PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie zawody wykonujecie na emigracji?



MRS.CONSTR.
25-09-2007, 00:16
Mam nadzieje ,ze tego tematu jeszcze na forum nie poruszano.Jakie prace podejmujecie,zeby zarobic na swoje wymarzone Domeczki?
Ja bardzo popularny ,ale niestety niezbyt przyjemny mianowicie Sprzatanie Domow.Moj maz natomiast ma duzo lepiej ,bo prowadzi swoja Firme Budowlano-Remontowa.

raffran
25-09-2007, 10:25
Ja moge napisac o tym w czasie przeszlym,bowiem juz od kilku lat jestem na stale w kraju.
Zaczynalem od pracy w zawodzie jaki wykonywalem przed wyjazdem na obczyzne tzn. reefer machanic.Po krotkim czasie przyszla pora na awans na foreman, pozniej to juz z gorki supervisor i na koniec przypadlo mi pelnic obowiazki terminal manager.Oczywiscie wszystko w branzy.

michalinaikrzys
21-10-2007, 19:01
witam
ja jestem chef de pastry, czyli pracuje jako kucharz na bardzo slodkim dziale czyli cukiernia w hotelu cztero gwiazdkowym w Anglii, dokladniej w Essex, miasto Colchester.
nie mam przyjemnosci pracowania z innymi rodakami, czego szczerze nie zaluje :P

gabriela
21-10-2007, 20:05
Ja pracuje na emigracji jako farmaceuta (technik). Z Polski przywiozlam tu dyplom mgr.inz.zootechniki, ktory na nic mi sie nie przydal. 2,5 letnia szkole farmaceutyczna skonczylam juz tutaj, w Niemczech.

kotecek
16-01-2008, 14:47
Ja przeszlam przez 3 etapy pracy za granica:
w restauracji
w hotelu
a teraz w biurze, jestem sekretarka :)

Moj maz zaczynal podobnie, pozniej byla myjnia samochodowa, zlota raczka w hotelu a teraz komis samochodowy.

I tak az do stanu developerskiego :)

Andrzej_1024
23-03-2008, 17:39
Pracowalem jako informatyk (teleinformatyk) w dużej firmie telekomunikacyjnej. Dom sie wybudowal, a teraz jestem prawie szczesliwym bezrobotnym,.

Pozdrawiam
Andrzej

heros
26-03-2008, 23:36
hej
\
Ja buduje domy z drzewa w usa (kurniki ) a moja luba jak wiele tu polek bawi dzieciaczki

dariusss
16-04-2009, 09:57
witam ja pracuje przy produkcji okien juz 3,5 roku w jednym miejscu masakra a moja zonka przygotowuje lunche dla dzieci do szkoł jest git

Perłóweczka
28-04-2009, 14:44
witam. ja pracuje w hotelu a mój mąż jest spawaczem :P :P :P

Maciejka2
29-05-2009, 20:28
Witam! Ja pracuje w coffee shop'ie, a mąż robi wykończenia, składa kuchnie, układa podłogi. Jeszcze z 6 miesięcy i wracamy :D Dom już jest gotowy za pieniądze zarobione w UK. Oboje mamy wyższe wykształcenie ale robota w Polsce była żałosna. Pozdrawiam

Mr.A
30-05-2009, 14:21
To ja się przywitam.Zaglądam na forum od czasu do czasu z czystej ciekawości zawodowej.Na emigracji w UK od paru lat z małymi przerwami.Wyjechałem zaraz po studiach podciągnąć angielski.Robiłem b.różne rzeczy i w końcu spŽężyłem się i znalazłem pracę w zawodzie.Pracuję jako structural engineer dla niedużej firmy projektowej.Dodam tylko że my Polacy powiniśmy bardziej wierzyć w swoje umiejętności i cenić siebie.Najtrudniej jest zrobić pierwszy krok.Potem okazuje się że było to naprawdę łatwe. :D

mular64@
05-06-2009, 16:59
Mój bliski przyjaciel pracował w banku, w UK ale u niego nawet po zrobieniu pierwszego kroka nie było łatwiej. Wydaje mi się, że przecienił swoje możliwości, nie przykładał się do nauki języka a później to wszystko wyszło i musiał zrezygnować. Na szczęście dostał dość dobrą posadę tu, w kraju i nie żałuje, że wrócił.

Pigwa
30-07-2009, 23:58
Mieszkam w USA od 27 lat. Pracowałem przez 22 lata w hucie magnezu jako inspektor kontroli jakości (quality control). Teraz jestem na emeryturze.
PS. Poza pracą zawodową przez wiele lat zajmowałem się pośrednictwem w handlu nieruchomościami (jestem certyfikowanym realtorem).

lukasz79
09-08-2009, 14:02
Witam.

Ja pracuje w Irlandii jako asystent ksiegowej na Policji ("ichnich" Gardzie) - jako cywil nie policjant. Zona jako manager pietra (floor manager) w H&M. Przy dzisiejszym kryzysie cale szczescie nasze prace wydaja sie byc dosc pewne.

waldi8321
27-09-2009, 12:37
Witam
Ja i mój Mąż pracujemy w sklepie (sale assistant)- na razie nie mamy zamiaru zmieniać,bo tak jest nam wygodnie,zresztą w tym momencie to mogłoby być trochę ryzykowne,bo sytuacja jest jaka jest. Na początku pobytu Mąż składał aplikację na nauczyciela WF-u w Dublinie,ale nie udało się,bo wtedy jednym z warunków był język irlandzki. Oprócz tego ja jeszcze dodatkowo sprzątałam domki.
Wiadomo,nie jest to praca,o jakiej marzyliśmy,ale jakoś dała nam możliwość wybudowania naszego domku :D