PDA

Zobacz pełną wersję : okragla sumka



Doki
26-07-2003, 09:33
Poniewaz sledze finanse budowy na biezaco, wlasnie odkrylem, ze zafakturowano mi juz 200000 euro.

Matko Boska, jak ja sie wyplace. Albo raczej: kiedy? :cry:

Marc
05-09-2003, 14:34
Hej Doki. Na jakim etapie jesteś? Ile z tego to robocizna a ile materiały?

Pzdr

Bartt
05-09-2003, 19:11
Doki - budujesz dom, czy też może stawiasz doki :wink:
Musi być to kjakiś zamek

Doki
05-09-2003, 20:08
Doki - budujesz dom, czy też może stawiasz doki :wink:
Musi być to kjakiś zamek

Odpowiadajac zbiorczo: juz prawie skonczylismy. Za 1-2 tygodnie przeprowadzka, chociaz nie ma np drzwi. Kuchnia tez bedzie troche pozniej. Pozostaly jeszcze z wiekszych prac: zrobic taras, ogrod, podjazd i wybudowac garaz. Nie robilem podzialu na robocizne i materialy, bo jaki to ma sens? Jesli juz bierzesz wykonawce, to on sam zalatwia i robocizne, i materialy.
A ze nie jest to bynajmniej zamek, mozna sie przekonac zagladajac na moja stronke.

marie
07-09-2003, 21:32
Dla pocieszenia jestem w takim samym momencie procesu budowlanego i wyszlo mi ok. 250 000 USD , jeszcze trochę i koniec

Doki
07-09-2003, 21:52
Dla pocieszenia jestem w takim samym momencie procesu budowlanego i wyszlo mi ok. 250 000 USD , jeszcze trochę i koniec

No ale jesli Twoj dom stoi w Poznaniu, to moja chatka sie do niego nie umywa :oops: .

PS: od 26 lipca, tzn od kiedy zalozylem ten watek, juz zdaje sie puscilem 50000 euro.

Jezier
07-09-2003, 21:58
Doki. Strasznie dużo jak widzę kosztuje budowanie w Belgii. Co jest przyczyną takiego stanu. Materiały są droższe niż w Polsce czy wykonawcy tak strasznie ździerają? A może koszty są podobne tylko działka kosztowała ciebie np. 150 tys euro?

Doki
07-09-2003, 22:39
Doki. Strasznie dużo jak widzę kosztuje budowanie w Belgii. Co jest przyczyną takiego stanu. Materiały są droższe niż w Polsce czy wykonawcy tak strasznie ździerają? A może koszty są podobne tylko działka kosztowała ciebie np. 150 tys euro?

Pierwsze to ceny gruntu. Jestes blisko z ta cena dzialki, ale ja podalem tylko koszt samego domu, dzialki do tego nie licze. Teoretycznie srednio grunt kosztuje 150 euro za m˛, ale praktycznie jestem zadowolony, ze trafilem dobrze polozona dzialeczke za 250 euro.
Ceny materialow: na oko tak 1.5-2 razy wyzsze niz w Polsce (moj szacunek na podstawie tego, co czytam na tym forum). Takze wykonczeniowka, np kafle: w Polsce 100 zl za m˛ kafli to juz calkiem sporo, tu ponizej 35-40 euro nie ma o czym rozmawiac. Albo halogenowe spoty: w Polsce 10 zl, tu od 8 euro wzwyz. A podloge Baltic Wood przywiozlem sobie z Polski. Nawet po oplaceniu transportu, tutejszego VATu i kosztow odprawy jestem do przodu na minimum 600 euro na 100 m˛ (minimum, bo zalezy jaka cene przyjac dla odpowiednika Baltic Wood tutaj. Ja licze skromnie: 40 euro, ale moze byc wiecej. Ulozenie: 25 euro za m˛).
Robocizna: 22 euro za godzine to niedrogo. No, chyba ze u rodakow. :wink:

No i last but not least, 21% VAT. :evil:

Benicio
08-09-2003, 07:05
Witam

Doki, szczerze mówiąc to aż dreszcz człowieka przechodzi jak się czyta "cennik belgijski". :wink: Wiem, że inne zarobki, inne standardy życia etc., ale ceny są megaświatowe.

Pozdrowienia B.

PS. Czytujesz tu zapewne o różnych typach fachmanów krajowych. Czy w Belgii jest tak samo? Czy jak się nie kopnie w przysłowiową dupe na początku to robią co chcą? Skrobnij coś o tych klimatach.

Doki
08-09-2003, 17:18
Witam

PS. Czytujesz tu zapewne o różnych typach fachmanów krajowych. Czy w Belgii jest tak samo? Czy jak się nie kopnie w przysłowiową dupe na początku to robią co chcą? Skrobnij coś o tych klimatach.

W temacie "klimatow" belgijscy fachmani w niczym nie ustepuja polskim, a nawet ich przewyzszaja. Przezylem np takie kwiatki:
1. wyjecie bloczka betonowego ze sciany fundamentowej pol metra ponizej poziomu gruntu. Potrzebny byl list polecony z pogrozkami, zeby to naprawiono.
2. elektryk, ktory obiecywal skonczyc instalacje przed wakacjami budowlanymi (a, to kolejna belgijska specyfika: przez 3 najlepsze tygodnie w roku, w lipcu, nie wolno pracowac na budowach. Wszystkie firmy maja wakacje z mocy prawa), a nadal nie jest skonczone.

inne akurat nie przychodza mi do glowy, moze i dobrze, boby mnie cholera trzesla. :evil:

Aga J.G
09-09-2003, 20:12
Cześć ! Qrczę a ja myślałam że to tylko u nas tak jest a tu mozna sie pocieszać że nie tylko u nas i jeszcze u nas nie najgorzej
Pozdrawiam miłego mieszkania Doki :)

Benicio
10-09-2003, 06:03
Witam

Doki - dzieki za odpowiedź. Z tego wniosek, że brać budowlana, niezależnie od narodowości, potrafi wywinąć numer. Z tego co zauważyłem to już kończysz budowę - zatem enjoy living in your new home.

Pozdrowienia B.