbossa

13-09-2007, 10:12

a wegług mnie, nieuzasadnione i nieekonomiczne
i tyle

sSiwy12

13-09-2007, 10:13

mario1976

13-09-2007, 10:20

Barbosa ma racje. Takie roziazanie nie jest stosowane, nie dlatego że "brudzi" lecz "otwór" w scianie może spowodować, ze zamiast dodatkowego "wyciagu" mozemy mieć dodatkowy "nawiew" - no chyba, że wentylator wyciagu (okapu) bedzie chodził 24h.
Pozdrawiam

Ale zaraz...Barbosa własnie twierdzi, że rozwiązanie z otworem w ścianie jest ok, a nie ma sensu ciagnięcie rurska przez poddasze i wywalenie na dachu kominka od wyciągu.

Barbossa

13-09-2007, 10:25

:D

ale i temu można zapobiec bezproblemowo

mario1976

13-09-2007, 10:32

:D

ale i temu można zapobiec bezproblemowo

Jakieś szczegóły :wink: ?

adam_mk

13-09-2007, 10:33

Stary motyw! :roll:

Opisujecie rozwiązania nie stawiając jasno problemu i nie precyzując pryncypiów.
Potem przemawiacie się KTO tu ma rację.

Czy zrobienie SKUTECZNEGO wentylowania okapu spowoduje straty ciepła w domu?
TAK! IM SKUTECZNIEJSZY - TYM WIĘKSZE!!!
Czy dawać filtr?
A POTRZEBNA WAM FILTRACJA? (filtracja, filtrowanie - patrz choćby Wikipedia!).
TAK? - to syf macie na filtrze dobrze zrobionym.
NIE? - to syf macie wszędzie!

Ma być bez strat ciepła i bez paskudnych zabrudzeń?
Wentylacja mechaniczna, filtr przeciwtłuszczowy w okapie, rekuperator - i jest.
Tylko kiepskie urządzenia szumią!
Ma być bezgłośnie?
Brać z wysokiej półki!

Albo...
Nie wentylować, nie filtrować, malować co wiosna i jesień i pokochać. Domestosem tego grzyba traktować i nie wydawać kasy!
Pokochać to co jest.

Adam M.

sSiwy12

13-09-2007, 10:33

Fakt. "Klapa zwrotna" - dobre okapy wyciagowe maja takie "ustrojstwo" montowane fabrycznie.

Barbossa

13-09-2007, 10:34

a np ruchome żaluzje na wylocie
albo osłona o wyniarzę większym od wylotu, na odpowiednim dystansie