PDA

Zobacz pełną wersję : SMRODEK



b1100
27-09-2007, 10:41
Wiosną kupiliśmy mieszkanie w bloku z wielkiej płyty. Zmorą naszą jest smród w pokoju córki - przypuszczam, że od sąsiada z dołu, bo po jego "wesołych" wieczorkach śmierdzi papierosami i odorkami alkoholowymi. Nie zorientowaliśmy się od razu, bo latem ciągle mieliśmy otwarte okna. Już boję się zimy. Jak sprawdzić gdzie są te nieszczelności? Czy korkowy podkład cos by dał? (chemy równiez wygłuszyć sąsiedzkie odgłosy). Uszczelniliśmy pianką miejsce wejścia rurek c.o. Co jeszcze? Proszę o pomoc!

ouzo
07-10-2007, 11:45
Czy w tym pokoju jest kratka wentylacyjna? Jeżeli tak - to (biorąc pod uwagę wielką płytę) bardzo możliwe jest, że jest to wspólny ciąg.

Jeżeli nie ma kratki wentylacyjnej - to bardzo możliwe że aromaty wpadają przez uchylone okno - sam mam piętro niżej sąsiadkę realizującą się przez gotowanie przeróżnych aromatycznych potraw i codziennie znam jej jadłospis ;-)

b1100
07-10-2007, 12:11
No właśnie, że kratki wentylacyjnej nie ma w tym pokoju. A czuć gdy okna są zamknięte, np gdy wracamy wieczorem po pracy i to nie każdego dnia, a po "nasiadówkach" sąsiada - a te są niestey b. często. Jak okna latem, były ciągle otwarte to nie było czuć bo to wywietrzyło się. Masakra.

ouzo
07-10-2007, 12:20
No właśnie, że kratki wentylacyjnej nie ma w tym pokoju. A czuć gdy okna są zamknięte, np gdy wracamy wieczorem po pracy i to nie każdego dnia, a po "nasiadówkach" sąsiada - a te są niestey b. często. Jak okna latem, były ciągle otwarte to nie było czuć bo to wywietrzyło się. Masakra.

Być może aromaty przechodzą przez szczeliny w podłodze. Jeżeli tak - to pół centymetra wylewki i ew. pomalowanie folią w płynie załatwi problem.

b1100
08-10-2007, 07:32
Bardzo dziękuję! Na pewno skorzystam. Pozdrawiam

ouzo
08-10-2007, 15:16
Bardzo dziękuję! Na pewno skorzystam. Pozdrawiam

Zastanowiłem się jeszcze raz... i stwierdziłem, że wylewka w sumie nie jest potrzebna. Porządne wypędzlowanie folią w płynie całej podłogi w pokoju + 10 cm "cokołów" na ścianach definitywnie powinno rozwiązać problem. Na to gąbka i panele lub parkiet/wykładzina.

geguś
08-10-2007, 16:42
Uszczelniliśmy pianką miejsce wejścia rurek c.o. Co jeszcze? Proszę o pomoc!
Wyrwać piankę ( jest jak gąbka), zakleić folią w płynie, silikonem, czym kolwiek co jest podobne do tego.

b1100
09-10-2007, 17:29
BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ! W piątek ruszam ostro z robotą, zgodnie z zalecaniami. Dziękuję i pozdrawiam.

ouzo
15-10-2007, 17:36
BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ! W piątek ruszam ostro z robotą, zgodnie z zalecaniami. Dziękuję i pozdrawiam.

Jak skończysz to napisz na forum co zrobiłeś i czy pomogło :)

b1100
19-11-2007, 18:56
Witam serdecznie i całusy dla moich Doradców. Juz od ponad trzech tygodni mamy spokój - pianka wyrwana z dziury przy rurkach ogrzewania, zalana silikonem, łączenia ścian i podłóg uzupełnione tez silikonem, całość zamalowana folią w płynie (dwa razy). Na wierzch położyliśmy podkład z korka by też lekko wyciszyć i .... NIE CZUJE JUZ SWOJEGO SĄSIADA!!!!
BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ!