PDA

Zobacz pełną wersję : GLAZURNIK



asiulka
22-09-2007, 20:04
ile +- bierze teraz glazurnik w Gdańsku za proste kładzenie kafli? czy 70/m2 to nie jest zbyt wygórowana kwota?

zwierz_ak01
22-09-2007, 22:01
70 m2 to stanowczo za dużo jak na ułoznie metra kwadratowego płytek. Ja płace 40 zł i uważam to za dużo - więc radze ci poszukac kogos tanszego - może się uada chociaż z fachowcami dzisiaj jak wiemy jest ciężko -

janrenovate
23-09-2007, 11:18
70 zł to duzo i mało,zleży co i ile tego jest?

jacekp71
23-09-2007, 17:40
sa tansi, tylko trzeba na nich poczekac, ale wolimy - ze zrozumialych wzgledow - przeplacic kogos i miec zrobiony kolejny etap.

no coz, sami sobie jestesmy troche winni.

franczesco
23-09-2007, 18:02
Asiulka na pierwszy "rzut" oka ;) to dużo ale jak pisze janrenovate to zależy od wielu czynników.. również od regionu naszego kraju.. hm... gdyby bliżej być może byśmy porozmawiali.. :lol: pozdrawiam

siggi&alka
23-09-2007, 21:04
cena metra plytek zalezy od :
-grubosci, twardosci i wielkosci plytek
- ilosci metrow (chociaz nie zawsze mozna wszystko liczyc z metra)
-sposobu kladzenia (diagonal czy inne )

http://img216.imageshack.us/img216/5025/dsc00531el1.th.jpg (http://img216.imageshack.us/my.php?image=dsc00531el1.jpg)
http://img216.imageshack.us/img216/3751/dsc00528yf7.th.jpg (http://img216.imageshack.us/my.php?image=dsc00528yf7.jpg)


czasami 70 zl to bardzo malo. zdjecia robione telefonem :)

asiulka
04-10-2007, 17:24
70 m2 to stanowczo za dużo jak na ułoznie metra kwadratowego płytek. Ja płace 40 zł i uważam to za dużo - więc radze ci poszukac kogos tanszego - może się uada chociaż z fachowcami dzisiaj jak wiemy jest ciężko -

tak sądziłam, że przesadza z taką ceną, a Ty mieszkasz na terenie trójmiasta, jeśli tak to możesz podesłać namiary na priva swojego glazurnika :wink:

asiulka
04-10-2007, 17:32
dzięki wszystkim za sugestie, jednak jest tak jak myślałam, w moim przypadku cena 70/m2 jest ceną wygórowaną, będę wykańczać dom kupiony w stanie deweloperskim, także powierzchnia spora(a z tego co wiem zazwyczaj powoduje to obniżkę ceny),nie planuję szczególnie skomplikowanych wzorów, półek itp. proste obłożenie scian, podłog, obudowa wanny, kabiny i WC...

janrenovate
04-10-2007, 19:09
cena metra plytek zalezy od :
-grubosci, twardosci i wielkosci plytek
- ilosci metrow (chociaz nie zawsze mozna wszystko liczyc z metra)
-sposobu kladzenia (diagonal czy inne )

http://img216.imageshack.us/img216/5025/dsc00531el1.th.jpg (http://img216.imageshack.us/my.php?image=dsc00531el1.jpg)
http://img216.imageshack.us/img216/3751/dsc00528yf7.th.jpg (http://img216.imageshack.us/my.php?image=dsc00528yf7.jpg)


czasami 70 zl to bardzo malo. zdjecia robione telefonem :)

Otuz to!!

siggi&alka
04-10-2007, 19:28
@asiulka.... zycze ci tylko aby twoj tani glazurnik zrobil ci porzadnie te robote. czasami przy odbiorze zaluje sie ze nie wzielo sie kogos za apre zlotych wiecej ale wtedy to juz "po jablkach" :)

Jola z Melisy
04-10-2007, 20:46
No cóż skoro za położenie metra dachówki wołają nawet po 100zł to dlaczego kafelkarze maja być gorsi. Niestety "fachówcy" powariowali. Ale faktem jest, że lepiej zapłacić trochę więcej za sprawdzonego glazurnika niż oszczędzić kilka stówek i potem patrzeć na spartolona robotę codziennie siecdząc w wannie... Choć nie zawsze drogo znaczy dobrze.

Towita
05-10-2007, 10:18
To zależy, czy policzą Ci osobno za szlifowanie kantów, obróbkę okna czy inne półeczki.

1971KJ
05-10-2007, 11:57
Mam pytanie ile dobry Glazurnik ulozy m2 za 10-godz. pracy ?
Chodzi mi o normalne kafelki 40cmx40cm prosto na podlodze .

siggi&alka
05-10-2007, 12:27
Mam pytanie ile dobry Glazurnik ulozy m2 za 10-godz. pracy ?
Chodzi mi o normalne kafelki 40cmx40cm prosto na podlodze .

umow sie od calosci. tak jest najbezpieczniej.

1971KJ
05-10-2007, 13:21
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!
Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki :P :P :P

siggi&alka
05-10-2007, 13:43
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!
Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki :P :P :P

powiedz ze sobie jaja robisz? toz to rozboj w bialy dzien.... za taki garaz powinienes im dac 500-700 gora tysiac jezeli wylewka albo jakis napis albo nie wiem co tam sobie wymysliles ale 2500?
looknij @ foto:
http://img209.imageshack.us/img209/1017/jasnapodoga4sl2.th.jpg (http://img209.imageshack.us/my.php?image=jasnapodoga4sl2.jpg)
za wykonanie tego projektu (4 rodzaje plytek, instalacja geberitu, wanny, umywalki, klozetu, wentyli wodnych, oswietlenia w poleczkach, podloga i baterie przy wannie i umywalce) ustalilem cene na 4 kpln (poznan) co jest mysle kwota calkiem ok. wez gumowy mlotek od tych twoich fachowcow i jebnij im porzadnie nim w leb. moze wtedy zaskocza ze nie sa jubilerami tylko glazurnikami :)
pozdro:)

1971KJ
05-10-2007, 14:15
Pisze powaznie dlatego mam zapytanie ile mozna polozyc plytek m2 za jeden dzien pracy?

Marian44
06-10-2007, 23:37
Połóż sam to się dowiesz

siggi&alka
08-10-2007, 09:45
Pisze powaznie dlatego mam zapytanie ile mozna polozyc plytek m2 za jeden dzien pracy?
od jednego do 100 metrow. wszystko zalezy odwarunkow. umow sie z nimi od coalosci.sam jestem m.in. glazurnikiem ale uwazam podana cene za przesadzona do kwadratu :)

Bobek
12-10-2007, 20:38
Zrób tak Zapłać panom umówioną kwotę jak zrobią to w jeden dzień Expres kosztuje:) . ( nie dadzą rady- pewne-chyba że kupisz cud kleje i panowie będą robić non-stop 24 h) na drugi dzień zapłacisz połowe itd . i wyjdzie że wezmą realne pieniądze .garaż ( przemysłówka >10m2 os /8 godz)

siggi&alka
13-10-2007, 20:45
Zrób tak Zapłać panom umówioną kwotę jak zrobią to w jeden dzień Expres kosztuje:) . ( nie dadzą rady- pewne-chyba że kupisz cud kleje i panowie będą robić non-stop 24 h) na drugi dzień zapłacisz połowe itd . i wyjdzie że wezmą realne pieniądze .garaż ( przemysłówka >10m2 os /8 godz)

ales wymyslil, Bobek.

Foczki
24-10-2007, 00:57
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!

Realne, ja kladłem sam garaż 40 m2, połowe zrobiłem w jeden dzień, drugą w drugi ale to nie bylo od rana do nocy. Kolejny dzień to fugowanie i kolejny czyszczenie po fugowaniu, mycie i powlekanie gresu środkiem szkliwiącym (gres był surowy)

siggi&alka
24-10-2007, 08:35
Kolejny dzień to fugowanie i kolejny czyszczenie po fugowaniu

moglbys opisac swoja technike fugowania? ciekawi mnie co rozumiesz przez "czyszczenie po fugowaniu- 1 dzien :) "

Foczki
24-10-2007, 08:50
Położyłem fugę na nieszkliwiony gres i się skubana wlazła w niego, mój bład bo trzeba było go najpierw posmarować tym środkiem a potem fugę dopiero.
Dlatego straciłem masę czasu na czyszczenie :)

wojciaszek
24-10-2007, 12:46
u nas od 25 za m2 :roll:

siggi&alka
25-10-2007, 08:45
Położyłem fugę na nieszkliwiony gres i się skubana wlazła w niego, mój bład bo trzeba było go najpierw posmarować tym środkiem a potem fugę dopiero.
Dlatego straciłem masę czasu na czyszczenie :)

no to niezly zonk :-?

miol
25-10-2007, 11:29
Mam pytanie ile dobry Glazurnik ulozy m2 za 10-godz. pracy ?
Chodzi mi o normalne kafelki 40cmx40cm prosto na podlodze .

umow sie od calosci. tak jest najbezpieczniej.

Właśnie, mnie mój zaskoczył tym że sobie policzył dodatkowo za gruntowanie ściany, za każdy wycięty otwór i cokoliki. I zrobił to jak przyszło do płacenia a nie uprzedził jak sie umawialiśmy za metr. Takie podejście uważam za naciąganie bo nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i nie muszę wiedzieć czy gruntowanie jest konieczne, czy otwory liczy się oddzielinie itd.

siggi&alka
26-10-2007, 07:56
gruntowanie mogl juz sobie darowac jezeli o kladzenie chodzi ale cokoliki i wycinanie otworow to jest normalne ze liczy sie dodatkowo ale tu masz racje ze mogl cie o tym uprzedzic. najlepsza rada? umawiac sie od calosci.

To_masz
30-10-2007, 14:40
z ciekawości - ile teraz wołają za metr bieżący cokolików
i druga ciekawość:
czy różnicuje się ceny ze względu na wielkość płytek?
np 25x50 cena jakaś
40x40 cena jakaś inna
10x10 cena jakaś inna w inny sposób?

Foczki
30-10-2007, 16:06
te wielkie płyty trudniej jest wypoziomować, cena wyzsza, te miniaturki - z kolei się narobisz jak osioł, znów cena wyższa.
średnie to standardowe 20x25 i wszelkie podobne.

wisia30
07-11-2007, 14:04
Witam, będziemy wykańczać dom na wiosnę, ale już teraz rozglądam się za wykonawcą. Rozmawiałam już z kilkoma i w mojej okolicy 25 zł/m kafelek to zwykła cena, można też zejść do 20. Nie mówcie mi tylko że znalazłam samych patałachów, bo to firmy "z polecenia". Mieszkam w Rybniku (woj.Śląskie).

system70
08-11-2007, 20:14
Witam, będziemy wykańczać dom na wiosnę, ale już teraz rozglądam się za wykonawcą. Rozmawiałam już z kilkoma i w mojej okolicy 25 zł/m kafelek to zwykła cena, można też zejść do 20. Nie mówcie mi tylko że znalazłam samych patałachów, bo to firmy "z polecenia". Mieszkam w Rybniku (woj.Śląskie).
No to masz chyba jakis dar przekonywania ze taka cene ci dali ,albo oni to patalachy :roll: zartuje :wink:

RAF G
18-05-2008, 21:06
witam ja bym powiedział tez ze to duzo 70 za m2 jak na garaz ale nie w łazience to taka normalna stawka kazdy co bieze pracownika nie bieze pod uwage tego ze ubezpieczenie tszeba zapłacic skas to tszeba wziasc a glazurnicy to tesz ludzie ktuzy hca zyc i miec emeryturke na stare lata zreszta maja takie ludzie wymagania ze naprawde tszeba wykonac ta robote perfekcyjnie

Newfie
20-05-2008, 19:55
U mnie właśnie zaczęło się dziś kładzenie płytek, wycena za całość roboty (ale wykonawca robi u mnie wiele innych robót, więc bierze to pod uwagę w kalkulacji :wink: :)
parter - salon, kuchnia, hol, wiatrołap, spiżarnia - całość ok 45 m.kw.
łazienka dolna - 2x2, z zabudową komina, wc, szafki pod umywalkę z g-k
łazienka górna - 4,5x3, z zabudową wc, szafki pod umywalkę (z półkami), toaletki też z z półkami z g-k, z małą pralnią 3x1,7 ale tylko podłoga do płytkowania
do tego największy hit, czyli schody zabiegowe do obłożenia gresem

Koszt robocizny całości - 6500 PLN

bogdan11
24-05-2008, 19:54
70zł za proste układanie to pszesada uważam że 40zł wystarczy

Newfie
25-05-2008, 07:37
jak ktoś to robi to powiem tak jak komuś zadużo 40 zł za metr płytek to niech układa sam a potem napisze czy warto czy nie ?ok

A ta wypowiedź to apropos czego?

jacekp71
25-05-2008, 12:07
jak ktoś to robi to powiem tak jak komuś zadużo 40 zł za metr płytek to niech układa sam a potem napisze czy warto czy nie ?ok

a prosze ciebie bardzo !
polozylem, jest OK, oczywiscie zajelo mi to moze dwa razy wiecej czsu niz fachowcowi, ale i tak gdybym policzyl dobra cene (40-60pln/m2)) to pracujac od rana do 16,00 zarobilbym dobra pensje ....

ambroo
30-05-2008, 14:58
W mojej okolicy (KUJAWY) za proste układanie 40pln... za tzw"wygibasy" kasujemy nawet do 70pln (ale to już się klient musi "postarać" :wink: )
Powiedźcie mi jak to jest warszwce... szykuje nam się tam właśnie kilka mieszkań średnio ok 40m2 glazury w każdym lokalu, płytki ściana 30x60, posadzka 40x40

wroclawianka
06-06-2008, 21:52
dziś dostałam propozycję
wykonanie okładzien z glazury i terakoty wraz z materiałem w pomieszczeniach 97 zł za metr plus doliczyć di tego 16 zł za łazienki ?

Kosmos a najśmieszniejsze jest to ,że za kafle do garazu zapłaciłam 30 zł a za robotę chce 97 zł

janrenovate
07-06-2008, 14:13
70 m2 to stanowczo za dużo jak na ułoznie metra kwadratowego płytek. Ja płace 40 zł i uważam to za dużo - więc radze ci poszukac kogos tanszego - może się uada chociaż z fachowcami dzisiaj jak wiemy jest ciężko -
za 4 dychy to ja karku nie bede zginał

mazepa
07-06-2008, 21:01
Pozwolę się włączyć do tematu...
Miesiąc temu za glazurę w kuchni na jednej ścianie i gres w korytarzach - w sumie ok. 40 m2 płaciłam 50,-/m2
Proste układanie ze wstawkami.

janrenovate
08-06-2008, 05:10
4 lata temu za ołorzenie m2 płytek cena była około 30-35zł.
Paliwo do auta kosztowało 1,8-2,0zł,wszystko było tańsze,chlebek również.
Prócz dolara:P

hipolitt kwass
08-06-2008, 17:30
a prosze ciebie bardzo !
polozylem, jest OK, oczywiscie zajelo mi to moze dwa razy wiecej czsu niz fachowcowi, ale i tak gdybym policzyl dobra cene (40-60pln/m2)) to pracujac od rana do 16,00 zarobilbym dobra pensje ....

ktos ci broni? idz do ludzi i zarabiaj, porobisz troche to moze bedziesz w stanie obiektywnie wypowiedziec sie na temat cen

Aluland
08-06-2008, 17:54
a prosze ciebie bardzo !
polozylem, jest OK, oczywiscie zajelo mi to moze dwa razy wiecej czsu niz fachowcowi, ale i tak gdybym policzyl dobra cene (40-60pln/m2)) to pracujac od rana do 16,00 zarobilbym dobra pensje ....

ktos ci broni? idz do ludzi i zarabiaj, porobisz troche to moze bedziesz w stanie obiektywnie wypowiedziec sie na temat cen
wolny kraj kazdy moze a czasem powinien..to moze zmieni zdanie.

Kasia242
09-06-2008, 05:59
powiem wam szczerze ze ja z takimi klijentami typu,,Panie ja myslalem ze to bedzie za 300 zl i w tydzien ojezu,, juz koncze rozmowe jak widze co sie dzieje....po prostu z ciułaczami co mnie nie szanują nie gadam...ostatnio mialem nieprzyjemna rozmowe z klientem ,który chcial mi wmówic ze metr polozenia w kuchni plytek 10*10cm,nie da wiecej niz 30 zl za metr,tłumaczenia moje na nic sie nie zdały,zostałem zwyzywany od prywaciarzy i dorobkiewiczow ize jego renta to 800 zl.......powiedzialem mu ze jesli ktos mu polozy te plytki za mniej niz 60 zl/m to ja wracam i robie mu za darmo,...efekt facet dzwonil do mnie jeszcxze 2 razy po 3 dniach prosząc bym przyszedl..usłyszal ze cena teraz wynosi 100 zl/m jak dla niego oczywiscie...i tak bede robil...bo jak klient jest oki i ma szacunek to ja zawsze jestem w stanie sie dogadac(co do ceny).
pozdrawiam

hipolitt kwass
09-06-2008, 07:58
ostatniemu klientowi zaproponowalem ze jesli zabraknie materialow to nie bede go sciagal z roboty tylko sam wyloze na nie kase i przywioze, ale ze gosc do zwrotu sie nie palil, za to byl bardzo wnikliwy i wytknal mi zakup wiaderka budowlanego (2,99) i miarki (ktora przy okazji kupilem dla dziecka - 4,99) za ktore i tak bym odliczyl od rachunkow, napomknalem o zwrocie za paliwo, jego "yhymmm" zrozumialem jako przyjecie do wiadomosci... na koniec gdy dawal mi 50zl z ktorych mialem wydac mu 35zl , przypomnialem o rozliczeniu za paliwo, po dluzszym namysle powiedzial "dobrze, to niech mi pan wyda 30zl"...wesolosc ktora opanowala mnie w tym momencie uznalem za warta wiecej niz te 5zl wiec zostawilem go ze wspomnianym banknotem w rece

Kasia242
09-06-2008, 22:00
szok....
tacy są własnie ludzie,ale tak to jest jak sie ma miekkie serce tp trzeba miec twarda dupe:)
ja ostatnioi zostałem zwyzywany przez klientke od niedokładnych :lol: ,poniewaz zabraklo 24 plytek z hiszpanii a ja wyliczylem niby 20 no i te 4 zabrakły,dodam ze odstrzelilem jej idealnie łazienke z gerungami,naprawdse tip top a tu na koniec taki tekst :lol: ludzie naprawde są niewdzieczni,uczciwosc i przychylnosc do klienta nie popłaca to juz wiem...ale cóz przynajmniej rano moge spojrzec w lustro z podniesioną głową:)
pozdrawiam

Aluland
10-06-2008, 07:17
szok....
tacy są własnie ludzie,ale tak to jest jak sie ma miekkie serce tp trzeba miec twarda dupe:)
ja ostatnioi zostałem zwyzywany przez klientke od niedokładnych :lol: ,poniewaz zabraklo 24 plytek z hiszpanii a ja wyliczylem niby 20 no i te 4 zabrakły,dodam ze odstrzelilem jej idealnie łazienke z gerungami,naprawdse tip top a tu na koniec taki tekst :lol: ludzie naprawde są niewdzieczni,uczciwosc i przychylnosc do klienta nie popłaca to juz wiem...ale cóz przynajmniej rano moge spojrzec w lustro z podniesioną głową:)
pozdrawiam
całe nasz zycie, im miekkie serce tym tardsza du..., kolejna nauczka...przykre lecz prawdziwe.

e-Mandzia
10-06-2008, 11:37
Sorka, że może nie całkiem na temat, ale nie chcę zakładać nowego - ile płaciliście, za mb. ułożenia parapetu z klinkieru ?
Mój fachowiec powiedział 70 zł./mb :o :o :o
Dodam, że płytek nie trzeba ciąć.
Zważywszy na fakt, że płytki mają wymiar 10 x 20 cm - wychodzi mi, że 350 zł. za m2 :o :o :o

Jeśli to normalna (haha, jaka normalna) cena, to albo nie będę miała parapetów wogóle, albo ułożę je sama :evil: :evil: :evil: :evil: a w tym stanie :evil: , to szybko mi pójdzie.

janrenovate
10-06-2008, 11:51
Sorka, że może nie całkiem na temat, ale nie chcę zakładać nowego - ile płaciliście, za mb. ułożenia parapetu z klinkieru ?
Mój fachowiec powiedział 70 zł./mb :o :o :o
Dodam, że płytek nie trzeba ciąć.
Zważywszy na fakt, że płytki mają wymiar 10 x 20 cm - wychodzi mi, że 350 zł. za m2 :o :o :o

Jeśli to normalna (haha, jaka normalna) cena, to albo nie będę miała parapetów wogóle, albo ułożę je sama :evil: :evil: :evil: :evil: a w tym stanie :evil: , to szybko mi pójdzie.
Sadzisz ze ktos przyjedzie za 15zł do zrobienia parapetu?

e-Mandzia
10-06-2008, 12:14
a skąd Ci przyszło do głowy 15 zł. :o :o :o
ale Ty Wielki Budowniczy Wszechświata jesteś :-? , to pewnie i za pińcet byś nie kciał :)

Aluland
10-06-2008, 12:36
a skąd Ci przyszło do głowy 15 zł. :o :o :o
ale Ty Wielki Budowniczy Wszechświata jesteś :-? , to pewnie i za pińcet byś nie kciał :)
taka jest cena rynkowa ciecie zawsze wyniknie (rozbicie płytek na szerokości), praca polega na przygotowaniu takze a zakres m2 znacznie mniejszy.
Napewno coś utargujesz ale tylko sladowo.

e-Mandzia
10-06-2008, 13:07
[/quote]
taka jest cena rynkowa ciecie zawsze wyniknie (rozbicie płytek na szerokości), praca polega na przygotowaniu takze a zakres m2 znacznie mniejszy.
Napewno coś utargujesz ale tylko sladowo.[/quote]

Niestety już teraz wiem, że jest taka cena rynkowa, ale jak ktoś tylko do tej pracy ma przyjechać. Rozumiem, że jest to mało metrów kw (1,65), ale ten fachowiec nie przyjeżdza specjalnie, obecnie robi mi elewacje. Pod układanie glazury, też należy przecież przygotować i też tnie się płytki. Zamówiony glazurnik, powiedział mi, że jeśli chcę poczekać jak będzie za miesiąc układał u mnie, to zrobi te parapety za 40 zł/mb. Dodam, że za glazurę bierze 70/m2 (więc tani nie jest) - łącznie do ułożenia ponad 150 m2 terakoty i ponad 100 m2 glazury, tarasów i balkonów nie liczę. Dlatego nie mogę zrozumieć ceny 70, jak są na miejscu :-? (Szkoda, że nie mogę czekać - więc zabieram się do roboty :D )

PS
Mam szwagra, który ukadał glazurę (właściwie układa dorywczo), pytałam ile czasu potrzeba na ułożenie tych moich nieszczęsnych parapetów - powiedział, że ok. 5 godzin. Wychodzi stawka 115,5/h - bez podatku, bo przecież na czarno. A czy to dużo, czy mało :roll: - oceńcie sami, ja się nie znam :-?

seba_x
10-06-2008, 13:38
Sorka, że może nie całkiem na temat, ale nie chcę zakładać nowego - ile płaciliście, za mb. ułożenia parapetu z klinkieru ?
Mój fachowiec powiedział 70 zł./mb :o :o :o
Dodam, że płytek nie trzeba ciąć.
Zważywszy na fakt, że płytki mają wymiar 10 x 20 cm - wychodzi mi, że 350 zł. za m2 :o :o :o

Jeśli to normalna (haha, jaka normalna) cena, to albo nie będę miała parapetów wogóle, albo ułożę je sama :evil: :evil: :evil: :evil: a w tym stanie :evil: , to szybko mi pójdzie.

za 250zł/1m2 będziesz miała z granitu , a zamontować można samemu , i na piwko zostanie 8)

janrenovate
10-06-2008, 16:15
a skąd Ci przyszło do głowy 15 zł. :o :o :o
ale Ty Wielki Budowniczy Wszechświata jesteś :-? , to pewnie i za pińcet byś nie kciał :)
Za pińcet nie kce,ale za pięćset złotych przyjadę.
Po co mam później narzekac ze mało zarabiam?

Aluland
10-06-2008, 20:58
:D

e-Mandzia
11-06-2008, 09:21
Sorka, że może nie całkiem na temat, ale nie chcę zakładać nowego - ile płaciliście, za mb. ułożenia parapetu z klinkieru ?
Mój fachowiec powiedział 70 zł./mb :o :o :o
Dodam, że płytek nie trzeba ciąć.
Zważywszy na fakt, że płytki mają wymiar 10 x 20 cm - wychodzi mi, że 350 zł. za m2 :o :o :o

Jeśli to normalna (haha, jaka normalna) cena, to albo nie będę miała parapetów wogóle, albo ułożę je sama :evil: :evil: :evil: :evil: a w tym stanie :evil: , to szybko mi pójdzie.

za 250zł/1m2 będziesz miała z granitu , a zamontować można samemu , i na piwko zostanie 8)

Mam już kupione płytki klinkierowe, parapety wyniosą mnie 700 zł. ze wszystkim :-? ale dzięki za pomysł.

e-Mandzia
11-06-2008, 09:30
a skąd Ci przyszło do głowy 15 zł. :o :o :o
ale Ty Wielki Budowniczy Wszechświata jesteś :-? , to pewnie i za pińcet byś nie kciał :)
Za pińcet nie kce,ale za pięćset złotych przyjadę.
Po co mam później narzekac ze mało zarabiam?

Problem w tym, że ja nie kcem ani za pińcet, ani nawet czysta ,a już napewno nie za pięćset złotych :-?

Aluland
11-06-2008, 13:47
faktycznie jest o co prowadzić dyskusje....

e-Mandzia
11-06-2008, 13:56
Absolutnie nie ma - zgadzam się. Jednak jak ktoś się do mnie zwraca, staram się nie ignorować tej osoby, nawet jakby dyskusja była mało merytoryczna.

Aluland
11-06-2008, 14:05
Absolutnie nie ma - zgadzam się. Jednak jak ktoś się do mnie zwraca, staram się nie ignorować tej osoby, nawet jakby dyskusja była mało merytoryczna.
zaiste i do tego chyba się sprowadza..., ale OK rozumiem i tek bym sam postępował.

freetask
11-06-2008, 19:19
Czy te ceny, które podajecie to są ceny z fugowaniem? Czy fugowanie liczy się jako osobna usługa? Ktoś tu wspominał, że gruntowanie policzyli jako osobną rzecz, to może fugi też... Jeśli tak to jakie są ceny?

hipolitt kwass
11-06-2008, 19:36
zawsze pytaj, roznie bywa, ktos mowi ze kladzie kafle po 20zl, wiec sie cieszysz a na koniec okazuje sie ze przygotowanie tyle, cokoly tyle a tyle, ciecie, fugowanie...itd, na koniec wychodzi srednia 60zl za metr, najlepiej jak zaprosisz goscia pokazesz co i jak, czego oczekujesz i poda Ci cene kazdej operacji lub za calosc, wtedy sobie skalkulujesz czy taka oferta Cie interesuje

ambroo
19-06-2008, 07:54
a teraz moje "trzy grosze" w tym temacie:

Przygotowanie powierzchni scian pod płytki (zeskrobanie starej farby z zagruntowaniem) 8 zł/m2
Przygotowanie powierzchni scian pod płytki (zagruntowanie) 4 zł/m2
Układanie płytek na ścianach, z fugowaniem 60 zł/m2
Układanie glazury na posadzkach, fugowaniem 60 zł/m2
Płytki na cokole, z przecinaniem 15 zł/mb
Układanie cygar, z przycinaniem 16 zł/mb
Układanie listw-mozaika 19 zł/mb
Wykonanie obudowy wanny narożnikowej YTONG-iem z licowaniem płytkami i listwami dekoracyjnymi (mozaika) 850 zł/szt
Obudowa stelaża płytami g-k wodoodpornymi, dwuwarstwowo z licowaniem płytkami 350 zł/m2
Wykonanie otworów w płytkach, przy wypustach elektrycznych i podejściach wod-kan 19 zł/szt
Szlifowanie krawędzi płytek 49 zł/mb

Miejsce: warszawka,
Pow. ściany ok 50m2, posadzki 25m2
Płytki na ścianach 30x60, posadzka 40x40, fuga 1,5
Podane ceny to sama robocizna netto

tanio czy drogo oceńcie sami.. wieczorem dodam zdjęcia abyście mogli zobaczyć jaki jest efekt końcowy

http://img129.imageshack.us/img129/6867/p1020538lm6.th.jpg (http://img129.imageshack.us/my.php?image=p1020538lm6.jpg)
http://img247.imageshack.us/img247/9625/p1020528hm3.th.jpg (http://img247.imageshack.us/my.php?image=p1020528hm3.jpg)

arktyk
23-06-2008, 10:15
Dosyć drogo, ale chyba jeszcze w normie.
Ja za ułożenie płytek glazura, terakota płacę 40 zł za metr. Można też zapłacić i 35 złotych, ale niestety ten fachowiec ma najbliższy termin na listopad. Miejsce Otwock 27 km od centrum Warszawy.

Pozdr,

ambroo
23-06-2008, 13:40
arktyk
Tak, cena nie jest najniższa bo płytki są polerowane, dość duże (łatwiej się układa, ale tutaj było sporo cięcia) no i fugi są wąskie (1,5) więc każde niedociągnięcie jest widoczne.
ceny są jeszcze przed negocjacją... uważam ze 10% spadnie. :wink:

arktyk
24-06-2008, 11:31
To będzie to w normie. U nas te 40 zł to za standardowe płytki. Każde odejście od standardu zwiększa oczywiście cenę.

Pozdr,

ryba7070
01-07-2008, 17:21
U nas dzisiaj zaczął pracę glazurnik- gres na podłodze 40x40 45 zł/m2 ,łazienki wycenione każda z osobna, mniejsza ok 4m2 1500 zł, większa ok 14 m2 3000 zł, w to wliczona jest instalacja i obudowa wanny mozaiką, prysznice, obudowy geberitów, wnęki itp, kafelki w kuchni 10x10 60 zł/m2....

ambroo
02-07-2008, 11:18
U nas dzisiaj zaczął pracę glazurnik- gres na podłodze 40x40 45 zł/m2 ,łazienki wycenione każda z osobna, mniejsza ok 4m2 1500 zł, większa ok 14 m2 3000 zł, w to wliczona jest instalacja i obudowa wanny mozaiką, prysznice, obudowy geberitów, wnęki itp, kafelki w kuchni 10x10 60 zł/m2....
Jak "majstrzy skończą podziel się z nami kilkoma fotkami i swoją opinią na temat ich pracy

mart 3210
09-07-2008, 16:06
U nas dzisiaj zaczął pracę glazurnik- gres na podłodze 40x40 45 zł/m2 ,łazienki wycenione każda z osobna, mniejsza ok 4m2 1500 zł, większa ok 14 m2 3000 zł, w to wliczona jest instalacja i obudowa wanny mozaiką, prysznice, obudowy geberitów, wnęki itp, kafelki w kuchni 10x10 60 zł/m2....

Poniżej 35 zł bardzo trudno kogoś znaleźc i trzeba długo czekać.W łazienkach,wc i kuchniach jest mały metraż a robota bardzo precyzyjna.Płytki gresowe są twardsze od glazury i trudniejsze w obróbce.Bardzo pracochłonne jest wykonywanie wnęk,półeczek,obudów,szlifowanie narożnych płytek itp.Dlatego takie prace wyceniane są indywidualnie i trudno porównywać ceny za metr.Biorąc pod uwagę koszty montażu i obudowy wanien,brodzików i geberitów powyższa oferta wydaje się być atrakcyjna dla klienta.Ustalanie wykończenia łazienki "od metra" i to jeszcze 20 zł to jakieś nieporozumienia.No chyba że się trafi na hobbystę-emeryta co nie ważne za ile ale byle. :wink:

Kasia242
09-07-2008, 22:39
U nas dzisiaj zaczął pracę glazurnik- gres na podłodze 40x40 45 zł/m2 ,łazienki wycenione każda z osobna, mniejsza ok 4m2 1500 zł, większa ok 14 m2 3000 zł, w to wliczona jest instalacja i obudowa wanny mozaiką, prysznice, obudowy geberitów, wnęki itp, kafelki w kuchni 10x10 60 zł/m2....

Poniżej 35 zł bardzo trudno kogoś znaleźc i trzeba długo czekać.W łazienkach,wc i kuchniach jest mały metraż a robota bardzo precyzyjna.Płytki gresowe są twardsze od glazury i trudniejsze w obróbce.Bardzo pracochłonne jest wykonywanie wnęk,półeczek,obudów,szlifowanie narożnych płytek itp.Dlatego takie prace wyceniane są indywidualnie i trudno porównywać ceny za metr.Biorąc pod uwagę koszty montażu i obudowy wanien,brodzików i geberitów powyższa oferta wydaje się być atrakcyjna dla klienta.Ustalanie wykończenia łazienki "od metra" i to jeszcze 20 zł to jakieś nieporozumienia.No chyba że się trafi na hobbystę-emeryta co nie ważne za ile ale byle. :wink:

Swietnie podsumowane...z dosw wiem ze taka precyzyjna wykonczeniowka w łazience to zawsze pare dni poslizgu moze byc,i sądze ze jest to najgorszy etap prac budowlanych dla wykonawcy bo musi on wykazac sie maksymalną dokladnoscia,bo klient będzie patrzył na ro czy płytki są równo połozone,i będzie rozliczal glazurnika...a czy murarz prosto wymurowal to juz nieistotne...dlatego uwazam ze jednak wykonczeniowka powinna byc dobrze oplacana.
pozdr.

siggi&alka
20-07-2008, 11:22
za te lazienke http://sahin.fotosik.pl/albumy/448300.html#e , klient zaplacil mi okolo 7 tysiecy. lazienke zastalem z zainstalowanymi stelazami (zreszta krzywo). w sklad ceny wchodzily konstrukcje G-K, baialy montaz, wylewka samopoziomujaca (podloga uciekala 4 cm na 2 metrach). lazienka ma wymiar 165x165 wysokosc 245cm. Narozniki nie byly frezowane, wszedzie sa plastikowe narozniki. Wlasiciel sam zamontowal lustro (zreszta przy tym je wyszczerbil). Lazienke robilem jak widac od 12.05 do 7.06 bez sobot, po 8 godzin dziennie. Kto sie zna na rzeczy, wie ze byla przy tym kupa zabawy i na nic nie zda sie przeliczanie ile zarobilem w ciagu dnia bo nie po to tego posta pisze. chodzi o to, ze zeby zrobic takie cos, trzeba miec wiedze i umiejetnosci oraz drogie narzedzia. Plytki na wszystkich scianach polozylem w 3 dni ale zabawy z poleczkami zajely mi 2 tygodnie. dlatego tez za "wystepy, poleczki i oscieza" kasuje 150zl/mb inaczej bym nie zarobil, tzn oddal lazienke za pol darmo.

jankazik
20-07-2008, 20:51
...wylewka samopoziomujaca (podloga uciekala 4 cm na 2 metrach). lazienka ma wymiar 165x165 ...

Czy mógłbyś jaśniej. 165 (cm?) < 2m :o

siggi&alka
20-07-2008, 21:11
165cmx165cm. Klitka, ledwie mozna sie obrocic :)

Kasia242
21-07-2008, 07:06
tez spedzilem miesiąc w takiej ,,klitce,,,ale za polowe mniej :wink: ,bo ewidentnie nie doszacowalem kosztow :roll: ,ale zgadzam sie z przedmówcą,taka robota wymaga wiedzi i precyzji .

anula302
07-08-2008, 18:16
A uile bierzecie szanowni Panowie glazurnicy za obudowę stelarza z płyt g-k, ?
ile za dobudowanie wysokiej szafki s płyt g-k w której bedą pózniej szklane półki?
ile za przeciągniecie kabla do halogenu - prosto w dół?
ile za szlifowanie płytek?

bede wam wdzieczna za jakies info - bo dzis podliczył mnie glazurnik i z łazienki około 5m2 - wyszło mu 5 tys. a wszytsko nabił robotami opisanymi po wyzej.
za przeciągniecie kabla wziął wiecej niz elektryk za punkt!!!!!!!!!!!!!

anula302
07-08-2008, 18:18
jeszcze jedni - ile za tak zwane wyrównanie ściany płytaą g-k powyzej płytek - paskiem około 15 cm?

Kasia242
09-08-2008, 06:35
jeszcze jedni - ile za tak zwane wyrównanie ściany płytaą g-k powyzej płytek - paskiem około 15 cm?
500 i ani gronia mniej

anula302
09-08-2008, 08:56
rozumiem ze za wszystkie wypisane przeze mnie roboty na gotowo? czy jak zwykle sa tam jakies ukryte koszty

Kasia242
09-08-2008, 17:51
moja odpowiedz była ironiczna,nie da sie tak wycenic tego co piszesz,ja jak mam problem z wyceną to ustalam sobie 200 zl stawki dziennej,wtedy nie ma problemu.
jesli widze ze robota potrwa tydzien to wychodzi 1000,jasno i klarownie

anula302
09-08-2008, 22:02
to mój glazurnik chyba ma 300 na dzień :evil:

Kasia242
10-08-2008, 09:56
to mój glazurnik chyba ma 300 na dzień :evil:
współczuje :)

anula302
10-08-2008, 16:26
Wiem że to co pisałam wygląda tak jak bym sknerą była, ale zła jestem tylko na to że zaufałam komuś , a ten zrobił mnie w konia .

bazgrus
12-08-2008, 01:30
ja ostatnioi zostałem zwyzywany przez klientke od niedokładnych :lol: ,poniewaz zabraklo 24 plytek z hiszpanii a ja wyliczylem niby 20 no i te 4 zabrakły
To ja ponarzekam na wykonawców.
- mimo, że pracują w zawodzie X lat to nie wiedzą o co pytać przed rozpoczęciem pracy
- kiedy mają wątpliwości to nie dzwonią tylko robią tak jak uważają - później kombinacje alpejskie jak to przerobić
- o tym, że potrzebują materiału informują mnie wieczorem kiedy już sklepy są pozamykane
- jak już przyjadę z materiałem to zawsze czegoś brakuje
- pod koniec pracy zawsze odstawią fuszerkę bo już są myślami w innej robocie

wisia30
12-08-2008, 07:21
Ja już się wypowiedziałam jakiś czas temu i niestety muszę napisać sprostowanie, bo ten super fachowiec to się umówił a nie przyszedł do mnie, musiałam szukać kogoś nowego i chciałam z polecenia właśnie. Ceny na które jestem umówiona to 35 zł z metra za podłogę (cokoły oddzielnie) z fugowaniem i 55 zł za ściany + szlifowanie kafelek jak są narożniki i wycinanie otworów też ekstra. Na podłodze płytki gresowe 30x60 na ściany kafelki 10x10.

wisia30
12-08-2008, 07:25
Ogólnie muszę powiedzieć że na rynku są albo dobrzy i drodzy, albo tani ale źli fachowcy. Jak ktoś się nie ceni to nie utrzyma się w branży bo nie potrafi opłacić pracowników, a i jemu nie bardzo się opłaca. Jak cena jest zbyt niska to najprawdopodobniej dopiero zaczynają w tym fachu i efekty wykonania mogą być różne.

mathiasso
12-08-2008, 09:24
ja ostatnioi zostałem zwyzywany przez klientke od niedokładnych :lol: ,poniewaz zabraklo 24 plytek z hiszpanii a ja wyliczylem niby 20 no i te 4 zabrakły
To ja ponarzekam na wykonawców.
- mimo, że pracują w zawodzie X lat to nie wiedzą o co pytać przed rozpoczęciem pracy
- kiedy mają wątpliwości to nie dzwonią tylko robią tak jak uważają - później kombinacje alpejskie jak to przerobić
- o tym, że potrzebują materiału informują mnie wieczorem kiedy już sklepy są pozamykane
- jak już przyjadę z materiałem to zawsze czegoś brakuje
- pod koniec pracy zawsze odstawią fuszerkę bo już są myślami w innej robocie

nic dodać nic ująć, też tego doświadczyłem, a co się nawkurzałem to moje.
najgorszy jest temat z materiałami, zawsze pytam po dziesięć razy: zastanówcie się co wam jeszcze potrzeba..... nic wszystko już mamy. A na koniec dnia, przydałoby się to i tamto i to najlepiej na jutro rano albo jeszcze dzisiaj, ręce opadały :-?

Moira
21-08-2008, 10:47
to mój glazurnik chyba ma 300 na dzień :evil:

Chyba cię przebiję, ale mi wychodzi dniówka mojego 400 :evil:

Pora zmienić zawód.

Jerry-Mc
23-08-2008, 23:14
Widzę, że rozmawiacie tu na tematy glazurnicze. Intryguje mnie jedna sprawa, może któryś z Was mógłby mi ją wyjaśnić.
Jak postępujecie w przypadku krzywych ścian np; duże soczewkowe zagłebienia lub wybrzuszenia ? Czy równacie ścianę, czy też montujecie kafle ustawiając każdy indywidualnie pod poziomicę.
Jeżeli równacie ściany to czy używacie płyt GK, czy kładziecie cienkowarstwowy tynk np: po prowadnicach. Ostatnio przyglądałem się angielskim glazurnikom. Lecą bez zastanowienia, na grzebień niestety odbywa się to kosztem jakości. Tutaj na wspomnienie szlifowania płytek pod kontem 45&ordm; robią wielkie oczy, kładą płytki do czoła lub (Ci bardziej porządni) wykańczają listwami PCV.
Tak na marginesie apeluję do polskich inwestrów szanujcie naszych glazurników są o niebo lepsi od Anglików.

anula302
24-08-2008, 09:11
Jaki kraj taki obyczaj - a Angielki widziałeś - też Polki o niebo lepsze! :wink:

siggi&alka
24-08-2008, 10:38
ja jak klade plytki to oczywiscie przygotowuje sciane pod kontem plaszczyzny. plaszczyzna musi byc a jak sciana nie jest idealnie "w oku" to kaze zadecydowac inwestorowi czy prostujemy do oka, co oczywiscie kosztuje extra czy kladziemy tak jak jest.

Jerry-Mc
24-08-2008, 12:58
a Angielki widziałeś - też Polki o niebo lepsze! :wink:

Temat nie podlega dyskusji :).

Jerry-Mc
24-08-2008, 12:59
siggi&alka

Jak przygotwujesz płaszczyznę zaciągasz całe ściany czy równasz miejscowo?
Gdy ściana ma być „w oczku” stosujesz prowadnice czy masz może inną metodę?
Pisałeś wcześniej o wylewce samopoziomującej, udaje Ci się uzyskiwać idealną płaszczyznę?
Często widziałem „garby„ na takiej wylewce, powierznchia gładka, ale czasem, jak się położy poziomicę to aż strach.

siggi&alka
24-08-2008, 16:45
Rownam tylko tam gdzie trzeba i tyle ile trzeba (ubytki w najglebszym miejscu do 2mm nie rownam). Jak ma byc w oku to zaciagam bez szyn (powodowaloby to zbyt duze straty na materiale (najnizsza szyna ma chyba 5mm) no i na powierzchni podlogi. Zaciagam Goldbandem co jest i tak przestepstwem bo jest to tynk gipsowy. Gipsu nie powinno stosowac sie w lazienkach tylko tynki cementowo-wapienne. Nic nie szkodzi ze mamy gume w plynie. W Niemczech architekt kazalby skuc taka lazienke i wytynkowac na nowo ale w Polsce patrzy sie, zeby bylo szybko i jak najtaniej. Niestety.
Wylewke tez trzeba umiec zrobic. Trzeba dobrze ja wymieszac i dac tyle wody ile napisane jest na opoakowaniu. Zbyt gesta masa samopoziomujaca nie rozleje sie nam i pozostana garby. Wylewke trzeba odpowietrzyc specjalnym walkiem. Jezeli masz garby to trzeba je skuc mlotkiem i przecinakiem. Podlogi oddawane przez niektorych deweloperow wolaja o pomste do nieba. Maja plaszczyzne ale nie sa np. w oku. Wszystko kwestia dogadania sie z inwestorem co do takiej podlogi. On przeciez placi za wszystko wiec ma prawo wymagac i byc poinformowanym o dodatkowych kosztach.

resor
06-09-2008, 17:42
tez nei rozumiem ludzi bojących sie goldbanda w lazience .zrobilem nie jedna lazienke równając tym tynkiem i nigdy nic sie nie działo


szkoda że jeszcze nie wszyscy rozumieja że kto jak kto ale glzurnik to ma dosyc dokladna robote i czesto sprzet na ktorym sie pracuje jest wart wiecej niz 10 tys.zl i co jakis czas trzeba cos dokupic bo sie zużywa .pomijam juz to że czasme montuje sie rzeczy jak np. kibel za 2 czy 3tys.zl czy kabine za 10tys.zl więc w razie skuchy co ?? tyramy cały rok żeby oddac klientowi za kibel ??

robota jest odpowiedzialna i trzeba dobrze placic jak chce sie miec ładnie zrobione.jak to kiedys stwierdzil jeden z moich klientow " niby drogo ale woli stracic pieniądze niz zdrowie patrzac na partacką robote " :lol:

Charlie
08-09-2008, 18:02
do siggi@alka - jesteś Pan fachowiec - popatrzyłem na Pana foty i muszę przyznać, że nie zmieniaj Pan zawodu bo Swiat będzie przez to brzydszy.

Reasumując: masz Pan talent :oops:
pozdrawiam

siggi&alka
08-09-2008, 18:56
e tam talent. Realizuje projekt arhitekta albo inwestora. jezeli to ladnie wyglada na zdjeciach to jest to tez i ich zasluga. w plytkach tak jak i we wszystkim, najwazniejsze jest przygotowanie. jak sobie scian nie przygotujesz to potem wychodza krzywizny :)

mathiasso
08-09-2008, 19:24
a gdzie można te foty podpatrzeć???
bo wszedłem na strone www, a tam same jakieś linki sponsorowane :roll:

e-Mandzia
12-09-2008, 10:26
a teraz moje "trzy grosze" w tym temacie:

Przygotowanie powierzchni scian pod płytki (zeskrobanie starej farby z zagruntowaniem) 8 zł/m2
Przygotowanie powierzchni scian pod płytki (zagruntowanie) 4 zł/m2
Układanie płytek na ścianach, z fugowaniem 60 zł/m2
Układanie glazury na posadzkach, fugowaniem 60 zł/m2
Płytki na cokole, z przecinaniem 15 zł/mb
Układanie cygar, z przycinaniem 16 zł/mb
Układanie listw-mozaika 19 zł/mb
Wykonanie obudowy wanny narożnikowej YTONG-iem z licowaniem płytkami i listwami dekoracyjnymi (mozaika) 850 zł/szt
Obudowa stelaża płytami g-k wodoodpornymi, dwuwarstwowo z licowaniem płytkami 350 zł/m2
Wykonanie otworów w płytkach, przy wypustach elektrycznych i podejściach wod-kan 19 zł/szt
Szlifowanie krawędzi płytek 49 zł/mb

Miejsce: warszawka,
Pow. ściany ok 50m2, posadzki 25m2
Płytki na ścianach 30x60, posadzka 40x40, fuga 1,5
Podane ceny to sama robocizna netto

tanio czy drogo oceńcie sami.. wieczorem dodam zdjęcia abyście mogli zobaczyć jaki jest efekt końcowy

http://img129.imageshack.us/img129/6867/p1020538lm6.th.jpg (http://img129.imageshack.us/my.php?image=p1020538lm6.jpg)
http://img247.imageshack.us/img247/9625/p1020528hm3.th.jpg (http://img247.imageshack.us/my.php?image=p1020528hm3.jpg)

Wiem, 3 miesięczny post, ale powstrzymać się nie mogłam:
- od ch.ja drogo - przepraszam za słownictwo :oops: ale żaden inny wyraz mi tu nie pasował.

U nas pracuje obecnie dwóh glazurników jeden bierze 50 zł./m2 z fugą zwykłą, za fugę epoksydową chciał 17 zł./mb, drugi 30 zł./m2. Jakby nie zależało nam na czasie, ten droższy by nie pracował, bo jakość pracy i efekt, niczym się nie różnią. Dodam, że jestem bardzo wymagająca.

siggi&alka
12-09-2008, 11:20
Drogo czy nie drogo, to zalezy od lazienki i jej ukladu. Nieraz nie mozna podac stalych cen jak sa same zalamania , obudowy rur. ....
http://images24.fotosik.pl/263/3bd5cac3d7dedd19m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bd5cac3d7dedd19.html)
jak twoim zdaniem, gdybys byla glazurnikiem, policzylabys za te zabudowe rury po lewej stronie geberitu? z metra kwadratowego czy bierzacego? Dodam, ze powierzchnia wynosi 1mq, a zeby to bylo dobrze zrobione czyli fazowane narozniki no i w oku z poziomica trzeba poswiecic te 5-6 godzin. Moj cennik przewiduje na takie przypadki odpowiednie ceny a licze to z metra bierzacego. Pozycja "wystepy, poleczki, oscierze". Wejdz na rolicz.com to sie przekonasz :)

e-Mandzia
12-09-2008, 12:20
Drogo czy nie drogo, to zalezy od lazienki i jej ukladu. Nieraz nie mozna podac stalych cen jak sa same zalamania , obudowy rur. ....
http://images24.fotosik.pl/263/3bd5cac3d7dedd19m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bd5cac3d7dedd19.html)
jak twoim zdaniem, gdybys byla glazurnikiem, policzylabys za te zabudowe rury po lewej stronie geberitu? z metra kwadratowego czy bierzacego? Dodam, ze powierzchnia wynosi 1mq, a zeby to bylo dobrze zrobione czyli fazowane narozniki no i w oku z poziomica trzeba poswiecic te 5-6 godzin. Moj cennik przewiduje na takie przypadki odpowiednie ceny a licze to z metra bierzacego. Pozycja "wystepy, poleczki, oscierze". Wejdz na rolicz.com to sie przekonasz :)

Jakbym była glazurnikiem, to nie tylko bym odpowiedziała na Twoje pytanie, ale nawet sama ułożyłabym sobie wszystkie glazury :D zatem pytanie retoryczne :D
Za obudowy wanien, stelaży, wodomierza - płacimy oddzielnie. Jednak nasze łazienki są trudne, tzn. z ukosami, podświetleniami, ale to już jest w cenie.

Nadal uważam, że niektórzy mają chore ceny, a żołądki podobne, no chyba, że też chore :-?

siggi&alka
12-09-2008, 12:23
Porownaj czynsz w warszawie i sycowie. Moze i zoladki podobne ale koszty uzyskania przychodu nie.

e-Mandzia
12-09-2008, 12:35
Porownaj czynsz w warszawie i sycowie. Moze i zoladki podobne ale koszty uzyskania przychodu nie.

Za mieszkanie w Warszawie 33 m2- płacę czynszu 240 zł/m-cznie w innym mieście 40 tys. mieszkańców - 42 m2 - 260 zł. m-cznie. Dodam jeszcze, że w Warszawie jest wliczone w czynsz ogrzewanie miejskie, a w tym 42 metrowym jest elektryczne, więc jak doliczę jeszcze to, w warszawie okaże się taniej - Zatem nadal mnie nie przekonałeś, ale próbuj, jestem skłaonna przyznać rację każdemu, kto ma racjonalne argumenty :D

Dodam jeszcze, że zdecydowana większość tych glazurników i innych majstrów z tej branży - nie płaci podatków :evil: za te swoje 7 dych za m2 :evil:

siggi&alka
12-09-2008, 12:47
no to niestety jest prawda. w wiekszosci firmy dzialaja na czarno, psuja rynek cenami albo psuja opinie rzetelnym fachowcom. ja mam zarejestrowana firme i pracownika na umowe o prace za ktorego place ZUS.

dobra, czynsz placisz taki sam ale rate kredytu w warszawie wieksza bo tam mq kosztuje 7 tys a na wiosce 3,5. Zarcie , fryzjer, paliwo (w warszawie gaz 2,39 w poznaniu 2,29) wszystko drozsze wiec i ceny automatycznie przekladaja sie na te najdrozsze w kraju. Mozna wziac glazurnika po 40zl/mq. Juz po takich poprawialem. Wiem, jak to inwestora boli jak musi placic podwojnie za material i za robote. Bez rachunku nie ma gwarancji wiec taki za 40 zl idzie klecic do innego i spi spokojnie bo nic mu ze strony byłego inwestora nie grozi.

e-Mandzia
12-09-2008, 13:00
no to niestety jest prawda. w wiekszosci firmy dzialaja na czarno, psuja rynek cenami albo psuja opinie rzetelnym fachowcom. ja mam zarejestrowana firme i pracownika na umowe o prace za ktorego place ZUS.

dobra, czynsz placisz taki sam ale rate kredytu w warszawie wieksza bo tam mq kosztuje 7 tys a na wiosce 3,5. Zarcie , fryzjer, paliwo (w warszawie gaz 2,39 w poznaniu 2,29) wszystko drozsze wiec i ceny automatycznie przekladaja sie na te najdrozsze w kraju. Mozna wiac glazurnika po 40zl/mq. Juz po takich poprawialem. Wiem, jak to inwestora boli jak musi placic podwojnie za material i za robote. Bez rachunku nie ma gwarancji wiec taki za 40 zl idzie klecic do innego i spi spokojnie bo nic mu ze strony byłego inwestora nie grozi.

Też płacę podatki, też płacę ZUS za siebie i pracowników, na wszystko co sprzedaję wystawiam faktury. Nie mam kredytu, a obecnie glazurnicy, o których pisałam, czyli moi, kładą kafle 40 km od Warszawki, więc nadal nie przekonały mnie Twoje argumenty :)
Z tą gwarancją bym polemizowała, wiem jak powinien być poprawnie położony kafel :D więc nie obawiam się tego :D - nie mam "głuchych" odgłosów, gdy je opukuje - wiesz o czym piszę :D Metodę układania mają taką samą, a jednak cenę inną :-? I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień.

resor
12-09-2008, 17:41
I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień.

odpowiedz jest prosta . maja za niskie ceny :D

e-Mandzia
15-09-2008, 10:09
I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień.

odpowiedz jest prosta . maja za niskie ceny :D

Też mi się tak wydaje :D :wink:

anula302
17-09-2008, 18:54
Mam pytanie do Panów Glazurników.
Czy jeśli ścianka z g-k nie trzyma pionu o ok.0,5 cm to da sie to wyrównac klejem? czy trzeba równa np. Goldbandem ?

Kasia242
17-09-2008, 19:10
Mam pytanie do Panów Glazurników.
Czy jeśli ścianka z g-k nie trzyma pionu o ok.0,5 cm to da sie to wyrównac klejem? czy trzeba równa np. Goldbandem ?

pół centa to troche duzo jak na 2,5 m wysokosci zalezy od powierzchni,jeden zrobi goldbandem inny klejem,mozna tym i tym,choociaz niektórych klejów nie powinno sie za grubo nakładac,jednak w praktyce zazwyczaj nie ma problemu.

Podzielam zdanie ze trzeba sie cenic,zauwazyłem wtedy ze powazniej człowieka traktują a jak ktos ma zrobic remont to i tak zrobi a jak ktos kombinuje to najczęsciej cos sie nie uda,zbyt wielkie oszczednosci mszczą sie nieraz okrutnie.

siggi&alka
17-09-2008, 20:52
Klejem się nie równa tylko klei. Wyrównac można jedna płytkę ale nie cały rząd. 5mm na 2 metrach mieści się w normie.

e-Mandzia
18-09-2008, 08:54
Podzielam zdanie ze trzeba sie cenic,zauwazyłem wtedy ze powazniej człowieka traktują a jak ktos ma zrobic remont to i tak zrobi a jak ktos kombinuje to najczęsciej cos sie nie uda,zbyt wielkie oszczednosci mszczą sie nieraz okrutnie.

To ja coś zaśpiewam :D

"KTO SIĘ CENI TEN SIĘ LENI
CO DZIEŃ BYCZY SIĘ ZA TRZECH
TO NIE PRAWDA ŻE W CZŁOWIEKU
ROBOTNICZA PŁYNIE KREW"
Golec Orkiestra - "Kto Sie Ceni" :D

Bez obrazy Szanowni Panowie Glazurnicy" :)

Kasia242
18-09-2008, 19:52
Klejem się nie równa tylko klei. Wyrównac można jedna płytkę ale nie cały rząd. 5mm na 2 metrach mieści się w normie.

Tak klej słuzy do klejenia,ale wpraktyce takze kleju używa sie do podprostowania,oniewaz jest on na bazie cementu nic złego sie nie stanie ,wrecz stwierdze ze technologicznie jest własciwiej do wyprostowania sciany uzyc kleju do płytek niz gold czy rotbandu ze wzgledu na odpornosc na wilgoc,choc oczywiscie klej słuzy do klejenia:)
pozdro

kakaowy
18-09-2008, 22:02
To juz lepiej zaprawy murarskiej uzyc, a nie kleju. Klej moze "wciagnac" plytke jak go za duzo nalozysz i wtedy albo mamy dolek, albo ladne pekniecie.

DGosia5
08-10-2008, 21:55
Jaki kraj taki obyczaj - a Angielki widziałeś - też Polki o nie

bo lepsze! :wink:

a piliście ichnie piwo /? też kładę płytki.

piotrborkowski
12-10-2008, 19:25
Otóż odpowiadam jak przyjdzie do uzgodnienia to inwestor chce jak najtaniej zapłacić za wykonanie roboty ,natomiast po jej zakończeniu żąda perfekcji.Otóż jedno z drugim się nie zgadza wręcz zaprzecza.
Bo jak tanio to nie perfekcyjnie na pewno.
A jak perfekcyjnie to nie tanio - bo perfekcja wymaga pomysłu dokładności a to kosztuje i inwestor musi za to zapłacić bo inaczej niema o czym rozmawiać a inwestora zostawić na lodzie .
Inwestorzy obszernie opisują i oceniają negatywnie fachowców z każdej branży
lepiej niech na siebie zwrócą uwagę jacy są .
Fakt jest tez taki że osoby rozpoczynające wykonywanie robót remontowych nie mają doświadczenia zawodowo cenowego w zawodzie który uprawiają.i z tąd się biorą takie niuanse cenowe.

ambroo
27-10-2008, 08:20
Wiem, 3 miesięczny post, ale powstrzymać się nie mogłam:
- od ch.ja drogo - przepraszam za słownictwo :oops: ale żaden inny wyraz mi tu nie pasował.

U nas pracuje obecnie dwóh glazurników jeden bierze 50 zł./m2 z fugą zwykłą, za fugę epoksydową chciał 17 zł./mb, drugi 30 zł./m2. Jakby nie zależało nam na czasie, ten droższy by nie pracował, bo jakość pracy i efekt, niczym się nie różnią. Dodam, że jestem bardzo wymagająca.

e-Mandzia
Drogo?
Wszystko zależy od punktu siedzenia, pisałem niżej że 10% z tych cen zostało ścięte. Efekt prac jest b.dobry, klient zadowolony i z ceny i z wykonanej pracy. Co do ceny: u nas zależy ona także od pow.( inaczej jest jeśli mamy 30m2 w jednym pom a inaczej jeśli są to dwa lub trzy ), podobnie jest z wielkością płytek ( płytka 30x60 w małym pom. z uskokami - to też sporo pracy ). Klient sam robił wcześniej rozeznanie co do cen (i jakości) w okolicy i przyjął rozliczenie bez zdziwienia, do tych cen dodać trzeba jeszcze 7%Vat. To są ceny z I/II kw. teraz robi się troszkę taniej.
Kolejna sprawa to utrzymanie takich fachowców który nie będzie chciał pracować za 8-10zł na "czysto". Mimo warto zapłacić mu więcej bo daje gwarancje i wiem że chłopak nic spartolił - to się po prostu opłaca.
Pozdrawiam

Grreeg
30-10-2008, 19:47
Kochani jaka obecnie cena za m2 położenia glazury podłogowej w okolice Rzeszowa?

ptr8
02-11-2008, 17:41
No prosze a w Krakowie 40 zł :) ceny jednak spadają ! :) łazieneczka ładnie równo wszystko jak od linijeczki ! polecam negocjujcie ceny ! :) u mnie 3 ekipy chciały kłaść płytki cena nie przekraczała 50 zł za metr, płytki 30-45 cm łazienka ze skosami, prosty układ. Pozdrawiam niższych cen życząc !

rycerz82
03-11-2008, 09:52
za 4 dychy to ja karku nie bede zginał

DOKŁADNIE :D

BETI77
04-11-2008, 12:18
[cena metra plytek zalezy od :
-grubosci, twardosci i wielkosci plytek
- ilosci metrow (chociaz nie zawsze mozna wszystko liczyc z metra)
-sposobu kladzenia (diagonal czy inne )

czasami 70 zl to bardzo malo.

I tu masz rację.
Dochodzą również takie czynniki jak to czy łazienka jest mała (wtedy więcej docinania) czy też duża z małą ilością winklów.
Poza tym w dzisiejszych czasach modne są półeczki, podświetlenia, schodki, murowane brodziki, a czasem wymyśli sobie delikwent 1 m płytki i glazurnik musi sobie doliczyć wypożyczenie odpowiedniego sprzętu (choć nawet w wypożyczalniach sprzętu trudno o taką maszynę). Czasem dochodzi jeszcze przeróbka instalacji.

Często zatem fachowcy biorą nie od metra, ale od całości łazienki.

robmar
29-11-2008, 22:34
http://images32.fotosik.pl/405/3a75ddf796251e08m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3a75ddf796251e08)

no to spróbujcie to wyliczyc od metra

sebastian 2008
04-12-2008, 17:26
ile +- bierze teraz glazurnik w Gdańsku za proste kładzenie kafli? czy 70/m2 to nie jest zbyt wygórowana kwota?
proste tzn?

sebastian 2008
04-12-2008, 17:31
Mam pytanie ile dobry Glazurnik ulozy m2 za 10-godz. pracy ?
Chodzi mi o normalne kafelki 40cmx40cm prosto na podlodze .
jak bedzie wyrównane to pomieszczenie w kwadracie 50m2 położe ale w korytarzu już nie

sebastian 2008
04-12-2008, 17:33
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!
Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki :P :P :P ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał

sebastian 2008
04-12-2008, 17:38
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!
Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki :P :P :P ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał sorry jeszcze fugowanie i silikony t obedzie ze trzy max 4 dni oni musza byc zajebisci

hipolitt kwass
04-12-2008, 18:32
Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie :wink:
a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm
i panowie (2-osoby)
chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!!
Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki :P :P :P ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał sorry jeszcze fugowanie i silikony t obedzie ze trzy max 4 dni oni musza byc zajebisci

dobrze ze trafiles na tych dwoch, sebastianowi musialbys zaplacic 4x2500=10000zl :wink:

sebastian 2008
04-12-2008, 19:37
moja cena 40 m2 klejenie
20 równanie
naucz się liczyć hipollit

piwopijca
05-12-2008, 07:15
Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic?
Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zl
Niezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracalo
Dobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny

Pzdr.

batko lenin
05-12-2008, 16:59
Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic?
Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zl
Niezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracalo
Dobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny

Pzdr.pytasz o koszty glazurników? Skompletuj sobiePROFESJONALNY sprzęt, to się dowiesz. :D Jeśli 40-50zł za metr to za drogo, należy szukać wytrwale innego wykonawcy (zawsze znajdzie się "jeleń", co zrobi za pół ceny) :wink:

resor
05-12-2008, 20:23
Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic?
Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zl
Niezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracalo
Dobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny

Pzdr.

nie porównuj prosze cie roboty kogos kto umie klasc płytki do murarza czy dekarza bo dla mnie to ja kporównywac dzieńa noc

po pierwsze to zupełnie inna dokładnosc wykonywanej roboty.fakt sa partacze co robia tak że patrzec sie nie da ale kogos takiego nei mozna nazwac glazurnikiem anie nic takiego

po drugie sprzetu naprawde trzeba troche miec i to nie byle jakiego zwłaszcza jak sie robi w gresie

widziałem jak plytki kilka razy położlyi murarze bo twierdzili co sie nie położy.ploty z klinkieru stawiaja to garażu w plytkach nie zrobia ... dla mnie niestety nie zrobili


i prosze mi nie pisac kto ile m2 połozy bo to zalezy od wielu rzeczy .można i położyc 20m2 ale to musi byc równo itd.

przyklejac płytki klejac tylko na grzebien i sprawdzajac plaszczyzne poziomica 50cm i zapie .. jak szalony to można pewnie położyc i ze 100m2 tylko czy jest sens ?? ja nie widze żadnego

cena jak za położenie gresu w garazu70/m2 lekkie przegiecie.no i fakt .jednego dnia by tego nie zrobili bo klej musi wyschanc i dopiero mozna fugowac . moze oni nie chcieli klasc tych płytek i stad ta cena

BETI77
11-12-2008, 17:19
A co powiecie na to, że kobieta za 30 zł chciała żeby ułożyć jej flizy w łazience bezpośrednio na maxa, bo kierownik budowy jej powiedział że po co robić tynki.
A tak apropo ciśli, to u mnie kładli przez 3 tygodnie dach i wzięli 9 tysięcy (2 osoby). Przy czym ja musiałam im dowieść łaty, gwoździe, a prócz młotka i piły i szlifierki no i własnych rąk to nic innego nie użyli.
Więc jeśli ktoś myśli nad zmianą zawodu to polecam cieślę a nie glazurnika (bo glazurnik ma pół garażu narzędzi i to naprawdę kosztownych jeśli praca ma być wykonana profesjonalnie)

piwopijca
12-12-2008, 08:18
Sorki, ale nie znam sie na tym. Mozesz napisac jakich to narzedzi trezba sie dorobic, ktroe sa warte fortune? Ciesla, ktory robil u mnie wiezbe mial tez swoj sprzet, jego materialy dodatkowe, dostarczone mial drewno i projekt -reszta w jego gestii. Mial pily spalinowe, tarczowe, jakiies laty i wiele innych rzeczy a Ty napisales ze tylko mlotek.
Trzeba bylo zmienic ciesle skoro nie mial prawie nic swojego.
W mieszkaniu ukladali mi kilka lat temu glazury i terakoty ludzie z Lomianek i nie zauwazylem jakis specjalnych narzedzi a zrobili bardzo dobrze i nie byli rowniez najtansi, ale jak czytam te pierdoly o diabli wiedza jakich cudownych i drogich narzedziach i w dodatku w tak duzej ilosci to scyzoryk sie otwiera.
Moze ma i pol garazu narzedzi, ale pewnie przydatnych dla siebie w domu a nie do pracy!!!,

Pzdr.

osek
13-12-2008, 16:00
kolejny głupi wątek...
jesli ktos ma dwie roboty na raz, i dzwoni tel z nastepna robota to wtedy inwestor uslyszy duzo wieksza kwote... normalne ;) tak robią chyba wszystkie firmy... gdy roboty prawie brak- wtedy inwestor ma szczęscie : D tyle ;]

jelsi jednak komuś nadal za drogo- niech sam robi. poradnik majstra budowlanego (jest tam chyba wszyskot) prenumerate muratora ;), dwóch licealistów do pomocy i cały dom sam sie wybuduje :D

piwopijca
15-12-2008, 08:21
Z tym bym sie zgodzil. Tylko mam prawo byc wkurzony gdy na mnie ktos chce odbic sobie cos innego (jakas gorsza robote) i liczy ze zgodze sie zaplacic ile zachcialo mu sie ... Szczegolnie gdy dniowka wychodzi takiemu gosciowi 500 zl netto (zadnych koztow nie ma, wszystko musi inwestor dostarczyc) - przyznasz chyba ze to przegiecie paly?
Tak licze bo wiem ze na mojej budowie mozna spedzic pewnie ze 3-4 tygodnie - ok. 300 m2 podlog, scian i tarasow jest do ulozenia

Pzdr.

osek
16-12-2008, 13:09
Z tym bym sie zgodzil. Tylko mam prawo byc wkurzony gdy na mnie ktos chce odbic sobie cos innego (jakas gorsza robote) i liczy ze zgodze sie zaplacic ile zachcialo mu sie ... Szczegolnie gdy dniowka wychodzi takiemu gosciowi 500 zl netto (zadnych koztow nie ma, wszystko musi inwestor dostarczyc) - przyznasz chyba ze to przegiecie paly?
Tak licze bo wiem ze na mojej budowie mozna spedzic pewnie ze 3-4 tygodnie - ok. 300 m2 podlog, scian i tarasow jest do ulozenia

Pzdr.

a ksiądz za slub bieze tysiaka.... :wink:
jak najbardzije mozesz być wkurzony :) może teść zrobi za obiad? :D
tak wjeżdzacie (znowu) na wykonawców... a weź tu przez telefon umawiaj sie co to ceny... a na miejscu Pani inwestor stwierdziła że tak bardzo spodobały się jej te 'płytki' 120cmx120cm :D i upracie myśli że takie powinno sie jeszcze taniej kłaśc :D
jedna 'płytka' ze dwie stówy a położyć za 25 zł by chcieli ;)

skoro cena nie odpowiada- dzwonić, szukać i jeszcze raz dzwonić aż ktoś położy "dziwnie tanio" :P

tak na boku- przy 300 metrach możesz śmiało mówić o rabat :wink:

maro74
13-02-2009, 13:55
Sorki, ale nie znam sie na tym. Mozesz napisac jakich to narzedzi trezba sie dorobic, ktroe sa warte fortune? Ciesla, ktory robil u mnie wiezbe mial tez swoj sprzet, jego materialy dodatkowe, dostarczone mial drewno i projekt -reszta w jego gestii. Mial pily spalinowe, tarczowe, jakiies laty i wiele innych rzeczy a Ty napisales ze tylko mlotek.
Trzeba bylo zmienic ciesle skoro nie mial prawie nic swojego.
W mieszkaniu ukladali mi kilka lat temu glazury i terakoty ludzie z Lomianek i nie zauwazylem jakis specjalnych narzedzi a zrobili bardzo dobrze i nie byli rowniez najtansi, ale jak czytam te pierdoly o diabli wiedza jakich cudownych i drogich narzedziach i w dodatku w tak duzej ilosci to scyzoryk sie otwiera.
Moze ma i pol garazu narzedzi, ale pewnie przydatnych dla siebie w domu a nie do pracy!!!,

Pzdr.

Czytam te wywody i widzę że waćpan zatrzymał się w pojeciu układania ceramiki właśnie kilka lat temu kiedy modne były wyłącznie glazuryi terakoty a o gresie nikt pewnie nie słyszał. Wystarczyła wtedy zwykła ręczna maszynka do cięcia płytek jakieś szczypce do obcinania krawędzi, paier ścierny lub kamień od szlifierki i heja do przodu. Teraz wiekszość nowoczesnych pomieszceń ludzi wykańczają w twardych drogich i niejednokronie wielkoformatowych gresach, które aby dobrze przyciąć trzeba miec dobry sprzęt, A jak sobie inwestor wymysli jeszce łuki szlifowane krawędzie i bóg wie co jeszce to niestety papierem ściernym się tego nie zrobi. Aby robota była zrobiona profesjnalnie muszą byc odpowiednie przecinarki szlifierki otwornice i cała masa sprzętu który kosztuje sporo np taki www.rubi.com. Więc proponuje trochę rozeznac się w temacie i nie pisać głupot że glazurnikowi nie jest potrzebny dobry sprzet.

Powerhouse
13-02-2009, 14:25
maro74 - święta racja ...

batko lenin
13-02-2009, 19:05
Dobry sprzęt i zdziebko pomyślunku :D

maro74
15-02-2009, 22:42
Dobry sprzęt i zdziebko pomyślunku :D

Święta racja :wink: , jak fachowiec nie myślący to i super sprzęt mu nie pomorze i nawet najprostrzą robotę spieprzy.
Nawiązując jeszcze do posiadania sprzętu to kiedyś miałem taki przypadek, że klient kupił sobie cholernie wredny gres który wszędzie na narożnikach kazał szlifować, zrobiłem próbę i widzę że sypie się i odpryskuje jak głupi, Pomyślałem że pitolenia będzie co niemiara i czasu zejdzie multum. Więc trochę z lenistwa zaproponowałem inwestorowi, że ja zlecę szlifowanie do znajomego kamieniarza co to przecież cudeńka potrafi z kamienia oszlifować i ja za to grosza nie biorę tylko on jemu płaci a ja w tym czasie zrobię coś innego. On na to przystał.
No radość nie trwała długo, na drugi dzień kamieniarz załamany dzwoni że nie dają sobie rady z tym gresem bo się kruszy zmarnowali kilka płytek i już skończyły im się pomysły i musimy znowu sami z tym walczyć. No cóż pozostało podjąć wyzwanie i zmierzyć się jeszce raz. Z góry zaznaczyłem inwestorowi , że jesli będą pękać to ja nie biorę odpowiedzialnoiści i albo robie albo on szuka zakładu co to poszlifuje albo innego glazurnika. zgodził się żebym robił a jak pekną to dokupi, I tutaj pokombinowałem pomyśłałem i zacząłem szlifować, powiem w skrócie, że używałem małej szlifierki kątowej i 5 szt różnego rodzaju tarcz szlifierskich w tym diamentowe, korundowe i łamelkowa, a płytak mocowana była do specjallnego blatu pod kątem 45 stopni. Ale jakoś się udało , fakt że z jedną płytką schodziło tyle samo czasu co ułożenie prawie 2m2 gresu. straty to łącznie chyba 5 czy 6szt płytek I tutaj mam na myśli własnie nietypowe podejście do trudnych sytuacji i w takich momentach właśnie wymaga się myślenia od glazurnika.

piwopijca
16-02-2009, 07:22
sorki ale widze ze stworzylo sie towarzystwo wzajemnej adoracji. wspieracie sie jako wykonawcy-OK ale chyba tylko po to zeby tylko klient nie probowal ceny obnizac...
Mozna znalezc tanszych wykonawcow i wbrew temu co sugerujecie nie musi On byc gorszy, mniej dokladny etc... Teraz mam taka sytuacje z elektrykiem, facet zna sie na rzeczy i jest tanszy "calosciowo" niz inny z ktorym rozmawialem niedawno -wydawal sie rozsadny cenowo, ale ... Czlek pogada, dopyta i mozna zmienic zdanie. Nie jestem jeszcze na 100% przekonany ale juz "prawie" zdecydowany na niego. Podobnie z innymi instalatorami, okazuje sie ze warto poszukac bo mozna znalezc dobra oferte.
Odnosnie narzedzi to bardziej myslalem o szybkiej amortyzacji, niektorzy glazurnicy chcieli by zeby sprzet zwrocil sie po max. dwoch robotach a tak sie nie da, troche pokory i pracy jest potrzeba a nie szybki zarobek.
Nie mam na mysli zadnego z forumowiczow, mialem rozmowe z glazurnikiem przez telefon i jego argumentacja mnie dobila-wspomniany zwrot kosztow

Pzdr.

maro74
16-02-2009, 13:38
sorki ale widze ze stworzylo sie towarzystwo wzajemnej adoracji. wspieracie sie jako wykonawcy-OK ale chyba tylko po to zeby tylko klient nie probowal ceny obnizac...
Mozna znalezc tanszych wykonawcow i wbrew temu co sugerujecie nie musi On byc gorszy, mniej dokladny etc... Teraz mam taka sytuacje z elektrykiem, facet zna sie na rzeczy i jest tanszy "calosciowo" niz inny z ktorym rozmawialem niedawno -wydawal sie rozsadny cenowo, ale ... Czlek pogada, dopyta i mozna zmienic zdanie. Nie jestem jeszcze na 100% przekonany ale juz "prawie" zdecydowany na niego. Podobnie z innymi instalatorami, okazuje sie ze warto poszukac bo mozna znalezc dobra oferte.
Odnosnie narzedzi to bardziej myslalem o szybkiej amortyzacji, niektorzy glazurnicy chcieli by zeby sprzet zwrocil sie po max. dwoch robotach a tak sie nie da, troche pokory i pracy jest potrzeba a nie szybki zarobek.
Nie mam na mysli zadnego z forumowiczow, mialem rozmowe z glazurnikiem przez telefon i jego argumentacja mnie dobila-wspomniany zwrot kosztow

Pzdr.

Nikt się tu nie wspiera i żadnego spisku nie knuje. Po prostu każda ze stron przedtawia jak się sprawy mają. Przykład z elektrykiem raczej nie trafiony bo jemu to jak nie była by skomplikowana instalacja w domu i musiał by połozyć 10 metrów lub kilometry kabli to zawsze wystarczą takie same, tanie, proste i ogólnodostepne narzędzia.
Ja też buduję dom i mam takie same dylematy związane z wszelkiej maści fachowcami , budowlańcami i innymi gadzinami. Wywaliłem w czasie budowy 3 ekipy zanim powstał u mnie stan surowy zamknięty, takiej traumy nie zyczę żadnemu inwestorowi. Teraz na szczęście całą wykończeniówkę robię sam z drobną pomocą przy pracach gdzie wymagana jest druga para rąk. Mam 100% pewność że będe miał zrobione dobrze tak jak ja chcę i co najważniejsze duużo kasy zaoszczedze. Wracając do tematu. Nie twierdzę, że każdy glazurnik musi miec arsenał sprzetu profi żeby zrobić dobrze robotę, bo można sobie i bez tego poradzić. Ale jak wczesniej napisałem przy wyjatkowo fantazyjnych projektach i wysokich wymaganiach niektórych klientów nie da się na skróty i wygrywa ten który ma doświadczenie i sprzęt bo samym doświadczeniem wszystkiego się nie zrobi. Sam bym sie wnerwił gdyby fachowiec mi powiedział wysoką cenę bo mu się musi sprzet zwrócić u drugiego klienta. Na szczęście jest wolny rynek i każdy ma prawo swobodnego wyboru usług. I nawet minęła histeria i szał z roku 2007 kiedy fachowca trzeba było błagac aby łaskawie na termin za kilka miesięcy wpisał.

perelka
17-02-2009, 15:34
Witam serdecznie! wlasnie jestesmy na etapie kladzenia plytek w domu. ekipa sprawuje sie dobrze,ale... jak zobaczyli plany gornej lazienki,dosc duzej.bo 16m/kw to wyrzucili nam cene 6 tysiecy za sama robocizne. Dodam ze plytki maja byc kladzone tylko na podlodze i w czesciach mokrych czyli w brodziku,przy wannie do polowy sciany i przy umywalce. Reszta scian bedzie bez plytek.. czy to normalna cena? Wydaje sie duuuzo za duza. Prosze o opinie znawcow:)
Dolna lazienka ma 8m kw i chca za sama robote bez materialow 3 tysiace.
co wy na to?

Nefer
17-02-2009, 15:36
Wszystko zależy co tam kładziesz. Jeśli o mnie chodzi - nie widzę nic zaskakującego z cenach...

perelka
17-02-2009, 16:17
Dziekuje za odpowiedz:) w gornej lazience kladziemy plytki 60/60 i duze plyty 100/50 . jak rzucili cena to o malo nie padlam. ciezka sprawa bo chlopaki na serio pieknie sie sprawuja,sa dokladni i poukladani, ale obawiam sie ze troszke podciagneli cene..

maro74
18-02-2009, 09:00
Dziekuje za odpowiedz:) w gornej lazience kladziemy plytki 60/60 i duze plyty 100/50 . jak rzucili cena to o malo nie padlam. ciezka sprawa bo chlopaki na serio pieknie sie sprawuja,sa dokladni i poukladani, ale obawiam sie ze troszke podciagneli cene..

Chyba ich że tak powiem popie.....doliło wychodzi że za m2 wołają 375 zł. Nawet przy tak dużych płytach , które notabene kładzie się gorzej niz wykłe płytki to cena jest masakryczna :o . Napisz jeszce czy oni tylko kładą płytki czytez cały pozostały biały montaż itp bo wtdey to mozna inaczej wycenć, ale mim,o wszystko jak nawet odejmiesz 1000 zł na montaż sprzetów co i tak jest kwotą niemałą, to i tak cena jak dla mnie nie akceptowalna chociaż nie ukrywam , że jak bym znalazł takiego klienta to bym sie nie cieszył. Powiem tak żeby nie wiem jacy to byli arcymistrzowie swojego fachu to cena zwala z nóg.

Kasia242
18-02-2009, 09:29
Ale ja uwazam ze jak chłopaki są dokładnie,poukładani,itd to warto,bo znajdzie kogoś za 1-2 tys taniej i...niewiadomo nigdy co bedzie a tu ma pewność...w skali domu czy połowy życia tysiąc czy dwa to niewiele a ile zdrowia zaoszczędzone.
Zresztą nie widzimy tej łazienki niewiadomo jakie tam są dokładnie warunki.

Ja mialem zlecenie za 9 tys za łazienke 9 m/kw a cena była podyktowana tylko tym ze miała być półokrągła sciana z luksferów idealnie połączona z mozaiką w kabinie prysznicowej.
Ryzyko takiej roboty,koszt materiału oraz trudnośc spowowodowało ze cena skoczyła x2 ale to tylko po to by klient był zadowolony a ja bym robił bez stresu.
pozdrawiam

A czy ma jakies uzasadnienie 5 zł za 1 euro jak 3 miechy temu płaciłem 3,40 zł :wink: to jest dopiero złodziejstwo

maro74
18-02-2009, 10:24
Ja rozumiem nietypowe warunki np takie o których ws;pominasz łuki, szmery bajery i jeśłi cena wykonawca kontra klient po ustaleniu pasuje obu stronom nie widze przeciwwskazań. Faktycznie nie znamy warunków jakie tam w tej łazience są ale jesli miało by to byc tylko połozenie płytek bez większych bajerów to uważam że taka cena to złodziejstwo w biały dzień. Nawet jesli jak już piszesz odjąć z tych 6 tyś 2 to i tak cena staje na 250 zł/m2 jesli mówimy tylko o układaniu płytek zaznaczam. Ja jako klient nie zaakceptował bym żadnej kwoty powyzej 100 zł a i ta to już przegiecie. Sam działam w tej branzy od 12 lat więc o stawkach mam pewe pojęcie. Moja rada jesli zalezy Ci na tych wykonawcach to negocjuj cenę ale jak startuja z takiego pułapu to nie wiem czy jakakolwiek cene po negocjajcji będzie u nich akceptowalna. Jeśli jednak masz zdroworozsądkowe podejście to szukaj tańszych i sprawdzonych bo na pewno znajdziesz duuuużo taniej i wclae nie gorszych, Do cholery nie święci garnik lepią.

Kasia242
18-02-2009, 11:29
Ja rozumiem nietypowe warunki np takie o których ws;pominasz łuki, szmery bajery i jeśłi cena wykonawca kontra klient po ustaleniu pasuje obu stronom nie widze przeciwwskazań. Faktycznie nie znamy warunków jakie tam w tej łazience są ale jesli miało by to byc tylko połozenie płytek bez większych bajerów to uważam że taka cena to złodziejstwo w biały dzień. Nawet jesli jak już piszesz odjąć z tych 6 tyś 2 to i tak cena staje na 250 zł/m2 jesli mówimy tylko o układaniu płytek zaznaczam. Ja jako klient nie zaakceptował bym żadnej kwoty powyzej 100 zł a i ta to już przegiecie. Sam działam w tej branzy od 12 lat więc o stawkach mam pewe pojęcie. Moja rada jesli zalezy Ci na tych wykonawcach to negocjuj cenę ale jak startuja z takiego pułapu to nie wiem czy jakakolwiek cene po negocjajcji będzie u nich akceptowalna. Jeśli jednak masz zdroworozsądkowe podejście to szukaj tańszych i sprawdzonych bo na pewno znajdziesz duuuużo taniej i wclae nie gorszych, Do cholery nie święci garnik lepią.

w sumie masz racje:)
Ja za samo położenie płytek nigdy nie żądam więcej jak 60-70 zł za metr to juz max....tylko tak jak mówiłem wczesniej ,niekiedy połozenie płytek to najprostsza nic nie znacząca ,banalna sprawa przy innych ułamkach:),i podejrzewam ze własnie muszą tutaj wchodzic w gre jakies super nietypowe rzeczy,bo za samo połozenie płytek na prostej scianie czy podłodze to 300 zł za metr to chyba z materiałem i to musiałby byc materiał z wyzszej półki :lol:

maro74
18-02-2009, 11:45
Perełka zdradź zakres w tej łazience bo my sobie tutaj głowę łamiemy i psy na fachowcach wieszamy że ździerusy a do końca nie wiadomo co tam jest do zrobienia.

perelka
18-02-2009, 16:14
dziekuje za taki duzy odzew! lazieneczka jak pisalam ma 16m2 jest w pieknym kwadracie. plyty maja byc polozone na calej podlodze te duze 100/50 tylko ze pomieszane maty z polyskiem. kabina prysznicowa ma byc z gresu 60/60 . zadnych udziwnien i wyciec bo to lazienka w stylu nowoczesnym. widze ze nie tylko ja jestem zszokowana cena. moze faktycznie ci fachowcy jak zobaczyli nasze plytki to sugerowali sie ich cena i dlatego tak zaszaleli. jest jeszcze jedna opcja... po prostu nie chca jej robic i rzucili cena z kosmosu.zebysmy szukali kogos innego.

batko lenin
18-02-2009, 18:44
...jeśli zero udziwnień, to brać i robić :) ale cena ma się nijak do naszych realiów. Może ci "wachowcy" za długo siedzieli w hameryce? jeśli tak, to czas na pobudkę :lol:

perelka
19-02-2009, 08:14
no to sprawa jasna,nasi fachowcy "z wyzszej polki" nie beda robic nam tej lazienki. juz zdecydowalismy. Mniejsza na dole moze zrobia ale troszke musza zejsc z ceny. Teraz pozostaje szukac kogos,kto sie tego podejmie za rozsadna cene. Faktycznie wychodzi ponad 300zl za metr :o mozemy dac wiecej za dobra robote ale nie az tyle...

maro74
19-02-2009, 09:51
Żeby nie wiem jacy to oni są super hiper to cena za ułożenia takich płytek powinna wynosić góra 70zł/m2 no już 100 zł to był by kosmos. Naprawdę nie dajcie się zwariować to nie rok 2007 kiedy to fachowcy dyktowali stawki z sufitu. Teraz można znaleźć i ekipę i ponegocjować. Za 300 zł to można układać mozajkę 1x1 cm ręcznie nie w arkuszach tylko każdy elemencik osobno. Mozna takie mozajki kupić ale to już inna bajka.

konrado
04-03-2009, 19:44
a mam pytanko...
bo u mnie nietypowo
tak się stało że kafelki położone ale ekipa znikła ?!?!?
i ile teraz zapłacić za samo fugowanie ?
na przykład ze metr kafelków
dodam że mam położony gres płyty 60x60 i ma byc cienka fuga
cały dół podłoga+ łazienka sciany

batko lenin
04-03-2009, 22:00
a mam pytanko...
bo u mnie nietypowo
tak się stało że kafelki położone ale ekipa znikła ?!?!?
i ile teraz zapłacić za samo fugowanie ?
na przykład ze metr kafelków
dodam że mam położony gres płyty 60x60 i ma byc cienka fuga
cały dół podłoga+ łazienka sciany
Wszyscy kochamy fugować :D Ale na poważnie: nie wiem, dlaczego ekipę "wcieło". Może w umowie zamiast " ułożenie i zafugowanie" było tylko "ułożenie"? Ot, taki niuans. Jeżeli fugi nie są bardzo uj....ne w kleju, to sam koszt zafugowania nie będzie z kosmosu. Licz się z ceną 5-10zł /m2 (tyle biorą w moich rodzinnych stronach) :)

michalp
10-03-2009, 16:37
A u mnie glazurnik proponuje:
- 60 zł za metr kwadratowy, w tym - szlifowanie płytek (nie chcemy tych plastikowych pasków). Cokoły z metra kwadratowego. Cena generalnie za ułożenie bez znaczenia, jaka glazura.

Brać czy nie brać - oto jest pytanie?

Michał

batko lenin
10-03-2009, 18:16
A u mnie glazurnik proponuje:
- 60 zł za metr kwadratowy, w tym - szlifowanie płytek (nie chcemy tych plastikowych pasków). Cokoły z metra kwadratowego. Cena generalnie za ułożenie bez znaczenia, jaka glazura.

Brać czy nie brać - oto jest pytanie?

Michał
To zależy, gdzie mieszkasz i co jest do zrobienia dodatkowo.

michalp
10-03-2009, 18:33
Glazurnik jest z Warszawy, a będzie to poza miastem (ok. 50 km). Co to znaczy dodatkowo? Tak, jak pisałem - płytki bez względu na rozmiar (chociaż pewnie będą te większe albo zwykłe), bez pasków plastikowych, a więc szlifowanie, cokoły w m2.

W cenie też wszelkie kontakty i inne dziury np. na krany. Także paski dekoracyjne. Obudowy to nie wiem.

Do zrobienia ok. 140m2.

Michał

batko lenin
11-03-2009, 07:45
Cena niegłupia i godna uwagi. Metraż robi swoje :wink:

Adaxis
01-09-2017, 17:50
Witam, a obecnie ile za łazienkę 10m2 z sufitem podwieszanym i krawędziami bezlistwowymi? Czy 5 tys zł jest OK?