Romek G.
28-07-2003, 12:48
Hej.
Właśnie zakończyłem mury parteru i mam zamiar zabrać się za strop(monolityczny). I tutaj problem : Przez środek stropu leci belka żelbetowa podtrzymująca strop. W oryginale w tym miejscu na parterze jest ścianka działowa i belka nie podpada tak bardzo, ale postanowiliśmy zrezygnować z niej i ... będzie bardzo widoczna.
Wymyśliłem, żeby ją zastąpić dwuteownikiem, którzy będzie zamontowany w ten sposób, aby dolna płatew opierała się na deskowaniu i murze( ok 20-30 cm w głąb), a górna zlicuje sie z wykończeniem stropu. Ew. wprowadzenie dwóch dwuteowników - rozdzielając płyty.
Pytania :
Czy to rozwiązanie jest w ogóle możliwe ?
Czy miał ktoś z nim do czynienia?
Czy istnieje jakiś inżynierski sposób przeliczenia?
A może ktoś ma inne propozycje rozwiązania tego problemu ??
Z pozdrowieniami
Romek G.
:D
Właśnie zakończyłem mury parteru i mam zamiar zabrać się za strop(monolityczny). I tutaj problem : Przez środek stropu leci belka żelbetowa podtrzymująca strop. W oryginale w tym miejscu na parterze jest ścianka działowa i belka nie podpada tak bardzo, ale postanowiliśmy zrezygnować z niej i ... będzie bardzo widoczna.
Wymyśliłem, żeby ją zastąpić dwuteownikiem, którzy będzie zamontowany w ten sposób, aby dolna płatew opierała się na deskowaniu i murze( ok 20-30 cm w głąb), a górna zlicuje sie z wykończeniem stropu. Ew. wprowadzenie dwóch dwuteowników - rozdzielając płyty.
Pytania :
Czy to rozwiązanie jest w ogóle możliwe ?
Czy miał ktoś z nim do czynienia?
Czy istnieje jakiś inżynierski sposób przeliczenia?
A może ktoś ma inne propozycje rozwiązania tego problemu ??
Z pozdrowieniami
Romek G.
:D