Układanie kostki brukowej w deszczowe dni.

[robi007]

Witam.
Czy opady deszczu (od dzisiaj zaczęło u mnie padać) mogą mieć negatywny wpływ na podbudowę pod kostkę. Otóż od tygodnia ekipa zdążyła wykorytować wszystko i zrobić podbudowę. Od jutra mieli zaczać układać kostkę, ale dzisiaj zaczęło padać. Wykonawca powiedział mi, że to nawet lepiej jak popada bo podbudowa lepiej zwiąże (podbudowa tradycyjna czyli żwirek+cement). Co o tym sądzicie, czy opady mogą mieć jakiś wpływ na podbudowę

[robi007]

czy nie ma dzisiaj na forum żadnego fachowca od kostki.

[Funia28]

nie będą miały wpływu o ile nie będą zbyt intensywne - po takich jak dzisiaj u mnie pewnie by ci wszystko spłynęło. Jeśli lekkie to ok

[smiejus]

będą miały wpływ bo jak co ten cemencik zwiąże to wykonawca już po ułożeniu kostki nic a nic nie podrówna.

Jak się z cementem układa to przed ułożeniem i wyrównaniem kostki się to przed wodą chroni a nie polewa.

[robi007]

Czyli wygląda na to, że wykonawca wciska mi kit. Niech to szlag, a pomyśleć że wybrałem ich z pośród 5 ekip. Zresztą polecali ich u dwóch dystrybutorów kostki, więc myslałem że to porządna ekipa. Widzę, że będę musiał podpisać z nimi przy rozliczeniu, jakąś umowę na gwarancję wykonania. Ciekawe tylko czy się zgodzą.

[ZŁoty Róg]

Nie martw się. Z tej podbudowy po deszczu nie zrobi Ci się płyta betonowa.
Brukarz ma rację nic się temu nie stanie. U mnie robili na podbudowie bez domieszki cementu, więc sami polewali wodą przed układaniem i ubijaniem, ale to naprawe duzo nie zmienia..

[sebo8877]

Po raz wtóry powiem że układanie na betonie to choroba społeczna...

Sebo8877

[Barbossa]

będą miały wpływ bo jak co ten cemencik zwiąże to wykonawca już po ułożeniu kostki nic a nic nie podrówna.

Jak się z cementem układa to przed ułożeniem i wyrównaniem kostki się to przed wodą chroni a nie polewa.

nic dodać i nic ująć

[ZŁoty Róg]

Najprawdopodoniej podbudowa żwirowo-cementowa miała takie proporcje:
20 T żwiru 10 worków cementu :wink: i dlatego brukarz jest wyluzowany.
Każdy orze jak może

[robi007]

Najprawdopodoniej podbudowa żwirowo-cementowa miała takie proporcje:
20 T żwiru 10 worków cementu i dlatego brukarz jest wyluzowany.
Każdy orze jak może
Dokładnie jakie proporcje dawali to nie wiem, ale poszło 8 kamazów piachu i trzy palety cementu (ok. 4,2tony). Na podjazd pod samochód dawali więcej cementu i piachu (podbudowa ok 35cm), bo ma wjeżdżać szambowóz. Zapewniali, że nic nie będzie siadać i żebym się nie martwił, ale i tak będę chciał o nich jakieś oświadczenie pisemne o udzielenie gwarancji na ułożenie kostki.

[sebo8877]

Najprawdopodoniej podbudowa żwirowo-cementowa miała takie proporcje:
20 T żwiru 10 worków cementu i dlatego brukarz jest wyluzowany.
Każdy orze jak może
Dokładnie jakie proporcje dawali to nie wiem, ale poszło 8 kamazów piachu i trzy palety cementu (ok. 4,2tony). Na podjazd pod samochód dawali więcej cementu i piachu (podbudowa ok 35cm), bo ma wjeżdżać szambowóz. Zapewniali, że nic nie będzie siadać i żebym się nie martwił, ale i tak będę chciał o nich jakieś oświadczenie pisemne o udzielenie gwarancji na ułożenie kostki.

Zapomnij:) o takim oświadczeniu..

Poweim krótko - ukladanie na suchym betonie - kamufluje wszystkie niedoskonałości wykonawcy i wychodzą one po 2-6 miesiącach

Układanie na sucho wymaga dużo wiekszej dokładności w zagęszcaniu podbudowy - co jednoznacznie i definitywni eprzekształca się w jakość.

sebo8877

[smiejus]

to dobry pomysł,

jak znajomym zapadła się kostka na podjeździe to 3 miesiące nie mogli brukarza ściągnąć.

Tak że w takim oświadczeniu warto zapisać termin usunięcia po którym masz prawo usunąć to inna ekipa na ich koszt. Wraz z oświadczeniem wykonawcy że w przypadku braku usunięcia w wymienionym terminie poddaje się on egzekucji komorniczej bez protestu.

Coś takiego działa na wyobraźnię i powinno też uprościć sprawy w sądzie (ale nie jestem prawnikiem więc nie wiem dokładnie jak powinno to być sformułowane aby miało natychmiastowy skutek prawny)