Gabryjella
18-09-2007, 10:04
Z czym kojarzy Wam się kociątko ?
Z miękkim futerkiem, ciepłym brzuszkiem, szorstkim językiem, kłębkiem wełny lub kartką papieru, które stanowią cenną zdobycz, z ciepłym mleczkiem i miękkim kocykiem, w który wtulone zasypia w swoim małym koszyczku.
Mi od niedawna kojarzy się z ciemną, zimną schroniskową klatką, do której trafia, bo ktoś pozwolił, aby przyszło niechciane na ten świat, na świat, w którym nie było dla niego miejsca, dlatego odchodzą w cierpieniu, w ciszy, zapomniane, niekochane przez nikogo, giną w walce z wszelką schroniskową zarazą.
Shorti, Dymek, Doris, Bródka i Luna to pięć prześlicznych, rozkosznych małych kociaków uratowanych z jednego z polskich schronisk. Każde z nich miało rodzeństwo, które razem z nim trafiło do zimnej schroniskowej klatki, z każdej z tych rodzin pozostał tylko on…..
Miał to szczęście, że to został wybrany i pojechał w podróż po lepsze życie, w podróż do domu, ale na razie jest to tylko dom tymczasowy i kociaki szukają domu stałego, a wiadomo, że im wcześniej do niego trafią tym lepiej.
Na nowych opiekunów czekają:
Kocurki:
Shorti - kiciuś z połową ogona - nie jest obcięty, taki mu po prostu wyrósł; najdelikatniejszy z całej piątki, nie prosi o pieszczoty, kiedy się go weźmie na ręce siedzi cierpliwie ale nie widać żeby był zachwycony... Miał koci katar, ale na dzień dzisiejszy jest to już za nim i zaczyna szaleć.
http://images29.fotosik.pl/82/1322a10c80f44259med.jpg
http://images12.fotosik.pl/97/8ea5d1b7f93b8ff3med.jpg
Dymek - cecha charakterystyczna to krzywo zrośnięty koniuszek ogonka, bardzo ciekawy świata, wszędzie musi zajrzeć i wszystko dokładnie sprawdzić. Nieodmiennie zafascynowany odkurzaczem. Po włączam go - nie ucieka tylko stoi i zastanawia się głęboko. Po wyłączeniu natychmiast na niego wskakuje i zaczyna oględziny...
http://images26.fotosik.pl/79/789ee50a2685e7f2med.jpg
Kotki:
Luna - największy łobuziak z całej piątki, biega, szaleje, skacze, zaczepia innych, szaloooona dziewczyna, trudno znaleźć moment, w którym nie biegnie, nie szarpie myszki, nie ciągnie za ogon Bródki...
http://images21.fotosik.pl/406/05611b77ff4700f3med.jpg
Doris - wieczna maruda, weź ją na rączki, miziaj, nie nie, bawić się nie chce, chce leżeć na kolankach i mruczeć.
http://images13.fotosik.pl/74/e8aabde9ff530118med.jpg
Bródka - Bródka i Luna to nierozłączna para szalonych dziewcząt - pierwsze do łapania futrzanej myszki, pierwsze do drapania kanapy (moja nowiutka kanapa jest już solidnie poszarpana...)
http://images13.fotosik.pl/91/4f8bc2b11c46795emed.jpg
Kotki przebywają w Pomiechówku/k.Warszawy
więcej informacji pod numerem tel. 604551117
Z miękkim futerkiem, ciepłym brzuszkiem, szorstkim językiem, kłębkiem wełny lub kartką papieru, które stanowią cenną zdobycz, z ciepłym mleczkiem i miękkim kocykiem, w który wtulone zasypia w swoim małym koszyczku.
Mi od niedawna kojarzy się z ciemną, zimną schroniskową klatką, do której trafia, bo ktoś pozwolił, aby przyszło niechciane na ten świat, na świat, w którym nie było dla niego miejsca, dlatego odchodzą w cierpieniu, w ciszy, zapomniane, niekochane przez nikogo, giną w walce z wszelką schroniskową zarazą.
Shorti, Dymek, Doris, Bródka i Luna to pięć prześlicznych, rozkosznych małych kociaków uratowanych z jednego z polskich schronisk. Każde z nich miało rodzeństwo, które razem z nim trafiło do zimnej schroniskowej klatki, z każdej z tych rodzin pozostał tylko on…..
Miał to szczęście, że to został wybrany i pojechał w podróż po lepsze życie, w podróż do domu, ale na razie jest to tylko dom tymczasowy i kociaki szukają domu stałego, a wiadomo, że im wcześniej do niego trafią tym lepiej.
Na nowych opiekunów czekają:
Kocurki:
Shorti - kiciuś z połową ogona - nie jest obcięty, taki mu po prostu wyrósł; najdelikatniejszy z całej piątki, nie prosi o pieszczoty, kiedy się go weźmie na ręce siedzi cierpliwie ale nie widać żeby był zachwycony... Miał koci katar, ale na dzień dzisiejszy jest to już za nim i zaczyna szaleć.
http://images29.fotosik.pl/82/1322a10c80f44259med.jpg
http://images12.fotosik.pl/97/8ea5d1b7f93b8ff3med.jpg
Dymek - cecha charakterystyczna to krzywo zrośnięty koniuszek ogonka, bardzo ciekawy świata, wszędzie musi zajrzeć i wszystko dokładnie sprawdzić. Nieodmiennie zafascynowany odkurzaczem. Po włączam go - nie ucieka tylko stoi i zastanawia się głęboko. Po wyłączeniu natychmiast na niego wskakuje i zaczyna oględziny...
http://images26.fotosik.pl/79/789ee50a2685e7f2med.jpg
Kotki:
Luna - największy łobuziak z całej piątki, biega, szaleje, skacze, zaczepia innych, szaloooona dziewczyna, trudno znaleźć moment, w którym nie biegnie, nie szarpie myszki, nie ciągnie za ogon Bródki...
http://images21.fotosik.pl/406/05611b77ff4700f3med.jpg
Doris - wieczna maruda, weź ją na rączki, miziaj, nie nie, bawić się nie chce, chce leżeć na kolankach i mruczeć.
http://images13.fotosik.pl/74/e8aabde9ff530118med.jpg
Bródka - Bródka i Luna to nierozłączna para szalonych dziewcząt - pierwsze do łapania futrzanej myszki, pierwsze do drapania kanapy (moja nowiutka kanapa jest już solidnie poszarpana...)
http://images13.fotosik.pl/91/4f8bc2b11c46795emed.jpg
Kotki przebywają w Pomiechówku/k.Warszawy
więcej informacji pod numerem tel. 604551117