PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy dzia?



Redakcja
12-03-2002, 11:51
Dziękujemy Yemiołe za pomysł dzienników budowy.

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: redakcja dnia 2002-04-09 12:14 ]</font>

yemiołka
12-03-2002, 12:01
a ja jestem zaskoczona szybkością reakcji! :smile:
super.
a palmę pomysłodawcy oddaję JANOWI69, który pilnie pracuje i nie forumuje, ale miewa dobre pomysły :grin:

pozdrawiam

Redakcja
12-03-2002, 12:03
Wielki Brat patrzy...

yemiołka
12-03-2002, 12:15
i jest pod wrażeniem? :wink:

Alicjanka
12-03-2002, 12:18
W jakiej formie Redakcja sobie wyobraża naszą twórczość? Czy ewentualnie miało to by być w formie pamiętnika typu "Justyna buduje?" nadsyłanego jako całość?

Frankai
12-03-2002, 12:20
No nie - jeszcze tu Wielki Brat. To mnie osłabia - wylogowuję się.

Redakcja
12-03-2002, 12:23
Nie, raczej jako zapisy tego co się wydarzyło dzisiaj na budowie. Byłby więc wątek, np. "Dziennik Nicka", a w nim wiadomości niekoniecznie z każdego dnia, ale wtedy gdy coś się dzieje albo chce się napisać.

kodi_gdynia
12-03-2002, 12:44
W dzienniku budowy powinny znaleźć się konkrety w stylu:
- rodzaj pracy,
- czas wykonania,
- stopień trudności,
- cena materiałów,
- koszt robocizny /ewentualny/,
- porady, przestrogi, itp.

Po Wielkanocy robię ogrodzenie /sam/ więc napiszę dokładnie ile kosztuje i jak wykonać ogrodzenie, działki 500m2, z trzech stron sztachety drewniane /170cm/ na słupkach metalowych a od frontu sztachety tylko między słupami wykonanymi z klinkieru.

Pozdrawiam

Majka
12-03-2002, 13:49
Brawo dla Alicjanki. Pierwsza odważna / i w pisaniu dziennika i w życiu/. Trzymam kciuki za wyleczenie męża. Majka

yemiołka
12-03-2002, 13:51
fajnie, już się coś dzieje - Alicjanka jest pierwszą odważną!!
ja też coś skrobnę niebawem :smile:

jedna prośba - jeśli ktoś będzie miał pytania do autora pamiętniczka, to niech je zadaje w osobnym wątku, a nie w samym dzienniku!

kodi_gdynia
12-03-2002, 14:00
Jakoś jestem tak mi się wydaje twardym facetem, ale w duszy chyba bardzo miękkim. Czytając Alicjantkę, jakoś zrobiło mi się smutno. Powodzenia

Alicjanka
12-03-2002, 14:07
Sorry, być może potraktowałam sprawę zbyt literacko. Trudno jednak zrobić wstęp bez opisania sytuacji. A poza tym podchodze do sprawy (niestety) emocjonalnie. Pozdrawiam i dzięki za słowa otuchy!

Kibart
12-03-2002, 14:41
Alicjanka trzymaj się. A ja myślałem że mam "problemy".

sanipro
12-03-2002, 15:19
Nie mam słów. To FORUM, to jak koncert życzeń.
Gratuluję szybkiej reakcji
i elastyczności REDAKCJI.
S-O

Alicjanka
12-03-2002, 15:36
Na spotkaniu w Muratorze było wypowiedziane życzenie aby w gazecie było jak najwięcej artykułów z doświadczeniami innych ludzi (nie koniecznie znanych), bo takie opisy doświadczeń bardzo dużo dają. Redakcja ma niestety małą możliwość szybkiego dostosowania się, ale za to Forum jest dla nas! Jesteśmy przecież zbiorem ludzi i zbiorem doświadczeń budowlanych, a wyrywkowe pytania-odpowiedzi mało nas odsłaniają. Dlatego myślę że ten pomysł był bardzo dobry i chciałabym aby powstało wiele dzienników, do których będziemy z wypiekami na twarzach zaglądać zamiast do wenezuelskich seriali :smile:Każdy da coś trochę z siebie, ale i dostanie artykuły ON-LINE. Zatem do dzieła!

Frankai
12-03-2002, 17:55
Redakcjo - ja proponuję iść dalej niż zaleca Yemiołka - proszę ograniczyć prawo wypowiedzi w wątku "Dziennik X" do autora tegoż wątku. My moglibyśmy pisać do "Pytania do X". Najprostszy na dłuższą metę byłby automat blokujący wypowiedzi na takich zasadach: wątek "Dziennik X" - prawo wypowiedzi ma tylko X. Jak nie da się tak, to albo dać prawo Moderatora tego wątku autorowi, albo samemu czyścić. Może to być ciekawą rzeczą, ale przerywane nawet dobrymi pytaniami trochę się zaciemni.
Yemiołka-JANO69 i początkujący - Wasze opisy mogą być najciekawsze, bo pisane na bieżąco - pod wpływem emocji.
Pozdrawiam pierwsze odważne.

13-03-2002, 09:23
Alicjanko,
jestes bardzo dzielna!Gratuluje. Pozdrowienia dla meza
ps. cholera, ja tez mam takie bole i tez nie moga nic znalezc. musze sprawdzic ten trop....

Alanta
13-03-2002, 09:56
Pomysł rzeczywiście świetny, choć u mnie powinno być "pamiętnik Alanty" :smile:. Niestety czasu na razie brak, ale spróbuję odtworzyć moją budowę, choć na pewno bez szczegółów (starość nie radość, skleroza nie boli :smile: ), na szczęście mam dokumentację zdjęciową z datami.
Taki pamiętnik byłby super dla naszych dzieci (ja bym chętnie poczytała o zmaganiach swoich rodziców), można by go przekazywać z pokolenia na pokolenie :grin:

Darek
13-03-2002, 10:06
A nastepne pokolenia beda mogly dopisywac informacje o remontach :wink:
Album zdjeciowy jest super pomyslem - czasem podczas remontow moze sie przydac (jak daleko to nadproze siegalo?). Warto dodac do niego zdjecia z przebiegiem instalacji, zeby potem nie dziwic sie dlaczego po wierceniu nie ma swiatla w kuchni...

Alicjanka
13-03-2002, 10:27
Fajnie że dołączył do nas pierwszy mężczyzna. Dla mnie czytanie takiego męskiego punktu widzenia będzie jak podróż na drugą stronę lustra :wink:. Popieram bowiem jego żonę, a praktyczne podejście Wiarusa przypomina mi jakby moją drugą (słabszą) połowę...

yemiołka
13-03-2002, 10:51
ale miła niespodzianka poranna - tyle dzienników!!! :smile:
[Frankai, ty malkontencie, mówiłeś, że nikomu się nie będzie chciało! :grin:]
na razie je podrukowałam, będę czytać w domku.
za wszystkich trzymam kciuki i czekam na c.d.!

Frankai
13-03-2002, 11:28
Malkontentem nie jestem i nieomylny też nie jestem. Biję się w piersi.

Redakcjo - jak widać dział hula. Proponuję już nagrodzić Yemiołkę i Alicję za pomysł i pierwszeństwo. Roczna prenumeratka im się chyba należy - będziecie mieli i dzienniki wprost i tematy wynikające z ich treści. Zwykle też konkursowicze wiedzą co może im się dostać. Może podać im choć pierwszą nagrodę, a reszta to niespodzianki.

Pozdrowienia dla Pisarzy.

Alicjanka
13-03-2002, 11:58
Frankai,
Stawiam że dziennik "Tysięczniaka", to byłby dopiero bestseller! :smile:

Alicjanka
13-03-2002, 12:18
A poza tym nagradzałabym bardziej najwytrwalszego, niż pierwszego. Może się tak bowiem zdażyć, że część dzienników będzie się urywać (z różnych powodów). Pozdrawiam! A.

Frankai
13-03-2002, 12:37
Alicjanko - jestem zbyt leniwy by pisać dziennik. Jak w szkole nas "zachęcali" do pisania pamiętników, to robiłem to przez tydzień max. Pierwszym należy się nagroda, bo zwykle jest tak, że 10 się czai, aż w końcu znajdzie się odważny. Więc masz medal za odwagę. No właśnie może Redakcja pobawi się jeszcze znaczkami. Do tej pory dostawaliśmy gościa z tubą za 30 lub 50 wypowiedzi, a potem odchodził do nowych rekordzistów. Może teraz pola na medale. Tobie medal za odwagę, Agnicha dostała by paragraf, sanipro dostałby medal biurokraty :wink: a mi rozdziawiona nigdy niezamykająca się gęba. Może wartoby, żeby uczestnicy wiedzieli, kto daje dobre fachowe rady i z jakiego tematu. Tylko boję się, że ciężko byłoby to oceniać. No to wycofuję się z pomysłu z małym wyjątkiem - osoby piszące dziennik mogły by być oznaczone książeczką (byłby to jednocześnie link do odpowiedniego dziennika) - zaraz by było wiadomo, że można wejść do dzienników i zobaczyć co jeszcze przechodzili.

Alanta
13-03-2002, 12:47
Dobry pomysł, a za tysięcznika należy Ci się jakiś super znaczek :smile:. Redakcjo, co jest, tak szybko zmieniliście naczki "palące się" po 15 wypowiedziach i wywaliliście anonimów, a co z naszymi znaczkami ?

Alicjanka
13-03-2002, 14:49
Mój mąż właśnie się dowiedział że coś o nim jest. Przeczytał i oburzył oczywistym faktem że mężczyźni kruszeją! Dał się udobruchać wiadomością, że teraz tylu ludzi go pozdrawia i kazał przekazać pozdrowienia wzajemnie. Tak więc pozdrawiam!

kodi_gdynia
14-03-2002, 07:44
Pozdrów męża - jesteśmy z nim.

Tak na marginesie, to dlaczego tak mało osób się wypowiada w tym dziale. gdzie Ci faceci co tak się udzialają na innych forach.
Śmiem twierdzić, że to jeden z lepszych w moim odczuciu dział. Super pomysł - to jest to, czyli jakie roboty, ceny, problemy.
Czekam na nowe dzienniki i oczywiście ciąg dalszy tych obecnych.
Pozdrawiam

p.s jak zacznę budowę to napiszę coś o swoim gniazdku. Tylko to mnie powstrzymuje, aby podzielić się z wami swoimi doświadczeniami. /ale mi się zarymowało/

Frankai
14-03-2002, 09:30
Alanta - dostaliście tubatego gościa z powrotem (podniesiono minima z 30 na 100 i z 50 na 200). Ja sobie nie zasłużyłem i nie mam znaczka. :cry:

Agnicha1704
14-03-2002, 10:45
Frankai - nie martw się Ty na pewno dostaniesz coś specjalnego!!!
Yemiołka i JAN0 - jestem pod wrażeniem:
primo - tytułu waszego dziennika - nawiązującego niedwuznacznie do dziennika znalezionego w Saragossie
secundo - stylu pisarskiego
Ach - jesteście moim niedoścignionym wzorem. Moje pióro nie jest takie lekkie. A może napiszecie mi pracę magisterską :wink:
pozdrowienia'Agnicha

yemiołka
14-03-2002, 10:55
dziękuję bardzo, ino jedno sprostowanie:
nie jestem wzorem, ale grafomanem - a to duża różnica :grin:

prace magisterskie to moja słaba strona - zawsze znalazło się coś ciekawszego do roboty niż pisać takie pierdoły, które się nikomu nie przydadzą i zarastają potem kurzem w kącie bibliteki uniwersyteckiej.
w końcu swoją jakoś zmęczyłam, ale sensu w tym nie widziałam żadnego :oops:

Agnicha1704
14-03-2002, 11:07
Ja swoją też męczę - ze zleceniem jej pisania to oczywiście był żart - każdy powinien sam zapracować na trzy litery przed nazwiskiem :smile:
pozdrowionka
Agnicha

zuzka
15-03-2002, 12:14
Doskonały pomysł!
Szkoda, że tak mało osób się zdecydowało napisać - Frankai, Alanta (i inni - nie pamiętam wszystkich) bardzo chętnie poczytałabym Wasze dzienniki....

Pozdrawiam.

Ja się przymierzam do pisania - może moje błędy komuś się przydadzą :smile:

Alanta
15-03-2002, 12:27
Napiszę, ale nie tak łatwo odtworzyć kilka lat wstecz (od 97) :smile:
A pisać od końca ? Też bez sensu.

Frankai
15-03-2002, 13:13
Zuzka - ja dziennik?
Tak mnie pochłania "rekordowanie", że brak mi już czasu na napisanie.

zuzka
15-03-2002, 13:22
Frankai - szkoda!
Alanta - czekam z niecierpliwością.

Muszę się przyznać, że stanowicie dla mnie niedościgły wzór (Jeszcze Agnicha jest super) - nie mogę pojąć jak można się rozeznać w tych wszystkich budowlanych labiryntach.

Mnie każde pytanie fachowca wpędza w panikę. Skąd mam to wiedzieć? Ale od kiedy czytam regularnie Muratora i Forum jest troszkę lepiej.
Dzięki :smile:

Agnicha1704
15-03-2002, 13:29
Ano właśnie zuzka i tu trafiłaś w sedno. Ja rozpoczynając budowę nie wiedziałam nawet co to jest cegła :wink: dzięki lekturze muratora, forum i czytaniu innych książek - otworzył się przede mna tajemniczy świat w którym poruszam się coraz pewniej.
Z Toba tez tak będzie - zobaczysz. Tylko zgłębiaj jedną rzecz po drugiej. Do tej pory gdy próbuję zrozumieć budowę domu jako całość to przebiega mnie dreszcz (ja jestem z natury humanistką - Alanta i Frankai mają lepiej bo są ściosłowcami - alanta nawet wspominała coś o męskim mózgu :wink: ), ale gdy pomyślę o fundamencie, to czuję się jak w domu, itp.
pozdrowienia
Agnicha

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-03-15 13:31 ]</font>

kodi_gdynia
15-03-2002, 13:55
Tak jak mówi Agnicha1704 tylko czytać i czytać a od czasu do czasu wpaść na jakąś budowę i popatrzeć, aby choć nazwy się utrwaliły. Wtedy jak zagaisz typu, że w/g Ciebie to nadproże jest lepsze itp. to tzw. fachowcowi nie będzie tak prosto.
Tak więc Murator, ale oczywiści i inne lektury.
Mi żona na gwiazdkę, kupiła co?
- zestaw 3 książek do technikum, oczywiście dotyczą budownictwa. dedykacja była mniej więcej taka "jeśli chcesz wybudować nasz dom to musisz coś na ten temat wiedzieć, itp.
Tak więc ja teraz wieczorami męczę się nad trudną literaturą, a ona ogląda sobie TV. Ale mnie urządziała :grin:
Pozdrawiam

Frankai
15-03-2002, 23:50
Kodi - powiedz żonie, że miała bombowy pomysł.
Zuzka - potwierdzam co piszą poprzednicy. Poczytać tu, poczytać tam i patrzyć. Ja oglądałem projekty od 1998, czytam Muratora od 1999, a Forum od 13 stycznia i sam się dziwię, ile już tu wyczytałem. Faktem jest, że umysł ma ścisły i bardzo dobrą pamięć, ale nie są to unikalne cechy.

kodi_gdynia
18-03-2002, 07:13
Franki - przekazałem żonie, teraz dopiero chodzi dumna jak paw. No cóż takie życie, a ja myślę, że niedługo maturę w techniku mógłbym zdać - oczywiście na trójkę. :lol:
Pozdrawiam

skunks
18-03-2002, 08:35
:)

Alanta
18-03-2002, 11:56
Droga Redakcjo, czy nie można by ograniczyć możliwosci wypowiedzi w dziennikach do autora ? Juz zaczynają się pierwsze "wejścia obcych" :smile: , będzie bałagan !!!

pitbull
18-03-2002, 12:29
Jesli te dzienniki maja sens to musza to byc monografie. Komentarze dopuszczalne ale nie jako przerwanie ciagu dziennika i wypowiedzi autora. Co z prawem autorskim? Teksty napisane czyja sa wlasnoscia?

Agnicha1704
18-03-2002, 13:59
Frankai wrote:
Redakcjo - ja proponuję iść dalej niż zaleca Yemiołka - proszę ograniczyć prawo wypowiedzi w wątku "Dziennik X" do autora tegoż wątku. My moglibyśmy pisać do "Pytania do X". Najprostszy na dłuższą metę byłby automat blokujący wypowiedzi na takich zasadach: wątek "Dziennik X" - prawo wypowiedzi ma tylko X. Jak nie da się tak, to albo dać prawo Moderatora tego wątku autorowi, albo samemu czyścić. Może to być ciekawą rzeczą, ale przerywane nawet dobrymi pytaniami trochę się zaciemni.
___________
Frankai miał świetny pomysł.
Droga redakcjo - myślę, że warto skorzystać.
U mnie już pojawił się "ktosiek" z postem nie na temat.
A gdyby zrobić "komentarz do dziennika Agnichy1704" i podobnie do innych.
Byłby porządek. I faktycznie powinno się zablokować możliwość wrzucania informacji do dziennika przez inne osoby niż autor.
Wszystko sie pogubi, a jak się pogubi to się znudzi.
pozdrowienia
Agnicha

18-03-2002, 15:19
kodi-
powoli wraz z poprzednimi Twoimi wypowiedziami wylania mi sie obraz Twojej zony...faktycznie ta filigranowosc i zagubienie rzuca sie w oczy.
Pozdrowka!!!

Frankai
20-03-2002, 16:59
Lubię się śmiać i uważam, że dziennik Yemiołki jest bomba. Czy ona gdziesik nie kabaretuje i nie chodzi mi tu o tego kankana na stole do spółki z Agnichą.

yemiołka
20-03-2002, 17:51
Franuś, Ty mi tak nie kadź, bo zrobię się ciężka z pychy i spadnę Dziubie na głowę!!
http://www.muller-godschalk.com/msnimages/-P.gif

Frankai
20-03-2002, 22:12
Yemiołka - w kadzeniu kościelny zawsze był ode mnie lepszy - jakiego on młynka umiał wywijać kadzidłem. Niestety temat nie z branży budowlanej, więc spadam.

zuzka
21-03-2002, 08:54
Moimi faworytkami są Majka - za bardzo fachowe i konkretne informacje oraz Alicjanka za styl.
(Oczywiście to nie znaczy, że inne mi się nie podobają!)

yemiołka
21-03-2002, 17:28
mi się też podoba dziennik Alicjanki, ale nie mogę go doczytać do końca, bo ciągle gubię wydruk, który zabieram do domu.
wczoraj już mi się prawie udało, ale Jano mi go ukradł :grin:, przeczytał, powiedział, że fajne i .... zgubił :sad:...
wrrrr

dziuba
21-03-2002, 17:32
Może kask sobie kupię...

Agnicha1704
22-03-2002, 09:07
Alicjanka i Yemiołka maja świetne pióro!!! Naprawdę. Inne dzienniki też mi się podobają, ale przy tych dwóch zataczam się ze śmiechu a ludzie w pracy patrzą na mnie jak na wariata http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(I).gif śmieje się do monitora - zgłupiała!!!
Piszcie jeszcze - ja kcem jeszcze http://www.muller-godschalk.com/msnimages/'(.gif

Alicjanka
22-03-2002, 09:18
Przyłączam się do postulatu, żeby Yemiołka więcej pisała, bo lubię się pośmiać a styl masz pyszny!
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa, pisać będę bo znalazłam w tym niespodziewaną przyjemność, ale żeby się zaśmiewać z tego co piszę to chyba coś przesadzasz Agnicha :smile:
Miłego dnia!
A.

Frankai
22-03-2002, 09:27
Też trochę się zdziwiłem, bo Twój Alicjanko jest taki raczej porządny (cokolwiek to znaczy), a Yemiołki to wygłupy, ale faktycznie obydwa są extra.

Agnicha1704
22-03-2002, 09:40
Smieszny jest styl pisania i to w pozytywnym słowa znaczeniu, np. tekst o uśmiechających się instalacjach, czy opis kupowania gumowców i brodzenia po działce.
Jest super - proszę o więcej http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(Y).gif

Alicjanka
22-03-2002, 10:22
Proszę bardzo. Wedle życzenia :grin:

zuzka
22-03-2002, 10:33
Dołączam się do życzen - jedynie miałabym prośbę o załączanie także konkretnych informacji(np ile kosztowała Was instalacja, jaki piec, ile robocizna)
Jestem na podobnym etapie - stan surowy otwarty z dachem opapowanym (z wykończeniem ruszam dopiero od maja (KASA!)
i bardzo przydają mi się takie rzeczywiste dane do skalkulowania do którego etapu mi starczy przed zimą.

Pozdrawiam wszystkich piszących !

Alicjanka
22-03-2002, 10:52
Zuzka,

Jak mam szczegóły odnośnie opłat, wycen itp, to je podaję. W przyszłym tygodniu będę robić podłogówkę, więc pojawi się parę cyfr (i łez jak przyjdzie płacić). Co do pieca napewno podam ceny i warianty pod wybór, bo ta decyzja już blisko. Tymczasem miłego weekendu.

A.

zuzka
26-03-2002, 11:10
Majka - Czy koszty , które opisujesz dotyczą tylko parteru?
Doczytałam się, że dorobiliście też poddasze użytkowe - czy od razu go wykańczacie?
Nie wiem jak się przymierzyć, zwłaszcza do kosztów instalacji (całe mnóstwo rurek, złączek, kolanek. A robocizna? - z metra położonej rury czy kabla?, a jakieś punkty? poboru? o Boże :smile:

Przy okazji - bardzo zazdroszczę Ci mieszkania w Krakowie - to moje ulubione miasto (studia!) i bardzo żałuję, że los rzucił mnie gdzie indziej.

Majka
26-03-2002, 11:25
Zuzka, sprawa wygląda następująco; my staramy się nie umawiać na pojedyńcze elementy, ceny które podaję są z faktur lub z manka w portfelu :razz: poddasza narazie nie wykańczamy, ale wszystkie podciągi /elektryka, woda, kanalizacja, CO, odkurzacz centr./ są wykonane. Staram się tak planować roboty, żeby to co skończone nie było już ruszane. Z ekipą od wod-kan-co nie targowałam się, są dobrzy i jak powiedzieli to ma tyle kosztować /o 30% mniej niż u innych/ to płacilismy. A poza tym w trakcie robót dochodziło jeszcze pare innych moich żądań /rura do odkurzacza, dodatkowe krany zewn, kratka w garażu, zmiana wyjścia kanalizacji z domu, dopływ pow. do kominka/ nie bylo problemu. Będą u nas wykonywać jeszcze szambo, podłączenie pieca i kominka z płaszczem wodnym. Zuzka jeżeli chciałabys dokładniejsze kwoty każdej czynności mogłabym ew. przysłać Ci faksem, bo nie mam skanera, więc emalką się nie da. Serdecznie pozdrawiam Majka

Mery64
03-04-2002, 03:51
:roll:

yemiołka
05-04-2002, 10:14
prośba odnośnie dzienników - piszcie, choćby ogólnie [długość i szerokość geograficzna :wink:], w jakim regionie budujecie!!

pitbull
05-04-2002, 10:28
Mery, Ty ani chybi jestes psychologiem albo socjologiem ..... chcesz o tym porozmawiac? :smile:

zuzka
05-04-2002, 12:46
Do Agnicha,
przykro mi, ze Ci nie pomogłam.
Zeby sprawdzic, poproszę o wyliczenie ile kosztowałby mój dach w cementowej.

Mery64
07-04-2002, 03:46
On 2002-04-05 10:28, pitbull wrote:
Mery, Ty ani chybi jestes psychologiem albo socjologiem ..... chcesz o tym porozmawiac? :smile:

:evil:

Agnicha1704
08-04-2002, 10:49
Zuzka - nie martw się - ja jestem już teraz bardzo zadowolona. Cementową dachówkę kupiłam w innej hurtowni - najtańszej w okolicy. I uważam, że dobrze zrobiliśmy, bo nie stać nas na wymarzony dach - co innego gdybym zarabiała tak jak menedżerowie PZU :wink:

yemiołka
08-04-2002, 17:05
czy wątek MarcinaR zawsze był taki dziwny - bez tytułu i możliwości odpalenia, czy to skutek moderatorskich porządków??

yemiołka
08-04-2002, 17:07
a czemu właściwie został zmieniony tytuł i początek TEGO tematu??
cała dyskusja przestała się trzymać tzw. kupy :eek:

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: yemiołka dnia 2002-04-08 17:08 ]</font>

yemiołka
09-04-2002, 14:27
znów będę upierdliwa - ale ponownie PLISSSSSSSSSSS!!!!!!!! PISZCIE CHOĆ OGÓLNIE, GDZIE BUDUJECIE - TO DAJE POGLĄD NP. ONOŚNIE CEN!

Majka
19-04-2002, 15:23
Alicjanko super zdjecia, ale z Ciebie zdolne dziewczę :razz:
Od razu mówię, że zazdroszczę lasu "wchodzącego" do domu.
A te małe istoty to dzieci? Proszę jeszcze o instrukcję wkładania zdjęć do onetu. Majka

Alicjanka
19-04-2002, 15:27
Instrukcję wyślę Ci na priva. Młodsza córka to Gosia - chce mieć dom tylko po to, żeby mieć psa. Starsza - Ania chce mieć dom żeby mieć osobno pokój od Gosi... A ja chcę mieć dom żeby mieć święty spokój (cisza, ptaki), ale mogę się na tym nieźle przejechać... :wink:
Chętnie obejrzę Wasze domy!

Majka
19-04-2002, 15:36
Dzięki, z instrukcją się zmobilizuję i może uda się pochwalić naszą "hacjendą" :razz:. i dziećmi / jeżeli usiedzą przed aparatem, zanim złapię odpowiednie ujęcie/ :mad:

Alicjanka
19-04-2002, 15:56
Do zdjęć Agnichy trzeba wejść przez http://www.community.webshots.com a następnie kliknąć na "users pages", a w okienku "find a user" wpisać agnicha1704. I pojawia się nam zestaw zdjęć.
To jest dopiero kronika! :smile:

No właśnie Agnicha w swoim dzienniku podała prostą ścieżkę dostępu. A na zdjęciach gospodayni domu!!!:smile:

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-04-19 16:04 ]</font>

Agnicha1704
22-04-2002, 14:34
http://www.muller-godschalk.com/msnimages/-$.gif dzięki Alicjanko za pomoc i uwagi :smile:
obawiam się jednak, że jakkolwiek zdjęcia dokumentują budowe, to jednak jakość niektórych pozostawia wiele do życzenia. W każdym razie koażdy kto ciekawy obejrzeć sobie moją przyszłą chatkę może. Z końcem każdego sezonu budowlanego będę uaktualniać kronikę - dodając zdjęcia (zawsze pod tym samym linkiem)
pozdrawiam serdecznie
Agnicha

yemiołka
24-04-2002, 13:11
pewnie znów zostanę zbesztana za patrzenie na liczniki, a jednak spojrzałam i... LUDZISKA! pamiętnik Alicjanki przekroczył 1000 odpaleń! to jest niesamowite :smile:
zwłaszcza jak na wątek, który ma tylko kilkanaście wpisów...
super.

Alanta
24-04-2002, 13:30
Wiecie co, czuje się duchową wspólnotę, ja się czyta dzienniki. Ja też chodzę na zebrania osiedlowe do remizy (jak Majka) i miałam gniazdo na budowie (jak Alicjanka). Tyle że moje ptaszki były małe, założyły gniazdo w skrzynce rolety i z powodu przestoju w montowaniu okien miały szansę się wykluć (ptaszki były ciemnobrazowe z pomarańczowym ogonem, wie ktoś może co to ?, gniazdo wywaliliśmy gdy małe odleciały)

Alicjanka
24-04-2002, 13:47
A ja czuję wspólnotę wśród forumowiczów. Czy nie jest to aby objaw współczesnego świata, że łatwiej nam zawiązywać kontakty i okazywać serdeczność bez osobistego kontaktu?
Pozdrawiam wszystkich,
A.

Agnicha1704
24-04-2002, 15:36
Alicjanka!!!!!!!!! Ale masz śliczne okna i drzwi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! drewniane? A jakiej firmy? Ile zapłaciłas?

Alicjanka
24-04-2002, 15:40
Firma Gebauer. Zapłaciłam za drzwi 3200zł + 250zł montaż, a za okna na cały dom 22 tys + 1800zł montaż. Drzwi i okna są z meranti. O zakupie okien jest opisane w pierwszym poście mojego dziennika. Zerknij na http://www.gebauer.com.pl
:smile: A.

Agnicha1704
24-04-2002, 16:17
Qurcze - piękne są - ale cóż..... to jest strefa marzeń... będę po prostu podziwiać Twoje śliczne okienka - a sama..... kupię plastiki :sad: http://www.muller-godschalk.com/msnimages/'(.gif


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-04-24 16:40 ]</font>

Alicjanka
24-04-2002, 16:24
Nie martw się! Ważne że będą własne! A ja się teraz wyżyłuję a drzwi wewnętrzne będę miała chyba z papieru (1,1zł rolka...) :wink:

EM
24-04-2002, 16:34
Toś rozrzutna! Są też rolki po 0,48 :smile:

Alicjanka
24-04-2002, 16:35
Za szybko by się przedarły jakbyś chciał ich użyć... :grin:

Agnicha1704
24-04-2002, 16:36
:lol: dzięki za pocieszenie - fakt - ważne, że włane
A tobie życzę supermocnych, ładnych i niedrogich drzwi antywłamaniowych - może trafisz gdzieś promocję :grin:

Alicjanka
24-04-2002, 16:38
Antywłamaniowe szczególnie potrzebne mężuniowi do gabinetu, żeby się przed rodzinką schować (w końcu trzy kobitki)... :lol:

PS Fajnie jest się czasem pośmiać!

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-04-24 16:40 ]</font>