PDA

Zobacz pełną wersję : Słoneczko w Nieborowicach - komentarze



mapan
28-09-2007, 12:14
A tu miejsce na konstruktywną krytykę:

CoolaTT
12-10-2007, 12:56
Fajny domek. I faktycznie trzeba gęściej te sciągi wstawiac. Pozdrawiam

dadra
17-10-2007, 16:16
Bardzo fajne miejsce,skąd masz takie zdjęcie z lotu ptaka? :P

mapan
17-10-2007, 20:09
ze strony gminy Pilchowice :) Na mapach satelitarnych też można znaleć.

sylvia1
19-10-2007, 09:58
WItaj.
będę czytała bo ja właśnie kończę słoneczko....
schody zamieniasz na spocznikowe?
a czemu taras bez daszka zobacz sobie mój tarasu jeszcze nie ma ale daszek się super sprawuje... :roll:

mapan
19-10-2007, 11:31
Witaj sylvia1,
Twój dziennik czytałem od samego początku :). Schody na razie wywaliłem, będa potem drewniane, a jakie to się jeszcze wyjaśni. Taras mam od strony północno-zachodniej więc zostanie lekko przesunięty w stronę zachodnią (w domu przeważnie jesteśmy po południu więc powinno byćOK. Dodatkowy daszek jeszcze bardziej zacieniłby okno tarasowe od str. północno-zachodniej. Wybacz, że to piszę ale wyrażam swoją opinię. Twój daszek pulpitowy jest z pewnością bardzo funkcjonalny, ale wg mnie psuje wygląd tego zgrabnego budynku. Sam też nie jestem bez winy, z projektu wywaliłem ozdobny daszek nad wyjściem na ogród, gdyż po przesunięciu drzwi tarasowych bliżej narożnika wyglądał komicznie.
Pozdrawiam i liczę na wyrozumiałośc a także na konstruktywną krytykę naszych poczynań. Z pozostałych zmian połączyliśmy dolną łazienkę z WC, reszta bez zmian (jedynie niewielkie korekty w celu optymalizacji kretyńsko rozplanowanych belek stropowych, krokwi więźby dachowej i okien połaciowych)
pozdrawiam
Maciek

sylvia1
19-10-2007, 11:36
spoko u nas taras od strony południe -zachód więc daszek obowiązkowy... bryła budynku dla mnie jest dużo mniej ważna niż wnętrze a te jest ok. :wink:

ciaszka
04-11-2007, 11:17
Witaj Mapan.
Też buduję Słoneczko ,nawet stosunkowo niedaleko bo na obrzeżach Lublińca.
U mnie wylane ławy i postawione ścianki fundamentów.
Na tym poprzestanę do wiosny.
Będę czytać i mam nadzieję na wymianę doświadczeń.
Trzymam kciuki za postępy na budowie.

michant
20-02-2008, 21:21
Witam
Wypada tylko pogratulować gustu jeśli chodzi o wybór projektu domu :wink:
Słoneczku u nas wybrane z 100 innych i tak jak Wy pare mian wprowadzamy. Jakbys mogł podać dokładnie jaka wersja Sloneczka i moze jakis rzut po wprowadoznych zmianach. Szczegolnie interesuje mnie sprawa drzwi tarasowych tj ich przesuniecie. i czy pozostawiłes szerokość zgodą z projektem czy jakies zmiany .
Pozdrawiam no i oczywiscie tak jak do Ciaszki tak i do ciebie bede zagladał i obserwował postepy na budowie.

mapan
21-02-2008, 08:21
Zmiany są drobne ale liczne, więc w zasadzie narysowałem a Auto-CAD swój projekt :). (wystarczy przesunąć komin o parę centymetrów, a trzeba zmienić układ belek stropowych, krokwi, okien dachowych ITP). Jeśli chodzi o drzwi tarasowe, to wzorowałem się na zdjęciach z realizacji Słoneczka na stronie Horyzontu (Słoneczko nr 13 chyba). A z murowaniem mam zamiar wystartować z początkiem kwietnia.
pzdr i powodzenia

sylvia1
21-02-2008, 12:06
no i co u was? co u was? a może wątek ze słoneczkami odświeżyć?
:roll:

mapan
21-02-2008, 14:00
materiały na stan surowy zamówione i zapłacone w zasadzie (jutro dopinam więźbę dachową ) i niedługo start robót

mapan
16-03-2008, 08:29
dziś dalszy ciąg dziennika. Może w czymś wam pomoże :)

ciaszka
17-03-2008, 06:52
Gratuję postępów na budowie :P
Trzymam kciuki za kolejne prace.
Będziesz ocieplał fundamenty ? Ja tego nie zrobiłam i teraz zastanawiam się czy docieplić :roll:

mapan
17-03-2008, 13:52
fundament już ocieplony z zewnątrz 10 cm styropianu. Na to klej i siatka. Na to 2 x dysperbit. Z zazdroścą patrze na twój blitzkrieg.

ciaszka
17-03-2008, 19:59
Kurcze, przegapiłam, jednak ocieplone :roll:
Poszukuję potwierdzenia dla zapewnień mojego kierbuda ,że nie trzeba.
Mapan jak już ruszyliśmy to zaraz zaczęliśmy się dusić w naszych 50 metrach, mąż liczy dni ile razy jeszcze będzie rozkładał tapczan.Mamy porządną motywację :P
U ciebie będzie podobnie (nie w kwestii tapaczana oczywiście :lol: ).
Domek jest duży, bardziej wewnątrz niż na zewnątrz. Dopiero teraz jak stoi widać.
Minusem przy wersji z garażem jest brak okna w łazience. Dzisiaj zastanowiłabym się czy nie wykorzystać światła z sypialni. Tylko pomysłu brak.
No i gdybym teraz zaczynała , oszczędziłabym sobie kosztów związanych z obmurowaniem kominów, przesunęła komin wentylacyjny w kuchni do rogu i generalnie kominy stawiałabym w ścianie ( dużo miejsca zajmują),uniknęła kilku fuszerek :oops:
No ale to są błędy inwestora który nie potrafi czytać planu i na wszelkie propozycje się zgadza bądź boi się zmian.
Będę przyglądać się postępom, zapraszam na wizję do siebie :P

mapan
01-04-2008, 19:15
Za zaproszenie dziękujemy i niechybnie skorzystamy. Zapraszam do podziwiania pierwszych metrów ścian.

trabi-wrc
01-04-2008, 22:25
No Big Brother - super ekstra. Trzymie kciuki.

Pozdrav

sylvia1
02-04-2008, 06:26
no ładnie wam idzie... w słoneczku mieszka się dobrze i faktycznie w środku jest dużo przestrzeni więcej niżby się wydawało patrząc z zewn.

mapan
01-05-2008, 13:52
dziś nadrobiłem zaległości. Kolejna porca przygód na budowie.

trabi-wrc
01-05-2008, 16:28
Czy pomyłki w kalkulacji ilości betonu to schorzenie genetyczne ?

http://i33.photobucket.com/albums/d93/trabi-wrc/Budowa/2008-04-25009m.jpg

Pięknie się stawia.

Pozdrav

marnika
03-05-2008, 16:57
Ładny domek. Przekonałam się o tym podczas spaceru w zeszłą niedzielę....w nowej budującej się dzielnicy Nieborowic.

krzys_i_aga
12-05-2008, 11:34
Witam !
Ja też chcę zrobić prosty dach nad tarasem połączyć łazienki na parterze, choć do konca nie jesteśmy przekonani. Coś postępy w formie zdjęć się skończyły ?
Zachęcam do dalszego prowadzenia dziennika.

mapan
08-06-2008, 18:07
Dzięki za słowa zachęty, ale w ferworze walki nie ma czasu na siedzenie przy kompie i zabawy zdjęciami. Ale w wolnych chwilach nadrabiał zaległości. Dalszą lekturę dziennika polecem tylko odważnym! Kobiety i dzieci dla własnego dobra powinny sobie odpuścić! Ku uciesze jednych i przerażeniu drugich dziś dalsza część dziennika.

ciaszka
09-06-2008, 09:45
Właśnie przeczytałam.Współczuję , mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywaliście po odkryciu zniszczeń. Nie znajduję słów na pocieszenie.
Czy to oznacza ,że komin trzeba postawić od nowa?
Bo rozumiem ,że folię można uszczelnić.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki. Limit katastrof budowlanych wyczerpany. Teraz będzie już do końca dobrze.Wierz mi bo moje obstawiania się zawsze sprawdzają.

Jolla
10-06-2008, 20:42
Witaj
Twoja opowieść mnie przeraziła, mieszkam po sąsiedzkuw loini prostej 400m w Żernicy, faktycznie w zeszłym tygodniu była niezła :( burza, ale żeby aż takie straty, straszna szkoda. Głowa do góry teraz będzie już tylko lepiej nie może być inaczej :wink:
pozdrawiam sąsiadka

michant
17-12-2008, 21:43
dawno tu nie zaglądałes czyżbyś zaprzestał budowy po tym nieszczęśliwym zajściu. Mam nadzieje ze nie i chciałoby sie zobaczyc co tam u Ciebie "słoneczkowicza" ??

mapan
18-12-2008, 21:21
Nie, :) nie wstrzymaliśmy budowy. Ale na budowie jak w dowcipie: taki za...dol, że nie ma czasu taczki załadować. Po nowym roku ruszają płytkarze, zabudowa poddasza płytami g-k, kominek , dokończenie wod-kan i co. Na osłodę postaram się wrzucić parę fotek aktualnego stanu.

ciaszka
20-12-2008, 10:37
Wow , to już jesteś dalej od nas. Super , gratuluję tempa.
Wierzę ,że przy budowie nie ma czasu na pisanie. Szczególnie przy własnym zaangażowaniu. To trzymam kciuki i życzą wypoczynku w Święta.

michant
23-12-2008, 20:40
Niech przy żywicznym zapachu strojonej choinki,
upłyną piękne chwile polskiej Wigilii:
we wspólnie śpiewaną kolędą, z upragnionym gościem przy stole
i w rodzinnym, pełnym radości gronie.

życzą Michał Aneta i Mikołaj http://img142.imageshack.us/img142/1354/choinkaju1.gif

krzys_i_aga
24-12-2008, 08:40
Życzymy spokojnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia !!!! Wytrwałości w dążeniu do celu. Przełamywania wszystkich niepowodzeń, optymizmu i dokończenia budowy domków !!!!

http://images26.fotosik.pl/307/da5115b019b218b9med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Krzyś i Aga

mapan
29-12-2008, 07:38
Dziękujemy za życzenia, My także życzymy Wam pomyślności w Nowym Roku i wora pieniędzy na spełnianie wszystkich budowlanych fanaberii.

sylvia1
31-12-2008, 10:12
to ja życzę wam wszystkim budującym: kulturalnych i rzetelnych wykonawców, tanich materiałów budowlanych oraz budowy jak po przysłowiowym maśle. Dla tych co już mieszkają życzę spokoju i niskich rat a wszystkim masę zdrowia, dobrej pracy i spełnienia marzeń w tym Nowym Roku 2009

http://www.traveliada.pl/path/40245/fajerwerki.jpg

mapan
21-01-2009, 20:57
zgodnie z przewidywaniami, po Nowym Roku (to pewnikiem rezultaty Waszych serdecznych życzeń) roboty nabrały rumieńców. Kolejny raport wraz ze zdjęciami w dzienniku

markoto
22-01-2009, 10:46
Witaj Maćku!!

Nie wiedzialam ze piszesz dziennik :) Przez przypadek wpadlam na ten dziennika a tam ty na pierwszej stronce :)

Gratuluje szybkosci budowy i wspolczuje tego komina , co robiles z tym kominem??

Mozesz napisac kto ci robi komnek??

Pozdrawiam

Marta

mapan
22-01-2009, 11:34
Witaj Marto, a to ci niespodzianka.
Komin był do rozbiórki do połowy i stawiany od nowa, na szczęście bank zgwałcił nas do ubezpieczenia budowy. Obyło sie bez strat finansowych, tylko te nerwy i czas :evil:
Kominek wykonuje nam pan z Gliwic z ul. Pszczyńskiej. W razie czego służę namiarami.
Skąd Ty masz tyle czasu na te wszystkie rozważania na temat kuchni , łazienek, kafli baterii itd. ?

markoto
22-01-2009, 11:39
Nocuje na forum ;)

Na pszczynskiej mowisz, a mozesz mi napisac jaki mniej wiecej koszt obudowy ci podal ??

mapan
22-01-2009, 12:22
Koszt obudowy wzorowany na takim kominku:
http://images34.fotosik.pl/442/aed842f9fd58920b.jpg (www.fotosik.pl)
wraz z marmurowym portalem (crema marfil albo jakoś tak) oraz półeczkami wyszło coś ponad 4000 zł do tego cena wkładu

markoto
22-01-2009, 12:25
To daj namiary :) bo cena super :)

markoto
22-01-2009, 22:18
Mam jeszcze pytanie o kuchnie :)
Gdzie zamawialiscie?

mapan
23-01-2009, 06:24
Kuchnia została zamówiona w Ostroszowickiej Fabryce Mebli, meble Orion fronty z litego buku wybarwiane na kolor calvados:
http://www.ofm-sa.com.pl/index.php?what=galeria&section=nowoczesne&select=orion

Ostroszowice to dziura w Górach Sowich, lekko licząc 200 km z Gliwic, ale nam było po drodze :). U rodziców są meble z Ostroszowic, w obecnym mieszkaniu mamy od nich meble i będą w naszym domku. Tak narodziła się nowa świecka tradycja. Za komplet wyszło coś koło 11 000,00 bez blatów ( w tym część szafek głównie zabudowa półwyspu sa niestandardowe, za co liczą sobie extra) Widoczne boki korpusów fornirowane, cokół fornirowany, hamulce szuflad, jedno cargo duże, jedno cargo małe na przyprawy, kosz na gary w szafce narożnej, uchwyty z nierdzewki.

markoto
23-01-2009, 07:38
Przyjechali do Ciebie na pomiar?? Cena calkiem calkiem :) Masz wszedzie szuflady z samozamykaczami??

mapan
23-01-2009, 08:36
Za pomiarowca robiłem ja, więc pewne ryzyko musiałem wziąć na siebie, ale pewnie montaż także przyjdzie mi robić samemu więc najwyżej sam sobie będę pluł w brodę. Tak, wszystkie szuflady są z domykaniem. Pani przekonała nas, że duże szuflady długo nie pociągną bez hamulców, zwłaszcza jak będa pełne garów i talerzy, a jak jedne szuflady będą miały hamulce a inne nie, to z przyzwyczajenia będziemy trzaskać tymi szufladami bez hamulców.
Tak więc przekonała nas do wyposażenia w nie wszystkich szuflad. Długo się zastanawialiśmy ze względu na cenę, ale w końcu kupuje się na dłuższy czas.

markoto
23-01-2009, 08:46
I dobrze zrobiliscie :)

mapan
05-02-2009, 12:47
Meble już przyjechały szczegóły w dzienniku, a zdjęcia niedługo. Kominek także prawie gotów. Ekipa zabrała sie za gładzie a ja za przygotowania do malowania parteru. Góra zostaje niewykończona (z wyjątkiem łazienki, której brakuje tylko lustra i teakowych blatów). Parkieciarz powinien wejść z początkiem marca. Zobaczymy.

markoto
05-02-2009, 13:37
Kominek wyszedl lepiej niz oryginal :) Widze, ze tez poszliscie w szarosci :)

Niezla jazda z tymi mebelkami :)

ponury63
07-02-2009, 19:17
[wpis przeniesiony z "dziennika"]


Witam !
czy mogę dostać namiary na pana Janka :D
szukam fachowca do stanu surowego a jak widzę to nie mieliście problemów
http://forum.muratordom.pl/uzytkownik73182.htm

trabi-wrc
11-02-2009, 21:51
(...)Jednak wyśmienity kierowca i jego tylnonapędówka wprawiłaby w zakłopotanie pewnie samego Loeba. (...) Ale nam udało się pokonać wszystkie OS-y (w tym osławione Mostki) i na ostatnim ostrym zakręcie przed przełęczą tylne koła złapały pobocze.

Dżizas, brother - oesy, Loeba, złapały pobocze? Czy to jakiś ziom rajdowiec to pisał - szacun. :-)

Ja to dzisiaj przyrajdowałem, że hoho (jak mawia Św. M.).

Zrodził się pomysł poszukania kibli i kranów. Jeden z największych salonów jest na Bielanach. Poniedziałkowy wyjazd skończył się po 3 minutach od wejścia zesikaniem się inwestorka, aż do przelania cholewek w butach. Postanowiliśmy zaatakować ponownie. Żonex z Inwestorkiem pojechali prosto z miasta, a ja z przystankiem na budowie na rozładunek cementu, wapna i pustaków na jutro. Potem ziuuu autostradą wciąż darmową na Bielany. Zjechałem grzecznie z autostrady i ustawiłem się na wewnętrznym pasie do skrętu w lewo na dwupasmowej drodze. Przeciwny pas wewnętrzny też stał do lewoskrętu blokując mi możliwość skrętu. W końcu auta ruszyły i uprzejmy kierowca przepuścił mnie przed sobą. Wystartowałem i ŁUP !!!!!!! Zewnętrzny pas (który miałem przysłonięty stojącymi autami) miał zielone światło i wolną drogę. Znalazł się tam sympatyczny pan Kazimierz w Kangoo i przyp....lił we mnie. Poduszki wystrzeliły, silnik zamilkł, ja zakląłem (albo nie - nie pamiętam, w każdym razie normalnie bym zaklął). Kolejną godzinę spędziłem w towarzystwie p. Kazimierza w salonie łazienek na spisywaniu protokołu i oczekiwaniu na assistance bo na szczęście auto ma AC. Kolega p. Kazimierza zawyrokował, że na moim będzie raczej szkoda całkowita. Szkoda by było, bo auto służbowe, i nie wiadomo jak będzie z ew. kolejnym. Skończyło się na dwóch wybitych palcach i kacu moralnym, że popełniłem szkolny błąd.

Zgodnie orzekliśmy, że już tam nie pojedziemy - chyba, że autobusem tesco ;-)

Aaaaa - poślij mi nr do p. Bogdana.

Pozdrav

mapan
13-02-2009, 20:44
Namiary na p. Bogdana poszły. Co tam twoje dwa palce w porównaniu z kolanem Marty ( o zastrzykach w brzuch nie wspomnę). Ale dobrze, że tylko tak się skończyło.

trabi-wrc
13-02-2009, 23:56
Namiary na p. Bogdana poszły. Co tam twoje dwa palce w porównaniu z kolanem Marty ( o zastrzykach w brzuch nie wspomnę). Ale dobrze, że tylko tak się skończyło.

Fakt - kolano wredna sprawa. A swoją drogą w komentarzach Marty jest dużo znanych mi nicków.

Kolega rajdowiec zerwał sobie ścięgno parkując pod domem motocykl. Zatrzymał się i podparł jakoś tak nieszczęśliwie. Chodził w gipsie, potem kuśtykał 2 lata i w końcu to zoperował. W marcu (po 3 miesiącach po operacji) wraca do pracy, a już teraz chodzi bez kul.

Żeby nie było, że te palce moje takie nieważne to przypomnę, że to palce LEWEJ ręki (w ubezpieczalni nie mogłem nawet długopisu złapać do podpisu - a było napisane CZYTELNY podpis ;-)), a po drugie trudno mi było utrzymać łopatę przy szuflowaniu piasku wkoło domu i na tarasie.

Pozdrav

mapan
14-02-2009, 08:18
cóż, fakt. Jak na niepełnosprawnego (czyt. leworęcznego ) pech wyjątkowy.

markoto
15-02-2009, 18:42
No fakt trabi u ciebie tez same znajome nicki :)

krzyk123
26-02-2009, 13:31
Hej Maćku,

Jak widzę Twoje postępy to aż zazdrość mnie bierze ;-)
My dopiero w przyszłym miesiącu wbijemy łopatę :-?

Pzdr
Krzych

mapan
26-02-2009, 13:43
Na początku widać szybki postęp: fundamenty, mury, stropy, dach... Potem zaczyna sie dziubdzianina i nie widać, żeby coś przybyło. Więc przed Toba najlepszy okres budowy :) a potem zaczynaja sie schody trudnych wyborów. Więc życzę wytrwałości i powodzenia w wyborach.

trabi-wrc
26-02-2009, 13:57
Na początku widać szybki postęp: fundamenty, mury, stropy, dach... Potem zaczyna sie dziubdzianina i nie widać, żeby coś przybyło. Więc przed Toba najlepszy okres budowy :) a potem zaczynaja sie schody trudnych wyborów. Więc życzę wytrwałości i powodzenia w wyborach.

Dla kogo najlepszy, dla tego najlepszy... Sakrrrrra

mapan
27-02-2009, 06:29
cóż, jak ktoś ma pecha, to mu w drewnianym kościele cegła na łeb zleci.

mapan
04-03-2009, 20:49
Dziś kolejne kilka fotek z budowy. 2 tygodnie urlopu zleciały nie wiem kiedy, a końca roboty nie widać.

markoto
04-03-2009, 21:01
No no wyglada pierwsza klasa i kominek i parkiet ( robi ten wykonawca z polecenia??) lazienka tez szarosci to moje ulubione kolorki w domu:)

mapan
05-03-2009, 06:04
Wiem, że szary to twój konik, więc tym bardziej cieszy mnie Twoja opinia :). Tak, parkiet kładzie polecony fachman, ale jak zwykle marudzi na jakość parkietu. Ale tak mają wszystkie majstry. Ważne, że oprócz marudzenia robią dobrze. Widzę, że Twoja budowa także nabiera ostatecznych kolorów. Zazdroszczę Ci tak dokładnego podejścia do wszelkich tematów. Moje jest bardziej uproszczone:

ja:- czy w dolnej łazience mogą być szare płytki?
żona: - Mogą być.
ja w sklepie: - Dzień dobry, czy macie szare płytki?
ekspedient: - tak, mamy.
ja: - to poproszę 3,25 m2
ekspedient: proszę bardzo
ja: - dziękuję, do widzenia

markoto
05-03-2009, 07:45
Ladnie to nabijac sie z moich testow??? :lol:

Wiesz co jak mialam wyboru kilku kafli w podobnej cenie , szukalam tych najlepszych w uzytkowaniu, po prostu przemawia przede mnie leniwiec i pragmatyk :)

Tego minimala tez rozpatrywalam ale sie balam, ze za jasny troszke :) Fajnie go polaczyliscie z innym kolorkiem :)

markoto
01-04-2009, 20:04
Macku czy ja dobrze widze ze masz hajduka smart 1v? Jaki wymiar? 450x570?

mapan
02-04-2009, 06:09
tak, dokładnie. Mamy model z najwyższa szyba 570 mm. Ale wiele więcej nie powiem. Jak na razie zapaliłem raz, po pierwsze aby wypalić farbę, a po drugie aby pozbyć sie resztek parkietu :). Oba zadania wykonane. W sumie poszło może pół paczki parkietu, a ciepło oddawał nawet 4 godz. po wygaśnięciu kominka, myślę, że to chyba największa zaleta kominka z wkładem szamotowym.

markoto
02-04-2009, 08:09
Macku rozpatrujemu wklad hajduka nawet nie wiesz jak sie ciesze ze go masz :) Czy moglabym sie wprosic na macanko wkladu?? :lol:

mapan
02-04-2009, 09:42
zapraszałem już dawno na etapie realizacji obudowy, zaproszenie cały czas aktualne. Jednak dzis poszła ostatnia warstwa lakieru na parkiet, a więc na najbliższe możliwe odwiedziny zapraszam w sobotę, albo kiedy wam pasuje w tygodniu po 16.

markoto
02-04-2009, 09:48
W sobote byloby super :)

markoto
15-06-2009, 16:28
Macku cos tak zaniedbal swoj dziennik??

trabi-wrc
15-06-2009, 17:36
Macku cos tak zaniedbal swoj dziennik??

Pieści, chucha, dmucha, sprząta to i czasu nie ma na dziennik.

I jak my tu mamy bez zdjęć ocenić czy dobrze buduje? Trudna sprawa...

Pozdrav

mapan
17-06-2009, 06:15
Ja nie mam czasu w tyłek się podrapać ! Jak znajdziecie kogoś chętnego za niewielkie pieniądze który mnie w tym wyręczy, to może coś wrzucę. A klakierów i potakiwaczy, którzy przyklasną wysublimowanemu smakowi, genialności rozwiązań technicznych ( o jakości użytych materiałów i dokładności robót nie wspominając) to i na parapetówkę zaproszę, coby mogli sami naocznie pomacać.
srdačan pozdrav
Maciek

trabi-wrc
17-06-2009, 07:04
Ja nie mam czasu w tyłek się podrapać ! Jak znajdziecie kogoś chętnego za niewielkie pieniądze który mnie w tym wyręczy, to może coś wrzucę. A klakierów i potakiwaczy, którzy przyklasną wysublimowanemu smakowi, genialności rozwiązań technicznych ( o jakości użytych materiałów i dokładności robót nie wspominając) to i na parapetówkę zaproszę, coby mogli sami naocznie pomacać.
srdačan pozdrav
Maciek

fiuuuuu - w Chorwacji się było ... mmmmm

Ja już od klaskania to nie mam siły nic na swojej budowie robić, byleś tylko dobrej gorzałki na parapetówkę napędził/importował/kupił.

W kwestii smaku i rozwiązań technicznych się nie wypowiadam, ale wieść niesie, że strych masz doskonale obłożony wełną i osb. Oby więcej takich tanich, sumiennych i myślących fachowców!!!

Pozdrav

mapan
17-06-2009, 07:43
[wieść niesie, że strych masz doskonale obłożony wełną i osb. Oby więcej takich tanich, sumiennych i myślących fachowców!!!

Pozdrav

Daj Pan spokój, pogoniłem dziada po 2 dniach. Podobno teraz gdzieś pod Wrocławiem partoli robotę.

PS: a w kwestii napitków to w Nieborowicach jest sklep ze szkłem laboratoryjnym. Tylko już nie pamiętam jak się chłodnicę podłącza.